Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III AUa 847/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 25 października 2016 r.

Sąd Apelacyjny - III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Gdańsku

w składzie:

Przewodniczący:

SSA Grażyna Czyżak

Sędziowie:

SA Aleksandra Urban

SA Maciej Piankowski (spr.)

Protokolant:

stażysta Anita Musijowska

po rozpoznaniu w dniu 25 października 2016 r. w Gdańsku

sprawy D. K.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział w S.

o wysokość świadczenia

na skutek apelacji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w S.

od wyroku Sądu Okręgowego w Słupsku V Wydziału Pracy i Ubezpieczeń Społecznych z dnia 16 marca 2016 r., sygn. akt V U 988/15

1.  zmienia zaskarżony wyrok w punkcie I podpunkt 2 częściowo, w ten sposób, że odnoście kapitału początkowego w miejsce kwoty „147.196,61 zł” przyjmuje kwotę „147.317,83 zł” oraz w miejsce wskaźnika wysokości podstawy wymiaru „84,26 %” z lat „od 1980 do 1989” przyjmuje „84,40%” z lat „ od 1978 do 1987” ;

2.  nie obciąża żadnej ze stron kosztami zastępstwa procesowego za II instancję.

SSA Aleksandra Urban SSA Grażyna Czyżak SSA Maciej Piankowski

Sygn. akt III AUa 847/16

UZASADNIENIE

Ubezpieczona D. K. odwołała się od decyzji pozwanego organu rentowego - Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w S. z dnia 18.11.2015 r., którą odmówiono jej przeliczenia emerytury.

Ubezpieczona wniosła o zmianę powyższej decyzji i uwzględnienie w wymiarze świadczenia okresu zatrudnienia jako agenta w C. Spółdzielni (...) w C. od 01.06.1989 r. do 22.04.1991r., a także osiągniętego w tym okresie dochodu.

Pozwany organ rentowy wniósł o oddalenie odwołania i wskazał, że ubezpieczona nie wykazała wymaganymi dowodami z dokumentów spornego okresu zatrudnienia, a jedynie zaświadczenie z Archiwum stwierdzające brak dokumentacji z w/w okresu zatrudnienia, co uniemożliwia określenie, czy z tytułu wykonywania umowy agencyjnej uzyskiwała płacę w wysokości co najmniej połowy minimalnego wynagrodzenia. Przedłożone zaświadczenia z Urzędu Skarbowego nie pozwalają określić kwoty uzyskiwanego miesięcznego wynagrodzenia.

Wyrokiem z dnia 16.03.2016 r. Sąd Okręgowy w Słupsku V Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych (w pkt I) zmienił zaskarżoną decyzję w ten sposób, że: (pkt 1) do obliczenia wysokości emerytury ubezpieczonej liczonej zgodnie z art. 53 przyjął wskaźnik wysokości podstawy wymiaru 72,92% wynikający z wynagrodzeń z wybranych 20 lat kalendarzowych tj. lat: 1970-1972, 1976-1989, 1995, 1996,1998, w tym wynagrodzenie za okres od czerwca do listopada 1989 r. w kwocie 879.500 zł z tytułu przychodu z umowy agencyjnej zawartej z C. Spółdzielnią (...) w C. oraz przyjął okresy składkowe w wymiarze 355 miesięcy tj. z uwzględnieniem zatrudnienia w C. Spółdzielni (...) w C. od 01.06.1989 r. do 31.03.1991 r.; (pkt 2) do obliczenia wysokości emerytury z art. 26 przyjął kapitał początkowy ustalony na dzień 01.01.1999 r. w kwocie 147.196,61zł wynikający z przyjęcia 334 miesięcy składkowych i wskaźnika wysokości podstawy wymiaru 84,26% wynikającego w wynagrodzeń z kolejnych 10 lat kalendarzowych, to jest lat od 1980 do 1989 przy przyjęciu za 1989 r. wynagrodzenia w łącznej kwocie 2.167133 zł, które stanowi 87,35% przeciętnego wynagrodzenia w kraju za ten rok. Ponadto – w pkt II - Sąd Okręgowy nie stwierdził odpowiedzialności organu rentowego za nieustalenie ostatniej okoliczności niezbędnej do wydania decyzji.

Powyższe rozstrzygnięcie Sąd Okręgowy oparł na następujących ustaleniach i rozważaniach.

Ubezpieczona (ur. (...)) decyzją z 21.10.2015 r. ma przyznane prawo do emerytury od dnia 01.09.2015 r. Wysokość świadczenia była liczona wariantowo:

1) w oparciu o art. 53 ustawy o emeryturach i rentach z FUS: przyjęto okresy składkowe w wymiarze 333 miesięcy, nieskładkowe w wymiarze 62 miesięcy, wskaźnik wysokości podstawy wymiaru 71,15% wynikający z przeciętnej podstawy wymiaru składek na ubezpieczenia społeczne z 20 lat kalendarzowych wybranych z całego okresu ubezpieczenia od 1970 do 1998, kwotę bazową 3.308,33 zł, podstawę wymiaru 2.353,88 zł. Wyliczona kwota świadczenia to 1.728,49 zł.

2) w oparciu o art. 26 ustawy o emeryturach i rentach z FUS: przyjęto m.in. kwotę zwaloryzowanego kapitału początkowego i ustalono wysokość na kwotę 2.085,52 zł,

3) w oparciu o art. 183 cyt. ustawy: wyliczono na kwotę 1.960, 56 zł.

Pozwany podjął wypłatę emerytury obliczonej zgodnie z art. 26 ustawy, jako najwyższej.

Ubezpieczona ma ustalony kapitał początkowy decyzją z 19.10.2015 r. Do ustalenia kapitału początkowego organ rentowy przyjął 312 miesięcy okresów składkowych, 35 miesięcy z tytułu sprawowania opieki nad dzieckiem, wskaźnik wysokości podstawy wymiaru 87,98% wynikający z przyjęcia przeciętnej podstawy wymiaru składek na ubezpieczenia społeczne z 10 kolejnych lat kalendarzowych, tj. od. 01.01.1980 r. do 31.12.1989 r. Kapitał początkowy ustalony na 01.01.1999 r. wyniósł 145.627,02 zł.

Do ustalenia wysokości emerytury i do ustalenia wysokości kapitału początkowego nie uwzględniono okresu zatrudnienia w oparciu o umowę agencyjną zawartej z C. Spółdzielnią (...) w C. od 01.06.1989 r. do 22.04.1991 r. Z tego okresu zatrudnienia ubezpieczona dysponuje wystawionym świadectwem pracy z 06.05.1991 r. i zaświadczeniem (...) Biura (...) Spółki z o.o. w K., z którego wynika, iż brak dokumentacji płacowej z okresu zatrudnienia jako agent.

W listopadzie 2015 r. ubezpieczona wniosła o ponowne ustalenie wysokości świadczenia z uwzględnieniem okresu zatrudnienia jako agent od 01.06.1989 r. do 22.04.1991 r. na podstawie przedłożonych zaświadczeń z Urzędu Skarbowego o wysokości dochodu.

Pozwany organ rentowy ustalił, iż ubezpieczona we wskazanym okresie nie figuruje w kartotece płatników Inspektoratu ZUS w C. jako osoba prowadząca pozarolniczą działalność gospodarczą (agent).

Zaskarżoną decyzją z 18.11.2015r. pozwany odmówił prawa do przeliczenia emerytury albowiem przedłożone zaświadczenia z Urzędu Skarbowego nie są podstawą do uwzględnienia okresu zatrudnienia jako agent.

Jednocześnie organ rentowy w dniu 18.11.2015 r. wydał decyzję odmawiającą ponownego ustalenia wysokości kapitału początkowego z uwzględnieniem spornego okresu zatrudnienia jako agent.

Ubezpieczona pracowała w C. Spółdzielni (...) w C. od 05.09.1967 r. do 31.05.1989 r. początkowo jako uczeń zawodu kucharz, a następnie jako bufetowa. Pracując jako bufetowa prowadziła bufet dworcowy w C. wraz z B. F. i E. L.. Z uwagi na zachodzące zmiany ekonomiczne w kraju pracodawca zaproponował pracownikom pracującym w bufecie dworcowym dalsze jego prowadzenie w oparciu o umowę agencyjną. W dniu 01.06.1989 r. ubezpieczona oraz B. F. i E. L. zawarły z C. Spółdzielnia (...) w C. umowę o prowadzenie bufetu dworcowego na warunkach umowy agencyjnej. Bufet był prowadzony od 01.06.1989 r. do kwietnia 1991 r. Ubezpieczona i pozostałe agentki zrezygnowały z prowadzenia bufetu albowiem w pobliżu został otwarty sklep z artykułami spożywczymi, który okazał się konkurencyjny i prowadzenie bufetu nie było już opłacalne.

Składki na ubezpieczenie społeczne za osoby prowadzące bufet w oparciu o umowę agencyjną płaciła C. Spółdzielnia (...). Rozliczaniem agentów, w tym obliczaniem należnej prowizji od agentów i wyliczaniem składek do ZUS zajmowała się R. Ł. zatrudniona w C. Spółdzielni (...) od 17.08.1972 r. do 30.04.2008 r. R. Ł. z racji zajmowanego stanowiska wystawiła w oparciu o dokumentację źródłową zaświadczenie z 20.01.2003 r. kierowane do ZUS Inspektorat C. zawierające informacje o wysokości wynagrodzenia B. F. za poszczególne okresy pracy jako agent od 01.06.1989 r. do 22.04.1991 r. W zaświadczeniu wskazano wynagrodzenie w poszczególnych miesiącach, z wyłączeniem kwietnia 1991 r. z uwagi na brak ewidencji w tym miesiącu.

Zgodnie z zawartą umową agencyjną, dochód bufetu był dzielony na trzy i każda z agentek miała równy dochód.

Pozwany wyliczając świadczenie emerytalne dla świadka B. F. przyjął okres zatrudnienia i wynagrodzenie w oparciu o zaświadczenie z 20.01.2003 r. wystawione przez C. Spółdzielnię Handlowo – Produkcyjną w C.. Wynagrodzenie wskazane za poszczególne miesiące jest w każdym miesiącu wyższe od najniższego wynagrodzenia w kraju.

Wysokość kapitału początkowego ubezpieczonej liczona z uwzględnieniem spornego okresu ubezpieczenia od 01.06.1989 r. do 31.03.1991 r. (22 miesiące) wynosi na dzień 01.01.1999 r. 147.196,61 zł.

Wysokość emerytury ubezpieczonej liczona z art. 53 ustawy o emeryturach i rentach z FUS z uwzględnieniem spornego okresu zatrudnienia i wynagrodzenia z tytułu umowy agencyjnej wynosi 1.809,15 zł.

Sąd Okręgowy zważył, że odwołanie zasługiwało na uwzględnienie.

Sąd ten wyjaśnił, że do oceny odwołania należało zastosować przepisy ustawy z 17.12.1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (Dz. U. 2015.748 ze zm.; zwanej dalej ustawą emerytalną). W myśl art. 6 ust. 2 pkt 13 a) ustawy, za okresy składkowe uważa się również przypadające przed dniem 15.11.1991 r. następujące okresy, za które została opłacona składka na ubezpieczenie społeczne albo za które nie było obowiązku opłacania składek na ubezpieczenie społeczne: pkt 13 pracy na obszarze Państwa Polskiego wykonywanej na rzecz jednostek gospodarki uspołecznionej na podstawie umowy agencyjnej lub umowy zlecenia oraz współpracy przy wykonywaniu takiej umowy: a) objętej obowiązkiem ubezpieczenia społecznego i okresy kontynuowania tego ubezpieczenia, za które opłacono składkę na to ubezpieczenie lub w których występowało zwolnienie od opłacania składki.

W ocenie Sądu Okręgowego ubezpieczona podlegała obowiązkowym ubezpieczeniom społecznym z tytułu zawartej umowy agencyjnej w oparciu o przepisy ustawy z 19.12.1975 r. o ubezpieczeniu społecznym osób wykonujących pracę na rzecz jednostek gospodarki uspołecznionej na podstawie umowy agencyjnej lub umowy zlecenia (j.t. Dz. U. z 1983 r., nr 31, poz. 146 ze zm.). Wykonywała stale i odpłatnie pracę na rzecz Spółdzielni, która była jednostką gospodarki uspołecznionej (art. 1 ust. 1 i 2). W myśl art. 1 ust. 3 tej ustawy pracę uważa się za wykonywana stale, jeżeli trwa nieprzerwanie co najmniej sześć miesięcy. Ubezpieczona w spornym okresie miała ukończone 18 lat i nie pozostawała w innym zatrudnieniu i nie miała prawa do świadczeń rentowych, a zatem nie podlegała wyłączeniu z ubezpieczenia w oparciu o art. 2 powołanej ustawy. Ubezpieczenie powstało od pierwszego dnia oznaczonego w umowie jako dzień rozpoczęcia jej wykonywania (art. 4), a ustawało z dniem rozwiązania lub wygaśnięcia umowy (art. 5 ust. 1).

W myśl art. 25 powołanej ustawy, składkę na ubezpieczenie opłacają w odpowiednich częściach jednostka gospodarki uspołecznionej, która zawarła umowę i ubezpieczony. W myśl art. 26 ust. 1 składkę na ubezpieczenie opłaca się za każdy miesiąc, w którym istniało ubezpieczenie. W myśl art. 35 ust. 1 i 2 wystarczyło uzyskać dochód w wysokości połowy najniższego wynagrodzenia w gospodarce uspołecznionej aby nabyć prawo do świadczeń, których przyznanie uzależnione było od osiągnięcia dochodu z wykonywanej umowy.

W myśl rozporządzenia Rady Ministrów z 31.12.1975 r. w sprawie wykonania ustawy o ubezpieczeniu społecznym osób wykonujących pracę na rzecz jednostek gospodarki uspołecznionej na podstawie umowy agencyjnej lub umowy zlecenia (Dz. U. nr 46, poz. 250 ze zm.) to jednostka gospodarki uspołecznionej była zobowiązana do naliczania i odprowadzania składek (§ 10 ust. 1). Kwotę ustaloną jako podstawa wymiaru składki na ubezpieczenie pomniejszoną o kwotę składki opłaconej przez zainteresowanego uważa się za dochód w rozumieniu przepisów o niezawieszaniu prawa do emerytury lub renty oraz przepisów o zasiłkach rodzinnych (§ 13).

Sąd Okręgowy wskazał, że z ustaleń wynika, iż dochód ubezpieczonej w spornym okresie z tytułu umowy agencyjnej był wyższy w każdym miesiącu od najniższego wynagrodzenia w kraju. Skoro obowiązek naliczania składki i jej odprowadzania spoczywał na jednostce gospodarki uspołecznionej i skoro był realizowany, co wynika z zeznań świadka R. Ł., to są podstawy do zaliczenia spornego okresu do okresu składkowego.

Odnośnie możliwości przeliczenia świadczenia w pierwszej kolejności Sąd Okręgowy wskazał na dyspozycję art. 111 ust. 1 pkt 3 i ust. 2 powołanej ustawy, a ponadto przytoczył treść art. 53, art. 15 ustawy emerytalnej.

Sąd Okręgowy stwierdził, że przeprowadzone postępowanie dowodowe wykazało, iż po uwzględnieniu spornego okresu zatrudnienia wskaźnik wysokości podstawy wymiaru emerytury jest wyższy od przyjętego przez organ rentowy, a zatem został spełniony warunek z art. 111 ust. 1 ustawy emerytalnej. Zastosowanie w sprawie znajdzie także art. 112 ust. 1 pkt 1 i ust. 2.

W ocenie Sądu przeprowadzone postępowanie dowodowe wykazało ponad wszelką wątpliwość, iż ubezpieczona w okresie od 01.06.1989 r. do 31.03.1991 r. prowadziła na warunkach umowy agencyjnej zawartej z C. Spółdzielnią (...) w C. bufet dworcowy w C.. Prowadziła ten bufet wraz z dwiema innymi osobami, w tym świadkiem B. F., która posiada zaświadczenie o wysokości wynagrodzenia (dochodu) stanowiącego podstawę wymiaru składek na ubezpieczenia społeczne. Powyższe wynika z zeznań przesłuchanych świadków: B. F. i R. Ł. oraz ze zgromadzonej dokumentacji, w tym wyciągu z akt emerytalnych świadka B. F.. Sąd Okręgowy oparł się w całości na zeznaniach świadków dając im w pełni wiarę albowiem zeznania te wzajemnie się pokrywają i uzupełniają. Świadek B. F. znała zasady rozliczania dochodu tj. dzielenia go na 3 równe części. O sposobie rozliczania agentów, w tym ubezpieczonej szczegółowo wypowiedziała się świadek R. Ł. i z zeznań tego świadka wynika, iż znała przepisy obowiązujące w spornym okresie odnośnie rozliczania agentów. W tej sytuacji dysponując dokumentem wykazującym wysokość dochodu B. F. Sąd Okręgowy przyjął wykazane w tym dokumencie wynagrodzenie jako dochód ubezpieczonej osiągnięty w spornym okresie.

W 1989 r., po doliczeniu dochodu z umowy agencyjnej (879.500 zł) do dochodu osiągniętego ze stosunku pracy (1.287.633 zł) wynosi on 2.167.133 zł, co stanowi 87,35% przeciętnego wynagrodzenia w kraju. Za 1990 r. dochód z umowy agencyjnej wynosi 5.394.258 zł, co stanowi 43,66% przeciętnego wynagrodzenia w kraju. W 1991 r. dochód z umowy agencyjnej za okres od stycznia do marca wynosi 2.159.100 zł, co wraz z dochodem przyjętym przez organ rentowy z kolejnego okresu ubezpieczenia (5.192.000 zł) daje kwotę 7.351.100 zł, co stanowi 34,61% przeciętnego wynagrodzenia w kraju.

Sąd Okręgowy stwierdził, że z powyższego wynika, iż jedynie uwzględnienie wynagrodzenia z umowy agencyjnej za 1989 r. może wpłynąć na wysokość wskaźnika wysokości podstawy wymiaru emerytury. Wskaźnik ten wyliczony z wynagrodzeń z wybranych 20 lat kalendarzowych wynosi 72,92%, a zatem jest wyższy od przyjętego przez organ rentowy w decyzji przyznającej prawo do emerytury (przyjęto WWPW 71,15%). Doliczenie okresu ubezpieczenia i wyżej wykazanego wynagrodzenia za 1989 r. wpłynie na podwyższenie emerytury liczonej z art. 53 ustawy o emeryturach i rentach z FUS, ale i tak świadczenie to będzie niższe niż liczone zgodnie z art. 26 ustawy emerytalnej.

Z wyliczeń Sądu Okręgowego wynika, iż świadczenie emerytalne ubezpieczonej liczone zgodnie z art. 53 ustawy wynosi 1.809,15 zł. Wyliczenie przedstawia się następująco: kwota bazowa 3.308,33 zł razy 72,92 % = 2.412,43 zł – podstawa wymiaru. Część socjalna -24 % kwoty bazowej = 794 zł,

355 miesięcy razy 1,3 % =4,615:12=0,3846 razy 2.412,43 = 927,82 zł

62 miesiące razy 0,7 % = 0,434:12 =0,0362 razy 2.412,43 zł = 87,33 zł.

Wprawdzie ubezpieczona nie zaskarżyła decyzji odmawiającej przeliczenia kapitału początkowego, ale w ocenie Sądu Okręgowego, nie było to przeszkodą do odniesienia się w wyroku do wysokości kapitału początkowego albowiem ustalając wysokość emerytury ubezpieczonej ZUS musi jednocześnie dokonać wyliczenia wysokości kapitału początkowego albowiem w decyzji przyznającej prawo do emerytury obliczał wysokość świadczenia wariantowo: z art. 53, art. 26 i art. 183 ustawy o emeryturach i rentach z FUS.

W myśl art. 26 ust. 1 „Emerytura stanowi równowartość kwoty będącej wynikiem podzielenia podstawy obliczenia ustalonej w sposób określony w art. 25 przez średnie dalsze trwanie życia dla osób w wieku równym wiekowi przejścia na emeryturę danego ubezpieczonego, z uwzględnieniem ust. 5 i art. 183.” Wiek ubezpieczonego w dniu przejścia na emeryturę wyraża się w ukończonych latach i miesiącach (art. 26 ust. 2). Średnie dalsze trwanie życia ustala się wspólnie dla mężczyzn i kobiet oraz wyraża się w miesiącach (art. 26 ust. 3).

W myśl art. 25 ust. 1, do stosowania którego odsyła art. 26 ust. 1 : „Podstawę obliczenia emerytury, o której mowa w art. 24, stanowi kwota składek na ubezpieczenie emerytalne, z uwzględnieniem waloryzacji składek zewidencjonowanych na koncie ubezpieczonego do końca miesiąca poprzedzającego miesiąc, od którego przysługuje wypłata emerytury, zwaloryzowanego kapitału początkowego określonego w art. 173-175 oraz kwot środków zewidencjonowanych na subkoncie, o którym mowa w art. 40a ustawy z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych, z zastrzeżeniem ust. 1a i 1b oraz art. 185.”

Sposób ustalania kapitału początkowego reguluje art. 174 ustawy emerytalnej, który w ust. 1 stanowi, iż ustala się go na zasadach określonych w art. 53 z uwzględnieniem dyspozycji ust. 2 do 12. Istotny w sprawie jest ust. 2 pkt 1, w myśl którego przy ustalaniu kapitału początkowego przyjmuje się przebyte przed dniem wejścia w życie ustawy 1) okresy składkowe, o których mowa w art. 6. Istotny jest także ust. 3, który stanowi: 3. Podstawę wymiaru kapitału początkowego ustala się na zasadach określonych w art. 15, 16, 17 ust. 1 i 3 oraz art. 18, z tym że okres kolejnych 10 lat kalendarzowych ustala się z okresu przed dniem 1 stycznia 1999 r.

Te właśnie przepisy zastosował Sąd Okręgowy przy ustalania kapitału początkowego ubezpieczonej.

Organ rentowy zastosował dyspozycję art. 17 ust. 3 b, który stanowi:

3b. Jeżeli okres wskazany do ustalenia podstawy wymiaru kapitału początkowego obejmuje rok kalendarzowy, w którym ubezpieczony pozostawał w ubezpieczeniu społecznym na podstawie przepisów prawa polskiego jedynie przez część miesięcy tego roku, do obliczenia stosunku sumy kwot podstaw wymiaru składek i kwot, o których mowa w art. 15 ust. 3, w okresie tego roku do przeciętnego wynagrodzenia, przyjmuje się sumę kwot przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia ogłoszonego za ten rok kalendarzowy odpowiednią do liczby miesięcy pozostawania w ubezpieczeniu.

Organ rentowy zastosował ust. 3b art. 174 obliczając stosunek wynagrodzenia ubezpieczonej do wynagrodzenia przeciętnego w kraju w roku 1989, w którym przyjął wynagrodzenie jedynie za 5 miesięcy tj. okres pozostawania w stosunku pracy w C. Spółdzielni (...) w C..

Konsekwencją uwzględnienia odwołania i przyjęcia do okresów składkowych okresu ubezpieczenia od 01.06.1989 r. w oparciu o umowę agencyjną jest obliczenie stosunku wynagrodzenia ubezpieczonej do przeciętnego wynagrodzenia w kraju za 1989 r. przy przyjęciu wynagrodzeń z umowy o pracę i umowy agencyjnej i przeciętnego wynagrodzenia w kraju za 12 miesięcy 1989 r.

Ustalając wysokość kapitału początkowego ubezpieczonej Sąd Okręgowy przyjął te same co wyżej wykazane wartości odnośnie przebytych okresów ubezpieczenia i wynagrodzenia.

Dokonując obliczenia wskaźnika wysokości podstawy wymiaru Sąd Okręgowy przyjął ten sam co organ rentowy okres kolejnych 10 lat kalendarzowych tj. lat od 1980 do 1989, z tym że za 1989 rok Sąd przyjął stosunek wynagrodzenia ubezpieczonej do przeciętnego wynagrodzenia w kraju na 87,35%, a nie jak to zrobił organ rentowy w decyzji z 19.10.2015 r. 124,55%, co jest konsekwencją omówionej powyżej dyspozycji art. 174 ust. 3 i 3b.

Z analizy Sądu Okręgowego wynika, iż organ rentowy ustalając wysokość kapitału początkowego ubezpieczonej decyzją z 19.10.2015 r. obliczając stosunek wynagrodzenia ubezpieczonej do przeciętnego wynagrodzenia w kraju przyjął wysokość tych wynagrodzeń (ubezpieczonej i przeciętnego w kraju) tylko za 5 miesięcy - za okres za który ubezpieczona pozostawała w zatrudnieniu w oparciu o umowę o pracę i za który to okres wykazała wysokość osiągniętego wynagrodzenia rocznymi kartami wynagrodzeń.

Przyjęcie niższego wskaźnika wynagrodzenia za 1989 r. i tym samym wskaźnika wysokości podstawy wymiaru kapitału początkowego z 10 kolejnych lat kalendarzowych na 84,26% i tak spowoduje podwyższenie wysokości kapitału początkowego w stosunku do przyjętego przez organ rentowy w decyzji z 19.10.2015r. ustalającej wysokość kapitału początkowego. Zdaniem Sądu Okręgowego kapitał początkowy ubezpieczonej po uwzględnieniu 22 miesięcy składkowych od 01.06.1989 r. do 31.03.1991 r. i wynagrodzenia za 1989 r. z tytułu umowy agencyjnej, na dzień 01.01.1999 r. wynosi 147.196,61 zł.

Oto sposób wyliczenia: przy przyjęciu WWPW 84,26% podstawa wymiaru wynosi 1.028,72 zł – wynika z przemnożenia kwoty bazowej 1.220,89 zł razy 84,26%.

369 miesięcy razy 1,3 % = 4,797:12 = 0,3998 razy 1.028,72 zł = 411,28 zł

24 % z kwoty bazowej 1.220,89 zł = 293,01 zł (Do obliczenia kapitału początkowego przyjmuje się kwotę bazową wynoszącą 100% przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia w II kwartale kalendarzowym 1998 r.- art. 174 ust. 7 ustawy emerytalnej).

293,01 zł + 411,28 zł = 704,29 zł razy 209 miesięcy (średnie dalsze trwanie życia) = 147.196,61 zł.

Pozwany wyliczył kapitał początkowy ubezpieczonej na kwotę 145.627,02 zł, a zatem przyjęcie do okresów ubezpieczenia spornego okresu zatrudnienia i wynagrodzenia spowoduje nieznaczny wzrost kapitału początkowego i wpłynie na podwyższenie emerytury. Sąd Okręgowy wyjaśnił, że nie zobowiązywał organu rentowego do wyliczania wysokości jaką da waloryzacja tak wyliczonego kapitału początkowego. Zdaniem Sądu Okręgowego nie było to konieczne w toku procesu albowiem wysokość tę organ rentowy ustali wykonując wyrok Sądu.

Z tych przyczyn w oparciu o art. 477 14 § 2 k.p.c. Sąd Okręgowy zmienił zaskarżoną decyzję i orzekł jak w punkcie I ppkt 1 i 2 sentencji wyroku. Sąd sformułował sentencję wyroku w sposób wynikający z decyzji pierwszorazowej organu rentowego przyznającej prawo do świadczenia emerytalnego i wyliczającej wysokość tego świadczenia z art. 53 i art. 26 ustawy emerytalnej.

W oparciu o art. 118 ust. 1a ustawy emerytalnej Sąd Okręgowy nie stwierdził odpowiedzialności organu rentowego za nieustalenie ostatniej okoliczności niezbędnej do wydania decyzji albowiem dopiero w toku procesu zostało wykazane dowodami z zeznań świadków i dowodami z dokumentów, w tym z akt emerytalnych świadka B. F., jakie były warunki zatrudnienia w oparciu o umowę agencyjną i jaka była wysokość dochodu z tej umowy oraz jak przedstawiał się sposób się sposób rozliczania składek na ubezpieczenia społeczne z tytułu spornej umowy agencyjnej. O powyższym Sąd Okręgowy orzekł w punkcie II sentencji wyroku.

Apelację od powyższego orzeczenia wywiódł pozwany organ rentowy, który zaskarżył wyrok Sądu Okręgowego w części objętej pkt 2, zarzucając naruszenie art. 112 ust. 1 w zw. z art. 173 ust. 1 oraz art. 26 ustawy z 17.12.1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (j.t. Dz. U. z 2015 r., poz. 748 ze zm.) poprzez błędne wyliczenie wysokości emerytury oraz kapitału początkowego ubezpieczonej, a ponadto niewyjaśnienie wszystkich okoliczności sprawy.

Apelujący wniósł o zmianę pkt. 2 zaskarżonego wyroku poprzez przyjęcie do obliczenia wysokości emerytur kapitału początkowego ustalonego na dzień 01.01.1999 r. w kwocie 147.196,61 zł oraz wskaźnika wysokości podstawy wymiaru 84,40% z 10 kolejnych lat kalendarzowych, tj. lat od 1978 do 1987 oraz zasądzenie od ubezpieczonej na rzecz organu rentowego kosztów postępowania przed organem II instancji wg norm przepisanych, a ewentualnie uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania przez Sąd Okręgowy oraz zasądzenie od ubezpieczonej na rzecz organu rentowego kosztów postępowania za obie instancje.

Uzasadniając apelację pozwany podał, że w pkt II Sąd dokonał błędnego wyliczenia wysokości emerytury z art. 26 ustawy o emeryturach i rentach z FUS. Sąd dokonał błędnego wyliczenia kapitału początkowego, którego wysokość na dzień 01.01.1999 r. przyjął w kwocie 147.196,61 zł oraz zastosował nieprawidłowy wskaźnik wysokości podstawy wymiaru 84,26% wynikającego z wynagrodzeń z kolejnych 10 lat kalendarzowych, tj. od 1980 do 1989, które stanowi 87,35% przeciętnego wynagrodzenia w kraju za ten rok. Jak wynika z wyliczenia organu rentowego prawidłowa wysokość kapitału początkowego na dzień 01.01.1999 r. przy zastosowaniu zasad wynikających z art. 112 § 1 w zw. z art. 173 cyt. wyżej ustawy wynosi 147.317,83 zł.

Ponadto najbardziej korzystnym dla ubezpieczonej jest wariant przyjęcia wynagrodzeń z kolejnych lat kalendarzowych obejmujących okres od 1980-1989 co skutkuje przyjęciem wskaźnika wysokości wymiaru emerytury 84,40% (dowód: wyliczenie z kalkulatora organu rentowego).

Ubezpieczona wniosła o oddalenie apelacji i zasądzenie organu rentowego kosztów zastępstwa procesowego. W uzasadnieniu powyższych wniosków ubezpieczona nie zawarła jednak argumentów wskazujących na wadliwość wyliczeń apelującego.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje.

Apelacja zasługiwała na uwzględnienie.

Ubezpieczona D. K. od dnia 01.09.2015 r. uzyskała prawo do emerytury, co zostało ustalone decyzję pozwanego z dnia 21.10.2015 r. W powyższej decyzji organ rentowy podał, że przy obliczeniu emerytury zgodnie z art. 53 ustawy, nie uwzględniono okresu zatrudnienia ubezpieczonej jako agenta od 01.06.1989 r. do 22.04.1991 r. z uwagi na brak dokumentacji płacowej umożliwiającej ustalenie wysokości miesięcznego wynagrodzenia. Organ rentowy podjął wypłatę emerytury obliczonej zgodnie z art. 26 ustawy, jako wyliczonej w sposób korzystniejszy.

W dniu 03.11.2015 r. ubezpieczona wystąpiła z wnioskiem o ponowne uwzględnienie okresu zatrudnienia jako agent od 01.06.1989 r. do 22.04.1991 r. na podstawie zaświadczenia z Urzędu Skarbowego, gdyż w archiwum brak jest kart zarobkowych.

Zaskarżoną decyzją (z dnia 18.11.2015 r.) pozwany odmówił ubezpieczonej prawa do przeliczenia, gdyż przedstawiony dowód nie jest podstawą do uwzględnienia okresu zatrudnienia jako agent.

Ubezpieczona odwołała się od powyższej decyzji, zaś pozwany wywodził, że przedłożone zaświadczenia z Urzędu Skarbowego nie pozwalają określić kwoty uzyskiwanego miesięcznego wynagrodzenia z okresu zatrudnienia jako agent.

W toku postępowania odwoławczego Sąd Okręgowy przeprowadził postępowanie dowodowe – świadek R. Ł. zeznała, że w C. Spółdzielni (...) w C. pracowała m.in. w latach 1988 – 1991 i do jej obowiązków należało rozliczanie zakładu z ZUS i urzędem skarbowym, a także naliczanie wynagrodzeń pracownikom. Świadek sporządzała deklaracje ZUS bezimienne – jedna była za pracowników, a druga za agentów. Składki ZUS były odprowadzane zgodnie z przepisami od podstawy. Każda z trzech ajentek (w tym ubezpieczona) miały jednakowy dochód, gdyż łączny dochód bufetu był dzielony na trzy osoby. Dlatego też dochód uzyskiwany przez B. F. był taki sam jaki uzyskiwała ubezpieczona. Natomiast świadek B. F. zeznała, że we trzy (z ubezpieczoną) prowadziły bufet i dochód był dzielony po równo na trzy osoby. Świadek posiada dokumenty dotyczące otrzymanych zarobków.

Biorąc pod uwagę zgromadzony w sprawie materiał dowodowy należało podzielić stanowisko ubezpieczonej iż miała ona prawo do ustalenia wysokości emerytury z uwzględnieniem okresu pracy agenta w okresie od 01.06.1989 r. do 22.04.1991 r.

Prawidłowo Sąd Okręgowy wskazał na przepisy prawa materialnego, w tym m.in. art. 6 ust. 2 pkt 13 ustawy o emeryturach i rentach z FUS oraz przepisy ustawy z dnia 19.12.1975 r. o ubezpieczeniu społecznym osób wykonujących pracę na rzecz jednostek gospodarki uspołecznionej na podstawie umowy agencyjnej lub umowy zlecenia.

Sąd Okręgowy zobowiązał pełnomocnika pozwanego do sporządzenia hipotetycznego wyliczenia wskaźnika wysokości podstawy wymiaru emerytury przy przyjęciu danych o wysokości dochodu wynikającego z informacji C. Spółdzielni Produkcyjnej z dnia 20.01.2003 r. o wysokości wynagrodzenia B. F. za okres od czerwca 1989 r. do marca 1991 r.

Pozwany – wykonując powyższe zobowiązanie pismem z dnia 22.02.2016 r. – podał, że hipotetyczny wskaźnik wysokości podstawy wymiaru wynosi 72,92% (k. 34).

Należy jednak zaznaczyć, że Sąd Okręgowy w postępowaniu odwoławczym winien był rozstrzygać w zakresie objętym wnioskiem i zaskarżoną decyzją. Tak określony przedmiot postępowania dotyczył jedynie prawa do uwzględnienia w wysokości emerytury okresu zatrudnienia ubezpieczonej jako agent w okresie od 01.06.1989 r. do 22.04.1991 r.

Sąd Okręgowy wykroczył poza przedmiot wniosku ubezpieczonej oraz treść zaskarżonej decyzji, jednakże apelację wniósł jedynie organ rentowy i to ograniczając ją tylko do podpunktu 2 punktu I sentencji wyroku.

W zaskarżonym orzeczeniu Sąd Okręgowy zmieniając decyzję z dnia 18.11.2015 r. stwierdził, że do obliczenia wysokości emerytury z art. 26 przyjął kapitał początkowy ustalony na dzień 01.01.1999 r. w kwocie 147.196,61 zł wynikający z przyjęcia 334 miesięcy składkowych i wskaźnika wysokości podstawy wymiaru 84,26% wynikającego w wynagrodzeń z kolejnych 10 lat kalendarzowych, to jest lat od 1980 do 1989 przy przyjęciu za 1989 r. wynagrodzenia w łącznej kwocie 2.167133 zł, które stanowi 87,35% przeciętnego wynagrodzenia w kraju za ten rok.

Apelujący organ rentowy zarzucił, że wyliczenie to jest obarczone błędem na niekorzyść ubezpieczonej, gdyż przyjęty przez Sąd I instancji wskaźnik wysokości podstawy wymiaru 84,26% (wynikający z wynagrodzeń z 10 lat, tj. od 1980 do 1989) jest niższy od wskaźnika wyliczonego z 10 kolejnych lat, tj. od 1978 do 1987 r. i wynoszącego 84,40%, zaś prawidłowa wysokość kapitału początkowego wynosi 147.317,83 zł.

Do apelacji przedstawione zostało matematyczne wyliczenie powyższych wartości, zaś w ubezpieczona w odpowiedzi na apelacji nie podniosła żadnych zarzutów co do prawidłowości tego wyliczenia.

Również Sąd Apelacyjny nie stwierdził błędów w wyliczeniach apelującego.

Biorąc powyższe pod uwagę Sąd Apelacyjny na podstawie art. 386 § 1 k.p.c. zmienił zaskarżony wyrok w punkcie I podpunkt 2 częściowo w ten sposób, że odnośnie kapitału początkowego w miejsce kwoty „147.196,61 zł” przyjmuje kwotę „147.317,83 zł” oraz w miejsce wskaźnika wysokości podstawy wymiaru: „84,26%” z lat „od 1980 do 1989”, przyjął „84,40%” z lat „od 1978 do 1987”.

Z uwagi na to, że w istocie uwzględnienie apelacji pozwanego spowodowało rozstrzygnięcie w sprawie na korzyść ubezpieczonej, jakkolwiek procesowo ubezpieczona przegrała sprawę w postępowaniu apelacyjnym to jednak – zdaniem Sądu Apelacyjnego - nie zachodziła podstawa do obciążenia którejkolwiek ze stron kosztami zastępstwa procesowego za II instancję (art. 102 k.p.c.).

SSA Maciej Piankowski SSA Grażyna Czyżak SSA Aleksandra Urban