Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt XIII Ga 1272/16

UZASADNIENIE

Wyrokiem z dnia 29 września 2016 roku Sąd Rejonowy dla Łodzi-Śródmieścia w Łodzi zasądził od pozwanego K. J. na rzecz powódki (...) S.A. z siedzibą w W. kwotę 6.618 zł
z ustawowymi odsetkami liczonymi od dnia 6 grudnia 2013 roku do dnia 31 grudnia 2015 roku , a od dnia 1 stycznia 2016 roku do dnia zapłaty z ustawowymi odsetkami za opóźnienie w wysokości równej sumie stopy referencyjnej Narodowego Banku Polskiego i 5,5 punktów procentowych w stosunku rocznym oraz orzekł o kosztach procesu.
(wyrok, k. 164)

Apelację od powyższego wyroku wniósł pozwany, zarzucając mu naruszenie:

- art. 232 w zw. z art. 245 k.p.c. w zw. z art. 6 k.c., które miało wpływ na wynik sprawy poprzez bezzasadne uznanie, iż strona powodowa udowodniła fakt złożenia przez pozwanego nieprawdziwego oświadczenia o 36-miesięcznym okresie poprzedzającym zawarcie umowy ubezpieczenia, bezszkodowego użytkowania pojazdu przez pozwanego oraz błędne przyjęcie, iż fakt ten został udowodniony przez stronę powodową za pomocą dokumentu, tj. wydruku z informacji udzielonej przez Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny – pomimo, iż wyciąg ten nie posiadał w istocie cech dokumentu, czy to urzędowego czy prywatnego, gdyż nie został podpisany przez osobę uprawnioną do jego sporządzenia;

- art. 233 § 1 k.p.c., które miało istotny wpływ na wynik sprawy poprzez błędną ocenę zeznań świadka A. J., w zakresie w jakim Sąd I instancji dowolnie przyjął, iż jego zeznania okazały się nieprzydatne dla rozstrzygnięcia przedmiotowej sprawy albowiem nie miał on wiedzy dotyczącej wyniku weryfikacji oświadczenia pozwanego o bezszkodowości dokonanej przez agenta strony powodowej podczas zawierania umowy ubezpieczenia – w sytuacji, gdy z zeznań tego świadka wynika, że taka weryfikacja została faktycznie (w jego obecności) wykonana przez agenta strony powodowej i to jeszcze przed zawarciem umowy ubezpieczenia. Dlatego zgodnie z zasadami logiki oraz doświadczenia życiowego należy przyjąć, iż gdyby taka weryfikacja wykazała wystąpienie jakiejkolwiek szkody zarejestrowanej w systemie Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego z całą pewnością agent strony powodowej nie dokonałby takiej kalkulacji składki ubezpieczeniowej jak to uczynił w przedmiotowej umowie ubezpieczenia zawartej z pozwanym. Logiczne jest również, iż gdyby taka weryfikacja wykazała zarejestrowanie szkody to pozwany wbrew temu nie złożyłby oświadczenia o bezszkodowym przebiegu ubezpieczenia w okresie 36 miesięcy przed zawarciem umowy;

- art. 353 § 1 k.c. w zw. z art. 471 k.c. oraz art. 65 k.c. poprzez dokonanie błędnej interpretacji klauzuli umownej oraz oświadczeń stron w zakresie dotyczącym obowiązku zapłaty różnicy składki na rzecz strony powodowej w przypadku podania nieprawdziwej informacji o 3-letnim okresie przebiegu ubezpieczenia poprzedzającego zawarcie umowy oraz wystąpieniu w tym czasie szkód – w związku z tym, że Sąd I instancji pominął przy wykładni tejże umowy oraz oświadczeń stron zapis § 11 ust. 4 „taryfy składek za ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych za szkody powstałe w związku z ruchem tych pojazdów w kraju i za granicą (OC), z którego wynika, iż istotny jest nie sam fakt obiektywnego wystąpienia szkody i przekazania błędnej informacji o jej wystąpieniu przez składającego oświadczenie, ale subiektywna wiedza ubezpieczającego wystąpieniu takiej szkody, a pomimo tego złożenie świadomie nieprawdziwego oświadczenia i zatajenie szkody w dniu zawarcia umowy [(…)jeżeli ubezpieczający nie podał znanych sobie okoliczności (…)]. W konsekwencji wyżej wymienionego uchybienia Sąd I instancji bezzasadnie przyjął, iż na podstawie art. 353 § 1 oraz 471 k.c. pozwany zobowiązany jest do zwrotu różnicy zapłaconej składki w wyniku naruszenia kontraktu umowy ubezpieczenia skutkiem czego było powstanie szkody u strony powodowej.

W oparciu o powyższe, apelujący wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez oddalenie powództwa w całości oraz zasądzenie od strony powodowej na rzecz pozwanego zwrotu kosztów postępowania za obie instancje – w tym również zwrotu kosztów zastępstwa procesowego, według norm prawem przepisanych. (apelacja, k. 173-176).

W odpowiedzi na apelację pozwanego, powód wniósł o jej oddalenie i zasądzenie od pozwanego na swoją rzecz kosztów postępowania apelacyjnego, w tym kosztów zastępstwa procesowego, według norm przepisanych (odpowiedź na apelację k.188-191).

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja jako bezzasadna podlegała oddaleniu.

Na wstępie należy wskazać, że niniejsza sprawa rozpoznana została w postępowaniu uproszczonym, to zaś determinuje konieczność zastosowania określonych dla tego rodzaju spraw regulacji szczególnych, a zwłaszcza dyspozycji przepisu art. 505 13 § 2 k.p.c. na mocy którego Sąd Okręgowy ograniczył uzasadnienie jedynie do wyjaśnienia podstawy prawnej wyroku zapadłego w postępowaniu odwoławczym z przytoczeniem przepisów prawa. Sąd Okręgowy miał także na uwadze, że w postępowaniu uproszczonym zgodnie z treścią art. 505 9 § 11 k.p.c. apelację można oprzeć tylko na zarzutach naruszenia prawa materialnego przez błędną jego wykładnię lub niewłaściwe zastosowanie, bądź naruszenia przepisów postępowania, jeżeli mogło ono mieć wpływ na wynik sprawy.

W pierwszej kolejności Sąd Okręgowy wskazuje, że zaskarżone rozstrzygnięcie zostało wydane na podstawie prawidłowo ustalonego stanu faktycznego, które to ustalenia Sąd Okręgowy w całości podziela i przyjmuje za własne, jak również na podstawie prawidłowo zastosowanych przepisów prawa materialnego.

Chybionym okazał się podniesiony przez apelującego zarzut naruszenia przez Sąd I instancji art. 233 § 1 k.p.c. poprzez odmowę uwzględnienia zeznań świadka A. J., z których – zdaniem apelującego – wynika, że agent ubezpieczeniowy strony powodowej wykonał przed zawarciem umowy ubezpieczenia weryfikację oświadczenia pozwanego o przebiegu dotychczasowego ubezpieczenia.

Według Sądu Okręgowego, z zeznań świadka A. J. nie wynika jednoznacznie i pewnie przebieg i rezultat postępowania weryfikacyjnego zastosowanego przez ubezpieczyciela. Świadek ogólnie wskazał, że ubezpieczyciele mają dostęp do bazy Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego, nie potrafił natomiast odpowiedzieć na pytanie o wynik weryfikacji przy zawieraniu umowy z pozwanym. Zauważyć tu również warto, że poza zeznaniami tego świadka pozwany nie zaoferował innych dowodów (nawet własnych zeznań), które zaprzeczyłyby temu, że zaistniały trzy szkody i służących wyjaśnieniu czy trzecia szkoda miała miejsce po skutecznej darowiźnie pojazdu na rzecz brata. Ciężar zaś udowodnienia okoliczności przeciwnych do tych wynikających z systemu Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego obciążał właśnie pozwanego.

W związku zatem z brakiem wykazania tej okoliczności, należy uznać, że pozwanego obciążają skutki złożenia oświadczenia o liczbie szkód z ubezpieczenia OC w okresie ostatnich 36 miesięcy powstałych w związku z ruchem pojazdów, których był właścicielem lub użytkownikiem lub którymi kierował w chwili powstania szkody.

W tym miejscu przywołać należy stanowisko Sądu Najwyższego wyrażone w wyroku z dnia 28 marca 2000 r., sygn. akt II CKN 895/98, w którym podkreślono, iż ubezpieczający jest zobowiązany, stosownie do art. 815 § 1 k.c., do udzielania prawdziwych oraz ścisłych odpowiedzi na zapytania zamieszczone w kwestionariuszu (formularzu oferty), jak też skierowane do niego w innej formie, jak również podać inne znane mu okoliczności istotne dla oceny ryzyka, a tym samym mających wpływ na wysokość składki. Przyjęcie przez zakład ubezpieczeń w trybie art. 815 § 1 k.c. nieprawdziwych informacji, nie niweczy obowiązku ubezpieczającego podawania prawdziwych odpowiedzi na zapytania i nie pozbawia zakładu ubezpieczeń praw do wyciągnięcia z tego faktu konsekwencji prawnych z art. 815 § 3 k.c. lub ogólnych warunków ubezpieczenia.

Niewątpliwie zatem jednym z obowiązków ubezpieczającego jest obowiązek deklaracji ryzyka, czyli udzielenia odpowiedzi na pytania zakładu ubezpieczeń istotne dla prawidłowego wyliczenia ryzyka. Należy przy tym podkreślić, że w sytuacji, gdy ubezpieczający poda informacje w jego przekonaniu zgodne z prawdą, które jednak zgodne z prawdą nie są, to już w ten sposób, a nie jedynie na skutek celowego podania danych nieprawdziwych, zaniedbuje on obowiązek deklaracji ryzyka, co niestety wiąże się dla niego z konsekwencjami określonymi w art. 815 § 3 k.c. Przepis ten stanowi, że ubezpieczyciel nie ponosi odpowiedzialności za skutki okoliczności, które nie zostały podane do jego wiadomości. Jeżeli do naruszenia obowiązku informacyjnego doszło z winy umyślnej w razie wątpliwości przyjmuje się, że wypadek przewidziany umową i jego następstwa są skutkiem okoliczności niepodanych do wiadomości ubezpieczyciela. Powyższe uregulowanie wynika z faktu, że ubezpieczycielom zależy na obiektywnej informacji o liczbie szkód zaistniałych przed zawarciem umowy ubezpieczenia, co ma wpływ przy ocenie ryzyka. Ubezpieczyciele (w tym strona powodowa) nigdy nie dysponują pełną wiedzą na temat szkód danego klienta. Dotyczy to szczególnie przypadków, gdy odszkodowanie wypłacił inny ubezpieczyciel lub gdy zgłoszone zostały szkody z umów innego ubezpieczyciela albo gdy chodzi o szkody wyrządzone przez innego właściciela/współwłaściciela pojazdu gdy kierował innymi pojazdami nie stanowiącymi jego własności. Miejsce może mieć również taka sytuacja kiedy szkoda już wystąpiła ale roszczenia do ubezpieczyciela nie zostały jeszcze zgłoszone, czy też ubezpieczyciel nie zaraportował jeszcze danej szkody do bazy Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego. Stąd też przy określeniu liczby szkód powód w pełni polegał na oświadczeniu ubezpieczającego, uprzedzając jednocześnie, że zweryfikuje podane informacje.

Konsekwencje podania nieprawdziwych informacji zostały również określone w § 13 ust. 4 Taryfy składek za obowiązkowe ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych za szkody powstałe w związku z ruchem pojazdów w kraju i za granicą obowiązującej w powodowym zakładzie ubezpieczeń od dnia 15 lutego 2011 r. Zgodnie z tym postanowieniem, jeżeli W. naliczając i pobierając składkę oparła się na nieprawdziwych lub niepełnych informacjach podanych przez ubezpieczającego i miało to wpływ na wysokość należnej składki, W. ma prawo obciążyć ubezpieczającego powstałą różnicą wraz z odsetkami ustawowymi naliczonymi od daty udzielenia ochrony ubezpieczeniowej.

W konsekwencji powyższych rozważań za chybiony należało uznać zarzut apelującego naruszenia przepisów prawa materialnego w postaci art. 353 § 1 k.c. w zw. z art. 471 k.c. oraz art. 65 k.c.

Podkreślenia wymaga, iż pozwany został poinformowany, że jego oświadczenie będzie podlegało weryfikacji w zakresie zgodności z danymi zawartymi w rejestrze umów i szkód Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego, a w przypadku, gdy w wyniku weryfikacji podane przez niego informacje o dotychczasowych szkodach nie zostaną potwierdzone i będzie to miało wpływ na wysokość składki, pozwany obciążony zostanie powstałą różnicą składki oraz odsetkami ustawowymi naliczonymi od daty udzielenia ochrony ubezpieczeniowej. Podpisując złożone oświadczenie pozwany winien zatem mieć świadomość tego, że dokonana przez agenta ubezpieczeniowego wstępna weryfikacja ilości wcześniejszych szkód nie jest ostateczna. Pozwany jednocześnie zobowiązał się na wezwanie ubezpieczyciela do zapłaty ustalonej w wyniku powyższego powstałej różnicy składki wraz z odsetkami. Na podstawie informacji uzyskanych od Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego, Sąd I instancji prawidłowo ustalił, że w okresie, którego dotyczy oświadczenie miały miejsce 3 szkody obciążające pozwanego. Należy przy tym wskazać, że pozwany nie zdołał udowodnić, że informacja o ilości szkód jest nieprawdziwa.

Odnośnie zaś kwestionowania przez apelującego wartości dowodowej przedłożonych przez powoda wydruków z systemu Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego przywołać należy stanowisko Sądu Najwyższego zawarte w wyroku z dnia 5 listopada 2008 r. (I CSK 138/08, Legalis). W rzeczonym wyroku Sąd Najwyższy stwierdził, że nie do przyjęcia jest teza, że skoro wydruki komputerowe nie spełniają wymogów dokumentów, i tym samym nie mogą zostać uznane za dowód w procesie.

Co istotne – Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny jest instytucją powołaną do życia ustawą z dnia 22 maja 2003r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (t.j. Dz. U. Nr 2060 z 2016r.). Zgodnie z art. 102 tej ustawy do jego ustawowych zadań, jako ośrodka informacji, należy prowadzenie rejestru umów ubezpieczenia, zawierającego między innymi informacje o zdarzeniach powodujących odpowiedzialność ubezpieczyciela. Niewątpliwie zatem informacje udzielane z opisanego rejestru, nawet w postaci niepodpisanych wydruków komputerowych mają wartość dowodową.

Nawet gdyby podzielić pogląd, że skoro niepodpisane wydruki komputerowe nie stanowią dokumentu w rozumieniu art. 244 i 245 k.c., to należy uwzględnić, iż w Kodeksie postępowania cywilnego nie zawarto zamkniętego katalogu środków dowodowych i dopuszczalne jest skorzystanie z każdego źródła informacji o faktach istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy, jeśli tylko nie jest to sprzeczne z przepisami prawa. W rachubę wchodzi zatem ewentualność zastosowania przepisu art. 309 k.p.c. Przepis ten odnosi się bowiem do innych niż wyraźnie wymienionych w kodeksie środków dowodowych i tym samym może mieć zastosowanie także do wydruków komputerowych. Należy zatem przyjąć, że strona powodowa udowodniła fakt złożenia przez pozwanego nieprawdziwego oświadczenia o przebiegu umów ubezpieczeń komunikacyjnych.

Mając na uwadze powyższe rozważania Sąd Okręgowy na mocy art. 385 § 1 k.p.c. oddalił apelację jako niezasadną.

O kosztach postępowania apelacyjnego orzeczono na podstawie art. 98 § 1 i 3 k.p.c. w zw. z art. 99 k.p.c. w zw. z art. 391 § 1 k.p.c. i obciążono nimi w całości pozwanego, jako stronę przegrywającą sprawę w instancji odwoławczej. Na koszty postępowania apelacyjnego złożyło się wynagrodzenie pełnomocnika powoda w kwocie 900 zł, którego wysokość wynika z § 10 ust. 1 pkt 1 w zw. z § 2 ust. 4 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz.U. z 2015 r. poz. 1804).