Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II Ka 303/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 13 listopada 2013 r.

Sąd Okręgowy w Ostrołęce w składzie:

Przewodniczący: SSO Jerzy Pałka

Sędziowie: SSO Marek Konrad

SSO Michał Pieńkowski (spr.)

Protokolant: Luiza Ustaszewska-Sęk

przy udziale Andrzeja Ołdakowskiego Prokuratora Prokuratury Okręgowej w Ostrołęce

po rozpoznaniu w dniu 13 listopada 2013 r.

sprawy: M. C. oskarżonego o czyny z art. 190 § 1 k.k. i art. 217 § 1 k.k.

na skutek apelacji wniesionej przez obrońcę oskarżonego

od wyroku Sądu Rejonowego w Przasnyszu z dnia 3 czerwca 2013 roku

sygn. II K 668/12

orzeka:

- zaskarżony wyrok uchyla i sprawę przekazuje Sądowi Rejonowemu w Przasnyszu do ponownego rozpoznania.

Sygn. akt II Ka 303/13

UZASADNIENIE

Prokurator Rejonowy w Przasnyszu oskarżył M. C. o to, że:

I. w dniu 2 marca 2012 r. w miejscowości P., gmina C., powiat (...), województwo (...), używając słów wulgarnych, uznanych powszechnie za obelżywe groził B. C. pozbawieniem życia, przy czym groźba ta wzbudziła w zagrożonej obawę, że zostanie spełniona, to jest o czyn z art. 190 § 1 k.k.,

II. w tym samym czasie i miejscu jak w pkt I naruszył nietykalność cielesną B. C. w ten sposób, iż uciskał jej szyję i zatykał ręką usta, uniemożliwiając jej wezwanie pomocy, to jest o czyn z art. 217 § 1 k.k.

Sąd Rejonowy w Przasnyszu wyrokiem z dnia 3 czerwca 2013 roku wydanym w sprawie o sygn. II K 688/12 uznał M. C. za winnego popełnienia zarzuconych mu czynów i za czyn z pkt I aktu oskarżenia na podstawie art. 190 § 1 k.k. skazał go i wymierzył mu karę 70 (siedemdziesięciu) stawek dziennych grzywny ustalając wysokość jednej stawki na kwotę 10 (dziesięciu) złotych, za czyn z pkt II aktu oskarżenia na podstawie art. 217 § 1 k.k. skazał oskarżonego na karę grzywny w wysokości 30 (trzydziestu) stawek dziennych ustalając wysokość jednej stawki na kwotę 10 (dziesięciu) złotych, na podstawie art. 85 k.k. i art. 86 § 1 k.k. orzeczone kary połączono i wymierzono oskarżonemu karę łączną grzywny w wysokości 80 (osiemdziesięciu) stawek dziennych ustalając wysokość jednej stawki na kwotę 10 (dziesięciu) złotych, zasądził od oskarżonego na rzecz Skarbu Państwa koszty sądowe, w tym kwotę 90 złotych tytułem wydatków i kwotę 80 złotych tytułem opłaty sądowej oraz zasądził od oskarżonego na rzecz oskarżycielki posiłkowej B. C. kwotę 516,60 zł tytułem zwrotu kosztów ustanowionego w sprawie pełnomocnika.

Apelację od powyższego wyroku na korzyść oskarżonego wniósł obrońca oskarżonego. Skarżący na podstawie art. 427 § 1 i 2 k.p.k. i art. 438 § 2 i 3 k.p.k. zaskarżonemu wyrokowi zarzucił:

- obrazę przepisów postępowania, mającą wpływ na treść wyroku w zakresie obu czynów, a mianowicie art. 6 k.p.k. i art. 6 ust. 3 lit. d Konwencji o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności w zw. z art. 4 k.p.k. poprzez ograniczenie oskarżonemu prawa do obrony, w wyniku nie stosowania tożsamych standardów i warunków procesowych dla świadków oskarżenia i obrony, naruszających jaskrawo zasadę obiektywizmu, art. 384 § 2 k.p.k. poprzez przesłuchanie pokrzywdzonej – oskarżycielki posiłkowej po przesłuchaniu świadka J. Ł. (1) w obecności pokrzywdzonej, w sytuacji doniosłości zeznań świadka J. Ł. (1) i ewidentnych rozbieżności we wcześniejszych zeznaniach tego świadka, art. 7 k.p.k. w zw. z art. 424 § 1 k.p.k. poprzez dokonanie dowolnej oceny materiału dowodowego zarówno ze źródeł osobowych jak i dowodów materialnych, selektywnego podejścia do dowodów, zaniechanie przeprowadzenia istotnych dowodów z przyczyn nie dających się racjonalnie wytłumaczyć, przy braku odniesienia do ważkich aspektów sprawy, w szczególności realnych możliwości rozpoznania osób będących w samochodzie oskarżonego w sytuacji zainstalowania w nim zdecydowanie zaciemnionych szyb i poruszania się pojazdu, art. 5 § 2 k.p.k. poprzez rozstrzygnięcie wątpliwości stwierdzonych jednoznacznie i wyartykułowanych przez Sąd na niekorzyść oskarżonego,

- błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę wyroku i mający wpływ na jego treść, a polegający na błędnym ustaleniu, że zajście będące przedmiotem rozpoznania jako groźba było wynikiem działań oskarżonego, nie zaś zachowań pokrzywdzonej oraz iż mogło w niej wzbudzić uzasadnione obawy spełnienia, błędnym ustaleniu, że oskarżony naruszył nietykalność cielesną pokrzywdzonej zaś zajście nie miało charakteru wzajemnego wyłącznie wywołanego przez pokrzywdzoną, błędnym ustaleniu, iż oskarżony sprowokował i niewłaściwie się zachowywał w listopadzie 2011 r.

W konkluzji obrońca oskarżonego na podstawie art. 427 § 1 i 2 k.p.k. i art. 437 § 1 i 2 k.p.k. wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku i uniewinnienie oskarżonego od popełnienia zarzuconych mu czynów, ewentualnie o uchylenie wyroku Sądu I instancji i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania.

Sąd Okręgowy zważył co następuje:

Apelacja obrońcy oskarżonego okazała się zasadna i skutkowała uchyleniem zaskarżonego wyroku i przekazaniem sprawy Sądowi Rejonowemu w Przasnyszu do ponownego rozpoznania.

Zgodzić należy się z tezą zaprezentowaną przez obrońcę oskarżonego, iż w toku postępowania przygotowawczego wydając decyzje o wyłączeniu materiałów do odrębnego prowadzenia w zakresie składnia przez świadków oskarżenia fałszywych zeznań naruszono jedno z najistotniejszych prawa oskarżonego - a mianowicie prawo do obrony. W sprawie niniejszej świadkowie oskarżenia potwierdzając wersję zdarzenia podaną przez oskarżonego, a wersja ta była sprzeczna z wersją podaną przez pokrzywdzoną i zgłoszonych przez nią świadków, narazili się na możliwość postawienia zarzutu składania fałszywych zeznań. W aktach sprawy brak jest informacji jak zakończyło się postępowanie w zakresie wyłączonych materiałów ale taka decyzja organu prowadzącego postępowanie przygotowawcze, który jednoznacznie rozstrzygnął, iż wersja prezentowana przez świadków oskarżenia nie jest zgodna z prawdą z pewnością spowodowała obawę przed składaniem zeznań przez innych potencjalnych świadków. Uchybienie powyższe zaistniało w toku postępowania przygotowawczego i trudno je konwalidować ale Sąd I instancji powinien poczynić chociażby ustalenia jak zakończyło się postępowanie w zakresie wyłączonych materiałów dotyczących ewentualnego składania fałszywych zeznań przez świadków M. O., T. T. i W. P. (1).

Racje ma również skarżący w zakresie naruszenia przez Sąd Rejonowy art. 384 § 2 k.p.k. W protokole rozprawy brak jest jakiejkolwiek wzmianki co do powodów przesłuchania w pierwszej kolejności świadka J. Ł. (1) w obecności pokrzywdzonej, a dopiero po nim przesłuchania samej pokrzywdzonej występującej w sprawie jako oskarżyciel posiłkowy. Takie postępowanie Sądu I instancji rażąco narusza art. 384 § 2 k.p.k.

Wbrew stanowisku Sądu Rejonowego zaprezentowanym w uzasadnieniu zaskarżonego orzeczenia zeznania świadków pokrzywdzonej nie korespondują ze sobą, nie są logiczne spójne, konsekwentne oraz potwierdzone pozostałym materiałem dowodowym zgromadzonym w sprawie. Ocena tych dowodów dokonana przez Sąd I instancji jest oceną dowolną, wykraczającą poza ramy określone w art. 7 k.p.k. Sąd Rejonowy nie zauważa bowiem zasadniczych rozbieżności w zeznaniach powyższych świadków i przechodzi na tym do porządku dziennego. I tak np. świadek J. Ł. (1) podczas pierwszego przesłuchania zeznał, iż nie słyszał gróźb wypowiadanych przez oskarżonego (protokół przesłuchania k. 12), podczas kolejnych przesłuchań zmienił swoje zeznania w tym zakresie wskazując jednoznacznie, iż takie groźby słyszał (protokoły przesłuchań k. 73, 158). Do takiej zmienności zeznań świadka J. Ł. (1) Sąd Rejonowy w ogóle nie odnosi się w uzasadnieniu orzeczenia, a przecież ich rozbieżność jest zasadnicza i dotyczy oceny czy zachowanie oskarżonego wyczerpywało znamiona przestępstwa z art. 190 § 1 k.k. Sąd Rejonowy ustalając, iż oskarżony leżąc na pokrzywdzonej nie dotykał nogami ziemi (k. 7 uzasadnienia) pomija zupełnie odmienne zeznania w tym zakresie świadka A. K., którego uznał za w pełni wiarygodnego. A. K. zeznaje bowiem „widziałem tylko, że nogami ten pan stał na ziemi, natomiast tułów i ręce miał w samochodzie, był jakby pochylony nad panią C..” (protokół przesłuchania k. 69v). Takim stanowiskiem Sąd Rejonowy popada w wewnętrzną sprzeczność gdyż uznaje za w pełni wiarygodne zeznania A. K., a stan faktyczny ustala sprzecznie z jego zeznaniami, które w tym zakresie są sprzeczne z zeznaniami J. Ł. (1), a więc w żaden sposób nie można przyjąć, jak zrobił to Sąd Rejonowy, że zeznania tych dwóch świadków korespondują ze sobą. Koleją okolicznością rodzącą poważne wątpliwości co do wiarygodności świadka J. Ł. (1)jest ocena jego zeznań dokonana przez Sąd Rejonowy w Przasnyszu w sprawie o zobowiązanie do złożenia oświadczenia woli o zwrocie darowizny toczącej się pod sygn. I C 122/12. W postepowaniu tym Sąd uznał zeznania świadka J. Ł. (1) za zupełnie niewiarygodne i sprzeczne z zasadami doświadczenia życiowego (k. 232v) co może rodzić podejrzenia, iż całe niniejsze zdarzenie mogło być celowo wykorzystywane w postepowaniu cywilnym jako dowód rażącej niewdzięczności oskarżonego wobec swojej byłej żony.

Rację również należy przyznać skarżącemu, iż Sąd Rejonowy w ogóle nie odniósł się do bardzo istotnego dowodu, a mianowicie do faktu wykonania połączenia telefonicznego świadka W. P. (2) do oskarżonego o godz. 12:55, w sytuacji gdy przyjmuje, iż około godz. 13 przebywał on w samochodzie oskarżonego razem z nim. Z wykazu połączeń telefonicznych jednoznacznie wynika, iż połączenie takie miało miejsce i Sąd biorąc pod uwagę umiejscowienie stacji przekaźnikowych realizujących owe połączenie powinien odnieść to zdarzenie do zeznań W. P. (2) co miałoby zasadnicze znaczenie w kontekście oceny wiarygodności jego zeznań.

Zupełnie dowolne jest również ustalenie przez Sąd Rejonowy w Przasnyszu, iż w listopadzie 2011 r. gdy nikogo nie było w domu M. C. zaczaił się w domu na swoją żonę, uderzył ją w twarz, szarpał za ubrania oraz groził pozbawieniem życia. Okolicznościom tym zdecydowanie zaprzecza bowiem sam oskarżony, a jak arbitralnie ustala Sąd Rejonowy zachowania oskarżonego w listopadzie 2011 r. miały wyczerpywać znamiona przestępstw chociaż nie toczyło się w tym zakresie żadne postępowanie sądowe i nie zapadł wobec oskarżonego chociażby nieprawomocny wyrok skazujący. Takie ustalenia Sądu I instancji uznać zatem należy za zupełnie dowolne.

Przy ponownym rozpoznaniu sprawy Sąd Rejonowy w Przasnyszu będzie musiał zatem precyzyjnie i zgodnie z zasadami kodeksu postępowania karnego przesłuchać świadków. W celu oceny wiarygodności zeznań świadków zasadne będzie zapoznanie się z ich zeznaniami złożonymi także w postępowaniu toczącym się pod sygn. I C 122/12. Sąd również będzie musiał ocenić dokumenty w postaci wykazu połączeń telefonicznych, a przede wszystkim odnieść się do połączenia pomiędzy oskarżonym, a W. P. (2). Następnie tak zebrany materiał cały dowodowy będzie musiał zostać poddany szczegółowej analizie zgodnej ze wskazaniami art. 7 k.p.k., a wszelkie wątpliwości i rozbieżności w zeznaniach świadków będą musiały zostać zauważone i odpowiednio omówione.

W ocenie Sądu na obecnym etapie postępowania orzekanie co do istoty sprawy przez Sąd Okręgowy czego domaga się apelujący nie jest możliwe. Kategoryczne wypowiedzenie się co do winy oskarżonego będzie dopiero możliwe po ponownym przeprowadzeniu postępowania dowodowego z uwzględnieniem wskazań zawartych w niniejszym uzasadnieniu.

Wobec powyższego Sąd Okręgowy w Ostrołęce na podstawie art. 437 § 1 k.p.k. uchylił zaskarżony wyrok i sprawę przekazał Sądowi Rejonowemu w Przasnyszu do ponownego rozpoznania.