Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VI ACa 1269/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 9 listopada 2016 r.

Sąd Apelacyjny w Warszawie VI Wydział Cywilny w składzie:

Przewodniczący - Sędzia SA – Ksenia Sobolewska - Filcek

Sędzia SA – Marcin Łochowski

Sędzia SO del. – Magdalena Nałęcz (spr.)

Protokolant: – sekr.sądowy Paulina Czajka

po rozpoznaniu w dniu 9 listopada 2016 r. w Warszawie

na rozprawie sprawy z powództwa S. M.

przeciwko Towarzystwu (...) S.A. w W.

o zapłatę i ustalenie

na skutek apelacji pozwanego

od wyroku Sądu Okręgowego w Warszawie

z dnia 14 maja 2015 r.

sygn. akt III C 1192/11

I.  zmienia zaskarżony wyrok w punkcie 1c w ten sposób, że zasądza od Towarzystwa (...) S.A. w W. na rzecz S. M. kwotę 5 387,17 zł (pięć tysięcy trzysta osiemdziesiąt siedem złotych 17/100) wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 6 stycznia 2012 r. do dnia zapłaty i oddala powództwo o zapłatę kwoty 3 939,57 zł (trzy tysiące dziewięćset trzydzieści dziewięć złotych 57/100) wraz z odsetkami;

II.  oddala apelację w pozostałej części;

III.  zasądza od S. M. na rzecz Towarzystwa (...) S.A. kwotę 663 zł (sześćset sześćdziesiąt trzy złote) tytułem zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego.

Sygn. akt VI ACa 1269/15

UZASADNIENIE

Powódka S. M. wniosła o zasądzenie na jej rzecz od pozwanego Towarzystwa (...) S.A. z siedzibą w W. kwoty 200.000,00 zł tytułem zadośćuczynienia wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 9 września 2010 r. do dnia zapłaty oraz kwoty 21.714,04 zł tytułem odszkodowania wraz z ustawowymi odsetkami liczonymi od kwoty 12.387,30 zł od dnia 9 września 2010 r. do dnia zapłaty, od kwoty 9.326,74 zł od 15 dnia od momentu doręczenia pozwanemu pozwu w niniejszej sprawie do dnia zapłaty. Powódka wniosła również o ustalenie odpowiedzialności pozwanego na przyszłość oraz zasądzenie kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

W uzasadnieniu pozwu powódka wskazała, że w dniu 6 lutego 2009 r. doszło do wypadku, w wyniku którego została potrącona przez samochód, doznając licznych, rozległych obrażeń ciała. Powódka wskazała, że pozwana wypłaciła jej łącznie 69.653,46 zł, na którą składało się 39.000,00 zł z tytułu zadośćuczynienia, 2.812,70 zł z tytułu zwrotu kosztów opieki, 11.416,97 zł z tytułu zwrotu utraconych dochodów, 1.200,00 zł z tytułu zwrotu kosztów wizyt lekarskich, 14.273,79 zł tytułem zwrotu kosztów dojazdu do placówek medycznych. Decyzją z dnia 20 października 2010 r. pozwany przyznał powódce dodatkowo 26.000,00 zł tytułem zadośćuczynienia, a następnie decyzją z dnia 3 grudnia 2010 r. kwotę 20.845,95 zł z tytułu odszkodowania.

W odpowiedzi na pozew pozwane Towarzystwo (...) S.A. z siedzibą w W. wniosło o oddalenie powództwa i zasądzenie od powódki kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych. Pozwany wskazał, iż wypłacone kwoty w całości rekompensują skutki wypadku do jakiego doszło w 2009 r.

Sąd Okręgowy w Warszawie wyrokiem z 14 maja 2015 r. w sprawie prowadzonej pod sygn. akt III C 1192/11 wydał następujące rozstrzygnięcia: zasądził od pozwanego na rzecz powódki kwoty: 200 000,00 zł wraz z odsetkami ustawowymi od dnia 9 września 2010 r. do dnia zapłaty (pkt 1a), kwotę 7 576,30 zł wraz z odsetkami ustawowymi od dnia 9 września 2010 r. do dnia zapłaty (pkt 1b), kwotę 9 326,74 zł wraz z odsetkami ustawowymi od dnia 6 stycznia 2012 r. do dnia zapłaty (pkt 1c); ustalił odpowiedzialność pozwanego za skutki wypadku, jakie mogą powstać dla powódki w przyszłości (pkt 2); oddalił powództwo w pozostałym zakresie (pkt 3); zasądził od pozwanego na rzecz powódki kwotę 7 200 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego (pkt 4).

Powyższe rozstrzygnięcie Sąd Okręgowy oparł na następujących ustaleniach faktycznych:

W dniu 6 lutego 2009 r. E. G. kierująca pojazdem marki R., naruszyła zasady bezpieczeństwa w ruchu drogowym, w efekcie czego wjechała na chodnik przy ul. (...) w W. doprowadzając do potrącenia powódki S. M. i innych osób. W efekcie zdarzenia powódka została przewieziona karetką na Oddział (...) Szpitala (...), gdzie przebywała na Oddziale (...) w dniach od 6 do 11 lutego 2009 r. Przeprowadzone u powódki badania wykazały uraz wielonarządowy, tj. uraz głowy (wstrząs mózgu), krwiak nerki, krwiak otrzewnej, złamanie górnej i dolnej gałęzi kości łonowej z przemieszczeniem odłamów, złamanie V kości śródstopia, złamanie głowy strzałki prawej, złamanie kłykcia kości piszczelowej lewej. Dodatkowo powódka miała stłuczenia i siniaki na całym ciele. Od 11 lutego do 5 marca 2009 r. przebywała na Oddziale (...) Szpitala (...), gdzie dodatkowo zdiagnozowano u niej złamanie guzka większego kości ramiennej bez przemieszczenia oraz zerwanie (...) kolana prawego, a także uszkodzenie (...) kolana prawego. W związku z tym powódka była całkowicie unieruchomiona na łóżku.

W dniu 23 lutego 2009 r. przeprowadzono u S. M. operację, w wyniku której wykonano ufiksowanie strzałki prawej kotwicą biowchłanialną, plastykę torby stawowej prawej kotwiczkami metalowymi, artroskopię stawu kolanowego prawego oraz debridment stawu. Pozostałe urazy, tj. złamanie kości łonowej, guzka większego kości ramiennej, złamanie kłykcia bocznego kości piszczelowej lewej leczono zachowawczo w stabilizatorze, natomiast złamanie V kości śródstopia leczono opatrunkiem gipsowym.

Po wypadku powódka była unieruchomiona, cała opuchnięta i obolała. Pomimo, że była w szpitalu, wszystkie czynności wykonywała przy niej początkowo matka, a w czasie kiedy powódka przebywała na oddziale (...), opiekę nad nią sprawowały koleżanki z pracy.

S. M. została wypisana ze szpitala w dniu 5 marca 2009 r. z zaleceniami łóżkowego trybu życia oraz bezwzględnym zakazem prostowania kończyny prawej. Dodatkowo przez cały czas lewą nogę miała w stabilizatorze. Nadto powódce zlecono farmakologię.

Po wyjściu ze szpitala powódka została przewieziona do rodzinnego domu. Ponieważ nie była samodzielna, we wszystkich czynnościach korzystała z pomocy rodziców. Żeby móc opiekować się córką matka powódki wzięła urlop, natomiast ojciec powódki wraz z nianią opiekowali się jej rodzeństwem. Była myta, karmiona, przebierana przez matkę. Z czasem powódka potrzebowała pomocy przy przeniesieniu jej na wózek inwalidzki. Nawet kiedy zaczęła chodzić o kulach wymagała pomocy, gdyż nie mogła zejść po schodach. W związku z tym trzeba było ją znosić. Stan powódki wymagał też zanoszenia jej do samochodu.

W czasie pobytu w domu powódka korzystała z rehabilitacji, w ten sposób, że była wożona w tym celu przez ojca bądź rehabilitant przychodził do domu. Ponieważ w czasie podróży powódka musiała być unieruchomiona i to w pozycji leżącej, była przewożona samochodem rodzinnym (siedmioosobowym), w którym zostało zamontowane w tym celu własnego wykonania łóżko.

W okresie od 14 kwietnia do 20 maja 2009 r. S. M. odbywała pierwszy etap rehabilitacji na Oddziale (...) Samodzielnego Publicznego Szpitala (...) w Z.. W trakcie rehabilitacji zdiagnozowano u powódki deficyt wyprostu w kolanie prawym i deficyt zgięcia kolana lewego - zginało się do 15 stopni. W ramach rehabilitacji zastosowano u powódki kinezyterapię i leczenie fizykalne. Prowadzona rehabilitacja była bardzo bolesna dla powódki i wymagała ogromnego wysiłku. Po zastosowanym leczeniu poprawiła się siła mięśniowa kkdd, natomiast nadal utrzymywał sie przykurcz zgięciowy kolana prawego.

Od 20 maja 2009 r. do 5 września 2009 r. powódka była całkowicie ograniczona ruchowo i zmuszona była do korzystania z pomocy osób trzecich. Od 20 maja do 20 czerwca 2009 r. poruszała się na wózku inwalidzkim. Od 21 czerwca do 5 sierpnia 2009 r. w bardzo ograniczonym zakresie poruszała się przy pomocy dwóch kul łokciowych, a od 5 sierpnia do 5 września 2009r. powódka stopniowo rozpoczęła poruszanie się przy pomocy jednej kuli. Nadal potrzebowała pomocy osób trzecich w codziennych czynnościach, a także dowożenia na rehabilitację. Taki stan miał miejsce przez okres jednego roku od wypadku.

W okresie od 20 maja do 7 października 2009 r. powódka nadal pozostawała w domu rodzinnym w Z., gdzie korzystała z pomocy rodziców. Od 27 maja do 10 lipca 2009 r. poddała się rehabilitacji w Ośrodku (...) Zakładu Opieki Zdrowotnej (...). Następnie od 16 lipca do 5 sierpnia 2009 r. korzystała z rehabilitacji w (...) Centrum (...) w Z.. Prowadzona rehabilitacja przyniosła jedynie niewielką poprawę, dlatego też koniecznym było jej kontynuowanie.

Decyzją ZUS z dnia 21 sierpnia 2009 r. S. M. została uznana za osobę niezdolną do pracy i przyznano jej prawo do świadczenia rehabilitacyjnego na okres 6 miesięcy, tj. od dnia 7 sierpnia 2009 r. do 2 lutego 2010 r., a następie rehabilitacja została przedłużona do dnia 2 sierpnia 2010 r.

W okresie od 8 do 31 października 2009r. powódka przebywała na rehabilitacji leczniczej w (...) sp. z o.o. w P.. W jej trakcie rozpoznano u powódki niedomogę bólowo - czynnościową kończyn dolnych na podłożu zmian pourazowych w stawach kolanowych.

W dniu 4 listopada 2009 r. powódka wykonała rezonans magnetyczny stawu kolanowego prawego, który wykazał poważne zmiany pourazowe.

W okresie od 23 do 26 listopada 2009 r. S. M. przebywała w Centrum Medycznym (...) w W., gdzie wykonano u niej operację rekonstrukcyjną więzadła krzyżowego tylnego stawu skokowego prawego. W wyniku przeprowadzonej operacji powódka przez dwa tygodnie musiała chodzić przy pomocy kul łokciowych, a przez kolejny tydzień systematycznie je odstawiać. Dla właściwej rehabilitacji koniecznym było chłodzenie stawu co dwie godziny przez 20 minut, kontynuowanie rehabilitacji oraz farmakoterapia.

Od 9 do 12 maja 2010 r. powódka przebywała na Oddziale (...) Szpitala (...) w W., gdzie 10 maja 2010 r. wykonano u niej kolejną operację artroskopową, rekonstrukcję więzadła kolana prawego z przeszczepem (...). Po operacji S. M. przez dwa tygodnie musiała korzystać z kul łokciowych, a kolejny tydzień systematycznie je odstawiać. Co dwie godziny koniecznym było chłodzenie stawu przez dwadzieścia minut. Od 13 maja do 3 czerwca 2010 r. powódka była w swoim rodzinnym domu, gdzie poruszała się w bardzo ograniczonym zakresie, przy pomocy dwóch kul łokciowych. Przez cały ten czas powódka w dalszym ciągu korzystała z pomocy rodziców przy codziennych czynnościach. Od 26 maja 2010 r. do chwili obecnej powódka korzysta z rehabilitacji w Ośrodku (...) z siedzibą w Z..

Ponieważ stan zdrowia powódki nie poprawiał się, w okresie od 10 do 13 kwietnia 2011 r. powódka została poddana kolejnej operacji - artroskopowej rekonstrukcji (...) przeszczepem (...). Po operacji powódka po raz kolejny mogła poruszać jedynie przy pomocy kul łokciowych, musiała przyjmować leki, stopniowo obciążać kończynę, stosować zimne okłady co dwie godziny i rozpocząć rehabilitację. Po tej operacji powódka była niezdolna do pracy przez dwa miesiące. Przebyta operacja nie poprawiła jej sprawności, dlatego nadal musiała korzystać z pomocy rodziny.

W trakcie leczenia przeprowadzono u powódki wiele konsultacji ortopedycznych i neurologicznych, a nadto psychologiczną. Pojawiły się bowiem u niej zaburzenia pamięci świeżej, trudności w koncentracji uwagi, zaburzenia snu i zaburzenia wegatywne (nadmierna potliwość), obniżony nastrój spowodowany ograniczeniami fizycznymi, podwyższony poziom lęku uwarunkowanego sytuacyjnie, trudności w skupieniu uwagi oraz osłabienie pamięci wzrokowej.

Pomimo przebytych zabiegów chirurgicznych, ciągłej rehabilitacji i znacznego upływu czasu S. M. nadal odczuwa skutki wypadku z dnia 6 lutego 2009 r. W chwili obecnej jest osobą samodzielną, nie może jednak dźwigać ciężkich przedmiotów, bo puchną jej nogi, odczuwa ból w kolanach i nie może obciążać kończyn dolnych. Dodatkowo utyka, ma ograniczoną ruchomość w stawie biodrowym w związku z urazem miednicy i ograniczoną ruchomość w stawie skokowym. Nie porusza się środkami lokomocji, gdyż ma lęk. Stan zdrowia powódki spowodował, iż pomimo że odzyskała pełnosprawność, to znacznie przytyła. Powódka stała się bardziej nerwowa, ma zaburzenia pamięci krótkotrwałej, problemy z koncentracją, zaburzenia snu, obniżony nastrój związany z sytuacja chorobową, podwyższony poziom lęku, osłabienie pamięci wzrokowej.

Wypadek spowodował, że u powódki pojawił się również stres związany z ograniczeniem i utratą kontaktów towarzyskich, niemożnością korzystania z fitness, siłowni, jazdy na rowerze, gry w piłkę oraz całkowitą zmianą trybu życia. Pojawił się również lęk związany z przechodzeniem przez ulicę, jazdą samochodem, nawet jako pasażer. Wystąpił również brak samoakceptacji, pojawiła się obawa o to, czy powódka będzie mogła mieć potomstwo, a także brak akceptacji faktu, iż stała się osobą ograniczoną w sprawności. W związku z przebytymi operacjami powódka ma bliznę na udzie i na obu kolach.

Pomimo długotrwałego leczenia i długiej rehabilitacji obecnie niezbędne jest przeprowadzenie u powódki rekonstrukcji stawów kolanowych. Urazy doznane podczas wypadku powodują, że powódka będzie musiała być poddawana rehabilitacji przez całe jej życie. Nadto skazana jest na ból kręgosłupa, który stale odczuwa pomimo rehabilitacji. Bolesność nabiera ostrego charakteru w przypadku gwałtownej zmiany pogody, czy dłuższego stania, siedzenia oraz dłuższych spacerów. Występują również dolegliwości bólowe ze strony kończyny dolnej prawej, obręczy miednicznej, obydwu stawów kolanowych, stopy prawej, stawu biodrowego lewego, rwący ból ramienia lewego, ból głowy. Ponadto występują u powódki drętwienia kończyn górnych, które nasilają się podczas snu.

Procentowy uszczerbek na zdrowiu u S. M., pod kątem rehabilitacji medycznej kształtuje się na poziomie od 4 do 48 %. Z uwagi na ograniczenia ruchowe powódka musiała zmienić pracę.

Przed wypadkiem powódka była zdrową, aktywną towarzysko kobietą. Była w nieformalnym związku, który rozpadł się na skutek wypadku, z uwagi na niedojrzałość i brak odpowiedzialności partnera. Uprawiała sporty rekreacyjnie, studiowała w K. na studiach dziennych i w W. na studiach zaocznych.

W oparciu o powyższe ustalenia faktyczne Sąd Okręgowy wywiódł, że roszczenie o odszkodowanie jest zasadne w części. Sąd Okręgowy uznał żądanie odszkodowania w zakresie zwrotu kosztów wizyt lekarskich, na kwotę 750,00 zł. Po dniu zgłoszenia szkody S. M. odbyła wizyty u lekarza prowadzącego dr. M. T. z Kliniki (...) w W., w dniach 14 września 2010 r., 9 stycznia, 1 marca, 26 kwietnia i 31 maja 2011 r. Koszt każdej wizyty wynosił 150,00 zł., co dało łącznie kwotę jak wyżej. Nie sposób kwestionować również kosztów poniesionych przez rodzinę powódki w związku z dowożeniem jej do placówek medycznych po dniu 28 lipca 2010 r. Wyliczenie przedstawione w pozwie nie zostało zakwestionowane co do jego prawidłowości przez pozwanego. Powódka wskazała w jakich datach była przewożona przez ojca, skąd i dokąd, jaka była długość trasy, którą przemierzała, samochód, jakim była przewożona oraz koszt przewozu w odniesieniu do jednego kilometra. Konieczność takich przejazdów wynika
z dokumentacji medycznej oraz faktu, że powódka w tamtym okresie mieszkała z rodzicami w Z.. Łączna kwota z tego tytułu wynosi 1.712,96 zł. Za zasadne należało uznać również żądanie zapłaty kwoty 2.609,47 zł. tytułem zwrotu utraconych dochodów. S. M. w dniu 11 kwietnia 2011 r. przeszła operację, w związku z którą przebywała na zwolnieniu lekarskim od dnia 10 kwietnia do 15 czerwca 2011 r. Za ten czas otrzymała wynagrodzenie w kwocie 80% wynagrodzenia wynoszącego 4.641,00 zł. brutto. Łącznie otrzymała za ten okres kwotę 10.462,38 zł. brutto. Zatem jej szkoda z tego tytułu wyniosła 3.460,12 zł. brutto, co stanowi 2.609,47 zł. netto. Związek szkody w tym zakresie ze zdarzeniem nie pozostawia najmniejszych wątpliwości. Odszkodowanie w tej części wyniosło łącznie 9.326,74 zł., o czym orzeczono w pkt. 1 c wyroku. Sąd Okręgowy nie podzielił w całości żądania powódki o zapłatę odszkodowania w związku z opieką sprawowaną nad nią w okresach, kiedy była niesamodzielna. W toku postępowania likwidacyjnego powódka wnosiła o zapłatę na jej rzecz kwoty 15.200,00 zł. Pozwany uznał szkodę do 2.812,70 zł. Pozwem S. M. dochodziła różnicy wynikającej z powyższego oraz dodatkowo kwoty 3.920,00 zł. z tytułu opieki za okres od dnia 14 kwietnia do 1 czerwca 2011 r. Dokonując analizy roszczenia powódki w tym zakresie Sąd Okręgowy oparł się na opinii biegłego z zakresu pielęgniarstwa onkologicznego. Łącznie koszt opieki wyliczony przez biegłego wyniósł 10.389,00 zł. Opinia nie została skutecznie zakwestionowana przez żadną ze stron postępowania. Mając na uwadze ustalenia opinii oraz dokonując odliczenia kwoty wypłaconej przez pozwanego w toku postępowania likwidacyjnego, Sąd Rejonowy uznał za zasadne żądanie w tym zakresie do kwoty 7.576,30 zł. (pkt. 1 b wyroku), oddalając je w pozostałym zakresie. O odsetkach rozstrzygnął na podstawie art. 481 § 1 k.c. O kosztach zastępstwa procesowego orzekł w oparciu o art. 98 k.p.c. w zw. z § 6 ust. 7 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radcy prawnego oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu.

Apelację złożył pozwany zaskarżając powyższe orzeczenie w części zasądzającej od pozwanego na rzecz powódki odszkodowanie w kwocie 4 254,31 zł wraz z odsetkami ustawowymi od dnia 6 stycznia 2012 r. do dnia zapłaty (pkt 1c wyroku).

Zaskarżonemu wyrokowi zarzucił błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia polegający na błędnym przyjęciu, że wysokość poniesionych przez powódkę a nie uwzględnionych dotychczas przez pozwanego kosztów wizyt lekarskich, dowożenia do placówek medycznych i utraconych dochodów wyniosła 9 326,74, podczas gdy suma wspomnianych kosztów wyniosła 5 072,43 zł.

Mając na uwadze powyższe pozwany wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez oddalenie powództwa w zaskarżonej części. Nadto złożył wniosek o zasądzenie od powódki na rzecz pozwanego kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego za II instancję według norm przepisanych.

W odpowiedzi na apelację powódka wniosła o oddalenie apelacji pozwanego w całości i zasądzenie od pozwanego na rzecz powódki kosztów postępowania apelacyjnego, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

Sąd Apelacyjny ustalił i zważył, co następuje:

Na wstępie podkreślić należy, że z art. 378 § 1 k.p.c. wyraźnie wynika rozpoznawczy charakter apelacji pełnej, przepis ten wprost bowiem wskazuje, że sąd drugiej instancji "rozpoznaje sprawę", a nie sam środek odwoławczy, co ma miejsce np. w wypadku skargi kasacyjnej (zob. np. art. 398 13 § 1 k.p.c.). W granicach zaskarżenia sąd drugiej instancji rozpoznaje sprawę ponownie, czyli w sposób w zasadzie nieograniczony jeszcze raz bada sprawę rozstrzygniętą przez sąd pierwszej instancji. Oznacza to, że Sąd drugiej instancji ma prawo dokonać własnych ustaleń faktycznych poddając je ocenie pod kątem zastosowania prawa materialnego. Może on również dokonać samodzielnej oceny zebranego w sprawie materiału dowodowego i wyciągnięcia z niego nawet krańcowo odmiennych wniosków. Jednocześnie ma obowiązek naprawić wszelkie błędy Sądu pierwszej instancji stanowiące naruszenia prawa materialnego niezależnie od podniesienia ich w ramach zarzutów apelacyjnych.

Apelacja jest częściowo zasadna.

Sąd drugiej instancji w przeważającej części podzielił poczynione przez Sąd Okręgowy ustalenia faktyczne i przyjął je za własne, dokonując uzupełniających ustaleń faktycznych jak poniżej.

Powódka S. M. w związku z wypadkiem ponosiła koszty na leki, środki higieniczne oraz pielęgnacyjne i z tego tytułu wydatkowała kwotę w wysokości 314,74 zł, Przedmiotowe wynika z załączonych do pozwu faktur VAT jak na k. 102 do k. 107.

Jednocześnie Sąd Apelacyjny nie aprobuje dokonanej przez Sąd pierwszej instancji oceny prawnej w zakresie uznania, że powódce w pkt. 1 lit. c zaskarżonego wyroku należy się kwota 9 326.74 zł.

W niniejszej sprawie zgodnie z zakresem zaskarżenia wskazanym w apelacji spór sprowadzał się do zakwestionowania prawidłowości wyliczenia kwoty 9 326,74 zasądzonej na podstawie art. 444 § 1 k.c. tytułem odszkodowania w pkt. 1 lit. c zaskarżonego wyroku. Zdaniem Sądu pierwszej instancji należność ta obejmowała: 750 zł zwrotu kosztów wizyt lekarskich, 1712,96 zł tytułem kosztów poniesionych w związku z dowożeniem powódki do placówek medycznych po 28 lipca 2010 r., 2 609,47 zł tytułem zwrotu utraconych dochodów oraz, jak się wydaje 334,31 zł zwrotu kosztów leczenia, 3 920,00 zł tytułem kosztów opieki nad powódką. Żądanie dotyczące kosztów leczenia w wysokości 334,31 zł oparte zostało na wystawionych fakturach VAT nr: (...) na kwotę 91,40, (...) na kwotę 38,60 zł, (...) na kwotę 10 zł, (...) na kwotę 106,17 zł, (...) na kwotę 33,12 zł, (...) na kwotę 35,45 zł (k. 102-107).

Jednakowoż rozstrzygnięcie Sądu pierwszej instancji obarczone jest pewnymi wadami i w przedstawionym niżej zakresie nie może się ostać. Podkreślenia bowiem wymaga okoliczność, iż Sąd Okręgowy niezasadnie zasądził w pkt. 1 lit. c zaskarżonego wyroku kwotę 3 920,00 zł, ponieważ należność ta została uwzględniona w rozliczeniach, które definitywnie znalazły odzwierciedlenie w pkt 1 lit. b zaskarżonego wyroku. Rozstrzygnięcie to zostało oparte na opinii biegłego z zakresu pielęgniarstwa onkologicznego, w której biegły wziął pod uwagę okres leczenia od 14 kwietnia do 1 czerwca 2011 r. Okres zaś ten stanowił podstawę wyliczenia kwoty 3 920,00 zł tytułem kosztów opieki nad powódką. Sąd pierwszej instancji zatem - choć nie wyraził tego wprost - uwzględnił kwotę 3 920 zł w pkt. 1 lit c zaskarżonego wyroku, podczas gdy należność ta brana była również pod uwagę przy zasądzeniu kwoty 7 576,30 zł wyrażonej w pkt. 1 lit. b wyroku. W konsekwencji Sąd Okręgowy oddalił powództwo w zakresie kosztów z tytułu opieki ponad kwotę 7 576,30 zł. Ponadto Sąd a quo błędnie oszacował kwotę należną tytułem zwrotu kosztów leczenia. Powódka dochodziła co prawda 334,31 zł, niemniej jednak dokonując prostej operacji matematycznej w postaci zliczenia wszystkich należności objętych powyższymi fakturami Sąd pierwszej instancji powinien dojść do oczywistego wniosku, że summa summarum wydatki na koszty leczenia wyniosły 314,74 zł. Wydatki te pozostają w adekwatnym związku przyczynowym ze szkodą, za którą odpowiedzialności ponosi pozwany i nie były kwestionowane. Zgodnie zaś z art. 444 § 1 k.c. w razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia, naprawienie szkody obejmuje wszelkie wynikłe z tego tytułu koszty a zatem także poniesione przez powódkę koszty związane z zakupem leków oraz środków higienicznych i pielęgnacyjnych.

Mając na uwadze powyższe Sąd Apelacyjny, na podstawie art. 386 § 1 k.p.c., zmienił zaskarżony wyrok w pkt. 1 lit. c i zasądził od pozwanego na rzecz powódki kwotę 5 387,17 zł (9 326,74 – 3 920,00 – 19,57) wraz z odsetkami ustawowymi od dnia 6 stycznia 2012 r. do dnia zapłaty. Jednocześnie oddalono powództwo co do kwoty 3.939,57 zł (3.920 zł + 19,57). W pozostałym natomiast zakresie Sąd Apelacyjny, na podstawie art. 385 k.p.c., oddalił apelację (co do 314,74 zł).

O kosztach instancji odwoławczej Sąd Apelacyjny orzekł w oparciu o art.100 k.p.c. i zsądził od powódki na rzecz pozwanej, która niemal w całości postępowanie apelacyjne wygrała kwotę 663 zł, na którą złożyła się opłata od apelacji w wysokości 213 zł (ustalonej na podstawie art. 13 ust. 1 ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych tekst jednolity Dz.U. 2014.poz. 1025 ze zm.- 5% od kwoty 4.254,31 zł ) oraz wynagrodzenie pełnomocnika profesjonalnego zastępującego pozwaną ustalone na poziomie 450 zł na podstawie § 6 punkt 3 w zw. z § 12 ust. 1 punkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu (tekst jednolity Dz.U 2013, poz. 490). Uwzględniono 75% stawki minimalnej (600,00 zł), ponieważ przed Sądem pierwszej instancji występował ten sam pełnomocnik. Zastosowanie mają stawki powyższego rozporządzenia, ponieważ apelacja została wniesiona przed 1 stycznia 2016 r.

/