Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt IX W 2670/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 11 stycznia 2017 r.

Sąd Rejonowy w Olsztynie Wydział IX Karny

w składzie:

Przewodniczący: SSR Wojciech Kottik

Protokolant: Kalina Pawełko

w obecności oskarżyciela publ. M. R.

po rozpoznaniu w dniach 12 października i 21 grudnia 2016 r. oraz 11 stycznia 2017 r., sprawy

S. P.

syna W. i E. z domu Ś.

ur. (...) w B.

obwinionego o to, że:

w dniu 5 lipca 2016 r., ok. godz. 17 30 w O. na skrzyżowaniu ulic (...) kierując autobusem m-ki S. o nr rej. (...) nie zastosował się do wskazań sygnalizacji świetlnej i wjechał za sygnalizator przy czerwonym sygnale świetlnym nadawanym dla jego kierunku ruchu doprowadzając do zderzenia z kierującym tramwajem m-ki S. o nr (...) czym spowodował uszkodzenie pojazdów oraz zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym

- tj. za wykroczenie z art. 92 § 1 kw i art. 86 § 1 kw w zw. z § 95 ust. 1 pkt 3 rozporządzenia w sprawie znaków i sygnałów drogowych

ORZEKA:

I.  obwinionego S. P. uznaje za winnego tego, że w dniu 5 lipca 2016 r., ok. godz. 17 30 w O. na skrzyżowaniu ulic (...) kierując autobusem m-ki S. o nr rej. (...) wjechał na skrzyżowanie w sytuacji gdy nie było na nim miejsca do kontynuowania jazdy i zatrzymując się w miejscu, w którym nie mógł obserwować sygnału na sygnalizatorze a następnie ruszył nie ustępując pierwszeństwa kierującemu pojazdem szynowym m-ki S. nr (...) doprowadzając do zderzenia z tym pojazdem czym spowodował uszkodzenie pojazdów oraz zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym tj. czynu z art. 86 § 1 kw w zw. z art. 25 ust. 1 i ust. 4 pkt 1 ustawy Prawo o ruchu drogowym i za to na podstawie art. 86 § 1 kw skazuje go na karę 500,- (pięćset) złotych grzywny;

II.  na podstawie art. 118 § 1 kpw i art. 3 ust. 1 w zw. z art. 21 pkt. 2 ustawy o opłatach w sprawach karnych obciąża obwinionego zryczałtowanymi wydatkami postępowania w kwocie 100,- (sto) złotych, opłatą w kwocie 50,- (pięćdziesiąt) złotych i kosztami wydania opinii przez biegłego w kwocie 767,28 (siedemset sześćdziesiąt siedem i 28/100) złotych.

UZASADNIENIE

Sąd ustalił, następujący stan faktyczny:

W dniu 05 lipca 2016 r., obwiniony S. P. kierował autobusem marki S. o nr rej. (...) należącym do firmy (...) w Ś. wykonującym przewóz osób w ramach komunikacji miejskiej w O.. Około godziny 17 30 po ruszeniu z przystanku na ul. (...) zbliżył się do skrzyżowania tej ulicy z ul. (...) i zatrzymał na prawym pasie przeznaczonym do jazdy na wprost przed sygnalizatorem, w ciągu pojazdów. Kiedy nastąpiła zmiana sygnału na zielony ruszyły pojazdy poprzedzające autobus, jednak miały one utrudniony wjazd na skrzyżowanie z uwagi na pojazdy skręcające w lewo z ul. (...) w stronę ul. (...), które blokowały przejazd. Pojazd bezpośrednio poprzedzający autobus wjechał na skrzyżowanie i je opuścił, natomiast kierujący autobusem przejechał przez przejście dla pieszych przez ul. (...), minął stojący sygnalizator i się zatrzymał. Po chwili obwiniony, mimo, iż nie widział sygnalizatora, na którym nastąpiła zmiana sygnału na czerwony postanowił kontynuować przejazd przez to skrzyżowanie. Nie obserwował w ogóle prawej strony drogi i tego, że z tej właśnie strony zbliża się pojazd szynowy – tramwaj marki S. o nr (...). W konsekwencji tramwaj, swoją przednią częścią, lewą jej stroną uderzył w przedni prawy narożnik autobusu przepychając go w lewą stronę i uszkadzając. Motorniczy tramwaju w momencie wjazdu na skrzyżowanie miał na sygnalizatorze sygnał zezwalający mu na wjazd i poruszał się z dozwoloną prędkością.

W wyniku zderzenia pojazdów w autobusie S. został pogięty i porysowany zderzak przedni po stronie prawej, rozbita szyba czołowa, połamane plastikowe podszybie po stronie prawej, rozbita szyba w prawej połówce drzwi przednich i pogięte te drzwi, połamana konsola wewnętrzna po stronie prawej, wgniecione poszycie narożnika po stronie prawej, zerwane z mocowań lampy – kierunkowskazu przedniego prawego, świateł mijania, światła przeciwmgielnego oraz świateł dziennych po stronie prawej. Natomiast w tramwaju zarysowany został zderzak przedni po stronie lewej, porysowana obudowa świateł mijania, porysowane poszycie przednie w dolnej części po stronie lewej.

(dowód: notatki urzędowe – k. 3; szkic – k. 4, 11; protokoły oględzin pojazdów – k. 5, 6; protokoły badania trzeźwości – k. 7, 8; kopia świadectwa wzorcowania - k. 9; płyty z nagraniami z kamer i ze zdjęciami – k. 28, 32, 43, 56; dane z rejestratora (...) tramwaju – k. 132; wydruk z bazy (...) k. 45; zeznania świadków: Z. W. – k. 106, M. K. – k. 106, G. Ż. – k. 106-107, opinia biegłego – k. 108-130, zeznania biegłego –k. 151 – 151v)

W związku z tym obwinionemu zarzucono wykroczenie z art. 92 § 1 kw i art. 86 § 1 kw polegające na tym, że w dniu 05 lipca 2016 r., ok. godz. 17:30 w O. na skrzyżowaniu ulic (...) kierując autobusem m-ki S. o nr rej. (...) nie zastosował się do wskazań sygnalizacji świetlnej i wjechał za sygnalizator przy czerwonym sygnale świetlnym nadawanym dla jego kierunku ruchu doprowadzając do zderzenia z kierującym tramwajem m-ki S. o nr (...) czym spowodował uszkodzenie pojazdów oraz zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym.

Obwiniony, zarówno w wyjaśnieniach złożonych w toku postępowania wyjaśniającego, jak i na rozprawie nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu. Jak wyjaśnił, w momencie gdy wjeżdżał za sygnalizator wyświetlany był na nim sygnał zielony i dopiero gdy zjeżdżał ze skrzyżowania mógł sygnał zmienić się na czerwony. Podkreślił, że nie widział wówczas sygnalizatora. Był oślepiony przez słońce i skupił się na tym co dzieje się przed nim, nie patrzył w prawą stronę. Miał żal do kierującego pojazdem szynowym, że ten widząc jego autobus wjeżdżający na skrzyżowanie nie hamował.

(wyjaśnienia obwinionego – k. 13v, 105, 152)

Sąd zważył, co następuje:

Wyjaśnienia obwinionego generalnie nie zasługują na wiarę. Można uznać je za wiarygodne jedynie w tym fragmencie, w którym twierdzi on, że w momencie, gdy mijał on sygnalizator „stojący” wyświetlany był na nim sygnał zielony.

Zasadnicze znaczenie dla oceny zachowania kierujących uczestniczących w tym zdarzeniu – kierującego autobusem obwinionego i kierującego pojazdem szynowym ma materiał z kamer, zarówno monitoringu miejskiego, jak i zamontowanych w obu pojazdach uczestniczących w tym zdarzeniu. Ten w pełni zobiektywizowany materiał dowodowy, w powiązaniu z analizą schematów sygnalizacji świetlnej, wynikami oględzin i uszkodzeniami pojazdów pozwala na ocenę tego zdarzenia. Zdecydowanie mniejsze znaczenie, niż w innych tego typu sprawach miały dowody o charakterze osobowym. Jednak należy stwierdzić, że zeznania wszystkich przesłuchanych w niniejszej sprawie świadków – zarówno motorniczego tramwaju, jak i pasażerów autobusu Sąd uznał za wiarygodne, bo niesprzeczne z wzmiankowanym wyżej materiałem pozaosobowym. Ponieważ ocena obszernego materiału filmowego i innych danych wymagała wiedzy specjalnej Sąd dopuścił dowód z opinii biegłego z zakresu ruchu drogowego i techniki samochodowej. Biegły w bardzo obszernej, wszechstronnej i szczegółowej opinii pisemnej odniósł się do wszystkich dowodów zgromadzonych w niniejszej sprawie poddając je wszechstronnej ocenie. Wykazał, na podstawie analizy nagrań z kamer, że obwiniony kierujący autobusem w pierwszej fazie wjazdu na skrzyżowanie wjechał za sygnalizator S-3 stojący na ul. (...) w momencie, gdy nadawany był na nim sygnał zielony. Zatrzymał się jednak następnie w takim miejscu, w bezpośrednim sąsiedztwie znaku poziomego P-11 „przejazd dla rowerzystów”, że nie mógł widzieć tego sygnalizatora oraz sygnalizatora podwieszanego dla jego kierunku ruchu. Mimo braku możliwości obserwowania sygnałów na sygnalizatorze podjął decyzję o kontynuowaniu jazdy przejeżdżając przez torowisko tramwajowe. Analiza przeprowadzona przez biegłego pozwoliła na ustalenie, że w tym czasie na sygnalizatorze dla kierunku ruchu autobusu był nadawany sygnał czerwony. Biegły na podstawie analizy nagrania z kamery w autobusie ustalił również, że w momencie przejeżdżania przez torowisko obwiniony w ogóle nie obserwował prawej strony i nie widział zbliżającego się z tej strony pojazdu szynowego. Biegły ustalił, że motorniczy tramwaju miał w tym momencie wyświetlany sygnał zezwalający mu na wjazd na skrzyżowanie. Jak biegły wyliczył w momencie gdy autobus zaczął wjeżdżać na torowisko tramwajowe pojazd szynowy był w odległości 11,5 metra i kierujący nim nie miał ani możliwości ani szans na uniknięcia zderzenia z autobusem. Poruszał się w tym momencie z prędkością 28,6 km/h. Biegły dodatkowo odniósł się w trakcie składania zeznań do wszystkich pytań obwinionego i jego obrońcy wskazując na przesłanki, które doprowadziły do takich a nie innych wniosków opinii.

Opinia ta w przekonaniu Sądu jest pełna jasna i spójna. Zawiera wszystkie odpowiedzi na pytania postawione przez Sąd. Biegły przekonująco uzasadnił zawarte w niej wnioski, przedstawił proces myślowy jaki doprowadził go takich właśnie konkluzji, poparł swoje twierdzenia bogatą dokumentacją. Tym samym Sąd uznał ten dowód za podstawę pełnoprawnych ustaleń stanu faktycznego.

Uznając pozostałe dowody w postaci dokumentów zgromadzonych w niniejszej sprawie za również wiarygodne Sąd przyjął, ze całość materiału dowodowego pozwala na przypisanie obwinionemu sprawstwa czynu polegającego na tym, że:

W dniu 5 lipca 2016 r., ok. godz. 17 30 w O., na skrzyżowaniu ulic (...) kierując autobusem m-ki S. o nr rej. (...) wjechał na skrzyżowanie, w sytuacji, gdy nie było na nim miejsca do kontynuowania jazdy zatrzymując się w miejscu, w którym nie mógł obserwować sygnału na sygnalizatorze a następnie ruszył, nie ustępując pierwszeństwa kierującemu pojazdem szynowym m-ki S. nr (...) doprowadzając do zderzenia z tym pojazdem czym spowodował uszkodzenie pojazdów oraz zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym tj. czynu z art. 86 § 1 kw w zw. z art. 25 ust. 1 i 4 pkt 1 ustawy Prawo o ruchu drogowym

W porównaniu z zarzutem wniosku o ukaranie Sąd z opisu czynu i kwalifikacji prawnej wyeliminował zachowanie z art. 92 § 1 kw polegające na niezastosowaniu się do wskazań sygnalizacji świetlnej uznając, że obwiniony w momencie przejeżdżania przez torowisko tramwajowe nie widział wskazań sygnalizatora dla jego kierunku ruchu. Z uwagi na fakt, iż czyn zarzucany we wniosku o ukaranie miał być popełniony w warunkach przepisu art. 9 § 1 kw Sąd nie mógł uniewinnić obwinionego od czynu z art. 92 § 1 kw a jedynie wyeliminował opis tego czynu z opisu czynu ostatecznie przypisanego i z jego kwalifikacji.

Sąd nie dopatrzył się w zachowaniu motorniczego tramwaju żadnego zachowania, które można by uznać, za choćby przyczynienie się do zderzenia pojazdów – poruszał się on z dozwolona prędkością, wjeżdżał na skrzyżowanie w momencie, gdy nadawany był dla jego kierunku ruchu sygnał zezwalający na wjazd i w momencie zagrożenia rozpoczął manewr hamowania, który okazał się nieskuteczny z uwagi na brak czasu i miejsca.

Wymierzając karę obwinionemu za przypisany mu czyn Sąd wziął pod uwagę, jako okoliczności obciążające, bardzo wysoki stopień szkodliwości społecznej wyrażający się w stworzeniu bardzo poważnego zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym na skutek niezachowania przez kierowcę, zawodowo trudniącego się przewozem osób, podstawowych zasad ruchu drogowego. Tylko dzięki szczęśliwemu zbiegowi okoliczności, temu, że główny impet uderzenia tramwaju skierowany był w przedni prawy narożnik autobusu nie doszło do zdecydowanie poważniejszych konsekwencji i powstania obrażeń u pasażerów siedzących nieco dalej od miejsca uderzenia

Jako jedyną okoliczność łagodzącą Sąd uznał w stosunku do obwinionego jego dotychczasową niekaralność za wykroczenia i przestępstwa w ruchu drogowym.

W świetle powyższych okoliczności, biorąc pod uwagę naruszenie przez obwinionego jednej z podstawowych, wręcz kardynalnych norm przepisów Prawa o ruchu drogowego, wymierzona obwinionemu kara grzywny nie może być postrzegana jako rażąco surowa. Taka kara powinna wdrożyć go do przestrzegania porządku prawnego i stanowić naukę na przyszłość.

W ocenie Sądu sytuacja materialna obwinionego pozwala mu również na poniesienie pełnych kosztów postępowania jakie powstały w związku z jego sprawą.