Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt IV Ka 650/16

UZASADNIENIE

M. L. został oskarżony o to, że w dniu 20 marca 2016 roku w P. przy ul. (...) w lokalu M. działając wspólnie i w porozumieniu oraz z innymi nieustalonymi osobami wziął udział w pobiciu K. J. (1) i J. G. w ten sposób, że zadając im uderzenia rękoma oraz kopiąc po całym ciele spowodował u K. J. (1) obrażenia ciała w postaci stłuczenia głowy z zasinieniem okolicy zausznej, stłuczenia potylicy z wybroczynami krwawymi, stłuczenia okolicy skroniowej prawej, stłuczenia okolicy oczodołu prawego z powierzchowną raną nad łukiem brwiowym i w okolicy podoczodołowej prawej, stłuczenia nosa z obrzękiem i zasinieniem, częściowego odklejenia siatkówki oka prawego, stłuczenia tylnej powierzchni ramienia prawego z zasinieniem o średnicy 2 cm, stłuczenia bocznej prawej strony brzucha ze skupiskiem wybroczyn, stłuczenia ramienia lewego z wybroczynami krwawymi i bolesnością w tym poniżej łokcia lewego, stłuczenia bocznej powierzchni uda prawego z zasinieniem, a u J. G. stłuczenia łuku brwiowego prawego z zasinieniem, stłuczenia okolicy oczodołu lewego z przekrwawieniem spojówki oka lewego, stłuczenie łokcia prawego z wybroczynami krwawymi, stłuczenia boku prawego z zasinieniem o średnicy 3 cm i 1 cm, stłuczenia przedniej powierzchni przedramienia prawego z obrzękiem co naruszyło czynności organizmu pokrzywdzonych na czas poniżej 7 dni, narażając ww. pokrzywdzonych na bezpośrednie niebezpieczeństwo nastąpienia skutku określonego w art. 157 § 1 kk, przy czym zarzuconego mu czynu dopuścił się w ciągu pięciu lat po odbyciu co najmniej sześciu miesięcy kary pozbawienia wolności będąc uprzednio skazanym wyrokiem Sądu Rejonowego w Piotrkowie Trybunalskim do sprawy III K 131/09 za podobne przestępstwo umyślne tj. o czyn z art. 158 § 1 kk w zw. z art. 64 § 1 kk

Sąd Rejonowy w Piotrkowie Trybunalskim wyrokiem z dnia 12 września 2016 roku w sprawie II K 385/16 uznał oskarżonego M. L. za winnego popełnienia zarzuconego mu czynu, z tą zmianą, iż prawidłowe dane pokrzywdzonego brzmią K. J. (2) i na podstawie art. 158 § 1 kk wymierzył karę 1 (jednego) roku i 6 (sześciu) miesięcy pozbawienia wolności;

- na podstawie art. 63 § 1 kk zaliczył oskarżonemu na poczet orzeczonej kary pozbawienia wolności okres zatrzymania w dniu 20 marca 2016 roku od godz. 02:00 do godz. 03:45 , przyjmując, że jeden dzień rzeczywistego pozbawienia wolności równa się jednemu dniowi kary pozbawienia wolności,

- nakazał pozostawić w aktach sprawy dowód rzeczowy w postaci płyty z zapisem monitoringu przechowywany w aktach sprawy na k. 62;

- zwolnił oskarżonego od uiszczenia kosztów sądowych, którymi obciążył Skarb Państwa.

Wyrok ten zaskarżył oskarżony M. L..

Apelacja wywiedziona została z podstawy prawnej art. 438 pkt 1 i 4 kpk i zarzuciła zaskarżonemu wyrokowi:

1.  obrazę przepisów prawa materialnego – art. 157 § 1 kk, polegająca na przyjęciu, iż oskarżony dopuścił się czynu opisanego w akcie oskarżenia, podczas gdy prawidłowo oceniony materiał dowodowy winien prowadzić do wniosku, iż nie ma dostatecznych dowodów potwierdzających bezpośredni wpływ oskarżonego na powstanie obrażeń u pokrzywdzonego;

2.  rażącą niewspółmierność kary wymierzonej oskarżonemu polegającą na orzeczeniu jej w wymiarze 1 roku i 6 miesięcy pozbawienia wolności.

W konkluzji oskarżony wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez zmniejszenie wymiaru orzeczonej wobec niego kary pozbawienia wolności do 1 roku pozbawienia wolności.

Sąd Okręgowy zważył co następuje:

Apelacja nie jest zasadna.

Sąd Rejonowy miał dostateczne podstawy dowodowe, by w sposób niepodważalny przyjąć, że oskarżony M. L. dopuścił się przypisanego mu czynu.

Podstawowym dowodem są zeznania pokrzywdzonego K. J. (2). Z jego relacji wynika ponad wszelką wątpliwość, iż oskarżony był tym mężczyzną, który jako pierwszy rozpoczął zajście na balkonie dyskoteki, dochodząc do tegoż pokrzywdzonego i uderzając go pięścią w twarz. Mając na względzie fakt, iż wymieniony pokrzywdzony stał przodem do wejścia na balkon miał możliwość nie tylko dostrzeżenia twarzy oskarżonego będącego na czele grupy napastników, ale również przekonania się, że był on głównym inicjatorem poddanego pod osąd zdarzenia.

Zeznania K. J. (2) znajdują potwierdzenie w relacjach świadka J. G., który wskazał, iż podczas przebywania na balkonie dyskoteki obaj zostali zaatakowani przez kilku mężczyzn. Świadek nie był w stanie stwierdzić, czy jednym z napastników był oskarżony, ponieważ stał odwrócony plecami do wejścia na balkon, a z podłogi zdołał podnieść się po interwencji ochrony, gdy sprawców już nie było. Podał następnie, że K. J. (2) kierując się ku drzwiom wyjściowym dostrzegł oskarżonego M. L. i wskazał go ochroniarzom jako sprawcę pobicia. Wtedy to tenże oskarżony podszedł do J. G. i uderzył go pięścią.

Zwrócić należy uwagę, iż pokrzywdzeni nie mieli żadnego powodu, ani podstaw aby pomawiać o dokonanie ich pobicia oskarżonego M. L., nie kierowała nimi chęć zemsty, czy też inne powody, ponieważ osoby te nie były ze sobą skonfliktowane, nie znały się wcześniej.

Wiarygodności pokrzywdzonych nie podważa fakt, że treść ich zeznań nie została potwierdzona zapisem z monitoringu. , który zasięgiem swym nie obejmował miejsca zdarzenia. Jakkolwiek nagranie dotyczy tylko sytuacji przed wejściem do lokalu dyskoteki – zaistniałej bezpośrednio po pobiciu to działania przedsięwzięte w tym miejscu przez pokrzywdzonego K. J. (2) w celu uniemożliwienia napastnikom, w tym oskarżonemu M. L. oddalenia się z lokalu - wprost przystawały do tego, iż wyżej wymieniony widząc w nich sprawców pobicia chciał aby ponieśli za nie odpowiedzialność.

Na udział oskarżonego M. L. w popełnieniu inkryminowanego czynu wskazywały też relacje interweniujących ochroniarzy dyskoteki. W rozmowie z funkcjonariuszem policji M. D. przekazali, że tenże znajdował się w grupie mężczyzn, którzy pobili pokrzywdzonych na balkonie dyskoteki.

Poza tym wersję zdarzenia przedstawioną przez pokrzywdzonego K. J. (2) uwiarygodniają również zeznania samego funkcjonariusza policji M. D., który brał udział w interwencji na telefoniczne zawiadomienie przez tegoż pokrzywdzonego o pobiciu. Z relacji tego świadka wyraźnie wynika, że napastnicy wychodząc na zewnątrz dyskoteki, czynili to w zamiarze ujęcia pokrzywdzonych i ich pobicia. Byli wówczas tak agresywnie do nich nastawieni, że nie zareagowali nawet na informację o obecności policji.

Zważywszy na powyższe Sąd odwoławczy w pełni podziela stanowisko sądu merytorycznego, że ujawnione i poddane wszechstronnej analizie dowody, dostarczyły niewątpliwie podstaw do przypisania M. L. czynu z art. 158 § 1 kk. Słusznie też Sąd Rejonowy przyjął, że przewaga liczebna napastników nad pokrzywdzonymi oraz zadawanie kopnięć po całym ciele doprowadziło do narażenia pokrzywdzonych na bezpośrednie niebezpieczeństwo nastąpienia skutku określonego w art. 157 § 1 kk.

Sąd pierwszej instancji w sposób właściwy dokonał prawno- karnej oceny popełnionego czynu i adekwatnie do stopnia zawinienia, stopnia społecznej szkodliwości czynu, właściwości i warunków osobistych oskarżonego wymierzył mu karę 1 roku i 6 miesięcy pozbawienia wolności. Zdaniem Sądu Okręgowego tak orzeczoną karę należy zaaprobować, gdyż spełni wobec oskarżonego stawiane przez nią cele, zarówno w zakresie prewencji indywidualnej jak i w zakresie kształtowania świadomości prawnej społeczeństwa.

Analizując rozmiar kary wymierzonej oskarżonemu, nie sposób nie zwrócić uwagi na to, że był on mimo młodego wieku wielokrotnie karany, a czynu, o który toczy się niniejsze postępowanie dopuścił się w warunkach art 64 § 1 kk, tj. w ciągu 5 lat po odbyciu co najmniej 6 miesięcy kary pozbawienia wolności za umyślne przestępstwo podobne. Powyższe jednoznacznie wskazuje, że oskarżony jest osobą zdemoralizowaną, która nie przestrzega powszechnie panujących reguł zachowania i pomimo wymierzania kolejnych kar, bez oporów je łamie. Podsądny bardzo dobrze zdawał sobie sprawę z karalności swojego zachowania, a mimo to po raz kolejny popełnił umyślne przestępstwo. W takiej sytuacji brak jest okoliczności łagodzących, które mogłyby zostać wzięte pod uwagę przy wymiarze kary. Należy zauważyć, że art. 158 § 1 kk przewiduje zagrożenie karą pozbawienia wolności od 1 miesiąca do 3 lat, natomiast art. 64 § 1 kk wskazuje zaś, że w wypadku recydywy szczególnej podstawowej wymiar kary za przypisane sprawcy przestępstwo może przekroczyć górną granicę ustawowego zagrożenia zwiększonego o połowę. Tym samym w żadnym wypadku kary kary 1 roku i 6 miesięcy pozbawienia wolności nie można uznać za rażąco niewspółmierną w sensie jej surowości.

Nie ma racji oskarżony twierdząc, że sąd skazał go w przedmiotowej sprawie za uprzednią karalność. Zważyć należy, iż okoliczność ta nie wpływa na ocenę sprawstwa i winy. O tym, że został skazany za czyn z art. 158 kk zadecydowały tylko i wyłącznie zgromadzone dowody. To one doprowadziły do przypisania oskarżonemu winy i sprawstwa a uprzednia karalność miała tylko wpływ na wymiar kary.

Podstawę prawną rozstrzygnięcia w zakresie kosztów postępowania odwoławczego stanowiły przepisy wskazane w części dyspozytywnej wyroku.