Pełny tekst orzeczenia

sygn. akt IX P 484/15

UZASADNIENIE

Pozwem wniesionym w dniu 2 czerwca 2015 r. powód J. T. domagał się zasądzenia na jego rzecz od pozywanej (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w S. kwoty 49.324,35 zł z odsetkami ustawowymi od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty tytułem wynagrodzenia za pracę oraz kosztów procesu według norm przepisanych. Żądana kwota stanowiła iloraz miesięcznego wynagrodzenia w kwocie 3.288,29 zł i liczby miesięcy (15), za które nie zostało ono przez pracodawcę zapłacone, dotyczyło to okresu od dnia 1 grudnia 2013 r. do dnia 28 lutego 2015 r.

W uzasadnieniu pozwu wskazano, iż w umowie o pracę jaką powód zawarł z pozwaną spółką jego miejsce pracy zostało określone jako Polska z możliwością oddelegowania do Niemiec. Na wynagrodzenie składało się stałe wynagrodzenie w kwocie 3.288,29 zł brutto, a nadto zaś dieta i ryczałt za noclegi. Podkreślono także, iż powód świadczył pracę na terenie Niemiec, na podstawie polecenia wyjazdu służbowego, otrzymując jedynie kwotę wynikającą z diet i ryczałtu. Kwota ta zależna była od liczby przepracowanych godzin na budowie. Nadto, wskazano, iż powód nie otrzymywał wynagrodzenia zasadniczego wynikającego z umowy o pracę za sporny okres.

W odpowiedzi na pozew (mylnie zatytułowanej jako sprzeciw od nakazu zapłaty) pozwana (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością w S. wniosła o oddalenie powództwa w całości oraz zwrot kosztów procesu.

Uzasadniając swoje stanowisko pozwana wskazała, iż zapewniła pracownikom bezpłatne zakwaterowanie, co oznacza, że powód nie miał prawa do ekwiwalentu za nocleg. Podkreśliła także, że ryczałt za nocleg w czasie pobytu w delegacji nie przysługuje, w przypadku zapewnienie pracownikowi bezpłatnego noclegu, zaś diety naliczane były za każdy dzień pobytu w delegacji. Nadto wskazała, że wynagrodzenie wynikające z listy płac oraz diety za delegacje były naliczane w polskich złotych, natomiast wypłacane w euro.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

J. T. łączył z (...) spółką z ograniczoną odpowiedzialnością w S. stosunek pracy, na podstawie umowy zawartej w dniu 1 listopada 2009 r. na czas nieokreślony na stanowisku lakiernika w pełnym wymiarze czasu pracy.

Początkowo umowa o pracę przewidywała wynagrodzenie w wysokości 1.276 zł miesięcznie brutto oraz dietę i ryczałt wedle obowiązujących przepisów.

Aneks do umowy o pracę z dnia 1 kwietnia 2010 r stanowił, iż miejscem pracy będzie Polska, a pracownika oddelegowuje się na czas wykonywania prac będących przedmiotem zobowiązań względem kontrahenta niemieckiego. Nadto, że pracownikowi przysługuje wynagrodzenie w kwocie 3.288,29 zł brutto miesięcznie plus dieta i ryczałt według obowiązujących przepisów.

Stosunek pracy stron uległ rozwiązaniu w dniu 28 lutego 2015 r. za porozumieniem stron.

Niesporne, nadto dowód: umowa o pracę – k. 1 – 3 cz. B akt osobowych, aneks do umowy o pracę – k. 17, świadectwo pracy – k. 15 (także k. 8 - 9 cz. C akt osobowych)

Wedle ustnych ustaleń z pracodawcą za wykonaną pracę J. T. miał faktycznie otrzymywać wynagrodzenie nie w stałej miesięcznej wysokości (jak określono w umowie o pracę czy aneksie do niej), lecz jedynie według stawki godzinowej. Stawka ta początkowo wynosiła 7,30 euro na godzinę netto. W okresie od 1 grudnia 2013 r. do 28 lutego 2015 r. stawka ta wynosiła 8,30 euro na godzinę netto.

Wynagrodzenie według takiej stawki godzinowej zostało J. T. wypłacone.

Dowód: zeznania J. T. w charakterze strony – k. 133 – 137, 206 – 208

Przez cały okres zatrudnienia w (...) spółce z ograniczoną odpowiedzialnością w S. J. T. pracował za granicą, na terenie Niemiec. Przebywał tam przez okres 5-6 tygodni, kolejny tydzień spędzał w domu. Dodatkowo miał wolne w okresie Świąt Bożego Narodzenia oraz w okresie Ś. Wielkanocnych.

(...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością w S. zapewniała pracownikom bezpłatny nocleg na terenie Niemiec.

Dowód: zeznania J. T. w charakterze strony – k. 133 – 137, 206 – 208

(...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością w S. wypłaciła J. T. tytułem należności pracowniczych poprzez przelewy na konto niemieckie i wypłaty gotówkowe ze wskazaniem miesięcy, których dotyczyły, następujące kwoty:

- grudzień 2013 r. – 664 euro,

- styczeń 2014 r. – 1676 euro,

- luty 2014 r. – 1183 euro,

- marzec 2014 r. – 1926 euro,

- kwiecień 2014 r. – 200 euro, 975 euro,

- maj 2014 r. – 896,40 euro, 1000 euro

- czerwiec 2014 r. – 347,80 euro, 200 euro, 395 euro,

- lipiec 2014 r. – 200 euro, 1925 euro,

- sierpień 2014 r. – 996 euro,

- wrzesień 2014 r. – 2075 euro,

- październik 2014 – 1378 euro,

- listopad 2014 r. – 1395 euro,

- grudzień 2014 r. – 600 euro, 778 euro,

- styczeń 2015 r. – 1950 euro,

- luty 2015 r. – 1162,50 euro.

Przelewy na konto oznaczane były jako wynagrodzenie (tu następowało określenie miesiąca i roku) według umowy plus diety i ryczałt.

Dowód: wyciągi z konta bankowego – k. 5 – 14, 159 – 160, lista naliczonych delegacji – k. 32 – 33, potwierdzenia wypłat – k. 34 – 37, 39 – 42, 44 -51, 53, pokwitowania – k. 38, 43

W okresie zatrudnienia J. T. w (...) spółce z ograniczoną odpowiedzialnością w S. obowiązywał regulamin wynagradzania. W § 10 ust. 2 i 3 tego regulaminu wskazano, iż wynagrodzenie zasadnicze oraz inne świadczenia związane z pracą wypłacane są w walucie euro przy przeliczeniu według kursu NBP z dnia poprzedzającego dzień wypłaty.

W myśl § 13 regulaminu za czas podróży służbowej w kraju i poza jego granicami przysługuje pracownikowi dieta i inne należności według zasad określonych przepisami rozporządzeń Ministra Pracy i Polityki Społecznej z dnia 19 grudnia 2002r. w sprawie wysokości oraz warunków ustalania należności przysługujących pracownikowi zatrudnionemu w państwowej lub samorządowej jednostce sfery budżetowej z tytułu podróży służbowej :

- na obszarze kraju (Dz.U. nr 236 poz. 1990 z późn. zm.)

- poza granicami kraju (Dz.U. nr 236 poz. 1991 z późn. zm.).

W § 4 ust. 2 regulaminu wymienione były inne niż wynagrodzenie przysługujące pracownikowi świadczenia związane z pracą: wynagrodzenie albo zasiłek za czas chorobowy, diety i inne należności z tytułu podróży służbowej, diety i inne należności wynikające z oddelegowania, odprawa w związku z przejściem na emeryturę lub rentę. Przepis bliżej nie precyzował kwestii diet i innych należności wynikających z oddelegowania, do takich świadczeń nie odnosiły się również dalsze unormowania regulaminu.

Dowód: regulamin wynagradzania – k. 181 – 185, oświadczenie powoda z dnia 26.03.2014 r. o zapoznaniu się z treścią Regulaminu wynagradzania - w katach osobowych powoda – cz. B (nienumerowana karta)

Sąd zważył, co następuje:

Powództwo nie zasługiwało na uwzględnienie.

Swoje żądanie powód wywiódł z art. 22 § 1 k.p., zgodnie z którym przez nawiązanie stosunku pracy pracownik zobowiązuje się do wykonania pracy określonego rodzaju na rzecz pracodawcy i pod jego kierownictwem oraz w miejscu i czasie wyznaczonym przez pracodawcę, a pracodawca – do zatrudniania pracownika za wynagrodzeniem. Obowiązek wypłaty wynagrodzenia za wykonaną pracę doprecyzowują art. 84 – 86 k.p. Wynagrodzenie wypłacane być powinno raz w miesiącu w stałym ustalonym z góry terminie, nie później jednak niż w ciągu pierwszych 10 dni następnego miesiąca kalendarzowego (art. 85 § 1 i 2 k.p.), co do zasady w formie pieniężnej (art. 86 § 2 k.p.), a pracownik nie może zrzec się prawa do wynagrodzenia (art. 84 k.p.).

To po stronie pracodawcy w razie sporu sądowego (gdy pracownik zaprzecza otrzymaniu świadczenia), leży wykazanie, iż wynagrodzenie za pracę wypłacił.

Analiza zebranego w sprawie materiału dowodowego prowadziła do uznania, iż pozwana spółka podołała obowiązkowi wykazania wypłacania na rzecz pracowników umówionego wynagrodzenia za pracę. Przedłożone przez spółkę, a niekwestionowane przez stronę powodową dokumenty płacowe (przelewy, potwierdzenia zaliczek) potwierdzają dokonywanie na rzecz powoda comiesięcznych wypłat należności pracowniczych. Okoliczność, iż wszystkie wypłaty następowały w walucie obcej (euro) nie oznacza nieobjęcia nimi wynagrodzenia za pracę, które w umowie określane było w złotych polskich. Zapisy tej umowy wraz z aneksem w świetle zeznań samego powoda J. T. uznać należy za pozorne i nieodpowiadające rzeczywistym uzgodnieniom stron. Przed wyjaśnieniem tej kwestii zauważyć należy, iż nawet przy przyjęciu, że powodowi powinno być wypłacane wynagrodzenie wskazywane w pisemnej umowie, brak wypłat w walucie złotego polskiego nie przesądzałby o zasadności powództwa, skoro z obowiązującego w pozwanej spółce regulaminu wynagradzania (oświadczenie o zapoznaniu się z regulaminem wynagradzania powód podpisał w dniu 26 marca 2014 r.) jednoznacznie wynika, iż wypłata wynagrodzenia następować będzie w walucie euro.

Powód utrzymywał w pozwie, iż otrzymał jedynie diety i ryczałt, o czym świadczą oznaczenia przelewów. Tymczasem przelewy bankowe z kont pozwanej spółki na konto powoda oznaczane były jako wynagrodzenie (tu następowało oznaczenie miesiąca i roku) według umowy plus diety i ryczałt według przepisów, co przemawia za uznaniem, iż obejmowały one wynagrodzenie. Gdyby przelewy miały dotyczyć wyłącznie diet i ryczałtu, wystarczyło oznaczyć je jako diety/ryczałt i uzupełnić wskazaniem miesiąca i roku, których przelew dotyczył. Pojęciem „wypłaty” powszechnie zaś określa się pensję, miesięczne pobory (por. definicję w Słowniku języka polskiego PWN Warszawa 1985). Nie wydaje się zresztą prawdopodobnym, by pracownik przez dłuższy okres zatrudnienia godził się na pracę pomimo niewywiązywania się przez pracodawcę z podstawowego obowiązku leżącego po jego stronie, jakim jest wypłata uzgodnionego wynagrodzenia.

Żądanie pozwu opiera się na zapisach pisemnej umowy o pracę (i aneksu do niej). Ta jednak w ocenie Sądu nie odzwierciedla rzeczywistych uzgodnień stron.

Pisemna umowa o pracę obejmowała w przypadku powoda takie należności jak wynagrodzenie za pracę, „diety i ryczałt według obowiązujących przepisów”. Tymczasem żadne powszechnie obowiązujące przepisy prawa pracy nie przewidują dla pracowników w sytuacji, w jakiej znajdował się powód, takich należności jak dieta i ryczałt za noclegi. Kodeks pracy przewiduje ryczałty za pracę w godzinach nadliczbowych (art. 151 1 § 4 k.p.) oraz w porze nocnej (art. 151 8 § 2 k.p.), nie wydaje się jednak, by w umowie chodziło o te właśnie ryczałty, skoro nie zostały one określone kwotowo, nie przewidywał ich regulamin wynagradzania, a przepisy kodeksu pracy nie normują ich wysokości. Należało zatem uznać, tym bardziej, iż świadczenie to zostało wymienione po diecie, że w umowie chodziło o ryczałt za noclegi. Taki bowiem ryczałt stanowiący, podobnie jak dieta, należność z tytułu podróży służbowej jest uregulowany przepisami, przy czym w dacie powstania u pozwanej spółki regulaminu wynagradzania były to przepisy wymienione w § 13 tego regulaminu.

Kwestie należności pracowników w związku z kosztami odbywanych przez nich podróży służbowych reguluje art. 77 5 k.p. W myśl art. 77 5 § 1 i 2 k.p. pracownikowi wykonującemu na polecenie pracodawcy zadanie służbowe poza miejscowością, w której znajduje się siedziba pracodawcy lub poza stałym miejscem pracy przysługują należności na pokrycie kosztów związanych z podróżą służbową, przy czym wysokość oraz warunki ustalania tych należności przysługujących pracownikowi zatrudnionemu w państwowej lub samorządowej jednostce sfery budżetowej, określa rozporządzenie ministra właściwego do spraw pracy. Zgodnie z art. 77 5 § 3 k.p. warunki wypłacania należności z tytułu podróży służbowej pracownikowi zatrudnionemu u innego pracodawcy niż wymieniony w § 2 (a zatem innemu niż państwowa lub samorządowa jednostka sfery budżetowej) określa się w układzie zbiorowym pracy lub w regulaminie wynagradzania albo w umowie o pracę, jeżeli pracodawca nie jest objęty układem zbiorowym pracy lub nie jest obowiązany do ustalenia regulaminu wynagradzania. Gdy układ zbiorowy pracy, regulamin wynagradzania lub umowa o pracę nie zawierają postanowień, o których mowa w § 3, pracownikowi przysługują należności na pokrycie kosztów podróży służbowej odpowiednio według przepisów, o których mowa w § 2 (art. 77 5 § 5 k.p.).

W okresie objętym sporem kwestię należności z tytułu podróży służbowych pracowników państwowych lub samorządowych jednostek sfery budżetowej regulowały Rozporządzenie Ministra Pracy i Polityki Społecznej z dnia 29 stycznia 2013 r. w sprawie należności przysługujących pracownikowi zatrudnionemu w państwowej lub samorządowej jednostce sfery budżetowej z tytułu podróży służbowej (Dz.U. z 2013 r., poz. 167) i Rozporządzenie Ministra Pracy i Polityki Społecznej z dnia 19 grudnia 2002 r. w sprawie wysokości oraz warunków ustalania należności przysługujących pracownikowi zatrudnionemu w państwowej lub samorządowej jednostce sfery budżetowej z tytułu podróży służbowej na obszarze kraju (Dz. U. z 2002 r., nr 236, poz. 1990 ze zm.).

Zgodnie z § 2 i § 16 ust. 1, 2 i 4 pierwszego z wymienionych rozporządzeń (dotyczącego podróży zagranicznych) z tytułu podróży, odbywanej w terminie i w państwie określonym przez pracodawcę, pracownikowi przysługują diety, zwrot kosztów przejazdu i dojazdów, noclegów i innych wydatków, określonych przez pracodawcę odpowiednio do uzasadnionych potrzeb. Za nocleg przysługuje pracownikowi zwrot kosztów w wysokości stwierdzonej rachunkiem hotelowym, w granicach ustalonego na ten cel limitu określonego w załączniku do rozporządzenia. W razie nieprzedłożenia rachunku za nocleg pracownikowi przysługuje ryczałt w wysokości 25% limitu, o którym mowa powyżej. Wskazane regulacje nie znajdowały jednak zastosowania, gdy pracodawca lub strona zagraniczna zapewniały pracownikowi bezpłatny nocleg.

Do przepisów wskazanych rozporządzeń odwoływał się regulamin wynagradzania obowiązujący w pozwanej spółce i jak się wydaje pisemna umowa o pracę. Jednak w przypadku powoda brak było podstaw do zastosowania wskazanych przepisów jako, że pobytu na terenie Niemiec nie sposób uznać w jego wypadku za podróż służbową. Zauważyć należy, iż pierwotnie w umowie o pracę jako miejsce pracy wskazywany był S., zostało to zmienione w aneksie do umowy, w którym podano Polskę z zaznaczeniem jednak, iż pracownik zostaje oddelegowany na czas wykonania prac będących przedmiotem zobowiązań względem kontrahenta niemieckiego. Celem zawarcia umowy o pracę, jak wynika z zeznań powoda, była wyłącznie praca poza granicami kraju. W rzeczywistości praca była wykonywana przez powoda zgodnie z umową tylko w Niemczech (wynika to z zeznań powoda). Zważywszy na definicję podróży służbowej zawartą w art. 77 5 § 1 k.p. nie sposób uznać, by powód pozostawał zatem w takiej podróży. Podkreślenia wymaga, iż cechą podróży służbowej jest incydentalny, tymczasowy, krótkotrwały charakter (por. uchwałę 7 sędziów Sądu Najwyższego z dnia 19 listopada 2008r., II PZP 11/08, OSNP 2009/13-14/166), a pracodawca nie musi uzyskać zgody pracownika na taką podróż (jest ona odbywana na polecenie pracodawcy)

Praca poza siedzibą pracodawcy może być wykonywana także na zasadzie delegowania. Do takiego delegowania doszło w przypadku powoda, za czym przemawia zawarcie określonej treści aneksu do umowy o pracę, zarówno co do miejsca pracy jak i wynagrodzenia. Delegowanie to dłuższy wyjazd pracownika w celu czasowego wykonywania przez niego pracy poza wynikającym z umowy stałym miejscem pracy. W istocie dochodzi tu do czasowej zmiany miejsca pracy, co oznacza, iż pracownikowi nie przysługują należności z tytułu podróży służbowej (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 8 listopada 2012r. II UK 87/12, LEX 1341675). Regulacje dotyczące pracowników delegowanych zawiera dyrektywa Parlamentu Europejskiego i Rady 96/71/WE z dnia 16 grudnia 1996r. dotycząca delegowania pracowników w ramach świadczenia usług (Dz. U WE L 18 z 21 stycznia 1997r.)

Umowa o pracę wraz z pisemnym aneksem w istocie nie odzwierciedlała ustaleń stosunku pracy co do należności pracowniczych. W ocenie Sądu jej zapisy skonstruowane były tylko dla celów podatkowych i składkowych. Przemawiają za tym przede wszystkim zeznania powoda, wskazujące wprost, iż wedle ustaleń z pracodawcą miał mieć wypłacane jedynie wynagrodzenie według stawki godzinowej 8,30 euro netto za godzinę pracy, a nie wynagrodzenie za pracę wynikające z aneksu do umowy i obok niego wynagrodzenie według stawki godzinowej. Podkreślenia wymaga, że powód nie wiedział dlaczego zapisy o wynagrodzeniu według stawki godzinowej nie znalazły się w umowie, ani w aneksie do umowy. Nie umiał także wyjaśnić zapisów umowy o pracę dotyczących ryczałtów, nie wskazał też kwot jakie miałby zgodnie z umową otrzymywać tytułem wskazanych tam diet i ryczałtów. Ujęcie wśród należności pracowniczych ryczałtu za noclegi jest niezrozumiałe, skoro pracownicy mieli zapewniony nocleg. Zapewnienie bezpłatnego noclegu wyłącza bowiem prawo do ryczałtów. Powód w zeznaniach przyznał, że kwestia należności za pracę została ustalona inaczej w pisemnej umowie o pracę, a inaczej było to w rzeczywistości.

Zauważenia wymaga, iż w okresie objętym sporem dieta dla pracowników w podróży służbowej na terenie Niemiec wynosiła 42 euro dziennie. Nawet zatem przy założeniu, że powód pracowałby tylko 8 godzin dziennie, jego zarobek według stawki godzinowej istotnie, bo o ponad 50% przekraczałby wskazaną kwotę. Okoliczność ta, podobnie jak brak podstaw prawnych do wyliczania diety według godzin pracy przemawia za uznaniem, iż w istocie wypłacana stawka godzinowa odpowiadała pełnemu uzgodnionemu przez strony wynagrodzeniu netto nie zaś że stanowiła dietę. Warto, zauważyć że celem diety jest pokrywanie zwiększonych kosztów utrzymania, nie byłoby zatem żadnego racjonalnego uzasadnienia dla wyliczania diety odpowiednio do roboczogodzin.

W tej sytuacji, przy uwzględnieniu nadto, iż powód dochodził odsetek od daty złożenia pozwu, co czyniło zbytecznym ustalenia w zakresie dat początkowych opóźnienia w wypłatach wynagrodzenia za poszczególne miesiące, sąd zsumował kwoty, których wypłacenie powodowi wykazała pozwana spółka dokumentami (21.922,70 Euro) i dokonał ich podzielenia przez liczbę 15 miesięcy. Uzyskana w ten sposób średnia miesięczna kwota 1461,51 euro odpowiada przy stawce 8,30 euro netto wynagrodzeniu za 176,08 godzin pracy miesięcznie. Wypłacone powodowi kwoty odpowiadają zatem wynagrodzeniu za pracę w normatywnym czasie pracy przy przyjętej stawce godzinowej.

Jeszcze raz podkreślenia wymaga fakt, iż, jak zeznał sam powód, miał on otrzymywać (na podstawie ustnych uzgodnień z pracodawcą) jedynie wynagrodzenie godzinowe, nie zaś wynagrodzenie w stałej wysokości wynikające z umowy (czy aneksu), a także że wynagrodzenie godzinowe od pracodawcy otrzymał. Domaganie się zatem obecnie wynagrodzenia według stałej stawki miesięcznej wobec jedynie fikcyjnego charakteru zapisów znajdujących się w umowie o pracę i jej aneksie, jest nieuzasadnione.

Stan faktyczny został ustalony w oparciu o przedstawione przez pozwaną spółkę dokumenty niekwestionowane przez powoda, a dotyczące potwierdzeń przelewów dokonanych na rzecz powoda oraz potwierdzeń wypłat gotówkowych. Sąd oparł się także, w części dotyczącej ustaleń wypłaty wynagrodzenia w formie stawki godzinowej za godzinę pracy, na zeznaniach powoda, nie dysponując innymi przekonującymi dowodami w tym zakresie.

Mając powyższe na uwadze, Sąd oddalił powództwo.

ZARZĄDZENIE

1.  (...)

2.  (...)

3.  (...)

4.  (...)

24.01.2017r.