Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt XI W 3043/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 19 stycznia 2017 roku

Sąd Rejonowy dla Warszawy – Śródmieścia w Warszawie XI Wydział Karny

w składzie:

Przewodniczący: SSR Łukasz Biliński

Protokolant: Paulina Adamska, Katarzyna Zielińska-Kupczyk, Karolina Szczęsna, Beata Jaworska

Bez udziału oskarżyciela publicznego

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu: 15 września 2016 roku, 25 października 2016 roku, 01 grudnia 2016 roku i 19 stycznia 2017 roku w W.

sprawy E. G. (2) z domu S.

córki W. i S. z domu G.

urodzonej dnia (...) w P.

obwinionej o to, że:

w dniu 26.08.2015 r. około 11:54 w W. na ul. (...) naruszyła zasady przewidziane w art. 23 ust. 1 pkt 2 PoRD, w ten sposób, że kierując samochodem marki V. o nr rej. (...) podczas wykonywania manewru omijania nie zachowała bezpiecznego odstępu od omijanego pojazdu marki P. o nr rej. (...), uszkadzając go, czym spowodowała zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym.

tj. za wykroczenie z art. 86 § 1 Kodeksu wykroczeń w związku z art. 23 ust. 1 pkt 2 Ustawy z dnia 20.06.1997r. Prawo o ruchu drogowym (Dz. U. z 2012r., poz. 1137 z późn. zmianami).

I.  obwinioną E. G. (2) uniewinnia od popełnienia zarzucanego jej czynu;

II.  na podstawie art. 118 § 2 kpw ustala, że koszty postępowania ponosi Skarb Państwa.

Sygn. akt XI W 3043/16

UZASADNIENIE

E. G. (2) została obwiniona o to, że w dniu 28 sierpnia 2015 roku około godz. 11:54 w W. na ul. (...) naruszyła zasady przewidziane w art. 23 ust. 1 pkt 2 Pord, w ten sposób, że kierując samochodem marki V. o nr rej. (...) podczas wykonywania manewru omijania nie zachowała bezpiecznego odstępu od omijanego pojazdu marki P. o nr rej. (...), uszkadzając go, czym spowodowała zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym, tj. o wykroczenie z art. 86 § 1 kw w związku z art. 23 ust. 1 pkt 2 Ustawy z dnia 20.06.1997 r. Prawo o ruchu drogowym (Dz. U. z 2012 r., poz. 1137 z późn. zmianami).

Na podstawie całokształtu materiału dowodowego ujawnionego w toku rozprawy głównej Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 26 sierpnia 2015 roku E. G. (2) miała odebrać wyniki badań onkologicznych swojego męża. Z uwagi, iż była bardzo zdenerwowana i przejęta koleżanki z pracy zaproponowały jej aby nie prowadziła samodzielnie pojazdu i udostępniła go klientowi jej firmy, który zawiezie ją na miejsce. Obwiniona zgodziła się na to. Klientem tym był mężczyzna nieustalonej tożsamości, którego E. G. (2) nie zna. W międzyczasie podczas rozmowy telefonicznej z M. B. (1) obwiniona ustalili oni, że jadąc na ul. (...) zabiorą go podłodze, a później po odebraniu wyników badań pojadą na ul. (...), do agencji nieruchomości. M. B. (1) wsiadł do pojazdu V. nr rej. (...), na ulicy (...), zajmując miejsce pasażera z przodu. Na miejscu pasażera z tyłu pojazdu siedziała E. G. (2). Wspólnie udali się na ul. (...). E. G. (2) po zatrzymaniu pojazdu na wysokości budynku przy ul. (...), wyszła z samochodu i poszła po odbiór wyników badań. M. B. (1) i nieustalony kierowca oczekiwali na nią w zaparkowanym samochodzie V., który stał równolegle do osi jezdni ul. (...). W tym czasie za pojazdem V. znajdował się samochodów, którym kierował Ł. G.. Po parunastu minutach E. G. (2) wróciła do pojazdu. Otworzyła tylne prawe drzwi i wsiadła do środka. Przy nie zamkniętych jeszcze drzwiach tylnych od strony pasażera, kierowca V. cofnął, zawadzając nimi o zaparkowany z prawej strony samochód marki P., a następnie odjechał. Ł. G. obserwując całe zdarzenie ze swojego samochodu utrwalił nr rejestracyjny tego pojazdu na videorejestratorze. Ł. G. widząc, że ww. P. stoi na miejscach przeznaczonych dla pracowników Zarządu Dróg Miejskich poszedł zapytać pracowników ZDM czy uszkodzony samochód należy do Zarządu lub jego pracownika. Wówczas na miejsce zdarzenia przybył Z. B., którego Ł. G. poinformował o przebiegu zdarzenia, oświadczając, iż może poświadczyć to swoimi zeznaniami. Z. B. wezwał patrol policji, którzy po przeprowadzeniu oględzin w pojeździe marki P. nr rej. (...) ujawnili następujące uszkodzenia: wgniecenie lewego tylnego błotnika – około 1 mm, zarysowanie tylnego zderzaka z lewego boku pojazdu, zarysowanie o długości około 5 cm. W toku czynności wyjaśniających oględzinom poddano również pojazd V. należący do E. G. (2). Po ich przeprowadzeniu ujawniono tylko uszkodzenie na lewym przednim nadkolu.

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie: wyjaśnień obwinionej (k. 37, 65-66, 100), zeznań świadka Ł. G. (k. 15, 66), zeznań świadka Z. B. (k. 22, 95-95v), zeznań świadka M. B. (1) (k. 95v-96), notatki urzędowej (k. 1-2v, 5), szkicu miejsca kolizji (k. 3-3v), protokołu oględzin (k. 4-4v, 29-29v,), oświadczenia obwinionej (k. 39), płyty CD (k. 76), pisma obwinionej (k. 78).

Obwiniona w toku postępowania sądowego, na rozprawie w dniu 15 września 2016 roku oznajmiła, iż w związku z tym, że policja przyjechała dokonać oględzin jej pojazdu pytając się, co jest tego powodem, została poinformowana o zdarzeniu dotyczącym tego, iż pojazd stanowiący jej własność stał w sierpniu na ul. (...) i osoba, która wsiadała do niego na tylne siedzenie otworzyła drzwi szeroko w ten sposób, że uszkodziła samochód, który stał zaparkowany skośnie w stosunku do jezdni. Obwiniona udostępniła pojazd do oględzin, a funkcjonariusze stwierdzili, że nie ma na drzwiach śladów kolizji. Obwiniona ponownie została wezwana na policję do P.. Wówczas obejrzano jeszcze raz samochód - tylne drzwi, z prawej strony i nie stwierdzono żadnych śladów uderzenia. Obwiniona wskazywała, iż rozmawiała z różnymi osobami, które mogła przewozić na tylnym siedzeniu, lecz nikt nie przyznał żeby coś takiego się stało. Obwiniona tłumaczyła, iż w związku z tym, że była na policji na W. i rozmawiała z funkcjonariuszem, który powiedział jej, że za takie zdarzenie grozi mandat, z uwagi na jej przeświadczenie, iż takie sprawy trudno wyjaśnić i długo trwają sporządziła oświadczenie, w którym zgodziła się na przyjęcie mandatu. Obwiniona odpowiadając na pytanie Przewodniczącego wyjaśniła, iż nie pamięta, co robiła w dniu wskazanym w zarzucie. Nie wie czy była na ulicy (...), nie wykluczyła tego, gdyż jak wskazała często jeździ po Ś.. Obwiniona potwierdziła, iż posiada samochód V., który z reguły sama prowadzi, jej mąż również z niego korzysta ale nie jeździ po W., przyjeżdża do niej sporadycznie, a poza mężem raczej nikt nie użytkuje jej pojazdu. Obwiniona dodała, że na drzwiach tylnych prawych, na kancie są zwykłe ślady użytkowania i że nadal posiada ten pojazd i od sierpnia 2015 roku w samochodzie nic nie było robione. Obwiniona po odczytaniu przez Sąd wyjaśnień złożonych przez nią w toku postępowania wyjaśniającego k. 37, potwierdziła ich treść. Wskazała, iż przypomina sobie, że w sierpniu była na ul. (...), aby odebrać wyniki badań męża. Była wówczas z mężem, ale przedmiotowego incydentu nie pamięta. Dodała, że jeśli świadek twierdzi, że stała na ulicy (...) to tak mogło być.

Obwiniona podczas rozprawy dnia 25 października 2016 roku, po odtworzeniu nagrania z płyty CD (k. 76) wskazała, że widoczny na nagraniu samochód marki V. (...) należy do niej.

Na rozprawie dnia 19 stycznia 2017 roku obwiniona wyjaśniła, iż miała miejsce taka sytuacja, kiedy przyjechała do pracy strasznie zdenerwowana, bo jechała do lekarza na ul. (...). Denerwowała się tym czy będzie miała gdzie tam zaparkować i wówczas koleżanki z pracy powiedziały jej, że może pojechać z obwinioną jakiś mężczyzna, który był klientem ich firmy. Obwiniona nie znała tego mężczyzny. Wyjaśniła, że gdyby wiedziała wcześniej, że M. B. (1) pojedzie wraz z nią to by w ogóle nie fatygowała tego mężczyzny, który ją zawiózł na ul. (...). Obwiniona oznajmiła, że nie jechała z nimi inna kobieta, było tylko dwóch mężczyzn i ona. Nadto dodała, iż świadek, który zeznawał na policji, mówił, że ta kobieta bardzo wolno szła, a obwiniona w tym czasie miała złamane trzy kręgi w kręgosłupie po wypadku.

Sąd zważył, co następuje:

Sąd dał wiarę wyjaśnieniom obwinionej, co do tego, że była właścicielem pojazdu marki V. o nr rej. (...) i użytkowała go w dacie objętej zarzutem. Nadto za wiarygodne należy uznać jej twierdzenia, że w dniu 26 sierpnia 2015 roku pojechała swoim pojazdem na ul. (...) odebrać wyniki badań męża oraz, że zajmowała w samochodzie miejsce pasażera, po prawej stronie z tyłu, a także, iż w pojeździe wraz z nią znajdował się M. B. (1). W tym zakresie jej wyjaśnienia znajdują potwierdzenie w zgromadzonym w sprawie materiale dowodowym, w szczególności uznanych za wiarygodne zeznaniach świadka M. B. (1).

Rozbieżności w relacji obwinionej dotyczyły tego, z kim udała się po odbiór badań lekarskich, a w konsekwencji, kto kierował pojazdem. Podczas rozprawy w dniu 15 września 2016 roku oznajmiła, iż była wówczas z mężem, ale przedmiotowego incydentu nie pamięta. Następnie na rozprawie dnia 19 stycznia 2017 roku obwiniona wyjaśniała, iż przypomniała jej się sytuacja, kiedy miała odebrać wyniki badań męża i z uwagi na jej zdenerwowanie koleżanki z pracy zaproponowały jej, że na miejsce może ją zawieźć klient firmy, którego obwiniona nie znała - na co się zgodziła.

Sąd, dokonując oceny wyjaśnień obwinionej w tej części uznał, iż zważywszy na treść zeznań świadka M. B. (1) należy przyjąć, że kierującym pojazdem obwinionej był obcy, nieznany świadkowi, ani obwinionej mężczyzna. Świadek bowiem dobrze pamiętał, iż umówił się z obwinioną, z którą mieli pojechać wspólnie na ul. (...). Rozmawiając z obwinioną oznajmiła mu ona, że przyjedzie po świadka, a po drodze pojadą na ul. (...) po odbiór wyników badań. W ocenie Sądu stwierdzenie obwinionej z pierwszej rozprawy, iż była wówczas z mężem oparte było jedynie na przypuszczeniu. Obwiniona dopiero na kolejnej rozprawie przypomniała sobie dzień, w którym odbierała wyniki badań oraz, iż w tym czasie jej samochodem kierowała jakiś klient z jej firmy, co koresponduje z relacją świadka M. B. (2).

Sąd dał wiarę zeznaniom świadka Ł. G., które okolicznościach niniejszej sprawy mają kluczowe znaczenie. Z jego relacji wynika, iż dnia 26 sierpnia 2015 roku stał samochodem zaparkowanym przy krawędzi, gdyż mieszka na ul. (...), czekając bodajże na dziecko, w pojeździe miał włączony wideorejestrator. Przed nim stał jasny samochód V.. Z prawej strony na stanowiskach ZDM były zaparkowane samochody. Następnie do V. zaparkowanego przed nim podeszła starsza kobieta. Otworzyła tylne drzwi z prawej strony. Wsiadła do tego V.. W tym momencie kierowca cofnął, ponieważ był ustawiony zbyt blisko samochodu. Uszkodził lewe tylne nadkole w ciemnym P.. Świadek nie widział kto prowadził samochód, ale był pewny iż do pojazdu wsiadła na starsza kobieta. Świadek nie był całkowicie przekonany, że to obwiniona i dodał, że kobieta ta poruszała się bardzo powoli. Świadek potwierdził treść zeznań złożonych przez niego w toku czynności wyjaśniających z k. 15, które Sąd odczytał w całości. Jego ówczesna relacja była tożsama z tą, jaką prezentował przed sądem. Świadek nr rej. pojazdu V. utrwalił na videorejestratorze.

W ocenie Sądu zeznania świadka są logiczne i spójne. Świadek jest osobą obcą dla obwinionej i właściciela uszkodzonego samochodu P. i nie było podstaw aby swoimi zenanami, chciał wpłynąć na rozstrzygniecie w sprawie. Świadek informacje o zdarzeniu, w tym to, iż do samochodu, na tylne siedzenie, wsiadała starsza kobieta oparł na swoich własnych obserwacjach.

Sąd uznał za wiarygodne zeznania świadka Z. B. pokrzywdzonego w sprawie, którego pojazd marki P. o nr rej. (...) został uszkodzony. Z zeznań świadka wynika, że dnia 26 sierpnia 2015 roku zaparkował swoim pojazdem na miejscu parkingowym ZDM przy ul. (...) w W., stając prawidłowo prostopadle do jezdni. Pojazd zaparkował w taki sposób, aby nie wystawał poza miejsce wyznaczone do parkowania. Będąc w biurze strefy płatnego parkowania świadek został poinformowany przez kontrolerów strefy, że ktoś uderzył w jego pojazd oraz o tym, że koło samochodu czeka świadek zdarzenia. Po dotarciu na miejsce zastał Ł. G., który oświadczył, że widział w jakich okolicznościach doszło do zajścia.

W ocenie Sądu zeznania świadka są logiczne i spójne ze sobą, świadek jest osobą obcą dla obwinionej i pomimo, że to on był właścicielem uszkodzonego auta nie obciążał bezpodstawnie obwinionej. Świadek informację o zdarzeniu oparł na przekazanych mu przez postronnego, bezpośredniego świadka zdarzenia, któremu nie miał podstaw nie ufać.

Sąd przymiotem wiarygodności obdarzył zeznania świadka M. B. (1). Świadek zeznał, iż nie znał kierującego Sadochem, którym jechał z obwinioną. Nie zastanawiał się kim był mężczyzna z pojazdu, ale pamiętał, że obwiniona była bardzo zdenerwowana.

W ocenie Sądu zeznania świadka zasługują na wiarę. Są bowiem logiczne, nie zawierają wewnętrznych sprzeczności i Sąd nie dopatrzył się żadnego powodu dla którego należałoby odmówić im wiarygodności.

Sąd poza osobowymi źródłami dowodowymi dał wiarę pozostałym dokumentom ujawnionym w trybie art. 76 § 1 kpw w postaci: notatki urzędowej (k. 1-2v, 5), szkicu miejsca kolizji (k. 3-3v), protokołu oględzin (k. 4-4v, 29-29v), oświadczenia obwinionej (k. 39), danych z KRK (k. 58), danych z rejestru wykroczeń drogowych (k. 59), pisma obwinionej (k. 78-80). Powyższe dokumenty zostały sporządzone zgodnie z obowiązującymi przepisami, przez uprawnione do tego osoby i instytucje, strony nie kwestionowały ich prawdziwości ani autentyczności, Sąd natomiast z urzędu nie dostrzegł powodów, dla których należałoby im odmówić wiarygodności i mocy dowodowej.

Sąd dał także wiarę dowodowi z nagrania audio-video - płyty CD (k. 76), pochodzącego z videorejestratora w samochodzie Ł. G.. Niestety na nagraniu tym nie zarejestrowano przebiegu samego zdarzenia. Nie widać też, kto był kierującym samochód marki V., kto jeszcze się w nim znajdował, kto z niego wysiadał i do niego wsiadał. Niemniej dowód ten potwierdza samą obecność samochodu V. miejscu i czasie wskazanym we wniosku ukaranie.

Czyn z art. 86 § 1 kw popełnia ten, kto na drodze publicznej, w strefie zamieszkania lub w strefie ruchu, nie zachowując należytej ostrożności, powoduje zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Karą przewidzianą w treści w/w przepisu za popełnienie tego wykroczenia jest kara grzywny. Warunkiem odpowiedzialności za wykroczenie z art. 86 § 1 kw jest, aby uczestnik ruchu nie zachował należytej ostrożności i tym spowodował zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym.

W niniejszej sprawie kluczową kwestią było zatem ustalenie, czy materiał dowodowy zgromadzony w niniejszej sprawie pozwala zarzucić obwinionej czyn, będący wykroczeniem z art. 86 § 1 kw. W opisie zarzucanego czynu oskarżyciel stwierdził, że obwiniona w dniu 26 sierpnia 2015 roku około godz. 11:54 w W. na ul. (...) naruszyła zasady przewidziane w art. 23 ust. 1 pkt 2 Pord, w ten sposób, że kierując samochodem marki V. o nr rej. (...) podczas wykonywania manewru omijania nie zachowała bezpiecznego odstępu od omijanego pojazdu marki P. o nr rej. (...), uszkadzając go, czym spowodowała zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym.

Sąd, dokonując analizy całokształtu materiału dowodowego zebranego w sprawie doszedł do przekonania, iż nie pozwala on na przypisanie obwinionej winy w zakresie postawionego jej zarzutu.

Nie ulega wątpliwości, że obwiniona była właścicielem pojazdu marki V. nr rej. (...) i pojazd ten stał zaparkowany na ulicy (...) równolegle do krawędzi jezdni. Powyższe wynika z zeznań świadków M. B. (1) oraz Ł. G.. Nadto bezspornym jest, przedmiotowego dnia obwiniona na ul. (...) odbierała wyniki badań jej męża, co potwierdzają zeznania świadka M. B. (1). W świetle stawianego zarzutu kluczowe w sprawie pozostało ustalenie kto kierował pojazdem marki V. nr rej. (...) a tym samym czy to obwiniona E. G. (2) jest sprawcą zdarzenia.

Sąd, dokonując analizy całokształtu materiału dowodowego doszedł do przekonania, iż nie budzi wątpliwości, fakt, że to obwiniona wsiadała do pojazdu marki V. na ul. (...) z prawej strony, po czym i zajęła miejsce pasażera z prawej strony samochodu. W takiej sytuacji nie można przyjąć, aby to obwiniona w tym samy czasie kierowała autem i cofając uszkodziła inny samochód. Skoro bowiem jak ustalono na ul. (...) obwiniona przyjechała towarzystwie dwóch mężczyzn i nie było z nimi innej jeszcze kobiety, to przy uwzględnieniu w pełni przekonujących zeznań świadka Ł. G., który był całkowicie pewien, że do samochodu, bezpośrednio przed cofnięciem wsiadła kobieta, otwierając tylne prawe drzwi, nie można przyjmować, że to obwiniona cofała w tym czasie autem. Konsekwencją takich ustaleń jest brak podstaw do przypisania obwinionej sprawstwa wykroczenia opisanego we wniosku ukaranie Wobec powyższego Sąd uniewinnił obwinioną E. G. (2) od popełniania zarzucanego jej czynu.

Sąd, na podstawie art. 118 § 2 kpw, w związku z wydaniem wyroku uniewinniającego określił, że koszty postępowania w sprawie ponosi w całości Skarb Państwa.