Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II Ka 632/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 31 stycznia 2017 r.

Sąd Okręgowy w Siedlcach II Wydział Karny w składzie:

Przewodniczący:

SSO Jerzy Kozaczuk (spr.)

Sędziowie:

SO Mariola Krajewska - Sińczuk

SO Dariusz Półtorak

Protokolant:

st. sekr. sąd. Anna Sieczkiewicz

przy udziale prokuratora Bartłomieja Świderskiego

po rozpoznaniu w dniu 30 stycznia 2017 r.

sprawy A. K.

oskarżonego z art.13 § 1 kk w zw. z art.156 § 1 pkt 2 kk w zb. z art.157 § 1 kk w zw. z art. 11§ 2 kk w zw. z art. 64 § 2 kk

i E. K.

oskarżonej z art.13 § 1 kk w zw. z art.156 § 1 pkt 2 kk w zb. z art.157 § 1 kk w zw. z art. 11§ 2 kk

na skutek apelacji, wniesionych przez obrońców oskarżonych

od wyroku Sądu Rejonowego w Mińsku Mazowieckim

z dnia 24 czerwca 2016 r. sygn. akt II K 199/15

I.  zmienia zaskarżony wyrok w odniesieniu do A. K. w ten sposób, że z podstawy skazania i wymiaru kary eliminuje przepis art. 64§2 kk;

II.  zasądza od Skarbu Państwa na rzecz Kancelarii Adwokackiej adw. I. O. w M. kwotę 2642,04 zł (w tym 492,04 zł podatku VAT), tytułem sprawowanej z urzędu obrony oskarżonego A. K. w I instancji;

III.  w pozostałej części zaskarżony wyrok utrzymuje w mocy;

IV.  zasądza od Skarbu Państwa na rzecz Kancelarii Adwokackich adw. I. O. i adw. P. J. w M. kwoty po 516,60 zł (w tym po 96,60 zł podatku VAT) tytułem sprawowanej z urzędu obrony oskarżonych A. K. i E. K. w II instancji;

V.  zwalnia oskarżonych od opłaty i wydatków postępowania odwoławczego stwierdzając, iż te ostatnie ponosi Skarb Państwa.

Sygn. akt II Ka 632/16

UZASADNIENIE

A. K. i M. K. zostali oskarżeni, o to, że w godzinach wieczornych 12 października 2013 roku w M. przy O., wspólnie i w porozumieniu, usiłowali spowodować u I. N. ciężki uszczerbek na zdrowiu w postaci innego ciężkiego kalectwa, w ten sposób, że w trakcie przytrzymywania i uderzania rękami pokrzywdzonej, zadali jej ciosy nożem, powodując u niej ranę płatową o długości 6 cm w prawej okolicy podobojczykowej, ranę o długości 2,5 cm w okolicy mostka, ranę płatową o długości 4 cm lewego ramienia, ranę o długości 1 cm lewego sutka, ranę o długości 1 cm prawego łuku brwiowego, które to obrażenia spowodowały u pokrzywdzonej naruszenie czynności narządu ciała na okres trwający dłużej niż 7 dni, lecz zamierzonego celu nie osiągnęli z uwagi na stanowczą postawę obronną pokrzywdzonej, jej ucieczkę i interwencję Policji,

tj. o czyn z art. 13 § 1 k.k. w zw. z art. 156 § 1 pkt 2 k.k. w zb. z art. 157 § 1 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k., przy czym czynu tego A. K. dopuścił się będąc uprzednio skazany w warunkach art. 64 § 1 k.k. i przed upływem 5 lat od odbycia co najmniej roku kary pozbawienia wolności orzeczonej za umyślne przestępstwo podobne, tj. o czyn z art. 13 § 1 k.k. w zw. z art. 156 § 1 pkt 2 k.k. w zb. z art. 157 § 1 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k. w zw. z art. 64 § 2 k.k.

Wyrokiem z dnia 24 czerwca 2016r. Sąd Rejonowy w Mińsku Mazowieckim orzekł:

I. oskarżonych: A. K. i E. K. w ramach zarzucanego im aktem oskarżenia czynu uznał za winnych tego, że w godzinach wieczornych w dniu 12 października 2013 roku w M. przy ulicy (...), woj. (...), działając wspólnie i w porozumieniu usiłowali spowodować u I. N. ciężki uszczerbek na zdrowiu w postaci innego ciężkiego kalectwa w ten sposób, że w trakcie uderzania pokrzywdzonej rękoma oraz popychania jej i szarpania przez wyżej wymienionych, a także przytrzymywania jej przez A. K., E. K. zadawała jej ciosy nożem, czym spowodowali u I. N. następujące obrażenia ciała: ranę płatową prawej okolicy podobojczykowej o długości 6 cm, ranę klatki piersiowej w okolicy mostka po stronie prawej o długości 2,5 cm z następowym krwawieniem do prawej jamy opłucnowej, ranę płatową lewego ramienia o długości 4 cm, ranę lewego sutka o długości 1 cm i ranę prawego łuku brwiowego o długości 1 cm, które to obrażenia skutkowały u pokrzywdzonej naruszeniem czynności narządu ciała i rozstrojem zdrowia na okres trwający dłużej niż 7 dni, lecz zamierzonego celu nie osiągnęli z uwagi na stanowczą postawę obronną pokrzywdzonej, jej ucieczkę i interwencję Policji, tj. dokonania czynu wyczerpującego dyspozycję: w przypadku oskarżonej E. K. - art. 13 § 1 k.k. w zw. z art. 156 § 1 pkt 2 k.k. w zb. z art. 157 § 1 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k., zaś w przypadku oskarżonego A. K. - art. 13 § 1 k.k. w zw. z art. 156 § 1 pkt 2 k.k. w zb. z art. 157 § 1 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k. w zw. z art. 64 § 2 k.k. i za ten czyn na podstawie art. 14 § 1 k.k. w zw. z art. 156 § 1 pkt 2 k.k. w zw. z art. 11 § 3 k.k. wymierzył oskarżonej E. K. karę 3 lat pozbawienia wolności, zaś na podstawie art. 14 § 1 k.k. w zw. z art. 156 § 1 pkt 2 k.k. w zw. z art. 11 § 3 k.k. w zw. z art. 64 § 2 k.k. wymierzył oskarżonemu A. K. karę 3 lat pozbawienia wolności;

II. na podstawie art. 63 § 1 k.k. w brzmieniu obowiązującym w dacie popełnienia tego czynu i w zw. z art. 4 § 1 k.k. zaliczył oskarżonym na poczet orzeczonej kary pozbawienia wolności okres rzeczywistego pozbawienia wolności w tej sprawie, tj. w przypadku oskarżonej E. K. od dnia 14 października 2013 roku do dnia 16 października 2014 roku, zaś w przypadku oskarżonego A. K. od dnia 12 października 2013 roku do dnia 21 maja 2015 roku, przyjmując, że jeden dzień rzeczywistego pozbawienia wolności równa się jednemu dniowi kary pozbawienia wolności;

III. na podstawie art. 44 § 2 k.k. orzekł wobec oskarżonych: E. K. i A. K. przepadek dowodu rzeczowego w postaci noża kuchennego – wykaz dowodów rzeczowych (...)

IV. na podstawie art. 230 § 2 kpk zwrócił oskarżonemu A. K. dowody rzeczowe w postaci: kurtki, bluzy, podkoszulka, spodni dżinsowych, pary skarpet, pary butów, majtek typu bokserki i reklamówki – wykaz dowodów rzeczowych Nr (...), a płytę DVD pozostawia w aktach sprawy;

V. zasądził od Skarbu Państwa na rzecz adw. I. O. – Kancelaria Adwokacka w M. kwotę 1.136,52 zł, w tym VAT w kwocie 212,52 zł oraz na rzecz adw. I. G. – Kancelaria Adwokacka w M. kwotę 929,88 zł, w tym VAT w kwocie 173,88 zł - tytułem nieopłaconych kosztów obrony sprawowanej z urzędu;

VI. zasądził od każdego z oskarżonych na rzecz Skarbu Państwa kwotę po 1.500 zł tytułem zwrotu części wydatków poniesionych w sprawie, zaś w pozostałej części i od opłaty zwolnił oskarżonych, przejmując resztę wydatków na rachunek Skarbu Państwa.

Apelacje od tego wyroku wnieśli obrońcy oskarżonych.

Obrońca A. K. wyrokowi zarzucił:

I.  obrazę przepisów prawa materialnego, a mianowicie:

a)  art. 4 § 1 kk poprzez orzeczenie wobec oskarżonego kary na podstawie Ustawy w brzmieniu obwiązującym po dniu 1 lipca 2015r., w sytuacji gdy przepisy Kodeksu karnego obwiązujące w dacie czynu były dla A. K. względniejsze,

b)  art. 64 § 2 kk poprzez jego przyjęcie w kwalifikacji prawnej czynu zarzuconego i podstawie wymiaru kary, w sytuacji, gdy w opisie czynu przypisanego nie wskazane zostały okoliczności i warunki pozwalające na przypisanie multirecydywy,

II. obrazę przepisów prawa procesowego mającą wpływ na treść wyroku, a mianowicie:

a)  art. 4 kpk; art. 5 kpk, art. 7 kpk, art. 410 kpk oraz art. 424 § 1 pkt. 1 kpk polegającą na nie wzięciu pod uwagę przy ferowaniu wyroku wszystkich ujawnionych w toku przewodu sądowego i mających istotny wpływ na rozstrzygnięcie okoliczności, oparciu poczynionych ustaleń faktycznych na dowolnie przeprowadzonej ocenie dowodów oraz wbrew zasadom prawidłowego rozumowania, wskazaniom wiedzy i doświadczenia życiowego, niedostatecznym uwzględnieniu wszystkich okoliczności sprawy w tym okoliczności dla oskarżonego ewidentnie korzystnych, rozstrzygnięciu niedających się usunąć wątpliwości na niekorzyść A. K., nienależytej analizie i ocenie poszczególnych dowodów, uznaniu za udowodnione faktów nie mających wystarczającego oparcia w dowodach i nie wskazaniu w sposób należyty dlaczego Sąd nie uznał dowodów przemawiających przeciwko sprawstwu i winie oskarżonego, co doprowadziło do jego niesłusznego skazania za czyn z art. 13 § 1 kk w zw. z art. 156 kk i in.

b)  art. 443 kpk w zw. z art. 434 kpk poprzez wydanie surowszego orzeczenia od uchylonego w zakresie opisu czynu przypisanego oraz ustaleń faktycznych, w sytuacji, gdy apelacja od poprzedniego wyroku wniesiona na niekorzyść A. K. dotyczyła wyłącznie kosztów postępowania,

c)  przepisu art. 626 § 1 kpk w zw. z § 14 pkt. 1 ppkt. 2 i pkt. 2 ppkt. 3 oraz § 16 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenie przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej z urzędu (Dz.U. z 03.10.2002r. z póź. zm.) wyrażającą się w ustaleniu kosztów obrony sprawowanej z urzędu na poziomie 1136,52- zł, a więc z pominięciem wynagrodzenia za pomoc prawną świadczoną w toku śledztwa i podczas poprzedniego postępowania sądowego w I instancji zakończonego wyrokiem z dnia 16 października 2014r. które wynosi 1505,52 - zł,

III. rażącą surowość, a tym samym niewspółmierność orzeczonej kary 3 lat pozbawienia wolności w sytuacji, gdy prawidłowa ocena stopnia społecznej szkodliwości czynu i stopnia winy, a w szczególności sposób zachowania się oskarżonego, rodzaj i rozmiar ujemnych następstw przestępstwa, właściwości i warunki osobiste A. K. uzasadniały wymierzenie mu kary w znacznie niższym rozmiarze.

Podnosząc powyższe zarzuty skarżący wniósł o:

I.  zmianę zaskarżonego wyroku poprzez uznanie, że A. K. dopuścił przestępstwa naruszenia nietykalności cielesnej pokrzywdzonej ewentualnie

II.  uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi Rejonowemu w Mińsku Mazowieckim ewentualnie

III.  zmianę zaskarżonego wyroku poprzez:

IV.  zmianę zaskarżonego wyroku poprzez przyjęcie, że oskarżony dopuścił się pomocnictwa do przestępstwa objętego aktem oskarżenia i wymierzenie mu kary pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania,

V.  zmianę zaskarżonego wyroku poprzez wyeliminowanie z opisu czynu ustaleń niekorzystnych dla A. K., względem poprzedniego wyroku skazującego oraz wyeliminowanie z podstawy skazania i wymiaru kary przepisu art. 64 § 2 kk oraz wymierzenie mu kary pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania na podstawie przepisów obwiązujących w dacie czynu,

VI.  zasądzenie kosztów zastępstwa procesowego za pomoc prawną świadczoną z urzędu w kwocie 2642,04- zł z czego 492,04- zł to podatek VAT, które to koszty nie zostały w jakiejkolwiek części zapłacone.

Natomiast obrońca M. K. wyrokowi zarzuciła:

1.  obrazę przepisów postępowania, co miało wpływ na treść zaskarżonego orzeczenia, a mianowicie:

a)  art. 4, 7, 410, polegające na przekroczeniu przez Sąd granic swobodnej oceny dowodów, nierozważeniu całokształtu okoliczności ujawnionych na rozprawie poprzez fragmentaryczną, wybiórczą, a częściowo także wewnętrznie sprzeczną ocenę materiału dowodowego, pominięcie korzystnych okoliczności wskazywanych przez świadków, w szczególności C. M., jak także pozostałych dowodów w postaci wyników badań DNA, które nie potwierdziły, aby oskarżona brała udział w przestępnym procederze;

b)  art. 4, 7, 410 kpk poprzez przyjęcie za podstawę orzeczenia domniemań, a nie całokształtu okoliczności ujawnionych w rozprawie głównej oraz art. 5 § 2 kpk poprzez rozstrzygnięcie nie dających się usunąć wątpliwości na niekorzyść oskarżonej, w szczególności jej udziału w przedmiotowym przestępstwie w sytuacji, gdy dowody zgromadzone w sprawie nie dają takiej pewności, a jedyny dowód w postaci zeznań pokrzywdzonej I. N. powinien być potraktowany z dużą ostrożnością, zwłaszcza, że pokrzywdzona znajdowała się w stanie nietrzeźwości, a ponadto pozostawała w konflikcie z rodziną oskarżonej i odgrażała się, że się zemści;

2.  błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę wyroku, mający wpływ na treść zaskarżonego orzeczenia, polegający na przyjęciu, że oskarżona działając wspólnie i w porozumieniu z A. K. dokonali zarzucanego im czynu, co skutkowało wymierzeniem kary bezwzględnej - 3 lat pozbawienia wolności w sytuacji, gdy z materiału dowodowego wynika, iż brak jest wiarygodnych dowodów przemawiających bezpośrednio za sprawstwem E. K.;

3.  z ostrożności procesowej wyrokowi zarzuciła rażącą surowość orzeczonej wobec oskarżonej kary, jako nieadekwatnej do jej celów i pozostałych zasad określonych w art.53 k.k.

Podnosząc powyższe zarzuty obrońca wniosła o:

1.  zmianę zaskarżonego wyroku i uniewinnienie E. K. od dokonania zarzucanego jej czynu;

2.  z ostrożności procesowej - w przypadku uznania E. K. winną zarzuconego jej czynu - znaczne złagodzenie wymierzonej kary poprzez orzeczenie kary pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania, ewentualnie:

3.  uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi Rejonowemu w Mińsku Mazowieckim.

Na rozprawie apelacyjnej obrońcy poparli swoje apelacje i wnioski w nich zawarte. Prokurator wniósł natomiast o nieuwzględnienie obu apelacji i utrzymanie zaskarżonego wyroku w mocy. Alternatywnie oskarżyciel wniósł o uzupełnienie opisu czynu oskarżonego poprzez dodanie, iż działał on w warunkach powrotu do przestępstwa w rozumieniu art. 64§1 k.k.. Oskarżeni nie stawili się na rozprawie odwoławczej będąc o jej terminie zawiadomieni prawidłowo.

Sąd Okręgowy w Siedlcach zważył, co następuje.

Apelacje obrońców obojga oskarżonych kwestionujących ich winę wymiar kar oraz wnioski w nich zawarte w tych częściach jako niezasadne na uwzględnienie nie zasługiwały. Stwierdzić, bowiem należy, iż sąd I instancji trafnie ustalił w sprawie stan faktyczny oraz dokonał jego prawidłowej oceny pod względem prawnym. Również dokonana przez sąd rejonowy ocena dowodów nie zawiera błędów zarówno logicznych jak i prawnych. Powyższe okoliczności nie pozwoliły również na uznanie, żeby sąd wymierzył oskarżonym rażąco surową karę.

Z uwagi na to, iż z wnioskiem o uzasadnienie zwrócił się jedynie obrońca oskarżanego, sąd nie będzie odnosił się w niniejszym uzasadnieniu do apelacji obrońcy oskarżonej.

Apelacja obrońcy oskarżonego K. oprócz głównego zarzutu odnoszącego się do winy, zawierała kilka zarzutów dodatkowych skierowanych do poszczególnych rozstrzygnięć zawartych w wyroku Sądu Rejonowego w Mińsku Mazowieckim. Dwa z nich okazały się uzasadnione, co skutkowało konicznością ich uwzględnienia. Jednakże nawet konieczność zmiany zaskarżonego wyroku, nie miała co do istoty, żadnego wpływu zarówno na kwestię winy jak i wymiaru kary.

Jeżeli chodzi o zarzut pierwszy apelacji obrońcy oskarżonego K., to wydaje się on być wynikiem niezbyt precyzyjnego zapoznania się przez obrońcę z treścią zaskarżonego wyroku. W punkcie II wyroku, sąd rejonowy wyraźnie stwierdził, iż stosuje ustawę „starą”, obowiązującą w dacie czynu. Tak więc zarzut ten wydaje się być nieporozumieniem.

Nie ulega wątpliwości, iż oskarżony K. był już wielokrotnie kary za przestępstwa. W związku ze wcześniejszymi skazaniami odbywał karę pozbawienia wolności i to w wymiarze przekraczającym 6 miesięcy, co ewentualnie pozwalało na zakwalifikowanie jego zachowania, jako działania w warunkach powrotu do przestępstwa w rozumieniu art. 64 k.k.. Ferując zaskarżony wyrok, sąd I instancji dokonał zmiany opisu czynu oskarżonych. W jego opisie zabrakło jednak stwierdzenia, iż oskarżony K. działał w warunkach powrotu do przestępstwa. W tej sytuacji ma racje obrońca, iż nie można było przyjąć w kwalifikacji prawnej jego czynu jak i w podstawie wymiaru kary działania w warunkach powrotu do przestępstwa. Nie ulega dla sądu odwoławczego żadnej wątpliwości, iż wadliwość opisu czynu oskarżonego odnoszącego się do jego uprzedniej karalności, była wynikiem oczywistej omyłki sądu rejonowego (na co wskazuje kwalifikacja czynu zawarta w wyroku jak i jego uzasadnienie). Nie zmienia to jednak sytuacji, iż z uwagi na swój istotny charakter, omyłka to, odnosząca się przecież do bardzo ważnego fragmentu rozstrzygnięcia zawartego w wyroku (opisu czynu), mogła być zdaniem Sądu Okręgowego w Siedlcach w tym składzie orzekającym, poprawiana wyłącznie w wyniku wniesienia apelacji i to na niekorzyść oskarżonego. Oskarżyciel publiczny nie wniósł środka odwoławczego na niekorzyść oskarżonego, tak więc sąd odwoławczy musiał zmienić zaskarżony wyrok zgodnie z wnioskiem apelacji obrońcy w tej części, i wyeliminować z kwalifikacji prawnej czynu oskarżonego, jak i podstawy wymiaru kary działanie w warunkach recydywy w rozumieniu art. 64§2 k.k.. Z uwagi na to, iż nie było apelacji na niekorzyść, sąd odwoławczy nie mógł uwzględnić wniosku prokuratora złożonego na rozprawie odwoławczej o zmianę opisu czynu oskarżonego K. poprzez dodanie zapisu, iż działał on w warunkach recydywy.

Przechodząc do oceny głównego zarzutu apelacji – obrazy przepisów prawa procesowego, przypomnieć w tym miejscu wypada, że zgodnie z orzecznictwem Sądu Najwyższego, „Przekonanie sądu o wiarygodności jednych dowodów i niewiarygodności innych pozostaje pod ochroną art. 7 k.p.k. m.in. wtedy, gdy:

1/ jest poprzedzone ujawnieniem w toku rozprawy głównej całokształtu okoliczności sprawy, i to w sposób podyktowany obowiązkiem dochodzenia prawdy;

2/ stanowi wynik rozważenia wszystkich okoliczności przemawiających zarówno na korzyść jak i niekorzyść oskarżonego;

3/ jest wyczerpująco i logicznie – z uwzględnieniem wiedzy i doświadczenia życiowego – uargumentowane w uzasadnieniu wyroku.” (por. OSN KW 1991, z. 7-9, poz. 41).

Zdaniem Sądu Okręgowego w Siedlcach dokonana przez sąd meriti ocena dowodów została przeprowadzona zgodnie z cyt. orzeczeniem Sądu Najwyższego tak, że w pełni korzysta z ochrony art. 7 k.p.k.. Sąd rejonowy szczegółowo, bowiem wykazał, czym kierował się dokonując takiej a nie innej oceny dowodów oraz co zdecydowało, iż jedne dowody obdarzył wiarygodnością, a innym tego waloru odmówił. Apelacja obrońcy stanowi w zasadzie polemikę z oceną dowodów dokonaną przez sąd rejonowy. Stwierdzić należy, iż argumenty sądu I instancji zawarte w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku, są bardziej przekonywujące od tych podniesionych w apelacji.

Na wstępie należy podnieść, iż w ocenie Sądu Okręgowego w Siedlcach zasadność ocen i wniosków wyprowadzonych przez sąd I instancji z okoliczności ujawnionych w toku przewodu sądowego, odpowiada zasadom logicznego rozumowania i zasadom doświadczenia życiowego. Fakt ten nie pozwala zatem przyjąć, iż w niniejszej sprawie sąd przekroczył granice swobodnej oceny dowodów, a tym samym, dopuścił się ewentualnie błędnych ustaleń faktycznych w odniesieniu do winy tego oskarżonego.

Sąd Najwyższy wielokrotnie wypowiadał się też w przedmiocie zarzutu, co do błędu w ustaleniach faktycznych wskazując, że zarzut ten czyni zasadnym „ nie sama odmienna ocena materiału dowodowego przez skarżącego, lecz wykazanie, jakich konkretnych uchybień w świetle wskazań wiedzy i doświadczenia życiowego dopuścił się sąd w dokonanej ocenie materiału dowodowego (por. wyrok SN z dnia 22 stycznia 1975r., I KR 197/74, OSNKW 5/1975, poz. 58).

Ze szczegółowej analizy zgromadzonego materiału dowodowego oraz przedstawionych w uzasadnieniu wyroku motywów, jakimi kierował się sąd meriti oceniając tenże materiał dowodowy, należy stwierdzić, iż Sąd Rejonowy w Mińsku Mazowieckim nie popełnił błędów w ocenie dowodów, jakie zarzuca skarżący.

W tym miejscu, ażeby nie powtarzać wszystkich argumentów przytaczanych w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku, sąd odwoławczy uznał za stosowne ograniczyć się tylko do wskazania najistotniejszych okoliczności, które przemawiają za uznaniem za prawidłowe ustaleń poczynionych przez Sąd Rejonowy w Mińsku Mazowieckim.

Nie ulega żadnej wątpliwości, iż podstawę ustaleń faktycznych w przedmiotowej sprawie stanowiły zeznania pokrzywdzonej I. N.. Była ona wielokrotnie przesłuchiwana podczas toczącego się postępowania. Ta ilość przesłuchań powoduje, że mogły znaleźć się w jej kolejnych depozycjach rozbieżności. Stwierdzić jednak należy, iż co do istoty zeznania tego świadka pozostają niezmienione. Różnice w zeznaniach, co oczywiste są następstwem upływu czasu od zdarzenia oraz sposobem prowadzenia przesłuchań. Pokrzywdzona konsekwentnie wskazywała na oskarżonego jako osobę, która przytrzymywała ją podczas zadawania uderzeń przez oskarżoną K.. Udziału oskarżonego nie może podważać fakt, iż na odzieży oskarżonego nie znaleziono znacznej ilości plam krwi czy też, że nie został on zraniony przez zadającą uderzenia nożem oskarżoną. Oboje oskarżeni działali wspólnie i w porozumieniu. W tej sytuacji trudno jest sobie wyobrazić, żeby oskarżona zadając uderzenia robiła to w ten sposób, iż narażałaby one w jakiś sposób zdrowie oskarżonego K.. Podnieść również należy, iż oskarżony w czasie zdawania uderzeń pokrzywdzonej przytrzymywał ją od tyłu. Obrażenia pokrzywdzonej umiejscowione były na przedniej części ciała. Mając na uwadze wzajemne usytuowanie oskarżonego i pokrzywdzonej podczas zajścia oraz jej figurę mogło niewątpliwie dojść do sytuacji, że na ubraniu oskarżonego nie znalazła się krew pokrzywdzonej. W tej sytuacji stwierdzić należy, iż całokształt zebranego w sprawie materiału dowodowego oceniany we wzajemnym ze sobą powiązaniu, dawał pełną podstawę do obdarzenia wiarygodnością zeznań pokrzywdzonej, wskazującej na udział oskarżonego w zdarzeniu polegający na przytrzymywaniu pokrzywdzonej podczas zadawania jej uderzeń przez oskarżoną K..

Nie ulega wątpliwości, iż oskarżony nie zadawał pokrzywdzonej uderzeń nożem, a jedynie ja przytrzymywał. Tego typu zachowanie słusznie jednak zostało zakwalifikowane przez sąd I instancji jako współsprawstwo, a nie jak chce tego obrońca jako pomocnictwa. Z zeznań pokrzywdzonej wynika jednoznacznie, iż oskarżony przez cały czas brał czynny udział w zdarzeniu. Widział również o tym, iż oskarżona K. udając się do pokrzywdzonej zabrała również nóż. Podczas całego zdarzenia w pełni aprobował zachowanie współoskarżonej, co potwierdza twierdzenie o jego wspólnym działaniu. Podkraść należy, iż po ucieczce pokrzywdzone, tuż po zadaniu jej obrażeń, to właśnie oskarżony ruszył za nią w pościg, a po dogonieniu szarpał pokrzywdzoną i przewrócił na ziemię. Tylko interwencja policji zapobiegła temu, iż oskarżony nie wyrządził pokrzywdzonej poważniejszych dolegliwości. To właśnie pościg za pokrzywdzoną, dalsze stosowanie przez oskarżonego przemocy, przesadza o uznaniu jego działania jako współsprawca, a nie pomocnictwa.

Pokrzywdzonej zadano kilka uderzeń nożem w szczególnie wrażliwe części jej ciała. Podczas zadawania uderzeń przez współoskarżoną oskarżony K. starał się niwelować skutki obrony pokrzywdzonej przed zadawanymi uderzeniami. Tego typu zachowanie oskarżonych (wielość uderzeń nożem, ograniczanie obrony) niewątpliwie świadczy o tym, iż oskarżeni swoim postępowaniem chcieli wyrządzić pokrzywdzonej jak największe dolegliwości. Nie osiągnęli ich tylko dlatego, że pokrzywdzona podjęła skuteczna obronę. W tej sytuacji zasadnie sąd I instancji przyjął, iż oskarżeni powinni ponieść odpowiedzialność nie tylko za spowodowanie skutków określonych w art. 157§1 k.k., ale również za usiłowanie spowodowania u pokrzywdzonej ciężkich obrażeń ciała. Zadając pokrzywdzonej uderzenia nożem w ważne dla życia części ciała, oskarżeni musieli niewątpliwie przewidywać i godzić się na to, iż swoim zachowaniem mogą spowodować wyjątkowo ciężkie obrażenia ciała.

Kierując się powyższymi przesłankami sąd odwoławczy nie znalazł podstaw do przyjęcia, że podczas rozpoznawania sprawy niniejszej sąd I instancji dokonał wadliwej oceny dowodów w wyniku czego, dopuścił się błędnych ustaleń faktycznych, a tym samym do uwzględnienia co do zasady apelacji obrońcy oskarżonego K..

Zdaniem sądu okręgowego nie doszło podczas ponownego rozpoznawania sprawy do naruszenia art. 443 k.p.k. w zw. z art. 434 k.p.k.. Świadczy o tym szczegółowa analiza zarówno uchylonego wyroku jak i jego uzasadnienia oraz treść wywiedzionych poprzednio środków odwoławczych. Z faktu, iż prokurator nie zaskarżył wyroku w części dotyczącej winy oskarżonych, nie oznacza jeszcze wcale, że przy ponownym rozpoznaniu sprawy, muszą być czynione wyłącznie ustalenia korzystniejsze dla sprawców. Sąd może poczynić również ustalenia tożsame z tymi jakie zostały uczynione w wyroku uchylonym. Z uwagi na sposób sporządzenia uzasadnienia przed uchyleniem, stanu faktycznego ustalonego poprzednio przez sąd rejonowy należy szukać, w różnych fragmentach tego dokumentu procesowego. Jest faktem oczywistym, iż obecnie sąd I instancji starał się doprecyzować w wyroku sposób zachowania oskarżonych. Faktycznie sąd rejonowy zawarł w wyroku stwierdzenie, iż oskarżeni szarpali i popychali pokrzywdzoną. W poprzednim wyroku nie ma tych okoliczności. Poprzednim razem sąd przyjął jednak, iż uskarżeni podczas całego zajścia uderzali pokrzywdzoną. Przyjęcie obecnie, iż oskarżeni w ramach części swojego zachowania szarpali i popychali pokrzywdzoną, a więc stosowali wobec niej przemoc o zdecydowanie mniejszym nasileniu złej woli, nie może być uznane za rozstrzygnięcie na niekorzyść. Zmiana opisu czynu w tym fragmencie, jest jedynie pozornie rozstrzygnięciem na niekorzyść. Sporządzając uzasadnienie wyroku sąd zobowiązany jest do w miarę dokładnego opisania przebiegu zdarzenia. Powoduje to, że w uzasadnieniu mogą znaleźć się również, co oczywiste, także takie ustalenia, które nie znajdują się w opisie czynu przyjętym w wyroku. W tej sytuacji, zważywszy na fakt, iż sąd rejonowy orzekał ponownie po uchyleniu wyroku, o faktycznym zakresie ustaleń w odniesieniu do winy, świadczy nie opis czynu zawarty w uzasadnieniu, ale ten określony w wyroku. Oskarżonemu zarzucono uczestnictwo w spowodowaniu rany długości 2,5 centymetra w okolicy mostka. W wyroku sąd I instancji doprecyzował, iż była to rana z „następowym krwawieniem do prawej jamy opłucnowej.” To uzupełnienie wynikało ze znajdującej się w aktach sprawy dokumentacji medycznej i opinii biegłego. Jest rzeczą oczywistą, że każda rana kłuta czy cięta powoduje krwawienie. W zależności od jej umiejscowienia i przebiegu, krwawienie z rany może następować również w głąb organu. W tej sytuacji doprecyzowanie przez sąd, iż krwawienie nastąpiło do jamy opłucnowej, w żaden istotny sposób nie pogarsza ustaleń faktycznych poczynionych w odniesieniu do osoby oskarżonego. Kierując się powyższymi przesłankami, sąd okręgowy uznał, iż w sprawie niniejszej pomimo zmiany opisu czynu, nie doszło do naruszenia zakazu reforationis in peius w stosunku do oskarżonego K..

Gdyby nawet hipotetycznie założyć, iż rozumowanie sądu odwoławczego w odniesieniu do zarzutu II pkt „b” było błędne, to ewentualna korekta wyroku w tej części, niemiałaby żadnego wpływu na winę oskarżonych, ocenę stopnia społecznej szkodliwości, jak również na wymiar kary. Postulowane przez obrońcę zmiany zawarte w apelacji, mają bowiem kosmetyczny charakter.

Wymierzone oskarżonym kary nie noszą cech rażącej surowości tak, że nie było potrzeby dokonywania korekty zaskarżonego wyroku w tym zakresie. Kary są bowiem adekwatne do stopni winy, społecznej szkodliwości, rozmiaru wyrządzonej szkody oraz powinny spełnić wymogi prewencji zarówno ogólnej jak i indywidualnej. Czyn przypisany oskarżonym jest zagrożony karą do 10 lat pozbawienia wolności. Kara 3 lat pozbawienia wolności, jest karą zbliżoną do dolanego progu ustawowego zagrożenia. Oskarżeni działali wspólnie i w porozumieniu dzieląc się poszczególnymi rolami. To, że oskarżony nie zadawał bezpośrednio uderzeń nie umniejsza jego roli w zdarzeniu. Bez jego udziału do przestępstwa przecież by nie doszło. Oskarżeni działali bez jakiegokolwiek powodu, co powoduje, że stopień społecznej szkodliwości ich czynu jest bardzo wysoki. Również rozmiar spowodowanych obrażeń przemawia za surowym wymiarem karym. Nie ulega wątpliwości, iż osobą dominującą w zdarzeniu była oskarżona K., co powoduje, że rola oskarżonego była niższa, jednakże okoliczność tą niejako zrównuje fakt uprzedniej karalności oskarżonego K.. To, że sąd okręgowy zmuszony był usunąć z kwalifikacji prawnej czynu oskarżonego i podstawy wymiaru kary art. 64§2 k.k. nie powoduje automatycznie, iż uprzednia karalność oskarżonego nie ma przełożenia na wymiar jego kary. Reasumując należy stwierdzić, iż wymierzenie jednakowych kar obojgu oskarżonych było w pełni uzasadnione. Dominującą rolę oskarżonej K. w zdarzeniu równoważyła uprzednia wielokrotna karalność oskarżonego K.. Dlatego też nie było podstaw do zmiany wyroku w części dotyczącej orzeczenia o karze obojga oskarżonych. Tak duże występowanie w sprawie okoliczności obciążających nie dawało podstaw do wymierzenia kary w takim rozmiarze, która pozwalałaby na jej ewentualne zawieszenie nawet w stosunku do oskarżonej K.. W realiach sprawy niniejszej tylko bezwzględna kara pozbawienia wolności jest w stanie spełnić swoje wymogi zwłaszcza w zakresie prewencji indywidualnej.

Orzeczenie o kosztach za postepowanie odwoławcze uzasadniają przepisy art. 634 i art. 624§1 k.p.k.. W tym miejscu zauważyć należy, iż jak słusznie zauważył w swojej apelacji obrońca oskarżonego K. zostało mu wadliwie przyznane przez sąd rejonowy wynagrodzenie za obronę świadczoną do czasu wydania zaskarżonego wyroku. Podzielając zasadność tego zarzutu sąd odwoławczy zasądził stosowne wynagrodzenia.

Z tych wszystkich względów Sąd Okręgowy w Siedlcach orzekł jak w wyroku.