Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II K 199/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 24 lutego 2017 r.

Sąd Rejonowy w Człuchowie II Wydział Karny w składzie:

Przewodnicząca Sędzia Sądu Rejonowego Barbara Babińska

Protokolant Starszy Sekretarz Sądowy Jolanta Ronisz-Borkowska

przy udziale Prokuratora Rejonowego Jarosława Kurowskiego

po rozpoznaniu na rozprawie w dniach 5 kwietnia 2016 roku, 12 maja 2016 roku, 17 maja 2016 roku, 7 lipca 2016 r., 25 lipca 2016 r., 22 listopada 2016 r., 22 grudnia 2016 r., 25 stycznia 2017 r., 17 lutego 2017 r. sprawy z oskarżenia publicznego

przeciwko R. K. s. T. i E. z d. J., ur. (...) w Z.

oskarżonego o to, że w dniu 17 stycznia 2015 roku w S., nie zachowując należytej ostrożności podczas odpalania fajerwerków spowodował wystrzelenie części tych fajerwerków w kierunku drewnianej stodoły i sprowadził w ten sposób nieumyślnie zdarzenie mające postać pożaru, zagrażające mieniu w wielkich rozmiarach, w wyniku którego spaleniu uległa stodoła wraz ze znajdującymi się w niej maszynami rolniczymi, nawozami, zbożem i innymi przedmiotami o łącznej wartości 307.200 zł na szkodę A. G., samochody osobowe V. (...) i O. (...) o łącznej wartości 12.000 zł na szkodę J. P., oraz przyczepa ciągnikowa wartości 7.000 zł na szkodę L. A., a jednocześnie pożar zagrażał innym maszynom rolniczym o łącznej wartości 130.000 zł, które A. G. zdołał wyprowadzić z palącej się stodoły, oraz stojącemu w pobliżu tej stodoły budynkowi mieszkalnemu o wartości 300.000 zł należącemu do J. P.

tj. o przestępstwo z art.163 § 2 k.k. w zw. z art. 163 § 1 pkt 1 k.k.

1.  R. K. uznaje za winnego tego, że w dniu 17 stycznia 2015 roku w S., nie zachowując należytej ostrożności podczas odpalania fajerwerków spowodował wystrzelenie części z nich w kierunku drewnianej stodoły i sprowadził w ten sposób nieumyślne zdarzenie mające postać pożaru zagrażające mieniu w wielkich rozmiarach, w wyniku którego spaleniu uległa stodoła wraz ze znajdującymi się w niej maszynami rolniczymi urządzeniami, nawozami, zbożem i innymi przedmiotami o łącznej wartości 151.566 zł na szkodę A. G., szopa drewniana wraz ze znajdującymi się w niej rzeczami w postaci sprężarki i drewna na opał w ilości 10mb, samochody osobowe V. (...) i O. (...) o łącznej wartości co najmniej 13.495 zł na szkodę J. P. oraz przyczepa ciągnikowa wartości 5.000 zł na szkodę L. A., a jednocześnie pożar zagrażał innym maszynom rolniczym o łącznej wartości 87.200 zł, które A. G. zdołał wyprowadzić z palącej się stodoły i przylegającej do niej wiaty, a także stojącemu w pobliżu tej stodoły budynkowi mieszkalnemu wraz z wyposażeniem w meble i sprzęt gospodarstwa domowego o wartości co najmniej 104.549 zł należącemu do J. P. tj. przestępstwa z art. 163 § 2 k.k. w zw. z art. 163 § 1 pkt 1 k.k. i za to na mocy art. 163 § 2 k.k. skazuje go na karę 8 (osiem) miesięcy pozbawienia wolności;

2.  na mocy art. 69 § 1 i 2 k.k. oraz art. 70 § 1 k.k. wykonanie orzeczonej wobec oskarżonego kary pozbawienia wolności warunkowo zawiesza na okres próby lat 2 (dwa);

3.  na mocy art. 72 § 1 pkt 1 k.k. zobowiązuje oskarżonego do informowania sądu o przebiegu okresu próby;

4.  na mocy art. 71 § 1 k.k. orzeka wobec oskarżonego grzywnę w wysokości 80 (osiemdziesiąt) stawek dziennych, ustalając stawkę dzienną w kwocie po 20 zł (dwadzieścia);

5.  na mocy art. 44 § 2 k.k. orzeka przepadek przedmiotów w postaci elementu papierowego ładunku pirotechnicznego, grota ładunku pirotechnicznego, dwóch elementów drewnianych, nośnych ładunku pirotechnicznego o długościach 41 cm i 63 cm, a znajdujących się w aktach sprawy na kartach 78-81;

6.  zasądza od oskarżonego na rzecz A. G. kwotę 2.460 zł (dwa tysiące czterysta sześćdziesiąt) tytułem zwrotu kosztów związanych z ustanowieniem pełnomocnika w sprawie w osobie adwokata M. K.;

7.  na mocy art. 626 § 1 k.p.k. i art. 627 k.p.k. zasądza od oskarżonego na rzecz Skarbu Państwa kwotę 5.780,98 zł (pięć tysięcy siedemset osiemdziesiąt złotych dziewięćdziesiąt osiem groszy) tytułem kosztów sądowych.

(-) Barbara Babińska

Na oryginale właściwy podpis

Sygn. akt II K 199)15

UZASADNIENIE

W dniu 17 stycznia 2015 roku oskarżony R. K. , po udostępnieniu mu świetlicy w S. przez M. S. (1), urządził w niej przyjęcie urodzinowe dla swojej 5 letniej córki. Około godziny 18-ej przed świetlicą urządził pokaz fajerwerków, w trakcie którego odpalił dwie skrzynki zawierające po 12 sztuk rac oraz 6 pojedynczych rac. W tym czasie był słaby wiatr. Na pokaz ten, który trwał około 10 minut, nie posiadał pozwolenia. Po zakończonym pokazie oskarżony wraz z dziećmi, które obserwowały go spod zadaszenia świetlicy, udał się do jej wnętrza.

Pokazowi tych fajerwerków przyglądali się, przebywający w okolicach przystanku autobusowego w S. małoletni N. O., S., D. i K. C., S. i K. P. (1), K. P. (2). Te fajerwerki rozpryskiwały się w powietrzu i opadały w różnych kierunkach. Jeden z nich uderzył w stodołę a drugi opadł na jej dach. Po upływie kilku minut od zakończenia tego pokazu N. O. zauważyła, że zaczęło się palić przy zabudowaniach A. G. i J. P., a następnie pobiegła do świetlicy i przekazała oskarżonemu, że się pali szopka obok pana P., po czym o godzinie 18 34 zawiadomiła straż pożarną (k.31). Będąca na tym przyjęciu urodzinowym córki oskarżonego M. D. (1) po informacji przekazanej przez N. O. wyjrzała przez okno w świetlicy i stwierdziła, że pali się stodoła.

S. P. (1), który mniej więcej w tym samym czasie zauważył, że pali się róg stodoły od strony świetlicy, razem z pozostałymi kolegami pobiegli w to miejsce i na miejscu stwierdzili, że pali się przybudówka i zaczyna palić się dach stodoły. S. P. (1) poinformował J. P. o pożarze i ten wraz z trójką małoletnich dzieci opuścił swój dom mieszkalny. Gdy opuścił dom to zobaczył, że pali się szczyt stodoły i dach jego szopy.

W tym samym czasie do syna pokrzywdzonego A. G.K. G. zadzwonił jego kolega D. C., który przekazał mu, że pali się ich drewniana stodoła. A. G. znajdował się wówczas w domu położonym po drugiej stronie ulicy w odległości około 50 m od stodoły. Po telefonie, gdy wyjrzał przez okno to zobaczył, że pali się na styku ściany stodoły i szopki, a ogień rozprzestrzeniał się w kierunku wiaty, która oznaczona jest na szkicu k. 20 jako budynek gospodarczy. Następnie pokrzywdzony wraz z synami K. i J. oraz Ł. A. pobiegli z domu w kierunku stodoły. Po dotarciu na miejsce pokrzywdzony stwierdził, że pali się dach, a konkretnie jego róg od strony świetlicy. Po otwarciu drzwi stodoły zobaczył, że pali się dach wewnątrz stodoły. Wyprowadzili ze stodoły ciągnik rolniczy marki U. (...) rok produkcji 1984 o wartości 15.000 zł, przyczepę produkcji M. rok budowy 2015 o ładowności 12 ton wartości 50.000 zł, opryskiwacz o pojemności 800 litrów zakupiony w 2009 roku o wartości 2.500 zł. Z przylegającej do stodoły wiaty o wymiarach 11m x 9m x 6m pokrytej eternitem, a znajdującej po prawej stronie stodoły patrząc od jej frontu, wyprowadzono kombajn zbożowy B. rok produkcji 1973 o wartości 15.000 zł oraz kombajn ziemniaczany K. wyprodukowany w latach 90-tych o wartości 4.700 zł. Ściana wiaty przylegająca do stodoły uległa nadpaleniu. Nic więcej nie udało się uratować, bo w tym momencie stodoła praktycznie w całości spłonęła i zawaliła się. Stodoła była drewniana, o wymiarach 31m x 12m x 10m, w 2003 roku wymieniono na niej pokrycie dachowe na papę i jej wartość wynosiła kwotę 63.874 zł

Wartość uratowanych z pożaru maszyn i urządzeń na dzień zdarzenia wynosiła kwotę 87.200 zł.

Na miejsce zdarzenia przybyły cztery jednostki straży pożarnej, przy czym pierwsza z nich o godz. 18.48 (k.31). Akcją ratowniczą dowodził J. K. (1), który przybył na miejsce zdarzenia, gdy ze stodoły były już jedynie zgliszcza. On też sporządził raport ze zdarzenia (k. 31-32), w którym jako przypuszczalną przyczynę pożaru wskazał odpalenie fajerwerków niedaleko obiektu stodoły. W raporcie tym wyeliminował jako przyczynę pożaru zwarcie instalacji elektrycznej bowiem takiej w stodole, ani też w szopce pana P. nie było. Nadto mając na uwadze schemat pogorzeliska to jest kierunek wiatru oraz kierunek rozprzestrzeniania się ognia uznał, iż pożar nie mógł powstać wskutek zwarcia instalacji elektrycznej w samochodach stojących obok stodoły. Wyeliminował także jako przyczynę pożaru zaprószenie ognia przez członków rodziny J. P., gdyż w rozmowie z nim ustalił, iż od dłuższego czasu wszyscy oni przebywali w domu. Mając na uwadze, że w trakcie pożaru z wiaty usytuowanej po prawej stronie stodoły zdołano wyprowadzić m.in. kombajn przyjął, iż pożar powstał w dwóch pozostałych częściach stodoły tj. ścianie lewej i ścianie tylnej.

We wnętrzu stodoły spaleniu uległy: agregat uprawowo- siewny rok produkcji 2009 o wartości 50.000 zł, prasa do zbioru słomy (...) wyprodukowana w latach 90-tych o wartości 10.000 zł, opryskiwacz P. o pojemności 300 litrów rok produkcji 2003 o wartości 1.000 zł, żmijka do transportowania zboża o wartości 2.000 zł, przyczepa rolnicza typu wywrotka zbudowana w latach 70-tych o wartości 5.000 zł, maszyna do młócenia zboża – młocarnia zabytkowa o wartości 2.000 zł, 1 t rzepaku o wartości 1.600 zł, 1,5 t pszenicy o wartości 960 zł, 1,5 tony owsa o wartości 750 zł, 0,5 t nawozu – sól potasowa o wartości 850 zł, 0,5 t nawozu fosforan amonu o wartości 1.852 zł, 50 kg facelji błękitnej o wartości 500 zł, waga o wartości 300 zł, drewno konstrukcyjne o wartości 1.000 zł, 10 sztuk płyt MDF o wartości 1.830 zł, 4 sztuki plandek o wartości 300 zł, 10 sztuk worków big bad o wartości 200 zł, 100 sztuk worków o poj. 50 kg o wartości 100 zł, łopaty i miotły o wartości 150 zł, dwie nadstawki na przyczepy o wartości 500 zł, koła zapasowe do przyczepy o wartości 600 zł, 2 sztuki witryny-lodówki sklepowe o wartości 4.000 zł, stelaż z plandeką do przyczepki o wartości 500 zł, 2 sztuki wałków wom o wartości 500 zł. Nadto spaleniu uległ tył wiaty oraz uszkodzeniu uległ cyklop o wartości 3.500 zł, w którym spaleniu uległy dwie opony i węże hydrauliczne powodując szkodę w kwocie 1.200 zł. Powyższe rzeczy stanowiły własność A. G., jak również działka, na której znajdowała się stodoła i wiata.

Wartość mienia zagrożonego pożarem na szkodę A. G. łącznie z mieniem całkowicie zniszczonym wyniosła kwotę 238.766 zł

Z tytułu ubezpieczenia A. G. otrzymał odszkodowanie za stodołę i wiatę w kwocie 78.500 zł oraz kwotę 21.000 zł za zniszczone mienie.

Ponadto w stodole uległa spaleniu drewniana przyczepa S. rok produkcji 1983 stanowiąca własność siostry pokrzywdzonego – L. A. o wartości 5.000 zł.

W wyniku pożaru spaleniu uległa także szopka drewnienia o wymiarach 12m x 7m i wartości 9.295 zł stanowiąca własność J. P., która drewnianą ścianą połączona była ze stodołą. Szopka ta znajdowała się po lewej strony stodoły patrząc od frontu, była o około 1 m od niej niższa, a jej dach był pod skosem i opadał w kierunku świetlicy. Ponadto spaleniu uległy znajdujące się w tej szopie – sprężarka o pojemności 100 l z silnikiem elektrycznym o wartości 700 zł, opał w ilości 10 mb. Nadto spaleniu w wyniku tego pożaru na szkodę w)w uległy dwa samochody W. (...) rok prod. 1994 o wartości 2.500 zł oraz O. (...) rok prod. 1990 lub 1991 o wartości 1.000 zł, w którym uszkodzona była pompa wodna, a które znajdowały się w czasie pożaru przy stodole. Ponadto w budynku mieszkalnym J. P. o wartości 104.549 zł uszkodzeniu uległa ściana szczytowa, która znajdowała się w odległości 3 m od jego szopy i stodoły A. G. oraz trzy okna plastikowe, w których popękały szyby i została nadpalona rama okienna.

Policjanci - K. G. i G. B. z udziałem biegłego Z. S. następnego dnia po pożarze wykonali oględziny miejsca zdarzenia, gdzie zabezpieczone zostały opisane w protokole oględzin z dnia 18 stycznia 2015 roku ślady w postaci drewnianych patyczków od petard, pozostałości papierowe od petard. Innych śladów nie ujawniono po objerzeniu całego miejsca zdarzenia. Ślady zabezpieczone tj. papier i drewno nie były „stare” , gdyż nie były poddane obróbce atmosferycznej. Biegły stwierdził ponadto, iż brak zwęgleń na podłożu wyklucza, aby pożar mógł się rozpocząć na poziomie gruntu.

W tym czasie w S. poza oskarżonym nikt inny nie urządzał pokazu fajerwerków.

Pożar objął powierzchnię 372 m 2 .

Oskarżony nie był karany sądownie. Jest zdrowy i nie leczył się psychiatrycznie. Prowadzi działalność gospodarczą w zakresie handlu, z której osiąga przeciętny, miesięczny dochód w kwocie około 2500 zł - 3000 zł, jest stanu wolnego, na utrzymaniu ma dziecko w wieku 6 lat, które zamieszkuje z nim i jego pracującą konkubiną. Jest właścicielem nieruchomości zabudowanej domem jednorodzinnym położonej w S., spłaca raty kredytu za dom w kwocie po 1360 zł miesięcznie. Nadto jest właścicielem nieruchomości zabudowanej budynkiem biurowo – magazynowym, w którym prowadzi działalność gospodarczą – działka o powierzchni 4 ary położona w C., samochodu osobowego marki R. rok produkcji 2000 o wartości 8-9 tysięcy złotych.

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie: częściowych wyjaśnień oskarżonego k. 144v.-145v., 300v., zeznań świadków: A. G. k.145v.-146v., L. A. k.147-147v., J. P. k. 147v.-148v., N. O. k. 176v.-177v., 28v., S. C. k. 177v.-178, 33v., S. P. (2) k. 178-179, 60v., K. P. (1) k.179-179v.,58v., K. P. (2) k.180,48, M. S. (1) k.180v.-181, 53v., M. D. (1) k.181-181v.,64v., D. C. k. 182-182v., 40v.-41, K. C. k.182v. -183, 42v.-43, A. D. k.183, 55v.-56, J. K. (1) k. 191-192 v., M. C. k.192v.-193 v. , 66v., M. P. k.193v.-195, P. P. k.195-196, T. S. k. 215v., M. D. (2) k. 216-216v.. K. G. k. 217- 217v., 229v, G. B. k. 229v. -230, opinii i zeznań biegłego Z. S. k. 85-88, 230-23, danych dotyczących osoby oskarżonego k. 111, 112-114, 279, protokołów oględzin k. 6-10v, płyt CD-R k. 11, 223, szkicu k. 20, informacji ze zdarzenia k. 30-32, wykazu mienia k. 72-73, opinii biegłych k. 239, 247 oraz pozostałego ujawnionego w sprawie materiału dowodowego.

Oskarżony R. K. nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu i w zasadzie wyjaśnił zgodnie z ustalonym stanem faktycznym. Zakwestionował jednak, aby pożar powstał od fajerwerków, bowiem w czasie zdarzenia wiatr był silny i wiał w przeciwną stronę, a nadto zasugerował, iż pożar ten mógł powstać w wyniku podpalenia. (wyjaśnienia oskarżonego k. 144v.-145v., 300v.)

Sąd zważył, co następuje W świetle materiału dowodowego zgromadzonego w sprawie zarówno sprawstwo jak i wina oskarżonego R. K. w zakresie popełnienia przypisanego mu czynu, zdaniem Sądu nie budzi wątpliwości.

Oskarżony w swoich wyjaśnieniach nie przyznał się do jego popełnienia jednakże okoliczność ta jako pozostająca w rażącej sprzeczności z zebranym w sprawie materiałem dowodowym zarówno osobowym, jak i rzeczowym nie zasługuje na wiarę i w ocenie Sądu stanowi przyjętą przez niego linię obrony zmierzającą do uniknięcia odpowiedzialności karnej.

W pierwszej kolejności za sprawstwem oskarżonego przemawiają zeznania małoletnich świadków N. O., S., D. i K. C., S. i K. P. (1) oraz K. P. (2), którzy obserwowali pokaz fajerwerków. Z zeznań ich wynika bowiem, iż fajerwerki wystrzeliwane przez oskarżonego rozpryskiwały się w powietrzu i opadały w różnych kierunkach, jeden z nich uderzył w stodołę, a drugi opadł na jej dach, a następnie i to po upływie kilku minut od zakończenia tego pokazu zaczęła palić się szopka i stodoła. Zaznaczyć w tym miejscu należy, iż nikt z nich, tak samo jak i oskarżony nie widział, aby tego dnia koło stodoły kręciły się jakieś osoby, a nadto w tym dniu tylko oskarżony puszczał fajerwerki.

Z zeznań funkcjonariuszy Policji, którzy następnego dnia wykonywali wspólnie z biegłym Z. S. oględziny miejsca zdarzenia wynika, iż ujawnili oni jedynie ślady w postaci drewnianych patyczków od petard oraz pozostałości papierowe od petard, które były świeże, a znajdowały się w odległości m.in. 6,20 m, 7,50 m ,16,3m od lewego rogu pogorzeliska, co zdaniem Sądu potwierdza, iż fajerwerki wystrzeliwane przez oskarżonego kierowały się w stronę przedmiotowych zabudowań, bowiem gdyby faktycznie było tak jak wyjaśnił oskarżony, że w czasie zdarzenia wiał wiatr w przeciwną stronę, to zasady logiki wskazują, iż ujawnione powyższe ślady znajdowałyby się po przeciwnej stronie.

Ponadto z zeznań pokrzywdzonych A. G. i J. P. wynika, iż pożar rozpoczął się na styku ściany stodoły i szopki, a następnie objął szczyt stodoły oraz dach szopy i ogień rozprzestrzeniał się w kierunku wiaty, która oznaczona jest na szkicu k. 20 jako budynek gospodarczy. Nadto świadek M. P. zeznał, że przez okno w domu zauważył, że pali się szopka, która znajdowała się przy stodole po lewej stronie, zaś świadek P. P. stwierdził, iż gdy przybył na miejsce zdarzenia, to paliła się lewa ściana szczytowa stodoły.

Do zbliżonego wniosku co do miejsca powstania pożaru doszedł także dowodzący akcją ratowniczą straży pożarnych J. K. (1), który dokonał oględzin pogorzeliska, gdyż przybył na miejsce zdarzenia, gdy ze stodoły były już jedynie zgliszcza. W sporządzonej informacji ze zdarzenia (k. 31-32) wskazał jako przypuszczalną przyczynę pożaru odpalenie fajerwerków niedaleko obiektu stodoły, eliminując inne przyczyny takie jak zwarcie instalacji elektrycznej w tych zabudowaniach, gdyż jej tam nie było, zwarcie instalacji elektrycznej w samochodach stojących obok stodoły, a także zaprószenie ognia przez członków rodziny J. P.. Ponadto wbrew twierdzeniom oskarżonego, z powyższej informacji ze zdarzenia wynika (k.32), że wiatr był słaby, temperatura wynosiła 0 st. C i brak było opadów.

Sąd nie dopatrzył się przyczyn dla których miałby odmówić wiary zeznaniom powyższych świadków, gdyż są one spójne, logiczne i wzajemnie się uzupełniają tworząc logiczny przebieg zdarzenia.

Zdaniem Sądu w świetle zebranego w sprawie materiału dowodowego należało zatem dojść do jedynego i słusznego wniosku, iż do pożaru doszło od fajerwerków, za czym przemawiają takie okoliczności jak zauważenie i to po upływie kilku minut od zakończenia pokazu fajerwerków, iż palą się zabudowania pokrzywdzonych, miejsce powstania pożaru a także jedyne zabezpieczone ślady na miejscu zdarzenia w postaci części fajerwerków, które znajdowały w niewielkiej odległości od spalonych zabudowań. Za przyjęciem takiego wniosku w ocenie Sądu przemawia również zachowanie się małoletniej N. O., która po kilku minutach od zakończenia pokazu zauważywszy, iż pali się przy zabudowaniach pokrzywdzonych, pobiegła na świetlicę zawiadomić o tym właśnie oskarżonego.

Za słusznością powyższego wniosku przemawia także opinia biegłego Z. S. specjalisty w zakresie p.poż i bhp, która w cenie Sądu jest jasna, pełna i nie zawiera wewnętrznych sprzeczności.

W opinii tej biegły również wskazuje, że najprawdopodobniej bezpośrednią przyczyną powstania pożaru było zapalenie drewnianej konstrukcji stodoły od wystrzelonego fajerwerku zaznaczając, że nie ma wątpliwości, iż wystrzelony lądunek (fajerwerk) może powodować zapłon suchej konstrukcji drewnianej. Biegły dokonując oględzin miejsca zdarzenia nie stwierdził śladów mogących świadczyć o innej możliwej przyczynie powstania pożaru.(k.88) Nadto słuchany przed sądem potwierdził, iż zabezpieczone na miejscu zdarzenia ślady w postaci elementów fajerwerków były świeże zaś brak zwęgleń na podłożu wyklucza, aby pożar mógł się rozpocząć na poziomie gruntu.

Opinie biegłych M. S. (2) i J. K. (2) dotyczące wartości mienia Sąd uznał za w pełni wiarygodny dowód w sprawie nie dopatrując się przyczyn, dla których miałby odmówić im tego przymiotu tym bardziej, że żadna ze stron nie wniosła do nich żadnych zastrzeżeń.

Reasumując zatem Sąd uznał, iż sprawstwo oskarżonego w zakresie popełnienia przypisanego mu przestępstwa nie budzi wątpliwości.

Przyjmując, iż zachowanie oskarżonego wypełniło znamiona „ mienia w wielkich rozmiarach” Sąd miał na uwadze, że pożarem zagrożony był dom mieszkalny o znacznych rozmiarach, wyposażony w meble i sprzęt gospodarstwa domowego, stanowiący miejsce zamieszkania i podstawę egzystencji oraz dobytek rodziny pokrzywdzonego J. P., zabudowania gospodarcze – stodoła oraz wiata i sprzęt rolniczy, które miały duże znaczenie dla pokrzywdzonego A. G. prowadzącego gospodarstwo rolne o pow. 46 ha, a także ustaloną wartość mienia zagrożonego pożarem na łączną kwotę co najmniej 361.810 zł.

W niniejszej sprawie zdaniem Sądu nie budzi również wątpliwości także i to, iż sprowadzone przez oskarżonego zdarzenie miało postać pożaru. Był to bowiem żywiołowo rozprzestrzeniający się ogień, obejmujący składniki mienia ruchomego i nieruchomego, charakteryzujący się istotnymi rozmiarami, bowiem obszar objęty zdarzeniem miał powierzchnię 372 m 2 (k.31v.), zaś w akcji ratowniczej brały udział cztery jednostki straży pożarnej i trwała ona od godz. 18.48 do 1.31 dnia następnego. (zob. wyr. SN z 11.12.1978 r., II KR 269/78, OSNKW 1979, Nr 5, poz. 55).

Ponadto Sąd uznał, iż przedmiotowe przestępstwo oskarżony popełnił z winy nieumyślnej.

Jak wynika bowiem z ustaleń faktycznych dokonanych w niniejszej sprawie powodem dla którego doszło ze strony oskarżonego do urządzenia pokazu fajerwerków, a w konsekwencji do sprowadzenia bezpośredniego niebezpieczeństwa zdarzenia określonego w art. 163 § 1 pkt 1 k.k. w postaci pożaru, były urodziny jego córki, które jak należy domniemywać chciał uatrakcyjnić. Brak jest jakichkolwiek dowodów na to, iż zamiarem oskarżonego było sprowadzenie powyższego niebezpieczeństwa. Podkreślić jednak należy, iż oskarżony decydując się w tym dniu na zorganizowanie pokazu fajerwerków powinien i mógł przewidzieć popełnienie przypisanego mu czynu, bowiem jak powszechnie wiadomo fajerwerki są środkami pirotechnicznymi, a co za tym idzie mogą być źródłem powstania ognia. Tymczasem oskarżony dokonał tego pokazu, nie tylko nie posiadając zezwolenia, ale także nie zachował ostrożności wymaganej w tych okoliczności, poprzez urządzenie go w zbyt bliskiej odległości od przedmiotowych zabudowań.

W świetle powyższego Sąd uznał, iż swoim zachowaniem R. K. wyczerpał ustawowe znamiona przestępstwa z art. 163 § 2 k.k. w zw. z art. 163 § 1 pkt 1 k.k. przez to, że w dniu 17 stycznia 2015 roku w S., nie zachowując należytej ostrożności podczas odpalania fajerwerków spowodował wystrzelenie części z nich w kierunku drewnianej stodoły i sprowadził w ten sposób nieumyślne zdarzenie mające postać pożaru zagrażające mieniu w wielkich rozmiarach, w wyniku którego spaleniu uległa stodoła wraz ze znajdującymi się w niej maszynami rolniczymi urządzeniami, nawozami, zbożem i innymi przedmiotami o łącznej wartości 151.566 zł na szkodę A. G., szopa drewniana wraz ze znajdującymi się w niej rzeczami w postaci sprężarki i drewna na opał w ilości 10mb, samochody osobowe V. (...) i O. (...) o łącznej wartości co najmniej 13.495 zł na szkodę J. P. oraz przyczepa ciągnikowa wartości 5.000 zł na szkodę L. A., a jednocześnie pożar zagrażał innym maszynom rolniczym o łącznej wartości 87.200 zł, które A. G. zdołał wyprowadzić z palącej się stodoły i przylegającej do niej wiaty, a także stojącemu w pobliżu tej stodoły budynkowi mieszkalnemu wraz z wyposażeniem w meble i sprzęt gospodarstwa domowego o wartości co najmniej 104.549 zł należącemu do J. P..

Uznając oskarżonego za winnego popełnienia przestępstwa z art. 163 § 2 k.k. w zw. z art. 163 § 1 pkt 1 k.k. Sąd na mocy art. 163 § 2 k.k. skazał go na karę 8 miesięcy pozbawienia wolności, której wykonanie na mocy art. 69 § 1 i 2 k.k. oraz art. 70 § 1 k.k. warunkowo zawiesił na okres próby lat 2 i na mocy art. 72 § 1 pkt 1 k.k. zobowiązał go do informowania sądu o przebiegu okresu próby. Nadto na mocy art. 71 § 1 k.k. orzekł wobec oskarżonego grzywnę w wysokości 80 stawek dziennych, ustalając stawkę dzienną w kwocie po 20 zł.

Wymierzając R. K. karę Sąd bardzo dokładnie rozważył dyrektywy i okoliczności istotne dla wymiaru kary przewidziane w art. 53 § 1 i 2 k.k. Uwzględniając priorytetową rolę współmierności kary do stopnia społecznego niebezpieczeństwa czynu Sąd uznał, że w omawianym przypadku jest on znaczny. Czyn oskarżonego godził bowiem w dobra prawem chronione jakimi są jest bezpieczeństwo powszechne i mienie, zaś w sferze podmiotowej znamionował się nieumyślnością. Ponadto przy ocenie stopnia społecznej szkodliwości czynu popełnionego przez oskarżonego Sąd miał także na uwadze rozmiar wyrządzonej szkody oraz sposób i okoliczności popełnienia tego czynu. Sąd uwzględnił również uprzednią niekaralność oskarżonego. W ocenie Sądu wymierzona oskarżonemu kara zasadnicza 8 miesięcy pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania na okres próby lat 2 jest sprawiedliwa i słuszna w odczuciu społecznym, spełni wymogi prewencji generalnej, jak również będzie stanowiła zasłużoną dolegliwość, jaka spotyka sprawcę za naruszenie pozostających pod ochroną prawa dóbr, a pomimo jej niewykonania oskarżony będzie przestrzegał porządku prawnego i nie popełni ponownie przestępstwa. Uznając, że oskarżony w niniejszej sprawie zasługuje na skorzystanie z dobrodziejstwa ustawy w postaci warunkowego zawieszenia wykonania kary Sąd miał na uwadze, że przypisane mu przestępstwo popełnił w dniu 17 stycznia 2015 r. i od tego czasu nie wszedł ponownie w konflikt z prawem, pracuje, ma na utrzymaniu małoletnią córkę, a także i to, iż z akt sprawy nie wynika, aby oskarżony przebywał w środowisku osób zdemoralizowanych bądź policyjnie podejrzanych, co pozwala przyjąć w obecnym stanie rzeczy, iż istnieje pozytywna prognoza społeczna co do niego. Kierując się także względami wychowawczymi i zapobiegawczymi, które ma osiągnąć kara w stosunku do sprawcy na mocy art. 71 § 1 k.k. Sąd orzekł wobec oskarżonego grzywnę w wysokości 80 stawek dziennych, ustalając stawkę dzienną w kwocie po 20 zł. W ocenie Sądu tak ukształtowana kara jest adekwatna do stopnia zawinienia oskarżonego i stopnia społecznej szkodliwości czynu oraz spełni cele w zakresie prewencji ogólnej i szczególnej. Ponadto Sąd na mocy art. 44 § 2 k.k. orzekł przepadek przedmiotów w postaci elementu papierowego ładunku pirotechnicznego, grota ładunku pirotechnicznego, dwóch elementów drewnianych, nośnych ładunku pirotechnicznego o długościach 41 cm i 63 cm, a znajdujących się w aktach sprawy na kartach 78-81 oraz na mocy art. 627 k.p.k. i § 15 ust. 1, 3 i § 16 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 roku w sprawie opłat za czynności adwokackie (Dz.U. z 2015, poz. 1800) zasądził od oskarżonego na rzecz A. G. kwotę 2.460 zł tytułem zwrotu kosztów związanych z ustanowieniem pełnomocnika w sprawie w osobie adwokata M. K.;

Uwzględniając opisaną w stanie faktycznym sytuację rodzinną i majątkową oskarżonego sąd na mocy art. 626 § 1 k.p.k., art. 627 k.p.k. i art. 2 ust. 1 pkt 3, art. 3 ust. 2 ustawy z dnia 23 czerwca 1973 r. o opłatach w sprawach karnych (Dz. U. z 2013 r. poz. 1247) zasądził od niego na rzecz Skarbu Państwa koszty sądowe w kwocie 5.780,98 zł.

(-) Barbara Babińska

Na oryginale właściwy podpis