Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt. IV Ka 1164/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 13 grudnia 2016 r.

Sąd Okręgowy we Wrocławiu Wydział IV Karny Odwoławczy w składzie:

Przewodniczący SSO Dorota Nowińska

Protokolant Artur Łukiańczyk

po rozpoznaniu w dniu 6 grudnia 2016 r. sprawy

K. C.

syna K. i M. z domu O.

urodzonego (...) w O.

obwinionego z art. 86 § 1 k.w.

na skutek apelacji wniesionej przez obwinionego

od wyroku Sądu Rejonowego w Oleśnicy

z dnia 27 lipca 2016 r. sygn. akt II W 817/15

I.  utrzymuje w mocy zaskarżony wyrok;

II.  zasądza od obwinionego na rzecz Skarbu Państwa koszty sądowe za postępowanie odwoławcze w tym wymierza mu opłatę w kwocie 30 złotych za II instancję.

UZASADNIENIE

K. C. został obwiniony o to, że w dniu 16 czerwca 2015 roku około godziny 19:20 w O. na ul. (...) M. kierując pojazdem marki B. (...) o nr rej (...) nie zachował należytej ostrożności podczas wykonywania manewru cofania, w wyniku czego doprowadził do zderzenia z pojazdem marki T. (...) o nr rej. (...), kierowanym przez M. K., czym spowodował zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym, tj. o czyn z art. 86 § 1 k.w.

Sąd Rejonowy w Oleśnicy wyrokiem z dnia 27 lipca 2016 r., sygn. akt II W 817/15:

I.  uznał obwinionego K. C. za winnego popełnienia zarzucanego mu czynu, opisanego w części wstępnej wyroku tj. wykroczenia z art. 86 § 1 k.w. i za to na podstawie art. 86 § 1 k.w. w zw. z art. 24 § 1 i 3 k.w. wymierzył mu karę grzywny w wysokości 100 złotych;

II.  na podstawie art. 118 § 1 k.p.w. zasądził od obwinionego na rzecz Skarbu Państwa kwotę 100 złotych tytułem zryczałtowanych wydatków postępowania w kwocie 100 złotych oraz wydatki na opinię biegłych i koszty stawiennictwa w łącznej kwocie 1261,73 zł i wymierzył mu opłatę w wysokości 30 złotych.

Wyrok zaskarżył w całości obwiniony w osobiście sporządzonej apelacji zarzucając obrazę przepisów procedury o zasadzie swobodnej oceny dowodów i rozstrzyganiu nieusuniętych wątpliwości na korzyść obwinionego oraz wynikający z tego błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia, który miał wpływ na treść tego orzeczenia, polegający na przypisaniu mu kierowania samochodem, który uczestniczył w zdarzeniu drogowym opisanym w zarzucie.

Podnosząc powyższe skarżący wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku przez uniewinnienie go od zarzuconego mu czynu.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje.

Apelacja obwinionego nie zasługiwała na uwzględnienie.

Sąd I instancji postępowanie przeprowadził dokładnie, nie pozostawiając w sprawie żadnych wątpliwości, a oceny dowodów dokonał nie przekraczając granic oceny swobodnej. W uzasadnieniu wyroku dał wyraz swojemu przekonaniu o wartości i wiarygodności poszczególnych dowodów, które oparł na całokształcie okoliczności ujawnionych na rozprawie. Zgromadzony przez Sąd Rejonowy materiał dowodowy był wystarczający dla odtworzenia przebiegu zdarzenia i zachowania obwinionego a procedując w sprawie Sąd ten nie naruszył żadnego z przepisów postępowania, w szczególności art. 7 k.p.k., bowiem wszystkie dowody ocenił w sposób zgodny z zasadami prawidłowego rozumowania, logiczny, we wzajemnym ze sobą powiązaniu, z uwzględnieniem zasad wiedzy i doświadczenia życiowego. Sąd ten dokonał wszystkich ustaleń, niezbędnych dla możliwości przypisania obwinionemu odpowiedzialności za wykroczenie z art. 86 § 1 k.w.

W związku z powyższym stwierdzić należy, że chociaż skarżący podniósł w apelacji kilka zarzutów, to jednak argumenty w niej zawarte nie zdołały podważyć wydanego w sprawie rozstrzygnięcia. Podnosząc zarzut naruszenia zasady swobodnej oceny dowodów oraz zasady wynikającej z art. 5 § 2 k.p.k. skarżący jedynie polemizuje z ustaleniami faktycznymi Sądu I instancji nie wskazując w ogóle, jakich to uchybień w zakresie logicznego rozumowania prowadzących do błędnych wniosków dopuścił się Sąd I instancji przy ocenie materiału dowodowego.

Odnosząc się szczegółowo do zarzutów zawartych w apelacji wskazać należy, iż w zupełnym oderwaniu od konsekwentnych i stanowczych oraz wzajemnie uzupełniających się zeznań świadków M. K. i P. P. apelujący utrzymuje, jakoby nie ustalono w sposób niewątpliwy, iż to obwiniony był sprawcą kolizji w dniu 16 czerwca 2015 r. Tymczasem zeznania w/w świadków, na przestrzeni całego postępowania, pozwalały na ustalenie tej okoliczności w sposób nie budzący żadnej wątpliwości. Świadek M. K. od początku konsekwentnie wskazywał, że to właśnie pojazd obwinionego B. (...) o nr rej. (...) brał udział w kolizji, będącej przedmiotem niniejszego postępowania. Przybyłym na miejsce zdarzenia funkcjonariuszom Policji świadek przekazał dane pojazdu uczestniczącego w kolizji (markę, model i numer rejestracyjny), co znalazło odzwierciedlenie w notatce urzędowej, następnie zaś złożył logiczne i spójne zeznania, w których opisał przebieg zdarzenia. Przekazane przez świadka dane pozwoliły na ustalenie właściciela pojazdu, którym okazał się być obwiniony K. C.. Fakt, iż doszło do kolizji potwierdziła w swoich zeznaniach P. P. – postronny świadek zdarzenia. Zeznała, iż widziała, jak wycofujący z parkingu pojazd uderza w lewe tylne drzwi pojazdu stojącego przed sygnalizatorem a następnie odjeżdża. Biorąc zaś pod uwagę wyjaśnienia obwinionego, w których wskazał, że był w O. w tygodniu, w którym miało miejsce zdarzenie (16 lub 18 czerwca) i parkował swój pojazd na parkingu w okolicach rynku to, mimo iż zaprzeczał, że doszło do jakiejkolwiek kolizji, ocena całokształtu zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego doprowadziła Sąd Rejonowy do trafnego wniosku o sprawstwie obwinionego. W pisemnym uzasadnieniu zaskarżonego orzeczenia Sąd meriti odmawiając wiary twierdzeniom obwinionego szeroko uzasadnił, na jakich podstawach oparł swoje ustalenie i stanowisko Sądu Rejonowego Sąd Okręgowy w całości popiera. Skarżący nie przedstawił zaś żadnych wiarygodnych dowodów podważających ocenę Sądu I instancji.

Oceny tej nie zmienia ani „opinia techniczna” B. D., przedłożona przez obwinionego, ani też alternatywna ocena sytuacji wypadkowej dokonana przez zespół biegłych W. K. i D. K.. Ujawnione na należących do uczestników zdarzenia pojazdach ślady zarysowań i zadrapań korelują ze sobą i znajdują się na podobnej wysokości. Podkreślana przez skarżącego różnica wysokości położenia uszkodzeń lakieru na obu pojazdach (0,5 cm - 1,5 cm) jest niewielka i jej występowanie zostało logicznie uargumentowane przez biegłych, zarówno przez A. W. jak i przez zespół biegłych. W tej sytuacji nie ma żadnych podstaw, aby zasadnie wykluczyć mechanizm powstania uszkodzeń przyjęty przez Sąd Rejonowy a wynikający z uznanych za w pełni wiarygodne zeznań świadków M. K. i P. P.. Należy w tym miejscu podkreślić, że ujawnione na pojazdach ślady uszkodzeń korelują z zeznaniami tych świadków a przeczą całkowicie wersji obwinionego, iż w ogóle doszło do jakiegokolwiek kontaktu pomiędzy pojazdami. W tej sytuacji danie wiary wyjaśnieniom obwinionego a nie zeznaniom świadków rażąco wykraczałoby poza granice zakreślone art. 7 k.p.k. Słusznie zatem Sąd I instancji odmówił wiary wyjaśnieniom obwinionego w zakresie przebiegu kolizji, uznając je za niewiarygodne i nie mające oparcia w zgromadzonym materiale dowodowym. Z kolei przyznanie przymiotu wiarygodności zeznaniom świadków w żaden sposób nie wykroczyło poza ramy zasady swobodnej oceny dowodów.

Wszystkie zarzuty odwoławcze i leżąca u ich podstaw argumentacja, w gruncie rzeczy zmierzają do prostego podważenia dokonanej przez sąd orzekający oceny zebranych w sprawie dowodów, traktując je jednak w sposób wybiórczy i uproszczony. Argumentacja przywołana dla wsparcia sformułowanych zarzutów odwoławczych zupełnie ignoruje treść oraz wymowę i logikę tych dowodów, które sąd poddał wnikliwej analizie i ocenie, wedle wszystkich tych reguł i zasad oceny dowodów, jakie statuowane są właśnie treścią przepisu art. 7 k.p.k. Apelacja obwinionego nie dostarcza argumentów wskazujących, że w niniejszej sprawie rzeczywiście doszło do naruszenia zasady określonej w tym przepisie.

Analiza akt sprawy prowadzi do wniosku, że podstawą rozstrzygnięcia Sądu I instancji były prawdziwe ustalenia faktyczne dokonane na podstawie logicznej, zgodnej z zasadami doświadczenia życiowego, analizy materiału dowodowego. Przeprowadzona przez Sąd Rejonowy ocena dowodów doprowadziła do trafnego wniosku, że w krytycznym czasie K. C. nie zachował należytej ostrożności podczas wykonywania manewru cofania i doprowadził do zderzenia z pojazdem kierowanych przez M. K., powodując tym samym zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym. W świetle powyższego Sąd Okręgowy nie znalazł uzasadnienia dla zarzutów podniesionych w apelacji.

Mając na względzie, iż wniesiony środek odwoławczy skierowany był przeciwko rozstrzygnięciu o winie obwinionego, Sąd Okręgowy dokonał również kontroli zaskarżonego wyroku w części dotyczącej orzeczenia o karze, w pełni podzielając stanowisko Sądu meriti w zakresie wymiaru wymierzonej obwinionemu kary, która jako adekwatna do stopnia zawinienia i społecznej szkodliwości czynu popełnionego przez K. C. nie nosi cech rażącej niewspółmierności.

Biorąc pod uwagę powyższe zaskarżony wyrok Sądu I instancji należało utrzymać w mocy.

Orzeczenie zawarte w punkcie II wyroku znajduje podstawę w treści art. 119 k.p.w. w zw. z art. 636 § 1 k.p.k. oraz art. 21 pkt 2 w zw. z art. 3 ust. 1 ustawy z dnia 23 czerwca 1973 r. o opłatach w sprawach karnych (Dz. U. z 1983 r., Nr 49, poz.223 z późn. zm.).