Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt. IV Ka 1280/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 12 stycznia 2017 r.

Sąd Okręgowy we Wrocławiu Wydział IV Karny Odwoławczy w składzie:

Przewodniczący SSO Anna Bałazińska-Goliszewska

Sędziowie SSO Aleksander Ostrowski (spr.)

(...) del. do SO Piotr Wylegalski

Protokolant Jowita Sierańska

przy udziale Andrzeja Roli Prokuratora Prokuratury Okręgowej

po rozpoznaniu w dniu 12 stycznia 2017r.

sprawy M. P.,

syna Z. i G. z domu Ż. urodzonego (...) we W.

oskarżonego o czyn z art. 18 § 3 kk w zw. z art. 278 § 1 kk w zw. z art. 12 kk

na skutek apelacji wniesionej przez obrońcę oskarżonego

od wyroku Sądu Rejonowego dla Wrocławia – Fabrycznej

z dnia 6 lipca 2016 r. sygn. akt II K 589/12

I.  utrzymuje w mocy zaskarżony wyrok;

II.  zasądza od oskarżonego na rzecz Skarbu Państwa koszty sądowe za postępowanie odwoławcze, w tym wymierza mu opłatę w kwocie 3 180 złotych za II instancję.

UZASADNIENIE

M. P. został oskarżony o to, że we wrześniu 2010 r. we W. w związku z pełnieniem funkcji publicznej kierownika biura (...) Zarządu (...) we W., działając w krótkich odstępach czasu, w wykonaniu z góry powziętego zamiaru przyjął od M. M. korzyść majątkową w postaci pieniędzy w kwocie 9.000 zł stanowiących dochód ze sprzedaży żeliwnych płytek podłogowych skradzionych przez w/w z terenu rampy oraz (...) przy ul (...) we W. znajdujących się pod zarządem Gminy W. reprezentowanej przez Zarząd(...) , to jest o czyn z art. 228 § 1 k.k. w zw. z art. 12 k.k.

Sąd Rejonowy dla Wrocławia-Fabrycznej wyrokiem z dnia 6 lipca 2016 r., sygn. akt II K 589/12:

I.  uznał oskarżonego M. P. winnym tego, że we wrześniu 2010 r. we W., w krótkich odstępach czasu w wykonaniu z góry powziętego zamiaru, będąc kierownikiem Biura (...) Zarządu (...) we W., ułatwił M. M. kradzież żeliwnych płytek podłogowych z terenu rampy oraz (...) przy ul (...) we W. o wartości 30.000 złotych w ten sposób, że wbrew prawnemu szczególnemu obowiązkowi niedopuszczenia do czynu zabronionego, swoim zachowaniem w postaci niepodjęcia interwencji pomimo wiedzy o dokonywanej kradzieży oraz poprzez przyjęcie pieniędzy w kwocie 9.000 złotych, czym działał na szkodę Gminy W., to jest przestępstwa z art. 18 § 3 k.k. w zw. z art. 278 § 1 k.k. w zw. z art. 12 k.k. i za to na podstawie art. 19 § 1 k.k. w zw. z art. 278 § 1 k.k. wymierzył mu karę 1 (jeden) rok pozbawienia wolności oraz na podstawie art. 33 § 2 k.k. orzekł wobec oskarżonego grzywnę 150 (sto pięćdziesiąt) stawek dziennych, ustalając wysokość jednej stawki dziennej na kwotę 100 (sto) złotych;

II.  na podstawie art. 69 § 1 i 2 k.k. i art. 70 § 1 pkt 1 k.k. w zw. z art. 4 § 1 k.k. wykonanie orzeczonej kary pozbawienia wolności zawiesił oskarżonemu warunkowo na 3 (trzy) lata okresu próby;

III.  na podstawie art. 45 § 1 k.k. orzekł od oskarżonego przepadek równowartości korzyści majątkowej osiągniętej z popełnionego przestępstwa w kwocie 9.000 (dziewięć tysięcy) złotych;

IV.  zasądził od oskarżonego na rzecz Skarbu Państwa koszty postępowania sądowego w kwocie 554,26 (pięćset pięćdziesiąt cztery 26/100) złotych oraz opłatę sądową w kwocie 3.180 (trzy tysiące sto osiemdziesiąt) złotych.

Wyrok zaskarżył w całości obrońca oskarżonego zarzucając:

1.  mające istotny wpływ na treść orzeczenia naruszenie przepisów prawa procesowego, a mianowicie art. 7 k.p.k., polegające na tym, że Sąd orzekający wydając zaskarżony wyrok ocenił zgromadzony materiał dowodowy dowolnie z pominięciem zasad prawidłowego rozumowania oraz wskazań wiedzy i doświadczenia życiowego, a w szczególności Sąd dowolnie i wybiórczo ocenił dowody z zeznań świadków składanych przed sądem i przywołał je w ograniczonym zakresie tylko we fragmentach służących uzasadnieniu tezy o winie i sprawstwie M. P., który przeczy popełnieniu zarzucanych mu czynów;

2.  obrazę przepisów prawa procesowego, a mianowicie art. 4 k.p.k., polegającą na tym, iż sąd orzekający wydając zaskarżony wyrok pominął w zupełności i nie uwzględnił dowodów i okoliczności korzystnych dla oskarżonego;

3.  będący konsekwencją naruszenia przepisów postępowania błąd w ustaleniach faktycznych, przyjętych za podstawę orzeczenia mający wpływ na jego treść poprzez przyjęcie, że zachowanie M. P. wypełniło znamiona przestępstwa art. 18 § 3 k.k. w zw. z art. 278 § 1 k.k. w zw. z art. 12 k.k. w sytuacji, gdy brak jest obiektywnych dowodów wskazujących na fakt popełnienia przez oskarżonego zarzucanego mu czynu.

Podnosząc powyższe zarzuty skarżący wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez uniewinnienie oskarżonego od zarzucanego mu czynu, ewentualnie o uchylenie skarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania sądowi I instancji.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje.

Apelacja obrońcy oskarżonego nie zasługuje na uwzględnienie.

Przede wszystkim podkreślić należy już na wstępie, iż brak jest jakichkolwiek podstaw do uchylenia zaskarżonego wyroku i przekazania sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania, albowiem przewód sądowy został przez tenże Sąd przeprowadzony w sposób zgodny z przepisami procedury karnej, wręcz wzorcowy, zaś materiał dowodowy nie zawiera luk wymagających uzupełnienia, a skarżący nie wskazał żadnych podstaw faktycznych i prawnych uzasadniających takie właśnie rozstrzygnięcie Sądu Odwoławczego.

W tym miejscu przypomnieć należy, że kontrola apelacyjna trafności oceny dowodów dokonanej przez Sąd orzekający jest ograniczona i polega w zasadzie na sprawdzeniu, czy ocena ta nie narusza granic zakreślonych przepisem art. 5 § 2 k.p.k. i art. 7 k.p.k. oraz czy jest zgodna z zasadami wiedzy i doświadczenia życiowego, zwłaszcza czy nie zawiera błędów faktycznych, a więc czy rozumowanie Sądu Rejonowego jest rozumowaniem poprawnym pod względem logicznym, czy nie zawiera sprzeczności, niekonsekwencji i dwuznaczności. Wybór wiarygodnych źródeł dowodowych jest więc prerogatywą Sądu stykającego się bezpośrednio z dowodami i odnoszącego wrażenia z przebiegu całości rozprawy głównej. Jeśli krytyka odwoławcza nie wykazuje zaistnienia usterek rozumowania zaskarżonego orzeczenia, a ogranicza się do zapewnienia, że badane zdarzenia miały inny przebieg, nie sposób wniesionego środka odwoławczego uwzględnić.

Ustosunkowując się więc do zarzutów apelacji i dokonując oceny materiału dowodowego na tle stosowania zasady z art. 7 k.p.k. (do którego to zarzutu w gruncie rzeczy sprowadziła się apelacja obrońcy oskarżonego) oraz dokonując kontroli wywodów Sądu I instancji zawartych w uzasadnieniu zaskarżonego rozstrzygnięcia, Sąd Okręgowy nie dopatrzył się w tym zakresie przekroczenia zasady swobodnej oceny dowodów czy też sugerowanego również przez skarżącego naruszenia art. 4 k.p.k., a w konsekwencji także błędu w ustaleniach faktycznych. Analiza materiału dowodowego zebranego w niniejszej sprawie wskazuje na prawidłowość ustaleń faktycznych i obiektywizm Sądu I instancji. Sąd Rejonowy przeprowadził w pisemnym uzasadnieniu zaskarżonego rozstrzygnięcia logiczny i nie przekraczający granic zakreślonych art. 7 k.p.k. wywód ustosunkowujący się do wyjaśnień oskarżonego, wykazując ich niewiarygodność a zarazem przytoczył dowody wskazujące na sprawstwo w zakresie przypisanego mu zaskarżonym wyrokiem czynu.

Poczynając od kluczowych dla sprawy zeznań świadka M. M., poprzez zeznania świadka R. P., zeznania pracowników ochrony i pracowników Zarządu(...) we W. i Biura (...) oraz zeznania osób zatrudnionych przez M. M., a kończąc na czynnościach związanych z dowodami rzeczowymi (w szczególności oględzinach terminarza M. M. i analizie połączeń telefonicznych), całość tychże dowodów stanowi jeden ciąg wzajemnie się uzupełniających materiałów procesowych, które wykluczają również w świetle zasad doświadczenia życiowego sugerowane przez skarżącego celowe obarczanie odpowiedzialnością karną niewinnej osoby.

Sąd Rejonowy opierając swoje ustalenia faktyczne głównie na zeznaniach świadka M. M. i przyjmując jego wersję wydarzeń za prawdziwą, przeprowadził wszechstronny wywód dotyczący okoliczności współpracy świadka z oskarżonym, zlecenia mu prac polegających na zabezpieczeniu rampy oraz wzajemnych uzgodnień co do wymontowania płytek żeliwnych z (...), następnie ich sprzedaży i podzielenia się zyskiem z tego tytułu, wykazując w ramach przyznanych mu ustawowo uprawnień wynikających z art. 7 k.p.k., iż wersja przez tego świadka zaprezentowana jest konsekwentna, logiczna i zgodna przy tym z zasadami doświadczenia życiowego. Sąd Okręgowy w pełni wywody Sądu Rejonowego akceptuje, w przeciwieństwie do wywodów skarżącego, który oceny poszczególnych dowodów dokonuje bez wzajemnego ich ze sobą powiązania, co czyni ją niepełną i dowolną.

Istotne jest przy tym, iż zeznania świadka M. M. nie zostały przyjęte w sposób całkowicie bezkrytyczny przez Sąd Rejonowy, ale poddane wnikliwej ocenie, o czym dobitnie świadczy pisemne uzasadnienie zaskarżonego rozstrzygnięcia. Dokonując oceny zeznań M. M. Sąd Rejonowy miał bowiem w polu widzenia zarówno fakt prawomocnego jego skazania w sprawie II K 695/11 za zabór w celu przywłaszczenia żeliwnych płytek jak i nieścisłości pojawiające się w jego zeznaniach, które dostrzegł i omówił.

Sąd Odwoławczy, podobnie jak i Sąd Rejonowy, nie dostrzegł w relacji świadka chęci bezpodstawnego pomówienia oskarżonego i trudno logicznie uzasadnić, dlaczego M. M. miałby bezzasadnie obciążać go nieprawdziwymi zarzutami, skoro w toczącym się przeciwko niemu postępowaniu w złożonych przez siebie wyjaśnieniach przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu i w żaden sposób nie zmierzał do umniejszenia swojej roli w całym zdarzeniu. Gdyby świadek chciał przerzucić odpowiedzialność na oskarżonego całe zdarzenie przedstawiłby w sposób całkowicie odmienny. Tymczasem w swoich twierdzeniach zarówno o swojej roli jak i o roli oskarżonego w zakresie przypisanego mu czynu był od początku konsekwentny i szczegółowy. Świadek logicznie przedstawił w tym zakresie motywy swojego zachowania, opisał w miarę dokładnie jak wyglądała i na czym polegała jego współpraca z oskarżonym i jakie były między nimi ustalenia oraz jaka była rola każdego z nich w opisanym zdarzeniu. Bez znaczenia dla rozstrzygnięcia pozostaje przy tym, kto wystąpił z propozycją sprzedaży usuwanych płytek i podzielenia się zyskiem z ich sprzedaży. Zeznania świadka w sposób niewątpliwy wskazują bowiem nie tylko na to, że oskarżony wiedział o kradzieży płytek, ale również czerpał z tego korzyść w postaci pieniędzy przekazywanych mu przez świadka z tytułu sprzedaży płytek na złomie. Trudno przy tym logicznie wytłumaczyć, czego dotyczyć miałyby zapisane w terminarzu M. M. obok nazwiska oskarżonego liczby, jeśli nie kwot przekazanych mu w ratach przez świadka. Z kolei ilość połączeń nawiązanych w ciągu jednego miesiąca pomiędzy świadkiem i oskarżonym (37) przeczy twierdzeniom oskarżonego, iż kontakt ten mógł dotyczyć jedynie projektu rozbiórki suwnicy. Jednocześnie, skoro większość z przesłuchanych w toku postępowania świadków, pracowników BOK, stwierdziło, że nie korzystało z telefonu służbowego oskarżonego, to przyjmowanie w ślad za skarżącym, iż teoretycznie możliwość taka istniała nie wyłącza w żaden sposób sprawstwa oskarżonego.

Powyższe okoliczności przekonują również i Sąd Odwoławczy, że zeznania (i wyjaśnienia) M. M. należy ocenić jako dobrowolne i spontaniczne przyznanie się i ujawnienie okoliczności związanych z zaistniałym przestępstwem. Słusznie podniósł przy tym Sąd Rejonowy, iż jest to dowód wiarygodny, bowiem relacja świadka jest logiczna i spójna oraz koresponduje z pozostałym materiałem dowodowym zgromadzonym w toku postępowania. Drobne nieścisłości w zeznaniach świadka, poza tym, że są nieistotne dla rozstrzygnięcia, potwierdzają wręcz fakt, iż zeznania te nie zostały przygotowane na potrzeby niniejszego postępowania.

W tej sytuacji danie wiary właśnie oskarżonemu a nie zeznaniom M. M. rażąco wykraczałoby poza granice art. 7 k.p.k., zaś skarżący nie przedstawił żadnych wiarygodnych dowodów podważających ocenę Sądu I instancji.

Nie można zatem zasadnie twierdzić za skarżącym, że zeznania świadka mogą mieć charakter pomówień i mają jedynie na celu uzyskanie przez samego zainteresowanego korzystnej dla siebie treści wyroku skazującego oskarżonego. Sąd Okręgowy w pełni stanowisko Sądu Rejonowego w tym zakresie akceptuje uznając, iż podniesione w uzasadnieniu środka odwoławczego argumenty nie są w stanie zdyskwalifikować ustaleń faktycznych Sądu I instancji, a przede wszystkim zeznań świadka M. M.. W szczególności oceny tej nie zmienia fakt, iż świadek A. M. nie znała świadka, mimo iż ten twierdził, że przychodził do gabinetu oskarżonego (gdzie przekazywał mu pieniądze) i był przez nią wpuszczany. Biorąc pod uwagę niewielką częstotliwość wizyt świadka oraz ogólną liczbę petentów przyjmowanych w gabinecie oskarżonego, fakt, iż świadek A. M. nie kojarzyła M. M. nie podważa dokonanych przez Sąd I instancji ustaleń, iż ten faktycznie przychodził do gabinetu oskarżonego.

Reasumując Sąd Okręgowy w całości podzielił stanowisko Sądu Rejonowego co do sprawstwa oskarżonego. Ustalenia faktyczne Sądu Rejonowego i jego prawna ocena działań oskarżonego M. P. są prawidłowe, zaś wywody skarżącego nie mogą skutkować przyjęciem koncepcji braku winy tego sprawcy.

Nie podzielając zatem argumentacji obrońcy i nie dopatrując się także w wymiarze kary przesłanek do zmiany orzeczenia - uznając, iż jest ona współmierna do całokształtu okoliczności przedmiotowych oraz podmiotowych - zaskarżony wyrok w całości utrzymano w mocy.

Jednocześnie w oparciu o przepisy art. 636 § 1 k.p.k. oraz art. 8 ustawy o opłatach w sprawach karnych obciążono oskarżonego kosztami sądowymi za postępowanie odwoławcze, w tym opłatą za II instancję w kwocie 3180 zł.