Pełny tekst orzeczenia

Sygnatura akt VI Ka 1077/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 13 grudnia 2016 r.

Sąd Okręgowy w Gliwicach, Wydział VI Karny Odwoławczy w składzie:

Przewodniczący SSO Piotr Mika (spr.)

Sędziowie SSO Ewa Trzeja-Wagner

SSO Grażyna Tokarczyk

Protokolant Natalia Skalik-Paś

przy udziale Przemysława Górskiego

Prokuratora Prokuratury Rejonowej w G. G.

po rozpoznaniu w dniu 13 grudnia 2016 r.

sprawy J. W., syna J. i R.

ur. (...) w L.

oskarżonego z art. 160§2 kk i art. 155 kk przy zast. art. 11§2 kk

na skutek apelacji wniesionej przez oskarżyciela publicznego

od wyroku Sądu Rejonowego w Gliwicach

z dnia 30 czerwca 2016 r. sygnatura akt IX K 294/14

na mocy art. 437 § 1 kpk, art. 636 § 1 kpk

1.  utrzymuje w mocy zaskarżony wyrok;

2.  zasądza od Skarbu Państwa na rzecz oskarżonego J. W. kwotę 840 zł (osiemset czterdzieści złotych), tytułem zwrotu kosztów obrony z wyboru w postępowaniu odwoławczym;

3.  kosztami procesu za postępowanie odwoławcze obciąża Skarb Państwa.

Sygn. akt VI Ka 1077/16

UZASADNIENIE

Wyrokiem z dnia 30 czerwca 2016 roku w sprawie o sygnaturze akt IX K 294/14 Sąd Rejonowy w Gliwicach uniewinnił oskarżonego J. W. od zarzutu popełnienia przestępstwa z art. 155 k.k. i art. 160 § 2 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k., które polegać miało na tym, że w dniu 29 stycznia 2008 r w K. będąc obowiązanym do opieki jako lekarz Stacji (...)w K. naraził E. D. na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia, poprzez opóźnienie wyjazdu zespołu karetki pogotowia ratunkowego i tym samym późne udzielenie fachowej pomocy lekarskiej, a ostatecznie nieumyślnie spowodowanie śmierci w/wym.

Apelację od wyroku wywiódł prokurator, który zaskarżając orzeczenie w całości na niekorzyść oskarżonego zarzucił błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę wyroku, który mógł mieć wpływ na jego treść, polegający na nietrafnym, niezasadnym uznaniu przez Sąd Rejonowy w Gliwicach, iż dowody ujawnione w toku przewodu sądowego i ustalone na ich podstawie okoliczności, nie dają podstaw do przyjęcia, że oskarżony J. W. dopuścił się popełnienia zarzuconego mu czynu z art. 160 § 2 k.k. i w konsekwencji uniewinnienie go, gdy dowody te i poczynione na ich podstawie w sposób prawidłowy ustalenia prowadzą do wniosku przeciwnego.

Stawiając powyższy zarzut, prokurator wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania sądowi I instancji.

W odpowiedziach na apelację oskarżony i jego obrońca wnieśli i jej nieuwzględnienie i utrzymanie zaskarżonego wyroku w mocy.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja prokuratora jest bezzasadna.

Zgromadzony w sprawie materiał dowodowy i to niezależnie od pojawiających się różnic w treści relacji poszczególnych świadków, jak też w treści relacji samego oskarżonego J. W., a tym samym niezależnie od wyboru takiej bądź innej relacji przesłuchanych osób jako wiarygodnej, nie daje podstaw dla przypisania oskarżonemu zarzuconego mu przestępstwa. Tym samym stwierdzić należy, że niezależnie od zasadności twierdzeń autora apelacji o tym, czy sąd meriti przeprowadzone dowody uznał za wiarygodne, bądź nie, z przekroczeniem granic swobodnej ich oceny, ewentualny błąd nie mógł mieć wpływu na prawidłową treść zaskarżonego wyroku. Zasadniczym powodem powyższej konstatacji jest brak w materiale dowodowym jakiegokolwiek dowodu świadczącego o tym, że oskarżony J. W. przed wyjazdem zespołu ratowniczego do miejsca zamieszkania E. D. uzyskał informację o tym, że wyjazd karetki ma charakter wyjazdu pilnego związanego z bezpośrednim niebezpieczeństwem utraty życia, bądź ciężkiego uszczerbku na zdrowi. Informacje o tym, że pokrzywdzona straciła przytomność, zaczęła blednąć i sinieć, świadczące o zagrożeniu dla życia pokrzywdzonej oskarżony uzyskał w momencie, gdy karetka pogotowia znajdowała się już w drodze do miejsca zamieszkania E. D., i od tego momentu w zachowaniu oskarżonego w świetle zgromadzonego materiału dowodowego nie można dopatrzyć się naruszenia jakichkolwiek standardów w świadczeniu pomocy medycznej. Innymi słowy, nawet gdyby przyjąć za prawidłowe ustalenia prokuratora, które poczynione na etapie postępowania przygotowawczego, stały się podstawą faktyczną wniesionego przez niego aktu oskarżenia, nie sposób przypisać oskarżonemu czynu wyczerpującego znamiona przestępstwa. Mimo że w świetle tych ustaleń zachowanie oskarżonego, który już o godz. 7.10 miał uzyskać od B. K. informację o zleconym wyjeździe karetki pogotowia do pacjentki z zaburzeniami psychicznym a mimo to po ponagleniach w karetce znalazł się dopiero o godz. 7.38, w istocie naruszało standardy z uwagi na nie dające się zaakceptować opóźnienie w podjęciu przez J. W. działań zmierzających do realizacji ciążącego na nim obowiązku niezwłocznego wyjazdu do zgłoszonego przypadku wymagającego pomocy medycznej, to jednak oskarżonemu nie sposób przypisać w takich okolicznościach ani świadomości tego, że opóźnienie wyjazdu stworzy zagrożenie dla życia pokrzywdzonej ani też powinności przewidzenia takiego skutku, skoro został poinformowany o tym, że wyjazd nie ma charakteru pilnego. Mimo braku szczegółowych ustaleń faktycznych sądu I instancji w odniesieniu do standardów postępowania służb ratowniczych w przypadku zakwalifikowania wyjazdu karetki jako pilnego, jak też w pozostałych przypadkach, nie nasuwa większych wątpliwości kwestia, iż jedynie zakwalifikowanie wyjazdu jako pilnego świadczy o tym, że stan zdrowia pacjenta został uznany przez osobę przyjmującą zgłoszenie jako stan bezpośredniego zagrożenia dla życia albo poważnego rozstroju zdrowia. Zgodnie z art. 3 pkt 8 ustawy z dnia 8 września 2006 r. o Państwowym Ratownictwie Medycznym (j.t (Dz.U. z 2016 r. poz. 1868) aktualizujący obowiązek natychmiastowego udzielania pomocy medycznej stan nagłego zagrożenia zdrowotnego, to stan polegający na nagłym lub przewidywanym w krótkim czasie pojawieniu się objawów pogarszania zdrowia, którego bezpośrednim następstwem może być poważne uszkodzenie funkcji organizmu lub uszkodzenie ciała lub utrata życia.. W ocenie Sądu Odwoławczego nie każdy stan nagłego zagrożenia zdrowotnego stanowić będzie stan bezpośredniego zagrożenia dla życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu w rozumieniu art. 160 § 1 k.k. (por. szerzej: Tomasz Sroka. Odpowiedzialność karna za niewłaściwe leczenie. Problematyka obiektywnego przypisania skutku. wyd. Lex a Wolter Kluwert business. Warszawa 2013, str.359) Gdyby miało być inaczej za nieakceptowalne uznać należałoby chociażby regulacje zawarte w wydanym na podstawie art. 27 ust. 5 ustawy o Państwowym Ratownictwie Medycznym rozporządzeniu Ministra Zdrowia w sprawie ramowych procedur przyjmowania wezwań przez dyspozytora medycznego i dysponowania zespołami ratownictwa medycznego z dnia 10 stycznia 2014 r. (Dz.U. z 2014 r. poz. 66) określające priorytet zadysponowania zespołu ratownictwa medycznego na podstawie przeprowadzonego wywiadu medycznego, wg kodów: 1 - niezbędny natychmiastowy wyjazd zespołu ratownictwa medycznego o najkrótszym czasie dotarcia na miejsce zdarzenia, 2 - niezbędny wyjazd wolnego zespołu ratownictwa medycznego.

Przypomnieć w związku z powyższym wypada obowiązujące w prawie karnym warunki przypisania sprawcy przestępstw skutkowych, jakimi są zarówno przestępstwo z art. 155 k.k., jak i z art. 160 § 2 k.k. w szczególności gdy tak jak w sprawie niniejszej mamy do czynienia z przestępstwem skutkowym z zaniechania

Nie podejmując się próby szerszego referowania niezwykle złożonej kwestii kauzalności zaniechania, wskazać należy, że z realizacją znamion przestępstwa skutkowego z zaniechania mamy do czynienia tylko wtedy, gdy:

1) ten, który nie zapobiegł skutkowi był gwarantem jego nienastąpienia,

2) skutek ten można było przewidzieć,

3) gwarant nienastąpienia skutku mógł przewidzieć wystąpienie skutku,

4) gwarant nienastąpienia skutku mógł temu skutkowi zapobiec,

5) niezapobiegnięcie skutkowi było zachowaniem społecznie nieakceptowanym.

Gdy chodzi o przewidywalność skutku, jest ona nieodzownym warunkiem aktualizacji po stronie adresata normy sankcjonowanej obowiązku podjęcia zachowań zgodnych z wymaganymi w danych okolicznościach regułami postępowania. Brak obiektywnej przewidywalności skutku przestępnego w określonej sytuacji faktycznej wyklucza możliwość podjęcia zachowania zgodnego z regułami postępowania, a zatem wyklucza uznanie takiego zachowania za pozostające w granicach zakresu zastosowania normy sankcjonowanej. Konsekwentnie nie jest możliwe pozytywne stwierdzenie, że sprawca ten zachował się bezprawnie i może ponieść odpowiedzialność za zaistniały obiektywnie skutek. (por. wyrok Sądu Najwyższego - Izba Karna z 2013-07-04, III KK 33/13)

Na gruncie niniejszej sprawy nie budzi wątpliwości uznanie oskarżonego za gwaranta zapobiegnięcia skutkowi w postaci śmierci pokrzywdzonej, jak tez w postaci bezpośredniego zagrożenia dla jej życia albo ciężkiego rozstroju zdrowia. Brak jednak podstaw dla uznania, że skutek zarówno w postaci śmierci pokrzywdzonej jak też bezpośredniego zagrożenia dla jej życia albo ciężkiego rozstroju zdrowia był skutkiem obiektywnie przewidywalnym, jak też mógł być przewidziany przez samego oskarżonego, dysponującego wyłącznie informacją o zgłoszonych zaburzeniach psychicznych pacjentki oraz o tym, że wyjazd nie został zakwalifikowany jako pilny. Zgodnie z treścią opinii biegłych z Zakładu (...)Uniwersytetu Jagiellońskiego C. M., brak podstaw dla przyjęcia, że gdyby przyjazd lekarza nastąpił wcześniej, to na pewno lub tez z wysokim prawdopodobieństwem udałoby się uratować życie E. D. która zmarła na skutek rozległego zawału serca. Powtórzyć wypada za sądem I instancji, który po raz pierwszy rozpatrywał sprawę, że brak było w związku z tym jakichkolwiek podstaw dla przypisania oskarżonemu skutku w postaci śmierci pokrzywdzonej, a więc stawiania oskarżonemu zarzutu popełnienia przestępstwa wyczerpującego znamiona czynu z art. 155 k.k. Z tego też powodu we skazanych wyżej okolicznościach możliwość zapobiegnięcia skutkowi przez oskarżonego odnieść można wyłącznie do zapobiegnięcia skutkowi w postaci bezpośredniego zagrożenia życia albo ciężkiego rozstroju zdrowia, niemniej brak obiektywnej przewidywalności tego skutku niezależnie od niemożliwości przewidzenia go przez samego oskarżonego sprawia, że nie jest możliwe przypisanie oskarżonemu przestępstwa z art. 160 § 2 k.k. jak też jego nieumyślnego typu określonego w art. 160 § 3 k.k. Z tego też powodu zaskarżony wyrok uniewinniający oskarżonego od zarzuconego przestępstwa należało utrzymać w mocy.

Na marginesie, mimo że kwestia ta nie ma wpływu na ocenę prawidłowości zaskarżonego wyroku, wypada poddać krytyce przyjęcie przez prokuratora za opinią biegłych Zakładu (...) Uniwersytetu Jagiellońskiego C. M. abstrakcyjnie obowiązującego standardu, zgodnie z którym udzielenie pomocy medycznej w stanach nagłego zagrożenia zdrowotnego winno nastąpić w terminach określonych w art. 24 ustawy o Państwowym Ratownictwie Medycznym. Biegli w swojej opinii wyrazili pogląd, że z uwagi na wskazany przepis obowiązkiem zespołu ratownictwa medycznego w realiach niniejszej sprawy było dotarcie do pacjentki w czasie 15 minut. Adresatem normy wyrażonej w powołanym przepisie, już to z uwagi na jego literalne brzmienie, są wojewodowie, na których ciąży obowiązek podjęcia działań organizacyjnych zmierzające do zapewnienia szczegółowo sprecyzowanych parametrów czasu dotarcia na miejsce zdarzenia dla zespołu ratownictwa medycznego od chwili przyjęcia zgłoszenia przez dyspozytora medycznego. Nie sposób z przepisu nakładającego na wojewodę obowiązki organizacyjne wywodzić abstrakcyjnie obowiązującego standardu czasu dotarcia zespołu ratownictwa na miejsce zdarzenia. Już z samej definicji stan nagłego zagrożenia zdrowotnego określonej w art. 3 pkt 8 ustawy o Państwowym Ratownictwie Medycznym wynika, że w tego rodzaju stanach pomoc medyczna winna być świadczona natychmiast, a więc bez zbędnej zwłoki. To, czy standard natychmiastowego udzielenia pomocy medycznej został dochowany, wymaga każdorazowego ustalenia w realiach poszczególnych przypadków najkrótszego możliwego czasu dotarcia zespołu ratownictwa na miejsce zdarzenia.