Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VII Ka 1012/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 8 listopada 2016 r.

Sąd Okręgowy w Olsztynie w VII Wydziale Karnym Odwoławczym

w składzie:

Przewodniczący: SSO Dariusz Firkowski

Protokolant: st. sekr. sąd. Marzena Wach

przy udziale oskarżyciela publicznego asp. szt. Joanny Śmilgin Lis

po rozpoznaniu w dniu 3 listopada 2016 r.

sprawy E. P. ( P. ) ur. (...) w K., syna F. i K. z domu O.

obwinionej z art. 77 kw

na skutek apelacji wniesionej przez obwinioną

od wyroku Sądu Rejonowego w Lidzbarku Warmińskim z dnia 19 sierpnia 2016 r., sygn. akt II W 134/16

I zaskarżony wyrok zmienia w ten sposób, że obwinioną E. P. uniewinnia od popełnienia zarzucanego jej czynu,

II koszty postępowania w sprawie ponosi Skarb Państwa.

Sygn. akt VII Ka 1012/16

UZASADNIENIE

E. P. została obwiniona o to, że od 1 czerwca 2015 r. do 10 maja 2016 r. w miejscowości K. nie zachowała należytych środków ostrożności przy trzymaniu kotów, które biegają swobodnie po posesji S. K. oddając potrzeby fizjologiczne na trawnik i ogródek

tj. o czyn z art. 77 kw

Sąd Rejonowy w Lidzbarku Warmińskim wyrokiem z dnia 19 sierpnia 2016 r. w sprawie IIW 134/16

obwinioną E. P. w ramach zarzucanego jej czynu uznał za winną tego, że w okresie od czerwca 2015 r. do 10 maja 2016 r. w miejscowości K. nie zachowała zwykłych i nakazanych środków ostrożności przy trzymaniu kotów, nie zapewniając w odniesieniu do nich stałego i skutecznego dozoru, w rezultacie czego biegały swobodnie po posesji S. K. oddając na jej posesji swoje potrzeby fizjologiczne, czyn ten zakwalifikował z art. 77 kw i za to skazał ją, a z mocy art. 77 kw w zw. z art. 24 § 1 i 3 kw wymierzył jej karę grzywny w wysokości 250,00 zł.

Powyższy wyrok w całości zaskarżyła obwiniona i zarzuciła mu:

1) naruszenie przepisów postępowania mających wpływ na treść wyroku, a mianowicie:

- art. 8 k.p.w. w zw. z art. 7 k.p.k. i art. 34 k.p.w. polegającą na oparciu treści wyroku na selektywnie wybranym materiale dowodowym, ograniczającym się w istocie do zeznań pokrzywdzonej S. K. i jej koleżanki T. D., zmarginalizowaniu i w istocie pominięciu niezwykle istotnych i przemawiających na korzyść obwinionej zeznań świadków R. Ś. i B. K. oraz wiarygodnych wyjaśnień obwinionej;

- art. 82 § pkt. 1 k.p.w., polegające na braku w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku dokładnego określenia przypisanego obwinionej czynu zawierającego wykazanie jakich dokładnie środków ostrożności obwiniona nie zachowała przy trzymaniu kotów ograniczając się do ogólnikowego stwierdzenia , iż obwiniona nie zapewniła w stosunku do trzymanych przez siebie kotów stałego i skutecznego dozoru.

2) błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę wyroku, który miał wpływ na jego treść polegający na :

- nie ustaleniu jakich zwykłych lub nakazanych środków ostrożności obwiniona nie zachowała przytrzymaniu swoich 7 kotów i poprzestanie na ogólnikowych stwierdzeniach o braku stałego dozoru bez wskazania na czym ten dozór w przypadku kotów miałby polegać;

- nieuzasadnionym przyjęciu, że obwiniona nie zachowała środków ostrożności przy trzymaniu swoich 7 kotów w sytuacji gdy obwiniona wydzieliła dla zwierząt miejsce na swojej posesji do załatwiania potrzeb fizjologicznych i zamierzała postawić na granicy z posesją pokrzywdzonej S. K. wysoki płot, który skutecznie uniemożliwiałby ewentualne przedostawanie się kotów na posesję pokrzywdzonej, która jednak sprzeciwiła się postawieniu ogrodzenia grożąc, że w przypadku postawienia płotu jej brat zniszczy go siekierą;

- nieuzasadnionym przyjęciu, że obwiniona dokarmiając bezdomne koty i udostępniając im w okresie zimowym swoją szopę trzyma te zwierzęta i ponosi za nie odpowiedzialność w sytuacji gdy zgodnie z przepisami ustawy o ochronie zwierząt, zapewnienie opieki bezdomnym zwierzętom należy do zadań własnych samorządu gminnego, który ponosi odpowiedzialność za te zwierzęta;

- nieuzasadnionym przyjęciu, że koty stanowiące własność obwinionej oddają potrzeby fizjologiczne na posesji pokrzywdzonej zanieczyszczając odchodami teren zieleni, posadowioną na nim wiatę oraz inne miejsca w sytuacji, gdy na posesji tej mogły przebywać inne zwierzęta wydalające swoje odchody, w tym pies pokrzywdzonej, tym bardziej, że zgodnie z zeznaniami świadka Ś. ujawnione we wiacie odchody były zbyt duże i jego zdaniem nie pochodziły od kotów.

Z uwagi na powyższe na podstawie art. 109 § 2 k.p.w. w zw. z art. 437 k.p.k. skarżąca wniosła o zmianę zaskarżonego wyroku polegającą na uniewinnieniu od zarzucanego jej czynu.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja jest zasadna w taki zakresie w jakim podniesione w nich okoliczności nakazywały zmianę zaskarżonego wyroku i uniewinnienie obwinionej od popełnienia przypisanego jej czynu.

Przede wszystkim w ocenie Sądu Okręgowego, odmiennie niż to uczynił Sąd I instancji, dać należało wiarę wyjaśnieniom E. P. w zakresie nieprzyznawania się przez nią do winy. Z przeprowadzonych w toku postępowania dowodów wynika bowiem, że obwinionej nie sposób jest przypisać niezachowania zwykłych środków ostrożności przy trzymaniu kotów .

Przedmiotem ochrony art.77 kw jest bezpieczeństwo życia i zdrowia człowieka oraz bezpieczeństwo mienia a strona podmiotowa tego czynu polega na niezachowaniu środków ostrożności, jakich się powinno przestrzegać przy trzymaniu zwierzęcia. Czynność przewidziana w wykroczeniu polega na trzymaniu zwierzęcia, przez co należy rozumieć posiadanie go w domu lub w innym pomieszczeniu (np. w budynkach gospodarskich) albo na określonym terenie (np. w przydomowym ogrodzie ).

Penalizacji z art.77 kw podlega trzymanie zwierząt bez zachowania zwykłych lub nakazanych środków ostrożności. Przez środki ostrożności należy rozumieć zabiegi, które mają na celu eliminację niebezpieczeństwa dla życia lub zdrowia ludzi oraz niebezpieczeństwa dla mienia, którego źródłem mogą być zwierzęta. W przepisie mowa jest o zwykłych i nakazanych środkach ostrożności. Zwykłe środki ostrożności oznaczają takie, które są powszechnie stosowane przy trzymaniu określonego gatunku zwierząt; dotyczą one przede wszystkim miejsca trzymania zwierzęcia i sposobu ograniczania jego wolności. Mogą polegać w szczególności na wyprowadzaniu zwierząt pod nadzorem człowieka lub trzymaniu niebezpiecznego zwierzęcia na uwięzi. Nakazane środki ostrożności to te, które wynikają z przepisów prawa lub z polecenia określonych podmiotów, np. funkcjonariusza Policji, straży miejskiej, lekarza weterynarii.

Odnosząc powyższe do przedmiotowej sprawy, na podstawie zebranego w sprawie materiału dowodowego, nie można stwierdzić, że obwiniona swym zachowaniem wyczerpała znamiona zarzucanego jej wykroczenia, w szczególności aby jej zachowanie sprowadzało niebezpieczeństwo dla mienia pokrzywdzonej. Z dowodów przeprowadzonych w sprawie wynika, że koty należące do obwinionej w okresie wskazanym w zarzucie, wchodziły na posesję sąsiadki obwinionej-S. K. oraz załatwiały tam potrzeby fizjologiczne. Powyższa okoliczność nie daje jednak automatycznie podstaw do stwierdzenia winy obwinionej za zarzucany jej czyn albowiem zwierzęta trzymane przez obwinioną w istocie nie stwarzały zagrożenie dla jej sąsiadki, czy też jej mienia.

O ile faktycznie koty załatwiły swoje potrzeby fizjologiczne na terenie nieruchomości oskarżycielki posiłkowej, to obwiniona zobowiązana była do ich posprzątania. Nie sposób jednak przyjąć aby takie zachowanie kotów- faktycznie uciążliwe dla S. K.- było zagrożeniem bezpieczeństwa dla kogokolwiek. Podkreślić przy tym należy, że jak wynika z dokumentu z k.36 obwiniona systematycznie dba o profilaktykę zwierząt przeciwko pasożytom wewnętrznym i zewnętrznym, w szczególności w razie potrzeby podejmuje ich leczenie. Nie bez znaczenia jest i to, że obwiniona przeznaczyła teren na swoim ogródku na miejsce dla potrzeb fizjologicznych kotów oraz deklarowała zbudowanie przeszkody celem uniemożliwienia wydostawania się kotów na teren należący do pokrzywdzonej, na co ta ostatnia nie wyraziła zgody. Tym samym nie sposób jest przyjąć, że obwiniona w nieostrożny sposób trzymała swoje koty albowiem jej zachowanie mieściło się w zwyczajowych, wynikających ze zdrowego rozsądku zasadach trzymania kotów. Podzielić zatem należy stanowisko skarżącej, że w odniesieniu do kotów, które również jak podkreślił to Sąd I instancji- k.45 odw.- są zwierzętami wolnożyjącymi i półdzikimi, stosowanie stałego skutecznego dozoru jest co najmniej utrudnione o ile w ogóle możliwe, tym bardziej, że zgodnie z panującymi zwyczajami w realiach wiejskich koty nie są przetrzymywane i poruszają się swobodnie. W tych warunkach obwiniona faktycznie mogła stosować tylko takie środki bezpieczeństwa jak zapewnienie kotom stałego miejsca karmienia oraz wydzielenie miejsca załatwiania potrzeb fizjologicznych albowiem w innym wypadku konieczne byłoby trzymanie tych zwierząt na uwięzi lub w zamkniętych pomieszczeniach a to nie znajduje uzasadnienia w powołanym przepisie.

Podkreślić wreszcie należy, że brak jest podstaw do skutecznego podważenia zeznań strażnika miejskiego R. Ś., który między innymi podał, że ujawnione w drewnianej wiacie odchody przypisywane przez pokrzywdzoną kotom obwinionej były zbyt duże jak na kocie. Zaś w zakresie uchwały Rady Gminy K. o utrzymaniu czystości i porządku w gminie, to w istocie nie ma tam przepisów, które odnoszą się wprost do kotów.

Powyższe nakazywało zatem uniewinnienie E. P. od popełnienia zarzucanego jej czynu zabronionego określonego w art.77 kw. Podnieść przy tym należy, że ewentualnie nie jest wykluczone dochodzenie przez pokrzywdzoną roszczeń na drodze postępowania cywilnego.

Mając powyższe na uwadze zaskarżony wyrok zmieniono w ten sposób, że obwinioną E. P. uniewinniono od popełnienia zarzucanego jej czynu – art.437§2 kpk, art.438pkt.2-3 kpk w zw. z art.109§2 kpw.

Na podstawie art. 118§2 koszty postępowania w sprawie ponosi Skarb Państwa.