Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II Ca 36/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 17 lutego 2017 r.

Sąd Okręgowy w Białymstoku II Wydział Cywilny Odwoławczy

w składzie:

Przewodniczący:

SSO Barbara Puchalska

po rozpoznaniu w dniu 17 lutego 2017 r. w Białymstoku

na posiedzeniu niejawnym

sprawy z powództwa T. G.

przeciwko W. G.

o zapłatę

na skutek apelacji powódki

od wyroku Sądu Rejonowego w Białymstoku

z dnia 18 listopada 2016 r. sygn. akt I C 2207/16

oddala apelację.

UZASADNIENIE

Powódka T. G. wniosła o zasądzenie od pozwanego W. G. kwoty 1.910,48 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 1 marca 2016 roku do dnia zapłaty. Ponadto domagała się zasądzenia od pozwanego na jej rzecz kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego, według norm przepisanych.

Nakazem zapłaty w postępowaniu upominawczym z dnia 29 lipca 2016 roku w sprawie I Nc 7664/16 Sąd Rejonowy w Białymstoku nakazał, aby pozwany W. G. zapłacił na rzecz powódki T. G. kwotę 1.910,48 zł z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 1 marca 2016 roku do dnia zapłaty oraz kosztami procesu.

Pozwany W. G. w sprzeciwie od powyższego nakazu zapłaty wniósł o oddalenie powództwa w całości oraz o zasądzenie od powódki na jego rzecz kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

Wyrokiem z dnia 18 listopada 2016 roku Sąd Rejonowy w Białymstoku w sprawie I C 2207/16 upr oddalił powództwo /pkt I/ oraz zasądził od powódki T. G. na rzecz pozwanego W. G. kwotę 1.217 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego /pkt II/.

Sąd I instancji ustalił, że W. G. i T. G. zawarli związek małżeński w dniu(...). Małżonkom przysługiwało spółdzielcze własnościowe prawo do lokalu mieszkalnego położonego w B. przy ul. (...) na zasadzie wspólności ustawowej małżeńskiej.

W dniu 15 kwietnia 2013 roku T. G. i W. G. jako wynajmujący zawarli z M. A. jako najemcą umowę najmu lokalu mieszkalnego, której przedmiotem był lokal położony przy ul. (...) w B.. Do zamieszkiwania w lokalu uprawnieni zostali: M. A., E. A., A. A. i P. T.. Miesięczny czynsz najmu została ustalony w wysokości 1.000 zł, płatny do 15. dnia każdego miesiąca, począwszy od 15 kwietnia 2013 roku. Czynsz miał być płatny na konto W. G., który zobowiązał się w umowie najmu do opłaty czynszu najmu dla Spółdzielni Mieszkaniowej (...), opłaty skarbowej z tytułu czerpania korzyści finansowej z wynajmu lokalu, a pozostałą nadwyżkę zobowiązał się przekazywać na konto należące do A. T.. W czynsz najmu została wliczona miesięczna zaliczka za: czynsz za mieszkanie, w tym utrzymanie nieruchomości, administrowanie, centralne ogrzewanie, zużycie 1 m 3 zimnej wody i odpowiadające tej ilości odprowadzenie ścieków, wywóz nieczystości, konserwacja domofonu oraz opłata na fundusz remontowy.

M. A. wywiązywała się z obowiązku terminowego uiszczania czynszu najmu na konto W. G.. Natomiast W. G. wbrew zobowiązaniu nie opłacał do Spółdzielni Mieszkaniowej opłaty z tytułu czynszu lokalu mieszkalnego, doprowadzając do powstania zadłużenia, które według stanu na luty 2016 roku wynosiło 1.910,48 zł.

W związku z rozwiązaniem przez Sąd Okręgowy w Białymstoku wyrokiem z dnia (...)związku małżeńskiego W. G. i T. G. przez rozwód, w dniu 9 kwietnia 2015 roku T. G. wystąpiła na drogę sądową z wnioskiem o podział majątku wspólnego. Postępowanie zostało zakończone zawarciem w dniu 17 lutego 2016 roku ugody, w ramach której strony ustaliły, że w skład ich majątku wspólnego wchodzi spółdzielcze własnościowe prawo do lokalu mieszkalnego nr (...) usytuowanego w budynku wielomieszkaniowym położonym w B. przy ul. (...) znajdujące się w zasobach Spółdzielni Mieszkaniowej (...) w B. wraz z przynależnym wkładem budowlanym oraz prawo do lokalu mieszkalnego oznaczonego numerem (...), położonego w B. przy ul. (...) wraz z udziałem w wysokości 482/321523 w nieruchomości wspólnej, którą stanowi grunt oraz części budynku i urządzenia, które nie służą wyłącznie do użytku właścicieli lokali. Strony dokonały zgodnego podziału majątku wspólnego w ten sposób, że na rzecz wnioskodawczyni przyznano składnik majątku opisany w pkt I ppkt 1 ugody (spółdzielcze własnościowe prawo do lokalu mieszkalnego nr (...) przy ul. (...)), natomiast na rzecz uczestnika postępowania – składnik opisany w pkt I ppkt 2 ugody (prawo do lokalu mieszkalnego oznaczonego numerem (...) przy ul. (...)). Jednocześnie wnioskodawczyni T. G. zobowiązała się uiścić na rzecz W. G. tytułem dopłaty kwotę 25.000 zł, zaś uczestnik posterowania zobowiązał się uiścić na rzecz wnioskodawczyni tytułem połowy z kwoty 500 zł jako opłaty sądowej, czyli kwotę 250 zł oraz kwotę 500 zł z tytułu zwrotu kaucji, tj. łącznie 750 zł. Jednocześnie T. G. i W. G. zgodnie oświadczyli, że zawierana ugoda wyczerpuje całość wzajemnych roszczeń z tytułu podziału ich majątku wspólnego. Wobec powyższego postanowieniem z dnia 17 lutego 2016 roku, które uprawomocniło się w dniu 25 lutego 2016 roku, umorzono postępowanie w sprawie o podział majątku wspólnego.

W dniu 12 października 2016 roku T. G. uiściła na rzecz Spółdzielni Mieszkaniowej (...) w B. kwotę 1.963,52 zł tytułem zaległości czynszowych za okres 04.2013, 05.2013, 08.2013, 09.2013, 01.2014, 02.2016, w tym kwotę główną 1.910,48 złotych wraz z odsetkami. Pismem z dnia 18 lutego 2016 roku T. G. wezwała W. G. do zapłaty kwoty 1.910,48 zł wraz z ustawowymi odsetkami z tytułu zaległości w opłatach czynszowych, zgodnie z umową najmu z dnia 15 kwietnia 2013 roku, w terminie do dnia 29 lutego 2016 roku. Pismem z dnia 18 czerwca 2016 roku T. G. ponownie wezwała W. G. do zapłaty kwoty 1.910,48 złotych wraz z ustawowymi odsetkami w kwocie 50,20 złotych z tytułu zaległości w opłatach czynszowych, zgodnie z umową najmu z dnia 15 kwietnia 2013 roku, w terminie do dnia 4 lipca 2016 roku.

W tak ustalonym stanie faktycznym Sąd Rejonowy uznał przede wszystkim zarzut braku legitymacji czynnej po stronie powódki za chybiony. Wbrew stanowisku pozwanego powódka udowodniła przedłożonym wyciągiem z rachunku bankowego fakt dokonania w dniu 12 października 2016 roku na rzecz Spółdzielni Mieszkaniowej (...) w B. przelewu w kwocie 1.963,52 zł tytułem zaległości czynszowych za okres 04.2013 r., 05.2013 r., 08.2013 r., 09.2013 r., 01.2014 r., 02.2016 roku. Tym samym powódka posiadała legitymację czynną do występowania z roszczeniem w niniejszej sprawie. Zgłoszone powództwo nie zasługiwało jednak na uwzględnienie.

Sąd I instancji zaznaczył, że zaległość w stosunku do Spółdzielni Mieszkaniowej (...) w B. powstała za miesiące: 04.2013 r., 05.2013 r., 08.2013 r., 09.2013 r., 01.2014 r., 02.2016 r., a zatem w okresie pomiędzy rozwiązaniem związku małżeńskiego wskutek rozwodu a podziałem majątku wspólnego. Nakłady z majątku osobistego powódki na majątek wspólny w postaci pokrycia zadłużenia w Spółdzielni stały się wymagalne dopiero w październiku 2016 roku, gdyż dopiero w tej dacie powódka opłaciła dług. Nie budzi jednak wątpliwości, że zobowiązanie wobec Spółdzielni z tytułu czynszu za lokal mieszkalny wchodzący w skład majątku wspólnego istniało już w toku postępowania o podział majątku wspólnego, bowiem dotyczyło następujących miesięcy: 04.2013 r., 05.2013 r., 08.2013 r., 09.2013 r., 01.2014 r., 02.2016 roku. Należności przysługujące Spółdzielni Mieszkaniowej z tytułu czynszu najmu lokalu położonego przy ul. (...) stanowiły zatem niewątpliwie dług związany z majątkiem wspólnym stron. W konsekwencji roszczenie powódki, które powstało dopiero w październiku 2016 roku wskutek spłaty długu, stanowi w istocie roszczenie związane z majątkiem wspólnym.

Przywołując treść art. 618 § 1 i 3 kpc w zw. z art. 567 § 3 kpc w zw. z art. 688 kpc, Sąd I instancji stwierdził, że chociaż roszczenie powódki stało się wymagalne dopiero w październiku 2016 roku z uwagi na spłatę przez powódkę długu w tej dacie, to jednak powinna była ona już w toku postępowania o podział majątku wspólnego ustalić, czy lokal przy ul. (...) w B. nie jest zadłużony w stosunku do Spółdzielni Mieszkaniowej, a jeżeli tak, opłacić zadłużenie i w ramach postępowania o podział majątku wspólnego zgłosić stosowne roszczenie z uwagi na prekluzję wyrażoną w art. 618 § 3 kpc. Już we wniosku o podział majątku wspólnego wnosiła zresztą o przyznanie na jej rzecz spółdzielczego własnościowego prawa do w/w lokalu. Fakt, że na etapie postępowania o podział majątku wspólnego powódka nie wiedziała, że lokal jest zadłużony, stanowił skutek jej własnego zaniedbania, co wynika z zeznań świadka A. T.. Powódka miała możliwość ustalenia tej kwestii już na etapie wystąpienia z wnioskiem o podział majątku wspólnego. Aktualnie nie może zaś skutecznie bronić się twierdzeniem o nieznajomości w tamtej dacie faktu istnienia długu.

Poza tym Sąd Rejonowy zauważył, że w punkcie V ugody zawartej w postępowaniu o podział majątku w sprawie II Ns 1508/15 strony zgodnie oświadczyły, że ugoda ta wyczerpuje całość wzajemnych roszczeń z tytułu podziału ich majątku wspólnego. Ugoda korzysta zaś z powagi rzeczy ugodzonej (res transacta), co skutkuje oddaleniem powództwa w przypadku wystąpienia na drogę sądową z roszczeniem objętym ugodą. Choć zatem roszczenie powódki stało się wymagalne dopiero w październiku 2016 roku, to jednak ugoda wyczerpała całość wzajemnych roszczeń stron (również roszczeń, które dopiero powstaną w przyszłości) z tytułu podziału majątku wspólnego i obecnie powódka nie może występować z roszczeniami dotyczącymi tego majątku wspólnego.

O kosztach procesu Sąd I instancji orzekł na podstawie art. 98 § 1 i 3 kpc, zgodnie z zasadą odpowiedzialności za wynik sprawy.

Apelację od powyższego wyroku złożyła powódka T. G. zaskarżając go w całości i zarzucając mu:

1)  naruszenie przepisów postępowania, mające wpływ na wynik sprawy, tj. art. 618 § 1 i 3 kpc w zw. z art. 688 kpc w zw. z art. 567 § 3 kpc, poprzez ich zastosowanie wskutek uznania przez Sąd, że zgłoszone roszczenie związane jest ze stosunkiem współwłasności i powinno zostać zgłoszone w postępowaniu o podział majątku wspólnego małżonków, podczas gdy roszczenie to wynika z umowy zawartej w dniu 15 kwietnia 2013 roku i powstało wskutek niewykonania umowy przez zobowiązanego (pozwanego), a zostało uregulowane przez powódkę w dniu 12 października 2016 roku, w związku z czym jest ona uprawniona do dochodzenia w/w należności w postępowaniu procesowym;

2)  naruszenie przepisów postępowania, mające wpływ na wynik sprawy, tj. art. 233 § 1 kpc, poprzez brak wszechstronnej oceny materiału dowodowego, polegający na pominięciu w tej ocenie istotnej okoliczności – istnienia między stronami zobowiązania powstałego na mocy umowy z dnia 15 kwietnia 2013 roku oraz na pominięciu w tej ocenie faktu niewykonania tego zobowiązania przez pozwanego, czym powódce została wyrządzona szkoda;

3)  sprzeczność istotnych ustaleń faktycznych Sądu z treścią zebranego w sprawie materiału dowodowego poprzez uznanie, że roszczenie powódki dotyczy majątku wspólnego stron i obecnie powódka nie może występować z takim roszczeniem z uwagi na ugodę zawartą w dniu 17 lutego 2016 roku w sprawie o podział majątku, podczas gdy zgodnie z treścią przedłożonej umowy z dnia 14 kwietnia 2013 roku zawartej między stronami i najemcą, pozwany zobowiązał się do opłaty czynszu najmu nieruchomości na rzecz Spółdzielni Mieszkaniowej (...), czego we wskazanych w sprawie okresach zaniechał, co winno skutkować ustaleniem, że roszczenie powódki istnieje w związku z faktem niewywiązania się pozwanego z powyższego zobowiązania, nie ma zaś bezpośredniego związku z majątkiem wspólnym stron.

Mając na uwadze powyższe, powódka T. G. wnosiła o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez uwzględnienie powództwa w całości, a także o zasądzenie od pozwanego na rzecz powódki kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego, za obie instancje wg norm przepisanych.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja powódki nie zasługiwała na uwzględnienie.

W ocenie Sądu Okręgowego ustalenia faktyczne, poczynione przez Sąd I instancji, są prawidłowe. Sąd Okręgowy w pełni je podziela i przyjmuje za własne. Sąd Rejonowy dokonał wszechstronnej, prawidłowej analizy materiału dowodowego i na tej podstawie wysnuł trafne wnioski. Podniesione w apelacji powódki zarzuty, kwestionujące zasadność rozstrzygnięcia i wskazujące na naruszenie przepisów prawa procesowego, nie wykazały uchybień ze strony Sądu I instancji, stąd też nie mogły skutkować zmianą zaskarżonego wyroku.

W pierwszej kolejności należy zauważyć, że apelacja powódki w znacznej mierze sprowadzała się do zarzutów dotyczących analizy zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, tj. do zarzutu naruszenia art. 233 § 1 kpc poprzez brak wszechstronnej oceny materiału dowodowego, polegający na pominięciu umowy z dnia 15 kwietnia 2013 roku oraz niewykonania tego zobowiązania przez pozwanego. Odnosząc się zatem do tego zarzutu trzeba zdaniem Sądu Okręgowego zaznaczyć, że wbrew odmiennym twierdzeniom apelacji Sąd I instancji prawidłowo i bardzo wnikliwie ocenił zebrany w sprawie materiał dowodowy. Nie przekroczył przy tym granic określonych w art. 233 § 1 kpc, a także właściwie ustalił wszystkie istotne dla sprawy fakty. Należy zauważyć, że skuteczne postawienie zarzutu naruszenia przez Sąd wspomnianego art. 233 § 1 kpc wymaga wykazania, że Sąd ten uchybił zasadom logicznego rozumowania lub doświadczenia życiowego. To bowiem jedynie może być przeciwstawione uprawnieniu sądu do dokonywania swobodnej oceny dowodów. Natomiast nie jest wystarczające przekonanie strony o innej niż przyjął sąd wadze (doniosłości) poszczególnych dowodów i ich odmiennej ocenie niż ocena sądu (tak Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 6 listopada 1998 roku, sygn. akt: II CKN 4/98, niepubl.). Skarżąca zaś, zarzucając Sądowi I instancji naruszenie art. 233 § 1 kpc, nie wykazała żadnych konkretnych zasad lub przepisów, które tenże Sąd miał naruszyć przy ocenie poszczególnych dowodów, a jej zarzuty w tym zakresie stanowiły jedynie polemikę z ustaleniami i wnioskami Sądu I instancji. W ocenie Sądu Okręgowego powódka starała się zatem jedynie podważyć w ten sposób dokonaną przez Sąd Rejonowy analizę materiału dowodowego odnośnie do wymienionej wyżej kwestii, jednakże przeciwstawiając dokonaną ocenę dowodów z tym, co według subiektywnego odczucia skarżącej Sąd I instancji winien był orzec, nie zdołała on wykazać jakiejkolwiek uchybienia ze strony tego Sądu. Innymi słowy, zdaniem Sądu Okręgowego należy stwierdzić, że przeprowadzone w niniejszej sprawie postępowanie dowodowe nie odznaczało się żadnymi brakami. Poczynione przez ten Sąd wnioski były zaś właściwie i bardzo dokładnie wyjaśnione. W konsekwencji nie było zdaniem Sądu Okręgowego podstaw, by dokonywać oceny dowodów przedstawionych w sprawie inaczej, niż uczynił to Sąd I instancji.

Przechodząc do szczegółowej analizy zarzutów apelacji należy ,zdaniem Sądu Okręgowego, podkreślić, że Sąd I instancji jednoznacznie ustalił, iż stronom niniejszego postępowania przysługiwało spółdzielcze własnościowe prawo do lokalu mieszkalnego położonego w B. przy ul. (...) na zasadzie wspólności ustawowej małżeńskiej. Wspólność ta ustała z chwilą uprawomocnienia się wyroku rozwodowego Sądu Okręgowego w Białymstoku z dnia 06 grudnia 2010 roku, a wspomniane wyżej spółdzielcze własnościowe prawo do lokalu jako jeden ze składników majątku wspólnego stało się przedmiotem postępowania o podział tego majątku w sprawie II Ns 1508/15, zakończonej ostatecznie zawarciem ugody w dniu 17 lutego 2016 roku. W świetle powyższych okoliczności faktycznych nie ulega zatem wątpliwości, że po uprawomocnieniu się wyroku rozwodowego stronom powyższe prawo do lokalu przysługiwało w udziałach po ½ części. Wbrew zaś zarzutom apelacji Sąd Rejonowy nie pominął, że strony w dniu 15 kwietnia 2013 roku zawarły umowę najmu lokalu przy ul. (...) z M. A. jako najemcą. Sąd I instancji istnienie tej okoliczności jednoznacznie stwierdził, podobnie jak fakt, że to pozwany zobowiązał się w umowie najmu do opłaty czynszu najmu na rzecz Spółdzielni Mieszkaniowej (...), opłaty skarbowej z tytułu czerpania korzyści finansowej z wynajmu lokalu, a pozostałą nadwyżkę zobowiązał się przekazywać na konto A. T.. Sąd Rejonowy nie pominął też, że W. G. z powyższego obowiązku się nie wywiązywał, tj. nie regulował należności na rzecz Spółdzielni Mieszkaniowej. Sąd ten słusznie jednak zauważył, że w tak ukształtowanym zobowiązaniu, jakim była wspomniana wyżej umowa najmu, obie strony niniejszego postępowania występowały w charakterze wynajmujących. Innymi słowy, zarówno powódka, jak i pozwany w umowie najmu występowali po jednej stronie, gdy po drugiej stronie występowała najemczyni M. A.. Zdaniem Sądu Okręgowego nie ma zatem podstaw, by niewywiązywanie się z obowiązków przez jednego wynajmującego względem innego wynajmującego oceniać właśnie przez pryzmat umowy najmu. Zastosowanie w tym przypadku znajdował bowiem art. 207 kc, w myśl którego pożytki i inne przychody z rzeczy wspólnej przypadają współwłaścicielom w stosunku do wielkości udziałów; w takim samym stosunku współwłaściciele ponoszą wydatki i ciężary związane z rzeczą wspólną. Oczywiście przepis ten ma charakter dyspozytywny i współwłaściciele (czy też współuprawnieni do spółdzielczego własnościowego prawa do lokalu) zawsze mogli umówić się inaczej, także np. w umowie najmu – mimo występowania w niej wyłącznie po jednej stronie kontraktu, tj. jako wynajmujący. Fakt , iż w wyniku umowy doszło do odstępstwa od sposobu pokrywania kosztów eksploatacji rzeczy wspólnej przewidzianych w art. 207 kc , nie zmienia jednakże okoliczności , że byli małżonkowie jedynie do czasu zapadnięcia prawomocnego orzeczenia o podziale majątku wspólnego mogą skutecznie zgłaszać roszczenia z tego tytułu. Biorąc zatem pod uwagę fakt, że rozliczenia pożytków między stronami i skutki niewywiązywania się z przyjętych w tym zakresie obowiązków przez pozwanego należało oceniać przez pryzmat cytowanego wyżej art. 207 kc zmodyfikowanego umową, a także fakt, że zaległość w stosunku do Spółdzielni Mieszkaniowej (...) w B. powstała w okresie pomiędzy rozwiązaniem związku małżeńskiego przez rozwód, a podziałem majątku wspólnego trudno nie zgodzić się z Sądem I instancji, że roszczenie, z którym powódka wystąpiła w niniejszej sprawie, stanowiło w istocie roszczenie związane z majątkiem wspólnym. Te zaś istotnie, po prawomocnym zakończeniu postępowania o jego podział, nie może obecnie być skutecznie dochodzone.

Zdaniem Sądu Okręgowego warte powtórzenia jest, że zgodnie z art. 618 § 1 kpc w zw. z art. 567 § 3 kpc w zw. z art. 688 kpc w postępowaniu o podział majątku wspólnego sąd rozstrzyga także spory o prawo żądania zniesienia współwłasności i o prawo własności, jak również wzajemne roszczenia współwłaścicieli z tytułu posiadania rzeczy. Zgodnie zaś z art. 618 § 3 kpc, po zapadnięciu prawomocnego postanowienia o podziale majątku wspólnego uczestnik nie może dochodzić roszczeń przewidzianych w paragrafie pierwszym, chociażby nie były one zgłoszone w postępowaniu o zniesienie współwłasności. W ostatnim z cytowanych wyżej przepisów ustanowiono zatem prekluzję, której podlegają przede wszystkim roszczenia z tytułu pożytków i nakładów. Co istotne, utrata sądowej możliwości dochodzenia takich roszczeń skutkuje nawet niemożnością dokonania potrącenia ustawowego przez przedstawienie do potrącenia takiej wierzytelności. W tej sytuacji nie jest bowiem spełniony jeden z warunków określony w art. 498 § 1 kc, czyli możliwość dochodzenia roszczenia przed sądem (tak Sąd Najwyższy w wyroku z 02 kwietnia 2009 r., IV CSK 566/08, Lex nr 564826). Tymczasem choć w rozpoznawanej sprawie nakłady z majątku osobistego powódki na majątek wspólny w postaci spłaty zadłużenia powstałego wobec Spółdzielni Mieszkaniowej stały się wymagalne dopiero w październiku 2016 roku, gdyż dopiero w tej dacie powódka spłaciła dług, to jednak Sąd Rejonowy słusznie zauważył, że zobowiązanie wobec w/w Spółdzielni z tytułu czynszu za lokal mieszkalny istniało już w toku postępowania o podział majątku wspólnego, co wynika z wymienionych szczegółowo przez Sąd I instancji dat (miesięcy), za które zalegano wobec Spółdzielni z czynszem. Inaczej rzecz ujmując, Sąd Rejonowy słusznie zauważył, że należności przysługujące Spółdzielni Mieszkaniowej z tytułu zaległego czynszu stanowiły już dług związany z majątkiem wspólnym stron oraz istniejący w toku postępowania o podział tego majątku. Gdyby zatem dług ten został wówczas przez powódkę spłacony, podlegałby on rozliczeniu w tej właśnie sprawie i nie byłby obecnie objęty prekluzją z art. 618 § 3 kpc. Po prawomocnym zakończeniu postępowania o podział majątku wspólnego dochodzenie w odrębnym procesie roszczeń z tytułu pożytków i nakładów na składnik majątku wspólnego nie mogło jednak okazać się skuteczne, stąd też Sąd Rejonowy słusznie stwierdził konieczność oddalenia powództwa.

Reasumując należy stwierdzić, iż Sąd I instancji wydał trafne rozstrzygnięcie na podstawie wszechstronnej oceny zebranego w sprawie materiału dowodowego, a odmienne twierdzenia apelacji nie mogły zyskać aprobaty.

Mając powyższe na uwadze należało orzec na podstawie art. 385 kpc jak w pkt. I sentencji.