Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt: II Cz 177/15

POSTANOWIENIE

Dnia 19 lutego 2015 r.

Sąd Okręgowy w Szczecinie II Wydział Cywilny Odwoławczy w składzie następującym:

Przewodniczący: SSO Mariola Wojtkiewicz

po rozpoznaniu w dniu 19 lutego 2015 roku w Szczecinie

na posiedzeniu niejawnym

sprawy z powództwa M. F.

przeciwko (...) Banku (...) Spółki Akcyjnej w W., A. P., W. P. i E. P.

o zapłatę

na skutek zażalenia pozwanej E. P. na postanowienie Sądu Rejonowego w Gryficach z dnia 5 grudnia 2014r., sygn. akt VI C 51/13

postanawia:

oddalić zażalenie.

SSO Mariola Wojtkiewicz

Sygn. akt II Cz 177/15

UZASADNIENIE

Postanowieniem z dnia 05 grudnia 2014 r. Sąd Rejonowy w Gryficach VI Zamiejscowy Wydział Cywilny z siedzibą w Ł., sygn. akt VI C 51/13 oddalił wniosek pozwanej E. P. o zwolnienie od kosztów sądowych.

W uzasadnieniu Sąd Rejonowy wskazał, iż ze złożonego w sprawie oświadczenie o stanie majątkowym wynika, że gospodarstwo domowe wnioskodawczyni posiada dochody ok. 4.400 zł. Zdaniem Sądu wnioskodawczyni nie należy do osób, którym należne jest zwolnienie od kosztów sądowych. W tym względzie wskazał, iż jej gospodarstwo domowe posiada, nie takie małe i stałe źródło dochodu. Regularność i pewność tych składników dochodu umożliwia racjonalne gospodarowanie posiadanymi środkami i zaplanowanie wydatków na potrzeby związane z procesem cywilnym.

Dalej Sąd podnosił, iż jak wynika z akt pozew przeciwko pozwanej został jej doręczony w lipcu 2012 roku. W ocenie Sądu Rejonowego strona winna zatem przewidywać, iż obrona praw związana będzie z kosztami. Zdaniem Sądu czas ten był wystarczającym do zagospodarowania bieżących dochodów gospodarstwa domowego w taki sposób, aby znaleźć i zaoszczędzić środki na prowadzenie postępowania. Sąd uznał bowiem, iż poczynienie oszczędności przez ten okres, mając na uwadze wysokość i regularność dochodów, było możliwe.

Skala możliwych oszczędności pozwanej doprowadziła Sąd I instancji do uznania, że jest ona w stanie je ponieść bez uszczerbku utrzymania koniecznego dla siebie i najbliższych.

Zażalenie na powyższe rozstrzygnięcie wywiodła pozwana, zaskarżając je w całości. Wniosła o jego zmianę poprzez zwolnienie od kosztów sądowych w całości oraz o zasądzenie od powódki na rzecz pozwanej kosztów postępowania zażaleniowego, w tym kosztów zastępstwa adwokackiego według norm przepisanych.

Zaskarżonemu postanowieniu zarzuciła:

1.  naruszenie art. 102 ust. 1 ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych poprzez nieuwzględnienie przy rozpoznawaniu wniosku oczywistych wydatków związanych z wyżywieniem czteroosobowej rodziny pozwanej oraz koniecznością zakupu środków czystości i higieny osobistej, jak również kosztów leków oraz bezpodstawne przyjęcie, że pozwana jest w stanie ponieść koszty sądowe bez uszczerbku utrzymania siebie i najbliższych;

2.  błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę zaskarżonego postanowienia przejawiający się w przyjęciu, iż pozwana mogła już wcześniej zaplanować wydatki na potrzeby związane z postępowaniem i poczynić stosowne oszczędności na wypadek konieczności wniesienia środka odwoławczego.

W uzasadnieniu wskazała, iż Sąd Rejonowy oceniając wysokość comiesięcznych wydatków pozwanej nie uwzględnił wydatków związanych z wyżywieniem (1.300 zł miesięcznie), zakupem środków czystości i higieny osobistej (ok. 120 zł) ora zakup leków- pozwana wraz z mężem wydatkuje miesięcznie po 75 zł.

Dalej skarżąca podnosiła, iż opłata od apelacji w przedmiotowym postępowaniu wynosi 2.508 zł. Wskazała, iż biorąc pod uwagę fakt, że na częściowym utrzymaniu pozwanej pozostają jeszcze córka i wnuk, jest to kwota znaczna. Nadto podkreśliła, iż w kontekście niekorzystnego wyroku Sądu I instancji korzysta z pomocy profesjonalnego pełnomocnika, co również wiązało się z dodatkowymi wydatkami. Wskazała, iż poniosła już wydatki związanie z toczącym się postępowaniem, które stanowiły znaczne obciążenie dla niej i jej gospodarstwa domowego. Konieczność zaś poniesienia kosztów sądowych na etapie postępowania odwoławczego będzie wiązało się z uszczerbkiem w zakresie niezbędnego utrzymania dla samej pozwanej oraz innych osób wchodzących w skład jej gospodarstwa domowego.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Zażalenie okazało się niezasadne.

Zasadą w polskim postępowaniu cywilnym jest obowiązek ponoszenia kosztów sądowych przez osobę decydującą się na dochodzenie swych praw przed sądem. Instytucja zwolnienia od kosztów sądowych stanowi natomiast odstępstwo od tej zasady, znajdujące zastosowanie w sytuacjach wyjątkowych, uzasadnionych szczególnie trudną sytuacją materialną ubiegającego się o takie zwolnienie. Podkreślić należy, iż osoba taka winna w każdym wypadku poczynić oszczędności we własnych wydatkach do granic zabezpieczenia koniecznych kosztów utrzymania, a dopiero gdyby poczynione w ten sposób oszczędności nie wystarczyły – może zwrócić się o pomoc do państwa (postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 24 września 1984 r., II CZ 104/84).

Podnieść należy, iż choć ustawodawca nie zakreślił wyraźnych przesłanek warunkujących zwolnienie od kosztów sądowych, to jednak z orzecznictwa Sądu Najwyższego, jak również stanowiska doktryny, można wyprowadzić wnioski, iż tę nadzwyczajną instytucję należy zastosować w stosunku do osób powszechnie uznawanych za ubogie, żyjących na skraju nędzy, które ze względu na sytuację majątkową i życiową nie są w stanie zaspakajać swych podstawowych potrzeb bytowych, a tym bardziej ponieść kosztów ewentualnego procesu.

Warunkiem koniecznym do uzyskania zwolnienia od kosztów sądowych jest nie tylko złożenie przez ubiegającego się o zwolnienie oświadczenia, że nie jest on w stanie ich ponieść bez uszczerbku koniecznego utrzymania dla siebie i rodziny wraz z dokładnymi danymi o stanie rodzinnym, majątku i dochodach, ale także przedstawienie wiarygodnych i wyczerpujących dowodów na okoliczność tego, że nie posiada odpowiednich środków, jak również, że nie był i nie będzie w stanie ich zgromadzić.

W treści oświadczenia o stanie rodzinnym, majątku, dochodach i źródłach utrzymania skarżąca podała, iż na dochód uzyskiwany przez osoby wchodzące w skład gospodarstwa domowego składa się jej wynagrodzenie za pracę w wysokości 1.800 zł., wynagrodzenie za pracę męża wnioskodawczyni- 1.300 zł, staż córki- 850 zł oraz alimenty wypłacane na rzecz wnuka- 450 zł. Sumując otrzymywane przez skarżącą wpływy uznać należało, iż rodzina jej dysponuje miesięcznie kwotą 4.400 zł. Miesięczne wydatki na czynsz, media oraz lekarstwa wynoszą około 440 zł. Wskazane przez pozwaną wydatki stanowią zatem niewielką część uzyskiwanych przez jej gospodarstwo domowe dochodów. Tym samym, po ich uiszczeniu, pozostaje do dyspozycji kwota w wysokości około 4.000 zł. Przy czym, z kwoty tej musi zakupić żywność, odzież i środki czystości. Jak zostało wskazane w wywiedzionym przez nią zażaleniu przeznacza na to miesięcznie około 1.500 zł. Jeżeli z miesięcznymi dochodami rodziny pozwanej zestawi się całość wydatków zgłoszonych we wniosku to stwierdzić trzeba, że skarżącej pozostaje miesięcznie do dyspozycji kwota około 2.000 zł. Powyższe obrazuje, że żaląca miał możliwość poczynić stosowne oszczędności z przeznaczeniem na cel związany ze sprawą, tym bardziej, iż zdecydowała się korzystać z pomocy profesjonalnego pełnomocnika.

Warto również odnotować, że obciążenie strony kosztami sądowymi, których wysokość nie przewyższa jednomiesięcznych jej dochodów zbliżonych do przeciętnych zarobków, z reguły nie oznacza, że nie jest ona w stanie ponieść kosztów sądowych bez uszczerbku utrzymania koniecznego dla siebie i rodziny (postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 14 października 1983 r., I CZ 151/83, OSNCP 1984 nr 5 poz. 82).

Biorąc zatem pod uwagę powyższe Sąd Okręgowy podzielił stanowisko wyrażone przez Sąd Rejonowy, zgodnie z którym skarżąca mogła poczynić oszczędności, celem pozyskania środków finansowych niezbędnych do prowadzenia procesu. Nie przeznacza bowiem całej pozostałej jej kwoty na wyżywienie, a wydatki na odzież czy obuwie nie obciążają stale domowego budżetu, dając możliwość czynienia stosownych oszczędności. Co istotne wydatki ponoszone przez skarżącą na spłatę zaciągniętych kredytów czy ubezpieczenie nie mogą być przez Sąd uznane za niezbędne. Zdaniem Sądu Okręgowego należy pamiętać, iż koszty sądowe powinny być traktowane przez stronę procesu priorytetowo (tak Sąd Apelacyjny w Poznaniu w postanowieniu z dnia 16 listopada 2012r., III APz 20/12). Pozwana nie może liczyć, że spłata zaciągniętych kredytów może stawiać ją w pozycji uprzywilejowanej w stosunku do innych osób ubiegających się o zwolnienie z kosztów sądowych i pozwalać na czerpanie korzyści w postaci uwzględnienia przedmiotowego wniosku.

W wywiedzionym zażaleniu pozwana wskazała na swój stan zdrowia, podnosząc iż część uzyskiwanych dochodów przeznacza na leki dla siebie oraz męża. Stąd też obecnie Sąd Okręgowy uwzględnił tę okoliczność przy dokonywaniu oceny stanu majątkowego pozwanej. Uwzględniając nawet ten wydatek ocenić należy, że pozwana ma możliwość poniesienia kosztów sądowych bez uszczerbku koniecznego utrzymania. Ponadto pozwana powinna liczyć się z obowiązkiem ponoszenia kosztów sądowych. Uwadze Sądu Okręgowego nie umknęło przede wszystkim to, że sprawa toczy się już od 2012 r. To od tego czasu należało gromadzić fundusze z przeznaczeniem na ewentualne koszty związane z wywiedzeniem apelacji w razie niekorzystnego dla pozwanej rozstrzygnięcia.

Mając zatem na względzie merytoryczną poprawność zaskarżonego postanowienia, jak i jego zgodność z normami procedury cywilnej, Sąd Okręgowy na podstawie art. 385 k.p.c. w zw. z art. 397 § 2 k.p.c. oddalił zażalenie pozwanej.

SSO Mariola Wojtkiewicz