Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I C 796/14

UZASADNIENIE

Pozwem z dnia 28 lipca 2014 r. ( data prezentaty Biura Podawczego) J. M. wniosła o stwierdzenie nieważności § 7 ust. 1 i 3 oraz § 13 ust 2 umowy nr (...)o kredyt na cele mieszkaniowe zawartej w dniu 17 października 1996 r. pomiędzy nią a (...) Bankiem (...) S.A. (...)w W. jako sprzecznego z ustawą i zasadami współżycia społecznego; ustalenie, że zobowiązania powódki wynikające z w/w. umowy wygasły i nie istnieją wobec spłacenia przez powódkę w całości wraz z odsetkami udzielonego jej na podstawie umowy nr (...) kredytu; zasądzenie od pozwanej na rzecz powódki kwoty (...)zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia wniesienia pozwu tytułem nienależnego świadczenia w postaci nadpłaconych rat kredytu z odsetkami. Dalej powódka zażądała zasądzenia od pozwanej na rzecz strony powodowej kosztów procesu według norm prawem przepisanych.

Argumentując swoje roszczenia J. M. wskazał m.in., iż umowa kredytowa zawarta przez nią z pozwaną (...) Bankiem (...) S.A. w dniu 17 października 1996 r. o nr (...) jest obarczona istotnymi wadami prawnymi implikującymi nadmierny zysk banku poprzez wykreowanie obowiązków powódki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami i rażąco naruszającym jej interesy. W ocenie powódki, § 7 ust. 3 przedmiotowej umowy arbitralnie przyznaje pozwanej prawo do ustalania stopy bazowej - podstawowej zmiennej decydującej o wysokości oprocentowania udzielonego kredytu. Pozwana, w myśl postanowień umowy, podejmuje uchwałę opierającej się o średnią arytmetyczną stóp procentowych 12 – sto miesięcznych złotowych terminowych lokat oszczędnościowych wskazywanych przez centrala banków - poza (...) - dysponujących największymi kwotami terminowych zobowiązań wobec klientów według stanu na 10 – ty dzień miesiąca. W razie wykazywania przez bank krajowy dla tych lokat więcej niż jednej stopy procentowej, umowa nakazuje przyjąć w powyższych obliczeniach dla tego banku średnią arytmetyczną stopę procentową. Zmiana stopy bazowej następuje wówczas, gdy średnia arytmetyczna stóp procentowych stanowiących podstawę jej wyliczenia ulega zmianie o więcej niż 0,5 punktu procentowego. W ocenie powódki, postanowienie to nie określa jasnej i precyzyjnej reguły zmiany stopy bazowej, nie określa ilości banków branych pod uwagę przy podejmowaniu co miesięcznej uchwały przez pozwaną, przez co stwarza dla (...) Bankiem (...) S.A. szerokie możliwości, uniemożliwiając drugiej strony umowy jakąkolwiek kontrolą i możliwość weryfikacji tego wskaźnika. I dlatego też, zdaniem powódki, należy uznać § 7 ust. 3 przedmiotowej umowy za sprzeczny z zasadami współżycia społecznego i dotknięty nieważnością z art. 58 § 2 i 3 k.c.

Za nieważne z mocy powołanego przepisu należy uznać także, zdaniem powódki, postanowienie zawarte w § 13 ust. 2 umowy, zgodnie z którymi w przypadku, gdy wysokość spłacanych przez nią rat, o których mowa w § 12 umowy, jest niższa niż od należnych odsetek, niespłacone odsetki od kapitału są dopisywane do zadłużenia J. M. (kapitalizowane) na koniec każdego miesiąc kalendarzowego i oprocentowane według stopy procentowej, o której mowa w § 7 ust. 1 przedmiotowej umowy, poprzez co naruszony zostaje zakaz anatocyzmu z art. 482 §1 k.c. Postanowienie to narusza także zasady współżycia społecznego.

Dalej powódka podkreśliła, że regularnie dotąd spłacała raty zaciągniętego kredytu w oznaczonej wysokości i bez żadnego opóźnienia, i do dnia wniesienia pozwu w niniejszej sprawie spłaciła już kredyt w kwocie (...) zł, aczkolwiek są to jej własne wyliczenia, albowiem pozwana poza comiesięcznymi zawiadomieniami o wysokości raty kredytu nie informowała jej o stanie spłaconego kredytu. Wobec zaistniałej sytuacji J. M. samodzielnie ustaliła, że gdyby w dniu wystąpienia z powództwem do Sądu uiściła kwotę (...)wynikającą z zawiadomienia z dnia 27 czerwca 2014 r. to łączna kwota spłaconego kredytu wniosłaby wówczas (...)zł, co przyniosłoby zysk pozwanej w wysokości (...), który jest zyskiem niegodziwym i w sposób rażący naruszona została równowaga kontraktowa stron przedmiotowej umowy. Dalej ustaliła, że w sytuacji, gdyby w dalszym ciągu regulowała przedmiotowe zobowiązanie w comiesięcznych ratach ustalonych przez pozwaną, wówczas łączny koszt kredytu (kapitał + odsetki) zbliżyłby się do kwoty 400.000 zł. Przedmiotowy kredyt jest najdroższym kredytem mieszkaniowym spośród istniejących na bankowym rynku polskim i tak w 2013 r., gdy jego oprocentowanie wynosiło ok. 8 punktów inne bankowe kredyty były oprocentowane na poziomie ok. 4 punktów. Powódka podniosła także, że dokonane przez nią przeliczenie jej obecnego zobowiązania na zobowiązanie będące „normalnym” kredytem, który uzyskałaby na przełomie 1996/1997 r. w kwocie (...) ze średnią (...)stawką zysku pozwanej za cały okres kredytowania z lat 1997 – 2013 wyliczoną jako średnia stóp WIBOR i powiększoną o 1 % uwidacznia, że całkowity koszt spłaty zobowiązania, tj. kapitał + odsetki, wyniósłby po jej stronie (...) zł. Kwotę te powódka uiściła pozwanej już w lutym 2010 r., a zatem nie tylko wywiązała się ona już ze swoich zobowiązań wobec pozwanej wynikających z przedmiotowej umowy kredytowej, ale ma wobec pozwanej wierzytelność w postaci nadpłaconych rat kredytu w wysokości (...) zł jako świadczenia nienależnego pozwanej. Reasumując J. M. wskazała, iż roszczenie o stwierdzenie nieważności postanowień przedmiotowej umowy kredytowej opiera o przepis art. 58 § 1, 2 i 3, ustalenie nie istnienia stosunku prawnego przepis art. 189 k.p.c., zaś powództwa o zapłatę art. 410 k.c. ( k. 2-6).

Pozwana (...) Bank (...) S.A. w W. w złożonej w dniu 30 stycznia 2015 r. ( data prezentaty Biura Podawczego) odpowiedzi na pozew wniosła o oddalenie powództwa w całości i zasądzenie od powoda na rzecz pozwanej zwrotu kosztów zastępstwa procesowego według norm prawem przepisanych.

W uzasadnieniu swego stanowiska strona pozwana wskazała m.in., iż twierdzenia powódki są nieprawdziwe i wynikają z błędnej wykładni postanowień istniejącej pomiędzy stronami umowy kredytowej. I tak, ustalona w § 7 ust 3 umowy wysokość oprocentowania wynikała z równania zawierającego szereg zmiennych, z których żadna nie zależała od woli pozwanej – wszystkie były zależne od działań osób trzecich. Zgodnie z § 8 ust 2 umowy Bank jedynie zawiadamiał powódkę o wysokości odsetek, a informacje te mogły być w każdym czasie zweryfikowana przez J. M.. W dniu podpisania umowy oprocentowanie kredytu wynosiło 24,5 % (§ 5 ust. 1 Umowy), a w dniu 27 czerwca 2014 r. oprocentowanie to wynosiło 6,1 %, co de facto było korzystne dla strony powodowej. Niezasadne są również twierdzenia powódki o sprzeczności § 13 ust. 2 umowy z art. 482 k.c., albowiem u źródła jej wywodu legła błędna wykładnia powołanego przepisu, której nijak nie można zaaprobować. Pozwana podkreśliła, że dokonane przez powódkę w pozwie wyliczenie jest nieprawidłowe, w szczególności w zakresie wysokości zysku. Faktem jest, że przez cały okres obowiązywania zadłużenie powódki sukcesywnie wzrastało, ale taki stan rzeczy wynikał tylko i wyłącznie z działań podejmowanych przez J. M., która wina była mieć świadomość, że wysokość spłacanych przez nią rat była niższa od należnych odsetek, przez co niespłacone odsetki od kapitału były dopisywane do jej zadłużenia na koniec każdego miesiąca kalendarzowego i oprocentowane według stopy procentowej, o czym każdorazowo co miesiąc powódka była informowana w przesyłanych na jej adres zamieszkania zawiadomieniach ( k. 52-55).

W złożonym w dniu 29 kwietnia 2015 r. ( data prezentaty Biura Podawczego) piśmie procesowym powódka J. M. ustosunkowując się do twierdzeń pozwanej zawartych w odpowiedzi na pozew podtrzymała swoje dotychczasowe stanowisko w sprawie i podniosła, że sukcesywny wzrost na przestrzeni minionych lata przedmiotowego zobowiązania nie wynikał z jej winy spowodowanej opieszałością w uiszczaniu kolejny rat spłaty a wadliwości postanowień przedmiotowej umowy, na skutek których mimo regularnej spłaty zadłużenia ustawicznie wzrastała jej kwota kapitału do spłaty ( k. 90-93).

Pozwana (...) Bank (...) S.A. w W. w piśmie procesowym z dnia 29 maja 2015 r. ( data prezentaty Biura Podawczego) wniosła jak dotychczas wskazując, że argumentacja strony powodowej jest w głównej mierze oparta na bezzasadnych twierdzeniach nie popartych żadnymi dowodami ( k. 99-100).

Na rozprawie w dniu 12 sierpnia 2015 r. strony podtrzymały dotychczasowe stanowiska w sprawie ( k. 141, 142).

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 17 października 1996 r. powódka J. M. zawarła z (...) – bankiem państwowym (...) w W. umowę o kredyt długoterminowy na cele mieszkaniowe z odroczoną spłatą części należności - tzw. kredyt (...). Jedynie na marginesie należy poczynić uwagę, że produkt ten był adresowany do osób nie posiadających zdolności kredytowej, w stopniu wymaganym przez inne banki. Okres kredytowania nie został w umowie określony. Bank udostępnił na rzecz powódki kwotę (...) na poczet sfinansowania kosztów inwestycji polegającej na budowie lokalu mieszkalnego nr (...) w budynku nr (...)przy ul. (...) w W., na nieruchomości stanowiącej własność (...) Spółdzielni Mieszkaniowej (...), dla której to nieruchomości Sąd Rejonowy dla Warszawy – Mokotowa w W. prowadził księgę wieczystą KW Nr (...). Kredyt oprocentowany był według zmiennej stopy procentowej, której wysokość równa była wysokości stopy bazowej w stosunku rocznym, zwiększonej o 5 punktów procentowych. Zmiana wysokości stopy bazowej powodowała zmianę wysokości oprocentowania kredytu o taką samą ilość punktów procentowych. Stopa bazowa była ustalana w oparciu o średnią arytmetyczną stóp procentowych 12-miesięcznych złotowych terminowych lokat oszczędnościowych, wskazanych przez centrale banków krajowych – poza (...) – dysponujących największymi kwotami terminowych zobowiązań wobec klientów, według stanu na 10 – ty dzień miesiąca. Zmiana stopy następowała, gdy w porównaniu ze średnią arytmetyczną stóp procentowych, stanowiących podstawę wyliczenia, ulegała zmianie o więcej niż 0,5 punktu procentowego. Wysokość stóp bazowych ogłaszana była w uchwałach Zarządu (...) – banku państwowego. Bank zobowiązał się do powiadamiania kredytobiorcy o każdorazowej zmianie wysokości oprocentowania kredytu. Zawiadomienia przesyłano na adres powódki. W dniu zawarcia umowy stopa bazowa wynosiła 19,5 %, zaś oprocentowanie kredytu 24,5 % w stosunku rocznym. Odsetki były naliczane miesięcznie w wysokości stopy rocznej według obowiązującej w tym okresie zmiennej stopy procentowej dla kredytów na cele mieszkaniowe z odroczoną spłatą, od kwoty zadłużenia, począwszy od dnia wypłaty pierwszej transzy kredytu do dnia poprzedzającego spłatę kredytu włącznie. Pierwsza rata wyniosła (...)zł.

W myśl postanowień umowy każdorazowa wysokość raty spłaty zobowiązania była wyliczana według wzoru: R= N x K/123xNo przy czym K/123xNo=156,346, gdzie R oznaczało ratę spłaty zobowiązań; N normatyw spłaty zobowiązań za 1 m ( 2 ) powierzchni użytkowej lokalu, stanowiącej iloraz przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia w województwie (...) za I albo III kwartał, bez wypłat zysku i nadwyżki bilansowej w spółdzielniach oraz nagród z zakładowego funduszu nagród, z uwzględnieniem strefy budżetowej bez przedsiębiorstwa państwowego (...) oraz bez przedsiębiorstwa (...) i (...) – Spółka Akcyjna, jednak nie wyższego niż 110% takiego wynagrodzenia w kraju lub liczby ustalonej przez Ministra Gospodarki Przestrzennej i Budownictwa w porozumieniu z Ministrem Finansów, ogłaszany raz na pół roku przez Ministra Gospodarki Przestrzennej i Budownictwa w drodze obwieszczenia w Dzienniku Urzędowym Rzeczypospolitej Polskiej „Monitor Polski”, zaś w sytuacji zaprzestania publikowania normatywu spłaty, bank miał prawo określać samodzielnie tę wielkość na podstawie danych GUS; No normatyw spłaty dla województwa (...) ogłaszany przez Ministra Gospodarki Przestrzennej i Budownictwa na półrocze, w którym została zawarta umowa o kredyt; K kwota udzielonego kredytu; D dochód kredytobiorcy.

Dokonywane spłaty przez J. M. miały być zaliczane na poczet w pierwszej kolejności odsetek i spłatę kapitału. Jeśli wysokość spłacanych rat byłaby niższa od należnych odsetek, niespłacone odsetki miały być kapitalizowane, tj. dopisywane do zadłużenia na koniec każdego miesiąc kalendarzowego i oprocentowane według stopy procentowej zmiennej. Umowa przewidywała wcześniejszy okres spłaty zadłużenia, w szczególności umożliwiała jednorazową spłatę ( k. 7-11).

W dniu 26 marca 1997 r. do długu, za zgodą powódki, na podstawie umowy z (...) – bankiem państwowym (...) w W. przystąpił M. Z.. Na dzień 26 marca 1996 r. zadłużenie z tytułu umowy kredytowej nr (...) wynosiło (...)zł ( k. 12). Tegoż samego dnia J. M. i M. Z. i (...) – bankiem państwowym (...)w W. podpisali aneks nr (...) do przedmiotowej umowy kredytu na mocy którego pozwana udzieliła kredytu uzupełniającego w kwocie (...)zł na sfinansowania kosztów inwestycji polegającej na budowie lokalu mieszkalnego nr (...) w budynku nr (...) przy ul. (...) w W.. Wobec powyższego, strony ustaliły, że wysokość raty spłaty zobowiązania wyliczana będzie według następującego wzoru: R= N x K+5xD/123xNo przy czym K+5xD/123xNo = (...), gdzie tak jak poprzednio R oznaczało ratę spłaty zobowiązań; N normatyw spłaty zobowiązań za 1 m ( 2 ) powierzchni użytkowej lokalu; No normatyw spłaty dla województwa (...) ogłaszany przez Ministra Gospodarki Przestrzennej i Budownictwa na półrocze, w którym została zawarta umowa o kredyt; K kwota udzielonego kredytu; D dochód kredytobiorcy. Wysokość raty spłaty zobowiązań należnej w następnym miesiącu po wykorzystaniu I – szej transzy kredytu uzupełniającego określona została na kwotę (...) zł ( k. 13-14).

Powódka regularnie, bez jakiegokolwiek opóźnienia, uiszczała kolejne wymagalne raty spłaty zaciągniętego zobowiązania w kwotach wskazywanych przez bank w przesyłanych jej co miesiąc zawiadomieniach. Dokonywane przez nią wpłaty zaspokajały jedynie część naliczonych za ostatni miesiąc odsetek, wobec czego pozostała ich kwota była - zgodnie z umową - doliczana do kapitału, powodując sukcesywny wzrost na przestrzeni lat zadłużenia powódki. Jak wynika z zawiadomienia z dnia 27 czerwca 2014 r., na dzień 01 lipca 2014 r. stan zadłużenia powódki z tytułu kredytu i odsetek wynosił (...)zł, w tym odsetki należne za miesiąc czerwiec 2014 r. (...)zł, natomiast oprocentowanie plasowało się na następującym poziomie: bazowe 1,10 %, od kredytu niespłaconego w terminie 16,00 % ( okoliczność bezsporna, k. 15, 73-82).

Powódka pismem z dnia 18 marca 2014 r. zwróciła się do pozwanego banku z wnioskiem o stwierdzenie, że wygasły wszystkie zobowiązania wynikające z umowy kredytowej nr (...) wobec spłacenia przez nią w całości powyższych zobowiązań oraz wezwała pozwaną do zwrotu nadpłaconej przez nią na rzecz banku tytułem zaciągniętego kredytu kwoty (...) zł jako nienależnego świadczenia, o którym mowa w art. 410 § 2 k.c. ( k. 16-18).

Pozwana w piśmie z dnia 28 marca 2014 r., stanowiącym odpowiedź na pismo powódki, nie uznała roszczeń powódki J. M. ( k. 19).

Propozycja pozwanej dotychczas nie została zaaprobowana przez powódkę.

Powyższy stan faktyczny został ustalony w oparciu o dowody z dokumentów złożonych do akt niniejszej sprawy, które to Sąd uznał w pełni za wiarygodne. Ich pochodzenie, prawdziwość nie została zakwestionowana przez żadną ze stron.

Sąd oddalił wnioski dowodowe powódki o zobowiązanie pozwanej do złożenia zestawienia wpłaconych przez nią kwot na rzecz Banku tytułem spłaty kredytu oraz przesłuchanie powódki jako nie mające znaczenia dla rozstrzygnięcia niniejszej sprawy.

Sąd zważył, co następuje:

Powództwo nie jest zasadne i nie zasługuje na uwzględnienie.

Powódka J. M. w pozwie z dnia 28 lipca 2014 r. ( data prezentaty Biura Podawczego) zażądała ustalenia, że zobowiązanie wynikające z umowy kredytowej nr (...) zawartej w dniu 17 października 1996 r. wygasło i nie istnieje wobec spłacenia przez powódkę w całości wraz z odsetkami udzielonego jej kredytu oraz wniosła o zasądzeni od pozwanej na swoją rzecz kwoty (...) zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia wniesienia pozwu tytułem nienależnego świadczenia - nadpłaconych rat kredytu wraz z odsetkami. A zatem w pozwie zostały skumulowane roszczenia z art. 189 k.p.c. i art. 410 k.c. i dlatego też koniecznym się staje dokonanie oceny relacji zachodzących pomiędzy w/w. roszczeniami dochodzonymi łącznie w niniejszej sprawie.

Uwzględnienie powództwa zgodnie z art. 189 k.p.c. wymaga spełnienia dwóch podstawowych przesłanek, tj. istnienia interesu prawnego w żądaniu udzielenia ochrony prawnej przez wydanie wyroku ustalającego oraz istnienia bądź nieistnienia danego stosunku prawnego bądź prawa (w zależności od rodzaju żądania udzielenia ochrony prawnej). Obie przesłanki muszą być spełnione łącznie w dniu zamknięcia rozprawy, nie zaś w dniu wytoczenia powództwa (art. 316 § 1 k.p.c.). Interes prawny w rozumieniu art. 189 k.p.c. jest kategorią obiektywną. Jest to obiektywna (czyli rzeczywiście istniejąca), a nie tylko hipotetyczna (czyli w subiektywnym odczuciu strony) potrzeba prawna uzyskania wyroku odpowiedniej treści występująca wówczas, gdy powstała sytuacja rzeczywistego naruszenia albo zagrożenia naruszenia określonej sfery prawnej. Praktycznie rzecz biorąc, interes prawny występuje wtedy, gdy sam skutek, jaki wywoła uprawomocnienie się wyroku ustalającego, zapewni powodowi ochronę jego prawnie chronionych interesów, czyli definitywnie zakończy spór istniejący lub prewencyjnie zapobiegnie powstaniu takiego sporu w przyszłości, a jednocześnie interes ten nie podlega ochronie w drodze innego środka (vide: wyroki SN: z 4 października 2001 r., I CKN 425/2000, LexisNexis nr 384439; z 8 maja 2000 r., V CKN 29/2000, LexisNexis nr 385519; z 9 lutego 2012 r., III CSK 181/2011, OSNC 2012, nr 7-8, poz. 101, LexisNexis nr 3888813; z 14 marca 2012 r., II CSK 252/2011, LexisNexis nr 3950638). Brak interesu prawnego w rozumieniu komentowanego przepisu ma miejsce wówczas, gdy stan niepewności prawnej może być usunięty w drodze dalej idącego powództwa o świadczenie (ewentualnie innego powództwa, np. o zapłatę) bądź w drodze podjęcia obrony w toku już wytoczonej przez pozwanego w procesie o ustalenie odrębnej sprawy o świadczenie. Ustalenie istnienia bądź nieistnienia stosunku prawnego lub prawa następuje wtedy przesłankowo. Wyjątkowo interes prawny zachowany jest w niektórych sytuacjach, gdy ze spornego stosunku wynikają jeszcze dalsze skutki, których dochodzenie powództwem o świadczenie nie jest możliwe bądź nie jest jeszcze aktualne (tak: Małgorzata Manowska, Komentarz do art. 189 Kodeksu Postępowania Cywilnego, Lex Omega).

Wobec tego, iż wystąpienie przez J. M. z powództwem o zasądzenie zwrotu świadczenia spełnionego w wykonaniu nieważnej umowy wyłącza istnienie interesu prawnego w ustaleniu, powództwo oparte o art. 189 k.p.c. podlegało oddaleniu.

Odnosząc się natomiast do drugiego z roszczeń zgłoszonych przez powódkę o zasądzenie kwoty (...)zł, rozważania należy rozpocząć od odniesienia się do twierdzeń strony powodowej jakoby postanowienia § 7 ust. 3 i § 13 ust. 2 umowy kredytowej były nieważne, zaś ona sama uregulował całe zobowiązanie wraz z odsetkami wobec pozwanej już w lutym 2010 r., a wpłaty dokonane przez nią po tej dacie stanowiły świadczenia nienależne.

Sąd nie zgadza się z argumentacją powódką, aby postanowienia § 7 umowy odnoszące się do stopy bazowej były ukształtowane w taki sposób, że pozwalały pozwanej na jakąkolwiek dowolności w tym zakresie i ustalenie tej zmiennej według własnego uznania. Od momentu podpisania niniejszej umowy powódka miała świadomość, a przynajmniej powinna ją mieć ją jako osoba dorosła, działająca z rozeznaniem i wykazująca prawidłową dbałość o swoje interesy, że kredyt jest oprocentowany według zmiennej stopy procentowej. Każdorazowo wysokość poszczególnych rat miesięcznych ustalana miała być przez pozwaną w oparciu o wzór, który już w momencie zawarcia umowy kredytowej był znany powódce, w którym żaden ze wskaźników nie był i nadal nie jest uzależnionych od woli pozwanej. Bank co miesiąc zawiadamiał powódkę o wysokości odsetek, a informacja ta w każdym czasie mogła być zweryfikowana przez powódkę. W świetle powyższego, twierdzenia powódki, jakoby kwestionowane przez nią postanowienia umowy kształtowały jej prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jej interesy są bezzasadne. Dotąd powódka nie wykazała, w jaki sposób powyższe postanowienia naruszają jej interesy. Artykuł 385 1 k.c. statuuje zasadę, że postanowienia umowy zawieranej z konsumentem nie uzgodnione indywidualnie nie wiążą go, jeżeli kształtują jego prawa lub obowiązki w sposób sprzecznym z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy. Wskazać jednak należy, że przez „rażące naruszenie interesów konsumenta” rozumie się nieusprawiedliwioną dysproporcję praw i obowiązków na jego niekorzyść w określonym stosunku obligacyjnym, stworzoną m.in. poprzez nierzetelne traktowanie, wprowadzenie w błąd, natomiast „działanie wbrew dobrym obyczajom” wyraża się w tworzeniu przez partnera konsumenta takich klauzul umownych, które godzą w równowagę kontraktową tego stosunku (wyrok SN z dnia 13.07.2005 r., ICK 832/04 oraz wyrok SN dnia 06.10.2004 r. ICK 162/04). Przenosząc powyższe na kanwę niniejszej sprawy trzeba wskazać, że dotąd powódka nie wykazała żadnej z powyższych okoliczności. Od momentu podpisania umowy J. M. miała świadomość jak będzie kształtowała się wysokość odsetek w przedmiotowym stosunku i według jakiego mechanizmu będą one naliczane, co miesiąc było jej przesyłane zawiadomienie w którym zawarta była aktualna stopa bazowa, wysokość kapitału do spłaty i wysokość odsetek, a zatem nie można stwierdzić by pozwana naruszała prawa powódki, a wręcz przeciwnie realizowała jedynie przysługującej jej uprawnienie. Art. 27 Ustawy z dnia 31 stycznia 1989 r. Prawo bankowe, w takcie obowiązywania której strony zawarły przedmiotową umowę, stanowił, że przez umowę kredytu bank zobowiązuje się do oddania do dyspozycji kredytobiorcy na czas oznaczony w umowie określoną kwotę środków pieniężnych, a kredytobiorca zobowiązuje się do korzystania z niej na warunkach określonych w umowie, do zwrotu kwoty wykorzystanego kredytu wraz z odsetkami w umownym terminie spłaty oraz do zapłaty prowizji od przyznanego kredytu. Umowa kredytowa jest zatem umową dwustronną, gdzie pewne obowiązki i uprawnienia posiadają obie strony stosunku prawnego. I dlatego też, nie można wymagać od banku aby był on instytucją charytatywną, nie nastawioną na zysk, w sytuacji, gdy oddaje na oznaczony czas do dyspozycji kredytobiorcy swoje środki pieniężne, co rodzi po jego stronie pewne koszty, których nie sposób wymagać aby pokrywał z własnych środków, bowiem w takiej sytuacji nie dysponował by on żadnym zasobami pieniężnymi. W momencie podpisywania przedmiotowej umowy oprocentowanie kredytu wynosiło 24,5%, zaś w dniu 24 czerwca 2014 r. już tylko 6,1%, co niewątpliwie było na korzyść powódki i z pewnym uszczerbkiem dla pozwanej. Przez okres od 1997 r. do 2014 r. oprocentowanie kredytu z odroczoną płatnością było niższe niż oprocentowanie kredytów komercyjnych udzielanych w tym okresie przez pozwaną, a zatem ponownie stan ten rodził po stronie pozwanej uszczerbek finansowy.

Zarzut powódki o nieważności umowy w zakresie wysokości odsetek nie zasługuje na uwzględnienie choćby już z tego względu, albowiem sankcja ta w świetle obowiązujących przepisów odnosi się do ściśle określonych przypadków, a na gruncie łączącej strony umowy żaden z nich nie ma racji bytu. Zdaniem Sądu, nie zachodzą przesłanki z art. 58 k.c., a kwestionowana przez J. M. wysokość oprocentowania nie znajduje oparcia w przepisach regulujących wysokość odsetek maksymalnych (art. 359 ust. 2 1 k.c.). Na żadnym z etapów obowiązywania przedmiotowej umowy wysokość oprocentowania kredytu nie naruszała w/w. przepisów prawa. Faktem jest, że od momentu zawarcia umowy wysokość pozostałego do spłaty J. M. kapitału sukcesywnie wzrastał, niemniej jednak taki stan rzeczy wynikał ze specyfiki łączącego strony stosunku, jak i działań własnych powódki, która dokonywała co miesięcznych spłat w minimalnej wysokości, przez co nie uregulowana część należności odsetkowych była dopisywana do kapitału i następnie kapitalizowana. Powódka była zawiadamiana co miesiąc o wysokości kapitału do spłaty, jednakże przez lata nie uczyniła nic w tym kierunku, aby poza minimalną spłatą odsetek podjąć starania w kierunku spłaty choć minimalnej części pozostałego jej do zwrotu kapitału. Nie sposób się zgodzić ze stanowiskiem powódki, że gdyby jej kredyt był kredytem „normalnym” wówczas jej zobowiązania by dawno wygasło, albowiem sama dokonała stosownego wyboru odpowiedniego do jej ówczesnych możliwości i wiedziała na jaki rodzaj zobowiązania się decyduje, jakie z nim wiążą się konsekwencje. Pozwana złożyła powódce propozycje zmiany formuły niniejszej umowy, pozostawiając otwarte pole do negocjacji w przedmiocie skapitalizowanych odsetek, z czego dotąd J. M. nie skorzystała.

Wobec powyższego, Sądu uznając, że brak jest przesłanek uzasadniających uwzględnienie roszczeń powódki J. M. – na podstawie powołanych przepisów – orzekł jak w pkt 1 sentencji.

O kosztach procesu orzeczono na podstawie art. 98 k.p.c. w zw. z § 6 pkt 6 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez Radcę prawnego ustanowionego z urzędu , zaś o kosztach postępowania na podstawie art. 102 k.p.c.