Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VI GC 544/16

UZASADNIENIE

Pozwem z dnia 07 listopada 2014 roku wniesionym w elektronicznym postępowaniu upominawczym powód (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w W. domagał się zasądzenia od pozwanego J. S. kwoty 3 285 złotych wraz z ustawowymi odsetkami liczonymi od kwot: 1 095 złotych za okres od dnia 08 listopada 2012 roku do dnia zapłaty, 1 095 złotych za okres od dnia 17 października 2013 roku do dnia zapłaty oraz 1 095 złotych za okres od dnia 11 października 2014 roku do dnia zapłaty, a także kosztów postępowania.

W uzasadnieniu powód wskazał, że dnia 31 października 2012 roku (...) (poprzednik prawny powoda) zwrócił się do pozwanego telefonicznie z ofertą zawarcia umowy na usługę rejestracji domen internetowych. Po przeprowadzeniu negocjacji i ustaleniu szczegółowych warunków umowy (cena, sposób, termin płatności) pełnomocnik powoda uprzedził, że rozmowa zaczyna być rejestrowana i stanowi ustne zawarcie umowy. Pełnomocnik powoda podał treść wynegocjowanej umowy prosząc pozwanego o potwierdzenie zawarcia umowy na przedstawionych warunkach. Pozwany potwierdzenia takiego udzielił, wobec czego z tą chwilą doszło do zwarcia umowy o treści wynikającej z nagrania powołanego jako dowód w sprawie. Po zawarciu umowy, a przed jej realizacją, w ramach stosowanych procedur kontrolnych inna osoba działająca w imieniu (...) ponownie skontaktowała się z pozwanym w celu weryfikacji faktu, że to pozwany zawarł umowę, weryfikacja przebiegła pomyślnie. Następnie (...) przesłał pozwanemu drogą elektroniczną potwierdzenie złożenia zamówienia, a po jej wykonaniu, tj. rejestracji domen, przesłał pozwanemu drogą elektroniczną informację o wykonaniu umowy oraz pisemny zapis treści ustnej umowy, następnie zaś – także drogą elektroniczną informację o pomyślnym przekierowaniu domen, tj. realizacji całości zamówienia. W następnej wiadomości z dnia 31 października 2012 roku (...) przesłał drogą elektroniczną fakturę VAT numer (...) za wykonane zgodnie z umową usługi na kwotę 1 095 złotych. Nadto, jak wskazał powód, dnia 05 listopada 2012 roku (...) przesłał tę fakturę wraz z pisemnym potwierdzeniem warunków umowy tradycyjną pocztą. W dniu wystawienia faktury, tj. w dniu 31 października 2012 roku, powód (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w W. (poprzednio występujący pod firmą (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością) na podstawie umowy przelewu wierzytelności numer (...) nabył od (...) bezsporną wierzytelność na kwotę 1 095 złotych wynikającą z faktury VAT numer (...), o czym pozwany został zawiadomiony przez cedenta. (...) zgodnie z warunkami zawartej umowy w dniu 31 października 2012 roku wystawił pozwanemu kolejną fakturę VAT numer (...) w dniu 09 października 2013 roku i w tymże dniu przesłał ją pozwanemu drogą elektroniczną, a następnie listem zwykłym. Powód wskazał, że powyższą wierzytelność w kwocie 1 095 złotych nabył w dniu 09 października 2013 roku, na podstawie umowy przelewu wierzytelności numer (...), o czym pozwany został także zawiadomiony przez cedenta. W dniu 07 lutego 2013 roku (...) zmieniła firmę na (...).

Powód podniósł, że żadna ze stron umowy zawartej na 24 miesiące nie wypowiedziała jej skutecznie, zatem zgodnie z jej postanowieniami przedłużyła się ona automatycznie na okres kolejnych 24 miesięcy, o czym zawiadomiono pozwanego drogą elektroniczną oraz listownie. W dniu 03 października 2014 roku (...) wystawił pozwanemu kolejną fakturę VAT numer (...) na kwotę 1 095 zlotych, którą powód nabył na podstawie umowy przelewu wierzytelności numer (...), o czym pozwany został także zawiadomiony przez cedenta.

Pozwany przed wytoczeniem powództwa był wzywany do zapłaty wierzytelności stwierdzonych fakturami VAT numer (...), jednakże bezskutecznie.

Nakazem zapłaty w elektronicznym postępowaniu upominawczym z dnia 24 listopada 2014 roku wydanym w sprawie o sygn. akt VI Nc-e 1611052/14 referendarz sądowy Sądu Rejonowego Lublin – Zachód w Lublinie uwzględnił żądanie pozwu w całości.

W sprzeciwie od powyższego orzeczenia pozwany J. S. wniósł o oddalenie powództwa w całości, kwestionując dochodzone roszczenie tak co do zasady, jak i wysokości, a także podnosząc zarzut braku legitymacji czynnej powoda. Nadto, w uzasadnieniu pozwany wskazał także, że umowa, o którą powód opiera swoje roszczenie, nie została nigdy skutecznie zawarta kwestionując także legitymację osób, które miały ją zawrzeć w imieniu poprzednika prawnego powoda. Jednocześnie pozwany wskazał, że umowa została zawarta w następstwie podstępu i uchylił się od skutecznie od oświadczenia woli w przedmiocie jej zawarcia. Pozwany podniósł także, że nie potwierdził warunków umowy zawartej w jego imieniu przez N. S., która działała bez jego upoważnienia.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

N. S. jest córką J. S..

N. S. nie była zatrudniona przez J. S., nie była także upoważniona do zajmowania się sprawami związanymi z prowadzoną przez niego działalnością gospodarczą ani do zawierania umów w jego imieniu.

zeznania świadka N. S. – protokół skrócony rozprawy z dnia 10 grudnia 2017 roku – k. 161-163 akt (zapis cyfrowy 00:01:55-00:12:08), zeznania pozwanego J. S. – protokół skrócony rozprawy z dnia 10 grudnia 2017 roku – k. 161-163 akt (zapis cyfrowy 00:12:08-00:19:00)

W dniu 31 października 2012 roku, gdy N. S. robiła zakupy w sklepie spożywczym należącym do (...), przedstawiciel (...) z siedzibą w D. (Niemcy) – A. S., skontaktowała się z nią telefonicznie dzwoniąc na jej prywatny numer telefonu (należący do jej teściowej). Rozmowa dotyczyła domen internetowych i ryzyka, iż wykorzystywana przez jej ojca domena internetowa z nazwą (...) zostanie wykorzystania przez inną osobę, która prowadzi działalność konkurencyjną w stosunku do działalności gospodarczej prowadzonej przez jej ojca. Przedstawiciel (...) z siedzibą w D. przekonywał N. S., że sprawa jest bardzo pilna i należy niezwłocznie podjąć decyzję.

N. S. przestraszyła się, tym bardziej, że w tej samej miejscowości kilka miesięcy wcześniej otwarto podobną działalność.

Chcąc pomóc ojcu i zaradzić przejęciu domen, z których korzystał jej ojciec, przedstawiciel (...) z siedzibą w D. (Niemcy) zaproponował zawarcie umowy na rejestrację domen internetowych zawierających nazwę (...), na co N. S. wyraziła zgodę.

zeznania świadka N. S. – protokół skrócony rozprawy z dnia 10 grudnia 2017 roku – k. 161-163 akt (zapis cyfrowy 00:01:55-00:12:08), nagranie rozmowy telefonicznej – k. 61 akt, pełnomocnictwo – k. 67 akt

W dniu 31 października 2012 roku o godzinie 14:06 oraz o godzinie 14:17 (...) z siedzibą w D. (Niemcy) przesłał N. S. drogą elektroniczną na adres: (...) potwierdzenie treści zawartej umowy ze wskazaniem, że domeny: (...), (...), (...), (...) oraz (...) zostały zarejestrowane.

Niezwłocznie po odbytej rozmowie i otrzymaniu powyżej wiadomości N. S. poinformowała o tym swojego ojca J. S.. Opowiedziała mu ze wzburzeniem o tym, że konkurencja chciała się posunąć aż do tego, żeby przejąć wykorzystywane przez niego domeny. Niezwłocznie też, o godzinie 15:34, przesłała mu treść otrzymanej drogą mailową wiadomości potwierdzającej zawarcie umowy, jej warunki oraz rejestrację domen.

J. S. posiadał informacje o działaniu (...) z siedzibą w D. (Niemcy), bo czytał o tym podmiocie w lokalnej prasie, a nadto tydzień wcześniej przedstawiciel tego podmiotu kontaktował się także z nim i jemu także wskazywał na możliwość wykorzystania domen z nazwą (...) przez konkurencję.

J. S. w dniu 31 października 2012 roku o godzinie 15:59 przesłał do (...) z siedzibą w D. (Niemcy) wiadomość, że nie wyraża zgody na zwarcie tej umowy, gdyż powinna być ona zawarta wyłącznie z nim jako właścicielem.

W dniu 31 października 2012 roku o godzinie 19:37 (...) z siedzibą w D. (Niemcy) przesłał N. S. drogą elektroniczną na adres: (...) fakturę VAT numer (...) na kwotę 1 095 złotych za wykonanie usługi rejestracji i przekierowania domen.

W odpowiedzi na powyższe w dniu 01 listopada o godzinie 11:06 J. S. ponownie przesłał do (...) z siedzibą w D. (Niemcy) wiadomość, że osobą, z którą podmiot ten zawarł umowę – N. S., nie jest uprawiona do reprezentowania go i podejmowania w jego imieniu decyzji finansowych.

wydruk korespondencji elektronicznej – k. 8v-10, 68, 69, 70 akt, zeznania świadka N. S. – protokół skrócony rozprawy z dnia 10 grudnia 2017 roku – k. 161-163 akt (zapis cyfrowy 00:01:55-00:12:08), zeznania pozwanego J. S. – protokół skrócony rozprawy z dnia 10 grudnia 2017 roku – k. 161-163 akt (zapis cyfrowy 00:12:08-00:19:00), faktura VAT numer (...) – k. 76 akt

W dniu 31 października 2012 roku (...) z siedzibą w D. (Niemcy) reprezentowana przez pełnomocnika P. S. zawarła z (...) spółką z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w W. umowę przelewu wierzytelności wynikającej z faktury VAT numer (...) na kwotę 1 095 złotych.

W dniu 07 lutego 2013 roku (...) (z siedzibą w D.) zmieniła nazwę na (...) (z siedzibą w B.).

(...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w W. zmieniła nazwę na (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w W..

W dniu 09 października 2013 roku (...) z siedzibą w B. (Niemcy) wystawił J. S. fakturę VAT numer (...) na kwotę 1 095 złotych tytułem abonamentu za utrzymywanie domen: (...), (...), (...), (...) oraz (...)

W dniu 09 października 2013 roku (...) z siedzibą w B. (Niemcy) w D. (Niemcy) zawarła z (...) spółką z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w W. umowę przelewu powyższej wierzytelności.

W dniu 03 października 2014 roku (...) z siedzibą w B. (Niemcy) wystawił J. S. fakturę VAT numer (...) na kwotę 1 095 złotych tytułem abonamentu za utrzymywanie domen: (...), (...), (...),(...) oraz (...)

W dniu 03 października 2014 roku (...) z siedzibą w B. (Niemcy) w D. (Niemcy) zawarła z (...) spółką z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w W. umowę przelewu powyższej wierzytelności.

umowa przelewu wierzytelności numer (...) – k. 74v akt, faktura VAT – k. 76, 77, 78 akt, umowa przelewu wierzytelności numer (...) – k. 75 akt, umowa przelewu wierzytelności numer (...) – k. 75v akt, pełnomocnictwo – k. 66v, 67v akt, dokumenty rejestrowe – k. 89-99 akt, odpis pełny z rejestru przedsiębiorców Krajowego Rejestru Sądowego – k. 100-101 akt, potwierdzenie rejestracji domen – k. 102-104 akt

Pismem z dnia 21 listopada 2012 roku (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w W. wezwał J. S. do uiszczenia należności wynikającej z faktury VAT numer (...).

Pismem z dnia 30 października 2013 roku (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w W. wezwał J. S. do uiszczenia należności wynikającej z faktury VAT numer (...).

Pismem z dnia 13 października 2014 roku (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w W. wezwał J. S. do uiszczenia należności wynikającej z faktury VAT numer (...).

pismo wraz z dowodem nadania – k. 79-79v akt, pismo wraz z dowodem nadania – k. 80-80v akt, pismo wraz z dowodem nadania – k. 81-82 akt,

Sąd zważył, co następuje:

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie wyżej wymienionych dowodów z dokumentów przedłożonych przez strony w toku postępowania, których zarówno autentyczność, jak i prawdziwość w zakresie twierdzeń w nich zawartych, nie budziła wątpliwości Sądu, a zatem brak było podstaw do odmowy dania im wiary, tym bardziej, że nie były one kwestionowane w zakresie ich mocy dowodowej przez żadną ze stron.

Pozostałe dokumenty zgromadzone w aktach sprawy, np. audyt realizacji umowy rejestracji domen internetowych, nie miały znaczenia dla rozstrzygnięcia, gdyż nie wnosiły do sprawy żadnych nowych, istotnych okoliczności stanowiąc, jako dokumenty prywatne, jedynie dowód tego, że osoba, która je podpisała, złożyła oświadczenie zawarte w tym dokumencie. Dokumenty te nie korzystały zaś z domniemania zgodności z prawdą zawartych w nich twierdzeń.

Ustalając stan faktyczny Sąd oparł się także – uznając je za spójne i wiarygodne – na zeznaniach świadka N. S. w zakresie, w jakim świadek ten wskazywała na przebieg rozmowy telefonicznej pomiędzy nią a przedstawicielem powoda i okoliczności towarzyszące tej rozmowie, w tym konieczność niezwłocznego podjęcia decyzji, a także w zakresie, w jakim świadek ten podnosiła, że nie była umocowana do zawierania umów w imieniu swojego ojca J. S., tylko przestraszona treścią rozmowy, z której wynikało, że konkurencja może przejąć domeny internetowe wykorzystywane przez jej ojca, chcąc mu pomóc i zapobiec temu, wyraziła zgodę na zawarcie przez niego umowy. Sąd miał na uwadze, że świadek jest osobą bliską dla pozwanego (córką), a zatem jest bezpośrednio zainteresowany w rozstrzygnięciu sprawy na korzyść pozwanego, niemniej jednak okoliczność ta sama w sobie nie może prowadzić do zdyskredytowania zeznań takiego świadka, tym bardziej, że twierdzenia tego świadka znajdują potwierdzenie w materialne dowodowym, w tym wiadomości mailowej z dnia 31 października 2012 roku i z dnia 01 listopada 2012 roku wysłanej niezwłocznie przez pozwanego J. S..

Sąd oparł się także na twierdzeniach pozwanego J. S. uznając je za wiarygodne, jako, że znajdowały one potwierdzenie w pozostałym materialne dowodowym, w szczególności w zakresie braku udzielenia pełnomocnictwa córce do zawierania umów w jego imieniu, jak i okoliczności niezwłocznego poinformowania o tym pozwanego i nie potwierdzenia zawarcia w jego imieniu przedmiotowej umowy.

Postanowieniem wydanym na rozprawie w dniu 10 lutego 2017 roku Sąd pominął dowód z przesłuchania powoda, albowiem osoby uprawnione do reprezentowania powoda nie stawiły się na rozprawę bez usprawiedliwienia, mimo prawidłowego wezwania. Nadto, Sąd oddalił wniosek powoda o zwrócenie się do Naukowej i Akademickiej Sieci Komputerowej, albowiem pozwany nie wykazał, że w niniejszej sprawie zwracał się o uzyskanie takich informacji do tego podmiotu i że ma jakiekolwiek trudności w ich zdobyciu, uznając ten dowód również za niecelowy (w świetle uznania, iż nie doszło do skutecznego zawarcia przez strony umowy, o czym w poniższej części uzasadnienia) i zmierzający do przedłużenia postępowania.

W ocenie Sądu powództwo nie zasługiwało na uwzględnienie.

W niniejszej sprawie powód (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w W. domagał się zasądzenia od pozwanego J. S. kwoty 3 285 złotych wraz z ustawowymi odsetkami liczonymi od poszczególnych wskazanych w pozwie kwot, swoje roszczenie wywodząc z umowy łączącej strony zawartej w imieniu pozwanego przez N. S..

Umowę o rejestrację i utrzymywanie domeny internetowej kwalifikować należy, w ocenie Sądu, jako umowę o świadczenie usług w rozumieniu art. 750 k.c. Jak wskazał Sąd Najwyższy w uchwale z dnia 22 listopada 2007 roku (sygn. akt III CZP 109/07, OSNC 2008/11/128) syntetycznie ujętego świadczenia podmiotu rejestrującego nie da się porównać do świadczenia wykonującego dzieło lub wynajmującego, gdyż składające się na świadczenie podmiotu rejestrującego czynności faktyczne (rejestracja domeny i jej utrzymywanie) mają zapewnić kontrahentowi powiązanie określonego adresu cyfrowego dla pewnej wskazanej przez siebie nazwy w celu posługiwania się nią w sieci internetowej w różnych celach, w tym m.in. dla stworzenia stron www.

Stosownie do treści art. 6 k.c. ciężar dowodu spoczywa na osobie, która z faktu tego wywodzi skutki prawne. Zgodnie z wyrokiem Sądu Najwyższego z dnia 03 października 1969 roku w sprawie o sygn. akt II PR 313/69 (OSNC 1970, nr 9, poz. 147) na powodzie spoczywa ciężar udowodnienia faktów przemawiających za zasadnością jego roszczenia. W razie zaś sprostania przez powoda ciążącemu na nim obowiązkowi, na stronie pozwanej spoczywa wówczas ciężar udowodnienia ekscepcji i faktów uzasadniających jej zdaniem oddalenie powództwa (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 20 kwietnia 1982 roku, sygn. akt I CR 79/82, Lex nr 8416).

Odnosząc się do zarzutu pozwanego J. S. dotyczącego braku legitymacji czynnej po stronie powoda, to wskazać należy, iż zarzut ten nie został zasadnie podniesiony.

Zgodnie z treścią art. 509 k.c. w wyniku przelewu wierzytelności cesjonariusz nabywa wierzytelność w takim zakresie i stanie, w jakim istniała w chwili zawarcia umowy o jej przeniesienie.

Jak podkreśla się w orzecznictwie i literaturze przedmiotu w wyniku przelewu wierzytelności przechodzi na nabywcę ogół uprawnień przysługujących dotychczasowemu wierzycielowi, który zostaje wyłączony ze stosunku zobowiązaniowego, jaki wiązał go z dłużnikiem. Innymi słowy, stosunek zobowiązaniowy nie ulega zmianie, natomiast zmienia się osoba uczestnicząca w nim po stronie wierzyciela (tak Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 05 września 2001 roku, sygn. akt I CKN 379/00, LEX numer 52661). Cesjonariusz nabywa więc wierzytelność w takim zakresie i stanie, w jakim znajdowała się ona w chwili dokonania przelewu, zmienia się tylko osoba wierzyciela, czyli osoby uprawnionej do żądania spełnienia świadczenia.

Swoją legitymację do działania w niniejszym procesie powód (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w W. (działający poprzednio pod nazwą (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w W.) uzasadniał umową przelewu wierzytelności numer (...) zawartą w dniu 31 października 2012 roku pomiędzy powodem a (...) z siedzibą w D. (Niemcy), umową przelewu wierzytelności numer (...) zawartą w dniu 09 października 2013 roku pomiędzy powodem a (...) z siedzibą w B. (poprzednia nazwa (...) z siedzibą w D.) oraz umową przelewu wierzytelności numer (...) zawartą w dniu 03 października 2014 roku pomiędzy powodem a (...) z siedzibą w B. (poprzednia nazwa (...) z siedzibą w D.). Wszystkie te umowy zostały zawarte przez osoby uprawnione – ze strony powoda przez prezesa zarządu R. J., zaś ze strony (...) z siedzibą w B. (poprzednia nazwa (...) z siedzibą w D.) – przez pełnomocnika P. S. (pełnomocnictwo – k. 66v akt) udzielone mu przez prokurenta tego podmiotu I. S. (zgodnie z wpisem w Rejestrze Handlowym B Sądu Rejonowego w D.– k. 91 akt).

Mając zaś na uwadze zarzut pozwanego J. S. dotyczący nie wykazania przez powoda, że osoba zawierająca umowę przez telefon, tj. A. S., była uprawniona do jego reprezentowania, to w ocenie Sądu zarzut ten jest również niezasadny. Jak wynika bowiem wprost z treści pełnomocnictwa – k. 67 akt, osoba ta została upoważniona do dokonywania czynności prawnych w postaci zawierania umów o świadczenie usług realizowanych przez (...) z siedzibą w D..

Odnosząc się natomiast do podniesionego przez pozwanego J. S. zarzutu dotyczącego zawarcia w jego imieniu umowy przez osobę nieuprawnioną, zarzut ten należało uznać za zasadny.

Zgodnie z rozkładem ciężaru dowodu, w realiach niniejszej sprawy to na powodzie (...) spółce z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w W. spoczywał obowiązek udowodnienia faktu zawarcia umowy, z tytułu której poprzednik prawny powoda obciążył pozwanego J. S. dołączonymi do pozwu fakturami VAT, jako że objęte pozwem roszczenie o zapłatę wiąże właśnie z powyższą okolicznością, a w konsekwencji jego obowiązkiem było udowodnienie w niniejszym procesie, że N. S. zawarła umowę z dnia 31 października 2012 roku w imieniu i na rzecz pozwanego J. S. w granicach swojego umocowania.

Tymczasem, w ocenie Sądu, powód nie wykazał skutecznie powyższych okoliczności, przy czym za niewystarczające uznać należy twierdzenia powoda, że N. S. podjęła rozmowę i nie zaprzeczyła, gdy padło stwierdzenie, że jest osobą umocowaną do zawarcia umowy. Powód nie wykazał bowiem, że w czasie prowadzenia rozmowy telefonicznej przedstawiciel (...) z siedzibą w D. uzyskał wyraźne i nie budzące wątpliwości potwierdzenie od N. S., że była ona uprawniona do zawierania w imieniu pozwanego umów dotyczących usług internetowych. Pomimo powyższego, rozmówca uznał, że jest ona osobą umocowaną przez pozwanego do zawierania takich umów i nakłonił ją do potwierdzenia zawarcia umowy polegającej na rejestracji domen. Nie bez znaczenia w niniejszej sprawie pozostaje fakt, że również z Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej nie wynika, aby N. S. była pełnomocnikiem przedsiębiorcy J. S., na rzecz którego zawarto umowę. Nie ulega również wątpliwości fakt, że poprzednik prawny powoda nagrał jedynie część rozmowy telefonicznej przeprowadzonej z N. S., co uniemożliwia pozyskanie informacji na temat przebiegu rozmowy przed i po złożeniu oferty. Nagrany fragment rozmowy jest wyjęty z kontekstu i nie pozwala na ocenę treści przeprowadzonej rozmowy z szerszej perspektywy, w tym w szczególności przez pryzmat oświadczeń składanych przez N. S. przed rozpoczęciem nagrywania.

Jednocześnie z treści zeznań świadka N. S. oraz pozwanego J. S. wynika w sposób nie budzący wątpliwości, iż świadek N. S. nie posiadała pełnomocnictwa do zawierania jakichkolwiek umów w imieniu i na rzecz jej ojca. Jednocześnie, wbrew twierdzeniom powoda, art. 97 k.c. w niniejszej sprawie nie znajdzie zastosowania, umowa nie została bowiem zawarta w lokalu przedsiębiorstwa.

Zgodnie z treścią art. 103 § 1 k.c. jeżeli zawierający umowę jako pełnomocnik nie ma umocowania albo przekroczy jego zakres, ważność umowy zależy od jej potwierdzenia przez osobę, w której imieniu umowa została zawarta. Jak wynika z wiadomości e-mali wysłanej przez pozwanego J. S. w dniu 31 października 2012 roku, a więc niezwłocznie jeszcze tego samego dnia, w którym umowa została zawarta, a także z dnia 01 listopada 2012 roku, J. S. wyraźnie oświadczył o braku akceptacji zawartej umowy i poinformował, iż osoba, z którą zawarto umowę nie miała umocowania do działania w jego imieniu, przy czym wskazać należy, że strona powodowa w żaden sposób nie odniosła się do tego pisma. Powyższe oświadczenie w ocenie Sądu w sposób nie budzący wątpliwości świadczy o braku woli potwierdzenia przez pozwanego J. S. umowy zawartej w jego imieniu przez N. S. jako tzw. rzekomego pełnomocnika, w konsekwencji czego uznać należy tę umowę za nie zawartą.

Na marginesie tylko podnieść wypada, że skoro umowa o rejestrację i utrzymywanie domen nie wymaga dla swojej ważności zachowania szczególnej formy, formy takiej nie wymaga również potwierdzenie tej umowy lub odmowa jej potwierdzenia, a więc mogło być ono również dokonane poprzez wysłanie wiadomości e-mail, której okoliczności otrzymania powód nie zaprzeczył.

Mając na względzie powyższe rozważania, przyjąć należało, że N. S. nie miała umocowania do zawarcia w imieniu pozwanego umowy z dnia 31 października 2012 roku i umowa ta nie została potwierdzona przez J. S., w konsekwencji czego umowę o rejestrację i utrzymywanie domen uznać należało za nie zawartą, wobec czego na podstawie art. 103 k.c. w zw. z art. 750 k.c. w zw. z art. 734 k.c. w zw. z art. 735 k.c. Sąd w punkcie I wyroku z dnia 20 lutego 2017 roku powództwo oddalił.

O kosztach postępowania Sąd orzekł w punkcie II wyroku zgodnie z zasadą odpowiedzialności za wynik procesu na podstawie art. 98 k.p.c. w zw. z art. 108 § 1 k.p.c. zasądzając od powoda (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w W. na rzecz pozwanego J. S. kwotę 617 złotych tytułem zwrotu kosztów procesu, na którą składają się kwoty: 600 złotych tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego (na podstawie § 6 pkt 3 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu (tekst jednolity: Dz. U. z 2013 roku, poz. 490) oraz 17 złotych tytułem zwrotu opłaty skarbowej od pełnomocnictwa.

ZARZĄDZENIE

(...)

(...)

(...)

(...)

SSR Justyna Supińska

Gdynia, dnia 05 marca 2017 roku