Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt: I C 604/15 upr.

UZASADNIENIE

W pozwie złożonym w niniejszej sprawie w elektronicznym postępowaniu upominawczym dnia 28 kwietnia 2015 r. powód Towarzystwo (...) S.A. z siedzibą w W. wniósł o zasądzenie od pozwanego T. P. (1) kwoty 1.650,34 zł wraz z odsetkami ustawowymi od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty, jak również o zasądzenie kosztów sądowych w kwocie 30 zł i kosztów zastępstwa procesowego w kwocie 600 zł.

Uzasadniając powództwo wskazał, iż wnosi o wydanie nakazu zapłaty w postępowaniu upominawczym na podstawie łączącej strony umowy ubezpieczenia OC pojazdów komunikacyjnych nr (...). Stwierdził, że powód jako ubezpieczyciel w zamian za udzieloną ochronę ubezpieczeniową winien otrzymać od pozwanego (ubezpieczającego) należną mu składkę, stanowiącą ekwiwalent udzielonej ochrony ubezpieczeniowej.

Na podstawie powyższego pozwu Referendarz Sądowy w Sądzie rejonowym Lublin - Zachód w Lublinie w sprawie w dniu 14 maja 2015 r. pod sygn. akt VI Nc-e 805197/15 wydał nakaz zapłaty w postępowaniu upominawczym.

W piśmie z dnia 1 czerwca 2015 r. pozwany T. P. (1) złożył sprzeciw od powyższego nakazu zapłaty, w którym wniósł o oddalenie powództwa w całości, zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego zwrotu kosztów postępowania według norm przepisanych.

Pozwany domagał się m.in. zobowiązania powoda do wskazania sposobu wyliczenia wysokości składki ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych oraz wysokości zniżki posiadanej u niego przez pozwanego z tytułu ubezpieczenia OC w okresie, którego dotyczy postępowanie, a ponadto do wskazania daty powiadomienia powoda o sprzedaży samochodu V. (...) nr rej. (...) oraz danych nabywcy tego pojazdu,

Uzasadniając sprzeciw pozwany zaprzeczył wszystkim wyraźnie nieprzyznanym twierdzeniom powoda. Przytoczył przepisy art. 31 ust. 1 i art. 32 ust. 4 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych. Wskazał, iż na podstawie umowy sprzedaży z dnia 27 września 2013 r. sprzedał na rzecz P. K. samochód V. (...) nr rej. (...), za którego składki OC dotyczy niniejsze postępowanie. Stwierdził, iż tego samego dnia o fakcie sprzedaży samochodu został poinformowany powód oraz Starostwo Powiatowe w G.. Zatem biorąc pod uwagę przepis art. 31 ust. 1 i art. 32 ust. 4 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych to kupujący winien był uiścić składkę ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych. Dodał, iż obowiązek ten przejął na siebie kupujący także w umowie sprzedaży, gdyż wskazano w niej, że wszelkie opłaty związane z zakupem przedmiotowego pojazdu ponosi kupujący.

Pozwany zakwestionował także wysokość dochodzonego przez powoda roszczenia. Podniósł, iż pozwany w okresie, którego dotyczy spór, posiadał u powoda maksymalną wysokość zniżek na ubezpieczenie OC posiadaczy pojazdów mechanicznych, co nie zostało uwzględnione przez powoda w ramach ustalenia wysokości dochodzonego niniejszym postępowaniem roszczenia. Podkreślił, iż od dnia 27 września 2013 r. pozwany nie był właścicielem przedmiotowego pojazdu i tego dnia o fakcie tym oraz o danych nabywcy pojazdu został powiadomiony powód oraz Starostwo Powiatowe w G.. Stwierdził zatem pozwany, iż od dnia 27 września 2013 r. nie był obowiązany do uiszczenia składki obowiązkowego ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych.

W piśmie z dnia 2 października 2015 r. powód powołał się na przepis art. 28 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych. Wskazał, iż pozwany jako właściciel ubezpieczonego pojazdu nie złożył w ustawowym terminie wypowiedzenia umowy ubezpieczenia OC (polisy nr (...)), wobec czego powód wystawił polisę nr (...) będącą potwierdzeniem przedłużenia umowy ubezpieczenia na okres kolejnych 12 miesięcy. Sprecyzował, iż na kwotę należności głównej wskazanej w pozwie składają się: składka w wysokości 1.444,51 zł z tytułu polisy o nr (...), powiększona o kwotę należnych odsetek ustawowych naliczonych od dnia następnego po dacie wymagalności składki tj. od 1 lutego 2014 r. do dnia ich kapitalizacji (23 kwietnia 2015 r.) w wymiarze 205,84 zł.

W uzupełnionym sprzeciwie od nakazu zapłaty zawartym w piśmie z dnia 8 grudnia 2015 r. pozwany zgłosił zarzut braku legitymacji procesowej biernej. Podniósł, iż z wniosków dowodowych zgłoszonych przez powoda wynika, że zarówno wezwanie do zapłaty jak i polisa dotyczy T. P. (2), a nie pozwanego T. P. (1). Kolejno ponowił zarzut, iż na podstawie umowy sprzedaży z dnia 27 września 2013 r sprzedał na rzecz P. K. samochód V. (...) nr rej. (...), za którego składki OC dotyczy niniejsze postępowanie i tego samego dnia o fakcie sprzedaży samochodu został poinformowany powód i Starostwo Powiatowe w G., zatem to kupujący winien był uiścić składkę ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych. Ponowił również zarzut nieprawidłowego określenia wysokość dochodzonego przez powoda roszczenia.

W piśmie z dnia 12 lutego 2016 r. powód wskazał, iż bezspornym jest fakt, iż T. P. (2) łączyła z powodem umowa ubezpieczenia w związku z ruchem należącego wcześniej do niego pojazdu mechanicznego V. (...) o numerze rejestracyjnym (...). Stwierdził, iż nie złożył on w ustawowym terminie wypowiedzenia umowy ubezpieczenia OC, wobec czego powód wystawił polisę nr (...) będącą potwierdzeniem przedłużenia umowy ubezpieczenia na okres kolejnych 12 miesięcy. Wskazał, iż następnie na pozwanego została przeniesiona własność ubezpieczonego pojazdu, a tym samym prawa i obowiązki z tytułu zawartej uprzednio umowy ubezpieczenia (polisy nr (...)) przeszły na pozwanego zgodnie z przepisami art. 31 ust. 1 ww. ustawy. Powód zaprzeczył okoliczności powiadomienia jej przez pozwanego o fakcie dokonania sprzedaży samochodu V. (...) o numerze rejestracyjnym (...), wobec czego stwierdził, iż zgodnie z treścią art. 32 ust. 4 ww. ustawy pozwany ponosi wraz z nabywcą odpowiedzialność solidarną za zapłatę składki ubezpieczeniowej. Odnosząc się do twierdzenia pozwanego, iż kwestionuje on wysokość dochodzonego przez powoda roszczenia, powód wskazał, że umowa ubezpieczenia, z tytułu której powód dochodzi roszczenia, została zawarta na dane (w tym również zniżki) poprzedniego właściciela pojazdu – T. P. (2). Podniósł, że jeśli pozwany twierdzi, iż przysługiwały mu zniżki w większym wymiarze, niż te które posiadał zbywca, powinien stosownie do art. 31 ust. 2 ww. ustawy złożyć wniosek o dokonanie rekalkulacji składki, czego nie uczynił.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

W piśmie z dnia 19 września 2013 r. konsultant T. K. działając w imieniu Towarzystwa (...) z siedzibą w W., powiadomił T. P. (2), że w związku z brakiem pisemnego wypowiedzenia umowy ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych nr (...) zawartej na pojazd o nr rej. (...) została zawarta następna umowa na okres kolejnych 12 miesięcy. W piśmie tym T. K. wskazał, iż w załączeniu przesyła umowę ubezpieczenia OC nr (...) z okresem odpowiedzialności od 7 września 2013 r. do 6 września 2014 r.

Dowód:

pismo z 19.09.2013 r. k. 34.

W polisie nr (...) opatrzonej datą 19 września 2013 r. i podpisem T. K. wymieniono, iż umowa ubezpieczenia nią potwierdzona została wznowiona automatycznie dla ubezpieczającego T. P. (2) i dotyczy ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadacza pojazdu mechanicznego – samochodu V. (...) o nr rej. (...) i numerze VIN (...) na okres od 7 września 2013 r. do 6 września 2014 r. w zamian a składkę w wysokości 1.532 zł płatną jednorazowo do dnia 3 listopada 2013 r.

Dowód:

wydruk polisy z 19.09.2013 r. k. 34v.

W dniu 27 września 2013 r. został przygotowany dokument umowy kupna - sprzedaży dotyczącej samochodu V. (...) o nr rej. (...) i numerze VIN (...), w którym jako sprzedającego wymieniono T. P. (1) a kupującego P. K.. W § 8 druku ww. umowy przewidziano, iż wszelkie opłaty i koszty związane z zakupem przedmiotowego pojazdu ponosi kupujący. Na dokumencie tej umowy tej obok podpisu złożonego w imieniu kupującego, naniesionego na umowę jako (...), wskazano datę „15.01.2014” i pieczęć wskazującą na towarzystwo ubezpieczeń oraz dopisek „przyjąłem”.

Dowód:

umowy sprzedaży z 27.09.2013 r. k. 44.

Przed dniem 27 września 2013 r. powyższy samochód pozwany T. P. (1) nabył od ojca T. P. (2) w drodze umowy sprzedaży. Pojazd ten był ubezpieczony w Towarzystwie (...) przez ojca pozwanego – T. P. (3). Ubezpieczyciel ten został poinformowany, że powyższy pojazd został zbyty na rzecz pozwanego. T. P. (1) był przekonany, że ubezpieczenie w Towarzystwie (...) zostało wycofane.

Dowód:

przesłuchanie pozwanego T. P. (1) k. 81v-82.

Pozwany T. P. (1) otrzymał opisane na wstępie pismo podpisane przez T. K. z dnia 19 września 2013 r. Gdy to nastąpiło, pozwany udał się zgłosić sprzedaż do przedstawicielstwa Towarzystwa (...) w G.. Przekazał tam opisany wyżej dokument umowy z 27 września 2013 r., który został ostemplowany i naniesiono na nim datę 15 stycznia 2014 r.

Dowód:

przesłuchanie pozwanego T. P. (1) k. 81v-82.

Według stanu na dzień 11 lutego 2016 r. pojazd o nr rej. (...) i numerze VIN (...) w Starostwie Powiatowym w G. był zarejestrowany na T. P. (4). Nie zgłoszono sprzedaży ww. pojazdu, nie był przerejestrowany na inną osobę.

Dowód:

pismo Starostwa Powiatowego w G. z 11.02.2016 r. k. 53.

Sąd zważył, co następuje:

Sąd uznał powództwo za nieuzasadnione z tego względu, iż powód nie udowodnił należycie wysokości dochodzonych roszczeń.

Wskazaną przez powoda w piśmie z dnia 2 października 2015 r. podstawą prawną dochodzonego w niniejszej sprawie żądania głównego, opiewającego na kwotę 1.444,51 zł z tytułu składki ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych, był art. 805 § 1 k.c. Zgodnie z tym przepisem przez umowę ubezpieczenia ubezpieczyciel zobowiązuje się, w zakresie działalności swego przedsiębiorstwa, spełnić określone świadczenie w razie zajścia przewidzianego w umowie wypadku, a ubezpieczający zobowiązuje się zapłacić składkę.

Z materiału dowodowego przedstawionego w niniejszej sprawie przez powoda wynikało, iż pomiędzy Towarzystwem (...) S.A. z siedzibą W. a pozwanym T. P. (1) nie doszło do zawarcia umowy ubezpieczenia w formie pisemnej. Żaden z dokumentów złożonych przez powoda nie dotyczył zresztą tej osoby lecz T. P. (3). Bezspornym tym niemniej było, co potwierdzone zostało również w trakcie przesłuchania pozwanego, iż T. P. (1) przed dniem 27 września 2013 r., a więc w okresie, którego miała dotyczyć umowa ubezpieczenia nr (...) stanowiąca podstawę dochodzonych przez powoda roszczeń, nabył pojazd objęty ubezpieczeniem w Towarzystwie (...) od T. P. (5) – swojego ojca. W świetle powyższego pozwany, po nabyciu od T. P. (2) powyższego pojazdu, znalazł się w sytuacji przewidzianej w art. 31 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych i to ten przepis kreował stosunek zobowiązaniowy pomiędzy nim a powodem.

W myśl art. 31 ust. 1 ww. ustawy w brzmieniu obowiązującym w okresie, którego dotyczyło powództwo, razie przejścia lub przeniesienia prawa własności pojazdu mechanicznego, którego posiadacz zawarł umowę ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych, na posiadacza pojazdu, na którego przeszło lub zostało przeniesione prawo własności, przechodzą prawa i obowiązki poprzedniego posiadacza wynikające z tej umowy. Umowa ubezpieczenia OC ulega rozwiązaniu z upływem okresu, na który została zawarta, chyba że posiadacz, na którego przeszło lub zostało przeniesione prawo własności, wypowie ją na piśmie.

W świetle powyższego zarzut podniesiony przez pozwanego w uzupełnionym sprzeciwie od nakazu zapłaty zawartym w piśmie z dnia 8 grudnia 2015 r., dotyczący braku legitymacji procesowej biernej po jego stronie, jawił się jako niezasadny. Co do zasady bowiem po nabyciu przez pozwanego do T. P. (3) ww. pojazdu na T. P. (1) przeszło zobowiązanie zbywcy do zapłaty składki ubezpieczeniowej.

Pozwany nie twierdził, by dokonał wypowiedzenia umowy ubezpieczenia, w którą wstąpił w miejsce T. P. (2), w warunkach, o których mowa w art. 31 ust. 1 zdanie 2 ww. ustawy. Powołał się natomiast fakt, iż w dniu 27 września 2013 r. zbył nabyty wcześniej pojazd na rzecz kolejnej osoby, a mianowicie P. K.. Na potwierdzenie tego przedłożył kopię umowy sprzedaży opatrzonej datą 27 września 2013 r. i wyjaśnił przyczyny, z uwagi na które nie jest w stanie okazać jej oryginału.

Powód nie kwestionował faktu, iż pozwany zbył przedmiotowy pojazd, przeczył natomiast temu, aby pozwany o zbyciu pojazdu powiadomił powoda.

Sąd miał na uwadze, iż w treści tej umowy z 27 września 2013 r., której kopię przedłożył pozwany, jako kupującego oznaczono P. K., jednakże podpis pod tą umową został oznaczony imieniem i nazwiskiem (...).

Na okoliczności dotyczące sprzedaży tego pojazdu i powiadomienia powoda o fakcie sprzedaży został w dniu 27 lipca 2016 r. przeprowadzony na wniosek pozwanego dowód z zeznań świadka P. K.. Zeznania te w żadnej mierze nie pozwoliły Sądowi ustalić ani okoliczności sprzedaży pojazdu ani powiadomienia powoda o fakcie sprzedaży. P. K. zeznał, iż nie zna powyższej umowy, nie wie kto to jest R. K., nie miał żadnej wiedzy na temat powiadomienia powoda o zbyciu pojazdu przez pozwanego.

Mając na uwadze treść tych zeznań, Sąd nie był w stanie stwierdzić, czy w istocie doszło do skutecznego zawarcia ww. umowy sprzedaży, na którą powoływał się pozwany. Nie naprowadzono wyjaśnień na temat tego, kim był R. K., którego podpis widnieje na przedłożonym do akt dokumencie umowy, czy występował w roli pełnomocnika kupującego oznaczonego tam jako P. K., a wreszcie, gdyby działał on bez umocowania, czy wystąpiły przesłanki przewidziane w art. 101 § 1 - 3 k.c.

Niezależnie od powyższego ocena ważności powyższej umowy nie była przedmiotem sporu w niniejszym postępowaniu, bowiem powód, również po zapoznaniu się z treścią zeznań złożonych przez P. K. na rozprawie w dniu 27 lipca 2016 r., nie zaprzeczył temu, że pozwany dokonał zbycia ww. pojazdu w dacie, na którą się powoływał, kwestionował bowiem wyłącznie fakt, iż pozwany nie zawiadomił ubezpieczyciela o zbyciu pojazdu.

Dokonując ustaleń faktycznych w tym ostatnim zakresie Sąd oparł się na zeznaniach pozwanego złożonych na rozprawie w dniu 27 kwietnia 2016 r., które w powiązaniu ze złożoną do akt sprawy kserokopią dokumentu ww. umowy sprzedaży pozwoliły uznać, że powiadomienie ubezpieczyciela o zbyciu pojazdu nastąpiło w dniu widniejącym na umowie 15 stycznia 2014 r. Pozwany zeznał, iż w tym dniu udał się do przedstawicielstwa Towarzystwa (...) w G. i przekazał tam opisany wyżej dokument umowy z 27 września 2013 r., który został ostemplowany i naniesiono na nim datę 15 stycznia 2014 r.

Kopia ww. dokumentu złożona do akt sprawy nie odzwierciedla dokładnie nazwy towarzystwa ubezpieczeń, w którym przyjęto te umowę, jednakże w świetle całokształtu okoliczności sprawy Sąd, oceniając dowód z przesłuchania pozwanego według zasad wynikających z art. 233 § 1 k.p.c., nie stwierdził podstaw, aby uznać go za niewiarygodny. Relacje pozwanego świadczące o tym, iż po otrzymaniu przez niego zawiadomienia o kontynuacji ubezpieczenia dokonanego w piśmie z dnia 19 września 2013 r. skierowanym przez ubezpieczyciela do T. P. (2) pozwany udał się do najbliższego przedstawicielstwa towarzystwa ubezpieczeń, aby powiadomić o zbyciu pojazdu, jawiły się jako logiczne i przekonujące. Sąd nie widział podstaw, aby uznać, że owo powiadomienie nie nastąpiło w dacie widniejącej na umowie tj. 15 stycznia 2014 r.

Ocena tego, czy w dniu 15 stycznia 2014 r. faktycznie doszło do powiadomienia powoda o zbyciu przez pozwanego powyższego pojazdu, jak również nawet tego, czy w ogóle skutecznie doszło do zbycia tego pojazdu na rzecz innej osoby, nie miała jednakże decydującego znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy. Zdaniem Sądu niezależnie bowiem od tego, czy uznać, że do zbycia pojazdu i powiadomienia ubezpieczyciela o zbyciu doszło w okolicznościach przedstawionych przez pozwanego czy też nie, powód nie udowodnił wysokości dochodzonych w niniejszej sprawie roszczeń.

Bezspornym było, iż do zawarcia umowy nr (...) przez powoda z poprzednim (przed pozwanym) posiadaczem opisanego wyżej pojazdu doszło w warunkach o których mowa w art. 28 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych.

Należało pamiętać, iż według art. 28 ust. 1 ww. ustawy w brzmieniu wówczas obowiązującym jeżeli posiadacz pojazdu mechanicznego nie później niż na jeden dzień przed upływem okresu 12 miesięcy, na który umowa ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych została zawarta, nie powiadomi na piśmie zakładu ubezpieczeń o jej wypowiedzeniu, uważa się, że została zawarta następna umowa na kolejne 12 miesięcy, z zastrzeżeniem ust. 2 (przypadki określone w ust. 2 nie mają zastosowania w niniejszej sprawie).

Kolejna umowa ubezpieczenia OC zawarta w trybie art. 28 ust. 1 ww. ustawy powinna odpowiadać warunkom wcześniej zawartej. Aby Sąd mógł ocenić, czy warunki umowy nr (...), z której powód wywodził dochodzone w niniejszej sprawie roszczenia, odpowiadały poprzedniej, musiałby się zapoznać z treścią poprzedniej umowy (a więc oznaczonej nr (...)), tudzież jeszcze wcześniejszej, na zawarcie której zgodził się ubezpieczający. W szczególności dotyczy to wymiaru składki ubezpieczeniowej.

W niniejszej sprawie powód, dowodząc wysokości dochodzonego roszczenia z tytułu składki ubezpieczeniowej, przedłożył wyłącznie wydruk polisy nr (...). Był to dokument niepodpisany przez ubezpieczającego T. P. (5). Sąd nie był w stanie na tej podstawie ustalić, na jaką kwotę opiewała składka ubezpieczeniowa w umowie osobiście zawartej przez ubezpieczającego. Jeżeli uzasadnione byłoby zwiększenie składki ubezpieczeniowej w umowie nr (...) (jako zawartej w trybie art. 28 ust. 1 ww. ustawy) w stosunku do tej, którą przewidywała umowa ubezpieczenia osobiście podpisana przez ubezpieczającego, powód powinien wyjaśnić i udowodnić zasadność podwyższenia składki. Przede wszystkim zaś w niniejszej sprawie powinien był przedłożyć dokument ubezpieczenia osobiście podpisany przez ubezpieczającego, świadczący o tym, że wyraził on zgodę na zawarcie umowy ubezpieczenia w zamian za składkę w takiej a nie w innej wysokości. Jeżeli do zawarcia umowy ubezpieczenia doszło w inny sposób niż w drodze pisemnej umowy, powód powinien był przedłożyć dowody świadczące o zawarciu umowy (określającej wysokość składki ubezpieczeniowej) w tej innej formie. Tego zaś nie uczynił.

Powyższe miało fundamentalne znaczenie da oceny zasadności powództwa, bowiem pozwany już na etapie złożenia sprzeciwu od nakazu zapłaty kwestionował wysokość dochodzonego przez powoda świadczenia.

D. kwestia ta została zobrazowana na rozprawie.

W dniu 11 marca 2016 r. pełnomocnik pozwanego, ustosunkowując się do pisma powoda z 12 lutego 2016 r., oświadczył, iż podtrzymuje dotychczasowe stanowisko i wnosi o zobowiązanie powoda do wyjaśniania, w jaki sposób wyliczono wysokość składki ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych oraz wysokości zniżki posiadanej u powoda przez T. P. (2) jak również przez pozwanego za okres, którego dotyczy niniejsze postępowanie.

Sąd zobowiązał wówczas pełnomocnika powoda do złożenia pisma przygotowawczego, w którym winien był wyjaśnić, w jaki sposób wyliczono wysokość składki ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych oraz wysokości zniżki posiadanej u powoda przez T. P. (2) jak również przez pozwanego za okres, którego dotyczy niniejsze postępowanie, w terminie 7 dni od doręczenia zobowiązania pod rygorem negatyw nich skutków procesowych określonych w art. 233 § 2 k.p.c.

W odpowiedzi na to zobowiązanie pełnomocnik powoda nadesłał arkusz kalkulacji składki (znajdujący się na k. 75), z którego nie wynika jasno sposób obliczenia wysokości składki dochodzonej w niniejszej sprawie. Określono w nim składkę ze wznowionej umowy na kwotę 665 zł, podano bliżej niesprecyzowany współczynnik SOWA (2,3) i określono wysokość składki bazowej na kwotę 1.532 zł przy wskazaniu składki minimalnej na 475,25 zł.

Po zapoznaniu się z pismem z dnia 21 kwietnia 2016 r. i arkuszem kalkulacji składki, który został do niego załączony, pełnomocnik pozwanego na rozprawie dnia 27 kwietnia 2016 r. oświadczył, iż powód w dalszym ciągu nie wykazał wysokości roszczenia dochodzonego w niniejszej sprawie. Zarzut ten w ocenie Sądu był uzasadniony.

Na podstawie przedstawionych przez powoda dowodów i wyjaśnień Sąd nie mógł stwierdzić, w jakiej wysokości T. P. (2), od którego pozwany nabył przedmiotowy pojazd, obowiązany był dokonać zapłaty składki ubezpieczeniowej. Dowodem wystarczającym ku temu nie był wyżej wskazany wydruk polisy nr (...), na którym brak jest podpisu ubezpieczającego.

Wskazać trzeba, iż na poparcie twierdzeń, że kwota wskazana przez powoda w istocie odpowiadała wysokości składki ubezpieczeniowej, do uiszczenia której obowiązany był pozwany, a wcześniej T. P. (2), powód nie przedstawił żadnych innych dowodów prócz te, które już wyżej opisano. W szczególności wnioskami dowodowymi na tę okoliczność nie były, jak się okazało zbędne dla niniejszego postępowania, zawarte w pozwie: o zwrócenie się przez Sąd do Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego o udzielenie informacji w przedmiocie tego, gdzie był ubezpieczony pojazd należący do pozwanego w okresie wskazanym w polisie ubezpieczeniowej (fakt, którego miał dotyczyć ten dowód, iż pojazd był ubezpieczony w powodowym towarzystwie ubezpieczeń, został przyznany przez pozwanego, a zatem w świetle art. 229 k.p.c. nie wymagał dowodu), jak również o przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego księgowego na okoliczność braku składek na subkoncie polisy ubezpieczeniowej (pozwany nie twierdził, by dokonano zapłaty składki w jakiejkolwiek części, dowód ten był zbędny dla niniejszego procesu). Oba powyższe wnioski nie dotyczyły natomiast w żadnej mierze okoliczności, która okazała się sporna, nie pozwoliłyby stwierdzić w jakiej wysokości ubezpieczający obowiązany był dokonać zapłaty składki ubezpieczeniowej.

W piśmie z dnia 21 kwietnia 2016 r. pełnomocnik powoda błędnie założył, iż pozwany powołuje się w toku niniejszego procesu jedynie na fakt, iż powinien on zapłacić składkę w niższej wysokości niż zbywca pojazdu T. P. (3) (wówczas uzasadniony byłoby stanowisko powoda, że pozwany nie wykazał, by złożył wniosek o dokonanie rekalkulacji składki zgodnie z art. 31 ust. 2 ww. ustawy). Pozwany bowiem wyraźnie przeczył temu, że w takiej wysokości, jaką wskazywał powód, obowiązek pokrycia składki obciążał zbywcę pojazdu (T. P. (5)), w którego obowiązki wstąpił on na skutek zbycia pojazdu. Zarzut niewykazania przez powoda wysokości dochodzonego roszczenia jawił się więc jako w pełni uzasadniony.

Zwrócić dodatkowo należy uwagę, iż przy przyjęciu za udowodniony faktu, że pozwany zawiadomił ubezpieczyciela o zbyciu przedmiotowego pojazdu w dniu 15 stycznia 2014 r., Sąd obowiązany był przyjąć, że pozwanego mógł obciążać obowiązek zapłaty składki ubezpieczeniowej wyłącznie za okres do tej daty.

Zgodnie z art. 32 ust. 4 ww. ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych posiadacz pojazdu mechanicznego, który przeniósł prawo własności tego pojazdu, ponosi solidarną odpowiedzialność z posiadaczem pojazdu, na którego przeniesiono prawo własności pojazdu, za zapłatę składki należnej zakładowi ubezpieczeń wyłącznie za okres od dnia przeniesienia prawa własności do dnia powiadomienia przez niego zakładu ubezpieczeń o fakcie przeniesienia prawa własności tego pojazdu i o danych posiadacza, na którego przeniesiono prawo własności pojazdu.

Aby móc określić faktyczną wysokość świadczenia, które pozwany obowiązany był spełnić na rzecz powoda, Sąd powinien móc ustalić faktyczną wysokość składki należnej za okres wskazany w pozwie, by na tej podstawie ograniczyć świadczenie wyłącznie do wysokości obliczonej proporcjonalnie za okres do 15 stycznia 2014 r. Nie mógł tego uczynić wobec braku udowodnienia przez powoda wysokości składki ubezpieczeniowej.

Kierując się ogółem powyższej argumentacji Sąd uznał, iż powód nie udowodnił wysokości dochodzonego w niniejszej sprawie roszczenia głównego, na tej podstawie również wysokości odsetek żądanych od tej należności, z tego względu Sąd w punkcie I. wyroku powództwo oddalił w całości.

O kosztach procesu Sąd orzekł w punkcie II. sentencji wyroku na podstawie art. 98 § 1 i 3 k.p.c. Wśród kosztów skutecznej obrony należnych pozwanemu od powoda, który przegrał proces, Sąd uwzględnił wynagrodzenie profesjonalnego pełnomocnika reprezentującego pozwaną w stawce minimalnej przewidzianej w § 6 pkt 3 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez adwokata ustanowionego z urzędu, tj. 600 zł, a ponadto opłatę skarbową od złożonego pełnomocnictwa w kwocie 17 zł.

SSR Szymon Pilitowski

Sygn. akt I C 604/15 upr.

Zarządzenia:

1.  (...),

2.  (...).

G., dnia 19 grudnia 2016 r.

SSR Szymon Pilitowski