Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt XIII Ga 900/16

UZASADNIENIE

Wyrokiem z dnia 22 czerwca 2016 r. Sąd Rejonowy w Kaliszu zasądził od pozwanego (...) Spółki Akcyjnej w W. na rzecz powoda M. G. kwotę 2.460 złotych z ustawowymi odsetkami liczonymi od dnia 28 listopada 2015 roku do dnia zapłaty oraz orzekł o kosztach procesu (wyrok k. 61).

Apelację od powyższego wyroku wniósł pozwany, zarzucając rozstrzygnięciu naruszenie przepisów postępowania w postaci:

1. art. 233 § 1 k.p.c. poprzez:

- dokonanie oceny materiału dowodowego w sposób sprzeczny z zasadami logiki oraz doświadczenia życiowego i w konsekwencji przyjęcie, że w okresie od 5.10.2015 r. do 4.11.2015 r. poszkodowany R. L. utracił możliwość korzystania z rzeczy na skutek wypadku komunikacyjnego z dnia 3.10.2015 r. oraz, że w jego sytuacji życiowej istniała potrzeba wynajęcia pojazdu zastępczego, podczas gdy poszkodowany posiadał inny pojazd (F. (...)), którym mógł się swobodnie poruszać po szkodzie, zaś strona powodowa nie wykazała, żeby pomiędzy poszkodowanym, a jego bliżej nieokreśloną „dziewczyną” istniał jakikolwiek węzeł obligacyjny, który zobowiązywałby poszkodowanego do stałego użyczania pojazdu marki F. (...) osobie trzeciej;

- poprzez pominięcie okoliczności, że poszkodowany po zdaniu pojazdu zastępczego w dniu 4.11.2015 r. przez okres dalszych 4 miesięcy, tj. do momentu naprawy uszkodzonego pojazdu marki A., poruszał się swoim drugim samochodem marki F., a zatem miał możliwość zaspokajania swoich potrzeb komunikacyjnych po szkodzie innym posiadanym przez siebie pojazdem,

co w konsekwencji doprowadziło do bezzasadnego przyjęcia, że w indywidualnej sytuacji poszkodowanego zachodziła konieczność wynajmu pojazdu zastępczego.

Nadto, apelujący zarzucił rozstrzygnięciu naruszenie przepisów prawa materialnego w postaci:

1. art. 354 § 1 k.c. w zw. z art. 6 k.c. poprzez jego niezastosowanie i w konsekwencji przyjęcie, że działanie poszkodowanego powodujące konieczność zwrotu kosztów najmu pojazdu zastępczego za cały dochodzony pozwem okres i tym samym zwiększenie rozmiaru szkody nie narusza obowiązku minimalizacji szkody i współdziałania z dłużnikiem, mimo że poszkodowany posiadał inny pojazd (F. (...)), którym mógł się swobodnie poruszać po szkodzie, zaś strona powodowa nie wykazała, żeby pomiędzy poszkodowanym, a jego bliżej nieokreśloną „dziewczyną” istniał jakikolwiek węzeł obligacyjny, który zobowiązywałby poszkodowanego do stałego użyczania pojazdu marki F. (...) osobie trzeciej, co ewentualnie mogłoby uzasadniać roszczenie powoda;

2. art. 361 k.c. poprzez jego błędną wykładnię i w konsekwencji przyjęcie, że poszkodowany utracił możliwość korzystania z rzeczy na skutek wypadku komunikacyjnego z dnia 3.10.15 r., podczas gdy posiadał on inny pojazd (F. (...)), którym mógł się swobodnie poruszać po szkodzie, a zatem miał możliwość zaspokajania swoich potrzeb komunikacyjnych po szkodzie innym posiadanym przez siebie pojazdem, co z kolei skutkowało zasądzeniem na rzecz powoda kosztów najmu pojazdu zastępczego nie pozostających w normalnym związku przyczynowym ze zdarzeniem szkodzącym;

3. art. 826 § 1 k.c. oraz art. 16 ust. 1 pkt 2 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (Dz.U. 2003 r. Nr 124 poz. 1152 ze zm.) poprzez ich niezastosowanie.

W oparciu o powyższe, apelujący wniósł o zmianę zaskarżonego orzeczenia poprzez oddalenie powództwa w całości oraz rozstrzygnięcie o kosztach postepowania, w tym kosztach zastępstwa procesowego przed Sądem II instancji według norm przepisanych. (apelacja, k. 76-79)

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja jako niezasadna podlegała oddaleniu.

Zaskarżone rozstrzygnięcie zostało wydane na podstawie prawidłowo ustalonego stanu faktycznego, który Sąd Okręgowy podziela i przyjmuje za własny.

Wbrew zapatrywaniom apelującego, Sąd Rejonowy dokonał bowiem prawidłowej, zgodnej z dyspozycją art. 233 § 1 k.p.c. oceny zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, w oparciu o którą wyprowadził również słuszne wnioski jurydyczne w zakresie przepisów kodeksu cywilnego oraz ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (Dz.U. 2003 r. Nr 124 poz. 1152 ze zm.), regulujących kwestię odszkodowania. Postawienie zarzutu naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. wymaga zaś wykazania błędów w ustaleniach, polegających na konkretnych naruszeniach wskazań wiedzy, logiki czy też doświadczenia życiowego, czego apelujący nie uczynił.

Przypisując Sądowi I Instancji naruszenie art. 233 § 1 k.p.c. apelujący nie kwestionował w istocie poczynionych przez Sąd Rejonowy ustaleń, lecz jedynie ich ocenę prawną w kontekście relewantnych przepisów prawa materialnego. W tym stanie rzeczy, jak już powyżej zaznaczono, Sąd Rejonowy podzielił podstawę faktyczną zaskarżonego wyroku i przyjął ją za własną. Zarzuty skarżącego rozważył natomiast w aspekcie zastosowania norm prawa materialnego do ujawnionych okoliczności sprawy.

Podniesione przez pozwanego zarzuty apelacyjne, zarówno naruszenia przepisów postępowania jak i prawa materialnego, w istocie sprowadzały się do kwestionowania przyjęcia przez Sąd Rejonowy zasadności wynajęcia przez poszkodowanego pojazdu zastępczego i objęcia związanych z tym kosztów odpowiedzialnością odszkodowawczą pozwanego ubezpieczyciela. Zdaniem apelującego kluczowa w tym zakresie była okoliczność, że poszkodowany był właścicielem dwóch pojazdów, tj. uszkodzonego w wypadku pojazdu marki a. (...) oraz F. (...), którym mógł się poruszać w okresie naprawy pierwszego z nich. Tym samym, zdaniem apelującego, szkoda w postaci kosztów najmu pojazdu nie pozostawała w adekwatnym związku przyczynowym z wypadkiem z dnia 3 października 2015 r. W ocenie Sądu Okręgowego żaden z podniesionych zarzutów nie zasługiwał na uwzględnienie.

W pierwszej kolejności zauważyć należy, że pozwany dopiero w treści apelacji po raz pierwszy podniósł zagadnienie posiadania przez poszkodowanego pojazdu F. (...) używanego przez jego partnerkę w okresie naprawy uszkodzonego pojazdu, kwestionując tym samym zasadność wynajmowania przez niego pojazdu zastępczego. Powoływanie się przez pozwanego – dopiero na etapie postępowania przed Sądem odwoławczym – na powyższy fakt daje Sądowi Okręgowemu możliwość pominięcia tego faktu w oparciu o art. 381 k.p.c. W myśl powołanego przepisu sąd drugiej instancji może pominąć nowe fakty i dowody, jeżeli strona mogła je powołać w postępowaniu przed sądem pierwszej instancji, chyba że potrzeba powołania się na nie wynikła później. Zdaniem Sądu Okręgowego nic nie stało na przeszkodzie, by powyższy fakt został podniesiony przez pozwanego już na etapie postępowania pierwszoinstancyjnego i aby pozwany zgłosił wniosek o przeprowadzenie dowodu z przesłuchania partnerki poszkodowanego.

Tym niemniej wskazać należy, że analiza akt niniejszej sprawy prowadzi do wniosku o nieprawdziwości twierdzenia apelującego, że poszkodowany mógł zminimalizować szkodę w postaci kosztów najmu pojazdu zastępczego, wykorzystując drugi z posiadanych przez siebie pojazdów. Sąd Okręgowy w pełni akceptuje stanowisko strony powodowej w zakresie konieczności najmu pojazdu zastępczego oraz długości jego trwania.

Odnosząc się w pierwszej kolejności do zarzutu naruszenia art. 361 § 1 k.c. poprzez nieprawidłowe uznanie, że konieczność najmu pojazdu zastępczego pozostawała w adekwatnym związku przyczynowym z wypadkiem z dnia 3 października 2015 roku oraz art. 826 § 1 k.c. w zw. z art. 16 ust. 1, pkt. 2 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (tj. Dz.U. z 2016 r. poz. 2060) poprzez ich niezastosowanie i uznanie, że działanie pozwanego nie naruszyło obowiązku minimalizacji szkody, wskazać należy, że są one bezzasadne.

Stosownie do treści art. 361 § 2 k.c. w braku odmiennego przepisu ustawy lub postanowienia umowy, naprawienie szkody obejmuje straty, które poszkodowany poniósł oraz korzyści, które mógłby osiągnąć, gdyby mu szkody nie wyrządzono. Nie ma różnicy w pojęciu szkody w rozumieniu ogólnych przepisów prawa cywilnego i szkody w rozumieniu prawa ubezpieczeniowego. W obu przypadkach chodzi o utratę lub zmniejszenie aktywów, bądź powstanie lub zwiększenie pasywów osoby poszkodowanej. Do ustalenia szkody w ubezpieczeniu OC stosuje się ogólne zasady prawa odszkodowawczego. Odszkodowanie ubezpieczeniowe różni się jednak od zwykłego odszkodowania określonego w art. 361 k.c. co do charakteru, przesłanek i wymiaru świadczenia. Zgodnie z art. 363 § 1 k.c. naprawienie szkody może bowiem nastąpić według wyboru poszkodowanego, bądź przez przywrócenie stanu poprzedniego, bądź przez zapłatę odpowiedniej sumy, podczas gdy odszkodowanie ubezpieczeniowe z tytułu OC wypłaca się zawsze w pieniądzu. Odszkodowanie ubezpieczeniowe należy się z tytułu odpowiedzialności gwarancyjnej, a nie sprawczej. Zasadą jest całkowita kompensata doznanego uszczerbku, wykluczająca jednak nieuzasadnione wzbogacenie poszkodowanego.

Zobowiązany do odszkodowania ponosi odpowiedzialność tylko za normalne następstwa działania lub zaniechania, z którego szkoda wynikła. Przepis ten ujmuje związek przyczynowy między działaniem lub zaniechaniem zobowiązanego, a powstałym skutkiem w postaci szkody, jako konieczną przesłankę odpowiedzialności odszkodowawczej i opiera się na założeniach teorii przyczynowości adekwatnej. Zgodnie z tą teorią, związek przyczynowy zachodzi tylko wtedy, gdy w zestawie wszystkich przyczyn i skutków mamy do czynienia jedynie z takimi przyczynami, które normalnie powodują określone skutki. Nie wystarczy więc stwierdzić istnienie związku przyczynowego jako takiego. Wymagane bowiem jest też stwierdzenie – co należy do Sądu – że chodzi o następstwa normalne. Jakkolwiek bowiem art. 361 § 1 k.c. nie wprowadza związku przyczynowego w rozumieniu prawnym, odmiennego od istniejącego w rzeczywistości, to jednak wiąże odpowiedzialność tylko z normalnymi następstwami zjawisk stanowiących jej podstawę. Bez tego bowiem zabiegu łańcuch skutków zdarzenia tkwiącego u podstawy obowiązku odszkodowawczego byłby nieograniczony. Normalny związek przyczynowy zachodzi wtedy, gdy w danym układzie stosunków i warunków oraz w zwyczajowym biegu rzeczy, bez zaistnienia szczególnych okoliczności, szkoda jest rezultatem typowym w zwykłej kolejności rzeczy, a więc nie będącym rezultatem jakiegoś zupełnie wyjątkowego zbiegu okoliczności.

W uchwale składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego - Izba Cywilna z dnia 17 listopada 2011 r. III CZP 5/11, przyjęto, że objęcie odpowiedzialnością ubezpieczyciela celowych i ekonomicznie uzasadnionych wydatków na najem pojazdu zastępczego odpowiedzialność ubezpieczyciela z tytułu umowy obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych za uszkodzenie albo zniszczenie pojazdu mechanicznego niesłużącego do prowadzenia działalności gospodarczej obejmuje celowe i ekonomicznie uzasadnione wydatki na najem pojazdu zastępczego.

W toku niniejszego postępowania ustalono, że poszkodowany w przedmiotowym wypadku R. L. w chwili wypadku był właścicielem dwóch samochodów. Z zeznań poszkodowanego jako świadka wynika, iż oprócz pojazdu uszkodzonego w wypadku, posiadał również drugi pojazd osobowy, który był używany przez jego partnerkę. Sąd Rejonowy dokonał prawidłowej oceny zeznań świadka i oparł na nich ustalenia faktyczne w tym zakresie. Zeznania świadka były bowiem spójne, wiarygodne i logiczne, z drugiej zaś strony pozwany nie podjął inicjatywy dowodowej zmierzającej do ich podważenia, a zatem brak było podstaw do odmówienia im wiarygodności. Podkreślić trzeba, że to na etapie postępowania dowodowego przed sądem pierwszej instancji pozwany powinien wykazać stosowną inicjatywę dowodową, aby dowiedzieć się o danych personalnych partnerki poszkodowanego, której użyczał samochodu. Obecnie zarzucanie w apelacji, iż jest to osoba anonimowa jest spóźnione. Ponadto w świetle doświadczenia życiowego stwierdzić należy, że wersja podawana przez poszkodowanego nie wydaje się niczym nadzwyczajnym.

W tak opisanej sytuacji, poszkodowanym jest nadal właściciel uszkodzonego pojazdu, który zawarł umowę ubezpieczenia i to jemu przysługuje ochrona ubezpieczeniowa. Okoliczność, iż poszkodowany posiadał dwa samochody nie może skutkować oceną, iż w wyniku wypadku nie odniósł on uszczerbku również w zakresie możliwości korzystania z jednego z pojazdów w sposób dotychczasowy. Ubezpieczyciel w ramach odpowiedzialności odszkodowawczej obowiązany jest wyrównać uszczerbek wywołany skutkami wypadku. Wymiar szkody, którą poniósł poszkodowany ustalany jest przy uwzględnieniu stanu sprzed zdarzenia. Poszkodowany przed wypadkiem dysponował dwoma pojazdami, w taki sposób, że jeden z nich użyczał do korzystania partnerce, do czego miał prawo jako właściciel. Oznacza to, że uszczerbek poszkodowanego poniesiony w wyniku wypadku wyrażał się w utracie możliwości korzystania z pojazdu, który służył mu na co dzień. Poszkodowany nie mógł zaspokoić uszczerbku poniesionego w wyniku wypadku drugim samochodem.

Mając na uwadze powyższe Sąd Okręgowy na podstawie art. 385 k.p.c. oddalił apelację jako bezzasadną.

O kosztach postępowania apelacyjnego orzeczono w punkcie 2. wyroku na podstawie art. 98 § 1 i 3 w zw. z art. 99 k.p.c. zgodnie z zasadą odpowiedzialności za wynik procesu. Na koszty poniesione przez powoda w tym postępowaniu złożyło się jedynie wynagrodzenie jego pełnomocnika w osobie radcy prawnego, w wysokości 600 zł ustalonej na podstawie § 2 pkt 3 w zw. z § 10 ust.1 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz.U. z 2015 r. poz. 1804).

SSO Krzysztof Wójcik SSO Mariola Szczepańska SSO Tomasz Bajer