Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt IV Ca 90/17

POSTANOWIENIE

Dnia 10 marca 2017r.

Sąd Okręgowy wS. IV Wydział Cywilny Odwoławczy

w składzie następującym :

Przewodniczący: SSO Mariola Watemborska (spr.)

Sędziowie SO: Elżbieta Jaroszewicz, Mariusz Struski

Protokolant: st. sekr. sądowy Elżbieta Drozd

po rozpoznaniu w dniu 10 marca 2017 r., w S.

na rozprawie

sprawy z wniosku A. W.

z udziałem J. W., E. K.

o stwierdzenie nabycia spadku

na skutek apelacji uczestników od postanowienia Sądu Rejonowego w S.
z dnia 20 grudnia 2016 r. sygn. akt IX Ns 1312/16

postanawia:

1.  zmienić zaskarżone postanowienie w pkt 1 w ten sposób, że nadać mu treść:

„ stwierdzić , że spadek po K. W. zmarłej dnia (...) roku w U. ostatnio stale zamieszkałej w U. na podstawie testamentu własnoręcznego z dnia 12.02.2012 roku oraz testamentu notarialnego z dnia 27.02.2012 roku nabyli: córka E. K. (córka K. i J.) i syn J. W. (syn K. i J.) każdy po ½ części spadku;

2.  oddalić apelację w pozostałej części;

3.  oddalić wnioski stron o zasądzenie kosztów postępowania apelacyjnego.

Sygn. akt IV Ca 90/17

UZASADNIENIE

Wnioskodawca A. W. wniósł o stwierdzenie nabycia spadku na podstawie ustawy po K. W. zmarłej w dniu (...). ostatnio zamieszkałej w U. na rzecz jej dzieci: A. W., J. W. i E. K.. W uzasadnieniu wnioskodawca wskazał, iż spadkodawczyni nie zostawiła testamentu i dzieci dziedziczą po 1/3 części.

Uczestnicy postępowania J. W. i E. K. wnieśli o stwierdzenie nabycia spadku na podstawie testamentu podnosząc, iż spadkodawczyni sporządziła trzy testamenty.

Na rozprawie w dniu 20.12.2016r. wnioskodawca wniósł o stwierdzenie nabycia spadku zgodnie z testamentem notarialnym.

Postanowieniem z dnia 20 grudnia 2016r. Sąd Rejonowy wS. stwierdził, że spadek po K. W. zmarłej dnia 6 marca 2016. w U., ostatnio stale zamieszkałej w U. na podstawie testamentu notarialnego z dnia 27 lutego 2012r., nabyli: córka E. K. (c. K. i J.) i syn J. W. (s. K. i J.) każdy po 1/2 części spadku. Ponadto Sąd Rejonowy ustalił, że strony ponoszą koszty postępowania związane ze swym udziałem w sprawie.

Z rozstrzygnięciem tym nie zgodzili się uczestnicy postępowania E. K. i J. W., który zaskarżając postanowienie Sądu Rejonowego w części obejmującej pkt 1 orzeczenia, podnieśli zarzut naruszenia prawa materialnego, tj. przepisu art. 947 kpc poprzez jego niezastosowanie i, w efekcie przyjęcie, że podstawą dziedziczenia jest ostatni testament z dnia 27.02.2012r., podczas gdy, wobec braku wyraźnego odwołania poprzednich testamentów, podstawą dziedziczenia powinny być wszystkie trzy testamenty, zwłaszcza, że mają one niesprzeczną ze sobą treść. W tej sytuacji apelujący wnieśli o zmianę zaskarżonego postanowienia poprzez stwierdzenie, że spadek po K. W. nabyli uczestnicy (każdy z nich po ½ części spadku) na podstawie wszystkich trzech testamentów, tj. testamentów z dnia 9.02.2012r., z dnia 12.02.2012r. oraz z dnia 27.02.2012r. Nadto wnieśli o zasądzenie od wnioskodawcy na ich rzecz kosztów postępowania apelacyjnego, ewentualnie natomiast wnieśli o uchylenie zaskarżonego postanowienia i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji wraz z pozostawieniem temu Sądowi rozstrzygnięcia o kosztach instancji odwoławczej.

W odpowiedzi na apelację wnioskodawca wniósł o jej oddalenie w całości, jak i o zasądzenie na jego rzecz od uczestników kosztów postępowania apelacyjnego.

Na podstawie art. 387 § 2 1 kpc w zw. z art. 13 § 2 kpc

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja zasługiwała na częściowe uwzględnienie.

W pierwszym rzędzie, jeszcze przed wyjaśnieniem motywów, jakie legły u podstaw konstatacji Sądu Okręgowego o tym, że zaskarżone wywiedzioną przez uczestników apelacją orzeczenie wymagało zreformowania, wskazać należało, że mając na uwadze treść art. 382 kpc, sąd apelacyjny ma nie tylko uprawnienie, ale i obowiązek rozważenia na nowo całego zebranego w sprawie materiału oraz dokonania własnej, samodzielnej i swobodnej oceny, w tym oceny zgromadzonych dowodów (vide: postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 17.04.1998r., II CKN 704/97, OSNC 1998 nr 12, poz. 214). Sąd II instancji nie ogranicza się zatem tylko do kontroli Sądu I instancji, lecz bada ponownie całą sprawę, a rozważając wyniki postępowania przed Sądem I instancji, władny jest ocenić je samoistnie. Postępowanie apelacyjne jest przedłużeniem procesu przeprowadzonego przez pierwszą instancję, co oznacza, że nie toczy się on na nowo.

Trzeba też pamiętać, że kognicja sądu odwoławczego obejmuje "rozpoznanie sprawy" (a nie tylko środka odwoławczego) i to w taki sposób, w jaki mógł i powinien uczynić to sąd pierwszej instancji (por. uchwałę Sądu Najwyższego 7 sędziów - zasada prawna - z dnia 31 stycznia 2008 r., III CZP 49/07, OSNC 2008/6/55, Prok. i Pr.-wkł. (...), Biul. SN 2008/1/13, Wspólnota (...), Lex nr 341125). W konstrukcji prawnej rozpoznawania sprawy przez Sąd II instancji w wyniku wniesienia apelacji przez stronę lub strony postępowania (uczestnika lub wnioskodawcę w postępowaniu nieprocesowym), w polskiej procedurze cywilnej chodzi o skontrolowanie prawidłowości rozstrzygnięcia sprawy przez sąd pierwszej instancji, a następnie wydanie orzeczenia merytorycznego.

Mając zatem na uwadze charakter postępowania apelacyjnego, które wprawdzie jest postępowaniem odwoławczym i kontrolnym, to jednak zachowuje charakter postępowania rozpoznawczego, Sąd Okręgowy przeanalizował raz jeszcze cały zebrany w sprawie materiał dowodowy, w efekcie czego doszedł do przekonania, że przyjęta przez Sąd I instancji koncepcja rozstrzygnięcia niniejszej sprawy nie była całkowicie prawidłowa.

Słusznie dostrzegli apelujący, że Sąd Rejonowy, wychodząc od spostrzeżenia, iż rozrządzenia testamentowe w kolejno sporządzanych testamentach są co do powołania spadkobierców identyczne (co także w ocenie Sądu Okręgowego jest prawidłowym ustaleniem), wywiódł konkluzję, że wobec tego spadkobierczyni odwołała poprzednie testamenty. Apelacja sprowadzała się zatem do rozstrzygnięcia, co jest w niniejszej sprawie podstawą dziedziczenia testamentowego: czy tylko ostatni testament K. W., czy też i jej wcześniejsze testamenty.

Rozstrzygniecie powyższej, przeniesionej na etap postępowania apelacyjnego kwestii, wymaga odwołania się kolejno do przepisów art. 943 kc, art., 946 kc i art. 947 kc. Co do zasady spadkodawca może w każdej chwili odwołać zarówno cały testament, jak i jego poszczególne postanowienia (art. 943 kc). W myśl przepisu art. 946 Odwołanie testamentu może nastąpić bądź w ten sposób, że spadkodawca sporządzi nowy testament, bądź też w ten sposób, że w zamiarze odwołania testament zniszczy lub pozbawi go cech, od których zależy jego ważność, bądź wreszcie w ten sposób, że dokona w testamencie zmian, z których wynika wola odwołania jego postanowień. Odwołania testamentu można dokonać zatem w różny sposób. Testament może zostać odwołany wyraźnie lub w sposób dorozumiany. Odwołanie testamentu nie wymaga użycia ściśle określonych słów, takich jak „anuluję", „unieważniam", „odwołuję". Odwołanie może dotyczyć tylko jednego rozrządzenia, niektórych spośród dokonanych rozrządzeń lub całego testamentu. Testament odwołujący może także zawierać inne rozrządzenia. Odwołanie testamentu w sposób dorozumiany następuje wtedy, gdy spadkodawca sporządza nowy testament, nie zaznaczając w nim, że odwołuje poprzedni, a postanowienia nowego testamentu nie dadzą się pogodzić z treścią poprzednio sporządzonego (por. komentarz do art. 946 kc, art. 947 kc autorstwa. Elżbiety Skowrońskiej-Bocian i Jacka Wiercińskiego, w: System Informacji Prawnej Lex). Wynika to z treści przepisu art. 947 kc, który stanowi, że Jeżeli spadkodawca sporządził nowy testament nie zaznaczając w nim, że poprzedni odwołuje, ulegają odwołaniu tylko te postanowienia poprzedniego testamentu, których nie można pogodzić z treścią nowego testamentu. Oznacza to, że w sytuacji, kiedy spadkodawca wprawdzie sporządził nowy testament, niemniej nie zaznaczył w nim, że poprzedni testament odwołuje, wówczas odwołaniu ulegają tylko te postanowienia poprzedniego testamentu, których nie można pogodzić z treścią nowego testamentu. Jeśli zaś postanowienia obu testamentów nie są ze sobą sprzeczne, tzn. dadzą się wzajemnie pogodzić, wówczas oba testamenty pozostają w mocy (poprzedni, starszy nie zostaje odwołany). W przypadku sporządzenia kilku testamentów, których treść w całości lub w części wzajemnie się wyklucza, należy przyjąć, że testament sporządzony później odwołuje wcześniejszy testament w takim zakresie, w jakim jego postanowień nie da się pogodzić z postanowieniami testamentu poprzedniego (art. 947 kc). Reguła ta znajduje zastosowanie w sytuacjach, gdy w testamencie późniejszym testator nie zaznaczył wyraźnie, że poprzedni testament odwołuje w całości lub części. Przed zastosowaniem jednak reguły z art. 947 kc należy zbadać, czy rzeczywiście zachodzi kolizja pomiędzy treścią testamentów. Jeżeli bowiem w wyniku przeprowadzenia wykładni obu testamentów (art. 948 kc) okaże się, że treść późniejszego testamentu można pogodzić z treścią testamentu wcześniejszego, to art. 947 kc w ogóle nie znajdzie zastosowania. W takim wypadku należy przyjąć, iż oba testamenty łącznie określają ostatnią wolę spadkodawcy [por. M. P., w: K. P. (red.), Kodeks cywilny, t. 2, 2009, komentarz do art. 947 k.c., uwagi 2-3].

Przenosząc powyżej przytoczone teoretyczne rozważania prawne na grunt niniejszej sprawy należało przede wszystkim wziąć pod uwagę to, w jakiej wzajemnej do siebie relacji pozostają wszystkie funkcjonujące na równi w obrocie pranym testamenty zmarłej K. W., tj. testament notarialny z dnia 9.02.2012r., testament holograficzny z dnia 12.02.2012r. oraz testament notarialny z dnia 27.02.2012r. Nie można było mieć bowiem wątpliwości co do tego, że wszystkie pozostawione przez testatorkę testamenty są ważne. Zresztą ich ważność, w tym również testamentu własnoręcznego z dnia 12.02.2012r., nie została w niniejszym postępowaniu skutecznie zakwestionowana.

W ocenie Sądu Okręgowego nie zachodzi sprzeczność (niezgodność) w treści poszczególnych testamentów. W każdym z nich do spadku po K. W. zostali powołaniu uczestnicy: J. W. i E. K.. W żadnym z nich do spadku nie został powołany wnioskodawca A. W.. Wprawdzie w testamencie własnoręcznym z dnia 12.02.2012r. testatorka zawarła sformułowanie o wydziedziczeniu wnioskodawcy, niemniej, zdaniem Sądu II instancji, nie przemawia to za uznaniem, iż treść tego testamentu jest niezgodna z rozrządzeniami testamentowymi zawartymi w pozostałych testamentach. Należy przyjąć, że chodzi raczej o uzupełnienie lub wyjaśnienie woli spadkodawczyni. Samo sformułowanie o wydziedziczeniu zawarte w testamencie z dnia 12.02.2012r. nie koliduje z pozostałą treścią obu testamentów notarialnych. Okoliczność, czy to jest ważne i skuteczne rozrządzenie testamentowe, nie ma znaczenia w niniejszym postępowaniu. Wszystkie wymienione testamenty mogą być podstawą do ewentualnego późniejszego dochodzenia roszczeń związanych z zachowkiem, w tym wykazywania przez uczestników postępowania, że wnioskodawca został wydziedziczony lub wykazywania przez wnioskodawcę, że wydziedziczenie było wadliwe, tj. pozbawione podstaw prawnych i/lub faktycznych. Kwestie związane z wydziedziczeniem rozstrzyga bowiem sąd w postępowaniu procesowym o zachowek, nie są one natomiast istotne w postępowaniu nieprocesowym o stwierdzenie nabycia spadku.

Wobec przyjęcia, że treści pozostawionych przez spadkodawczynię testamentów dadzą się wzajemnie pogodzić, uznać należało, że podstawą dziedziczenia przez uczestników winien być także testament własnoręczny K. W., w którym to testatorka dokonała identycznego, jak w testamencie z dnia 27.02.2012r. rozrządzenia na wypadek swej śmierci, tj. powołała do spadku uczestników postępowania. W tym stanie rzeczy na podstawie art. 386 § 1 kpc w zw. z art. 13 § 2 kpc, należało zmienić zaskarżone postanowienie w sposób, w jaki wskazano to w pkt 1 sentencji.

Sąd odwoławczy nie znalazł natomiast argumentacji, która przemawiałaby za tym, aby za podstawę stwierdzenia nabycia spadku po zmarłej K. W. przyjąć również testament sporządzony przez nią, jako pierwszy, tj. testament notarialny z dnia 9.02.2012r. Testament ten, notabene, tak, jak i ostatni, notarialny, jest podobny z swym zamyśle i w sposobie rozrządzenia, do testamentu z dnia 27.02.2012r. Brak jest zatem powodów, dla których w sytuacji, gdy mamy do czynienia z dwoma identycznymi co do treści i co do sposobu rozrządzenia testamentami, czynić oba z nich podstawą dziedziczenia po testatorce przez uczestników postępowania. Z tej więc przyczyny Sąd Okręgowy uznał, że w tym zakresie apelację uczestników postępowania należy oddalić, a orzekł o tym na podstawie art. 385 kpc w zw. z art. 13 § 2 kpc.

W efekcie Sąd II instancji przyjmując za podstawę art. 520 § 1 kpc, oddalił wnioski uczestników postępowania oraz wnioskodawcy o zasądzenie kosztów postępowania apelacyjnego. Należało uznać, że wszakże skoro wynik tego postępowania rozłożył się de facto po równo, to koszty tego postępowania powinny być przez obie strony poniesione we własnym zakresie.