Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VI P 776/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 22 września 2016 r.

Sąd Rejonowy dla Warszawy Pragi Południe w Warszawie

VI Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący: SSR Małgorzata Kryńska-Mozolewska

Protokolant: Marzena Szablewska

po rozpoznaniu w dniu 8 września 2016 r. w Warszawie na rozprawie

sprawy z powództwa: S. W.

przeciwko: F. W.

o odszkodowanie

1.  oddala powództwo;

2.  zasądza od powoda S. W. na rzecz pozwanego F. W. kwotę 450,00 złotych (czterysta pięćdziesiąt 00/100) tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego.

Sygn. VI P 776/13

UZASADNIENIE

Pismem z dnia 8 listopada 2011 r. powód S. W. prowadzący działalność gospodarczą pod firmą (...) S. W. z siedzibą w W. wniósł o zasądzenie od pozwanego F. W. kwoty 4 170 zł wraz z odsetkami ustawowymi od dnia wniesienia pozwu wzajemnego do dnia zapłaty tytułem odszkodowania za szkodę wyrządzoną przez pozwanego powodowi w wyniku zagarnięcia i przywłaszczenia przez niego mienia powoda, wystawienia za niego, bez jego zgody oraz wiedzy faktur za sprzedaż towaru do firmy pozwanego (...) na kwotę 131, 994, 02 zł z umieszczeniem na niej niezgodnej z prawdą adnotacji „zapłacono gotówką”, braku zapłaty za ten towar, zabór należących do pozwanego pracodawcy pojazdów i ich porzucenie, odmowę zwrotu kluczyków do tych pojazdów i ich dokumentów. Powód wniósł ponadto o zasądzenie na jego rzecz od pozwanego kosztów postępowania w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

W uzasadnieniu pozwu, powód S. W. wskazał, iż na podstawie umowy o pracę z dnia 12 listopada 2007 r., pozwany został zatrudniony przez powoda na czas nieokreślony na stanowisku managera. S. W. wskazał również, iż pozwany prowadzi działalność gospodarczą pod firmą (...) i wykonywanie przez niego pracy było ściśle powiązane z prowadzeniem tej działalności. Na podstawie umów o współpracy zawartych z powodem, pozwany działał jako jego agent, sprzedając towar należący do powoda w wynajmowanych przez siebie sklepach.

Powód wskazał również, iż F. W. jest jego bratem, co znacząco wpływało na poziom zaufania pomiędzy stronami. F. W. jako pracownik powoda, dysponował bowiem kluczami do magazynu i niejednokrotnie samodzielnie pobierał z nich uzgodniony uprzednio z powodem towar, który sprzedawał następnie we własnym imieniu i na swoją rzecz w prowadzonych przez siebie sklepach. Zdaniem powoda, pozwany pobierał należności za towar w imieniu powoda i przelewał je na jego rachunek, potrącając należną prowizję (45% od wartości sprzedanego towaru). Rozliczenia prowadzone były w cyklach tygodniowych, a współpraca układała się dobrze do 2011 r.

W maju i czerwcu 2011 r. nastąpiło zamknięcie sklepów prowadzonych wspólnie przez strony w W. oraz w Centrum Handlowym (...) w W.. W tym ostatnim obiekcie, sprzedaż była prowadzona do 15 maja 2011 r., tymczasem ostatnie z przesłanych przez pozwanego rozliczeń utargu dotyczyło okresu 21.03 – 27. 03. 2011 r. Nie przekazana powodowi przez pozwanego wbrew postanowieniom umowy o współpracy kwota utargu z uwzględnieniem dokonanych zwrotów to kwota 65, 672, 01 zł. W sklepie w W. sprzedaż była zaś prowadzona do 29 czerwca 2011 r., a ostatnia dokonana przez pozwanego wpłata dotyczy maja 2011 r. (o utarg pomniejszony o 45 % prowizji). Pozwany nie dokonał należnych powodowi wpłat utargu za czerwiec, 2011 r., kiedy to utarg ten, pomniejszony o kwotę zwrotów stanowił 6376, 10 zł co jest przedmiotem odrębnego postępowania.

Następnie, w dniu 26 sierpnia 2011 r. powód przebywający wówczas poza W., został poinformowany telefonicznie przez E. P., świadczącego na jego rzecz usługi księgowe, że pozwany wystawił za powoda faktury zakupu towaru na rzecz (...), datowane na dni od 22 sierpnia 2011 do 30 sierpnia 2011 r. na kwotę 131, 940, 02 zł z umieszczeniem na nich adnotacji „zapłacono gotówką”. Powód poinformował wówczas E. P., że nie upoważnił pozwanego do wystawiania takich faktur i że żadna z wymienionych w nich kwot nie wpłynęła do kasy jego firmy, ani też na rachunek bankowy. Powód powziął także wiadomość, iż z parkingu przy magazynie jego firmy przy ul. (...) w W. zniknął należący do firmy powoda samochód marki F. (...) o numerze rejestracyjnym (...) wraz z dokumentami i kluczykami, a poza powodem, tylko pozwany posiadał klucze do bramy i pomieszczeń.

W związku z powyższymi faktami, w dniu 26 sierpnia 2011, powód wysłał do pozwanego wiadomość e-mail z wezwaniem do natychmiastowego zwrotu towaru oraz poświadczających nieprawdę dokumentów, informując jednocześnie o rozwiązaniu umowy o pracę bez wypowiedzenia z wyżej opisanych przyczyn, a następnie wysłał stosowne pismo rozwiązujące tą umowę listem potwierdzonym za potwierdzeniem odbioru, które zostało awizowane 5 września 2011 r. i które pozwany odebrał 6 września 2011 r.

Następnie, stwierdziwszy w dniu 27 sierpnia, 2011 r., że z magazynu jego firmy przy ul. (...) w W. zniknęły towary opisane w fakturach wystawionych przez pozwanego oraz regały i meble z pokoju konferencyjnego, wiedząc, że klucze do tego magazynu posiadał tylko on i pozwany, powód wymienił zamki i zabezpieczenia na terenie swojej firmy. Przystąpił również do szczegółowej kontroli rozliczeń dokonywanych z pozwanym, jako agentem i kontroli stanu magazynu oraz dokumentacji księgowej. W dniu 28 września 2011 r. powód wydał pozwanemu świadectwo pracy i tę przesyłkę listową pozwany odebrał 8 września 2011 r.

W dniu 11 września 2011 r. powód zgłosił kradzież mebli, towaru oraz sprzętu biurowego, a także przywłaszczenie kluczyków, dokumentów i samochodu F. (...) na Komisariacie Policji W.W., a w dniu 14 września 2011 r. wystosował do pozwanego wezwania do zapłaty wraz oświadczeniem o wypowiedzeniu umów o współpracy z dnia 2 stycznia 2010 r. oraz z dnia 9 listopada 2009 r.

W piśmie z dnia 6 listopada 2014 r. , powód podtrzymał w całości dotychczasowe stanowisko w sprawie, jak również wskazał, że pozwany, jako pracownik powoda dysponował należącymi do niego samochodami i notebookami jak również kluczami do magazynu powoda. Po rozwiązaniu umowy o pracę, pozwany nie zwrócił pracodawcy notebooków o łącznej wartości 5 512, 97 zł, ani drukarki kodów kreskowych o wartości 1843,88 zł, powodując tym samym szkodę w mieniu pracodawcy. Pozwany nie zwrócił także dokumentów i kluczyków do dwóch samochodów – F. (...) i N. (...), z których jeden stanowił przedmiot umowy leasingu zawartej przez pracodawcę pozwanego, co spowodowało konieczność poniesienia kosztów ich otwarcia i programowania kluczy w łącznej wysokości 400, 87 zł. Ponadto, w wyniku braku dowodu rejestracyjnego oraz drugiego kompletu kluczyków do samochodu N. (...), wartość świadczenia powypadkowego dla pracodawcy została pomniejszona o kwotę 1219, 52 zł, co powiększa szkodę poniesioną przez powoda, wywołaną zawinionym działaniem pracownika (pozwanego).

Na rozprawie w dniu 6 listopada 2014 r., pełnomocnik powoda podtrzymał powództwo w całości , wskazując jednocześnie, iż dochodzona pozwem kwota 4 170, 00 zł została wyliczona, jako trzykrotność wynagrodzenia pozwanego. Jak podstawę prawną dochodzonego odszkodowania, powód wskazał art. 114 k.p.

Na tej samej rozprawie, pełnomocnik pozwanego wniósł o oddalenie powództwa w całości i zasądzenie od powoda kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisany

W piśmie procesowym dnia 20 listopada 2014 r., powód wskazał, iż działania pozwanego na szkodę firmy powoda polegało na przywłaszczeniu mienia pracodawcy w postaci dwóch notebooków i drukarki kodów kreskowych oraz spowodowanie innych szkód u pracodawcy poprzez nie zwrócenie mu dokumentów i kluczyków do dwóch samochodów oraz na czynach nieuczciwej konkurencji w postaci przejęcia kontraktu negocjowanego przez pozwanego w imieniu powoda z (...) Sp. z o.o. oraz części klienteli powoda, dostawców na potrzeby tego kontraktu. Powód po raz kolejny zasygnalizował, iż na podstawie umowy o pracę z dnia 12 grudnia 2007 r. pozwany został zatrudniony u powoda na czas nieokreślony na stanowisku managera. Pozwany prowadził jednocześnie działalność gospodarczą pod firmą (...). Na podstawie umów o współpracy zawartych przez strony w ramach prowadzonej działalności gospodarczej, pozwany działał, jako agent powoda, sprzedając towar należący do powoda w wynajmowanych przez siebie sklepach. Z racji bliskiego pokrewieństwa, pozwany otrzymywał bardzo wysoką prowizję w wysokości 45 % obrotu.

Zdaniem powoda, zarówno stopień pokrewieństwa stron jak i bliskość współpracy gospodarczej prowadzonych firm, miały istotny wpływ na zakres obowiązków pozwanego i stawianych mu przez powoda uzasadnionych oczekiwań w zakresie dbałości o mienie i zyskowność firmy powoda. Poziom zaufania, jakim pozwany był obdarzany przez powoda, miał ogromny wpływ na wypracowane przez strony zasady współpracy, a podstawowym obowiązkiem pozwanego, który rażąco naruszył, było zachowanie lojalności wobec powoda, co stało się bezpośrednią przyczyną zaprzestania tej współpracy.

Zdaniem powoda, ani towar w magazynie, ani towar w sklepach nie stanowił przedmiotu współwłasności stron i należał wyłącznie do powoda. Rozliczenia z tytułu utargów dokonywane były w formie przelewów z rachunku bankowego firmy pozwanego na rachunek bankowy firmy powoda, a w opisie każdego przelewu wskazywano sklep i okres, którego dotyczyło rozliczenie. Wszelkie inne przesunięcia finansowe dokonywane pomiędzy rachunkami osobistymi stron nie dotyczą zaś tych rozliczeń.

Zdaniem powoda, korespondencja mailowa stron z dnia 4 i 11 sierpnia 2011 r. nie wskazuje na dokonanie pomiędzy stronami uzgodnień co do podziału firmy – wynika z niej jednoznacznie, że pozwany złożył powodowi propozycję, która została jedynie wstępnie zaakceptowana. Jednym z elementów tej propozycji był wprawdzie podział towaru, lecz jako działanie wspólne, nie jednostronne. Ponadto propozycja ta zawierała opis dziewięciu innych powiązanych gospodarczo działań, które zakładały wspólne działanie stron i które nigdy nie zostały podjęte.

Powód wskazał również, iż pod koniec sierpnia 2011 r. przebywał na W., gdzie zajmował się sprzedażą swoich towarów. Pozwany wykorzystał ten fakt oraz możliwość dostępu do magazynów powoda. Działania pozwanego podjęte przez niego w końcu sierpnia 2011 r. pod nieobecność powoda, polegały na zleceniu pracownikom dokonania podziału towaru znajdującego się w magazynie powodowej firmy. Odbyło się to na podstawie samowolnej decyzji pozwanego, bez wiedzy powoda. Zdaniem powoda, pozwany nie przedstawił dowodów na okoliczności przeciwne, podobnie jak nie przedstawił także dowodów na to, że był uprawniony do zatrzymania utargów ze sklepów i znajdujących się w nich towarów. Powód podkreślił również, że pozwany jako obdarzony wyjątkowym zaufaniem pracownik powoda, dysponował kluczami do magazynu powoda i wprawdzie zdarzało się, że pobierał z niego samodzielnie towar, jednak było to każdorazowo uzgadniane z powodem jak również odzwierciedlone w stosownej dokumentacji księgowej. Samowolne działanie pozwanego, jakiego dopuścił się w sierpniu 2011 r., stanowiło na tyle wyjątkową sytuację, że wywołało natychmiastową reakcję księgowego E. P., który zawiadomił o niej powoda.

W dniu 26 sierpnia 2011 r., powód przebywający wówczas poza W. został poinformowany telefonicznie przez E. P., świadczącego na jego rzecz usługi księgowe, że powód wystawił za niego faktury zakupu towaru na rzecz (...) datowane w dniach od 22 sierpnia 2011 r. do 30 sierpnia 2011 r. ma kwotę 131, 940, 02 zł z umieszczeniem na nich adnotacji „zapłacono gotówką”. Powód poinformował wówczas E. P., że nie upoważnił pozwanego do wystawiania takich faktur i że żadna z wymienionych kwot nie wpłynęła do kasy jego firmy, ani też na rachunek bankowy.

W dniu 26 sierpnia 2011 r., powód wysłał zaś do pozwanego e-mail z wezwaniem do natychmiastowego zwrotu towaru oraz poświadczających nieprawdę dokumentów informując jednocześnie o rozwiązaniu umowy o pracę bez wypowiedzenia z wyżej opisanych przyczyn, a następnie wysłał stosowne pismo rozwiązujące tą umowę.

Następnie stwierdziwszy w dniu 27 sierpnia 2011 r., że z magazynu jego firmy przy ul. (...) w W. zniknęły towary opisane w fakturach wystawionych przez pozwanego oraz regały i meble z pokoju konferencyjnego, wiedząc, że klucze do tego magazynu posiadał tylko on i pozwany, powód wymienił zamki i zabezpieczenia na terenie swojej firmy. Przystąpił również do szczegółowej kontroli rozliczeń z pozwanym jako agentem i kontroli stanu magazynu i dokumentacji księgowej.

Ponadto, zdaniem powoda, z treści maili wysyłanych przez pozwanego z konta firmy powoda, powód dowiedział się, że negocjacje prowadzone przez pozwanego w czasie zatrudnienia u powoda i w jego imieniu z firmą (...). z o.oo. w przedmiocie zawarcia kontraktu z tą firmą na produkcję i dostawę odzieży opatrzonej grafiką, zakończyły się zawarciem tego kontraktu z firmą pozwanego. Pozwany wykorzystał również inne kontakty handlowe udostępnione mu w okresie pracy u powoda na potrzeby swojej działalności i zawarł liczne umowy w imieniu swojej firmy, których warunki negocjował wcześniej w imieniu powoda.

Powód wskazał ponadto, iż jako że towary pozostawione przez pozwanego w magazynie powoda były znacznie mniej atrakcyjne handlowo, niż towary przez niego zabrane, a za dużą część towarów zabranych przez pozwanego , zakupionych przez powoda z odroczonym terminem płatności, powód musiał zapłacić dostawcom, w wyniku wyżej opisanych działań pozwanego, firma powoda znalazła się w bardzo trudnej sytuacji finansowej. Mając bowiem znacznie mniej towaru do sprzedaży w nadchodzącym sezonie, przy braku utargów od pozwanego, powód miał trudności w realizowaniu zapłaty za zakupione towary, zobowiązań leasingowych i kredytowych. Obroty jego firmy w roku 2012 spadły pięciokrotnie w stosunku do roku poprzedniego.

Zdaniem powoda, opisywanymi powyżej działaniami, pozwany świadomie naruszył swoje obowiązki, jako pracownika, działając tym samym rozmyślnie na szkodę pracodawcy, a zagarnięcie mienia pracodawcy i wystawienie fałszywych dokumentów sprawia, iż charakter tych naruszeń jest ciężki. Działaniem tym pozwany spowodował także szkodę u powoda, której wysokość przekracza dochodzone pozwem roszczenie, które zgodnie z art. 119 k.p., zostało ograniczone do wysokości trzymiesięcznego wynagrodzenia pozwanego w dacie wyrządzenia szkody.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

F. W. S. W. są braćmi, współpracują ze sobą od 1994 r.

F. W. był zatrudniony u pozwanego na stanowisku managera na podstawie umowy zawartej na czas nieokreślony. Jego miesięczne wynagrodzenie wynosiło 1.390,00 zł brutto. Poza umową o pracę łączącej obie strony, F. W. zawierał z S. W. również umowy agencyjne dotyczące sprzedaży przez pozwanego towarów należących do powoda w sklepach w W., W. oraz I., którą to sprzedaż pozwany miał prowadzić w zamian za uzgodnioną w umowie prowizję. Umowy agencyjne zawierane były pomiędzy dwoma podmiotami prowadzącymi działalność gospodarczą, pozwany F. W. prowadził bowiem działalność gospodarczą pod firmą (...).

Powód współpracował ze swym bratem (pozwanym) przez kilka lat, zarówno w zakresie stosunku pracy, jak i w zakresie umów agencyjnych, zawieranych z pozwanym w ramach prowadzonej przez tego ostatniego działalności gospodarczej. Pozwany w ramach swojej działalności zajmował się sprzedażą detaliczną w sklepach, zaś powód w ramach swojej działalności – sprzedażą hurtową. Współpraca obu braci układał się dobrze do momentu kłótni w sierpniu 2011 roku kiedy to bracia doszli do wniosku, że powinni się rozstać. Powstał jednak problem rozliczeń i podziału pomiędzy ich firmy wspólnie wypracowanego majątku. Mailem z dnia 4 sierpnia 2011 roku skierowanym do powoda pozwany zaproponował podział majątku, jednak powód nie wyraził zgody i zaproponował inny sposób podziału. Strony uzgadniały jeszcze kwestie podziału majątku telefonicznie. Powód w tym czasie przebywał nad morzem, gdzie zajmował się działalnością handlową, zaś pozwany z magazynu dosyłał mu towar. W wyniku wymiany poglądów strony uzgodniły jedynie, że należy podzielić majątek, nie ustalając jednak technicznego sposobu podziału, ani też ostatecznej wersji tego podziału. W związku z tym pozwany przystąpił do podziału towaru (ubrań) znajdujących się w magazynach firmy powoda na dwie równe części i w tym celu zlecił dwóm pracownikom sortowanie towaru i rozłożenie go na dwóch różnych miejscach w magazynie. Powód po powrocie znad morza zamknął magazyn i zmienił kłódki do magazynu gdyż ostatecznie nie godził się na taki sposób podziału majątku.

(dowód: zeznania świadka O. D. – k. 34 verte – 36, zeznania świadka A. T. – k. 36 – 37 verte, wydruk wiadomości e-mail z dnia 4.08.2011r. wraz z odpowiedzią – k. 32 verte, zeznania pozwanego F. W. – k. 40 verte – 43, rozprawa 08.09.2016 r, zeznania świadka K. W. rozprawa 8.09.2016 r)

Powód został zawiadomiony telefonicznie przez swego księgowego dnia 26 sierpnia 2011 roku, że F. W. przyniósł kilka faktur, na których widnieje adnotacja „zapłacono gotówką”. Powód poinformował księgowego, że żadna gotówka nie wpłynęła na konto firmy. Pozwany wystawił faktury, z których wynikało, że jego firma zakupiła od firmy powoda towary na łączną sumę 131.940,02 zł. Były to faktury wystawione na towary, które po podzieleniu zawartości magazynu pod koniec sierpnia 2011 roku zostały zabrane przez pozwanego. Wcześniej w okresie od 1 stycznia 2010 roku do 21 sierpnia 2011 roku została wystawiona przez powoda na rzecz pozwanego w związku z prowadzoną przez pozwanego działalnością gospodarczą ( (...)) tylko jedna faktura na kwotę 69.854,76 zł. Pomiędzy firmami pozwanego i powoda wystawiane były również dokumenty „przesunięcia magazynowe”, w wyniku, czego przenoszone były towary do sklepów firmy pozwanego. Jednocześnie pozwany z powodem rozliczali się z tytułu umów agencyjnych w formie faktur VAT. Pozwany wystawiał też w ramach swojej działalności gospodarczej faktury VAT dokumentujące zakupy wykonywane przez niego od powoda. Również zakupy towarów przez powoda od pozwanego były dokumentowane fakturami VAT.

(dowód: zeznania świadka E. P. – k. 29 verte – 30, oświadczenie księgowego powoda – k. 50, kopia faktury VAT (...) – k. 50 verte, faktury VAT dotyczące prowizji – k. 51 verte – 53, faktury VAT – k. 124 – 131, zeznania świadka O. D. – k. 34 verte – 36)

Mailem z dnia 26 sierpnia 2011 roku powód zawiadomił pozwanego, że prosi o natychmiastowy zwrot towaru oraz zwrot dokumentów, zawierających adnotację: ”zapłacono gotówką”. Z kolei dnia 11 września 2011 roku powód zgłosił się na policję (Komisariat Policji W. W.) z zawiadomieniem, że w wyniku kradzieży utracił meble biurowe, towar oraz sprzęt biurowy, a także kradzieży kluczyki i dokumenty pojazdu marki F. (...). Powód skierował również do Prokuratury Rejonowej W. P. w W. wniosek o ściganie z urzędu pozwanego jako sprawcy przywłaszczenia majątku należącego do firmy powoda, zarzucając jednocześnie pozwanemu przywłaszczenie majątku o łącznej wartości około 500.000,00 zł.

(dowód: wiadomość e-mail z dnia 26.08.2011r. – k. 11 verte, poświadczenie – k. 15 verte, wniosek o ściganie z urzędu – k. 18 verte – 19 verte)

Pozwany F. W. wystawiał samodzielnie faktury w imieniu powoda pod jego nieobecność i przynosił te faktury do księgowego rozliczającego powoda. Przed wystawieniem faktur z sierpnia 2011 roku nie dochodziło między stronami do konfliktów na tle wystawiania faktur, w tym również faktur opatrzonych adnotacją „zapłacono gotówką”. Pozwany podpisywał też wszelkie dokumenty w imieniu powoda. Obaj bracia dzielili się między sobą zyskami wypracowywanymi przez prowadzone przez nich przedsiębiorstwa. Towar zamówiony do magazynu powoda miał być zużyty na prowadzenie obu działalności gospodarczych powoda i pozwanego, mimo że formalnie był własnością powoda.

(dowód: zeznania świadka E. P. – k. 29 verte – 30, zeznania świadka O. D. – k. 34 verte – 36, zeznania świadka A. T. – k. 36 – 37 verte, zeznania pozwanego F. W. – k. 40 verte – 43, rozprawa 9.09.2016 r)

Powód nie miał zawartej z pozwanym umowy o odpowiedzialności pracownika za mienie powierzone, nie był również sporządzony protokół przejęcia mienia przez pozwanego.

(dowód: zeznania powoda S. W. – k. 43 verte – 44 verte, k. 200 v- 205 r)

Powód był właścicielem samochodu marki F. (...). Samochód ten został zabrany przez powoda, po jego przyjeździe znad morza. Poza samochodem dostawczym powód miał jeszcze dwa inne samochody –były to samochody marki N. (...). Powód poniósł koszty dorobienia klucza do samochodu F. (...) w wysokości 430,50 zł oraz koszty zaprogramowania kluczy do tego samochodu w wysokości 154,28 zł. Z kolei w związku z brakiem drugiego kompletu kluczy do samochodu N. (...) oraz brakiem dowodu rejestracyjnego tego samochodu cena pozostałości powypadkowych związanych z tym samochodem została powodowi pomniejszona o kwotę 1.219,51 zł netto.

(dowód: zeznania świadka O. D. – k. 34 verte – 36, zeznania pozwanego F. W. – k. 40 verte – 43, faktura VAT nr (...) – k. 110, faktura VAT nr (...) – k. 111, dokument dot. umowy leasingu nr (...) – k. 112)

Pomiędzy stronami zaistniał spór, co do formy rozwiązania umowy o pracę oraz zasadności rozwiązania jej bez wypowiedzenia, który został zakończony wyrokiem wydanym w sprawie o sygn. akt VII Pa 124/14 dnia 28 października 2014 roku przez Sąd Okręgowy Warszawa - Praga w Warszawie VII Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych, w którym to wyroku Sąd oddalił apelację S. W.. Tym samym uprawomocnił się wyrok Sądu Rejonowego dla Warszawy Pragi – Południe w Warszawie VI Wydziału Pracy i Ubezpieczeń Społecznych, wydany w dniu 29 maja 2014 roku w sprawie o sygn. akt VI P 545/11, w którym Sąd zasądził na rzecz F. W. od S. W. kwotę 4.170,00 zł tytułem odszkodowania za niezgodne z prawem rozwiązanie umowy o pracę, uznając, że pomiędzy stronami doszło do rozwiązania umowy o pracę bez wypowiedzenia, które było nie zgodne z przepisami prawa pracy. Ponadto Sąd zasądził od S. W. na rzecz F. W. również kwotę 4.368,57 zł tytułem ekwiwalentu za niewykorzystany urlop wypoczynkowy oraz kwotę 1.390,00 zł tytułem wynagrodzenia za pracę w sierpniu 2011 roku i kwotę 189,55 zł tytułem wynagrodzenia za pracę w okresie od dnia 1 września 2011 roku do dnia 5 września 2011 roku.

(dowód: wyrok Sądu Rejonowego z dnia 29.05.2014r. wraz z uzasadnieniem – k. 339 – 339 verte i k. 343 – 348 akt sprawy VI P 545/11, wyrok Sądu Okręgowego z dnia 28.10.2014r. wraz z uzasadnieniem – k. 402 i k. 411 – 415 akt sprawy VI P 545/11)

Pozwany F. W. negocjował zawarcie umowy ze spółką (...) sp. z o. o.

(dowód: korespondencja mailowa – k. 154 – 176, zeznania świadka R. M. rozprawa z dnia 08.09.2016 r);

W pozwie z dnia 28 grudnia 2011 roku S. W. zażądał od F. W. zapłaty kwoty 131.940,02 złote za towary pobrane przez F. W. z magazynu przy u.(...)w W.. Sprawa toczy się w Sądzie Okręgowym w Warszawie XX Wydziałem Gospodarczym i została zarejstrowana pod numerem (...).

W pozwie z dnia 6 maja 2013 roku S. W. zażądał od F. W. zapłaty kwoty 205.924,97 złote z tytułu nierozliczonych utargów i nierozliczonego towaru. Sprawa toczy się w Sądzie Okręgowym w Warszawie XX Wydziałem Gospodarczym i została zarejestrowana pod numerem (...).

Obie wyżej wymienione sprawy są w toku.

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie dowodów z: zaświadczenia o wpisie do ewidencji działalności gospodarczej – k. 5, umów agencyjnych – k. 5 verte – 11, umowy o pracę – k. 4 akt sprawy VI P 545/11, aneksu do umowy o pracę – k. 5 akt sprawy VI P 545/11, zaświadczenia o wynagrodzeniu – k. 66 akt sprawy VI P 545/11, wydruku wiadomości e-mail z dnia 4.08.2011r. wraz z odpowiedzią – k. 32 verte, oświadczenia księgowego powoda – k. 50, kopii faktury VAT (...) – k. 50 verte, faktur VAT dotyczących prowizji – k. 51 verte – 53, faktur VAT – k. 124 – 131, wiadomości e-mail z dnia 26.08.2011r. – k. 11 verte, poświadczenia – k. 15 verte, wniosku o ściganie z urzędu – k. 18 verte – 19 verte, faktury VAT nr (...) – k. 110, faktury VAT nr (...) – k. 111, dokumentu dot. umowy leasingu nr (...) – k. 112, korespondencji mailowej – k. 154 – 176.

Sąd oparł się również na zeznaniach stron oraz świadków, nie dając im jednak wiary w całości. Sąd ustalając stan faktyczny w niniejszej sprawie opierał się na zeznaniach złożonych głównie w toku rozprawy w sprawie o sygn. akt VI P 545/11, stąd też dla Sądu istotne były te zeznania jedynie w tej części, w jakiej świadkowie, czy też strony, odnosili się do przedmiotu sporu w niniejszej sprawie.

Sąd uznał za wiarygodne w całości zeznania świadka E. P. (k. 29verte – 30), są one, bowiem zgodne z wersją ustaleń wynikającą z zeznań samych stron.

Sąd nie dał wiary zeznaniom świadka O. D. (k. 34 verte – 36) w zakresie, w jakim świadek twierdzi, że powód S. W. zabrał cały towar z magazynu, bowiem z pozostałego materiału dowodowego wynika, że towar na wartość powyżej 130.000,00 zł został z magazynu zabrany przez pozwanego F. W.. Sąd nie dał również wiary zeznaniom świadka w zakresie, w jakim wynika z nich, jakoby powód z pozwanym ustalili telefonicznie sposób podziału majątku. Sąd, na podstawie zeznań świadka O. D. ustalił, że rzeczywiście pomiędzy powodem i pozwanym miała miejsce rozmowa telefoniczna, jednak w jej trakcie strony doszły jedynie do wspólnego wniosku, że trzeba majątek podzielić, nie określając jednak sposobu jego podziału. Świadczą o tym same zeznania świadka O. D., która dalej wskazuje, że „do końca nie doszło do ustalenia podziału towaru”. Z kolei z zeznań świadka dotyczących wystawiania faktur pomiędzy firmami powoda i pozwanego Sąd uznał, iż wiarygodne są te zeznania w zakresie, w jakim świadek wskazuje, że pomiędzy tymi dwoma podmiotami dokonywane były przesunięcia magazynowe, a nie faktury, bowiem z pozostałego materiału dowodowego wynika, że tylko raz w okresie od 1 stycznia 2010 roku do 21 sierpnia 2011 roku została wystawiona przez powoda na rzecz pozwanego faktura VAT, dotycząca nabycia ubrań przez pozwanego w ramach prowadzonej przez niego działalności gospodarczej. Jednocześnie Sąd ustalił, że owe przesunięcia towarów dokonywały się w formie innych dokumentów niż faktura VAT, bowiem świadek sama różnicuje oba dokumenty wskazując, że nie jest pewna, czy do sklepów (...) robione były przesunięcia, czy faktury VAT. W pozostałym zakresie Sąd uznał zeznania świadka O. D. za wiarygodne.

Odnośnie zeznań świadka A. T. (k. 36 – 37 verte) Sąd uznał je za wiarygodne w całości, znajdują one bowiem potwierdzenie w pozostałym materiale dowodowym uznanym za wiarygodny, w szczególności świadek potwierdził chociażby, że rzeczywiście doszło do podziału fizycznego towaru w magazynie, co wynikało z polecenia wydanego przez pozwanego F. W..

Sąd dał wiarę zeznaniom świadków: K. W. oraz R. M.. Świadek K. W. zeznała, że pozwany wynosił z magazynu ubrania a świadek R. M. zeznał, że jako przedstawiciel firmy (...) współpracował z pozwanym w zakresie obsługi merchandisingu.

Sąd nie dał wiary zeznaniom pozwanego F. W. w zakresie, w jakim pozwany wskazuje, jakoby sposób podziału towaru znajdującego się w magazynie został ustalony pomiędzy stronami, Sąd, bowiem miał na uwadze, iż z materiału dowodowego wynika, że strony ustaliły jedynie, że będą dzielić między siebie wypracowany majątek, ale nie ustaliły, w jaki sposób dokładnie ten podział zostanie przeprowadzony. Z wiadomości mailowej z dnia 4 sierpnia 2011 nie wynika, aby strony doszły do zgodnego stanowiska, co do sposobu podziału majątku. Z maila tego raczej wynika, że stanowiska stron są rozbieżne. Sąd uznał za niewiarygodne zeznania pozwanego w zakresie, w jakim wynika z nich, że towar z magazynu powoda do sklepów pozwanego przechodził zwykle na podstawie wystawianych faktur VAT, gdyż taka sytuacja miała miejsce tylko raz, zaś zwykle towar ten przechodził w formie dokumentu „przesunięcie magazynowe”. W pozostałym zakresie Sąd uznał zeznania pozwanego F. W. za wiarygodne.

Odnośnie z kolei zeznań powoda S. W. Sąd nie dał im wiary w zakresie, w jakim powód wskazuje, że pozwany zabrał z siedziby firmy również część mebli, sprzęt komputerowy, czy samochód marki F. (...). W ocenie Sądu, bowiem nie zostało to wykazane. Jednocześnie z zeznań pozwanego wynika, że nigdy nie zabrał tych sprzętów powodowi, zaś z zeznań świadka O. D. wynika z kolei, że samochodem F. (...) ostatnio jeździła inna osoba niż pozwany. Nie zasługują w ocenie Sądu na wiarę również zeznania powoda, co do przejęcia przez pozwanego jego klientów i uniemożliwienia tym samym powodowi sprzedania towaru, nie znajduje to, bowiem potwierdzenia w pozostałym materiale dowodowym. Analogicznie Sąd nie dał wiary zeznaniom powoda w zakresie, w jakim twierdzi on, że pozwany zabrał dokumenty i drugi komplet kluczyków do samochodu N. (...). W pozostałym zakresie zeznania powoda zostały przez Sąd uznane za wiarygodne.

Sąd zważył, co następuje:

Powód opierał swoje żądanie o treść art. 114 KP, zgodnie, z którym pracownik, który wskutek niewykonania lub nienależytego wykonania obowiązków pracowniczych ze swej winy wyrządził pracodawcy szkodę, ponosi odpowiedzialność materialną według zasad określonych w przepisach niniejszego rozdziału. Art. 115 KP stanowi zaś, iż pracownik ponosi odpowiedzialność za szkodę w granicach rzeczywistej straty poniesionej przez pracodawcę i tylko za normalne następstwa działania lub zaniechania, z którego wynikła szkoda. Zatem w celu uznania zasadności roszczenia powoda, powinien on wykazać w toku postępowania, po pierwsze, że doszło do powstania szkody, następnie, że szkoda ta była związana z działaniem bądź zaniechaniem pracownika i była efektem normalnych następstw takiego zachowania pracownika, a ponadto, że działanie bądź zaniechanie pracownika było przez niego zawinione.

W niniejszej sprawie powód wskazywał, że szkoda powstała w jego majątku wynikała z zaboru przez pozwanego części towaru z magazynów należących do powoda, a także z przywłaszczenie przez pozwanego samochodu należącego do powoda oraz dokumentów i kluczyków do dwóch samochodów. W toku postępowania powód wskazywał, że pozwany zabrał meble z pokoju konferencyjnego oraz sprzęt komputerowy. Zdaniem S. W. były to działania pozwanego, które doprowadziły do szkody w jego majątku.

Tytułem przypomnienia wskazać należy, że powód i pozwany są braćmi i od wielu lat prowadzili wspólne interesy w ramach działalności gospodarczej. Dodatkowo powód zatrudniał pozwanego na podstawie umowy o pracę na czas nieokreślony. Sąd w toku niniejszego postępowania ustalił, że strony wstępnie rozmawiały o podziale majątku, nie zostało jednak między braćmi uzgodnione w jaki sposób ten podział ma przebiegać. Decyzję o podziale na dwie równie części towaru podjął pozwany. Powód w tym czasie przebywał na morzem gdzie prowadził działalność handlową. Sąd ustalił, że pozwany zabrał część towaru z magazynu powoda, na który to towar zostały następnie wystawione faktury VAT, opiewające na kwotę powyżej 130.000,00 zł, Ustalono również, że faktury te nie zostały zapłacone.

Powód podnosił również, iż pozwany dokonał zaboru samochodu F. (...) oraz zaboru kluczyków i dokumentów do innych samochodów.

W ocenie sądu strona powodowa nie wykazała, aby rzeczywiście doszło do zaboru samochodu marki F. (...) przez pozwanego, ani też, aby miało dojść do zaboru kluczyków, czy dokumentów do innych samochodów. W toku postępowania powód, co prawda przedstawił dowody mające przemawiać za faktem, iż nie miał on drugiego kompletu dokumentów i kluczyków do jednego z samochodów, zaś w przypadku F. (...) – musiał on dorobić do niego klucze i je zaprogramować, co wiązało się z dodatkowymi kosztami. W ocenie sądu powód nie udowodnił jednak, że za brak dokumentów czy kluczy jest odpowiedzialny pozwany, tym bardziej, że z zeznań świadków wynika, że samochodem F. (...) jeździli inni pracownicy, a nie pozwany. Nie zostało, więc wykazane, aby rzeczywiście działania pozwanego miały doprowadzić do braku kluczy do samochodu F. (...), czy dokumentów do drugiego samochodu. Powód w toku postępowania wykazywał, że szkoda powstała w jego majątku jest związana z zaborem przez pozwanego sprzętu komputerowego oraz z przejęciem jednego z klientów. Co do sprzętu komputerowego powód także nie zdołał wykazać, by sprzęt ten został przez pozwanego zabrany. Analogiczna sytuacja ma miejsce w przypadku mebli z biura powoda, które również miały być rzekomo zabrane przez pozwanego, lecz i ten fakt nie został udowodniony w toku niniejszego postępowania. Powód powołał się również na zachowanie pozwanego, które miało doprowadzić do powstania szkody w majątku pracodawcy, a mianowicie na zawarcie przez pozwanego kontraktu ze spółką (...) sp. z o. o. Z ustaleń poczynionych przez Sąd wynika, że faktycznie pozwany negocjował podpisanie kontraktu z tą spółką, jednak powód nie udowodnił, że z tego powodu poniósł szkodę jako pracodawca.

Powód w niniejszym postępowaniu udowodnił, że powód dokonał zaboru części towaru z magazynu i wystawił na ten towar faktur VAT co mogło doprowadzić do szkody w majątku powoda.

Natomiast powód nie udowodnił związku przyczynowego między zachowaniem pozwanego jako pracownika powoda a powstaniem szkody.

Odnośnie kwestii winy pozwanego, w ocenie Sądu nie budzi wątpliwości, iż pozwany wiedział, że zabiera z magazynu towary należące do powoda, sam bowiem w swych zeznaniach wskazał, że formalnie towary z magazynu należały do powoda, ponadto wiedział on również, że nie zostały doprecyzowane szczegóły podzielenia majątku pomiędzy braćmi. Powód wydał wstępną zgodę na podział, ale nie określił w jaki sposób miałby się to odbyć. Pozwany wiedział więc, że działa samowolnie. Ponadto również wystawienie faktur VAT było objęte świadomością pozwanego, bowiem wiedział on, że nie została zapłacona w gotówce kwota, na którą opiewały faktury VAT, a wystawił je na towar, który w jego przekonaniu powinien przypaść mu w udziale w wyniku podziału majątku przedsiębiorstwa powoda. Wobec powyższego Sąd uznał, iż w zachowaniu powoda zarówno w zakresie zaboru towarów z magazynu, jak i w zakresie wystawienia faktury VAT, która nie została opłacona, należy przypisać winę umyślną.

Sąd zważył, że przesłanką, która musi być spełniona dla uznania zasadności roszczenia odszkodowawczego opartego na art. 114 KP, jest związek przyczynowy pomiędzy zachowaniem pracownika wyrządzającego szkodę pracodawcy a nienależytym wykonaniem obowiązków pracowniczych wynikających ze stosunku pracy. W wyniku przeprowadzonego postępowania dowodowego ustalono, że poza umową o pracę, która była zwartą w związku ze zmniejszeniem kosztów prowadzonej przez pozwanego działalności gospodarczej strony łączyły umowy cywilnoprawne – umowy agencyjne. W ocenie Sądu w niniejszej sprawie nie zachodzą przesłanki do uznania, jakoby pozwany miał wyrządzić powodowi szkodę w ramach stosunku pracy, czy też w związku z wykonywanymi przez siebie czynnościami pracowniczymi. W każdym bądź razie strona powodowa tego nie udowodniła. W ocenie sądu charakter relacji rodzinnych i gospodarczych przemawia za uznaniem, że powód i pozwany nie rozliczyli się jako przedsiębiorcy. Za powyższym stanowiskiem przemawia fakt, że pomiędzy stronami w toku się dwie sprawy zawisłe przed sądem gospodarczym.

Na marginesie należy także zauważyć, że w przypadku uznania, iż doszło również do zaistnienia pozostałych zachowań pozwanego zarzucanych mu przez powoda, które miały doprowadzić do szkody w majątku powoda, to również i do nich (czyli do zabrania przez powoda samochodu, dwóch kompletów kluczyków i dokumentów do dwóch różnych samochodów, zabrania przez powoda sprzętu komputerowego, czy mebli z pokoju konferencyjnego, czy też zawarcia umowy z (...) sp. z o. o.) należy odnieść powyższe rozważania. Warto, bowiem zauważyć, co wynika z zeznań świadków, w tym matki braci, ale także z zeznań samych stron, że pozwany rozpoczął podział majątku. W wyniku rozmów strony doszły do wniosku, że trzeba się rozstać. Z kolei w przypadku uznania, iż rzeczywiście doszło do zaboru przez pozwanego również i samochodu, kluczyków, dokumentów, czy mebli bądź sprzętu komputerowego, to należy zauważyć, że przedmioty te wchodziły w skład majątku, który miał być podzielony, co zresztą wynika także z propozycji podziału zwartej w mailu z dnia 4 sierpnia 2011 roku, gdzie wymienione zostały np. samochód i sprzęt komputerowy. Sąd zważył, że przyczyną powstania sporu sądowego pomiędzy stronami w niniejszej sprawie jest właśnie dokonywanie podziału majątku przez pozwanego nie, jako pracownika, ale jako osoby prowadzącej działalność gospodarczą. Pozwany uważał, bowiem, że ma prawo do zgromadzonego majątku w takiej samej części, co powód. Na uwagę zasługuje fakt, że strony nie zawarły umowy o odpowiedzialności za mienie powierzone, która to umowa jest charakterystyczna dla stosunku pracowniczego.

Wobec powyższego w ocenie Sądu nie została spełniona przesłanka wyrządzenia szkody w rozumieniu przepisów prawa pracy. Zachowanie pracownika pozostające w związku przyczynowym ze szkodą musi przede wszystkim pozostawać w związku z samym stosunkiem pracy istniejącym pomiędzy stronami. W niniejszej zaś sprawie z ustalonego stanu faktycznego wynika, że dokonywanie podziału majątku pomiędzy obu braci, które zostało rozpoczęte przez pozwanego, bez obecności powoda, nie miało nic wspólnego ze stosunkiem pracy, ale raczej z rozliczeniami pomiędzy dwoma przedsiębiorcami, z których jeden (pozwany) był przekonany, że należy mu się połowa majątku drugiego z przedsiębiorców, gdyż pomagał mu on w rozwoju jego firmy. Pozwany w chwili dokonywania podziału majątku prowadził od dawna własną działalność gospodarczą i ściśle współpracował na rynku z powodem.

Tym samym nie sposób uznać zasadności roszczenia z art. 114 KP, którego podstawą. Mając, więc powyższe na uwadze Sąd orzekł jak w sentencji wyroku oddalając powództwo.

W kwestii kosztów postępowania Sąd orzekł jak w punkcie drugim wyroku na podstawie art. 98 KPC oraz regulacji z § 12 ust. 1 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 roku w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (tekst jednolity – Dz. U. z 2013 roku, poz. 461, ze zm.) w wysokości 450 złotych.

(...)

(...)