Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VIII K 452/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 1 sierpnia 2016 r.

Sąd Rejonowy dla Warszawy - Mokotowa w W. VIII Wydział Karny w składzie:

Przewodnicząca: SSR Monika Louklinska

Protokolant: Paulina Więckowska, C. M., W. Z., M. R.

Prokurator Prokuratury Rejonowej W.-M.: M. W., E. P., P. W., A. K., J. W.

po rozpoznaniu na rozprawie w dniach: 31 października 2014 r., 8 stycznia 2015 r., 8 kwietnia 2015 r., 19 czerwca 2015 r., 22 października 2015 r., 19 stycznia 2016 r., 1 kwietnia 2016 r., 15 kwietnia 2016 r., 17 maja 2016 r., 18 lipca 2016 r.

sprawy przeciwko

A. W.

córce J. i E.

ur. (...) w miejscowości P.

oskarżonej o to, że w okresie od czerwca 2008 r. do sierpnia 2009 r. jako właścicielka firmy (...) z siedzibą w W. przy ul. (...) pawilon 16-A, stoisko nr 850, działając w celu osiągnięcia korzyści majątkowej doprowadziła E. i J. S. (1) do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w postaci środków pieniężnych w kwocie 116.972 złotych w ten sposób, że zawarła z nimi umowy: nr (...) z dnia 02.08.2008 r., (...) z dnia 27.10.2008 r., (...) z dnia 07.06.2008 r., (...) z dnia 27.10.2008 r., (...) z dnia 01.08.2009 r. i zamówienie nr (...) z dnia 06.11.2008 r. na wykonanie mebli kuchennych, szaf i zakup sprzętu AGD nie mając zamiaru wywiązania się z ustaleń wynikających z wyżej wymienionych umów, czym działała na szkodę E. S. i J. S. (1), tj. o czyn z art. 286 § 1 kk

orzeka

I) w ramach czynu zarzucanego oskarżonej w akcie oskarżenia uznaje oskarżoną A. W. za winną tego, że:

1) w dniu 27 października 2008 r. jako właścicielka firmy (...) z siedzibą w W. przy ul. (...) pawilon 16-A, stoisko nr 850, działając w celu osiągnięcia korzyści majątkowej doprowadziła E. S. i J. S. (1) do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w postaci środków pieniężnych w kwocie 8.753 złote w ten sposób, że zawarła z J. S. (1) umowę nr (...) na zakup i dostarczenie sprzętu AGD, wprowadzając E. S. i J. S. (1) w błąd co do zamiaru wywiązania się z wyżej wymienionej umowy, tj. czynu wyczerpującego dyspozycję art. 286 § 1 kk i za to na podstawie art. 286 § 1 kk wymierza jej karę 6 (sześciu) miesięcy pozbawienia wolności,

2) w dniu 27 października 2008 r. jako właścicielka firmy (...) z siedzibą w W. przy ul. (...) pawilon 16-A, stoisko nr 850, działając w celu osiągnięcia korzyści majątkowej doprowadziła E. S. do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w postaci środków pieniężnych w kwocie 11.621 złotych w ten sposób, że zawarła z E. S. umowę nr (...) na zakup i dostarczenie sprzętu AGD, wprowadzając E. S. w błąd co do zamiaru wywiązania się z wyżej wymienionej umowy, tj. czynu wyczerpującego dyspozycję art. 286 § 1 kk i za to na podstawie art. 286 § 1 kk wymierza jej karę 6 (sześciu) miesięcy pozbawienia wolności,

3) w dniu 6 listopada 2008 r. jako właścicielka firmy (...) z siedzibą w W. przy ul. (...) pawilon 16-A, stoisko nr 850, działając w celu osiągnięcia korzyści majątkowej doprowadziła E. S. do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w postaci środków pieniężnych w kwocie 1.730 złotych w ten sposób, że przyjęła od E. S. zamówienie nr (...) na wykonanie szafki pod umywalkę, wprowadzając E. S. w błąd co do zamiaru wywiązania się z wyżej wymienionej umowy, tj. czynu wyczerpującego dyspozycję art. 286 § 1 kk i za to na podstawie art. 286 § 1 kk wymierza jej karę 6 (sześciu) miesięcy pozbawienia wolności,

4) w dniu 1 sierpnia 2009 r. jako właścicielka firmy (...) z siedzibą w W. przy ul. (...) pawilon 16-A, stoisko nr 850, działając w celu osiągnięcia korzyści majątkowej doprowadziła E. S. do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w postaci środków pieniężnych w kwocie 13.300 złotych w ten sposób, że zawarła z E. S. umowę nr (...) na wykonanie szaf, wprowadzając E. S. w błąd co do zamiaru wywiązania się z wyżej wymienionej umowy, tj. czynu wyczerpującego dyspozycję art. 286 § 1 kk i za to na podstawie art. 286 § 1 kk wymierza jej karę 6 (sześciu) miesięcy pozbawienia wolności,

5) w okresie od dnia 27 października 2008 r. do dnia 8 kwietnia 2009 r. jako właścicielka firmy (...) z siedzibą w W. przy ul. (...) pawilon 16-A, stoisko nr 850, działając w celu osiągnięcia korzyści majątkowej doprowadziła E. S. i J. S. (1) do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w postaci środków pieniężnych w kwocie 36.938 zł w ten sposób, że wiedząc, że nie dojdzie do realizacji zawartych wcześniej umów, tj. umowy nr (...) zawartej w dniu 7 czerwca 2008 r. z E. S. na wykonanie mebli kuchennych oraz umowy nr (...) zawartej w dniu 2 sierpnia 2008 r. z J. S. (1) na wykonanie mebli kuchennych wprowadzała E. S. i J. S. (1) w błąd co do stanu realizacji zawartych umów, tj. czynu z art. 286 § 1 kk i za to na podstawie art. 286 § 1 kk wymierza oskarżonej karę 6 (sześciu) miesięcy pozbawienia wolności,

II) na podstawie art. 85 § 1 i 2 kk w zw. z art. 4 § 1 kk i art. 86 § 1 kk w zw. z art. 4 § 1 kk łączy kary pozbawienia wolności wymierzone oskarżonej A. W. w punkcie I wyroku i wymierza jej karę łączną 1 (jednego) roku i 6 (sześciu) miesięcy pozbawienia wolności,

III) na podstawie art. 69 § 1 i 2 kk w zw. z art. 4 § 1 kk, art. 70 § 1 kk w zw. z art. 4 § 1 kk wykonanie orzeczonej wobec oskarżonej kary pozbawienia wolności warunkowo zawiesza na okres 3 (trzech) lat próby,

IV) na podstawie art. 46 § 1 kk w zw. z art. 4 § 1 kk zobowiązuje oskarżoną A. W. do naprawienia wyrządzonej szkody przez zapłatę solidarnie na rzecz pokrzywdzonych E. S. i J. S. (1) kwoty (...) (dwóch tysięcy trzystu czterdziestu dwóch) złotych,

V) na podstawie art. 627 kpk zasądza od oskarżonej A. W. na rzecz E. S. kwotę (...) (dwóch tysięcy stu osiemdziesięciu czterech) złotych tytułem poniesionych wydatków z tytułu zwrotu kosztów zastępstwa procesowego,

VI) na podstawie art. 627 kpk zasądza od oskarżonej A. W. na rzecz J. S. (1) kwotę (...) (dwóch tysięcy stu osiemdziesięciu czterech) złotych tytułem poniesionych wydatków z tytułu zwrotu kosztów zastępstwa procesowego,

VII) zasądza od Skarbu Państwa na rzecz adw. B. K. kwotę (...) (dwóch tysięcy stu osiemdziesięciu czterech) złotych plus VAT tytułem obrony oskarżonej sprawowanej z urzędu,

VIII) na podstawie art. 624 § 1 kpk zwalnia w całości oskarżoną A. W. od ponoszenia na rzecz Skarbu Państwa kosztów sądowych.

Sygn. akt VIII K 452/13

UZASADNIENIE

Na podstawie całokształtu materiału dowodowego ujawnionego na rozprawie głównej Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

A. W. od 2001 r. do maja 2010 r. prowadziła działalność gospodarczą pod firmą (...) A. W. przy ul. (...) w W.. W ramach prowadzonej działalności wykonywała indywidualne projekty mebli i realizowała ich wykonanie, zajmowała się także sprzedażą sprzętu oświetleniowego i artykułów użytku domowego, oraz organizacją montażu wyżej wymienionych produktów w mieszkaniach klientów. Od 2008 r. działalność gospodarcza A. W. nie przynosiła jej dochodów, a od 2009 r. zaczęła przynosić stratę. A. W. w okresie od dnia 1 października 2004 r. do dnia 30 kwietnia 2010 r. zatrudniała w swojej firmie (...), która zajmowała się robieniem projektów, zamawianiem towaru i kontaktami z klientami. A. W. przy realizacji mebli stale współpracowała z M. G. (1), który miał swój warsztat produkcyjny w H.

E. S. w 2008 r. kończyła budowę i wykańczanie domu, do którego miała przeprowadzić się z mężem, a J. S. (1), jej córka, miała pozostać w dotychczas zajmowanym przez rodzinę mieszkaniu w W..

W dniu 7 czerwca 2008 r. A. W. podpisała z E. S. umowę nr (...), dotyczącą sprzedaży zestawu mebli kuchennych za kwotę 39.989 zł. Kobiety, z uwagi na trwające jeszcze prace budowlane w domu E. S. ustaliły przybliżony termin realizacji zamówienia na jesień 2008 r. E. S. w dniu 13 czerwca 2008 r. wpłaciła na poczet podpisanej umowy nr (...) zaliczkę w kwocie 16.000 zł.

A. W. wspólnie z I. L. (1) wykonały projekt mebli kuchennych i przekazały go do realizacji M. G. (1). Mężczyzna wykonał meble zgodnie z zamówieniem i były one gotowe do odbioru i montażu w sierpniu 2008 r.

Na zakup mebli kuchennych u A. W. zdecydowała się również J. S. (1) i kobiety w dniu 2 sierpnia 2008 r. podpisały umowę nr (...). W umowie ustalona została cena w kwocie 21.649 zł i termin realizacji zamówienia na 48 dni roboczych. Na poczet realizacji umowy E. S. wpłaciła kwotę 8.700 zł. tytułem zaliczki. W tym przypadku również został zrealizowany projekt mebli kuchennych i został on przesłany do M. G. (1), ale bez wskazania, że jest on do realizacji.

Pod koniec października 2008 r. E. S. poinformowała A. W., że kuchnia w jej domu jest już gotowa i prosiła o montaż mebli. Nie wcześniej niż w dniu 27 października 2008 r., A. W. pojechała do domu E. S. i na miejscu stwierdziła, że wobec braku wykończenia podłogi w salonie sąsiadującym z kuchnią, montaż mebli kuchennych nie jest możliwy, ponieważ będzie skutkował utratą gwarancji udzielanej przez producenta mebli. Powyższa okoliczność była nieprawdziwa, niemniej jednak, na skutek przekazania przez A. W. takiej informacji E. S. kobiety wspólnie ustaliły kolejny termin montażu mebli na początek 2009 r.

A. W. przekonała E. i J. S. (1) do zamówienia u niej również sprzętu AGD do ich nowych kuchni. W dniu 27 października 2008 r. kobiety podpisały umowy J. S. (1) umowę nr (...) na kwotę 8.753 zł., a E. S. umowę nr (...) na kwotę 11.621 zł. W dniu 5 listopada 2008 r. E. S. dokonała łącznego przelewu zaliczek, z umowy nr (...) była to kwota 6.200 zł, a z umowy nr (...) była to kwota 8.200 zł.

Na skutek namowy A. W., E. S. zgodziła się także na zamówienie również szafki pod umywalkę, co skutkowało zawarciem w dniu 6 listopada 2008 r. umowy nr (...) na kwotę 1.730 zł i wpłatą zaliczki w kwocie 600 zł.

A. W. w międzyczasie przekonała E. S. i J. S. (1) do zapłaty całych kwot za zamówione meble i sprzęt AGD z tytułu wszystkich podpisanych umów, tłumacząc powyższe koniecznością spłaty dostawcy sprzętu AGD i producenta mebli, jak również koniecznością przechowywania mebli kuchennych E. S. u producenta mebli, który jest gotów przechować te meble, ale pod warunkiem uzyskania pełnej zapłaty. Ostatecznie do dnia 8 kwietnia 2009 r. E. S. przelała na rzecz firmy prowadzonej przez A. W. żądane, pełne kwoty, były to przelewy z dnia: 21 stycznia 2009 r., 10 marca 2009 r., 8 kwietnia 2009 r.

Wskutek nagabywań A. W., E. S. w dniu 1 sierpnia 2009 r. zawarła z nią kolejną umowę nr (...), tym razem na szafy i zapłaciła z tego tytułu zaliczkę w kwocie 13.300 zł, lecz nigdy nie zapłaciła całej kwoty.

A. W. nie zrealizowała żadnej z zawartych umów, nie zapłaciła również żadnych pieniędzy ani M. G. (1), ani dostawcom sprzętu AGD.

W dniach 6 września 2012 r. i 24 maja 2013 r. A. W. dokonała dwóch przelewów, tytułem spłaty, na rzecz E. S., każdy po 35.000 zł.

A. W. nie była wcześniej karana sądowo.

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie następujących dowodów: częściowych wyjaśnień oskarżonej A. W. (k. 52, 125-127, 532, 530-533), zeznania świadków: E. S. (k. 35-35v, 541, 538-542, 136-138, 567, 690), J. S. (1) (k. 27-27v., 134-136, 569, 567- 570), I. L. (1) (k. 47v-48, 629, 627-629, 187-189, 630), M. G. (1) (k. 58v-60, 186-187, 585-586, 702-703) oraz M. G. (2) (k. 240, 659), umów wraz z załącznikami (k. 4–13), pism (k. 14–15, 29), dokumentacji bankowej (k. 16–19, 254-255, 268, 286, 527-528), wizytówki (k. 20), wydruków z internetu (k. 21–23), opinii sądowo – psychiatrycznej (k. 67-69, 385-387, 490-491), korespondencji (k. 132, 176–184, 226-238, 559-565), informacji z ZUS (k. 150), informacji z Urzędu Skarbowego (k. 152–153), dokumentacji lekarskiej (k. 356-357, 372-377, 421-483), decyzji Starosty (...) (k. 526), świadectwa pracy (k. 638-640), informacji wynikającej z art. 213 § 1a kpk (k. 649-650, 652-653), karty karnej (k. 654, 698), wywiadu środowiskowego (k. 666-669).

Oskarżona A. W. w toku postępowania sądowego nie przyznała się do popełnienia zarzucanego jej czynu i oświadczyła, że będzie odpowiadać na pytania.

Udzielając odpowiedzi na pytania oskarżona podała, że jej problemy finansowe rozpoczęły się w drugiej połowie 2009 r. i miały związek z kryzysem finansowym, który rozpoczął się w 2008 r., bo zmniejszyła się ilość klientów. Wyjaśniała, że w 2009 r. była już tak umówiona z producentem mebli, że płaciła mu w momencie montażu. Wskazała, że w przypadku pokrzywdzonych pań S., od momentu zamówienia przez nie mebli, do momentu, kiedy był możliwy ich montaż, upłynął około rok, a jej firma była wówczas już w złym stanie. Oskarżona wskazała, że na podstawie informacji, które miała uzyskać od I. L. (1), z uwagi na przesuwanie terminów realizacji zamówienia montażu kuchni u E. S. przez oskarżycielkę posiłkową, E. S. sama zapłaciła zaległe raty, płacąc łącznie za całość, żeby być w porządku wobec firmy oskarżonej. A. W. podała, że rozmawiała z E. S. wielokrotnie, ale nigdy nie sugerowała zapłaty za całość zamówienia. Oskarżona wskazała, że o planie zapłacenia pełnej kwoty przez E. S. została poinformowana przez I. L. (2), podobnie jak o innych dopłatach do poczynionych zaliczek przy zawarciu umów.

Oskarżona A. W. wskazała, że z jej punktu widzenia koniec 2008 r., kiedy już nastąpił kryzys ogólnoświatowy, w jej firmie również zaczynało być źle. Oskarżona podała, że pod koniec 2008 r. miała jeszcze płynność finansową, bo wynikała ona z poprzednich lat jej działalności. A. W. podała, że panu G. powinna zapłacić za meble, w czasie gdy były one montowane. Wyjaśniła, że meble dla E. S. zostały wykonane i czekały na odbiór. (...) zostały od początku skierowane do realizacji przez pana G. i dopiero gdy zostały już wykonane, E. S. poprosiła oskarżoną o przesunięcie terminu montażu. Odnosząc się do mebli dla J. S. (1), oskarżona wyjaśniła, że projekt został wysłany do pana G., ale rozpoczęcie ich realizacji i montażu było możliwe dopiero, po zamontowaniu mebli dla E. S.. Oskarżona oświadczyła, że dopiero na przełomie 2009 r. i 2010 r. zorientowała się, że nie podniesie się z tego kryzysu, i że sytuacja jest bardzo zła.

Oskarżona podkreśliła, że nigdy nie zwracała się o dopłaty za meble do pań S., gdyż ta inicjatywa wychodziła od nich. Podała, że pieniądze, które dostawała od pań S. przeznaczała na bieżące opłaty, tzn. czynsz, rachunki za telefon, pensję pracownika, ponieważ zaczął się już kryzys w jej firmie. Wskazała, że było to w 2009 r., ale nie umie powiedzieć kiedy dokładnie. Wyjaśniła, że kryzys objawiał się tym, że miała coraz mniej klientów. Z relacji oskarżonej wynika, że wszystkie zamówienia złożone przez panie S. przekazała panu G., poza ostatnią, tj. garderobą. Oskarżona zaprzeczyła, aby oskarżycielka posiłkowa E. S. proponowała jej kiedykolwiek, że zabierze meble i będzie je przechowywała u siebie, jednocześnie zaznaczyła, że nie wie, czy taka propozycja była zgłaszana do jej firmy. Oskarżona wytłumaczyła, że zazwyczaj, było tak, że gdy była umówiona na termin montażu, to następowała zapłata drugiej raty, a ostatnia rata - zwykle 10 %, była płacona już po montażu. Oskarżona nigdy nie informowała pań S. o złej kondycji swojej firmy, do końca wierzyła, że uda jej się wyjść z kryzysu. Wskazała, że wynajmowała mieszkanie w 2007 r. i 2008 r., a przestalała je wynajmować w marcu 2008 r., jak zaczął się kryzys.

Oskarżona podała, że zwróciła oskarżycielkom posiłkowym ogółem 70.000 zł., w dwóch ratach po 35.000 zł, dokonując zwrotu na jeden numer konta, otrzymany od pełnomocnika oskarżycielek posiłkowych.

Oskarżona tłumaczyła, że do samego końca wierzyła, że uda jej się podnieść z kryzysu. Wskazała, że gdyby panie S. nie przesuwały terminu montażu, to wywiązałaby się z umowy, jednak jej realizacja przypadła prawie na rok po tym pierwotnym terminie, dlatego wówczas nie miała już płynności finansowej i nie była w stanie zwrócić tych pieniędzy. Oskarżona podała, że w 2009 r. miała już małą ilość klientów, ich ilość na pewno spadła o jakieś 60%, co skutkowało również dużo mniejszymi dochodami.

Oskarżona A. W., po zapoznaniu się z treścią e-maila z k. 132, zaprzeczyła, aby była jego autorką. Podała, że I. L. (1) była zatrudniona w firmie oskarżonej na umowę o pracę i wykonywała jej polecenia jako pracownik. Oskarżona zaprzeczyła, aby wydawała polecenia domagania się dalszych dopłat od pań S., a na pewno tego nie pamięta, lecz jeżeli taka prośba pojawiła się w e-mailu, to na pewno była o tym poinformowana. A. W. podała, że I. L. (1) miała wolną rękę w jej sprawach, ale nigdy nie robiła nic za jej plecami. Wskazała, że pan G. zrealizował meble zgodnie z pierwotnym terminem realizacji i chyba nie domagał się zapłaty za te meble.

Oskarżona odnosząc się do jej odczytanych wyjaśnień z postępowania przygotowawczego z k. 52, nie potwierdziła swojego przyznania się do winy.

A. W. potwierdziła również wyjaśnienia złożone w toku postępowania sądowego, w sprawie o sygn. VIII K 733/10 z k. 125-127. Wyjaśniła wówczas, że w trakcie przesłuchiwania przez Policję, absolutnie zgodziła się z tym, że nie wywiązała się z umów z paniami S., lecz zaprzeczyła, aby w momencie podpisywania umów miała zamiar nie wywiązania się z nich, oszukania kogokolwiek, czy ukradzenia pieniędzy. Podała, że zawsze miała ustalony czas realizacji mebli z zamówienia i to było 48 dni roboczych, czyli około 2 miesięcy. Wskazała, że jeszcze przed upływem tego okresu E. S. zadzwoniła do jej pracownicy I. L. (1), prosząc o przesuniecie realizacji na późniejszy okres, ponieważ pomieszczenie, w którym miały być zamontowane te meble nie było jeszcze gotowe. Przyznała, że meble dla J. S. (1) nie były wykonane, ponieważ nie zapłaciła M. G. (1) za meble dla E. S.. Wskazała, że otrzymała od E. S. całość kwoty za meble, lecz nie wpłaciła żadnych pieniędzy za meble panu G.. Z relacji oskarżonej wynika, że gdyby zamówienie E. S. zostało zrealizowane w ciągu 2 miesięcy i nie było odwlekane przez nią, to na pewno nie byłoby całej tej sprawy, bo dopiero potem zaczęły się kłopoty finansowe oskarżonej.

Udzielając odpowiedzi na pytania Przewodniczącej, oskarżona wyjaśniła, że zawsze było tak, że pan G. chciał otrzymać zapłatę w dniu montażu. Wskazała, że nie potrafi rozstrzygnąć rozbieżności dotyczących braku wykonania przez niego mebli dla J. S. (1), tzn. czy było tak jak wyjaśniła w toku niniejszej rozprawy, że przedłużał się montaż dla E. S. i mieszkanie, w którym meble miały być zamontowane nie było gotowe, czy też jak wynika z odczytanych jej wyjaśnień z akt sprawy VIII K 733/10, że pan G. odmówił realizacji mebli dla J. S. (1), bo oskarżona nie zapłaciła mu za meble dla E. S.. Oskarżona oświadczyła, że nie pamięta, czy Pan G. domagał się zapłaty za meble wykonane dla E. S., wskazała, że w pewnym momencie, tj. w 2009 r., zaczęła mieć problemy z panem G., bo były reklamacje od innych klientów, a on próbował się od nich wymigiwać. Oskarżona podała, że ostatecznie nie zapłaciła mu za meble, które zrobił dla E. S. i to pan G. zerwał współpracę, bo nie chciała mu płacić z góry.

Udzielając odpowiedzi na pytania pełnomocnika oskarżycieli posiłkowych wyjaśniła, że nie miała wówczas żadnego pomysłu na rozwiązanie problemów finansowych, liczyła na to, że przyjdą jacyś nowi klienci. Oskarżona oświadczyła, że próbowała pożyczyć pieniądze, ale nie udawało jej się (k. 52, 125-127, 532, 530-533).

Wyjaśnienia oskarżonej w zakresie opisu przebiegu sytuacji będących przedmiotem osądu w niniejszej sprawie, a także w części, w której nie przyznała się do zarzucanego jej czynu, zdaniem Sądu nie zasługują na uwzględnienie w przeważającej mierze i stanowią jedynie uprawnioną formę obrony, przyjętą przez nią na potrzeby niniejszego postępowania, która jednak w konfrontacji z zeznaniami świadków, a w szczególności E. i J. S. (1) oraz M. G. (1), których zeznaniom Sąd przyznał przymiot pełnej wiarygodności, nie może się ostać.

Sąd uznał wyjaśnienia oskarżonej A. W. za wiarygodne, jedynie w części, w jakiej opisała rozwój problemów finansowych związanych z prowadzeniem przedsiębiorstwa (...). W powyższym zakresie, znajdują one potwierdzenie w obdarzonych pełną wiarą zeznaniach I. L. (1), a także w informacji z ZUS (k. 150) i z Urzędu Skarbowego (k. 152-153). Nie ulega bowiem wątpliwości, że przedsiębiorstwo oskarżonej miało problemy finansowe. Świadek I. L. (1) wskazała, że oskarżona nie informowała jej o sytuacji finansowej firmy, ale zdarzało się, że widziała e-maile z ponagleniami dotyczącymi płatności od kontrahentów i usługodawców, jak również płatności dla M. G. (1) nie zawsze odbywały się terminowo. Zdaniem Sądu, postępująca utrata płynności finansowej firmy prowadzonej przez oskarżoną, istotnie doprowadziła do sytuacji, w której A. W. usiłowała finansować bieżące funkcjonowanie firmy, poprzez przyjmowanie kolejnych zaliczek i wpłat na wykonanie zamówień. Według jej relacji, miesięczny koszt funkcjonowania przedsiębiorstwa wynosił około 10 tys. złotych miesięcznie, a oskarżona nie miała wówczas tylu zamówień, co wcześniej. Z tego względu, Sąd dał również wiarę wyjaśnieniom oskarżonej, w których przyznała, że przeznaczeniem środków pieniężnych otrzymywanych od E. i J. S. (1) była spłata bieżących zobowiązań związanych z funkcjonowaniem przedsiębiorstwa. Powyższe znajduje potwierdzenie w szczególności, w pełni wiarygodnych zeznaniach świadka M. G. (1), na podstawie których Sąd ustalił, że oskarżona nie przekazała mu żadnych pieniędzy w związku z realizacją zamówień E. i J. S. (1). Należy zwrócić również uwagę, że zgodnie z informacją nadesłaną z Urzędu Skarbowego, suma przychodów, po zmniejszeniu o kwotę wydatków przedsiębiorstwa oskarżonej w 2008 r. wynosiła 0 złotych, co potwierdza wyjaśnienia oskarżonej o złej sytuacji finansowej przedsiębiorstwa w okresie, który obejmuje niniejsze postępowanie.

Pomimo, że materiał dowodowy zgromadzony w sprawie i obdarzony przez Sąd wiarą wskazuje na to, że firma oskarżonej była w złej sytuacji finansowej, to w ocenie Sądu, A. W. w momencie zawierania dwóch umów, tj. nr (...) z dnia 7 czerwca 2008 r. i nr (...) z dnia 2 sierpnia 2008 r. miała zamiar je zrealizować. W konsekwencji należało uznać, że wobec braku oszukańczego zamiaru ze strony oskarżonej wobec E. i J. S. (1) w momencie zawierania tych dwóch umów, również i zaliczki wpłacone z tytułu zawarcia tych umów zostały pobrane przez oskarżoną w dobrej wierze.

Na zamiar realizacji tychże umów, w momencie ich zawierania wprost wskazuje fakt, że M. G. (1) zostały przekazane dwa projekty, a jeden, ten pierwszy, tj. na meble E. S. z adnotacją do realizacji. Powyższe wynika z obdarzonych pełna wiarą zeznań I. L. (1) i M. G. (1), który podkreślił, że wykonał jeden zestaw mebli kuchennych, a także proszono go o wykonanie drugiego zestawu mebli, lecz odmówił z uwagi na brak otrzymania płatności z tytułu pierwszej umowy. Powyższe ustalenia, potwierdzają wyjaśnienia oskarżonej, która wiarygodnie podała, że w okresie podpisywania umów, miała nadzieję na poprawę sytuacji finansowej swojego przedsiębiorstwa. Sąd zatem uznał wyjaśnienia oskarżonej w zakresie zamiaru realizacji umów częściowo za wiarygodne, przyjmując, że w zakresie chronologicznie dwóch pierwszych umów, nie można uznać istnienia jej przestępczego zamiaru.

Sąd dał wiarę wyjaśnieniom oskarżonej, także w tym zakresie, w którym wskazała, że realizacja umowy nr (...) z dnia 7 czerwca 2008 r. była pierwotnie przewidziana w standardowym, 2-miesięcznym terminie, lecz nie był to termin pewny. Na prośbę E. S. doszło do przesunięcia tegoż terminu na jesień. W powyższym zakresie, jej wyjaśnienia korespondują z zeznaniami oskarżycielek posiłkowych J. S. (1) i E. S., które podały, że z uwagi na przedłużającą się budowę domu, prosiły oskarżoną W. o montaż mebli w późniejszym terminie, tj. jesiennym. Zdaniem Sądu, powyższe znajduje również potwierdzenie w analizie dokumentu umowy nr (...), ponieważ brak jest w niej wpisanego terminu realizacji umowy.

Sąd uznał również za prawdziwe wyjaśnienia oskarżonej, w których wskazała, że dokonała częściowego naprawienia szkody wyrządzonej oskarżycielkom posiłkowym. Jak wynika z dokumentów bankowych (k. 527, 528), oskarżona dokonała dwukrotnej wpłaty kwot po 35.000 zł., tj. łącznie 70.000 zł. na konto E. S.. Powyższa okoliczność została nadto potwierdzona przez oskarżycielkę posiłkową.

Niemniej jednak, zdaniem Sądu, wyjaśnienia oskarżonej A. W. dotyczące dalszych umów i ustaleń z oskarżycielkami posiłkowymi, a także informowanie ich co do stanu realizacji dwóch pierwszych umów, tj. nr (...) z dnia 7 czerwca 2008 r. i nr (...) z dnia 2 sierpnia 2008 r. nie zasługują na obdarzenie ich wiarą. Oskarżona wbrew swoim twierdzeniom, nie później niż w dniu 27 października 2008 r. pojęła, że nie zdoła wywiązać się z umów zawartych z oskarżycielkami posiłkowymi. Sąd poczynił powyższe ustalenia na podstawie zeznań E. i J. S. (1) oraz M. G. (1). Dwie pierwsze w jasny sposób wskazały, że oskarżona na przełomie października i listopada 2008 r. przyjechała do wykańczanego domu E. S. i pod pretekstem braku wykończenia podłogi w sąsiadującym z kuchnią salonie, odradziła dokonania montażu mebli kuchennych. Powiedziała, że w przypadku montażu meble stracą gwarancję producenta. Dodatkowo powiedziała, że producent zgodzi się przechować te meble, jeżeli zostaną opłacone w całości. Zdaniem Sądu powyższe zapewnienia oskarżonej stanowiły jedynie wybieg wobec pokrzywdzonych. Fakty, na które się ona powoływała nie znalazły potwierdzenia w rzeczywistości. W szczególności świadek M. G. (1) w sposób stanowczy zaprzeczył jakoby uzależniał przechowywanie mebli od zapłaty za nie, jak również zaprzeczył aby brak wykończenia podłogi w pomieszczeniu przyległym do kuchni miał jakikolwiek wpływ na utratę gwarancji mebli. W ocenie Sądu, oskarżona z zamysłem przekazała taką informację E. S., ponieważ nie była już w stanie zapłacić M. G. (1) za wykonanie mebli nawet części umówionej zapłaty, a nie chciała utracić zaufania E. i J. S. (1). Wiedząc już, że nie zrealizuje zawartych dotychczas przez nie umów zaczęła planować dalsze pozyskiwanie od nich pieniędzy poprzez podpisywanie nowych umów i egzekwowanie w pełni płatności z dotychczas już podpisanych umów.

Sąd nie dając wiary wyjaśnieniom oskarżonej, w których próbowała tłumaczyć swój brak realizacji umowy nr (...) wziął zatem przede wszystkim pod uwagę w pełni wiarygodne zeznania świadka M. G. (3), który w jasny i klarowny sposób podał, że brak wykończenia podłogi w pokoju sąsiadującym z kuchnią, gdzie miały być montowane meble, nie miał wpływu na możliwość montażu i gwarancję. Zatem przerzucenie odpowiedzialności na E. S., za brak montażu mebli na przełomie października i listopada 2008 r., z uwagi na brak wykończonej podłogi w salonie, było w ocenie Sądu bezpodstawne. Co więcej należało zwrócić uwagę na to, że, oskarżona była tak przekonywująca w swoim zachowaniu, że oskarżycielka posiłkowa w początkowych zeznaniach wskazywała na przesunięcie montażu mebli kuchennych na początek roku 2009, jako na wspólną decyzję jej i oskarżonej, podjętą w celu zachowania gwarancji producenta na meble. A nawet E. S. poczuwała się do winy, iż to z jej powodu, z uwagi na niewykończenie podłogi w salonie, termin montażu mebli kuchennych musi zostać przesunięty. Tymczasem, Sąd ustalił, że przesunięcie tego terminu nie było konieczne dla zachowania gwarancji. Ponadto, z obdarzonych pełną wiarą zeznań E. i J. S. (1) wynika, iż drewniana podłoga w salonie, była wykończona już w marcu 2009 r., a oskarżona kontynuowała zwodzenie E. S. w sprawie realizacji umowy nr (...) od kwietnia 2009 r., kiedy to uzyskała pełną wpłatę z tytułu podpisanej umowy, aż do marca 2010 r. podając różne powody przesunięcia montażu mebli jak, np. brak wolnych terminów czy też brak pracowników do montażu.

Oskarżona A. W., wiedząc już, że nie wywiąże się z umowy nr (...) (meble kuchenne dla E. S.), a także umowy nr (...) (meble kuchenne dla J. S. (1)), której realizacja była uzależniona od zapłaty M. G. (1) za meble kuchenne dla E. S., podpisała z kobietami dalsze umowy, tj. dwie w dniu 27 października 2008 r., i po jednej w dniu 6 listopada 2008 r. oraz w dniu 1 sierpnia 2009 r. Należy przy tym zaznaczyć, że umowa nr (...) z dnia 1 sierpnia 2009 r. dotycząca wykonania szaf dla E. S. (k. 13) nie została w ogóle skierowana do realizacji. Jak wynika z zeznań świadka M. G. (1), ostatnim zamówieniem, o jakim rozmawiał z oskarżoną A. W., było wykonanie szafki pod umywalkę (umowa nr (...) z dnia 6 listopada 2009 r., k. 8), lecz z uwagi na brak zapłaty za wcześniejsze zamówienia, odmówił jej wykonania. A. W. nie miała również pieniędzy na zapłatę za sprzęt AGD zamówiony w dniu 27 października 2008 r. (k. 6-7, 11-12). Tym samym należało stwierdzić, że powyższe okoliczności przeczą wyjaśnieniom oskarżonej, która twierdziła, że nie miała zamiaru nikogo oszukać.

Poza podpisywaniem kolejnych umów z oskarżycielkami posiłkowymi, oskarżona żądała od nich zapłaty całych kwot za meble i sprzęt AGD przed realizacją poszczególnych umów. Na podstawie zeznań E. i J. S. (2), I. L. (1), treść e-maili z wyliczeniami (k. 132, 560) oraz dowodów wpłat (k. 18, 19), Sąd ustalił, że to oskarżona A. W. przekonała E. S., do dokonania pełnych wpłat z tytułu wszystkich umów, za wyjątkiem umowy nr (...) dotyczącej wykonania szaf, która została zawarta w późniejszym terminie. Ponadto, jak zostało omówione we wcześniejszej części uzasadnienia, przyczyny zmiany terminów montażu mebli w domach oskarżycielek posiłkowych, nie leżały po stronie pań S., lecz wynikały z zachowania oskarżonej A. W., która nie była w stanie wywiązać się z żadnej z umów zawartych zarówno z oskarżycielkami posiłkowymi, jak i M. G. (1), a nie chcąc tracić źródła finansowania, jakim stały się dla niej od dnia 27 października 2008 r. E. i J. S. (1) mamiła je wymyślonymi historiami, tak aby być jak najbardziej wiarygodną i przekonującą. Wobec powyższego, Sąd nie dał wiary wyjaśnieniom oskarżonej, w których wskazała, że E. S. z własnej inicjatywy dokonała wpłat całości kwot z tytułu umów zawartych z oskarżoną. Powyższe kłóci się nie tylko z obdarzonymi pełną wiara zeznaniami E. i J. S. (1), a także z dowodem w postaci maila, w którym I. L. (1) zwraca się wprost o dokonanie takich wpłat, ale również kłóci się z doświadczeniem życiowym, zgodnie z którym nie sposób przyjąć, aby ktoś z własnej inicjatywy wpłacał pełną i to dużą kwotę na poczet nie zrealizowanej umowy, nie mając takiego obowiązku wynikającego z umowy. Należy nadmienić, że w dniu 8 kwietnia 2009 r. (potwierdzenie przelewu k. 18) E. S. dokonała ostatniej wpłaty z tytułu umów zawartych w 2008 r., zaś później, tj. w dn. 6 sierpnia 2009 r. (potwierdzenie przelewu k. 19) dokonała wpłaty zaliczki za szafy, lecz jak wynika z jej zeznań, ostatecznie nie zapłaciła za nie całkowitej ceny.

Sąd obdarzył pełną wiarą zeznania oskarżycielek posiłkowych E. S. (k. 35-35v, 541, 538-542, 136-138, 567, 690) i J. S. (1) (k. 27-27v, 134-136, 569, 567-570). Ujawnione rozbieżności w zeznaniach tych świadków, dotyczące chronologii poszczególnych wydarzeń należy tłumaczyć faktem, iż wiele ustaleń między oskarżycielkami posiłkowymi, a oskarżoną odbywało się ustnie, zatem z uwagi na upływ czasu, możliwość odtworzenia przebiegu zdarzeń przez obu świadków była ograniczona. Niemniej jednak, w ocenie Sądu, powyższe okoliczności umniejszają wiarygodności tych świadków, albowiem korespondują one z pozostałym materiałem dowodowym zgromadzonym w sprawie i obdarzonym pełną wiarą. Należy również wskazać, że poza oczywistą chęcią doprowadzenia do ukarania oskarżonej i odzyskania utraconych pieniędzy, co wynika wprost z całokształtu niniejszej sprawy, oskarżycielki posiłkowe nie miały żadnego interesu w bezpodstawnym oskarżaniu A. W.. Powyższe znajduje wyraz w szczególności w treści zeznań E. S., która w swoich zeznaniach zaprzeczyła, aby zapłaciła oskarżonej kwoty 19.930 złotych, tytułem dopłaty do zaliczki za szafy. W zeznaniach E. S. zauważalne są różnice dotyczące terminów montażu mebli kuchennych w jej domu. Świadek na przestrzeni całego postępowania w tym zakresie podaje różne wersje. Powyższe jednak, zdaniem Sądu, w żadnym razie nie świadczy o braku wiarygodności tego świadka, a wręcz przeciwnie wskazuje na autentyczność i żywiołowość składanych przez E. S. zeznań, która dopiero w trakcie postępowania przed Sądem zorientowała się w mechanizmie działania oskarżonej i zrozumiała, że była przez nią manipulowana.

Zeznania świadka I. L. (1) (k. 47v.-48, 629, 627-629, 187-189, 630) Sąd obdarzył również pełną wiarą. I. L. (1) była pracownikiem oskarżonej i odpowiadała za kontakt z klientami, lecz nie podejmowała samodzielnych decyzji. Na podstawie jej zeznań, Sąd ustalił, że oskarżona manipulowała również i tym świadkiem, co znalazło swój wyraz w przekonaniu świadka o tym, że sytuacja finansowa działalności prowadzonej przez oskarżoną była tak zła jak to było w rzeczywistości, a ponadto o konieczności dokonania wpłaty całkowitych cen za meble, w związku z koniecznością rozliczenia się z producentem mebli i dostawcą sprzętu AGD. Powyższe wynikało z przekonania świadka, w którym to ugruntowała ja oskarżona. Wskazuje to na sposób działania oskarżonej nie tylko w stosunku do pokrzywdzonych ale i swojego pracownika. Zeznania I. L. (1) tworzą logiczną i wzajemnie uzupełniającą się całość z zeznaniami E. i J. S. (1) oraz zeznaniami świadka M. G. (1), a także obdarzonymi wiarą wyjaśnieniami oskarżonej, dlatego też Sąd uznał je za w pełni wiarygodne.

Zeznania świadka M. G. (1) (k. 58v.-60, 186-187, 586, 585-586, 702-703) w ocenie Sądu również zasługują na obdarzenie ich pełną wiarą. Świadek, jako osoba zawodowo zajmująca się produkcją mebli, w jasny sposób podał, że dla ważności gwarancji wystarczy, aby podczas montażu mebli było gotowe pomieszczenie, w którym mają się one docelowo znajdować, zaś stan wykończenia pozostałych pomieszczeń nie ma znaczenia. Na podstawie jego zeznań, Sąd również ustalił jak wyglądały jego relacje zawodowe z oskarżoną, a także sytuacja finansowa jej przedsiębiorstwa. W ocenie Sądu, jego zeznania są pełne, jasne szczere i logiczne, zaś nieznaczne rozbieżności w relacjonowaniu poszczególnych faktów, a w szczególności dat należy tłumaczyć upływem czasu. Sąd miał również na uwadze okoliczność, iż świadek, zresztą jak sam twierdził, chciał już zapomnieć o tej sprawie, gdyż jest to dla niego sprawa nieprzyjemna, tym samym mimo, że nie odzyskał od oskarżonej pieniędzy za realizację mebli kuchennych dla E. S. nie miał on osobistego interesu w konkretnym rozstrzygnięciu sprawy. Zeznania M. G. (1) wraz z pozostałym materiałem dowodowym obdarzonym przez Sąd pełną wiarą tworzą spójną, logiczną i wzajemnie uzupełniającą się całość i w sposób zasadniczy miały wpływ na dotarcie przez Sąd do prawdy materialnej w niniejszej sprawie.

Sąd uznał również za wiarygodne zeznania świadka M. G. (2) (k. 240, 659). Oceniając zeznania świadka, Sąd miał baczenie na stopień pokrewieństwa świadka i oskarżonej, świadek jest bowiem siostrą A. W.. Powyższa okoliczność mogła mieć wpływ na treść zeznań świadka, który kierowany chęcią pomocy uniknięcia odpowiedzialności karnej przez siostrę mogłaby zeznawać nieprawdę. W ocenie Sądu takie zachowanie świadka nie miało miejsca. M. G. (2) relacjonowała przebieg zdarzeń, których istotnie mogła być świadkiem, potwierdzając ogólne informacje o sytuacji z paniami S.. Z zeznań świadka wynika również, że oskarżona nie dzieliła się ze świadkiem informacjami o trudnej sytuacji finansowej przedsiębiorstwa (...), zatem nie przedstawiła żadnych nowych okoliczności lub szczegółów sprawy, które mogłyby mieć wpływ na ocenę prawną zachowania A. W..

Zdaniem Sądu, należało w całości przychylić się do sporządzonej na potrzeby niniejszego postępowania pisemnej opinii sądowo-psychiatrycznej (k. 67-69) dotyczącej A. W., sporządzonej przez biegłych psychiatrów I. K. i S. F.. Jest ona pełna, kategoryczna oraz pozbawiona sprzeczności. Opinia została sporządzona przez profesjonalistów, posiadających rozległą wiedzę w dziedzinie, którą się zajmują. Biegli są osobami bezstronnymi, nieznającymi stron postępowania i nieposiadającą interesu w określonym rozstrzygnięciu niniejszej sprawy. Na podstawie przeprowadzonego wywiadu i analizy akt sprawy, stwierdzili u A. W. zaburzenia adaptacyjne depresyjno-lękowe, co w konkluzji doprowadziło do wniosku, że zdolność oskarżonej do rozpoznania swoich czynów i pokierowania swoim postępowaniem w odniesieniu do zarzuconego jej czynu, nie była ograniczona, ani zniesiona.

Pozostałe dowody w postaci: umowy wraz z załącznikami (k. 4–13), pisma (k. 14–15, 29), dokumentacja bankowa (k. 16–19, 254-255, 268, 286, 527-528), wizytówka (k. 20), wydruki z Internetu (k. 21–23), opinia sądowo – psychiatryczna (k. 385-387, 490-491), korespondencja (k. 132, 176 – 184, 226-238, 559-565), informacja z ZUS (k. 150), informacja z Urzędu Skarbowego (k. 152–153), dokumentacja lekarska (k. 356-357, 372-377, 421-483), decyzja Starosty (...) (k. 526), świadectwo pracy (k. 638-640), informacja wynikająca z art. 213 § 1a kpk (k. 649-650, 652-653), karta karna (k. 654, 698), wywiad środowiskowy (k. 666-669) Sąd uznał za wiarygodne, gdyż są to dokumenty, które zostały sporządzone w sposób nie budzący wątpliwości co do autentyczności oraz zawartych w nich treści, w sposób określony przepisami prawa, a żadna ze stron w toku postępowania ich nie zakwestionowała.

Sąd zważył co następuje:

Ujawniony w sprawie materiał dowodowy, jego wszechstronna analiza i interpretacja wykazały jednoznacznie, iż oskarżona A. W.:

1) w dniu 27 października 2008 r. jako właścicielka firmy (...) z siedzibą w W. przy ul. (...) pawilon 16-A, stoisko nr 850, działając w celu osiągnięcia korzyści majątkowej doprowadziła E. S. i J. S. (1) do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w postaci środków pieniężnych w kwocie 8.753 złote w ten sposób, że zawarła z J. S. (1) umowę nr (...) na zakup i dostarczenie sprzętu AGD, wprowadzając E. S. i J. S. (1) w błąd co do zamiaru wywiązania się z wyżej wymienionej umowy, czym wyczerpała znamiona występku z art. 286 § 1 kk,

2) w dniu 27 października 2008 r. jako właścicielka firmy (...) z siedzibą w W. przy ul. (...) pawilon 16-A, stoisko nr 850, działając w celu osiągnięcia korzyści majątkowej doprowadziła E. S. do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w postaci środków pieniężnych w kwocie 11.621 złotych w ten sposób, że zawarła z E. S. umowę nr (...) na zakup i dostarczenie sprzętu AGD, wprowadzając E. S. w błąd co do zamiaru wywiązania się z wyżej wymienionej umowy, czym wyczerpała znamiona występku z art. 286 § 1 kk,

3) w dniu 6 listopada 2008 r. jako właścicielka firmy (...) z siedzibą w W. przy ul. (...) pawilon 16-A, stoisko nr 850, działając w celu osiągnięcia korzyści majątkowej doprowadziła E. S. do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w postaci środków pieniężnych w kwocie 1.730 złotych w ten sposób, że przyjęła od E. S. zamówienie nr (...) na wykonanie szafki pod umywalkę, wprowadzając E. S. w błąd co do zamiaru wywiązania się z wyżej wymienionej umowy, czym wyczerpała znamiona występku z art. 286 § 1 kk,

4) w dniu 1 sierpnia 2009 r. jako właścicielka firmy (...) z siedzibą w W. przy ul. (...) pawilon 16-A, stoisko nr 850, działając w celu osiągnięcia korzyści majątkowej doprowadziła E. S. do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w postaci środków pieniężnych w kwocie 13.300 złotych w ten sposób, że zawarła z E. S. umowę nr (...) na wykonanie szaf, wprowadzając E. S. w błąd co do zamiaru wywiązania się z wyżej wymienionej umowy, czym wyczerpała znamiona występku z art. 286 § 1 kk,

5) w okresie od dnia 27 października 2008 r. do dnia 8 kwietnia 2009 r. jako właścicielka firmy (...) z siedzibą w W. przy ul. (...) pawilon 16-A, stoisko nr 850, działając w celu osiągnięcia korzyści majątkowej doprowadziła E. S. i J. S. (1) do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w postaci środków pieniężnych w kwocie 36.938 zł w ten sposób, że wiedząc, że nie dojdzie do realizacji zawartych wcześniej umów, tj. umowy nr (...) zawartej w dniu 7 czerwca 2008 r. z E. S. na wykonanie mebli kuchennych oraz umowy nr (...) zawartej w dniu 2 sierpnia 2008 r. z J. S. (1) na wykonanie mebli kuchennych wprowadzała E. S. i J. S. (1) w błąd co do stanu realizacji zawartych umów, czym wyczerpała znamiona występku z art. 286 § 1 kk.

Oskarżona A. W. miała w chwili czynu możliwość rozpoznania jego znaczenia i można było od niej wymagać zachowania zgodnego z prawem.

Dla zaistnienia przestępstwa określonego w art. 286 § 1 kk niezbędnym jest „motywowane celem korzyści majątkowej doprowadzenie innej osoby do niekorzystnego rozporządzenia mieniem przez wprowadzenie jej w błąd albo wyzyskanie błędu lub niezdolności do należytego pojmowania przedsiębranej czynności. Istota tego przestępstwa polega więc na posłużeniu się fałszem jako czynnikiem sprawczym, który ma doprowadzić pokrzywdzonego do podjęcia niekorzystnej decyzji majątkowej.” (Marek A., Kodeks Karny. Komentarz, LEX, 2007, wyd. IV).

Innymi słowy, uznać należy, że sprawca, któremu zarzuca się popełnienie czynu określonego w art. 286 § 1 kk musi działać w taki sposób, żeby elementy przedmiotowe oszustwa mieściły się w świadomości sprawcy i muszą być objęte jego wolą. Sprawca nie tylko musi chcieć uzyskać korzyść majątkową, lecz musi także chcieć w tym celu użyć określonego sposobu działania lub zaniechania. [...] Oszustwo z punktu widzenia znamion strony podmiotowej może być bowiem popełnione wyłącznie z zamiarem bezpośrednim, szczególnie zabarwionym (kierunkowym - dolus coloratus), obejmującym zarówno cel, jak i sposób działania sprawcy” (wyrok SN z 22 listopada 1973 r., III KR 278/73, OSNPG 1974/7/81, Barczak-Oplustil Agnieszka [...], Komentarz, Zakamycze 2006).

Odnosząc się do znamion strony przedmiotowej przestępstwa zarzuconego oskarżonej w niniejszej sprawie, Sąd dokonał zmiany opisu czynu zarzuconego A. W.. Przeprowadzone postępowanie dowodowe doprowadziło do wykazania, iż utracona przez oskarżycielki posiłkowe kwota pieniędzy, była w rzeczywistości mniejsza, niż wskazane w akcie oskarżenia 116.972 złotych. W ocenie Sądu, A. W. w czasie podpisywania umów nr (...) z dnia 7 czerwca 2008 r. oraz nr (...) z dnia 2 sierpnia 2008 r. nie miała bezpośredniego zamiaru doprowadzenia E. i J. S. (1) do niekorzystnego rozporządzenia mieniem, a zaliczki w kwotach 16.000 i 8.700 zł., tj. łącznie 24.700 zł., pobrane w ramach tychże umów nie mogły zostać zaliczone w poczet sumy szkody wyrządzonej oskarżycielkom posiłkowym. Sąd doszedł również do przekonania, że kwota 19.930 zł., stanowiąca dopłatę z tytułu umowy nr (...) z dnia 1 sierpnia 2009 r., która nigdy nie została przez E. S. zapłacona, ani nigdy nie była dochodzona przez oskarżoną A. W., również nie mogła zostać zaliczona w poczet szkody wyrządzonej oskarżycielce posiłkowej. Brak było także możliwości, w odniesieniu do kwoty 19.930 zł., przyjąć kwalifikacji z art. 13 § 1 kk w zw. z art. 286 § 1 kk.

Na gruncie niniejszej sprawy, oskarżona A. W. wykorzystała zaufanie oskarżycielek posiłkowych, które były przekonane, że oskarżona miała zamiar rzetelnie wywiązać się z zawartych umów. E. S. i J. S. (1) widziały elegancko ubraną właścicielkę przedsiębiorstwa zajmującego się dostarczaniem wyposażenia do mieszkań, która nie sprawiała wrażenia osoby mającej problemy finansowe. A. W. prowadziła swoją działalność w miejscu często odwiedzanym, przez osoby chcące w stylowy sposób wykończyć wnętrza swoich mieszkań czy domów. A. W. nie zmieniła miejsca prowadzenia działalności gospodarczej w okresie, kiedy ilość zamówień w firmie (...) uległa redukcji. Zdaniem Sądu, taka zmiana mogłaby prowadzić do ograniczenia wysokości czynszu, lecz również mogłaby wzbudzić podejrzenia klientów. A. W. ukrywała prawdę o sytuacji finansowej firmy, również wobec swojego pracownika I. L. (1), doprowadzając do sytuacji, że I. L. (1) z czystym sumieniem wtórowała oskarżonej w zapewnianiu E. i J. S. (2) o tym, że realizacja zamówień odbywa się bez zastrzeżeń. Oskarżona A. W. nadto, w przekonujący sposób argumentowała konieczność zmian terminów montażu kuchni w domu E. S.. Powyższe okoliczności, z pewnością miały wpływ na zachowanie oskarżycielek posiłkowych, które nie podejrzewały, że nie później niż od dnia 27 października 2008 r. były oszukiwane przez oskarżoną A. W..

Z ustaleń poczynionych w toku niniejszego postępowania, w sposób niebudzący wątpliwości wynika, że oskarżona A. W. nie wywiązując się z wcześniejszych zobowiązań, tj. umowy nr (...) z dnia 7 czerwca 2008 r. i nr (...) z dnia 2 sierpnia 2008 r., począwszy od dnia 27 października 2008 r. zawarła z E. i J. S. (1) dalsze umowy, tj. nr (...) i nr (...) z dnia 27 października 2008 r., nr (...) z dnia 6 listopada 2008 r. oraz nr (...) z dnia 1 sierpnia 2009 r. i pobrała za nie pieniądze w kwotach: 8.753 zł, 11.621 zł, 1.730 zł oraz 13.300 zł. Ponadto, wskutek przekonania o uczciwości A. W., E. i J. S. (1) w okresie od dnia 27 października 2008 r. dnia 8 kwietnia 2009 r. za namową oskarżonej, zapłaciły jej łączną kwotę 36.938 zł. z tytułu dopłat do umów nr (...) z dnia 7 czerwca 2008 r. i nr (...) z dnia 2 sierpnia 2008 r.

Łączna suma przelewów wykonanych przez E. S. na konto firmy (...) wynosiła 98.592 zł., lecz jak zostało wskazane powyżej, kwota 24.700 zł została uznana jako należnie pobrana, z tytułu zaliczek za dwie pierwsze umowy. Różnica między wyżej wymienionymi kwotami wynosi 73.892 zł., zaś suma zaliczek i dopłat z tytułu wszystkich umów, poza dopłatą do umowy nr (...) z dnia 1 sierpnia 2009 r., która nie została wpłacona przez E. S., wynosi 72.342 zł. Między kwotą otrzymaną przez oskarżoną, tj. 73.892 zł., a kwotą którą E. S. winna była zapłacić, tj. 72.342 złotych, istnieje różnica w kwocie 1.550 zł. W ocenie Sądu, brak jest możliwości ustalenia, na poczet, której należności miała zostać przeznaczona ta różnica, albowiem w dokumentach złożonych przez oskarżycielki prywatne, brak jest podstaw do wyliczenia tej kwoty. E. S. nie nadała tytułów większości przelewów dokonanych na rzecz oskarżonej. Mając na uwadze powyższe, a także treść art. 5 § 2 kpk Sąd ustalił łączną kwotę szkody wyrządzonej E. S. i J. S. (2) na 72.342 zł.

Odnosząc się do strony podmiotowej, stwierdzić należy, że wszystkie okoliczności sprawy wskazują zdaniem Sądu jednoznacznie, że oskarżona działała z zamiarem bezpośrednim dokonania przypisanych jej przestępstw, obejmowała swoją świadomością wszystkie znamiona czynu zabronionego i chciała popełnienia przestępstwa. A. W. wiedząc, że ma problem z wywiązaniem się z dwóch pierwszych umów (nr (...) z dnia 7 czerwca 2008 r. i nr (...) z dnia 2 sierpnia 2008 r.) zawartych z E. i J. S. (2), podpisała z kobietami kolejne umowy, a zaliczki uzyskane z tego tytułu, nie były przeznaczone na ich realizację. Ponadto, pieniądze otrzymane z tytułu dopłat do dwóch pierwszych umów, nie zostały również przeznaczone na ich finalizację. Oskarżona wykorzystując zaufanie jakie wzbudziła u obu kobiet przez cały czas, tj. poczynając od dnia 27 października 2008 r. wyzyskiwała ich błędne przekonanie czy to, co do zamiaru wywiązania się z zawartych umów czy to, co do stanu realizacji umów. Podkreślić należy, że oskarżona miała możliwość zachowania się zgodnego z prawem i poinformowania pań S. na jesieni 2008 r., że nie będzie w stanie wywiązać się z dwóch pierwszych umów. Wówczas, zdaniem Sądu, zachowanie oskarżonej byłoby z całą pewnością rozpatrywane jedynie na gruncie prawa cywilnego.

Wymierzając oskarżonej A. W. karę, Sąd rozważył przesłanki z art. 53 § 1 i 2 kk, oceniając stopień winy oskarżonej i społecznej szkodliwości czynów, jakich się dopuścił oraz biorąc pod uwagę cele kary zarówno w zakresie prewencji generalnej jak i indywidualnej.

Oceniając stopień społecznej szkodliwości przypisanych oskarżonej czynów, Sąd uznał go za znaczny. Oskarżona działała przeciwko jednemu z podstawowych dóbr chronionych prawem, a mianowicie przeciwko mieniu. Godzi się podkreślić, że intencją ustawodawcy było otoczenie ochroną mienia, jako dobra prawnego usytuowanego w przepisach kodeksu karnego tuż po przepisach chroniących ludzkie życie i zdrowie. Działaniem swoim skrzywdziła nie tylko same pokrzywdzone ale i inne osoby, które dla swych przestępnych celów wprowadzała również w błąd.

Analizując przedmiotowo-podmiotowe okoliczności zdarzenia, Sąd uznał, że w poczet okoliczności łagodzących należy zaliczyć dotychczasowy brak karalności oskarżonej, a także jej starania podjęte w celu naprawienia szkody, gdyż wpłaciła ona dotychczas E. S. kwotę 70.000 złotych tytułem naprawienia szkody.

Przy wymiarze kary Sąd uwzględnił również cele zapobiegawcze i wychowawcze, jakie ma ona osiągnąć wobec oskarżonej, a także potrzebę oddziaływania na świadomość prawną społeczeństwa. Mając powyższe na względzie, Sąd na podstawie art. 286 § 1 kk wymierzył oskarżonej za każdy z pięciu czynów wyczerpujących znamiona występku z art. 286 § 1 kk przez nią popełnionych, wymierzył jej karę 6 miesięcy pozbawienia wolności.

Uznając, że wymierzone oskarżonej, jednostkowe kary pozbawienia wolności podlegają łączeniu, na podstawie art. 85 § 1 i § 2 kk i art. 86 § 1 kk w zw. z art. 4 § 1 kk Sąd kary te połączył i jako karę łączną wymierzył oskarżonej karę pozbawienia wolności w wymiarze 1 roku i 6 miesięcy.

W ocenie Sądu wymierzona oskarżonej kara mieści w sobie odpowiedni ładunek represji i winna uświadomić jej niedopuszczalność i nieopłacalność podobnych czynów w przyszłości. Analizując ustalone okoliczności Sąd uznał, iż wymierzona oskarżonej kara powinna wpłynąć na nią wychowawczo i wdrożyć do przestrzegania porządku prawnego. Będzie także czyniła zadość społecznemu poczuciu sprawiedliwości wskazując, że wymiar sprawiedliwości nie pozostaje obojętny na jakikolwiek fakt złamania przepisów prawa karnego.

Odstępując, na zasadzie art. 69 § 1 i 2 kk i art. 70 § 1 pkt 1 kk w zw. z art. 4 § 1 kk, od wymierzenia kary bezwzględnej pozbawienia wolności Sąd miał na uwadze ogólną dyrektywę pierwszeństwa kar wolnościowych. Dyrektywa ta nakazuje orzekanie kary pozbawienia wolności bez warunkowego zawieszenia jej wykonania tylko wtedy, gdy inna kara lub środek karny nie może spełnić celów kary (art. 58 § 1 kk). Zdaniem Sądu, w obliczu postawy oskarżonej, a także stanu jej zdrowia, konieczność taka nie zachodzi, a orzeczona kara z warunkowym zawieszeniem jej wykonania spełni swoje cele zapobiegawcze, wychowawcze oraz stawiane przed nią wymagania w zakresie kształtowania w społeczeństwie prawidłowych postaw i ocen prawnych.

Sąd ustalił okres próby, na jaki zawiesił warunkowo wykonanie kary, na trzy lata uznając, iż jest on wystarczający do weryfikacji zarówno prognozy kryminologicznej i wypełnienia pozostałych celów nałożonej kary.

Wobec brzmienia przepisu art. 4 § 1 kk, na gruncie niniejszej sprawy do wymiaru kary należało zastosować przepisy obowiązujące przed dniem 1 lipca 2015 r., jako względniejsze dla oskarżonej.

Na podstawie art. 46 § 1 kk w zw. z art. 4 § 1 kk Sąd zobowiązał oskarżoną A. W. do naprawienia wyrządzonej szkody przez zapłatę solidarnie na rzecz pokrzywdzonych E. S. i J. S. (1) kwoty 2.342 zł. Powyższa kwota stanowi różnicę między sumą szkody wyrządzonej E. i J. S. (1), a kwotą 70.000 złotych, która została już przez oskarżoną zapłacona tytułem naprawienia szkody.

Sąd na podstawie art. 627 kpk zasądził od oskarżonej A. W. na rzecz E. S. i J. S. (2) kwoty po 2.184 zł. tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego.

Na podstawie art. 618 § 1 pkt 11 kpk Sąd przyznał adw. B. K. kwotę 2.184 zł. plus podatek VAT w obowiązującej stawce, tytułem wynagrodzenia za obronę oskarżonej sprawowanej z urzędu.

Na podstawie art. 624 § 1 kpk Sąd zwolnił A. W. od ponoszenia kosztów sądowych w niniejszej sprawie, dochodząc do przekonania, iż obciążenie nimi oskarżonej stanowiłoby dla niej nadmierną uciążliwość.

Wobec powyższego, orzeczono jak w sentencji.