Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II Cz 145/17

POSTANOWIENIE

K., dnia 28 marca 2017 r.

Sąd Okręgowy w Kaliszu, II Wydział Cywilny Odwoławczy

w składzie następującym:

Przewodniczący: SSO Jacek Chmura

Sędziowie: SSO Barbara Mokras (spr.)

SSO Janusz Roszewski

po rozpoznaniu w dniu 28 marca 2017 r. w Kaliszu

na posiedzeniu niejawnym

sprawy z wniosku M. P.

z udziałem A. J., T. B., P. K. (zd. J.)

o udzielenie zabezpieczenia roszczenia dłużników o zobowiązanie P. K.

do złożenia oświadczenia woli

w przedmiocie zażalenia wnioskodawcy

na postanowienie Sądu Rejonowego w Kaliszu
z dnia 10 listopada 2016 r., I Co 1755/16

p o s t a n a w i a :

oddalić zażalenie.

SSO Barbara Mokras SSO Jacek Chmura SSO Janusz Roszewski

Dnia 28 marca 2017 roku

Sygn. akt II Cz 145/17

UZASADNIENIE

Zaskarżonym postanowieniem Sąd Rejonowy w Kaliszu oddalił wniosek M. P. o udzielenie zabezpieczenia roszczenia dłużników A. J.
i T. B. o zobowiązanie P. K. do złożenia oświadczenia woli o przeniesieniu na ich rzecz własności nieruchomości poprzez ustanowienie zakazu ich zbywania.

Uzasadniając rozstrzygnięcie, Sąd Rejonowy ustalił, że w dniu 5 stycznia 2016 r. zawarte zostało Porozumienie w przedmiocie umowy powierniczej pomiędzy P. K. (zd. J.), A. J., T. B. i H. J.. Porozumienie to dotyczyło ustnej umowy zlecenia z dnia 20 kwietnia 2010 r., na mocy której A. J., T. B., M. U. i H. J. zleciły P. K. nabycie od S. O. szczegółowo określonych nieruchomości. W miejsce zmarłej M. U. wstąpili następcy prawni w osobach A. J. i T. B.. Porozumienie precyzuje warunki umowy powierniczej z dnia 20 kwietnia 2010 r. wskazując na obowiązki i prawa stron umowy. P. K. przyjęła zlecenie nabycia, z przekazanych jej środków finansowych, w imieniu własnym i na swoją rzecz wskazanych nieruchomości, zobowiązując się jednocześnie do przeniesienia własności tychże nieruchomości na rzecz Powierzających lub ich spadkobierców na ich zgodne żądanie (§ 3 umowy).

Na podstawie ustalonego stanu faktycznego Sąd Rejonowy zważył, że umowa powierniczego nabycia własności jako szczególna forma umowy zlecenia (art. 734 i nast. k.c.) nie wymaga do jej zawarcia formy aktu notarialnego. Nie przenosi bowiem na zleceniodawcę prawa własności ani nie zobowiązuje bezpośrednio zleceniobiorcy do takiego przeniesienia. Nie należy zatem do kategorii umów, z którymi art. 158 k.c. wiąże obowiązek ich zawarcia w formie aktu notarialnego pod rygorem nieważności. Umowa zobowiązuje bezpośrednio zleceniobiorcę tylko do nabycia nieruchomości za środki pochodzące od zleceniodawcy. Zleceniobiorca powinien wydać zleceniodawcy wszystko, co przy wykonaniu zlecenia dla niego uzyskał, chociażby w imieniu własnym. Jest to jednak obowiązek pośredni, który wynika z samej ustawy, a ponadto powstaje nie w chwili zawarcia umowy zlecenia, lecz dopiero po jej wykonaniu (art. 740 k.c.). Do tego czasu podmiotem własności jest nabywca, czyli zleceniobiorca, a zleceniodawcy nie przysługują żadne prawa do nieruchomości.
W razie niewykonania tego obowiązku, zleceniodawcy przysługuje roszczenie o wydanie mu uzyskanych korzyści (art. 740 k.p.c. w zw. z art. 64 k.c. i art. 1047 k.p.c.). W przypadku, gdy przyjmujący zlecenie zbył rzecz nabytą dla dającego zlecenie w imieniu własnym, to dający zlecenie może żądać uznania tej czynności za bezskuteczną na podstawie art. 59 k.c. Wszelkie wzajemne prawa i obowiązki stron do chwili przeniesienia własności na rzecz zleceniodawcy reguluje umowa stron, dopiero w braku odpowiednich postanowień - przepisy kodeksu cywilnego dotyczące zlecenia (art. 734 - 751 k.c.). Skoro na mocy porozumienia umownego stron zwrotne przeniesienie własności nieruchomości na rzecz zleceniodawcy nastąpić ma na zgodne żądanie powierzających, którymi są w chwili obecnej A. J., T. B. i H. J., a dłużnikami wnioskodawcy M. P. są tylko A. J. i T. B., to należy uznać, iż roszczenie o zobowiązanie do przeniesienia własności nieruchomości na rzecz powierzających, którego ochrony poprzez udzielenie zabezpieczenia domaga się wnioskodawca, nie zostało uprawdopodobnione z uwagi na istniejące współuczestnictwo konieczne po strome zleceniodawcy. Wierzyciel nie będzie zatem uprawniony do realizacji roszczenia
o przeniesienie własności. Nie daje mu tego uprawnienia zajęcie prawa z umowy powierniczej, gdyż nie dotyczy ono wszystkich uprawnionych. Aby móc skutecznie zaspokoić swoją wierzytelność, wierzyciel musiałby doprowadzić do uznania umowy fiducjarnej za bezskuteczną w stosunku do niego, w oparciu o przepisy Kodeksu cywilnego o ochronie wierzyciela w razie niewypłacalności dłużnika. Ponadto, jeżeli umowa fiducjarnego nabycia własności czyni niemożliwym zadośćuczynieniu roszczeniu osoby trzeciej, na podstawie art. 59 k.c. osoba ta może żądać uznania umowy w stosunku do niej za bezskuteczną, jeżeli strony umowy o jej roszczeniu wiedziały lub jeżeli umowa była nieodpłatna. Nadto, wnioskowany sposób udzielenia zabezpieczenia w postaci ustanowienie zakazu zbywania nieruchomości nabytych na podstawie umowy fiducjarnej, w sytuacji braku zgodnego oświadczenia woli dających zlecenie o realizacji roszczenia o przeniesienie własności, jest niezasadne, albowiem wszystko, co zleceniobiorca uzyskuje przy wykonywaniu zlecenia powinno zostać wydane zleceniodawcy. W sytuacji zajętego prawa ewentualna sprzedaż nieruchomości nie wpłynie na możliwość zaspokojenia wierzyciela z uzyskanych środków.

Od powyższego orzeczenia wnioskodawca wniósł zażalenie, zaskarżając je w całości, wnosząc o zmianę zaskarżonego postanowienia poprzez udzielenie zabezpieczenia roszczenia zgodnie z wnioskiem oraz o zasądzenie od uczestników na rzecz wnioskodawcy kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa adwokackiego, wedle norm prawem przepisanych.

Skarżący zarzucił zaskarżonemu postanowieniu naruszenie przepisów postępowania,
a mianowicie :

1. art. 233 § 1 k.p.c. w zw. z art. 730 1 § 1 k.p.c. poprzez sprzeczną z doświadczeniem życiowym ocenę dowodów zgromadzonych w sprawie i uznanie, iż Wnioskodawca postępowania nie wykazał dostatecznie potrzeby zabezpieczenia roszczenia, podczas gdy wyraźnie zostało wskazane, że w razie, gdyby w konsekwencji wytoczonego powództwa przez M. P. uzyskał on prawo żądania od P. K. przeniesienia własności nieruchomości, a te nie byłyby już w jej majątku, powodowałoby, że orzeczenie stałoby się niewykonalne, gdyż brakowałoby substratu żądania przeniesienia własności, co więcej zobowiązana z umowy powierniczej mogłaby również wyzbyć się przedmiotów uzyskanych w zamian za zbycie nieruchomości o ile w ogóle nie wykonałaby go pod tytułem darmym;

2. art. 243 k.p.c. w zw. z art. 730 1 § 1 i 2 k.p.c. poprzez jego błędną wykładnię i w konsekwencji jego błędne zastosowanie tj. żądanie od Wnioskodawcy w zasadzie udowodnienia interesu prawnego na etapie rozpoznawania wniosku o zabezpieczenie dochodzonego roszczenia, pomimo, iż zgodnie z art. 730 1 § 1 k.p.c. ustawodawca wymaga jedynie uprawdopodobnienia, a zatem przedstawienia surogatu dowodu w znaczeniu ścisłym, niedającym pewności, lecz tylko wiarygodność (prawdopodobieństwo) pewnego faktu, co zostało przez M. P. wykazane poprzez twierdzenia wskazane we wniosku. Tymczasem mając na względzie powierniczy charakter umowy i brak jakiejkolwiek wzmianki w księgach wieczystych powoduje, że interesy wierzycieli nie podlegają jakiejkolwiek ochronie;

3. art. 730 1 § 1 k.p.c. w zw. z art. 755 § 1 pkt 2 k.p.c. poprzez oddalenie wniosku o zabezpieczenie roszczenia poprzez ustanowienie zakazu zbywania nieruchomości, mimo że Wnioskodawca uprawdopodobnił, iż posiada interes prawny w udzieleniu zabezpieczenia, gdyż istnieje duże prawdopodobieństwo zbycia przedmiotowych nieruchomości, a rygor wynikający z rzekomego porozumienia nie może zostać uznany za skuteczny wobec faktu, że de facto i de iure uniemożliwia on wykonanie umowy powierniczej, tj. przeniesienie własności nieruchomości na jej prawowitych właścicieli w sytuacji, gdy choć jeden
(z potencjalnie bardzo dużej liczby osób) nie przystąpi do żądania jej przeniesienia;

4. art. 328 § 2 k.p.c. w zw. z art. 233 § 1 k.p.c. poprzez sporządzenie zbyt lakonicznego uzasadnienia zaskarżonego postanowienia, które nie pozwala na wszechstronną kontrolę instancyjną tego rozstrzygnięcia oraz wzbudza wątpliwość co do prawidłowej oceny całokształtu zgromadzonego na tym etapie postępowania materiału dowodowego;

5. art. 733 k.p.c. w zw. z art. 730 1 § 1 k.p.c. w zw. z art. 233 k.p.c. poprzez odmowę udzielenia terminu do sporządzenia powództwa przeciwko Uczestnikom, a co było konsekwencją oddalenia wniosku o dokonanie zabezpieczenia roszczenia M. P., w sytuacji kiedy Wnioskodawca uprawdopodobnił interes prawny oraz udowodnił istnienie roszczenia.

W odpowiedzi na zażalenie uczestnicy postępowania wnieśli o jego oddalenie
w całości.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Zażalenie nie zasługuje na uwzględnienie.

Sąd Okręgowy podziela w całości ustalenia faktyczne Sądu Rejonowego oraz poczynione na ich podstawie rozważania prawne i uznaje je za własne.

W pierwszej kolejności należy wskazać, że zdaniem Sądu Okręgowego chybiony jest zarzut naruszenia art. 328 § 2 k.p.c. Obraza art. 328 § 2 k.p.c. może być skutecznym zarzutem środka odwoławczego tylko wtedy, gdy uzasadnienie zaskarżonego orzeczenia nie posiada wszystkich koniecznych elementów, bądź zawiera tak kardynalne braki, które uniemożliwiają kontrolę instancyjną. Naruszenie przepisu, określającego wymagania, jakim winno odpowiadać uzasadnienie orzeczenia sądu (art. 328 § 2 k.p.c.), może być ocenione jako mogące mieć istotny wpływ na wynik sprawy w sytuacjach tylko wyjątkowych, do których zaliczyć można takie, w których braki w zakresie poczynionych ustaleń faktycznych i oceny prawnej są tak znaczne, że sfera motywacyjna orzeczenia pozostaje nieujawniona bądź ujawniona w sposób uniemożliwiający poddanie jej ocenie instancyjnej (tak: Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 7 lutego 2001 r., sygn. akt V CKN 606/00, opublikowanym w Lex pod nr (...)). Sytuacja taka nie zachodzi w niniejszej sprawie. Treść uzasadnienia pozwala na odczytanie sfery motywacyjnej orzeczenia i poddanie jego kontroli instancyjnej.

Jako niezasadny Sąd Okręgowy poczytał zarzut naruszenia przepisu art. 233 § 1 k.p.c. w zw. z art. 730 1 § 1 k.p.c. i art. 243 k.p.c. w zw. z art. 730 1 § 1 k.p.c. Jak słusznie wskazał Sąd Rejonowy, nie można uznać, że wnioskodawca M. P. uprawdopodobnił istnienie roszczenia o zobowiązanie P. K. do przeniesienia na rzecz uczestników postępowania własności nieruchomości, skoro - zgodnie z postanowieniami umowy powierniczej z dnia 5 stycznia 2016 r. - do realizacji tego roszczenia konieczne jest zgodne żądanie Powierzających lub ich spadkobierców (§ 3 ust. 1 i 4). Tymczasem oprócz uczestników postępowania, do kręgu Powierzających należy H. J., niebędąca dłużnikiem wnioskodawcy, wobec której nie przysługują wnioskodawcy uprawnienia wynikające z dyspozycji przepisu art. 887 § 1 k.p.c. w zw. z art. 902 k.p.c. Nadto, jak wynika z przedłożonego wraz z odpowiedzią na zażalenie dokumentu, H. J. w dniu
21 marca 2014 r. podpisała porozumienie o rozwiązaniu umowy powierniczej z dniem 21 marca 2016 r. Oznacza to, że nie ma zarówno prawnych, jak i faktycznych podstaw do uznania, że został albo zostanie spełniony, w toku ewentualnego postępowania
o zobowiązanie P. K. do przeniesienia na rzecz A. J. i T. B. własności nieruchomości, warunek konieczny do uznania istnienia prawnego obowiązku P. K. do złożenia przedmiotowego oświadczenia woli w postaci zgodnego żądania Powierzających albo ich spadkobierców do przeniesienia własności nieruchomości.

Wobec uznania, że wnioskodawca nie uprawdopodobnił istnienia roszczenia, jako bezprzedmiotowy należy uznać zarzut naruszenia przepisu art. 730 1 § 1 k.p.c. w zw. z art. 755 § 1 pkt 2 k.p.c. poprzez uznanie, że wnioskodawca nie uprawdopodobnił istnienia interesu prawnego w udzieleniu żądanego zabezpieczenia, skoro obie przesłanki udzielania zabezpieczenia roszczenia powinny być spełnione łącznie.

W konsekwencji powyższego należy uznać za nieuzasadniony także zarzut naruszenia przez zaskarżone orzeczenie przepisu art. 733 k.p.c. w zw. z art. 730 1 § 1 k.p.c. w zw. z art. 233 k.p.c. poprzez odmowę udzielania terminu do wniesienia powództwa.

Dlatego, na podstawie art. 385 k.p.c. w zw. z art. 397 § 2 k.p.c.
i art. 13 § 2 k.p.c., orzeczono, jak w sentencji.

SSO Barbara Mokras SSO Jacek Chmura SSO Janusz Roszewski