Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt IV Ka 17/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 7 marca 2017r.

Sąd Okręgowy w Kaliszu IV Wydział Karny Odwoławczy w składzie:

Przewodniczący: SSO Elżbieta Kościelniak

Protokolant st.sekr.sądowy Piotr Durajczyk

przy udziale oskarżyciela z Komendy Powiatowej Policji w Ostrowie Wlkp. sierż. szt. Adrianny Markowskiej

po rozpoznaniu w dniu 7 marca 2017r.

sprawy F. K.

obwinionego z art. 86§1 k.w.

na skutek apelacji wniesionej przez obwinionego

od wyroku Sądu Rejonowego w Ostrowie Wlkp.

z dnia 28 października 2016r. sygn. akt II W 209/16

I.  Utrzymuje zaskarżony wyrok w mocy.

II.  Zasądza od oskarżonego na rzecz Skarbu Państwa koszty sądowe za postępowanie odwoławcze w kwocie 70 (siedemdziesiąt) złotych.

Sygn. akt IV Ka 17/17

UZASADNIENIE

Zaskarżonym wyrokiem z dnia 28 października 2016 roku w sprawie II W 209/16 Sąd Rejonowy w Ostrowie Wielkopolskim uznał obwinionego F. K. za winnego tego, że w dniu 29 grudnia 2015 roku ok. godz.14.20 w O. W.. kierując samochodem marki P. (...) o nr rej. (...), jadąc ul. (...) w kierunku ul. (...) wjeżdżając na R. im. S. W. nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu kierującemu motorowerem marki M. o nr rej. (...) M. B. (1) poruszającemu się po w/w rodzie w kierunku ul. (...) doprowadzając do zderzenia się pojazdów, czym spowodował zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym to jest wykroczenia z art. 86 § 1 k.w. i za ten czyn na podstawie tego przepisu wymierzył obwinionemu karę 200 zł grzywny. Na podstawie art. 119 k.p.w. w zw. z art. 624 § 1k.p.k. i art. 17 ust. 1 i 2 ustawy z dnia 23 czerwca 1973r. o opłatach w sprawach karnych (Dz. U Nr 40 z 83r. z późn. zm.) zwolnił obwinionego od ponoszenia kosztów sądowych i nie wymierzył mu opłaty.

Powyższy wyrok zaskarżył obwiniony w całości zarzucając brak dowodów winy, nieprzeprowadzenie dowodu z przesłuchania sierżant J. S. (1), stronniczość sądu i wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja obwinionego F. K. jest niezasadna.

Wbrew podniesionym przez skarżącego zarzutom Sąd orzekający w sposób prawidłowy ocenił przeprowadzone dowody i poczynił ustalenia faktyczne, które nie budzą żadnych zastrzeżeń. W szczególności nie można uznać za błąd sądu tego, że czyniąc ustalenia faktyczne będące podstawą wyroku- odrzucił wyjaśnienia obwinionego i oparł się na innych dowodach w sytuacji, gdy swoje stanowisko w tym zakresie należycie uzasadnił, a argumentacja i oceny jakimi się posłużył nie wykraczają poza granice swobody wyznaczonej treścią art. 7 k.p.k.

Z uzasadnienia zaskarżonego orzeczenia wynika, że przypisując obwinionemu winę w zakresie czynu z art. 86 § 1 k.w. Sąd orzekający oparł się przede wszystkim na zeznaniach pokrzywdzonego M. B. (1). Należy podzielić wyrażoną przez tenże sąd ocenę, że w sytuacji, gdy M. B. (1) opisał przebieg zdarzenia w sposób konsekwentny i stanowczy w toku całego postępowania brak jest powodów, by odmówić mu wiary. Trzeba zauważyć, że pokrzywdzony jest osobą obcą i nieznaną obwinionemu. Żaden dowód ani okoliczność w niniejszej sprawie nie daje też podstaw do przypuszczenia, iż M. B. (1) działał pod czyjąś namową i fałszywie wskazał jako sprawcę wykroczenia obwinionego. Wykluczyć trzeba jakąkolwiek zmowę pokrzywdzonego i policji w tej sprawie co sugeruje skarżący nie przedstawiając jednak żadnego racjonalnego argumentu na poparcie tego twierdzenia. Trudno uznać, by wcześniejsze uniewinnienie obwinionego od popełnienia innego wykroczenia dało asumpt do zachowań niezgodnych z prawem zarówno funkcjonariuszom policji, jak i M. B. (1), o czym próbował przekonać skarżący na rozprawie apelacyjnej ( k.88).

Zauważyć nadto trzeba, że wersję podaną przez pokrzywdzonego wspierają zgodne zeznania funkcjonariuszy policji I. G. (k.46) i M. F. (k.60) przybyłych na miejsce zdarzenia, którym M. B. (1) zrelacjonował przebieg zajścia, okazał uszkodzenie widoczne na motorowerze (k.4) oraz podał numer rejestracyjny pojazdu sprawcy.

Nadto depozycje pokrzywdzonego w pewnej mierze uzupełniają też zeznania małżonki obwinionego B. K., która wbrew twierdzeniom skarżącego nie została zmuszona przez Sąd orzekający do stwierdzenia, że nie można wykluczyć, iż 29 grudnia 2015 roku samochód obwinionego poruszał się ul. (...) dojeżdżając do ronda im. S. W., gdyż świadek zeznała w ten sposób już podczas pierwszego przesłuchania 26 stycznia 2016r. ( k.15). Nadto pominąć nie można również stwierdzonych uszkodzeń po lewej stronie zderzaka samochodu obwinionego, przy czym obwiniony zaprzeczył by uszkodzenia te powstały podczas wcześniejszej kolizji w marcu 2015r. ( k.45), które odpowiadają uszkodzeniom na prawej tylnej stronie motoroweru wskazując usytuowanie pojazdów podczas kolizji i potwierdzają wersję podaną przez pokrzywdzonego. Na tę okoliczność Sąd orzekający trafnie zwrócił uwagę.

Podsumowując powyższe rozważania stanowiące uzupełnienie logicznej, wnikliwej argumentacji przedstawionej w pisemnych motywach zaskarżonego wyroku- zarówno dowody ujawnione na rozprawie- trafnie ocenione, jak i logika wypadków wskazuje na sprawstwo obwinionego.

Kwestionując ustalenia faktyczne poczynione przez Sąd orzekający F. K. przedstawienie innego przebiegu zajścia opiera głównie na rzekomym twierdzeniu funkcjonariuszki policji przesłuchującej M. B. (1), iż ten wskazał jako pasażerkę samochodu uczestniczącego w kolizji blondynkę, a żona obwinionego ma inny kolor włosów. Nadto nierzetelności w prowadzeniu postępowania obwiniony upatruje też w ukryciu zdjęcia samochodu , które rzekomo wykonał obwiniony, sugerując, iż M. B. (1) mógł pomylić markę pojazdu, biorącego udział w zajściu bowiem stracił pojazd z oczu.

Odnosząc się do tych zarzutów Sąd Odwoławczy zauważył, że M. B. (1) nie podał podczas przesłuchania przez funkcjonariuszkę J. S. (1) (k.8) koloru włosów pasażerki samochodu P. (...). Z uwagi na dynamiczny charakter zajścia, krótko trwający kontakt wzrokowy oraz usytuowanie kobiety we wnętrzu samochodu, co utrudniało jej obserwację nie może dziwić, że świadek nie zauważył koloru jej włosów. Wykluczyć też należy, by tak istotna okoliczność została pominięta przy sporządzaniu protokołu zeznań oraz aby jej ewentualne pominięcie nie zostało zauważone przez przesłuchującą oraz pokrzywdzonego, który osobiście protokół zeznań z 8 stycznia 2016 roku czytał.

Co do twierdzenia obwinionego, iż usytuowanie terenu uniemożliwiało obserwację drogi i pojazdu uczestniczącego w zdarzeniu Sąd Odwoławczy podzielił rozważania dotyczące tej kwestii podane przez Sąd Rejonowy i w tym zakresie należy odesłać obwinionego do pisemnego uzasadnienia zaskarżonego wyroku.

Wykluczyć także trzeba, by pokrzywdzony- młody mężczyzna z zawodu operator maszyn nie potrafił określić marki samochodu, który uderzył w tył motoroweru- samochodu o charakterystycznym wyglądzie i kolorze. Zauważyć trzeba, że pokrzywdzony również mógł odczytać nazwę pojazdu, który oddalał się z miejsca zdarzenia- nawet jeśli nie rozpoznał od razu jego marki.

Odnosząc się do zarzutu, iż sądowi nie okazano zdjęcia samochodu- zrobionego przez pokrzywdzonego o którego istnieniu jaki wynika z uzasadnienia apelacji poinformowała obwinionego J. S. (1) już podczas postępowania wyjaśniającego zauważyć należy, że po raz pierwszy informacja o zdjęciu pojawiła się dopiero na rozprawie 12 września 2016 roku, gdy funkcjonariusz I. G. zeznał, że po przybyciu na miejsce kolizji „pokrzywdzony podał numer pojazdu drugiego uczestnika zdarzenia, być może on zrobił aparatem z telefonu komórkowego zdjęcie tablicy rejestracyjnej, ale nie jestem tego pewien, nie przypominam sobie czy pokrzywdzony mówił, w którym momencie spamiętał i zapisał numer rejestracyjny tego pojazdu „ (k.46).

Wyłącznie na podstawie tego chwiejnego zeznania funkcjonariusza policji wynikającego z wielości poczynionych w tym okresie interwencji obwiniony wysunął wniosek, iż M. B. (1) zrobił zdjęcie oraz przypisał J. S. (1) wypowiedzi, które nie mogły mieć miejsca. Zauważyć trzeba, że w protokole przesłuchania pokrzywdzonego sporządzonym przez J. S. (1) ( k.8) znajduje się wyraźny zapis, iż M. B. (1) spisał numery tablicy rejestracyjnej samochodu. Na rozprawie pokrzywdzony uzupełnił, iż wpisał ten numer w telefonie komórkowym (k.45v).

Prawidłowo poczynionych ustaleń faktycznych nie podważa też twierdzenie obwinionego, iż w czasie kolizji był u lekarza w P., bowiem jak sprawdził Sąd orzekający pacjenci w (...) Sp. z o.o. są przyjmowani według kolejności zgłoszeń, stąd niemożliwe jest ustalenie godziny przyjęć w dniu 29 grudnia 2015r.

Dla rozstrzygnięcia sprawy nieistotne jest czy policjanci, którzy udali się do miejsca zamieszkania obwinionego widzieli bramę zamkniętą na kłódkę czy też w inny sposób oraz czy po terenie posesji biegały dwa psy, a nie jeden.

Do tej kwestii odniósł się w logiczny sposób funkcjonariusz I. G. składając zeznania przed sądem (k.46v). Sugerowanie, że powiadomienie obwinionego o zdarzeniu z opóźnieniem miało jakiś cel nie znajduje w zebranym materiale dowodowym uzasadnienia. Ponadto pewna opieszałość policjantów w wezwaniu obwinionego na przesłuchanie wręcz podważa twierdzenie obwinionego, iż policjanci czekali by zdarzyła się jakaś niekorzystna dlań sytuacja. Gdyby miało to faktycznie miejsce policjanci znaleźliby obwinionego zapewne niezwłocznie.

Podsumowując- apelacja w aspekcie w jakim kwestionuje sprawstwo obwinionego w zakresie przypisanego mu wykroczenia, ma jedynie charakter polemiki z prawidłowymi ustaleniami Sądu I instancji. Wskazuje na to nie tylko sposób sformułowania zarzutów, ale także ich uzasadnienie.

Wywody apelacji oparte są na założeniu wiarygodności wyjaśnień obwinionego, które Sąd orzekający słusznie odrzucił.

Wymierzoną obwinionemu karę grzywny należy uznać za adekwatną do stopnia zawinienia i szkodliwości społecznej popełnionego wykroczenia.

O kosztach za postępowanie odwoławcze orzeczono na podstawie art. 636 § 1 k.p.k. i art. 3 ustawy z 23 czerwca 1973r. o opłatach w sprawach karnych ( Dz. U z 1983r. nr 49, poz. 223 ze zm.) w zw. z art. 119 § 1 k.p.w.