Pełny tekst orzeczenia

Sygnatura akt VIII C 640/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 17 lutego 2017 r.

Sąd Rejonowy w Wałbrzychu Wydział VIII Cywilny

w składzie następującym:

Przewodniczący SSR Maja Sawicz

Protokolant Roksana Baran

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 10 lutego 2017 r. w W.

sprawy z powództwa W. G.

przeciwko Towarzystwu (...) S.A. z siedzibą w W.

o zapłatę

I.  zasądza od strony pozwanej Towarzystwa (...) S.A. z siedzibą w W. na rzecz powoda W. G. kwotę 22 176,96 zł (dwadzieścia dwa tysiące sto siedemdziesiąt sześć złotych dziewięćdziesiąt sześć groszy) wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 24 września 2013 r. do dnia 31 grudnia 2015 r. i ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 1 stycznia 2016 r. do dnia zapłaty;

II.  oddala powództwo w pozostałej części;

III.  rozdziela stosunkowo pomiędzy stronami poniesione koszty procesu, pozostawiając referendarzowi sądowemu ich szczegółowe rozliczenie.

UZASADNIENIE

Powód W. G. zażądał od strony pozwanej Towarzystwa (...) S.A. z siedzibą w W. zasądzenia kwoty 32 177 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 24 września 2013 r. do dnia zapłaty, w tym kwoty 2 177 tytułem odszkodowania i kwoty 30 000 zł tytułem zadośćuczynienia, zwrotu kosztów procesu, a nadto ustalenia na przyszłość odpowiedzialności strony pozwanej za skutki zdarzenia z dnia 9 kwietnia 2013 r.

W uzasadnieniu powód wskazał, że w dniu 9 kwietnia 2013 r. idąc chodnikiem przy ul. (...) w W. uległ wypadkowi na nieoczyszczonym dostatecznie z śniegu i lodu chodniku, wskutek czego doznał złamania dwukostkowego podudzia prawego wymagającego leczenia operacyjnego. Doznane obrażenia skutkowały niemożnością świadczenia przez niego pracy do dnia 19 sierpnia 2013 r., a nadto koniecznością korzystania z kul łokciowych, zażywania leków przeciwbólowych, korzystania z pomocy specjalistycznej oraz zajęć fizjoterapeutycznych. Powód na skutek wypadku doznał znacznego naruszenia sprawności organizmu, z którym wiązały się dolegliwości bólowe oraz cierpienia o charakterze fizycznym i psychicznym. Utrzymujące się nadal dolegliwości utrudniają mu wykonywanie pracy zarobkowej. W związku ze zdarzeniem poniósł również szkodę majątkową w postaci kosztów dojazdów do szpitala, lekarzy oraz na rehabilitację w wysokości 77,28 zł, kosztów zakupu leków w wysokości 392,79 zł, badania dopplerowskiego w wysokości 140 zł. O kwotę 1 706,89 zł pomniejszeniu uległo uzyskiwane przez niego wynagrodzenie w okresie choroby.

Strona pozwana Towarzystwo (...) S.A. z siedzibą w W. wniosła o oddalenie powództwa i zasądzenie od powoda kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego.

Kwestionując swoją odpowiedzialność cywilną względem powoda za następstwa zdarzenia oznaczonego w pozwie tak co do zasady jak i wysokości zarzuciła, że zgodnie z umową ubezpieczenia potwierdzoną polisą seria (...), do której zastosowanie miały ogólne warunki ubezpieczenia (...) Firma, ubezpieczała odpowiedzialność cywilną Przedsiębiorstwa Usług (...) Sp. z o.o. z siedzibą w W., za szkody osobowe lub rzeczowe wyrządzone osobom trzecim w związku z określoną w umowie działalnością gospodarczą i prowadzonym mieniem, które miały miejsce w okresie ubezpieczenia. Strona pozwana zarzuciła, że wymieniony ubezpieczony systematycznie i całodobowo kontrolował stan nawierzchni chodników, do utrzymania których był zobowiązany. W dniu zdarzenia nie występowały opady śniegu, a sam chodnik o szerokości 1,10 m, a więc pozwalającej na swobodne przejście po nim osób obok siebie, pozostawał czysty. Zalegający wcześniej śnieg usunięty został na pobocze. Na ten śnieg wszedł właśnie powód chcąc ustąpić miejsca idącej z naprzeciwka kobiecie. Stąd brak jest jakichkolwiek okoliczności wskazujących, iż do szkody doszło w związku z nieprawidłowym działaniem lub zaniechaniem ubezpieczonego. Niezależnie od powyższego strona pozwana zarzuciła, iż dochodzone przez powoda żądanie wypłaty zadośćuczynienia jest rażąco wygórowane do doznanych przez niego krzywd. W szczególności powód nie kontynuuje leczenia, a uraz nie wpłynął istotnie na jego życie i zdrowie, które nie powinno ulec pogorszeniu. Powód nie korzysta z pomocy psychologicznej lub psychiatrycznej. Występujące u niego schorzenia kardiologiczne nie pozostają w związku z wypadkiem. Strona pozwana zarzuciła także, iż powód niewłaściwie dochodzi odsetek od roszczenia spornego, które naliczane mogą zostać dopiero od dnia wyrokowania oraz że nie wykazał w odpowiedni sposób wysokości poniesionej szkody majątkowej, bowiem z przedłożonego przez niego zaświadczenia o zatrudnieniu wynika, iż jego dochód uzależniony jest każdorazowo od wielu czynników, zaś wyliczenie kosztów dojazdu do szpitala i na rehabilitację oraz zakupu medykamentów nie zostało poparte stosownymi dowodami. Brak jest więc podstaw do przyjęcia, że te pozostają w adekwatnym związku przyczynowym ze zdarzeniem.

Sąd ustalił w sprawie następujący stan faktyczny:

Przedsiębiorstwo Usług (...) Sp. z o.o. z siedzibą w W. w ramach prowadzonej działalności gospodarczej od 2006 r. wykonywało między innymi zadania polegające na codziennym bieżącym utrzymywaniu czystości, porządku i estetycznego wyglądu terenu działki nr (...) obręb nr 27 Ś. o powierzchni 67,40 m 2, położonej przy ul. (...) w W.. W okresie zimowym obowiązkiem Przedsiębiorstwa było podejmowanie czynności odśnieżania i likwidacji śliskości samorzutnie w przypadku wystąpienia takich potrzeb poprzez usuwanie oblodzeń z powierzchni służącej do ruchu pieszego, aby ciąg komunikacyjny utrzymany był w stanie przeznaczonym do bezpiecznego tego ruchu, a także wywóz na swój koszt zwałów śniegu i lodu z przejść w razie wystąpienia takiej potrzeby na miejsce wskazane przez zleceniodawcę.

Wykonywanie czynności utrzymania czystości terenu powierzone było pracownikom na przydzielonym im odcinku pracy. Zakres tych czynności obejmował odśnieżanie i usuwanie skutków oblodzeń w okresie zimowym.

Dowód: umowa Wspólnoty Mieszkaniowej (...) przy ul. (...) w W. z Przedsiębiorstwem Usług (...) Sp. z o.o. z dnia 27.11.2006 r. z załącznikami k. 189-192, zakres obowiązków i odpowiedzialności pracownika S. P. k. 188-188v.

Przedsiębiorstwo Usług (...) Sp. z o.o. posiadało ubezpieczenie w zakresie odpowiedzialności cywilnej za szkody osobowe lub rzeczowe wyrządzone osobom trzecim w związku z prowadzoną określoną w umowie przez ubezpieczonego działalnością gospodarczą i / lub posiadanym mieniem u strony pozwanej. Ochrona ta zgodnie z ogólnymi warunkami ubezpieczenia obejmowała odpowiedzialność cywilną ubezpieczającego za szkody wyrządzone czynem niedozwolonym (odpowiedzialność deliktowa), jak i niewykonaniem lub nienależytym wykonaniem zobowiązania (odpowiedzialność kontraktowa) z zastrzeżeniem ograniczeń przewidzianych w tych warunkach oraz umowie. Zakresem ubezpieczenia objęte były szkody osobowe i rzeczowe wraz ze stratami pozostającymi w normalnym związku przyczynowym z wypadkiem, wyrządzone nieumyślnie, w tym również wskutek rażącego niedbalstwa przez ubezpieczającego lub jego pracowników (§ 22 OWU).

Dowód: Ogólne Warunki Ubezpieczenia (...) Firma k. 76-84

W dniu 9 kwietnia 2013 r. na terenie działki nr (...) pracownik Przedsiębiorstwa rozpoczął pracę o godz. 5.30. Posypał tereny zewnętrzne podwórek przy pojemnikach. Temperatura powietrza wynosiła -1° C.

Tego dnia nie występowały opady śniegu. Wahania temperatur w dniach poprzednich do wartości dodatnich oraz przymrozki w porach nocnych spowodowały jednak, że zalegający śnieg opadły wcześniej zamarzał tworząc grudy i muldy. Ich usunięcie wymagało rozkucia.

O godz. 7 rano temperatura wynosiła O° C. Nadal nie występowały opady śniegu. Chodnik położony na obszarze wymienionej działki był oczyszczony na szerokość 1,10 m. Na pozostałej jego części od strony jezdni znajdowały się muldy śniegu na wysokość 10-15 cm przykrywające lód.

Dowód: kopia mapy ewidencyjnej z oznaczeniem miejsca wypadku k. 14, dokumentacja fotograficzna z miejsca zdarzenia k. 213, opis sposobu prowadzenia utrzymywania zleconych do obsługi chodników przez Przedsiębiorstwo usług (...) Sp. z o.o. k. 214v.- 217, informacja meteorologiczna Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej we W. k. 276

Przedmiotowym chodnikiem około godz. 9.40 przechodził powód. Na wysokości budynku nr (...) z naprzeciwka nadeszła kobieta w starszym wieku poruszająca się o lasce. Powód chcąc ustąpić jej miejsca do swobodnego przejścia usunął się w prawą stronę bliżej zaśnieżonej część chodnika od strony jedni. Gdy prawą nogą nadepnął na bryłę śniegu, pod którą znajdował się lód, poślizgnął się i upadł, doznając dwukostkowego złamania podudzia prawego.

Dowód: opis zdarzenia sporządzony przez Z. B. k. 200, zeznania świadka Z. B. e-protokół rozprawy z dnia 19.01.2016 r. 00:23:10, zeznania powoda e-protokół rozprawy z dnia z dnia 19.01.2016 r. 00:38:10

Powód został przewieziony kartką pogotowia do Szpitala im. (...) w W., gdzie poddano go operacji otwartej repozycji z wewnętrzną stabilizacją kostki bocznej płytką i śrubami i kostki przyśrodkowej metodą popręgu.

Po opuszczeniu szpitala w dniu 11 kwietnia 2013 r. powód przez okres czterech tygodni korzystał z kul łokciowych, które zakupił za kwotę 62 zł. W tym czasie nosił też gipsowy opatrunek. Zażywał leki przeciwbólowe oraz podskórnie heparynę drobnocząsteczkową w dawce pośredniej.

Dowód: karta informacyjna nr (...) Pogotowia (...) w W. k. 15, karta informacyjna leczenia szpitalnego Oddziału (...) Urazowo – ortopedycznej z dnia 11.04.2013 r. k. 51-52, karta informacyjna leczenia szpitalnego Oddziału Kardiologii z dnia 26.04.2013 r. k. 29-32, faktury vat nr (...) k. 22-26, zeznania powoda e-protokół rozprawy z dnia z dnia 19.01.2016 r. 00:38:10

W dniu 22 kwietnia 2013 r. powód ponownie został przyjęty do (...) Szpitala im. (...) w W. z powodu pogorszenia stanu zdrowia oraz bólu w klatce piersiowej i duszności. W badaniu usg żył kończyn dolnych stwierdzono hyperechogenną krew w żyle udowej prawej oraz w miejscu dostępnym badaniu poszerzone żyły podkolanową i głowy przyśrodkowej mięśnia brzuchatego łydki z hyperechogenną krwią, bez ewidentnego materiału zakrzepowego, poddające się uciskowi. Nie ujawniono cech zatorowości płucnej. Nie wykluczając jednak incydentu zakrzepowo – zatorowego włączono leczenie. Ponadto usunięto mu szwy skórne. Zalecono przyjmowanie leków przeciwkrzepliwych oraz wykonanie badania usg naczyń żylnych kończyn dolnych po usunięciu opatrunku gipsowego. Przedmiotowe badanie powód wykonał w dniu 17 maja 2013 r. Badanie wykazało prawidłowy układ żylny.

Na zakup leków i innych środków medycznych powód łącznie wydatkował kwotę 330,79 zł.

Dowód: karta informacyjna leczenia szpitalnego Oddziału Kardiologii z dnia 26.04.2013 r. k. 29-32, wynik badania usg z dnia 17.05.2013 r. k. 27, faktury vat nr (...) k. 22-26, zeznania powoda e-protokół rozprawy z dnia z dnia 19.01.2016 r. 00:38:10

W okresie od 11 kwietnia 2013 r. do 28 maja 2013 r. powód z miejsca zamieszkania do Szpitala, Laboratorium (...) s.c. w W. i na rehabilitację do S. oraz z powrotem odbył dziewiętnaście przejazdów samochodem prywatnym, pokonując około 92 km. Koszt tych dojazdów wyniósł kwotę 77,28 zł.

Z powodu długiego oczekiwania na rehabilitację w ramach środków Narodowego Funduszu Zdrowia, powód odbył ją ponosząc koszt ze środków własnych. Koszt za godzinę wynosił 8 zł lub 12 zł.

Dowód: zestawienie przejazdów do szpitala, lekarzy, na rehabilitację k. 20-21, zeznania powoda e-protokół rozprawy z dnia z dnia 19.01.2016 r. 00:38:10

W okresie od 22 lipca 2013 r. do dnia 14 sierpnia 2013 r. powód przebywał w SPZOZ (...) w S., gdzie w ramach prewencji rentowej ZUS odbył rehabilitację usprawniająco - leczniczą kończyny dolnej prawej oraz leczenie farmakologiczne. Powód odczuwał ból tej kończyny, która była spuchnięta w okolicy stawu skokowego. W wyniku przeprowadzonej rehabilitacji uzyskano u powoda niewielką subiektywną poprawę. Zalecono kontynuację ćwiczeń izometrycznych według ustalonego instruktażu oraz okresową rehabilitację ambulatoryjną.

Dowód: informacja o przebytej rehabilitacji leczniczej w ramach prewencji rentowej ZUS z dnia 14.08.2013 r. k. 37-40, zaświadczenie lekarskie z dnia 14.08.2013 r. i z dnia 15.08.2016 r. k. 17, 19

W związku ze zdarzeniem z dnia 9 kwietnia 2013 r. powód pozostawał niezdolny do pracy do dnia 19 sierpnia 2013 r. W tym okresie utracił dochód w wysokości 1 706,89 zł. Nie otrzymał też zysku rocznego.

Dowód: zaświadczenie o utraconym wynagrodzeniu k. 16, zaświadczenie lekarskie z dnia 11.04.2013 r., 16.08.2013 r., 14.08.2013 r. k. 18-20, karta informacyjna leczenia szpitalnego Oddziału Kardiologii z dnia 26.04.2013 r. k. 29-32, zeznania powoda e-protokół rozprawy z dnia z dnia 19.01.2016 r. 00:38:10

Po zakończeniu zwolnienia lekarskiego powód powrócił do dotychczas wykonywanego zajęcia zarobkowego.

Dowód: zeznania powoda e-protokół rozprawy z dnia z dnia 19.01.2016 r. 00:38:10

W dniu 19 listopada 2014 r. powód otrzymał skierowanie do szpitala celem usunięcia stabilizatorów stawu skokowego prawego. Zabieg wykonano w dniu 20 maja 2015 r. z uzyskaniem dobrego efektu terapeutycznego.

Dowód: skierowanie do szpitala z dnia 19.11.2014 r. k. 120, opinia sądowo – lekarska biegłego z zakresu chirurgii J. L. z dnia 20.06.2015 r. k. 157-160, karta informacyjna leczenia szpitalnego Oddziału (...) Urazowo – Ortopedycznej z dnia 21.05.2015 r. k. 162-162v.

Doznane przez powoda obrażenia ograniczały jego aktywność życiową w okresie noszenia opatrunku gipsowego i początkowym okresie rehabilitacji, którym również towarzyszyły dolegliwości bólowe, szczególnie w pierwszych 10-14 dniach leczenia.

Obecnie po dłuższym chodzeniu lub obciążeniu kończyny powód nadal odczuwa dolegliwości bólowe. Występują też obrzęki w okolicy stawu skokowego.

Obrys stawu jest prawidłowy, nie wykazuje deformacji. Brak też objawów uszkodzenia więzozrostu piszczelowo – strzałkowego. Pozostały wygojone pozaciągane blizny pooperacyjne długości 12 cm i poprzeczna długości 4 cm. U powoda występuje niewielkie ograniczenie zgięcia grzbietowego stopy prawej w stawie skokowym do kąta 20° oraz ograniczenie zgięcia podeszwowego w stawie skokowym do kąta 30°. Ograniczenie to jest bez znaczenia czynnościowego dla sprawności kończyny. Powód ma zachowany chód na palcach i piętach.

Wskutek zdarzenia z dnia 9 kwietnia 2013 r. powód doznał długotrwałego uszczerbku na zdrowiu w wysokości 8%, na który składa się niewielkie ograniczenie ruchomości stawu skokowego, mogące w trakcie normalnych czynności ulec poprawie osiągając pełny fizjologiczny zakres oraz przebyty incydent zatorowości płucnej, będący w niewątpliwym związku przyczynowym z wypadkiem i leczeniem operacyjnym z następowym unieruchomieniem gipsowym, który nie spowodował powstania trwałej dysfunkcji w zakresie układu oddechowego.

Aktualnie przebyte obrażenia nie mają wpływu na aktywność życiową powoda. Obecna ruchomość stawu nieznacznie zmniejszona, nie powoduje niesprawności kończyny w stopniu powodującym powstanie niesprawności dłuższej niż rok od daty wypadku. Przebyte złamanie, leczenie usprawniające powodowało u powoda dolegliwości bólowe. Obecnie subiektywnie odczuwanych niedogodności i bólu nie można określić jako szczególnie uciążliwych ani znacznych i długotrwałych. Nasilenie dolegliwości bólowych nie wymaga przewlekłego przyjmowania silnych leków przeciwbólowych.

Dowód: opinia sądowo – lekarska z zakresu ortopedii i traumatologii narządu ruchu R. B. z dnia 22.12.2014 r. i opinia uzupełniająca z dnia 22.02.2015 r. k. 111-112, 130, opinia sądowo – lekarska biegłego z zakresu chirurgii J. L. z dnia 20.06.2015 r. i opinia uzupełniająca z dnia 25.09.2015 r. i z dnia 16.11.2015 r. k. 183-185 k. 157-160, 237

Możliwość przebytej zatorowości płucnej przez powoda nie spełnia warunków przyznania procentowego uszczerbku na zdrowiu. Ewentualna przebyta zatorowość nie spowodowała trwałych zmian w układzie oddechowym. Nie skutkuje ona obecnie ani w przyszłości nie będzie powodować upośledzenia wydolności układu oddechowego.

Dowód: opinia pulmonologiczna biegłej A. S. z dnia 29.06.2016 r. i opinia uzupełniająca z dnia 7.10.2016 r. k. 307-309, 338

W dniu 19 września 2013 r. przekazane zostały stronie pozwanej dokumenty dotyczące wypadku powoda z dnia 9 kwietnia 2013 r. celem rozpatrzenia szkody. Pismem z dnia 23 września 2013 r. strona pozwana nie uznała odpowiedzialności ubezpieczonego Przedsiębiorstwa za zgłoszoną szkodę i tym także swojej odpowiedzialności.

Dowód: akta likwidacji szkody płyta cd k. 67

Sąd zważył, co następuje:

Powództwo jest częściowo zasadne.

Podstawę prawną zgłoszonego przez powoda żądania stanowi przepis art. 444 § 1 k.c. i art. 445 § 1 k.c. w zw. z art. 822 k.c., przy uwzględnieniu przepisu art. 361 k.c.

Odpowiedzialność strony pozwanej wynika z bezspornej okoliczności udzielenia Przedsiębiorstwu Usług (...) Sp. z o.o. w W. ochrony ubezpieczeniowej z tytułu odpowiedzialności cywilnej za szkody osobowe lub rzeczowe wyrządzone osobom trzecim w związku z prowadzoną określoną w umowie przez ubezpieczonego działalnością gospodarczą (art. 822 § 1 i 4 k.c.). Stąd powód mógł skutecznie domagać się odszkodowania i zadośćuczynienia za doznaną krzywdę na skutek wypadku oznaczonego w pozwie od strony pozwanej.

Wobec kwestionowania przez stronę pozwaną swojej odpowiedzialności co do zasady Sąd w pierwszej kolejności poczynił ustalenia w tym zakresie, w szczególności czy wypadek jakiemu uległ powód w dniu 9 kwietnia 2013 r. na ulicy (...) w W. i doznane w następstwie tego wypadku przez niego obrażenia wynikały bezpośrednio z zawinionego zachowania pracownika wskazanego wyżej Przedsiębiorstwa, który tego dnia wykonywał powierzone mu na tym terenie pracownicze obowiązki związane z należytym utrzymaniem stanu ciągu pieszego.

Strona pozwana zarzuciła, że chodnik, na którym doszło do zdarzenia wskazanego dnia pozostawał odśnieżony na szerokości 1,10 m, pozwalającej na swobodne przejście po nim osób mijających się, a zwały śniegu pochodzącego z wcześniejszych opadów zalegały poza chodnikiem, na ulicy. Zarzutu tego nie potwierdza dowód z fotografii miejsca zdarzenia znajdujący się na karcie 213, odnośnie którego to dowodu powód wskazał, iż w sposób dokładny obrazuje stan chodnika w miejscu, w którym doszło do upadku. Na podstawie tego dowodu Sąd stwierdził, iż choć chodnik pozostawał odśnieżony w zakresie zarzucanym przez stronę pozwaną, to jednak na jego części od strony ulicy zalegały muldy i zwały zlodowaciałego śniegu. Potwierdzają to również zeznania świadka Z. B. i zapis dokonany w dokumentacji prowadzonej przez w/w Przedsiębiorstwo w dniu 9 kwietnia 2013 r. z godz. 7.00. Bez znaczenia pozostaje, że tego dnia nie występowały opady śniegu, co wynika ze wskazanej dokumentacji oraz informacji o panujących warunkach atmosferycznych uzyskanej z Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej we W.. Obowiązkiem Przedsiębiorstwa, zgodnie z umową z dnia 27 listopada 2006 r. oraz załącznikiem nr 1 do tej umowy określającym zakres sprzątania posesji i utrzymania terenów zielonych, było codzienne bieżące utrzymywanie czystości, porządku i estetycznego wyglądu terenu, na którym doszło do wypadku, a w okresie zimowym utrzymanie powierzchni służącej do bezpiecznego ruchu pieszego poprzez bieżące odśnieżanie, usuwanie śniegu i oblodzeń z powierzchni służącej do ruchu pieszego, przez co rozumieć należało także całkowite usunięcie lodu z ciągu komunikacji pieszej, chyba że warunki atmosferyczne na to nie pozwalały, a nadto wywóz na swój koszt zwałów śniegu i lodu z przejść w razie wystąpienia takiej potrzeby na miejsce wskazane przez zleceniodawcę. Wykonanie tychże obowiązków powierzone było pracownikom Przedsiębiorstwa, którzy posiadali szczegółowo określony zakres obowiązków i odpowiedzialności za powierzony im odcinek pracy. Jak wynika z tego zakresu obowiązków wykonywanie bieżącego utrzymania czystości na powierzonym odcinku pracy polegało między innymi na odśnieżaniu i usuwaniu skutków oblodzeń w okresie zimowym.

Analizując powyższe w świetle wymienionej już dokumentacji fotograficznej miejsca zdarzenia oraz wpisów pracownika o wykonanych pracach na wyznaczonym mu terenie obejmującym miejsce wypadku, które ograniczyły się feralnego dnia jedynie do posypywania od godz. 5.30 terenów zewnętrznych podwórek przy pojemnikach i od godz. 9.20 sprzątania terenów zewnętrznych podwórek przy pojemnikach, Sąd stwierdził, że pracownik nie wykonał w sposób należyty powierzonych mu czynności utrzymania chodnika w czystości, pozwalającej na bezpieczne korzystanie z niego przez przechodniów. Wbrew ciążącemu na nim obowiązkowi nie usunął śniegu i lodu zalegających na części chodnika wzdłuż jezdni. Zarzut, iż śnieg ten pochodził z odśnieżania ulicy pozostaje obojętny dla oceny zachowania pracownika, któremu w ustalonych okolicznościach niniejszej sprawy można przypisać winę, wynikającą z rażąco niedbałego wykonania powierzonych czynności.

Pomiędzy zaniechaniem pracownika Przedsiębiorstwa Usług (...) Sp. z o.o. usunięcia oblodzenia części chodnika a powstałą u powoda krzywdą zachodzi więc związek przyczynowy. Z opisu zdarzenia przedstawionego przez świadka Z. B. pisemnie i na rozprawie podczas przesłuchania, zbieżnego z opisem przedstawionym przez powoda, znajdującym potwierdzenie w pozostałym wymienionym już materiale dowodowym, wynika bowiem, że powód nie mogąc swobodnie przejść obok nadchodzącej z naprzeciwka kobiety po czystej części chodnika, postępując zgodnie z zasadami etyki i dobrego wychowania ustąpił jej przejścia, nieznacznie schodząc na bok chodnika od strony ulicy. Wówczas gdy stanął prawą nogą na zwał śniegu, pod którym znajdował się lód, poślizgnął się, doznając dwukostkowego złamania kończyny dolnej prawej. Brak całkowitego oczyszczenia chodnika, pozostawienie wąskiego przejścia bezpiecznego dla korzystających z niego pieszych, stanowił w takim stanie faktycznym bezpośrednią i jedyną przyczynę doznanego przez powoda urazu w rozumieniu art. 361 k.c.

Dlatego też Sąd uznając spełnienie wszystkich przesłanek warunkujących odpowiedzialność ubezpieczonego Przedsiębiorstwa na podstawie art. 415 k.c., w konsekwencji uznał odpowiedzialność strony pozwanej za następstwa wypadku powoda jakiemu uległ w dniu 9 kwietnia 2013 r., wynikającą z art. 822 § 1 i § 4 k.c.

Odnośnie zakresu tej odpowiedzialności zastosowanie znajdują przepisy art. 444 § 1 k.c. i art. 445 § 1 k.c., stosownie do których w razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia naprawienie szkody obejmuje wszelkie wynikłe z tego powodu koszty. W wypadkach tych Sąd może przyznać poszkodowanemu odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę.

Rozstrzygając o wysokości zgłoszonego przez powoda żądania zapłaty odszkodowania Sąd uznał, iż udowodnił on poniesione w związku z leczeniem doznanego urazu koszty zakupu kul łokciowych, lekarstw oraz dojazdów do szpitala i na badania, przedstawiając faktury zakupu kul oraz medykamentów zleconych przez lekarza, zgodnie z informacjami znajdującymi się w kartach informacyjnych leczenia szpitalnego. Koszty tych wydatków koniecznych dla poprawy zdrowia powoda wyniosły zgodnie z przedstawionymi fakturami kwotę 62 zł i 330,79 zł. Powód przedstawił również zestawienie kosztów dojazdu w okresie od 11 kwietnia do 28 maja 2013 r. z miejsca zamieszkania w konkretnie oznaczonych dniach do szpitala i laboratorium, gdzie wykonywał badania krwi za odpłatnością 12 zł lub 15 zł, ze wskazaniem ilości pokonanych 92 kilometrów samochodem o pojemności silnika 1 596 cm 3. Wykonane przez niego przejazdy powód potwierdził kartami informacyjnymi z pobytów w szpitalu oraz wynikami badań biechemicznych krwi wykonanych w dniach 30 kwietnia, 6, 16 i 24 maja 2013 r. Przedstawiony przez powoda koszt z tego tytułu w kwocie 77,28 zł wyliczony przy przyjęciu stawki 0,84 zł za km (obowiązującej przy rozliczaniu podróży służbowych na terenie kraju przez pracowników sfery budżetowej) nie budził wątpliwości Sądu, iż poniesiony został zasadnie, w szczególności, że powód w tym czasie pozostawał znacznie ograniczony w poruszaniu się. Przemieszczanie się środkami komunikacji publicznej stanowiłoby w tej sytuacji dla niego znaczne utrudnienie. W taki sam sposób Sąd ocenił żądanie powoda zapłaty w ramach odszkodowania utraconego przez niego w okresie przebywania na zwolnieniu chorobowym dochodu w kwocie 1 706,89 zł, wynikającej z dowodu z dokumentu w postaci zaświadczenia o utraconym wynagrodzeniu. Różnica pomiędzy średnim wynagrodzeniem powoda, jakie mógłby uzyskać świadcząc pracę w okresie niezdolności do pracy trwającym od dnia 9 kwietnia 2013 r. do dnia 19 sierpnia 2013 r., obliczonym w oparciu o uzyskany przez niego dochód w okresie trzech miesięcy przed zdarzeniem, a uzyskanym za wskazany okres choroby zasiłkiem wynosi żądaną kwotę. Fakt, iż ostateczne wynagrodzenie powoda w poszczególnych miesiącach zależne było od przepracowanych godzin oraz innych czynników, takich jak praca w warunkach szkodliwych oraz premia, nie dyskwalifikowało w ocenie Sądu sposobu wyliczenia przez powoda szkody. Nie ma bowiem podstaw do przyjęcia, że powód zdrowy przed wypadkiem, gdyby do niego nie doszło nie świadczyłby pracy jak dotychczas i nie uzyskałby wynagrodzenia na podobnym poziomie.

Dlatego też w tej części powództwo o zapłatę odszkodowania, które obejmuje nie tylko straty, które poszkodowany poniósł, ale również korzyści, które mógłby osiągnąć, gdyby mu szkody nie wyrządzono (art. 361 § 2 k.c.), w ustalonej kwocie 2 176,96 zł na podstawie przytoczonych na wstępie przepisów zostało przez Sąd uwzględnione w całości.

W zakresie roszczenia o zadośćuczynienia Sąd zważył, iż świadczenie to ma na celu przede wszystkim złagodzenie cierpień fizycznych oraz psychicznych doznanych przez osobę poszkodowaną na skutek naruszenia jej integralności fizycznej (uszkodzenia ciała) lub zakłócenia funkcjonowania poszczególnych organów, bez ich widocznego uszkodzenia (wywołania rozstroju zdrowia). Zasadniczą funkcją zadośćuczynienia jest więc kompensacja doznanych cierpień fizycznych oraz natury psychicznej wywołanych czynem niedozwolonym. Jego wysokość winna być zatem odczuwalna ekonomicznie, ale też odpowiednia do rozmiaru krzywdy. Ta bowiem stanowi podstawowe kryterium decydujące o rozmiarze zadośćuczynienia.

Przyznając je należy kierować się więc nie tylko rozmiarem obrażeń, ich odwracalnością, stopniem kalectwa, jego trwałością, rokowaniami na przyszłość, rodzajem, charakterem, intensywnością i czasem trwania cierpień fizycznych ale też cierpień psychicznych, tudzież negatywnymi zmianami w psychice wywołanymi zdarzeniem, wpływem skutków zdarzenia na dotychczasowy styl życia, zdolność zarobkowania, poczuciem bezradności i nieprzydatności społecznej. Okolicznością wpływającą na rozmiar krzywdy jest też wiek poszkodowanego w powiązaniu z utratą szans na rozwój swojej osoby pod względem zawodowym i osobistym.

Ustalając rozmiar następstw doznanych przez powoda obrażeń, które jak zarzucała strona pozwana nie były tak rozległe, długotrwałe i dotkliwe, jak utrzymywał powód, Sąd dokonał na podstawie przeprowadzonych dowodów z przesłuchania powoda w charakterze strony, dokumentacji medycznej dotyczącej udzielanej mu pomocy lekarskiej oraz pisemnych opinii powołanych w sprawie biegłych sądowych z zakresu (...), z zakresu chirurgii J. L. oraz z zakresu chorób płuc A. S.. Przystępując do oceny dowodów Sąd stwierdził, że co do faktu zaistnienia u powoda krzywdy w wyniku zdarzenia z dnia 9 kwietnia 2013 r. dowód z jego zeznań był wiarygodny. Zobrazował bowiem, w jaki sposób powstał u niego uraz oraz jak ten uraz wywołany zdarzeniem wpłynął na jego codzienne życie przede wszystkim w okresie około czterech i pół miesiąca po zdarzeniu, kiedy skutki wypadku, jakiemu uległ były przez niego najmocniej i najdotkliwiej odczuwalne. Wówczas bowiem przeszedł operację kostek bocznej i przyśrodkowej. Charakter obrażenia, konieczność unieruchomienia kończyny i poruszania się o kulach przez okres około miesiąca znacznie ograniczały możliwość normalnego funkcjonowania powoda w życiu codziennym, poruszania się oraz uniemożliwiły wykonywanie przez niego pracy zarobkowej przez ponad cztery miesiące. W tym czasie powód szczególnie odczuwał ból kończyny, który pojawia się nadal wraz z opuchlizną przy znacznym obciążeniu nogi podczas wykonywanej pracy lub przy dłuższym chodzeniu. Dla powrotu do zdrowia powód odbył rehabilitację trwającą 24 dni.

Dla oceny zasadności powództwa istotny okazał się dowód z opinii sądowo – lekarskiej z zakresu ortopedii i traumatologii wydanej w dniu 22 grudnia 2014 r. przez biegłego sądowego R. B., kategorycznie podtrzymanej w opinii uzupełniającej z dnia 22 lutego 2015 r. oraz opinii sądowo – lekarskiej z zakresu chirurgii wydanej w dniu 25 września 2015 r., podtrzymanej w opinii uzupełniającej z dnia 16 listopada 2015 r. W opiniach tych biegli po analizie akt sprawy, dokumentacji dotyczącej leczenia powoda oraz po jego zbadaniu jednoznacznie wskazali, iż powód na skutek upadku doznał uszczerbku na zdrowiu w wysokości 8 %, który wynika z niewielkiego ograniczenia ruchomości w stawie skokowym bez znaczenia czynnościowego dla sprawności kończyny oraz niewykluczonej możliwości przebycia przez powoda incydentu zatorowości płucnej, pozostającego w niewątpliwym związku przyczynowym z wypadkiem i leczeniem operacyjnym z następowym unieruchomieniem gipsowym, a także odczuwanych, choć subiektywnie, dolegliwości występujących jednakże po złamaniach, powodujących niedogodności. Powrót powoda po okresie czterech i pół miesiąca do uprzedniej aktywności życiowej i zawodowej nie jest bowiem jednoznaczny z brakiem dolegliwości, choć tych nie można zaliczyć do długotrwałych ani znacznie uciążliwych, wymagających przyjmowania silnych leków przeciwbólowych jak również takich, które nie rokują ustąpienia. W świetle rzeczowo przedstawionych wyników opinii i ich wniosków Sąd przyjął ustaloną przez obu biegłych wielkość uszczerbku na zdrowiu powoda na poziomie 8%, zgodnie z rozporządzeniem Ministra Pracy i Polityki Społecznej z dnia 18 grudnia 2002 r. w sprawie szczegółowych zasad orzekania o stałym lub długotrwałym uszczerbku na zdrowiu, trybu postępowania przy ustalaniu tego uszczerbku oraz postępowania o wypłatę jednorazowego odszkodowania (Dz. U. Nr 234, poz. 1974).

Sąd przyjął również wnioski opinii bieglej sądowej z zakresu choroby płuc A. S., iż w ewentualny przebyty w dniu 22 kwietnia 2013 r. incydent zatorowości płucnej nie spowodował utrwalonych zmian w układzie oddechowym powoda, co jest równoznaczne z brakiem przyznania procentowego uszczerbku na zdrowiu, co biegła wyprowadziła z analizy wyników badań powoda angio TK, usg naczyń kończyn dolnych, które po zdjęciu opatrunku gipsowego nie wykazało ograniczenia drożności naczyń oraz w oparciu o własne przeprowadzone badania wydolności oddechowej powoda, która pozostaje prawidłowa. Także sam powód nie wskazywał na dolegliwości ze strony układu oddechowego, jak też nie przedstawił zgodnie z art. 6 k.c. i art. 232 k.p.c. dowodów na tą okoliczność, iż w tym zakresie leczy się specjalistycznie.

Wobec powyższych dowodów Sąd nie miał podstaw do przyjęcia innych ustaleń w zakresie procentowego uszczerbku na zdrowiu powoda związanego ze złamaniem dwukostkowym podudzia, niż wynikające z wniosków poczynionych przez biegłych sądowych w sposób rzetelny, pełny i zgodny ze zleceniem, wobec których zarzuty kierowane przez obie strony zostały przez biegłych w sposób stanowczy i konkretny wyjaśnione w pisemnych opiniach uzupełniających.

W świetle tak poczynionych rozważań Sąd doszedł do przekonania, że skutki wypadku dla powoda okazały się dla niego wysoce uciążliwe, dolegliwe i przede wszystkim znaczące w okresie około czterech i pół miesiąca od wypadku. Doznany przez powoda uraz wewnętrzny niewątpliwie niósł za sobą ujemne następstwa i wiązał się ze znacznymi dolegliwościami bólowymi i cierpieniem w szczególności w okresie hospitalizacji i rehabilitacji, gdzie pozostawał ograniczony w sprawności ruchowej. Ponadto Sąd stwierdził, że zeznania powoda pozostają w logicznym powiązaniu z wnioskami zawartymi w opiniach biegłych sądowych, iż skutki zdarzenia z dnia 9 kwietnia 2013 r. powód subiektywnie odczuwa w dalszym ciągu, aczkolwiek nie wpływają one na jego codzienne funkcjonowanie. Stąd Sąd ostatecznie - w zakresie rozmiaru uszczerbku – oparł się na wskazanych dowodach, ponieważ w sposób obiektywny przedstawiały istotę przedmiotu sprawy.

Sąd w związku z tym uznał, że uraz, jakiego doznał powód w wyniku upadku po poślizgnięciu się, wywołał u niego krzywdę, która nie została dotychczas odpowiednio zrekompensowane przez stronę pozwaną, stosownie do art. 445 § 1 k.c. (...) bowiem o jakiej mowa w tym przepisie bada się przy uwzględnieniu różnorodnych okoliczności i – co należy podkreślić - jedną z nich może stanowić stopień uszczerbku na zdrowiu stwierdzony przez biegłego sądowego. Przyznanie poszkodowanemu zadośćuczynienia zależy zatem od uznania sądu, który bierze pod uwagę całokształt okoliczności sprawy. W orzecznictwie sądowym ugruntowany jest pogląd, że zadośćuczynienie ma charakter przede wszystkim kompensacyjny, a jego wysokość musi przedstawiać jakąś ekonomicznie odczuwalną wartość, która powinna być utrzymana w rozsądnych granicach. Taka może być przyjmowana średnio kwota około 2 000 zł za jeden procent uszczerbku na zdrowiu. Zatem treść art. 445 k.c. pozostawia sądowi swobodę w ustalaniu wysokości zadośćuczynienia i pozwala w okolicznościach rozpoznawanej sprawy uwzględnić indywidualne właściwości i subiektywne odczucia osoby pokrzywdzonej, co sąd w niniejszej sprawie uczynił.

Stąd też uwzględniając wysokość doznanego przez powoda uszczerbku na zdrowiu, jego charakter, intensywne skutki w okresie po zdarzeniu, związane z tym utrudnienia w życiu codziennym i wpływ na bieżące funkcjonowanie, Sąd Rejonowy uznał, że zasadnym i adekwatnym dla wynagrodzenia cierpień fizycznych i wynikających z nich cierpień psychicznych powoda będzie zadośćuczynienie w wysokości 20 000 zł.

O odsetkach od łącznie zasądzonej kwoty odszkodowania i zadośćuczynienia w wysokości 22 176,96 zł Sąd orzekł na podstawie art. 481 § 1 k.c. zasądzając je od dnia 24 września 2013 r., zgodnie z żądaniem pozwu po przyjęciu, że skoro strona pozwana na uzasadnione wezwanie powoda odmówiła w dniu 23 wrześnian 2013 r. wypłaty świadczenia, pozostawała w opóźnieniu od dnia następnego, zgodnie z art. 455 k.c.

Żądanie powoda ponad uwzględnioną część oraz w zakresie ustalenia odpowiedzialności strony pozwanej za skutki zdarzenia na przyszłość w oparciu o przepis art. 189 k.p.c. Sąd oddalił w pkt II wyroku jako nieuzasadnione. Powód nie przedstawił bowiem w ocenie Sądu dalszych argumentów czy dowodów, które przekonałyby do konieczności zasądzenia wyższego świadczenia lub ustalenia dalszej odpowiedzialności strony pozwanej. Przyznane zadośćuczynienie zdaniem Sądu w pełni rekompensuje doznaną przez niego krzywdę, stanowi też realnie odczuwalną wartość ekonomiczną. Treść art. 232 k.p.c. w zw. z art. 6 k.c. precyzyjnie wskazuje, że to na stronach postępowania ciąży obowiązek wskazania dowodów dla stwierdzenia faktów, z których wywodzą skutki prawne. Powyższe przepisy rozumiane być muszą przede wszystkim w ten sposób, że strona, która nie przytoczyła wystarczających dowodów na poparcie swych twierdzeń, ponosi ryzyko niekorzystnego dla siebie rozstrzygnięcia, o ile ciężar dowodu tych twierdzeń na niej spoczywał. Sąd miał tu na względzie takie okoliczności ujawnione w toku postępowania dowodowego, które wskazują, że powód w okresie po wypadku nie wymagał opieki osób trzecich, aktualnie prowadzi dotychczasowy tryb życia, a poza usunięciem w maju 2015 r. stabilizatorów nie kontynuuje leczenia specjalistycznego. Sąd uwzględnił także, iż powód nie wykazał konieczności korzystania z niestandardowych świadczeń zdrowotnych w celu odzyskania sprawności fizycznej jako takiej. Natomiast brak podstaw do uwzględnienia roszczenia powoda o ustalenie odpowiedzialności strony pozwanej za szkody pozostające w związku z wypadkiem z dnia 9 kwietnia 2013 r. a mogące powstać w przyszłości, wynika z aktualnego stanu jego zdrowia, co do którego rokowania przede wszystkim w zakresie ustąpienia istniejącego jedynie ograniczenia w ruchomości w stawie skokowym, są pozytywne.

Mając na uwadze uwzględnioną część żądania w siedemdziesięciu procentach o kosztach procesu Sąd orzekł stosując zasadę wynikającą z art. 100 k.p.c., iż w razie częściowego tylko uwzględnienia żądań koszty te będą wzajemnie zniesione lub stosunkowo rozdzielone, pozostawiając szczegółowe rozliczenie tych kosztów przy uwzględnieniu powyższych okoliczności referendarzowi sądowemu w oparciu o przepis art. 108 § 1 k.p.c.