Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt XIV K 380/13

UZASADNIENIE

Sąd Rejonowy ustalił następujący stan faktyczny:

R. R. (1) i M. L. (1) w okresie Świąt Bożego Narodzenia 2012 roku, pomiędzy 23-28 grudnia 2012r. wyposażeni w odpowiednie narzędzia, tj. m. in. klucz francuski i kombinerki udali się na klatkę schodową bloku położonego przy Alei (...). Po wejściu do korytarza piwnicznego, mężczyźni wyłamali wkładkę zamka drzwi wejściowych do pomieszczenia piwnicznego nr 40 użytkowanego przez K. K., skąd wynieśli cztery sztuki opon samochodowych o wartości około 1500 zł, znajdujące się w umieszczonych w pomieszczeniu kartonach.

Kolejnego włamania R. R. (1) i M. L. (1) dokonali w dniu 3 stycznia 2013 roku, ponownie przy Alei (...). Korytarzem piwnicznym udali się do pomieszczenia piwnicznego nr 57 należącego do L. T.. Po wyłamaniu wkładki zamka w drzwiach wejściowych mężczyźni dokonali kradzieży trzech sztuk opon samochodowych do pojazdu marki R., a także odtwarzacza DVD marki P. oraz kina domowego A., powodując straty w wysokości 10.000 zł.

W dniu 6 stycznia 2013 roku M. L. (1) i R. R. (1) w celu dokonania kolejnej kradzieży udali się do bloku mieszkalnego nr (...) przy ulicy (...). Po wejściu do piwnicy, które nastąpiło po uprzednim wyłamaniu wkładki zamka w drzwiach wejściowych do piwnicy oraz wyłamaniu skobli zabezpieczających drzwi do pomieszczenia nr 54 będącego własnością M. J., mężczyźni dokonali kradzieży będącej jego własnością myjki ciśnieniowej (marka K., model K2 100). Penetrując pomieszczenia garażowe, posługując się nieustalonym narzędziem i wyłamując skobel zabezpieczający drzwi poszczególnych piwnic, R. R. (1) i M. L. (1), włamali się do tego dnia również do: piwnicy nr 36 będącej własnością M. T. skąd zabrali znajdujący się w kartonach sprzęt biurowy w postaci m. in. zszywaczy i dziurkaczy, do piwnicy nr 58 należącej do W. M. (1) z której ukradli dwa komplety żarówek samochodowych o łącznej wartości 120 złotych oraz odkurzacz samochodowy nieustalonej marki o wartości 150 złotych, zaś znalezione w kartonach znajdujących się w tej piwnicy 4 opony samochodowe wynieśli na klatkę schodową bloku przed drzwi wejściowe. Mężczyźni włamali się także do pomieszczeń piwnicznych oznaczonych numerami 46 i 57 użytkowanych przez P. S. i Z. R., skąd wynieśli na klatkę schodową opony samochodowe w łącznej liczbie dwunastu, z których osiem stanowiło własność P. S.. Oskarżeni także poprzez wyłamanie wkładki zamka w drzwiach wejściowych dostali się do pomieszczeń piwnicznych należących do G. M. (nr 60) i D. F. (nr 53), jednak odstąpili od zabioru mienia z uwagi na brak przedmiotów przedstawiających realną wartość materialną i ograniczyli się do zabierania jedynie przeciętych kłódek celem zatarcia śladów. Kiedy oskarżeni wynosili opony zabrane z piwnic lokator bloku P. S. zapytał jednego z mężczyzn, skąd mają opony. Wówczas R. R. (1) i M. L. (1) porzucili wyniesione z piwnicy opony na klatce schodowej i zaczęli uciekać. P. S. udał się do korytarza piwnicznego, a następnie poinformował pozostałych właścicieli pomieszczeń piwnicznych o dokonanych do nich włamaniach.

W tym samym czasie tj. w okresie od 19 grudnia 2012 roku do 6 stycznia 2013 roku doszło do czterech włamań do piwnic innych bloków znajdujących się w dzielnicy U., z którym dwa miały miejsce w bloku przy ulicy (...). Sprawcy dokonali włamania poprzez przecięcie urządzenia mocującego skobel do drzwi pomieszczeń piwnicznych oznaczonych nr 25 i 44, skąd zabrali rower marki (...) Nawigator 2.0E nr ramy (...) wartości około 3600 zł oraz cztery sztuki opon zimowych marki P. wartości około 2000 zł na szkodę M. W., będącej właścicielką piwnicy nr 25 a także dwóch par nart firmy (...) oraz R., kasku firmy (...), dwóch sztuki gogli firmy (...), dwóch kompletów kijków narciarskich bdb, dwóch par butów narciarskich firmy (...), pokrowców do nart oraz pokrowców na buty o łącznej wartości 5000 zł na szkodę G. R., który przechowywał powyższe przedmioty w piwnicy nr 44. Włamanie do piwnicy nr 25 miało miejsce nie wcześniej niż w dniu 19 grudnia 2012 roku, kiedy drzwi do piwnicy zostały zamknięte przez męża M. W., natomiast czyn polegający na włamaniu i kradzieży przedmiotów należących do W. R. nie wcześniej niż w dniu 22 grudnia 2012 roku, kiedy drzwi do pomieszczenia piwnicznego zostały zamknięte na klucz przez jej właściciela. Ślady włamania zostały zaobserwowane przez M. W., która w dniu 6 stycznia około godziny 16:00 udała się do pomieszczenia piwnicznego wraz z mężem. Kobieta zauważyła również ślady włamania do pomieszczenia nr 44 o czym poinformowała G. R..

W podobnym przedziale czasu tj. w okresie od 30 grudnia 2012 roku do 3 stycznia 2013 roku dwóch mężczyzn po wejściu na klatkę schodową w bloku przy ulicy (...) ukradło dwa rowery górskie, w tym jeden marki W. o wartości 1.100 zł na szkodę M. Z., zaś drugi na szkodę E. W. o wartości 400 złotych.

Ponadto w okresie od dnia 31 grudnia 2012 roku do 4 stycznia 2013 roku po wejściu do garażu podziemnego bloku położonego przy ulicy (...), nieustaleni sprawcy zabrali pozostawione na miejscu postojowym należącym do A. W. cztery koła samochodowe marki B. (...) /60 / 15. W wyniku powyższego właścicielka w/w przedmiotów poniosła stratę w wysokości 2. 369,29 zł.

Wobec podejrzenia, że jednym ze sprawców czynu polegającego na włamaniu do piwnicy L. T. był R. R. (1), funkcjonariusze Policji dokonali w dniu 9 stycznia 2013 roku zatrzymania mężczyzny, a także G. L., którego typowali jako sprawcę kradzieży roweru marki W. na szkodę M. Z.. Funkcjonariusze dokonali również przeszukania R. R. (1), przy którym ujawnili między innymi przedmioty w postaci noża-scyzoryka oraz dwóch sztuk śrubokrętów. Z kolei po dokonaniu przeszukania G. L. funkcjonariusze uzyskali informację, że znajdujące się jego posiadaniu przedmioty tj. śruby do kół samochodowych, klucz do w/w kół, wkrętaki, klucz francuski, klucze płaskie, wkrętaki oraz klucz nasadowy są własnością R. R. (1). W mieszkaniu G. L. nie znaleziono przedmiotów mogących służyć do popełnienia przestępstwa. Przedmioty mogące służyć do popełnienia przestępstw kradzieży z włamaniem ujawniono również w toku przeszukania mieszkania zajmowanego przez M. L. (1), typowanego jako jednego ze sprawców czynu dokonanego w bloku przy Alei (...), zatrzymanego w dniu 10 stycznia 2013 roku. W toku przeszukania lokalu zajmowanego przez M. L. (1) funkcjonariusze Policji ujawnili szczypce metalowe, kombinerki oraz rękawice robocze.

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie następujących dowodów:

wyjaśnień R. R. (1) (k. 137, k. 159, k. 182, k. 761) wyjaśnień M. L. (1) (k. 143, k. 166-167, k. 176, k. 762) – w znacznej części; zeznań świadków: L. T. (k. 3, k. 820), K. K. (k. 35-36, k. 860), P. S. (k. 43, k. 821), M. J. (k. 65, k. 214-215= kopia czytelna k.825, k. 861), M. T. (k. 220=kopia czytelna k. 826; 862), Z. R. (k. 226-227=kopia czytelna k.827; k. 884), W. M. (1) (k. 229= kopia czytelna k. 828; k. 885), G. M. (k. 232= kopia czytelna k.823; k. 937), D. F. (k. 263=kopia czytelna k. 824; k. 885), M. W. (k. 54, k. 820-821), G. R. (k. 57-58, k. 860-861), M. Z. (k. 65, k. 861), A. W. (k. 61, k. 861), P. B. (k. 936-937), B. R. (k. 989), Ł. R. (k. 989-990), R. S. (k. 990), R. Z. (1) (k. 990), E. W. (k. 1519), G. L. (k.98, 884), W. B. (k. 123, k. 923), dowodów z dokumentów: notatek urzędowych (k. 1,8,28, 34, 41,48 ,49, 50,89, 108,111,112,116, 117,120), protokołów oględzin (k. 6-7,16-23,24-25,39-40,46-47,51-52,75-88,94-95,202-204,205-208,235-255), fotografii (k. 11), protokołów zatrzymania rzeczy (k. 12-14,68-70,210-211), płyt CD (k. 15, 74, 212), protokołów zatrzymania osoby; (k.29,90,110,118), protokołów przeszukania (k. 30-32,91-93,96-97,113-115,121-122), informacji z (...) (...) (k. 223), wydruku zdjęcia (k. 852), opinii biegłego w zakresie wyceny ruchomości (k.898-905,1539-1541), danych z (...) (k. 978-984), ekspertyzy audio- video (k: (...)) .

R. R. (1) przesłuchiwany po raz pierwszy w toku postępowania przygotowawczego przyznał się do czynów polegających na dokonaniu kradzieży z włamaniem w bloku przy Alei (...), usiłowania kradzieży opon samochodowych na szkodę P. S. po uprzednim dokonaniu włamania do jego piwnicy oznaczonej numerem 46 oraz do pomieszczeń piwnicznych nr 36, 53, 54, 57,58 i 60 położonych w bloku przy ulicy (...), kradzieży z włamaniem dokonanej na szkodę M. W. w bloku przy ulicy (...) oraz kradzieży roweru dokonanej na ulicy (...) na szkodę M. Z., tj. do 5 z 6 zarzucanych mu czynów (k. 137) Oskarżony nie opisywał szczegółów w/w czynów, tłumacząc się niepamięcią. Dodał, że wymienionych przestępstw dopuścił się razem z M. L. (1). Wyjaśnił, że po dokonaniu kradzieży sprzedawali ukradzione przedmioty mężczyźnie o imieniu W., który przyjeżdżał na umówione miejsca i po odebraniu w/w przedmiotów płacił im za nie.

Na kolejnym przesłuchaniu (k. 159) w postępowaniu przygotowawczym R. R. (1) przyznał się do trzech z zarzucanych mu czynów, nie wskazując jednak jakie konkretne występki ma na myśli. Dodał, że nie umawiał się wcześniej z L. że dokonają wspólnie włamań, a do współdziałania mężczyzn doszło „przypadkowo”. Wskazał że byli razem w trzech blokach z których zabierali opony i rowery, nie podał jednak adresów bloków ponownie zasłaniając się niepamięcią. Oskarżony zaprzeczył, że ukradł kino domowe i odtwarzacz. Wyjaśnił, że wraz z M. L. (1) do piwnic wchodzili bez problemu, ponieważ główne drzwi zawsze były otwarte. Otwieraniem drzwi do poszczególnych piwnic zajmował się z kolei M. L. (1), który otwierał je za pomocą kombinerek albo klucza francuskiego. Dodał, że W. B. płacił jemu i M. L. (1) wyłącznie za skradzione opony, nie był natomiast zainteresowany rowerami, które L. sprzedawał komuś innemu. Dodał, że żałuje popełnionych czynów.

Z kolei na przesłuchaniu w przedmiocie zastosowania tymczasowego aresztowania R. wyjaśnił (k. 182), że „przyznaje się do popełnienia przestępstwa” nie podając jednak żadnych szczegółów.

Na kolejnych przesłuchaniach (k. 302, k. 370) oskarżony odmówił składania wyjaśnień.

W czasie postępowania sądowego R. R. (1) (k. 761) potwierdził wszystkie złożone przez siebie dotychczas wyjaśnienia. Dodał jednak w odniesieniu do pierwszych złożonych w postępowaniu przygotowawczym wyjaśnień, że w chwili ich składania nie wiedział o co jest oskarżany, z uwagi na uprzednie zażycie dużej ilości tabletek clonazepam, które spowodowało – jak twierdził, że odzyskał świadomość dopiero, gdy przebywał w Areszcie Śledczym, co miało miejsce już po jego pierwszym przesłuchaniu. Oskarżony potwierdził również kolejne wyjaśnienia (z k. 159 i 182). Podsumowując dotychczasowe wyjaśnienia oskarżony przyznał się jedynie do kradzieży dokonanych w piwnicy bloku nr 20 przy Alei (...), tj. czynów opisanych w pkt. 1-2 aktu oskarżenia, kwestionując swoje sprawstwo co do pozostałych zarzucanych mu występków odmawiając składania wyjaśnień w tym zakresie.

M. L. (1) wyjaśniając pierwszy raz w postępowaniu przygotowawczym (k. 143) przyznał się do wszystkich zarzucanych mu czynów, tj. kradzieży z włamaniem w bloku przy Alei (...), usiłowania kradzieży opon samochodowych na szkodę P. S. po uprzednim dokonaniu włamania do jego piwnicy oznaczonej numerem 46 oraz pozostałych pomieszczeń piwnicznych o nr 36, 53, 54, 57,58 i 60 znajdujących się w bloku przy ulicy (...), kradzieży z włamaniem dokonanej na szkodę M. W. w bloku przy ulicy (...), kradzieży dokonanej na ulicy (...) oraz kradzieży z włamaniem dokonanej na ulicy (...) dodając że popełnił w/w czyny wspólnie z R. R. (1). Podobnie jak współoskarżony, L. twierdził, że nie pamięta szczegółów dokonanych występków, dlatego nie opisywał ich. Wskazał też, że obydwaj „brali wszystko co się dało, ale głównie opony i rowery”. Wszystkie skradzione przedmioty sprzedawali swojemu znajomemu W., który przyjeżdżał po nie samochodem i płacił oskarżonym.

Wyjaśniając kolejny raz oskarżony zmienił stanowisko i przyznał się jedynie do kradzieży dokonanych w Alei (...) oraz usiłowania kradzieży opon samochodowych na szkodę P. S., po uprzednim wyłamaniu drzwi do tej piwnicy (nr 46) oraz do pomieszczeń piwnicznych nr 36, 53, 54, 57, 58, 60 na ulicy (...), nie podając jednak szczegółów (k. 167).

Na posiedzeniu w przedmiocie zastosowania tymczasowego aresztowania (k.176) oskarżony wyjaśniał analogicznie jak na poprzednim przesłuchaniu (k. 167). Dodał, że popełnione czyny były ostatnimi przestępstwami, jakich dopuścił się w życiu.

Na kolejnych przesłuchaniach (k. 306, k. 375) oskarżony odmówił składania wyjaśnień

Wyjaśniając przed Sądem (k. 761-762) M. L. (1) podobnie, jak R. R. (1) oświadczył, że jego pierwsze wyjaśnienia złożone w postępowaniu przygotowawczym z k. 143 złożone zostały kiedy znajdował się pod wpływem substancji psychotropowych (clonazepamu, relanium) oraz innych narkotyków, dlatego nie był do końca świadomy ich treści. Oskarżony dodał, że mówił funkcjonariuszom Policji, że znajduje się pod wpływem substancji psychoaktywnych, ale nie pamięta czy jaka była ich reakcja. Stwierdził, że z treścią złożonych wyjaśnień zapoznał się dopiero, kiedy wskazał mu ją funkcjonariusz Policji w chwili zakończenia śledztwa. Oskarżony podał, że nie pamięta treści kolejnych złożonych przez siebie wyjaśnień z k. 167, chociaż potwierdził fakt złożenia podpisu pod ich protokołem. Potwierdził natomiast wyjaśnienia złożone na posiedzeniu w przedmiocie zastosowania tymczasowego aresztowania, przyznając się ostatecznie do dokonania dwóch z pierwszych zarzucanych mu czynów (tj. kradzieży z włamaniem dokonanych w bloku przy Alei (...)).

Sąd zważył, co następuje:

Materiał dowodowy odnoszący się do wydarzeń opisanych w akcie oskarżenia ma ograniczony zakres a jego głównym trzonem pozostają wyjaśnienia dwóch oskarżonych które Sąd ocenił w oparciu o reguły art. 7 k.p.k. a więc z uwzględnieniem zasad prawidłowego rozumowania, jak i wskazań wiedzy oraz doświadczenia życiowego mając na uwadze pozostałe aczkolwiek nieliczne dowody w postaci zeznań świadków oraz dokumentacji potwierdzającej przeprowadzone w sprawie czynności procesowe.

Sąd nie dysponował zeznaniami osób będących bezpośrednimi świadkami zarzucanych oskarżonym czynów, dlatego też najistotniejszą rolę dowodową w sprawie pełniły wyjaśnienia obydwu oskarżonych tj. R. R. (1) i M. L. (1).

Zgodnie z treścią art. 74 § 1 k.p.k. oskarżony w procesie karnym nie ma obowiązku dowodzenia swojej niewinności. W ramach przysługującego mu prawa do obrony może on również odmówić, i to bez podania powodów, odpowiedzi na poszczególne pytania oraz odmówić składania wyjaśnień (art. 175 § 1 k.p.k.) i sam fakt skorzystania z tego uprawnienia nie może dla niego powodować żadnych negatywnych następstw. Jednocześnie, jeśli już oskarżony zdecyduje się na składanie wyjaśnień, to podlegają one takiej samej ocenia jak inny dowód. Oskarżony może bronić się wszelkimi prawnie niezakazanymi metodami i sposobami, wykorzystując w tym celu znane mu fakty (ich treściowe przedstawienie lub ukrycie, a nawet zafałszowanie), jak też przepisy prawa, w tym przez ich interpretację dla siebie korzystną (por. postanowienie SA we Wrocławiu z 26 października 2006 r., II AKa 289/06, LEX nr 203385) – K.Z. E. komentarz do art. 74 § 1 k.p.k.

Ponadto niewinność oskarżonego wynika z domniemania wskazanego w art. 5 § 1 k.p.k., nie musi być więc dowodzona, a wyrok uniewinniający powinien zapaść w razie nieudowodnienia oskarżonemu winy (niewykazania zaistnienia czynu, jego sprawstwa i zdolności ponoszenia odpowiedzialności), przy czym tego rodzaju wyrok powinien zapaść zarówno wtedy, gdy wykazana została jego niewinność, jak i wtedy, kiedy wprawdzie nie zostanie udowodniona jego niewinność, ale także nie zostanie udowodniona jego wina.

Należy też wskazać, że analiza całokształtu materiału dowodowego ocenianego zgodnie z zasadą wyrażoną w art. 7 k.p.k. zobowiązuje Sąd do przytoczenia oczywistej prawidłowości, że ułomności dowodów obciążających nie można stawiać na równi z ułomnościami dowodów odciążających. Ze względu na to, że warunkiem sine qua non skazania oskarżonego jest udowodnienie popełnienia przezeń czynu przestępnego, sprzeczności w sferze dowodów odciążających nigdy nie są „równoważne” ze sprzecznościami w zakresie dowodów obciążających. Jeżeli te ostatnie są „wewnętrznie sprzeczne” to zasadnicze i samoistne znaczenie ma to, czy in concreto zakres i charakter tych sprzeczności nie wyłącza w ogóle możliwości uznania owych dowodów za podstawę skazania ( wyrok SN z dnia 28.09.1995 r.; sygn. akt III KRN 88/95, OSNKW 1995/11-12/77).

Sąd uznał za wiarygodne wyjaśnienia obydwu oskarżonych zawierających przyznanie się do popełnienia czynów opisanych w pkt. 1-2 a/o, tj. popełnienia przestępstw kradzieży z włamaniem dokonanych w bloku przy Alei (...) na szkodę L. T. oraz K. K.. W zakresie wskazanych czynów bowiem zarówno R. R. (1), jak i M. L. (1), za każdym razem kiedy zdecydowali się na złożenie wyjaśnień konsekwentnie przyznawali się do ich popełnienia- zarówno w toku pierwszego przesłuchania (k. 137, k. 143) jak i późniejszych, w tym także zajmując stanowisko procesowe przed Sądem. Akta sprawy jednoznacznie wskazują, że R. R. (1), analogicznie do M. L. (1), nie kwestionował swojego sprawstwa w odniesieniu do występków z art. 279 § 1 k.k. popełnionych wspólnie i w porozumieniu z M. L. (1), w bloku przy Alei (...). Wyjaśnienia R. R. (1) w tym zakresie były niezmienne na każdym etapie postępowania – oskarżony również na rozprawie potwierdził że dopuścił się popełnienia przestępstw kradzieży z włamaniem na szkodę L. T. oraz K. K.. Stanowisko M. L. (1), także na ostatnim etapie postępowania zawierało przyznanie się do popełnienia wskazanych czynów. Nadmienić należy uzupełniająco, iż Sąd nie dał wiary twierdzeniom R. R. (1) w zakresie w jakim zaprzeczał aby przed popełnieniem tych czynów nie planował ich dokonania wspólnie z M. L. (1), ale „wyszło tak przypadkowo”, ponieważ nie była ona zgodna z pozostałą częścią wyjaśnień oskarżonego, jak też wyjaśnieniami M. L. (1).

Uzupełnieniem faktów wskazanych przez oskarżonych w zakresie omawianych przestępstw był pozostały, zgromadzony w sprawie materiał dowodowy w postaci zeznań świadków, protokołów oględzin i protokołów przeszukania.

Świadek L. T. zeznała w postępowaniu przygotowawczym (k. 3), że w dniu 4 stycznia 2013 roku powiadomiona została o tym, że dzień wcześniej miało miejsce włamanie do należącej do niej piwnicy. Sprawcy przestępstwa dostali się lokalu poprzez wyłamanie wkładki w zamku, zabierając z piwnicy dwa rowery (marki M. i C.), a także opony samochodowe, odtwarzacz DVD oraz kino domowe. Zeznając na rozprawie świadek potwierdziła zeznania z postępowania przygotowawczego (k. 820). Dodała, że sprzęt elektroniczny został zaniesiony do jej sklepu przed świętami Bożego Narodzenia w 2012 roku. Przedmioty będące przedmiotem kradzieży były ubezpieczone i z tego tytułu otrzymała od ubezpieczyciela odszkodowanie w kwocie 2.000 zł.

K. K. zeznał (k. 36-36v) że w dniu 28 grudnia 2012 roku kiedy zszedł do piwnicy nr 40 gdzie spostrzegł wyłamany w drzwiach zamek oraz brak czterech opon samochodowych o łącznej wartości około 1500 zł. Zauważył też ślady przeszukiwania pozostawionych tam kartonów. Zeznając na rozprawie (k. 860) potwierdził zeznania złożone w postępowaniu przygotowawczym. Dodał, że ukradzione opony kupił w 2010 roku i że otrzymał za nie zwrot z ubezpieczenia w kwocie 1.400 zł.

Świadek W. B. zeznał (k. 123, 923) zeznał, że kilkakrotnie kupił od M. L. (1) i R. R. (1) używane opony, nie mając świadomości że pochodzą z popełnienia przestępstwa. Jak przedstawił, odkupował od oskarżonych używane opony które następnie używał jako uczestnik rajdów samochodowych. W związku z tym odbierał opony od oskarżonych każdorazowo po wcześniejszym telefonicznym umówieniu się z nimi, pod jednym z bloków przy Al. (...).

Sąd uznał za wiarygodne zeznania L. T. i K. K.. Świadkowie nie mieli żadnych podstaw do udzielania Policji fałszywej informacji o popełnieniu przestępstwa na ich szkodę. Szczegółowo opisali okoliczności, jakie zastali na miejscu zdarzeń świadczące o zabraniu z należących do ich piwnic przedmiotów po uprzednim włamaniu do ich piwnic nr 57 i 40, a ich zeznania były szczere i spontaniczne. Wskazać należy, że świadkowie nie wskazywali konkretnych osób jako sprawców, a zatem nie ma podstaw do przypisywania im zarzutu fałszywego oskarżania kogokolwiek czy też fałszywego zawiadomienia o przestępstwie.

Za mające taki przymiot Sąd uznał również zeznania W. B., przy czym podkreślić należy że przedmiotem ich oceny ze strony Sądu były jedynie fakty związane z samym faktem nabycia przedmiotów od oskarżonych, a nie świadomością prawną co do ich pochodzenia świadka nie mającą znaczenia dla tego postępowania.

Z protokołu oględzin pomieszczenia piwnicznego nr 57 (k. 6-7) będącego własnością L. T. wynika natomiast, że wkładka zamka Y. w drzwiach do w/w lokalu została wyłamana, ponadto na jej zewnętrznej części znajdowały się zarysowania i wgniecenia, co świadczy o przełamaniu powyższego zabezpieczenia za pomocą innego urządzenia niż klucz służący do otworzenia drzwi. Te samo spostrzeżenia odnotowano również w protokole oględzin pomieszczenia piwnicznego nr 40 (k. 39-40).

W ocenie Sądu dowody w postaci wiarygodnych wyjaśnień oskarżonych, wspartych uzupełniającymi je zeznaniami świadków oraz dowodami z dokumentów świadczy o tym, że R. R. (1) i M. L. (1) dopuścili się czynów zarzucanych im w pkt 1-2 a/o. Podkreślić trzeba, iż wprawdzie wyjaśnienia oskarżonych w tym zakresie nie cechuje szczegółowość w odniesieniu do okoliczności w jakich doszło do popełnienia przestępstw, to ich konsekwentne stanowisko procesowe umożliwia Sądowi wnioskowanie, iż faktycznie dopuścili się rzeczonych czynów. Brak jest bowiem argumentów, innych niż rzeczywiste sprawstwo, uzasadniających zachowanie konsekwencji w wyjaśnieniach odnoszących się do tych występków, w szczególności gdy zauważy się zmianę ich stanowisk procesowych w zakresie innych przestępstw jakie zostały im zarzucone.

W zakresie czynów opisanych w pkt. 3-9 a/o początkowe wyjaśnienia obu oskarżonych zawierały przyznanie się do ich popełnienia. O modyfikacji stanowiska obydwu oskarżonych mówić można dopiero w kontekście rozprawy, ponieważ do tego momentu, jeśli już R. R. (1) i M. L. (1) zdecydowali się na złożenie wyjaśnień, to albo jednoznacznie przyznawali się do dokonania włamania i próby kradzieży w piwnicy znajdujących się w bloku przy ulicy (...) (L. – trzykrotnie) albo używając bardzo ogólnych sformułowań nie kwestionowali tego faktu (R. dwukrotnie, po tym jak pierwszy raz przyznał się w sposób niebudzący wątpliwości). Faktem jest, że pierwsze wyjaśnienia złożone przez R. R. (1) praktycznie nie zawierały opisów popełnionych czynów (poza podkreśleniem, że działał wspólnie z M. L. (1)), natomiast w kolejnych mimo, że cechowały się one pewnym stopniem szczegółowości (wskazanie w ilu blokach oskarżeni wchodzili do piwnic, wymienienie skradzionych przedmiotów, sposobu otwarcia drzwi) nie podał on których konkretnie czynów dotyczą. Niskim stopniem szczegółowości cechowały się wyjaśnienia M. L. (1), które poza wskazaniem (na pierwszym przesłuchaniu) osoby, której sprzedawał skradzione przedmioty, ograniczały się do przyznania się do winy w stosunku do czynów mających mieć miejsce w Alei (...). Powyższa okoliczność nie odbiera jednak w żaden sposób wiarygodności tym wyjaśnieniom obydwu oskarżonych.

Oczywistym jest, że R. R. (1) i M. L. (1), występujący w roli oskarżonych zwolnieni byli z obowiązku mówienia prawdy ale i nie mieli żadnego interesu w przyznaniu się do dokonania przestępstw których de facto nie popełnili toteż brak jest podstaw do negowania prawdziwości ich wyjaśnień także w tym zakresie. Zarazem zważywszy na zmianę stanowiska procesowego zarówno M. L. (1) jak i R. R. (1) w zakresie omawianych czynów rzetelna ocena tego materiału dowodowego nakazywała uwzględnienie korelacji istniejących pomiędzy wyjaśnieniami obu oskarżonych, konkluzji z nich wynikających a także konsekwencję w podawanych przez oskarżonych faktach oraz ich zgodność z zasadami logiki.

Biorąc pod uwagę całość wyjaśnień oskarżonych dotyczących wskazanych wyżej czynów Sąd zauważył, iż na każdym etapie postępowania oskarżeni przyznawali, że zarzucanych im czynów dokonywali wspólnie. Na pierwszym przesłuchaniu oskarżeni sami wskazali na powyższy fakt, zaś na kolejnych R. R. (1) (k. 159) przytoczył niektóre szczegóły przestępstw dodając, że dokonał ich wspólnie z M. L. (1). R. R. (1) nie wskazał wprawdzie konkretnie tych czynów, ale na tym samym etapie postępowania M. L. (1) (k. 167) wyjaśnił, że przyznaje się do popełnienia zarzucanych mu czynów a odnoszących się do zdarzeń z Al. (...) 20 (x2) oraz ul. (...).

W ocenie Sądu przytoczone wyjaśnienia oskarżonych czynią uprawnioną i jednoznaczną konkluzję, iż R. R. (1) współdziałał z M. L. (1) przy popełnieniu tych właśnie czynów. Biorąc bowiem pod uwagę fakt, że R. R. (1) przez cały czas przyznawał się do popełnienia omówionych wcześniej czynów opisanych w pkt. 1-2 a/os, logicznym jest wnioskowanie, że trzeci czyn popełniony wspólnie z M. L. (1) to występek popełniony na ulicy (...).

Zważywszy na konsekwentne wyjaśnienia oskarżonych przedstawione organom ściągania w ramach postępowania przygotowawczego w odniesieniu do przestępstw zaistniałych na ul. (...) zmiana ich stanowisk procesowych przed Sądem nie może być postrzegana inaczej niż jako element przyjętej w trakcie procesu linii obrony zmierzającej do ekskulpowania od odpowiedzialności za popełnione przestępstwo. Wyjaśnienia oskarżonych składane na każdym etapie postępowania podlegają ocenie analogicznie jak każdy inny z dowodów przeprowadzanych w czasie procesu, jakkolwiek jeśli zmienione wyjaśnienia nie znajdują umocowania w racjonalnych argumentach i przeczą zasadom logiki nie mogą zostać uznane za wiarygodne.

M. L. (1) jak i R. R. (1) kwestionowali prawdziwość swych wyjaśnień z etapu śledztwa powołując się na brak możliwości składania świadomych oświadczeń woli z uwagi na swój stan psychofizyczny stanowiący konsekwencję używania środków odurzających. Kwestia ta była przedmiotem oceny wykonanej przez specjalistów w osobach biegłych psychiatrów i psychologa, dlatego też Sąd nie podzielił powyższego stanowiska oskarżonych, dając w tym zakresie wiarę wnioskom płynących z opinii biegłych psychiatrów i biegłego psychologa klinicznego (k. 1307-1317). Zauważyli oni, że oskarżony R. R. (1) od kilkunastu lat uzależniony jest od substancji psychoaktywnych, które przyjmuje w wielotygodniowych, a nawet wielomiesięcznych ciągach. W okresie bezpośrednio poprzedzającym zatrzymanie oskarżony systematycznie zażywał stałe dawki heroiny łącząc je z 8-10 tabletkami clonazepamu. Po zatrzymaniu przez funkcjonariuszy Policji oskarżony został zbadany przez psychiatrę, który stwierdził że jego stan nie wymaga hospitalizacji psychiatrycznej. Od chwili zażycia substancji psychoaktywnych do chwili pierwszego przesłuchania R. R. (1) upłynęło więcej niż 24 godziny. W czasie trwania przesłuchania oskarżony wprawdzie z trudem odpowiadał na pytania i „przysypiał”, ale nie zgłaszał dolegliwości, które mogłyby być uznane za odczuwanie przez niego objawów abstynencyjnych lub głodu narkotycznego. Jak podkreślili, stan R. R. (1) spowodowany był zażyciem dawki substancji psychoaktywnej, do której przyzwyczajony był od ponad pół roku. Powyższa ilość nie powodowała u niego zaburzeń świadomości, ale konieczna była do jego normalnego funkcjonowania. W konkluzji stwierdzili jednoznacznie, że ze względu na powyższe fakty podane przez oskarżonego w wyjaśnieniach traktować należy jako będące wyrazem jego świadomej oceny.

Biegli ocenili również stan oskarżonego M. L. (1) w czasie składania wyjaśnień (k. 1318-1325). Po uwzględnieniu faktu uzależnienia oskarżonego od substancji psychoaktywnych oraz faktu ich zażycia (heroina, clonazepam) przed zatrzymaniem biegli stwierdzili, że stan psychiczny oskarżonego umożliwiał mu świadome składanie oświadczeń woli oraz prawidłową ocenę sytuacji, w której się znajdował, a tym samym świadome złożenie wyjaśnień.

Wnioski płynące z pisemnej opinii biegli potwierdzili na rozprawie (k. 1335-1336), dodając, że dawka clonazepamu, którą oskarżony zażył nie miała negatywnego wpływu na jego świadomość w trakcie przesłuchania, ponieważ R. R. (1) miał wieloletnie doświadczenia związane z zażywaniem w/w środka, dlatego wiedział jakie będzie jego zachowanie w trakcie objawów odstawiennych. Ponadto mimo wielu dolegliwości dla oskarżonego, przeżywanie objawów odstawiennych nie wiązało się z wyłączeniem jego świadomości, a tym samym umożliwiły mu złożenie wyjaśnień, które były spójne i jasne.

Tożsame wnioski biegli wyciągnęli również odnośnie M. L. (1), który przed przesłuchaniem zażył clonazepam i heroinę w dawce, dzięki której był w stanie normalnie funkcjonować, a tym samym świadomie składać wyjaśnienia (k. 1336-1337).

Wiarygodność wskazanych dowodów nie budzi wątpliwości. Opinie sporządzone zostały w oparciu o całość niezbędnego materiału dowodowego przez profesjonalne podmioty, do których obowiązków należy zagadnienie będące ich przedmiotem, ponadto były one jednoznaczne, a spostrzeżenia z opinii pisemnych biegli podtrzymali na rozprawie. Wykorzystując swoją wiedzę biegli odpowiedzieli na wszystkie stawiane im pytania, wyjaśniając przy tym dostatecznie wszelkie wątpliwości uczestników postępowania. Oparli swoje wnioski nie tylko na ocenie zachowania oskarżonych podczas badań ale wzięli pod uwagę również spostrzeżenia zawarte w dokumentacji medycznej w tym karty konsultacyjnej (k. 985) oraz kwestionariuszach informacji w zakresie uzależnień (k. 963-967, 969-973).

W konsekwencji sporządzone przez nich opinie, jak również postawione w nich wnioski cechowały się profesjonalizmem. W świetle przedmiotowych opinii Sąd nie podzielił twierdzeń oskarżonych jakoby wyjaśnienia złożone przez nich podczas pierwszych przesłuchań jakie miały miejsce w toku postępowania przygotowawczego składane były kiedy zarówno R. R. (1) i M. L. (1) nie mieli możliwości składania w świadomy sposób oświadczeń woli i wiedzy, ze względu na stan psychiczny wywołany uprzednim zażyciem substancji psychoaktywnych.

Z uwagi także na uzależnienie oskarżonych od środków psychoaktywnych w postępowaniu przygotowawczym badana była także kwestia poczytalności oskarżonych w czasie popełnienia zarzucanych im czynów. Biegli psychiatrzy (k. 349-351) wypowiadając się w postępowaniu przygotowawczym co kwestii poczytalności oskarżonego R. R. (1) stwierdzili, że jego stan psychiczny w czasie popełnienia zarzucanych mu czynów nie znosił ani nie ograniczał jego zdolności do rozpoznania ich znaczenia i pokierowania swoim postępowaniem. Oskarżony nie jest bowiem osobą chorą psychicznie ani upośledzoną umysłowo. Mimo zdiagnozowania u R. R. (1) uzależnienia od opioidów oraz beznodiazepin oraz znajdowania się w chwili czynu pod wpływem tych środków oskarżony mógł przewidzieć skutki ich działania w oparciu o własne doświadczenia i wiedzę ogólną. Tożsame wnioski biegli wyciągnęli w odniesieniu do M. L. (1) (k. 352-354).

Rzetelność także przedmiotowych opinii nie budziła wątpliwości, zaś ich ocena jest zbieżna z oceną przedstawionych powyżej opinii sądowo- psychiatryczno- psychologicznych.

Dodać należy, że żaden z funkcjonariuszy Policji w osobach P. B. B. R., Ł. R., R. Z. (2) oraz R. S. nie potwierdził wskazywanych przez oskarżonych okoliczności, jakoby którykolwiek z nich znajdował się w stanie, który wskazywałby na niemożność świadomego uczestniczenia w czynnościach procesowych.

P. B. (k. 936-937), który prowadził czynność przesłuchania R. R. (1) zeznał, że nie zauważył by oskarżeni znajdowali się pod wpływem narkotyków lub na „głodzie”.

B. R. zeznał (k. 989), że nie pamięta by zatrzymany R. R. (1) mówił mu, że znajduje się pod wpływem narkotyków. Stwierdził również, że tego typu informacje powinny być zawarte w karcie informacyjnej.

Ł. R. (k. 989-990) zeznał, że w chwili zatrzymania R. R. (1) prawdopodobnie znajdował się on pod wpływem narkotyków, na co wskazywało „przysypianie”. Wobec powyższego oskarżony odwieziony został do szpitala na ulicy (...), a potem na N.. Po tym drugim badaniu, w czasie którego lekarz nie stwierdził przeciwskazań do hospitalizacji psychiatrycznej oskarżony trafił do izby zatrzymań.

R. Z. (1) (k. 990) swoimi zeznaniami potwierdził informacje zawarte w depozycjach Ł. R. odnośnie faktu, iż R. R. (1) został przewieziony ze szpitala na B. do szpitala na Nowowiejskiej. Dodał, że w przypadku kiedy funkcjonariusze Policji dysponują wiedzą o tym, że osoba zatrzymana jest uzależniona obligatoryjne jest przeprowadzenie badań pod kątem tego czy może ona przebywać w policyjnej izbie zatrzymań, czy jej stan zdrowia na to pozwala. Zatrzymany jest badany raz przez lekarza który decyduje czy może on być w policyjnej izbie zatrzymań. Co do dalszych czynności czyli przesłuchania takiej osoby decyduje osoba prowadząca oraz naczelnik.

Świadek R. S. (k. 990) nie potwierdził natomiast faktu, iż po pobycie M. L. (1) w szpitalu istniały wskazania co do hospitalizacji psychiatrycznej.

Wskazać przy tym należy, że dokumentem potwierdzających zeznania świadków co stanu, w jakim znajdował się oskarżony R. R. (1) jest karta konsultacyjna (k. 985, tom V), z której wynika, że psychiatra badający oskarżonego nie stwierdził wskazań do jego hospitalizacji psychiatrycznej.

Stan, w jakim znajdował się oskarżony R. R. (1) opisał również świadek G. L. (k. 884), zeznając że około pół godziny przed zatrzymaniem oskarżony zażywał razem z nim clonazepam, pod wpływem którego był senny. Świadek zeznał również, że R. R. (1) był nieprzytomny, by potem stwierdzić również, że miał on świadomość tego co dzieje się wokół z niego, z tym że była to świadomość „osoby odurzonej, uzależnionej”.

Zeznania świadków będących funkcjonariuszami Policji Sąd uznał za wiarygodne, ponieważ nie dopatrzył się u w/w osób posiadających status funkcjonariuszy publicznych żadnych okoliczności mogących świadczących o chęci przedstawienia okoliczności będących przedmiotem postępowania w sposób niezgodny z prawdą. Sąd nie miał również podstaw do uznania za niewiarygodne zeznań G. L.. Oceniając powyższe okoliczności nie sposób stwierdzić, że oskarżony w chwili składania wyjaśnień (a więc około 24 godziny po zatrzymaniu) nie był w stanie świadomie ocenić ich treści.

W świetle przedstawionych argumentów, na tle omawianych czynów, w ocenie Sądu na miano wiarygodnych zasługiwały wyjaśnienia oskarżonych złożone w pierwszym etapie procesu karnego, zaś stanowiące ich zaprzeczenie relacje przedstawione w czasie rozprawy stanowiły jedynie nieudolną próbę deprecjonowania wypowiedzi które niosły ze sobą widmo odpowiedzialności karnej.

Nie budziły żadnych wątpliwości zdaniem Sądu co do swej wiarygodności i rzetelności pozostałe dowody tj. dowody z dokumentów ujawnione w sprawie, a nie były kwestionowane przez strony procesu. Powyższymi dokumentami są protokoły oględzin lokali piwnicznych, protokoły przeszukania oskarżonych a także notatki urzędowe sporządzone przez funkcjonariuszy Policji z przeprowadzonych czynności operacyjnych. Istotne były również dokumenty świadczące o uprzedniej karalności oskarżonych, w tym o tym, że popełnionych przestępstw dopuścili się oni w ramach recydywy, w tym odpisów wyroków czy też kart BIS. Dokumenty urzędowe w postaci protokołów zostały sporządzone w sposób prawidłowy, zgodnie do stosownych regulacji prawnych określających ich formę i treść. Zgodnie z dyspozycją art. 393§1 kpk Sąd pominął zawarte w aktach notatki urzędowe ,,z rozpytania” oskarżonych, albowiem odnoszą się one do tego rodzaju dowodu, który zgodnie z kpk winien zostać odzwierciedlony w formie protokołu przesłuchania podejrzanego i nie może stanowić dowodu w sprawie.

Za wiarygodne źródło dowodowe Sąd uznał również opinie sądowe biegłego z zakresu wyceny ruchomości, jak również ekspertyzy audio- video. Wnioski zawarte w przedmiotowej opiniach nie zawierają bowiem wewnętrznych sprzeczności, są logiczne i jasne. Zostały sporządzone przez biegłych dysponujących fachową wiedzą w omawianych kwestiach i nie były kwestionowane przez strony postępowania.

Świadek P. S. zeznał (k. 43-44), że w dniu 6 stycznia 2013 roku około godziny 06:10 spostrzegł na klatce schodowej, na której znajdowało się jego mieszkanie dwóch mężczyzn, którzy próbowali wynieść opony, z którymi wychodzili z piwnicy. Kiedy spytał się jednego z nich skąd mają powyższe przedmioty, mężczyźni rzucili opony na podłogę i mimo próby powstrzymania przez świadka uciekli, a świadek po wejściu do piwnicy, odnotował fakt włamania do pomieszczeń piwnicznych. Jak zeznał, w czasie zdarzenia skupił się na oponach i nie przyglądał się osobom je wynoszącym toteż nie był w stanie rozpoznać sprawców.

Świadek M. J. (k. 214-215, k. 825) zeznał, że w dniu 6 stycznia 2013 roku dowiedział się od jednego z sąsiadów o fakcie włamania do jego piwnicy. Powyższy fakt świadek potwierdził po przybyciu na miejsce zdarzenia, gdzie spostrzegł również przecięty skobel kłódki i

Brak znajdującej się w nim dotychczas myjki ciśnieniowej o wartości około 250 zł. Zeznając na rozprawie uściślił, że wartość skradzionego mu przedmiotu wyniosła 200 zł.

Świadek M. T. (k. 220, k. 826) podobnie jak M. J. zeznała, że o fakcie włamania do jej piwnicy dowiedziała się od jednego z sąsiadów, co potwierdziła po przybyciu na miejsce zdarzenia, gdzie oprócz przecięcia skobla kłódki w drzwiach do piwnicy spostrzegła również brak należących do niej przedmiotów w postaci sprzętu biurowego, zegarów elektronicznych itp. o wartości około 300 zł. Świadek potwierdziła powyższe okoliczności na rozprawie (k. 862).

Podobny charakter miały zeznania kolejnych świadków, którzy dowiedzieli się o kradzieży przedmiotów stanowiących ich własność z pomieszczeń piwnicznych. Świadek W. M. (1) (k. 98, k. 828v) zeznał, że po uzyskaniu informacji o dokonaniu włamania do jego piwnicy stwierdził, że brakuje w niej dwóch kompletów żarówek samochodowych o wartości 120 zł oraz odkurzacza samochodowego o wartości 150 zł, zaś 4 opony samochodowe zostały wyniesione z jego pomieszczenia piwnicznego i odnalezione przy wyjściu z klatki schodowej bloku. Powyższą okoliczność świadek potwierdził na rozprawie (k. 884-885), dodając jednak że nie jest w stanie określić wartości w/w przedmiotów w dniu zdarzenia.

Kolejne osoby przesłuchane w charakterze świadków tj. Z. R. (k. 226-227, k. 827, k. 884), G. M. (k. 232, k. 817, k. 937) i D. F. (k. 263, k. 824, k. 825) potwierdziły z kolei fakt włamania do użytkowanych pomieszczeń piwnicznych o nr odpowiednio: 57, 60 i 53, przy czym świadek Z. R. wskazała, że sprawcy pozostawili opony samochodowe stanowiące jej własność na klatce schodowej bloku przy ulicy (...). Powyższe okoliczności potwierdzili również W. M. (1), ponieważ sprawcy kradzieży próbowali zabrać również opony samochodowe znajdujące się w jego piwnicy.

Zeznania wskazanych świadków były w ocenie Sądu wiarygodne. Zawierały jedynie informacje na temat strat poniesionych w wyniku włamania i brak było powodów do kwestionowania ich prawdziwości.

Fakt włamania do piwnic znalazł odzwierciedlenie również w protokole oględzin pomieszczeń piwnicznych użytkowanych przez w/w pokrzywdzonych (k. 51-52). Z dokumentu wynika, że w pomieszczeniach należących do P. S., M. T., M. J., Z. R., W. M. (1), G. M. i D. F. odcięte zostały płaskowniki służące do mocowania kłódek, których nie było na miejscu zdarzenia. Ponadto na podstawie odkształcenia toreb znajdujących się w piwnicy W. M. (1) stwierdzono, że przed dokonaniem włamania znajdowały się w nich opony. Podobne spostrzeżenia (brak skobli) zawierała również notatka sporządzona przez funkcjonariusza Policji M. K. (k. 48).

W świetle przedstawionych okoliczności zdaniem Sądu uzasadniona jest konstatacja o sprawstwie R. R. (1) i M. L. (1) w zakresie działań wskazanych w pkt. 3-9 a/o. Oskarżeni przyznali się do czynu polegającego na włamaniu do piwnicy budynku przy ulicy (...), a następnie wyłamania skobli zabezpieczających drzwi do pomieszczeń piwnicznych. Biorąc pod uwagę fakt, że w części swoich wyjaśnień uznanych przez Sąd za wiarygodne, przyznali, że dopuścili się zarzucanego im czynu w dniu 6 stycznia 2013 roku, a zeznania pokrzywdzonych prowadzą do wniosku, że właśnie w tym dniu utracili oni należące do nich przedmioty, Sąd był władny poczynić ustalenia faktyczne zgodne z tym materiałem dowodowym.

Odnieść się w tym miejscu należy do zarzutów zawartych w pkt. 10-13 a/o. tj. kradzieży dokonanych na szkodę M. W. i G. R. po uprzednim włamaniu do pomieszczeń piwnicznych nr 25 i 44 w bloku przy ulicy (...) (czyn z pkt. 10 i 11), kradzieży dokonanej na szkodę M. Z. (czyn z pkt. 12) oraz kradzieży z włamaniem dokonanej na szkodę A. W. (czyn z punktu 13).

W zakresie czynu polegającego na kradzieży roweru marki W. mającej miejsce w okresie od dnia 30 grudnia 2012 roku do dnia 3 stycznia 2013 roku w budynku przy ulicy (...) (czyn z punktu 12) pokrzywdzona przestępstwem kradzieży M. Z. (k. 65, k. 861), która nie była bezpośrednim świadkiem zdarzenia, zeznała że nie podejrzewa żadnej konkretnej osoby o jej dokonanie. W ten sam sposób zeznał świadek E. W. (k. 1519) będący sąsiadem w/w świadka i osobą, której również ukradziono rower z korytarza bloku przy ulicy (...).

Sąd nie miał żadnych podstaw do uznania opisanych wyżej dowodów za pozbawione wiarygodności. Zeznania świadków były w ocenie Sądu szczere i spontaniczne i nie wskazywały na chęć obciążenia kogokolwiek.

Odnosząc się do zarzucanego oskarżonych czynu opisanego w pkt. 10 wskazać należy, że pokrzywdzona M. W. zeznała (k. 54, k. 861), że o dokonanej na jej szkodę kradzieży z należącej do niej komórki lokatorskiej dowiedziała się w dniu 6 stycznia 2013 roku. Wcześniej we wskazanym pomieszczeniu świadek przebywała w dniu 19 grudnia 2012 roku. Po tym jak dowiedziała się o włamaniu do piwnicy udała się na miejsce, gdzie spostrzegła brak roweru marki (...) o wartości 3600 zł oraz opon samochodowych o wartości 2000 zł. Świadek nikogo nie podejrzewała o kradzież, nie widziała żadnych osób.

Świadek G. R., na którego szkodę popełniono przestępstwo opisane w pkt. 11 zeznał (k. 57-58, k. 860-861) że w dniu 6 stycznia 2013 roku dowiedział się o włamaniu do komórki lokatorskiej, w której trzymał sprzęt narciarski. Poprzednio w dniu 22 grudnia 2012 roku obecny w piwnicy był ojciec jego dziewczyny (właściciel komórki) i zamknął za sobą drzwi. Po wejściu do piwnicy świadek spostrzegł brak znajdujących się w nim uprzednio przedmiotów tj. sprzętu narciarskiego. Świadek nie podejrzewał żadnych osób o kradzież.

Świadek A. W. pokrzywdzona czynem opisanym w pkt. 13 zeznała (k. 61, k. 860) że w dniu 31 grudnia 2012 roku zostawiła opony do będącego jej własnością pojazdu w garażu podziemnym bloku przy ulicy (...). Kiedy w dniu 4 stycznia 2013 roku wróciła na miejsce spostrzegła, że znajdują się tam jedynie puste worki po oponach.

Jedynym dowodem na sprawstwo oskarżonych w zakresie przedmiotowych czynów są de facto wyłącznie wyjaśnienia obu oskarżonych. R. R. (1) wyjaśniając pierwszy raz przyznał się do czynu polegającego na kradzieży z włamaniem dokonanej na szkodę M. W. (pkt. 10 a/o.) oraz kradzieży na szkodę M. Z. (pkt 12 a/o). M. L. (1) przyznał się natomiast do wszystkich zarzucanych mu czynów, a więc nie tylko do czynów opisanych w pkt. 10 i 12 aktu oskarżenia (analogicznie jak R. R. (1)), ale również do kradzieży z włamaniem dokonanej w bloku przy ulicy (...) (pkt 13 a/o).

Na kanwie omawianych występków nie można jednak pominąć, że żaden z oskarżonych w toku dalszych przesłuchań w postępowaniu przygotowawczym jak również w czasie postępowania sądowego nie potwierdził rzeczonych wyjaśnień. Oceniając wypowiedzi oskarżonych Sąd miał na uwadze pogląd wyrażony w judykaturze wedle którego ,,ocena, czy przyznanie się oskarżonego do winy nie budzi wątpliwości powinna być oparta na rozważeniu całokształtu okoliczności zawartych w wyjaśnieniach oskarżonego. Nie można więc przy dokonywaniu tej oceny ograniczyć się jedynie do oparcia się na deklaracji oskarżonego o przyznaniu się do winy, gdy treść dalszych wyjaśnień oskarżonego przeczy tej deklaracji lub poddaje ją w wątpliwość. Przyznanie się do winy może być uznane za dowód tylko wtedy, gdy nie budzi wątpliwości. Przyznanie się oskarżonego do winy powinno być konsekwentne, tzn. nie powinno mieć zarówno wewnętrznych sprzeczności, jak i pozostawać w sprzeczności z innymi zgromadzonymi w sprawie materiałami dowodowymi (wyrok SA w G. z dnia 26.07.2012r. w sprawie II AKA 228/12, POSAG 2013/1/179). W kontekście powyższego stanowiska które Sąd orzekający także prezentuje, zauważyć trzeba, że charakter pierwszych wypowiedzi oskarżonych w zakresie omawianych czynów tj. lakoniczność i brak odniesienia się w żaden sposób do choćby jednej okoliczności faktycznej związanej z miejscem, sposobem popełnienia przestępstwa czy też przedmiotów jakie zostały skradzione nie daje możliwości konfrontacji ich stanowisk procesowych w których negowali swoje sprawstwo z innymi dowodami czy choćby weryfikacji z zasadami logiki i doświadczenia życiowego. Doktryna i judykatura już dawno wypracowały pogląd, że oskarżony, w ramach przysługującego mu prawa do obrony, może złożyć w sprawie takie wyjaśnienia, jakie uznaje za najbardziej korzystne z punktu widzenia swojej obrony. Może bowiem tak długo w ten sposób skutecznie realizować swoje uprawnienie procesowe, a Sąd zobowiązany jest interpretować wątpliwości na jego korzyść, jak długo oskarżony nie popadnie w sprzeczność z obiektywnie ustalonymi, w oparciu o przeprowadzone dowody, faktami, wskazaniami wiedzy i doświadczeniem. Zważywszy na to, że podobnie jak w przypadku pozostałych zarzucanych oskarżonym czynów, Sąd nie dysponował zeznaniami osób, będących bezpośrednimi świadkami przestępstw, żaden z pozostałych dowodów przeprowadzonych w sprawie nie dawał realnych podstaw do skutecznego zdeprecjonowania tej części wyjaśnień oskarżonych w których zaprzeczyli udziałowi w popełnieniu tych występków.

Faktem jest, iż w odniesieniu do zdarzeń z a/o zaistniałych przy Al. (...) oraz ul. (...) Sąd dysponował dowodami w postaci zapisów monitoringu z miejsc zdarzenia. Oględziny tego materiału przeprowadzone w toku rozprawy potwierdziły zgodność treści zapisu obrazu z treścią protokołu oględzin załączonych do akt sprawy. Jednakże pomimo przeprowadzonych analiz antropologicznych zapisy monitoringu z uwagi na ich jakość i niski stopień szczegółowości obrazu nie stanowiły one wystarczającego materiału do identyfikacji sprawców widocznych na nagraniach. Jak wskazał biegły w swej ekspertyzie (k: (...)- (...)) biorąc pod uwagę bardzo niską rozdzielność obrazów z podobiznami dwóch sprawców NN nie jest możliwe przeprowadzenie badań porównawczych z wizerunkami R. R. (1) i M. L. (1) pod kątem tego czy są osobami uwidocznionymi na nagraniu. Sąd nie miał podstaw do kwestionowania przedmiotowej opinii, albowiem jej wnioski odnosiły się do całości materiału dowodowego niezbędnego do przeprowadzenia badań, opinia była jasna i pełna, a wnioski z niej płynące były jednoznaczne.

W świetle ujawnionych dowodów Sąd nie dysponował żadnymi innymi wiarygodnymi dowodami, mogącymi posłużyć do obalenia przyjętej przez oskarżonych linii obrony toteż opierając się o regułę określoną w art. 5 § 2 k.p.k., uniewinnił M. L. (1) oraz R. R. (1) od popełnienia czynów zarzucanych im w a/o pkt. od 10 do 13.

Zeznania L. G. (k. (k. 1224), K. S. (k. 1696) jak również P. K. (k. 1696) w ocenie Sądu nie miały znaczenia dla poczynienia ustaleń faktycznych. Żadna z wymienionych osób nie była bezpośrednim świadkiem zdarzeń opisanych w a/o, zaś informacje jakie każdy z nich przedstawił co do okoliczności popełnienia czynów które miały miejsce przy ul. (...), głównie zaś odnoszące się do negowania sprawstwa M. L. (1) i R. R. (1) oraz sugestii w zakresie rzekomych sprawców stanowią jedynie odzwierciedlenie uprzednio zasłyszanych i niepotwierdzonych w żaden sposób pogłosek i jako takie nie posiadają waloru dowodowego o istotnym znaczeniu dla rekonstrukcji stanu faktycznego w niniejszej sprawie.

Przestępstwo kradzieży z włamaniem stanowi kwalifikowany typ kradzieży. Pojęcie "włamania" było przedmiotem licznych wypowiedzi w doktrynie i orzecznictwie sądowym (bliżej zob. A. Marek, E. Pływaczewski, A. Peczeniuk, Kradzież i paserstwo mienia..., s. 120-136). Szczególną uwagę należy zwrócić na uchwałę SN z dnia 25 czerwca 1980 r. (VII KZP 48/78, OSNKW 1980, nr 8, poz. 65), zawierającą obszerną wykładnię znamion kradzieży z włamaniem. Według tej uchwały kradzież z włamaniem zachodzi wtedy, gdy sprawca zabiera mienie w celu przywłaszczenia w następstwie usunięcia przeszkody materialnej, będącej częścią konstrukcji pomieszczenia zamkniętego lub specjalnym zabezpieczeniem chroniącym dostęp do mienia (w nowszym orzecznictwie - zob. wyrok SN z dnia 3 lutego 1999 r., V KKN 566/98, Orz. Prok. i Pr. 1999, nr 7-8).

Kradzież z włamaniem jest przestępstwem umyślnym, które można popełnić jedynie w zamiarze bezpośrednim kierunkowym. Sprawca musi działać w celu przywłaszczenia przedmiotu zaboru, a ponieważ włamanie stanowi środek prowadzący do tego celu, musi także być objęte zamiarem bezpośrednim. (A.Marek; Komentarz do art. 279 Kodeksu karnego;)

Przenosząc powyższe rozważania na grunt niniejszego postępowania Sąd nie miał wątpliwości, że celem działania oskarżonych R. R. (1) i M. L. (1) był zabór mienia znajdującego się w pomieszczeniach piwnicznych nr 57 i 40 w bloku przy Alei (...) oraz pomieszczeniach nr 54, 36, 58, 46, 57,60 i 53 w bloku przy ulicy (...). Powyższa okoliczność ustalona została w oparciu o wiarygodne wyjaśnienia oskarżonych z postępowania przygotowawczego ocenione zgodnie z zasadami logiki oraz wskazaniami wiedzy i doświadczenia życiowego w połączeniu z uzupełniającymi je zeznaniami świadków oraz dowodów z dokumentów.

Czyny przypisane oskarżonym przybrały zróżnicowane formy stadialne przestępstwa z art. 279 § 1 k.k. R. R. (1) i M. L. (1), po uprzednim dokonaniu włamania poprzez przełamanie zabezpieczeń w postaci zamka w drzwiach wejściowych do pomieszczenia piwnicznego urzeczywistnili zamiar popełnienia kradzieży: 2 szt. rowerów marki M. oraz C., trzech sztuk opon samochodowych do pojazdu marki S. oraz trzech sztuk opon samochodowych do pojazdu marki R., odtwarzacz DVD marki P. oraz kina domowego A. powodując straty wartości około 10 000 zł na - na szkodę L. T., czynem popełnionym w 3 stycznia 2013 roku; 4 sztuk opon samochodowych marki M. – powodując straty wartości około 1500 zł na szkodę K. K., czynem popełnionym w okresie od 23 grudnia 2012 roku do 28 grudnia 2012 roku oraz czynem popełnionym w dniu 6 stycznia 2013 roku po przełamaniu zabezpieczeń polegającym na wyłamaniu wkładki zamka w drzwiach wejściowych do piwnicy budynku a następnie wyłamaniu skobli zabezpieczających drzwi do pomieszczeń piwnicznych oznakowanych numerem 54, 36, 58: myjki ciśnieniowej marki K. model K2, 100 o wartości około 250 zł - na szkodę M. J., sprzętu biurowego o łącznej wartości około 300 zł na szkodę M. T., dwóch kompletów żarówek samochodowych nieustalonej marki o łącznej wartości 120 zł oraz odkurzacza samochodowego nieustalonej marki o wartości około 150 zł na szkodę W. M. (2).

Ponadto w tym samym dniu R. R. (1) i M. L. (1) usiłowali dokonać kradzieży: 8 sztuk opon samochodowych o łącznej wartości około 800 zł na szkodę P. S., 4 sztuk opon samochodowych o nieustalonej wartości na szkodę Z. R., 4 sztuk opon samochodowych o nieustalonej wartości na szkodę W. M. (1), lecz nie zdołali zrealizować swoich zamiarów z uwagi na interwencję jednego z mieszkańców lokalu mieszkalnego znajdującego się w bloku przy ulicy (...). Mężczyznom nie udało się jednak osiągnąć powyższego zamiaru z uwagi na interwencję P. S., który zauważył ich, w wyniku czego porzucili oni wyniesione uprzednio z piwnic przedmioty i zbiegli z miejsca zdarzenia. Na podstawie zgromadzonego materiału dowodowego Sąd nie miał wątpliwości, że zachowanie oskarżonym miało na celu kradzież opon samochodowych, którego to celu nie zrealizowali z przyczyn obiektywnych, tj. interwencji mieszkańca bloku Dereniowej 9. Porzucenie skradzionych przedmiotów nie było zatem wyrazem ich decyzji o odstąpieniu od kradzieży, dlatego też właściwą dla powyższego zachowania była kwalifikacja z art. 13§1 kk w zw. z art. 279§1 kk.

Oskarżeni dokonali także włamania poprzez wyłamanie wkładki zamka w drzwiach wejściowych do pomieszczeń piwnicznych oznakowanych numerem 60 oraz 53 w zamiarze dokonania zaboru przechowywanych tam odpowiednio przez G. M. oraz D. F. przedmiotów jednak zamierzonego celu nie osiągnęli z uwagi na brak przedmiotów przedstawiających wartość materialną wewnątrz w/w pomieszczeń co uzasadniało zmianę kwalifikacji powyższego zachowania na art. 13§2 kk w zw. z art. 279§1 kk.

Zmieniając opis czynów zarzucanych oskarżonym Sąd dopatrzył się, ciągu przestępstw w stosunku do czynów opisanych w pkt. I lit. c i III lit. C sentencji wyroku.

Wedle art. 12 k.k. dwa lub więcej zachowań, podjętych w krótkich odstępach czasu w wykonaniu z góry powziętego zamiaru, uważa się za jeden czyn zabroniony; jeżeli przedmiotem zamachu jest dobro osobiste, warunkiem uznania wielości zachowań za jeden czyn zabroniony jest tożsamość pokrzywdzonego. Jak wynika z ustaleń poczynionych w sprawie działania oskarżonych opisane w pkt. od 3 do 9 a/o które miały miejsce przy ul. (...) powzięte zostały w krótkich odstępach czasu i w wykonaniu zamiaru z góry powziętego w zakresie zaboru przedmiotów przedstawiających wartość materialną i ,poprzez ich zbycie, umożliwiających zdobycie środków finansowych. Z uwagi na powyższe zachowania oskarżonych, które miały miejsce w bloku przy ulicy (...) w dniu 6 stycznia należało zakwalifikować jako jeden czyn zabroniony.

Stwierdzić należy również, że przypisane każdemu z oskarżonych czyny w całej rozciągłości mieszczą się w dyspozycji art. 91§1 kk. Pierwsze z przestępstw, jakiego dopuścili się R. R. (1) i M. L. (1) miało miejsce w okresie od 23 grudnia 2012 roku do 28 grudnia 2012 roku, zaś ostatnie w dniu 6 stycznia 2013 roku. Z całą pewnością powyższy przedział czasowy należy uznać za krótki odstęp. Nadto dopuszczając się przypisanych występków R. R. (1) i M. L. (1) wykorzystywali taką samą sposobność, co jednoznacznie wynika z opisów czynów zawartych w sentencji orzeczenia. Do chwili wydania wyroku żaden z oskarżonych nie został osądzony za którekolwiek z powyższych przestępstw, co uzasadnia zastosowanie art. 91 § 1 k.k. O powyższym Sąd uprzedził strony na rozprawie (k. 924, 1411).

Zważywszy na uprzednią karalność oskarżonych, w zakresie przypisanych im czynów, istniały podstawy do uznania, że działali oni w warunkach recydywy podstawowej z art. 64 § 1 k.k. i art. 64§2 k.k.

Oskarżony R. R. (1) przypisane mu czyny popełnił będąc uprzednio skazanym wyrokiem Sądu Rejonowego dla Warszawy Pragi-Północ z dnia 16 lutego 2006 roku o sygn. III K 1123/06 za czyn z art. 278 § 1 k.k. na karę 1 roku pozbawienia wolności, którą odbywał w okresie od 22 stycznia 2007r. do 21 stycznia 2008 roku (karta karna k. 1673-1675, karta BIS k. 729-736, kopia wyroku łącznego k. 126-132.

Natomiast oskarżony M. L. (1) przypisane mu czyny popełnił będąc uprzednio skazanym wyrokiem Sądu Rejonowego dla Warszawy Ż. z dnia 12 stycznia 2011 roku (sygn. akt IV K 750/10) za cztery czyny z art. 278 § 1 k.k. w zw. z art. 64 § 1 k.k. na karę 1 roku i 2 miesięcy pozbawienia wolności, którą odbywał w okresie od 29 czerwca 2011r. do 28 sierpnia 2012 roku (odpis wyroku k:291-294, karta BIS k. 1678-1682, karta karna k. 1668-1671).

W oparciu o powyższe Sąd w punkcie I wyroku, na podstawie art. 279§1 kk w zb. z art. 13 § 1 kk w zw. z art. 279 § 1 kk w zb. z art. 13 § 2 kk w zw. z art. 279§1kk w zw. z art. 11§2 kk w zw. art. 12 kk i art. 64§1 kk skazał R. R. (1), zaś na podstawie art. 279§1 kk w zw. z art. 11§3 kk w zw. z art. 91§1 kk wymierzył mu karę 3 (trzech) lat pozbawienia wolności, zaś M. L. (1) na podstawie art. 279§1 kk w zb. z art. 13 § 1 k.k. w zw. z art. 279 § 1 k.k. w zb. z art. 13§2 kk w zw. z art. 279§1kk w zw. z art. 11§2 kk w zw. art. 12 kk i art. 64§2 kk skazał zaś na podstawie art. 279§1 kk w zw. z art. 11§3 kk w zw. z art. 91§1 kk w zw. z art. 64§2 kk wymierzył karę 4 (czterech) lat pozbawienia wolności.

Przy wymiarze kary Sąd kierował się przesłankami z art. 53 kk, miał na uwadze znaczny stopień szkodliwości społecznej czynów znajdujący swój wyraz w sankcji przewidzianej za występek z art. 279 § 1 kk, a skonkretyzowany winą umyślną w postaci zamiaru bezpośredniego, jak i warunki i właściwości osobiste każdego z oskarżonych oraz ich sytuację osobistą.

Jako okoliczność obciążającą Sąd wziął pod uwagę, iż oskarżeni działał wspólnie i w porozumieniu, wyłącznie z chęci zysku, co Sąd potraktował jako niską pobudkę, a także okoliczności popełnienia czynów, zuchwałość polegającą na publicznym i jawnym działaniu, wręcz z ostentacyjną pogardą wobec zasad współżycia społecznego oraz uprzednią karalność oskarżonych. M. L. (1), podobnie jak R. R. (1) są osobami wielokrotnie karanymi, w tym głównie za przestępstwa przeciwko mieniu kwalifikowane z art. 279§1 kk, art. 278§1 kk (k.1669-1670, 1673-1674), co jednoznacznie wskazuje, iż zdarzenia będące przedmiotem sprawy nie miały charakteru incydentalnego w życiu każdego z nich, a wręcz przeciwnie świadomie wchodzili w konflikt z prawem w nagminny sposób, to zaś klarownie wskazuje, iż brak zarówno wobec M. L. (1) jak i R. R. (1) pozytywnej prognozy kryminologicznej.

W kontekście powyższych ustaleń wymierzona względem R. R. (1) kara trzech lat pozbawienia wolności jest w zupełności adekwatną reakcją karną. Różnicując wymiar kary za przypisane przestępstwa i wymierzając M. L. (1) karę 4 lat pozbawienia wolności Sąd wziął pod uwagę, iż oskarżony działał w warunkach art. 64§2 kk, z kolei R. R. (1) w okolicznościach przewidzianych w art. 64§1 kk, co potęguje w mniemaniu Sądu stopień winy.

Sąd uznał, iż kary pozbawienia wolności w w/w wymiarach są karą adekwatną do wysokiego stopnia zawinienia oraz ich społecznej szkodliwości, jak i wagi popełnionych czynów ocenianych przez pryzmat powyżej omówionych okoliczności. Dolegliwość orzeczonych kar, zdaniem Sądu nie przekracza stopnia winy i tylko w określonym wymiarze może spełnić dyrektywy prewencji ogólnej i generalnej, a nadto będzie odpowiednią represją wobec oskarżonych. Jednocześnie kary te będą w należyty sposób oddziaływać w zakresie kształtowania świadomości prawnej społeczeństwa, w sytuacji gdy liczba przestępstw przeciwko zdrowiu i mieniu wzrasta.

Sąd przyjął, iż orzeczone kary będą stanowiły dolegliwość adekwatną do charakteru czynów i uświadomią ostatecznie M. L. (1) oraz R. R. (1) nieopłacalność przestępstw oraz skłoni do przestrzegania w przyszłości porządku prawnego.

Sąd podziela wprawdzie pogląd, iż brak jest niewątpliwie podstaw do automatycznego przypisywania recydywiście zwiększonego stopnia winy, jednakże Sąd powinien jednocześnie za każdym razem ustalać, czy można sprawcy przypisać zwiększoną winę z uwagi na rodzaj i okoliczności poprzednich przestępstw oraz otrzymanie przez sprawcę ostrzeżenia w postaci poprzednich skazań (zarzut, że sprawca nie potraktował poprzednich skazań jako stosownego ostrzeżenia). Zwiększona wina u recydywisty wynikać może więc z tego, że sprawca nie docenił, a w konsekwencji nie uszanował ostrzeżeń, zlekceważył dodatkowe fakty w postaci uprzedniego ukarania i odbycia kary (por. B. Janiszewski , Recydywa, s. 101). W ocenie Sądu wyrażone powyżej zapatrywania znajdują zastosowanie w tej sprawie.

Sąd stoi na stanowisku, że przestępstwa przeciwko mieniu należą do kategorii najgroźniejszych społecznie przestępstw. Skierowane są bowiem przeciwko jednemu z podstawowych dóbr chronionych prawem jakim jest mienie, własność, a więc przeciwko dobru, które w gradacji dóbr chronionych prawem usytuowane jest tuż za ludzkim życiem i zdrowiem. Wartość szkody, patrząc z perspektywy pokrzywdzonych, była zróżnicowana od 100 zł w przypadku M. T. do 4000 zł w przypadku L. T., co z całą pewnością nie jest małą kwotą. Wskazać również należy, że dokonując przełamania zabezpieczeń chroniących dostęp do pomieszczeń piwnicznych, oskarżeni narazili pokrzywdzonych na koszty związane z ich wymianą.

Wprawdzie oskarżony R. R. (1) przeprosił pokrzywdzonego K. K. i zobowiązał się do naprawienia mu szkody wyrządzonej przestępstwem, a nadto wraz z M. L. (1) przeprosili także L. T., jednak wobec wielości czynów popełnionych przez każdego z oskarżonych i ich wcześniejszej postawy, nie można przypisywać temu gestowi nadmiernego znaczenia. Dlatego też Sąd stanął na stanowisku, że w przedmiotowej sprawie miała miejsce przewaga okoliczności wpływających obostrzająco na wymiar kary nad okolicznościami łagodzącymi. W odniesieniu zaś do M. L. (1) Sąd wprawdzie także wziął pod uwagę wnioski opinii o osadzonym (k: (...)- (...)), wedle której prognoza penitencjarna kształtuje się obecnie względem oskarżonego pozytywnie, jakkolwiek nie można ignorować także zawartego w niej stwierdzenia, iż M. L. (1) przedstawia mało krytyczny stosunek do popełnionych przestępstw, postrzegając problem głównie przez pryzmat konsekwencji jakie w związku z nimi ponosi w związku z pobytem w warunkach izolacji penitencjarnej. Toteż także w jego przypadku, w ocenie Sądu miała miejsce przewaga okoliczności wpływających obostrzająco na wymiar kary nad okolicznościami łagodzącymi.

Wobec ujawnienia powyższych okoliczności przedmiotowo-podmiotowych czynów Sąd uznał, że oskarżonego R. R. (1) i M. L. (1) należy wychowywać w ramach reżimu więziennego. Izolowanie oskarżonych od społeczeństwa jest w ocenie Sądu celowe i współmierne do czynów, które popełnili w ustalonych przez Sąd okolicznościach.

W ocenie Sądu orzeczona wobec M. L. (1) kara czterech lat pozbawienia wolności jak również kara trzech lat pozbawienia wolności wymierzona R. R. (1) pozwoli na uzyskanie właściwego oddziaływania wychowawczego i zapobiegawczego, zwłaszcza wpłynie na aspołeczną postawę obu oskarżonych. Są to kary odpowiednie i sprawiedliwe, pozwalające na skuteczne oddziaływanie indywidualno-prewencyjne oraz sprawiedliwościowe. Kara ma oddziaływać na całe społeczeństwo, wszystkich, którzy dowiedzieli się o przestępstwie i wyroku, ale przede wszystkim na środowisko sprawcy, krąg osób, z którego sprawca się wywodzi. W uznaniu Sądu tak orzeczone kary przysłużą się celowi prewencji ogólnej oraz szczególnej.

Wobec faktu, że szkoda w majątku L. T., M. J., M. T. i W. M. (1) a wynikająca z popełnienia czynów przypisanych oskarżonym nie została do chwili obecnej naprawiona, Sąd na podstawie art. 46 § 1 k.k. orzekł wobec R. R. (1) i M. L. (1) obowiązek solidarnego naprawienia w części szkody wyrządzonej przestępstwami wymieniony w pkt. I i III wyroku poprzez zapłatę na rzecz w/w pokrzywdzonych kwot odpowiednio: 4.000 (cztery tysiące) złotych, 150 (sto pięćdziesiąt) złotych, 100 (sto) złotych oraz kwoty 150 (sto pięćdziesiąt) złotych. Miarkując wysokość kwot należnych pokrzywdzonym w ramach powyższego obowiązku Sąd miał na uwadze fakt, że podane przez pokrzywdzonych kwoty wskazane w akcie oskarżenia miały jedynie charakter szacunkowy. Skradzione przedmioty nie zostały odzyskane toteż możliwość ustalenia w szczegółowy sposób ich wartości w chwili ich utraty przez pokrzywdzonych, zwłaszcza wobec faktu, że żaden ze świadków nie przedstawił dokumentów potwierdzających wartość w/w przedmiotów w chwili zakupu była mała. Wobec powyższego mając na uwadze informacje uzyskane od pokrzywdzonych, Sąd orzekł obowiązek naprawienia szkody w kwotach wskazanych powyżej, na ich podstawie biorąc pod uwagę również przybliżoną utratę ich wartości od dnia zakupu do dnia popełnienia przestępstwa.

Na podstawie art. 63 § 1 k.k. Sąd zaliczył oskarżonemu R. R. (1) okres rzeczywistego pozbawienia wolności w sprawie od dnia 09.01.2013r. do 08.08.2013r., a M. L. (1) od dnia 10.01.2013r. do 08.08.2013r..

Sąd zasądził od Skarbu Państwa na rzecz adw. A. L. oraz adw. M. L. (2) kwotę po 2.052 złotych (dwa tysiące pięćdziesiąt dwa) złotych + VAT tytułem pomocy prawnej udzielonej odpowiednio oskarżonemu M. L. (1) oraz R. R. (1) z urzędu;

Na podstawie art. 624 § 1 kpk Sąd zwolnił oskarżonych od ponoszenia kosztów sądowych w tym opłat, albowiem oskarżeni znajdują się w trudnej sytuacji majątkowej, nie posiadają żadnego majątku, wymierzona została im kara o charakterze izolacyjnym, dlatego też zdaniem Sądu zasądzenie kosztów sądowych na rzecz Skarbu Państwa stanowiłoby dla nich zbyt dotkliwe obciążenie.