Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt V Ca 762/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 11 kwietnia 2017 r.

Sąd Okręgowy w Rzeszowie V Wydział Cywilny Odwoławczy

w składzie:

Przewodniczący-Sędzia

SSO Adam Simoni

Sędzia:

Sędzia:

SSO Magdalena Kocój (spr.)

SSR del. do SO Witold Benicki

Protokolant:

Tomasz Kluz

po rozpoznaniu w dniu 11 kwietnia 2017r. w Rzeszowie
na rozprawie
sprawy z powództwa W. T.
przeciwko (...) Bank (...) Spółka Akcyjna Oddział (...)
w R.
o zapłatę

na skutek apelacji powoda
od wyroku Sądu Rejonowego w R.

z dnia 11 lipca 2016 r., sygn. akt I C 1585/15

1. zmienia zaskarżony wyrok w ten sposób, że:

I. zasądza od pozwanego (...) Bank (...) S.A.
w W., na rzecz powoda W. T. kwotę 4.406,05 zł (cztery tysiące czterysta sześć złotych 5/100), zaś w pozostałej części powództwo oddala,

II. znosi pomiędzy stronami koszty procesu,

2. oddala apelację w pozostałej części i znosi pomiędzy stronami koszty postępowania apelacyjnego.

SSO Magdalena Kocój SSO Adam Simoni SSR del. do SO Witold Benicki

Sygn. akt V Ca 762/16

UZASADNIENIE

wyroku Sądu Okręgowego w R.z dnia 11 kwietnia 2017r.

Wyrokiem z dnia 11 lipca 2016r. Sąd Rejonowy w R.rozpoznając sprawę
z powództwa W. T. przeciwko (...) Bank (...) Spółka Akcyjna Oddział (...) w R. o zapłatę oddalił powództwo
i zasądził od powoda na rzecz pozwanego kwotę 1.217,00 zł tytułem zwrotu kosztów procesu.

Sąd Rejonowy oparł wyrok na następujących ustaleniach.

W dniu 17 maja 2010 roku W. T. zawarł z (...) Bank (...) Spółka Akcyjna umowę o prowadzenie rachunków oszczędnościowych oraz świadczenie usług bankowości elektronicznej (...), w ramach której został otwarty rachunek oszczędnościowy w walucie USD o numerze (...). Umowa ta miała charakter umowy ramowej, bez indywidualnego uzgadniania szczegółowych zapisów z klientem.

Częścią powyższej umowy był regulamin rachunku oszczędnościowego oraz usług bankowości elektronicznej w (...) banku (...) SA a także regulamin rozliczeń pieniężnych w obrocie krajowym w (...) Banku (...), z którymi powód miał możliwość zapoznać się przed podpisaniem umowy.

W dniu 10 września 2014 r. W. T. złożył drogą elektroniczną zlecenie przelewu ze swojego konta walutowego w banku (...) na kwotę 14.099,36 USD na rachunek nr (...). Odbiorcą tego przelewu był kantor (...) SA, w którym powód posiada konto. Omyłkowo i nieświadomie powód wybierając numer konta odbiorcy wskazał numer konta prowadzonego w złotówkach, zamiast konta prowadzonego w dolarach amerykańskich. Transakcja ta przed realizacją podlegała autoryzacji przewidzianej w umowie. Transakcja ta nie była autoryzowana przez Bank telefonicznie. Środki pieniężne wysłane przez powoda zostały automatycznie przewalutowane na złotówki po kursie dla dewiz - 3,1648 i w konsekwencji na koncie odbiorcy pojawiła się kwota 44.621,65 zł.

Powód jeszcze tego samego dnia zorientował się o zaistnieniu pomyłki i udał się do Oddziału (...) nr (...) w R. w celu anulowania przelewu, jednak został poinformowany o konieczności złożenia reklamacji drogą elektroniczną. W związku z tym, w tym samym dniu powód dokonał telefonicznego zgłoszenia swojej sprawy, a ponadto złożył reklamację pisemnie drogą elektroniczną. W kolejnych dniach ponawiał reklamacje wysyłane drogą elektroniczną. W dniu 24 września 2014 r. otrzymał od Banku odpowiedź, iż transakcja opisana przez niego w reklamacjach została dokonana zgodnie z dyspozycją klienta i nie jest możliwy zwrot środków bez ich dodatkowego przewalutowania. Następnie w dniu 29 września 2014 r. W. T. zwrócił się do Prezesa Zarządu Banku (...) ze skargą. Kolejne pisma z Banku potwierdzały stanowisko przedstawione w piśmie z dnia 24 września 2014 r, przy czym pismem z dnia 31 października 2014 r. pozwany poinformował powoda, że po wydaniu przez powoda jednoznacznej dyspozycji w przedmiocie zwrotu środków, Bank podejmie starania w tej sprawie, a po uzyskaniu zgody odbiorcy przelewu środki zostaną zwrócone po ponownym przewalutowaniu po aktualnym kursie.

W dniu 8 grudnia 2014 r. powód złożył wniosek do Bankowego Arbitrażu Konsumenckiego, wnosząc o zapłatę kwoty 4.406 zł, stanowiącej różnicę po podwójnym przewalutowaniu. W dniu 6 marca 2015 r. Zastępca Arbitra Bankowego przy Związku Banków Polskich oddalił wniosek powoda, obciążając go kosztami postępowania.

W oparciu o tak ustalony stan faktyczny Sąd Rejonowy oddalił powództwo, wskazując, że pozwany w sposób prawidłowy przeprowadził i wykonał zleconą przez powoda operację.

Sąd powołał się na treść art. 353 1 kc, który stanowi, że strony zawierające umowę mogą ułożyć stosunek prawny według swego uznania, byleby jego treść lub cel nie sprzeciwiały się właściwości stosunku, ustawie ani zasadom współżycia społecznego. Z kolei na podstawie
art. 384 § 1 kc ustalony przez jedną ze stron wzorzec umowy, w szczególności ogólne warunki umów, wzór umowy, regulamin, wiąże druga stronę, jeżeli został jej doręczony przed zawarciem umowy. Analizując przepis art. 471 kc wskazał, iż dłużnik zobowiązany jest do naprawienia szkody wynikłej z niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania, chyba że niewykonanie lub nienależyte wykonanie zobowiązania jest następstwem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi. W tej sytuacji uznał, że transakcja płatnicza została autoryzowana albowiem art. 40 ustawy z dnia 19 sierpnia 2011 r. o usługach płatniczych (Dz.U.2014.873 z dnia 2014.07.0) stanowi, że transakcję płatniczą uważa się za autoryzowaną, jeżeli płatnik wyraził zgodę na wykonanie transakcji płatniczej w sposób przewidziany w umowie między płatnikiem a jego dostawcą. Zgoda może dotyczyć także kolejnych transakcji płatniczych.

Sad stwierdził, że w § 9 umowy o prowadzenie rachunków oszczędnościowych, którą powód podpisał, zawarte jest jego oświadczenie, iż przed zawarciem umowy otrzymał regulamin rachunku oszczędnościowego. Z kolei § 1 ust. 2 w/w regulaminu stanowi, że do określania zasad i sposobu realizacji rozliczeń pieniężnych w (...) Banku (...) SA stosuje się „Regulamin rozliczeń pieniężnych w obrocie krajowym w (...) Banku (...) SA”. Okoliczności sprawy wskazywały, iż zapisy regulaminów były powodowi znane.

Odnosząc się do zarzutu powoda, iż dokonana przez niego transakcja powinna być autoryzowana telefonicznie Sąd uznał, że z w/w regulaminów oraz obowiązujących przepisów prawa taki obowiązek nie wynika. Zgodnie z § 2 pkt 3 regulaminu rachunku oszczędnościowego, autoryzacja jest to złożenie przez posiadacza rachunku oświadczenia woli w postaci elektronicznej przy wykorzystaniu instrumentów uwierzytelniających oraz rozwiązań technicznych udostępnionych przez (...) Bank (...) SA w sposób przewidziany dla danego elektronicznego kanału dostępu, zrównanego w odniesieniu do usług bankowych w skutkach prawnych z oświadczeniem woli złożonym w formie pisemnej na podstawie przepisów regulujących prowadzenie działalności bankowej; w szczególnych przypadkach autoryzacja obejmuje dodatkowe telefoniczne potwierdzenie dyspozycji posiadacza rachunku. Z zapisu tego jednoznacznie wynika, że Bank nie miał obowiązku autoryzować transakcji wykonanej przez powoda poprzez telefoniczne potwierdzenie dyspozycji. Dokonana przez powoda transakcja była autoryzowana zgodnie z regulaminem, gdyż wyraził on na nią zgodę za pomocą instrumentów tam określonych. Sam fakt, iż powód przy innych wykonywanych w Banku operacjach musiał potwierdzić telefonicznie złożoną dyspozycję nie uprawnia do formułowania tezy, iż w przypadku transakcji w dniu 10 września 2014 r. tego typu autoryzacja była wymagana, a jej niedokonanie przez Bank spowodowało po stronie powoda szkodę. Mając więc na uwadze powołany wyżej art. 40 ustawy o usługach płatniczych stwierdził Sąd I instancji, że działanie Banku było zgodne z ustawą oraz wiążącymi strony uregulowaniami umownymi. W związku z faktem, iż rachunek z którego powód wysyłał środki pieniężne prowadzony był w walucie innej niż rachunek odbiorcy, przy czym waluty te były wymienialne, doszło do automatycznego przewalutowania przedmiotowej kwoty. Bank nie miał żadnych powodów by kwestionować dyspozycję wydaną przez powoda. Nie miał również obowiązku sprawdzenia zleconej operacji oraz tego czy jest ona dla klienta niekorzystna.

Bank identyfikuje odbiorcę na rzecz którego ma być realizowane zlecenie płatnicze i wykonuje to zlecenie wyłącznie na podstawie wskazanego w zleceniu numeru rachunku bankowego odbiorcy stanowiącego unikatowy identyfikator posiadacza rachunku. Natomiast zgodnie z § 5 regulaminu rozliczeń, to zleceniodawca odpowiada za skutki wynikłe z niepełnych lub błędnych danych wskazanych przez niego w zleceniu płatniczym, w tym za skutki wynikłe z podania błędnego numer rachunku bankowego, który zgodnie ze zleceniem ma być uznany lub obciążony. Z kolei § 6 ust. 1 stanowi, że bank ponosi odpowiedzialność za niewykonanie lub nieprawidłowe wykonanie zlecenia płatniczego z przyczyn leżących po stronie Banku i agencji Banku. Odnosząc się do obowiązków Banku dotyczących ewentualnego anulowania operacji czy zwrotu środków zlecenia płatniczego Sąd powołał § 13 – 16 regulaminu rozliczeń, które dotyczą postępowania Banku w przypadku nieautoryzowanego, niewykonanego lub wykonanego nieprawidłowo zlecenia płatniczego. Jeżeli klient uznałby zlecenie płatnicze za nieautoryzowane, niewykonane lub wykonane przez Bank nieprawidłowo, może złożyć w Banku powiadomienie dotyczące tego zlecenia. Po przeprowadzeniu czynności wyjaśniających i uznaniu powiadomienia klienta za uzasadnione, Bank przekazuje do dyspozycji klienta kwotę, której to zlecenie dotyczyło, doprowadzając rachunek klienta do stanu jaki istniałby, gdyby nie miało miejsce wykonane nieprawidłowo przez bank zlecenie płatnicze. Sad podkreślił, że w ramach swobody zawierania umów powód zawarł dobrowolnie z pozwanym umowę o prowadzenie rachunku oszczędnościowego, a z chwilą zawarcia umowy uzyskał dostęp do rachunku drogą elektroniczną oraz otrzymał w tym celu numer klienta oraz login. Po uzyskaniu dostępu do konta powód mógł samodzielnie formułować zlecenia i w drodze autoryzacji nadawać im charakter dyspozycji, którą bank zobowiązany jest wykonać. Postanowienia zawarte w umowie i regulaminach będących jej częścią jasno stanowią, że za pomyłkę w postaci błędnego wskazania numeru rachunku odbiorcy odpowiada tylko i wyłącznie zleceniodawca. Brak jest więc postanowień umownych, które uzasadniałyby żądanie powoda.

Skoro odpowiedzialność dłużnika zgodnie z art. 471 kc została ukształtowana na zasadzie winy i uzależniona jest od wystąpienia przesłanek odpowiedzialności, tj. szkody, którą poniósł wierzyciel, niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania na skutek okoliczności, za które dłużnik z mocy umowy lub ustawy ponosi odpowiedzialność, oraz związku przyczynowego między faktem nienależytego wykonania lub niewykonania zobowiązania a szkodą to ciężar dowodu w tym zakresie, zgodnie z art. 6 k.c., spoczywał na powodzie.

Konstatując, Sąd Rejonowy doszedł do wniosku, że powód nie wykazał w sposób należyty przesłanek o których mowa w powołanym przepisie, a pozwany w sposób prawidłowy wykonał ciążące na nim z tytułu zawartej umowy zobowiązanie.

Odnośnie żądanej pozwem kwoty wskazał również Sąd należy, że powód nie wykazał, iż poniósł szkodę w takiej wysokości. Po przewalutowaniu w dniu 10 września 2014 r. na koncie powoda w walutomacie pojawiła się kwota 44.621,65 zł., jednak brak jest jakiegokolwiek dowodu, iż doszło do zwrotu powodowi przedmiotowej kwoty w dniu podanym przez powoda jako dzień ponownego przewalutowania czyli 6 marca 2015 r.

W tym stanie rzeczy, wobec braku zaistnienia przesłanek z art. 471 kc, które przewidują obowiązek odszkodowawczy, Sąd orzekł o oddaleniu wytoczonego powództwa w całości, jako bezzasadnego.

O kosztach procesu Sąd orzekł na podstawie przepisu art. 98 kpc w zw. z § 6 pkt 4 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu ( Dz.U. z 2002 r., Nr 163, poz. 1349), obciążając nimi powoda.

Apelację od niniejszego wyroku wniósł powód, zaskarżając wyrok w całości i zarzucając mu:

1.  naruszenie przez sąd przepisów prawa materialnego polegającego na uznaniu, że autoryzacja zlecenia przebiegła prawidłowo pomimo, że bank przed akceptacją zlecenia nie podał ani kursu ani kwoty przelewu po przewalutowaniu. W trakcie składania zlecenia przed jego autoryzacją sześciocyfrowym kodem widniała tylko kwota wyrażona w dolarach,

2.  naruszenie przepisów prawa materialnego polegającego na tym, że sąd uznał, że pozwany w sposób szczegółowy wyjaśnił dodatkową autoryzację telefoniczną w przypadku gdy pozwany przed sądem nie przedstawił żadnych dokumentów, z których wynikałoby, jakie zlecenia są dodatkowo autoryzowane telefonicznie przez pracownika banku oraz powołał się wielokrotnie na zachowanie tajemnicy bankowej,

3.  naruszenie przepisów prawa materialnego polegającego na błędnym założeniu, że powód otrzymał regulaminy, znał zapisy regulaminów przed podpisaniem umowy, wywodząc to z faktu, że na zapisy regulaminów powoływał się w późniejszych pismach kierowanych do banku i w pozwie do sądu.

W konsekwencji powód wnosił o zmianę zaskarżonego wyroku w całości i uznanie jego roszczeń jak w treści pozwu oraz zasądzenie kosztów wg norm przepisanych.

Uzasadnienie apelacji zalega na kartach 317- 338 akt sprawy oraz w dodatkowym piśmie z dnia 18 października 2016 roku – karty 337 – 338.

W odpowiedzi na apelację – karty 332 – 333 pozwany wnosił o oddalenie apelacji powoda.

Sąd Okręgowy zważył co następuje:

Apelacja powoda jest uzasadniona w zakresie kwoty 4 406,05 zł, zaś w pozostałej części podlegała oddaleniu jako bezzasadna. Sąd Okręgowy podzielił w znacznej części ustalenia faktyczne Sądu Rejonowego. W odniesieniu do oceny prawnej Sąd II instancji dokonał odmiennej oceny poczynionych przez Sąd I instancji ustaleń, co skutkowało częściową zmianą zaskarżonego wyroku.

Apelacja zaskarżała przedmiotowy wyrok w całości – co do kwoty 9 717,00 zł.

Rację ma skarżący zarzucając Sądowi I instancji naruszenie przepisów prawa materialnego, polegających na nieuwzględnieniu faktu, iż pozwany nienależycie wykonał swoje obowiązki wynikające z łączącej strony umowy rachunku oszczędnościowego w walucie USD z dnia 17 maja 2010r. – co stanowi naruszenie art. 471 kc i 6 kc jak również naruszenie prawa procesowego tj. art 232 oraz 233 kpc poprzez przekroczenie zasady swobodnej oceny dowodów.

Pomiędzy stronami nie było sporne, że przedmiotowa umowa została zawarta przy zastosowaniu wzorca umownego – regulaminu bankowego- zgodnie z art. 384 k.c. w zw. z art. 110 pr. bank. Bank w zakresie swojej działalności może wydawać ogólne warunki umów lub regulaminy określające m.in. warunki otwierania i prowadzenia rachunków bankowych. Jak wynika z § 9 umowy zawartej pomiędzy stronami – regulaminy o których mowa w § 1.1 umowy zostały powodowi doręczone przed zawarciem umowy rachunku bankowego, i z chwilą zawarcia umowy stały się one częścią składową tej umowy, a zatem obowiązywały od chwili podpisania umowy obie strony.

Zgodnie z § 4 ust. 11 regulaminu rozliczeń pieniężnych w obrocie krajowym w (...) Banku (...) S.A. bezpośrednio po otrzymaniu zlecenia płatniczego, Bank dostarcza zleceniodawcy, potwierdzenie przyjęcia tego zlecenia do realizacji, zawierające w szczególności:

1. informacje umożliwiające Zleceniodawcy zidentyfikowanie zlecenia,

2. informacje, podane przez Zleceniodawcę, dotyczące klienta będącego drugą stronę zlecenia,

3. kwotę zlecenia w walucie wskazanej w zleceniu wraz z kursem walutowym, jeśli był stosowany w transakcji oraz kwotę zlecenia po przeliczeniu walut,

4. łączną kwotę prowizji lub opłat należnych od zleceniodawcy i, w stosownych przypadkach, szczegółowe kwoty wchodzące w skład takich prowizji lub opłat,

5. datę otrzymania zlecenia.

Z kolei § 4 ust. 12 tego regulaminu stanowi, że w przypadku, jeżeli wskazanie niektórych informacji, o których mowa w ust. 1, nie jest możliwe w momencie dostarczenia Zleceniodawcy potwierdzenia przyjęcia zlecenia płatniczego do realizacji, potwierdzenie to będzie zawierać wyłącznie dane możliwe do uzyskania do tego momentu.

W toku postępowania przed Sądem pierwszej instancji niesporne było również pomiędzy stronami, że przed dokonaniem ostatecznej autoryzacji zlecenia płatniczego powód – Zleceniodawca nie otrzymał na ekranie swojego komputera, wykonując przelew w formie elektronicznej, informacji co do kursu walutowego ani kwoty zlecenia po przeliczeniu walut – o czym stanowi ww. ust 3. Słuchani w sprawie świadkowie zawnioskowani przez pozwanego jednoznacznie wskazywali, że Zleceniodawca nie otrzymuje informacji o zastosowanym przy księgowaniu na jego rachunku kursie walutowym, a informacje takie otrzymuje odbiorca.

Świadek A. D. zeznając na rozprawie 7 marca 2016 roku, podawała, że „system bankowy jak klient dokonuje transakcji przelewu waluty na konto złotówkowe, nie pokazuje kursu danej transakcji czy wyniku przeliczenia waluty”, podobnie zeznawał świadek P. C. (k. 297): „.. nie pojawia się informacja o kursie danej waluty”.

Już ta okoliczność wskazuje że kontrahent – pozwany Bank nie zrealizował warunku umowy objętego § 4 ust. 11pkt 3 regulaminu rozliczeń pieniężnych w obrocie krajowym, co jednoznacznie wskazuje na nienależyte wykonanie zobowiązania (art. 471kc).

Zgodnie z art. 40 ustawy o usługach płatniczych – nie można zatem przyjąć, że transakcja została prawidłowo autoryzowana, albowiem nie można uznać, ze płatnik wyraził zgodę na wykonanie transakcji płatniczej w sposób przewidziany w umowie pomiędzy płatnikiem
a dostawcą.

Co istotne, ani w odpowiedzi na pozew ani dalszych pismach procesowych, ani w odpowiedzi na apelację pozwany Bank nie wykazywał, że w odniesieniu do przedmiotowego zlecenia płatniczego miały zastosowanie jakieś szczególne okoliczności o których mowa w § 4 ust. 12 wyżej wymienionego regulaminu.

Z zawartej pomiędzy stronami umowy ani z regulaminów nie wynika, że powód, nota bene konsument, przed dokonaniem przelewu tj. ostatecznej autoryzacji zlecenia miałby obowiązek sprawdzać uprzednio tabele zawierające kursy walut obowiązujące w pozwanym Banku, tym bardziej nie jest wiadome kiedy i ile razy dziennie sporządzane są takie tabele i kiedy są publikowane na stronach bankowych.

W tej sytuacji należy przyjąć za wiarygodne i zgodne z zasadami doświadczenia życiowego jak również logiczne twierdzenie powoda, że jeśli takie informacje jak kurs przelicznika walutowego oraz kwota zlecenia po przeliczeniu waluty pojawiłaby się na jego ekranie przed dokonaniem ostatecznej autoryzacji, to zorientowałby się o wprowadzeniu nieprawidłowego numeru konta odbiorcy – kantoru walutowego i dokonałby jego weryfikacji z konta złotówkowego na konto walutowe. Nieprzedstawienie tej informacji przez Dostawcę – Bank - Zleceniodawcy mimo takiego obowiązku, doprowadziło to poniesienia przez powoda straty w wyniku przewalutowania kwoty 14.099,36 USD po kursie z dnia 9 września 2014 roku to jest 3,1648 zł na kwotę 44 821,65 PLN, a zatem szkodę w wysokości różnicy, po ówczesnym kursie USD do PLN, na kwotę 4406,05 zł. Nie można przy tym uznać, że Bank w tym wypadku mógł się ekskulpować na podstawie § 5 regulaminu rozliczeń pieniężnych w obrocie krajowym, przerzucając na klienta Banku odpowiedzialność za skutki wynikłe z wprowadzenia błędnych danych wskazanych przez niego w zleceniu płatniczym, w tym w szczególności
z podania błędnego numeru rachunku bankowego.

Zaznaczyć należy, iż powód jako konsument podlega szczególnej ochronie.
Z pojęciem konsumenta związana jest idea praw konsumenta. Koncepcja konieczności ochrony tych praw wywodzi się z konstatacji, że nawet w sytuacji istnienia rynku konsumenta, są oni słabszymi uczestnikami rynku niż przedsiębiorcy. W związku z tym prawodawstwo wielu krajów stosuje rozmaite metody prawnej ochrony tych praw. W Polsce ochrona praw konsumentów zapisana jest w Konstytucji RP w artykule 76 oraz w szeregu innych ustawach.

Przytoczyć w tym miejscu należy również art.18 zawarty w dziale II „Obowiązki informacyjne w zakresie świadczenia usług płatniczych“ ustawy z dnia 19 sierpnia 2011 roku o usługach płatniczych, w brzmieniu obowiązującym w dacie dokonywania przedmiotowej transakcji: „ Ciężar udowodnienia spełnienia przez dostawcę wymogów w zakresie przekazania użytkownikowi informacji określonych w przepisach niniejszego działu spoczywa na dostawcy“.

Tymczasem Bank jako dostawca nie wykazał, iż spełnił wymogi w zakresie przekazania użytkownikowi informacji, do których był zobowiązany w oparciu o zawartą z powodem umowę rachunku oszczędnościowego.

Dodatkowo przytoczyć w tym miejscu należy również treść regulaminu rozliczeń pieniężnych w obrocie krajowym w (...) (...)– tj § 13, który stanowi w ust. 1 że w przypadku uznania przez klienta zlecenia płatniczego wykonanego przez Bank za nieautoryzowane, niewykonane albo wykonane w sposób nieprawidłowy, klient będący konsumentem w rozumieniu k.c., może złożyć w banku powiadomienie dotyczące danego zlecenia, zwane dalej powiadomieniem, w terminie do 13 miesięcy liczonych od dnia obciążenia rachunku albo od dnia wykonania tego zlecenia, w przypadku, gdy klient nie korzystał z rachunku albo od dnia, w którym zlecenie miało być wykonane.

W niniejszej sprawie powód niewątpliwie zachował wskazany w niniejszym paragrafie termin. To oznacza, zgodnie z § 16 tego regulaminu, że po przeprowadzeniu czynności wyjaśniających, w przypadku uznania powiadomienia za uzasadnione, Bank niezwłocznie przekazuje do dyspozycji klienta kwotę, której dotyczyło nieautoryzowanie, nieprawidłowo wykonane lub niewykonane zlecenie płatnicze, zgodnie z §§ 9 i 11.

Zwrócić uwagę należy, że Bank, aby nie narażać się na odpowiedzialność za nieprawidłowe wykonanie zlecenia płatniczego, i w konsekwencji umowy (art. 471 kc), powinien dostosować swój system bankowości elektronicznej do obowiązujących regulaminów bankowych.

W odniesieniu do pozostałej żądanej przez powoda kwoty, która zgodnie z jego wyliczeniami zawartymi w pozwie i dalszych pismach procesowych stanowiła przewidywaną na dzień 6 marca 2015 roku stratę w związku z kolejnym przewalutowaniem środków z konta złotówkowego na walutowe w sytuacji zwrotu środków z konta Beneficjenta na konto Zleceniodawcy, nie została ona w żaden sposób wykazana, albowiem nie doszło do powrotnego przelania kwoty na konto powoda, co oznacza że wyliczona przez niego dalsza strata nie wystąpiła. Odszkodowania w oparciu o art. 471 k.c. można domagać się gdy zostanie wykazana konkretna szkoda, a nie przewidywana, hipotetyczna.

Z tych względów w pozostałej części - co do kwoty 5310,95 zł zarówno powództwo w jak i apelacja podlegały oddaleniu.

Sąd Okręgowy nie podzielił zarzutów powoda, co do błędnej oceny dokonanej przez Sąd Rejonowy, iż pozwany miał obowiązek w tym przypadku wobec umowy takiej treści jak została zawarta między stronami, dokonać dodatkowej telefonicznej autoryzacji zlecenia przez pracownika banku. W tym zakresie ocena zebranego w sprawie materiału dowodowego przez Sąd Rejonowy jest prawidłowa i zasługuje na pełną aprobatę. Z umowy zawartej bowiem pomiędzy stronami nie wynikało, w jakich wypadkach Bank ma obowiązek dokonywać dodatkowego autoryzowania transakcji poprzez telefoniczne kontaktowanie się ze zleceniodawcą.

Nie można uznać również za słuszny zarzutu powoda, iż poprzez samo podpisanie umowy, w której powód jednoznacznie potwierdza w §9 że otrzymał załączniki do umowy
w postaci regulaminów, Sąd nie powinien przyjąć, że powodowi znane były zapisy regulaminów włączone do treści umowy. Powód powinien z regulaminami się zapoznać, tym bardziej że jest z wykształcenia ekonomistą, a zatem zapisy regulaminów obowiązujących
w Banku nie powiny sprawiać mu nadmiernych trudności interpretacyjnych.

Reasumując, apelacja powoda w części dotyczącej kwoty 4406,05 zł jest uzasadniona
o czym orzeczono poprzez zastosowanie art. 386 par.1kpc, zaś w pozostałym zakresie podlegała oddaleniu (art. 385 kpc)

O kosztach postępowania za pierwszą i drugą instancję, z uwagi na częściowe – blisko 50 % uwzględnienie żądania – orzeczono stosownie do art. 100 k.p.c. znosząc pomiędzy stronami wzajemnie koszty procesu.

SSO Adam Simoni SSO Magdalena Kocój SSR del. Do SO Witold Benicki

ZARZĄDZENIE

(...)

R., 25 kwietnia 2017r.