Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt X GC 1322/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 28 marca 2017 roku

Sąd Rejonowy Szczecin – Centrum w Szczecinie X Wydział Gospodarczy

w składzie następującym:

Przewodniczący:

SSR Grzegorz Urbanik

Protokolantka:

sekretarz sądowy Iwona Sorokosz

po rozpoznaniu w dniu 28 marca 2017 r. w Szczecinie

sprawy z powództwa: (...) spółka z ograniczona odpowiedzialnością w S.

przeciwko: (...) spółce z ograniczoną odpowiedzialnością w W.

o zapłatę

1.  umarza postępowanie w zakresie kwoty 165,98 zł (sto sześćdziesiąt pięć złotych i dziewięćdziesiąt osiem groszy) wraz z odsetkami od tej kwoty od dnia 1 czerwca
2016 r.

2.  oddala powództwo,

3.  zasądza od powódki (...) spółka z ograniczona odpowiedzialnością w S. na rzecz pozwanej (...) spółki akcyjnej w W. koszty procesu w kwocie 360 zł (trzysta sześćdziesiąt złotych) tytułem kosztów zastępstwa procesowego.

Sygn. akt X GC 1322/16 – upr

UZASADNIENIE

Sprawa została rozpoznana w postępowaniu uproszczonym

Powódka (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w S. wniosła do Sądu Rejonowego Szczecin – Centrum w Szczecinie pozew przeciwko pozwanej (...) spółce akcyjnej z siedzibą w W. o zapłatę kwoty 669,68 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 1 czerwca 2016 roku oraz kosztami postępowania. W uzasadnieniu żądania pozwu powódka wskazała, że w ramach prowadzonej przez siebie działalności gospodarczej Przedsiębiorstwo Handlu (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą z P. (obecnie (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w S. – zwana dalej „ spółka (...)”) wystawiła faktury VAT, za które pozwana zapłaciła po umownych terminach zapłaty z nich wynikających. W związku z powyższym spółka ta wystawiła pozwanemu notę księgową z tytułu zryczałtowanej rekompensaty za koszty odzyskiwania wierzytelności zgodnie z art. 10 ust. 1 ustawy o terminach zapłaty w transakcjach handlowych na łączną kwotę 669,68 zł. Powyższa kwota wyliczona została przez powódkę mnożąc równowartość kwoty 40 euro przeliczonej na złote według średniego kursu euro ogłoszonego przez Narodowy Bank Polski ostatniego dnia roboczego miesiąca poprzedzającego miesiąc, w którym świadczenie stało się wymagalne razy ilość faktur VAT. Powódka podała, że w dniu 23 listopada 2015 roku na mocy umowy przelewu wierzytelności Przedsiębiorstwo Handlu (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą z P. przeniosła na nią swoją niespłaconą i wymagalną wierzytelność z tytułu rekompensaty za koszty odzyskiwania należności, o którym to przelewie pozwana została poinformowana.

W odpowiedzi na pozew pozwana (...) spółka akcyjna z siedzibą w W. wniosła o oddalenie powództwa oraz zasądzenie na swoją rzecz kosztów postępowania. Pozwana przyznała, że zawarła umowy sprzedaży z pierwotnym wierzycielem, jednak termin zapłaty za towar ustalony został na 90 dni od daty wystawienia faktury, podczas gdy w fakturze nr (...) wskazany został termin niezgodny z zamówieniem wynoszący 21 dni. Odnosząc się do faktury nr (...) z dnia 9 września 2013 roku na kwotę 434,31 zł pozwana wskazała, że termin zapłaty wynikający z faktury to 8 grudnia 2013 roku, natomiast termin spełnienia świadczenia 9 grudnia 2013 roku, stąd z uwagi na przypadający w niedziele termin zapłaty uznać należało, że brak jest podstaw do naliczenia opłaty windykacyjnej. Odnosząc się do faktury nr (...) z dnia 20 lutego 2015 roku na kwotę 591,14 zł pozwana wskazała, że termin zapłaty wynikający z faktury to 22 marca 2015 roku – który wypadał w dniu wolnym od pracy, natomiast należność uiszczona została w dniu 23 marca 2015 roku. Odnosząc się do faktury nr (...) na kwotę 147,21 zł termin zapłaty to 6 listopada 2013 roku, natomiast termin spełnienia świadczenia to dzień 18 listopada 2013 roku – odsetki należne wynosiłyby 36 groszy – żądanie opłaty windykacyjnej w tym zakresie stanowi więc nadużycie prawa podmiotowego. Pozwana podniosła, że w przedmiotowej sprawie nabył prawo do odsetek jedynie w przypadku wierzytelności ujętej w fakturze nr (...), zaś gdyby przyjąć, że zarzuty nie są zasadne, łączna kwota odsetek wynosiłaby 4,72 zł stąd nie można uznać, że działanie pozwanej jest zachowaniem skutkującym zatorami płatniczymi i koniecznością finansowania działalności pierwotnego wierzyciela z innych źródeł. Niezależnie od powyższego pozwana podniosła zarzut oparty na art. 5 k.c. wskazując, iż powódka czyni ze swojego prawa użytek, który jest sprzeczny ze społeczno – gospodarczym przeznaczeniem tego prawa i zasadami współżycia społecznego. Pozwana wskazała, że celem instrumentu prawnego na podstawie którego powódka domaga się zapłaty był zwrot wierzycielowi kosztów, które poniósł przy dochodzeniu należnej mu od dłużnika kwoty, natomiast w okolicznościach sprawy opóźnienie w zapłacie wierzytelności nie miało żadnego znaczenia dla płynności finansowej, nie zmusiło pierwotnego wierzyciela do podjęcia jakichkolwiek czynności windykacyjnych. Z ostrożności procesowej pozwana podniosła zarzut przedawnienia powołując się na 2 letni okres przedawnienia roszczeń wynikających z umowy sprzedaży.

W piśmie z dnia 15 września 2016 roku powódka dokonała cofnięcia częściowego powództwa co do kwoty 165,98 zł wraz z odsetkami od dnia 1 czerwca 2016 roku z tytułu rekompensaty za koszty odzyskiwania należności objętej fakturą VAT (...) z dnia 20 lutego 2015 roku zrzekając się w tym zakresie roszczenia. Powódka wskazała, że podtrzymuje żądanie co do rekompensaty za opóźnienie w płatności faktury nr (...) z dnia 9 września 2013 roku podnosząc, że pozwana nie załączyła zamówienia z którego treści miałby wynikać 90 dniowy termin płatności, a nadto z treści korespondencji mailowej nie wynika, aby pierwotny wierzyciel wyraził zgodę na tak długi termin płatności. Pozwana podniosła również, że rekompensata za koszty odzyskiwania należności przysługuje wierzycielowi bez konieczności wykazania, że koszty te zostały poniesione.

W piśmie z dnia 1 lutego 2017 roku pozwana powołując się na obowiązek uzyskania zgody pozwanego na zbycie wierzytelności, podniosła zarzut nieważności umowy z dnia 23 listopada 2015 roku w zakresie wierzytelności objętej fakturą nr (...).

W piśmie z dnia 21 lutego 2017 roku powódka wskazała, że zapis o konieczności uzyskania zgody pozwanej na zbycie wierzytelności, pod rygorem nieważności, miał charakter jednostronnego oświadczenia pozwanej, strony nie zawarły natomiast odrębnej umowy dotyczącej warunków zbycia wierzytelności. Pozwana wskazała również, iż właściwość zobowiązania w następstwie którego nastąpiła cesja wierzytelności, nie sprzeciwia się konieczności uzyskania zgody od dłużnika na zmianę wierzyciela.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 24 lipca 2013 roku (...) spółka akcyjna z siedzibą w W. sporządziła dokument zamówienia nr (...) na towary o wartości 189,10 zł, gdzie jako wykonawca oznaczona została Przedsiębiorstwo Handlu (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w P.. W warunkach zapłaty wskazano, że przelew nastąpi w ciągu 90 dni od wystawiania faktury, na której umieszczony miał zostać numer zamówienia. W treści faktury wskazano również, że wykonawca bez uprzedniej zgody spółki (...) nie może przenieść ani obciążyć praw lub obowiązków wynikających z niniejszego zamówienia, w tym dokonać przelewu przysługujących mu wierzytelności na rzecz osoby trzeciej, pod rygorem nieważności.

W dniu 24 lipca 2013 roku (...) spółka akcyjna z siedzibą w W. sporządziła aneks do zamówienia nr (...)-1 na towary o wartości 22.423,80 zł, gdzie jako wykonawca oznaczona została Przedsiębiorstwo Handlu (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w P.. Zamówienie to dotyczyło między innymi towaru w postaci skrzynki odpływowej (...) część górna oraz krawędzi z żeliwa o wartości 950,95 zł netto. W warunkach zapłaty wskazano, że przelew nastąpi w ciągu 90 dni od wystawiania faktury, na której umieszczony miał zostać numer zamówienia. W treści faktury wskazano również, że wykonawca bez uprzedniej zgody spółki (...) nie może przenieść ani obciążyć praw lub obowiązków wynikających z niniejszego zamówienia, w tym dokonać przelewu przysługujących mu wierzytelności na rzecz osoby trzeciej, pod rygorem nieważności.

Dowód:

zamówienie k. 122,

aneks do zamówienia k. 123-123v.

Wiadomością mailową z dnia 25 lipca 2013 roku pracownik (...) spółka akcyjna z siedzibą w W. przesłała zamówienie na elementy odwodnienia liniowego terminalu (...), prosząc o potwierdzenie zamówienia.

W odpowiedzi pracownik spółki (...) poinformował o otrzymaniu potwierdzenia zamówienia z firmy (...)/ (...) z dnia 24 lipca 2013 roku, wskazując, że termin dostawy wyznaczony został na dzień 13 sierpnia 2013 roku na plac budowy (...) w P..

Dowód:

korespondencja mailowa k. 90-91.

W dniu 9 września 2013 roku Przedsiębiorstwo Handlu (...) wystawiło spółce (...) fakturę nr (...) na kwotę 5,66 zł z terminem płatności ustalonym na dzień 8 grudnia 2013 roku. W fakturze wskazano, że dotyczy ono zamówienia nr (...).

W dniu 2 października 2013 roku Przedsiębiorstwo Handlu (...) wystawiło spółce (...) fakturę nr (...) na kwotę 1.169,67 zł (950, 95 zł netto) tytułem sprzedaży towaru w postaci części górnej studni (...) z rusztem żeliwnym z terminem płatności ustalonym na dzień 23 października 2013 roku. W fakturze wskazane zostało, że dotyczy ona zamówienia na (...).

W dniu 16 października 2035 roku Przedsiębiorstwo Handlu (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w P. wystawiło spółce (...) fakturę nr (...) na kwotę 147, 21 zł z terminem płatności ustalonym na dzień 6 listopada 2013 roku.

W dniu 20 lutego 2015 roku Przedsiębiorstwo Handlu (...) wystawiło spółce (...) fakturę nr (...) na kwotę 591, 14 zł z terminem płatności ustalonym na dzień 22 marca 2015 roku.

Dowód:

faktura VAT nr (...) k. 37,

faktura VAT nr (...) k. 35,

faktura VAT nr (...) k. 36,

faktura VAT nr (...) k. 34.

W dniu 8 listopada 2013 roku (...) spółka akcyjna z siedzibą w W. przelała na rachunek bankowy należący do Przedsiębiorstwo Handlu (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w P. kwotę 1.169,67 zł tytułem płatności za fakturę nr (...).

W dniu 18 listopada 2013 roku spółka (...) przelała na rachunek bankowy należący do Przedsiębiorstwo Handlu (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w P. kwotę 147,21 zł tytułem płatności za fakturę nr (...).

W dniu 9 grudnia 2013 roku spółka (...) przelała na rachunek bankowy należący do Przedsiębiorstwo Handlu (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w P. kwotę 509,12 zł tytułem płatności za fakturę nr (...).

W dniu 23 marca 2015 roku spółka (...) spółka akcyjna z siedzibą w W. przelała na rachunek bankowy należący do Przedsiębiorstwo Handlu (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w P. kwotę 591,14 zł tytułem płatności za fakturę nr (...).

Dowód:

historia operacji k. 38.

Uchwałą nr 1 Nadzwyczajnego Zgromadzenia Wspólników Przedsiębiorstwo Handlu (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w P. z dnia 28 sierpnia 2015 roku nastąpiła zmiana nazwy spółki na: (...) spółka z ograniczona odpowiedzialnością. Siedzibą spółki zostało miasto S..

Dowód:

protokół w formie aktu notarialnego k. 27-33.

W dniu 23 listopada 2015 roku Przedsiębiorstwo Handlu (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w P. wystawiła (...) spółce akcyjnej z siedzibą w W. notę księgową wskazując, że stanowi ona zryczałtowaną rekompensatę za koszty odzyskiwania należności w wysokości 40 euro.

W nocie obciążeniowej wskazane zostało, że dotyczy ona:

faktury nr (...) z dnia 9 września 2013 roku – co przy przyjęciu średniego kursu euro – 4,1998 zł dało kwotę 167,99 zł;

faktury nr (...) z dnia 16 października 2013 roku – co przy przyjęciu średniego kursu euro – 4,1766 zł dało kwotę 167,06 zł,

faktury nr (...) z dnia 2 października 2013 roku – co przy przyjęciu średniego kursu euro – 4,2163 zł dało kwotę 168,65 zł;

faktury nr (...) z dnia 20 lutego 2015 roku – co przy przyjęciu średniego kursu euro – 4,1495 zł dało kwotę 165,98 zł.

Dowód:

nota księgowa k.39.

Średni kurs euro ogłoszony przez Narodowy Bank Polski wynosił: w dniu 27 lutego 2015 roku – 4,1495 zł; w dniu 30 września 2013 roku – 4,2163 zł; w dniu 31 października 2013 roku – 4, 1766 zł; w dniu 29 listopada 2013 roku – 4, 1998 zł.

Dowód:

tabele kursów k. 40-43.

W dniu 23 listopada 2015 roku Przedsiębiorstwo Handlu (...) (działająca jako cedent) zawarło z (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w S. (działającą jako cesjonariusz) umowę o przeniesieniu wierzytelności.

Cedent przeniósł na cesjonariusza przysługujące mu wierzytelności z tytułu rekompensaty za koszty odzyskiwania należności w stosunku do podmiotów gospodarczych szczegółowo wymienionych w załączniku nr 1 do umowy (§ 1 ust. 1 oraz § 2 ust. 1 i 2 umowy).

W załączniku do umowy wskazane zostały wierzytelności przysługujące cedentowi względem spółki (...) spółki akcyjnej z siedzibą w W. w związku z fakturą nr (...) – w kwocie 167, 99 zł, z fakturą nr (...) – w kwocie 167,06 zł, z fakturą nr (...) – w kwocie 168, 65 zł oraz z fakturą nr (...) - w kwocie 165,98 zł.

Dowód:

umowa przeniesienia wierzytelności k. 44-50.

Pismem z dnia 23 listopada 2015 roku Przedsiębiorstwo Handlu (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w P. zawiadomiła (...) spółkę akcyjną z siedzibą w W. o przelewie wierzytelności określonej w nocie księgowej nr (...) z dnia 23 listopada 2015 roku na rzecz (...) spółka z ograniczona odpowiedzialnością z siedzibą w S..

Dowód:

zawiadomienie k. 51.

Pismem z dnia 16 maja 2016 roku (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w S. wezwała (...) spółkę akcyjną z siedzibą w W. do zapłaty kwoty 669, 68 zł wynikającej z noty księgowej nr (...) w terminie do dnia 31 maja 2016 roku.

Dowód:

wezwanie do zapłaty k. 52-55.

Sąd zważył co następuje:

Powództwo okazało się nieuzasadnione.

W pierwszej kolejności zaznaczyć należy, iż postępowanie w sprawie co do kwoty 165, 98 zł wraz z odsetkami od tej kwoty od dnia 1 czerwca 2016 roku polegało umorzeniu w związku z cofnięciem przez powódkę powództwa w tym zakresie (odnośnie faktury nr (...)) ze zrzeczeniem się roszczenia w piśmie z dnia 15 września 2016 roku. Pozew może być cofnięty bez zezwolenia pozwanego aż do rozpoczęcia rozprawy, a jeżeli z cofnięciem połączone jest zrzeczenie się roszczenia – aż do wydania wyroku (art. 203 § 1 k.p.c.). Jak stanowi art. 355 § 1 k.p.c. sąd wydaje postanowienie o umorzeniu postępowania, jeżeli powód cofnął ze skutkiem prawnym pozew lub jeżeli wydanie wyroku stało się z innych przyczyn zbędne lub niedopuszczalne. Skuteczne cofnięcie pozwu uzasadnia zatem umorzenie postępowania. Jednocześnie Sąd nie dopatrzył się w oświadczeniu strony powodowej istnienia przesłanek przewidzianych w art. 203 § 4 k.p.c., w obliczu których cofnięcie pozwu jest niedopuszczalne.

Biorąc pod uwagę powyższe orzeczono jak w pkt 1 sentencji wyroku.

Wstępnie wskazać należy, że legitymacje czynną do występowania w sprawie powódka wywodziła z art. 509 k.c. zgodnie z którym wierzyciel może bez zgody dłużnika przenieść wierzytelność na osobę trzecią (§ 1). Wraz z wierzytelnością przechodzą na nabywcę wszelkie związane z nią prawa, w szczególności roszczenie o zaległe odsetki (§ 2). W wyniku przelewu przechodzi na nabywcę ogół uprawnień przysługujących dotychczasowemu wierzycielowi, który w ten sposób zostaje wyłączony ze stosunku zobowiązaniowego jaki go wiązał z dłużnikiem. Celem udowodnienia powyższej okoliczności powódka przedłożyła umowę przelewu wierzytelności z dnia 23 listopada 2015 roku. Z treści tej umowy wynika, że przedmiotem przelewu były między innymi wierzytelności dochodzone niniejszym pozwem - ujęte w nocie księgowej, a obejmujące rekompensatę za koszty odzyskiwania należności.

Pozwana powołując się obowiązek uzyskania zgody na zbycie wierzytelności umieszczony w zamówieniu, podniosła zarzut nieważności umowy przelewu wierzytelności z dnia 23 listopada 2015 roku w zakresie nr (...) oraz (...).

Zarzuty co do skuteczności zawartej pomiędzy pierwotnym wierzycielem, a powódką umowy cesji wierzytelności osadzały się zatem na przepisach art. 514 k.c. w zw. z art. 509 § 1 k.c. W świetle art. 514 k.c. jeżeli wierzytelność jest stwierdzona pismem, zastrzeżenie umowne, iż przelew nie może nastąpić bez zgody dłużnika, jest skuteczne względem nabywcy tylko wtedy, gdy pismo zawiera wzmiankę o tym zastrzeżeniu, chyba że nabywca w chwili przelewu o zastrzeżeniu wiedział. Oznacza to, że jeżeli wierzytelność jest stwierdzona pismem, skuteczność pactum de non cedento względem cesjonariusza uzależniona jest od dokonania w dokumencie stwierdzającym jej istnienie co najmniej wzmianki o zakazie (ograniczeniu) zbycia wierzytelności. W przypadku braku takiej wzmianki zakaz taki nie jest skuteczny względem nabywcy wierzytelności. Cesjonariusz nie podlega jednak ochronie, jeżeli mimo braku zastrzeżenia w piśmie, wiedział o zastrzeżeniu takiego zakazu. Zauważyć jednak należy, iż dokumentowanie istnienia wierzytelności w obrocie gospodarczym nie jest jednolite, obejmuje ono zarówno umowy zawierające oświadczenia woli, jak również dokumenty rachunkowe i księgowe. Przeważająca część wierzytelności jest dokumentowana, a więc stwierdzana równolegle kilkoma różnymi dokumentami, przy czym choć podstawa i wysokość wierzytelności jest w nich tożsama, to wzmianka o zakazie czy też ograniczeniu zbywalności wierzytelności zamieszczana jest w jednym z takich dokumentów (umowie, zamówieniu), zaś pomijana w innych (fakturach, rachunkach), pomimo, iż dotyczą one tej samej wierzytelności. Zaznaczenia wymaga również, iż zawarcie umowy przelewu wierzytelności wbrew umownemu zakazowi cesji tej wierzytelności nie przesądza o jej bezwzględnej nieważności. Umowa taka jest z zasady jest ważna, przy czym dotknięta jest sankcją w postaci bezskuteczności zawieszonej, powodującą, że do czasu wyrażenia przez dłużnika zgody, umowa ta nie wywołuje zamierzonego skutku w postaci przelewu wierzytelności, będącej przedmiotem umowy.

Przenosząc powyższe rozważania na grunt sprawy zauważyć należy, iż zastrzeżenie dotyczące zakazu przelewu przysługujących pierwotnemu wierzycielowi wierzytelności zawarte zostało w zamówieniu nr (...) z dnia 24 lipca 2013 roku. Do zamówienia tego wprost odwołuje się faktura nr (...) z dnia 9 września 2013 roku wystawiona na kwotę 434, 31 zł. Zastrzeżenie takie zawarte zostało również w zamówieniu nr (...), którego przyjęcie przez pierwotnego wierzyciela wynika z przedłożonej przez pozwaną wiadomości mailowej (k.90). Zarówno w treści wiadomości mailowej oraz w dokumencie zamówienia wskazane zostało, że dotyczy ono dostarczenia towarów na plac budowy (...) w P.. Zauważyć także należy, iż w dokumencie zamówienia wskazano, że dotyczy ono między innymi towaru w postaci skrzynki odpływowej (...) część górna oraz krawędzi z żeliwa o wartości 950, 95 zł, co koresponduje z treścią faktury nr (...), gdzie wskazano, że dotyczy ona zamówienia na (...) oraz towaru w postaci części górnej studni (...) z rusztem żeliwnym o wartości 950,95 zł. Wbrew twierdzeniom powódki, w ocenie Sądu zastrzeżenie dotyczące zakazu zbywania wierzytelności związanych z umową dotyczy nie tylko należności głównej wprost z tej umowy wynikającej, ale również świadczeń ubocznych ściśle z nią związanych dla których stanowi ona podstawę. Podkreślić należy, iż taką właśnie wierzytelnością jest rekompensata za koszty odzyskiwania należności. Biorąc pod uwagę powyższe ustalić należało, że bezskuteczność przelewu wierzytelności pomiędzy spółką (...), a powódką dotyczyła wierzytelności związanej z fakturą nr (...) obejmującej zryczałtowaną rekompensatę za koszty odzyskiwania należności – równowartość 40 euro – 167,99 zł oraz wierzytelności związanej z fakturą nr (...) obejmującej zryczałtowaną rekompensatę za koszty odzyskiwania należności – równowartość 40 euro – 168,65 zł.

Przechodząc do dalszych rozważań merytorycznych wskazać należy, iż żądanie powódki obejmowało zapłatę kwoty 503,70 zł (po cofnięciu powództwa w części) – stanowiącej sumę należnych w jej ocenie rekompensat w związku z opóźnieniem pozwanej w zapłacie należności wynikających z trzech faktur. W ramach prowadzonej przez siebie działalności gospodarczej pierwotny wierzyciel zawarł bowiem z pozwaną umowy, na podstawie których następnie wystawił faktury. Pozwana uiściła należności z nich wynikające po upływie terminów zapłaty nimi przewidzianymi.

Podstawę prawną powództwa stanowi więc art. 10 ust. 1 ustawy z dnia 8 marca 2013 roku o terminach zapłaty w transakcjach handlowych. Zgodnie z przywołanym przepisem wierzycielowi, od dnia nabycia uprawnienia do odsetek, o których mowa w art. 7 ust. 1 lub art. 8 ust. 1, bez wezwania, przysługuje od dłużnika równowartość kwoty 40 euro przeliczonych na złote według średniego kursu euro ogłoszonego przez Narodowy Bank Polski ostatniego dnia roboczego miesiąca poprzedzające miesiąc, w którym świadczenie pieniężne stało się wymagalne.

Zgodnie natomiast z art. 7 ust. 1 tejże ustawy - z wyłączeniem transakcji, w których dłużnikiem jest podmiot publiczny - wierzycielowi, bez wezwania, przysługują odsetki w wysokości odsetek za zwłokę określanej na podstawie art. 56 § 1 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. - Ordynacja podatkowa chyba że strony uzgodniły wyższe odsetki, za okres od dnia wymagalności świadczenia pieniężnego do dnia zapłaty, jeżeli są spełnione łącznie następujące warunki: wierzyciel spełnił swoje świadczenie oraz nie otrzymał zapłaty w terminie określonym w umowie albo wezwaniu. Zaznaczyć bowiem należy, że zgodnie z art. 15 ust. 1 ustawy o zmianie ustawy o terminach zapłaty w transakcjach handlowych (obowiązującej od dnia 1 stycznia 2016 roku) do transakcji handlowych zawartych przed dniem wejścia w życie ustawy stosuje się przepisy dotychczasowe.

Pozwana kwestionując żądanie pozwu podniosła, że termin zapłaty za towar ustalony został na 90 dni od daty wystawienia faktury, co jest niezgodne z terminem płatności wskazanym w fakturach. Pozwana podniosła, że w przedmiotowej sprawie pierwotny wierzyciel nabył prawo do odsetek jedynie w przypadku wierzytelności ujętej w fakturze nr (...), zaś gdyby przyjąć, że zarzuty przez nią podniesione nie są zasadne, łączna kwota odsetek wynosiłaby 4,72 zł stąd nie można uznać, że działanie pozwanej jest zachowaniem skutkującym zatorami płatniczymi i koniecznością finansowania działalności pierwotnego wierzyciela z innych źródeł. Niezależnie od powyższego pozwana podniosła zarzut oparty na art. 5 k.c. wskazując, iż powódka czyni ze swojego prawa użytek, który jest sprzeczny ze społeczno – gospodarczym przeznaczeniem tego prawa i zasadami współżycia społecznego. Z ostrożności procesowej pozwana podniosła zarzut przedawnienia powołując się na 2 letni okres przedawnienia roszczeń wynikających z umowy sprzedaży.

Odnosząc się do zarzutu pozwanej dotyczących niewłaściwych terminów zapłaty zawartych w fakturach, z uwagi na ustalenie pomiędzy stronami w zamówieniu 90 dniowego terminu zapłaty, odwołując się do wcześniejszych rozważań, zwrócić należy uwagę, iż w stosunku do faktury nr (...) uznać należało, iż dotyczy ona zamówienia nr (...), natomiast w stosunku do faktury nr (...), iż dotyczy ona zamówienia nr (...). Natomiast z treści tychże dokumentów wynika, iż spółka (...) oraz pozwana ustaliły 90 dniowy termin płatności należności od daty wystawienia faktury jej stwierdzającej.

Ustalenia dotyczące takiego terminu zapłaty znalazły także odzwierciedlenie w dokumencie faktury nr (...), gdyż jako datę sprzedaży wskazano w nim 9 września 2013 roku natomiast jako termin zapłaty 8 grudnia 2013 roku z oznaczeniem formy płatności przelewem w ciągu 90 dni. W tym miejscu zaznaczyć także należy, iż termin zapłaty należności wynikającej z faktury nr (...) określony został na dzień wolny od pracy (8 grudnia 2013 roku), stąd dokonana przez pozwaną zapłata w dniu 9 grudnia 2013 roku, była zapłatą dokonaną w terminie. Nieprawidłowy termin zapłaty wpisany został jednak do faktury nr (...) w której wskazane zostało, że płatna jest ona do dnia 23 października 2013 roku – a więc w ciągu 21 dni od jej wystawienia. Przyjmując więc, że faktura ta wystawiona została na podstawie zamówienia, w którym strony umowy ustaliły 90 dniowy termin płatności, zaś faktura ta wystawiona została w dniu 2 października 2013 roku, przyjąć również należało, iż termin zapłaty przypadał na dzień 31 grudnia 2013 roku – stąd dokonana przez pozwaną zapłata w dniu 8 listopada 2013 roku nastąpiła w terminie.

Odnosząc się natomiast do podniesionego przez pozwaną zarzutu przedawnienia roszczenia należało go uznać za bezskuteczny. W okolicznościach niniejszej sprawy nie ma bowiem zastosowania przywołany przez stronę przepis art. 554 k.c. zgodnie z którym roszczenia z tytułu sprzedaży dokonanej w zakresie działalności przedsiębiorstwa sprzedawcy przedawniają się z upływem lat dwóch. Przedmiotem postępowania nie jest roszczenie wynikające bezpośrednio z umowy sprzedaży, gdyż podstawą żądania powódki jest niezależna instytucja wprowadzona opisaną wyżej ustawą – która znajduje zastosowanie w przypadku wystąpienia opóźnienia w zapłacie należności. Z uwagi na brak przepisu szczególnego w tym zakresie, zastosowanie znajdują ogólne przepisy kodeksu cywilnego, a więc art. 118 k.c. Zgodnie z tym przepisem dla roszczeń związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej termin przedawnienia wynosi 3 lata. Wymagalność roszczenia o zapłatę rekompensaty powstaje natomiast z chwilą nabycia uprawnienia do odsetek określonych w art. 7 ust. 1 oraz art. 8 ust.1. Przenosząc powyższe na realia sprawy uznać należało, że roszczenie o zapłatę rekompensaty stało się wymagalne w dniu następującym po dniu płatności należności ujętej w fakturach VAT – a więc: w dniu 7 listopada 2013 roku, 9 grudnia 2013 roku oraz 2 stycznia 2014 roku (z uwagi na fakt, iż dzień 1 stycznia 2013 roku jest dniem wolnym od pracy). Roszczenie uległoby więc przedawnieniu z upływem 7 listopada 2016 roku, 9 grudnia 2016 roku oraz 2 stycznia 2017 roku. Natomiast wniesienie przez powódkę pozwu, co w świetle art. 123 § 1 pkt 1 kc skutkuje przerwaniem biegu przedawnienia, nastąpiło w dniu 29 lipca 2016 roku. Nawet gdyby przyjąć za obowiązujące terminy zapłaty wynikające z faktur uznać należało, że roszczenie o zapłatę rekompensaty stało się wymagalne kolejno: dnia 24 października 2013 roku, 7 listopada 2013 roku oraz 9 grudnia 2013 roku. W konsekwencji dochodzone w niniejszej sprawie roszczenia nie uległy przedawnieniu.

Wskazać jednakże należy, iż powołana ustawa o terminach zapłaty w transakcjach handlowych z dnia 8 marca 2013 roku w istocie stanowi wdrożenie do polskiego systemu prawnego dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady 2011/7/UE z dnia 16 lutego 2011 roku w sprawie zwalczania opóźnień w płatnościach w transakcjach handlowych. Celem dyrektywy była ochrona przedsiębiorstw, w szczególności małych i średnich, przed opóźnieniami w płatnościach w transakcjach handlowych zapewniając regulowanie należności w odpowiednim terminie. Podstawowym jej celem było więc zwalczanie opóźnień w płatnościach w transakcjach handlowych, tak aby zapewnić właściwe funkcjonowanie rynku wewnętrznego (art. 1 ust. 1 dyrektywy). Rozwiązania przewidziane dyrektywą miały zniechęcić kontrahentów do opóźnień w płatnościach, poprzez wprowadzenie możliwości żądania przez wierzyciela w danych sytuacjach odsetek za opóźnienie w określonej wysokości czy też wprowadzenie stałej kwoty rekompensaty na pokrycie ponoszonych przez wierzycieli kosztów odzyskiwania należności.

Powołana dyrektywa wskazywała, że państwa członkowskie powinny zapewnić, aby wierzyciel był uprawniony do uzyskania od dłużnika co najmniej stałej kwoty 40 euro w przypadku gdy odsetki za opóźnienia w płatnościach stają się wymagalne w ramach transakcji handlowych (art. 6 ust. 1). Ponadto, państwa członkowskie mają zapewnić, aby kwota ta była płacona bez konieczności przypomnienia jako rekompensata za koszty odzyskiwania należności poniesione przez wierzyciela (art. 6 ust. 6 ust. 2).

Wskazania te znalazły odzwierciedlenie w przywołanym wyżej art. 10 ust. 1 ustawy o terminach zapłaty w transakcjach handlowych. Celem ustawy było zwalczanie pogłębiającego się problemu zatorów płatniczych przez wprowadzenie instrumentów wspomagających zmniejszenie opóźnień w zapłacie należności oraz dyscyplinujących do stosowania krótkich terminów zapłaty. Wprowadzenie natomiast instrumentu uprawnienia do żądania rekompensaty miało prowadzić do zwrotu wierzycielowi kosztów, które poniósł przy dochodzeniu należnej mu od dłużnika kwoty. Kwota równowartości 40 euro ma charakter ryczałtowy, a możliwość jej dochodzenia nie jest uwarunkowana spełnieniem jakichkolwiek dodatkowych przesłanek. Podkreślenia jednak wymaga, że choć ustawa nakłada na dłużnika obowiązek uiszczenia tej kwoty, bez względu na to czy wierzyciel jakiekolwiek koszty z tego tytułu poniósł, to możliwość jej zasądzenia jest ściśle uzależniona od okoliczności konkretnej sprawy.

Podkreślić jednak należy, że co prawda rekompensata za koszty odzyskiwania należności w wysokości 40 euro przysługuje wierzycielowi bez konieczności wykazania, że koszty te zostały poniesione, jednak powyższe nie może prowadzić do wniosku, że rekompensata ta przysługuje zawsze, niezależnie od okoliczności konkretnej sprawy. Sąd Najwyższy w uzasadnieniu uchwały z dnia 11 grudnia 2015 roku (sygn. akt III CZP 94/15) wskazał, że mając na uwadze dolegliwość dla dłużnika takiej sankcji, to do sądu orzekającego w sprawach o przyznanie równowartości 40 euro, należy zbadanie czy w okolicznościach konkretnej sprawy wierzyciel nie nadużył przyznanego mu prawa, biorąc pod uwagę art. 5 k.c. Kwota ta ma bowiem odpowiadać kosztom jakie zwykle wiążą się z odzyskaniem należności. W określonym układzie sytuacyjnym żądanie zasądzenia zryczałtowanej kwoty rekompensaty odzyskiwania należności może zostać uznane za sprzeczne ze społeczno – gospodarczym przeznaczeniem tego prawa lub z zasadami współżycia społecznego (zob. Ustawa o terminach zapłaty. Komentarz, red. Osajda 2017, wyd. 1).

Zwrócić należy także uwagę, że mimo braku wymagania przez ustawę aby wierzyciel podejmował jakiekolwiek dodatkowe działania w celu odzyskania zaległej płatności, to autorzy projektu dyrektywy przy ustalaniu tej stałej kwoty brali pod uwagę minimalne koszty jakie zwykle wiążą się z jej odzyskaniem. Potwierdza to, że jest ona ściśle związana z działaniem wierzyciela polegającym na dochodzeniu przysługującej mu należności (zob. S. Gołebiowski, Nowe instrumenty zwalczania opóźnień płatności w ustawie o terminach zapłaty w transakcjach handlowych, Przegląd Prawa handlowego 2015, nr 1, s. 41-42).

Mając na uwadze powyższe, Sąd doszedł do przekonania, że w okolicznościach niniejszej sprawy żądanie przez powódkę kwoty 503,70 zł stanowiącej równowartość trzech kwot 40 euro stanowi nadużycie prawa w rozumieniu art. 5 k.c. W świetle powyższego przepisu nie można czynić ze swojego prawa użytku, który by był sprzeczny ze społeczno – gospodarczym przeznaczeniem tego prawa lub z zasadami współżycia społecznego. Takie działanie lub zaniechanie uprawnionego nie jest uważane za wykonywanie prawa i nie korzysta z ochrony.

Zauważyć należy, że art. 5 k.c. stosowany może być jedynie wyjątkowo, skorzystanie z tejże klauzuli generalnej ma bowiem na celu zapobieganie sytuacji w której wykorzystanie uprawnień wynikających z przepisów prawa prowadziłoby do skutków nieaprobowanych ze względu na zasady współżycia społecznego czy też skutków dalekich w sposób zasadniczy od celu danej regulacji prawnej, co ma miejsce w przedmiotowej sprawie.

Biorąc pod uwagę cel wprowadzenia powyższej regulacji, a więc motywacje do terminowej zapłaty należności przez kontrahentów z jednej strony, z drugiej zaś strony danie wierzycielom możliwości prostszego (bo bez konieczności wykazywania poniesionych kosztów) instrumentu dochodzenia ich zwrotu od dłużnika, należy jednoznacznie podkreślić, że nie miała ona prowadzić do wzbogacenia się wierzycieli. Celem wprowadzenia powyższej instytucji było bowiem stworzenie mechanizmów ochronnych dla podmiotów gospodarczych dokonujących dostaw towaru oraz świadczących usługi, ochrona rynku wewnętrznego i zapewnienie wzrostu konkurencyjności. Samo nazewnictwo powyższej regulacji jako rekompensaty za koszty odzyskiwania należności daje podstawę do przyjęcia, że miała ona prowadzić do wynagrodzenia wierzycielom strat poniesionych w związku z nieterminową spłatą, w tym polegających na konieczności przeprowadzenia działań windykacyjnych. Nie miała ona jednak stanowić dodatkowego zarobku w związku z zawieranymi transakcjami handlowymi.

W okolicznościach sprawy brak jest podstaw do przyjęcia, aby pierwotny wierzyciel wzywał pozwaną do zapłaty należności wynikających z faktur, czy też aby podejmował inne działania celem odzyskania wskazanych kwot. Podkreślenia wymaga, że należność wynikająca z faktury VAT nr (...) uiszczona została w terminie, natomiast pozostałe należności uiszczone zostały z niewielkim opóźnieniem, a mimo ich wystąpienia pierwotny wierzyciel nie zaprzestał dalszej współpracy gospodarczej z pozwaną, na co wskazuje wystawienie w dniu 20 lutego 2015 roku kolejnej faktury.

Podkreślenia także wymaga, że w przywołanym stanie faktycznym do czynienia mamy z sytuacją polegającą na tym, że powódka jako podmiot gospodarczy dokonała „zakupu” całego „pakietu” wierzytelności obejmującego wyłącznie kwoty rekompensaty oraz odsetki. Zdaniem Sądu kwota ta nie powinna być jednak dochodzona całkowicie w oderwaniu od należności głównej, gdyż w założeniu miała ona stanowić zryczałtowany koszt jej odzyskania. Wykorzystywanie powyższego uprawnienia nie powinno prowadzić do sytuacji w której określony podmiot dokonuje „zakupu” szeregu wierzytelności tego rodzaju, czyniąc z ich dochodzenia źródło swojego dochodu.

Z tych też przyczyn powództwo podlegało oddaleniu w całości o czym orzeczono w pkt 2 sentencji wyroku.

Sąd ustalił stan faktyczny w oparciu o treść przedłożonych do akt dowodów z dokumentów. Sąd nie miał podstaw, by odmówić wiarygodności dokumentom, a ich autentyczność nie była kwestionowana.

Rozstrzygnięcie o kosztach procesu znajduje postawę prawną w 108 § 1 zd. 1 k.p.c. w związku z art. 98 § 1 i 3 k.p.c. Zgodnie z powołanym art. 98 § 1 k.p.c. strona przegrywająca sprawę obowiązana jest zwrócić przeciwnikowi na jego żądanie koszty niezbędne do celowego dochodzenia praw i celowej obrony. Na poniesione przez pozwaną jako stronę wygrywającą sprawę złożyło się wynagrodzenie pełnomocnika w kwocie 360 zł (ustalone zgodnie z § 2 pkt 2 rozporządzenie Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych).