Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt XIII Ga 501/16

UZASADNIENIE

Zaskarżonym wyrokiem z dnia 2 marca 2016r. Sąd Rejonowy dla Łodzi – Śródmieścia w Łodzi w sprawie z powództwa J. C. przeciwko J. K. o pozbawienie tytułu wykonawczego wykonalności:

1/ pozbawił wykonalności tytuł wykonawczy w postaci prawomocnego nakazu zapłaty wydanego przez Sąd Rejonowy dla Łodzi – Śródmieścia w Łodzi w dniu 30.01.2004 roku w sprawie XIII GNc 6835/03, któremu Sąd Rejonowy dla Łodzi – Śródmieścia w Łodzi na mocy postanowienia wydanego w dniu 31.08.2011 roku w sprawie XIII GCo 390/11 nadał klauzulę wykonalności na rzecz J. K. jako następcy prawnego dotychczasowego wierzyciela (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w W., przy czym objęte niniejszym orzeczeniem pozbawienie tytułu wykonawczego wykonalności dotyczy:

a/ sumy przekraczającej kwotę 3.423,10 zł. (trzy tysiące dwadzieścia trzy złote

10/100) z ustawowymi odsetkami za okres od dnia 25.12.2002 roku do dnia

zapłaty,

b/ kwoty 2869 zł. (dwa tysiące osiemset sześćdziesiąt dziewięć złotych) tytułem

zwrotu kosztów procesu;

2/ oddalił powództwo w pozostałej części;

3/ zasądził od J. K. na rzecz J. C. kwotę 178 zł tytułem zwrotu kosztów procesu;

4/ nakazał ściągnąć na rzecz Skarbu Państwa Sądu Rejonowego dla Łodzi – Śródmieścia w Łodzi tytułem nieuiszczonych kosztów sądowych:

a/ od powoda kwotę 36 zł. (trzydzieści sześć złotych)

b/ od pozwanego kwotę 94 zł. (dziewięćdziesiąt cztery złote).

Sąd Rejonowy podejmując powyższy wyrok oparł się na ustaleniach faktycznych, które Sąd Okręgowy podziela, a które były następujące:

Prawomocnym nakazem zapłaty wydanym w dniu 30.01.2004 roku, w sprawie XIII GNc 6835/03, Sąd Rejonowy dla Łodzi – Śródmieścia w Łodzi zasądził od przedsiębiorcy J. C. na rzecz (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w W. kwotę 23.370,30 złotych wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie i kosztami postępowania w kwocie 2.869 złotych. Na podstawie uzyskanego w powyższej sprawie tytułu wykonawczego wierzyciel wszczął postępowanie egzekucyjne prowadzone przez Komornika Sądowego Rewiru III przy Sądzie Rejonowym dla Łodzi – Widzewa w Łodzi w sprawie III Km 769/03. W okresie trwania tego postępowania pomiędzy wierzycielem i dłużnikiem została zawarta w dniu 13.04.2004 roku ugoda, na mocy której J. C. zobowiązał się do zapłaty na rzecz spółki (...) kwoty 23.370,30 złotych wynikającej z dwóch umów sprzedaży oznaczonych numerami: (...) i (...). Spłata powyższego zadłużenia miała zostać dokonana w 13 ratach, płatnych do ostatniego dnia każdego miesiąca, poczynając od maja 2013 roku, przy czym wysokość 12 pierwszych została określona na kwoty po 1.750 złotych, natomiast wysokość ostatniej raty – na kwotę 2.370,30 złotych. Kontrahenci uzgodnili, iż w przypadku terminowej spłaty 12 pierwszych rat w łącznej wysokości 21.000 złotych wierzyciel rezygnował z roszczenia w części dotyczącej kwoty 22.370,30 złotych. Po nawiązaniu wskazanego porozumienia dłużnik, powołując się na jego treść, wystąpił do komornika egzekwującego z wnioskiem o zawieszenie albo umorzenie postępowania egzekucyjnego, który doprowadził do zakończenia egzekucji na mocy postanowienia z dnia 25.04.2006 roku.

Celem realizacji warunków przedmiotowej ugody J. C. dokonał następujących wpłat na łączną kwotę 19.947,20 złotych.

W dniu 25.01.2007 roku spółka (...) wszczęła w stosunku do J. C. kolejne postępowanie egzekucyjne o wierzytelność wynikającą z tego samego tytułu wykonawczego, której prowadzenie powierzono Komornikowi Sądowemu Rewiru V przy Sądzie Rejonowym dla Łodzi – Śródmieścia w Łodzi w sprawie V Km 345/07. Zostało ono zakończone postanowieniem o umorzeniu postępowania w sprawie ze względu na bezskuteczność przedmiotowej egzekucji wydanym w dniu 15.03.2007 roku.

W dniu 15.02.2011 roku przedsiębiorstwo (...) dokonało na rzecz przedsiębiorcy J. K. zbycia wierzytelności w stosunku do J. C., wynikającej z prawomocnego nakazu zapłaty wydanego w dniu 30.01.2004 roku w sprawie XIII GNc 6835/03. Postanowieniem z dnia 31.08.2011 roku, wydanym w sprawie XIII GCo 390/11, Sąd Rejonowy dla Łodzi – Śródmieścia w Łodzi nadał powyższemu nakazowi zapłaty klauzulę wykonalności na rzecz J. K. jako następcy prawnego dotychczasowego wierzyciela. Na tej podstawie J. K. wszczął w dniu 29.07.2013 roku kolejne postępowanie egzekucyjne wobec J. C., prowadzone przez Komornka Sądowego przy Sadzie Rejonowym dla Łodzi – Widzewa w Łodzi A. K. w sprawie Km 1070/13, w którym podlegająca ściągnięciu wierzytelność pieniężna została określona na kwotę 12173,10 złote. Przedmiotowe postępowanie jest w toku.

W ramach tak ustalonego stanu faktycznego Sąd Rejonowy doszedł do wniosku, że powództwo jest uzasadnione częściowo. Dokonując oceny żądania opozycyjnego powoda stwierdził, iż stanowiący jego podstawę zarzut spełnienia świadczenia, oceniony przez pryzmat art.840 § 1 pkt 2 k.p.c., okazał się w przeważającej części skuteczny. Przede wszystkim Sąd podkreślił, że ostateczna wysokość zobowiązania obciążającego pozwanego na podstawie umów sprzedaży oznaczonych numerami: (...) i (...), określona w ugodzie z dnia 13.04.2004 roku na łączną kwotę 23.370,30 złotych, odpowiadała zakresowi rozstrzygnięcia wynikającego z kwestionowanego tytułu wykonawczego. Poziom powyższego zobowiązania, uznany przez pozwanego, nie podlegał zmniejszeniu do kwoty 21.000 złotych, albowiem dłużnik, wbrew dwustronnym ustaleniom naruszył warunki ugody, dokonując części wpłat po upływie ustalonych terminów, doprowadzając do ziszczenia się warunku zawieszającego w rozumieniu art.89 k.c. polegającego na możliwości zwolnienia powoda przez wierzyciela z obowiązku zapłaty ostatniej raty. Zdaniem sądu, sformułowania zawarte w punktach I – IV powołanej ugody prowadzą do wniosku, że ograniczenie wysokości zobowiązania obciążającego J. C. do kwoty 21.000 złotych wymagało złożenia przez kontrahenta dodatkowego oświadczenia jednoznacznie potwierdzającego pomniejszego wskazanego długu i przyznającego spełnienie warunku terminowej spłaty pierwszych 12 rat ugodzonej sumy, natomiast brak tego typu czynności wierzyciela, usprawiedliwiony zresztą naruszeniami warunków ugody przez powoda, prowadzi do wniosku, iż wysokość omawianego świadczenia nie uległa zmianie.

Mając to na uwadze Sąd Rejonowy uznał ostatecznie, iż wysokość świadczenia pieniężnego obciążającego powoda wynosi obecnie 3.423,10 złotych wraz z odsetkami ustawowymi określonymi w tytule wykonawczym, zgodnie z wyliczeniem:

23.370,30 zł – 19.947,20 zł = 3423,10 zł. Ponadto do zapłaty pozostaje wynikająca z tytułu wykonawczego kwota 2.869 złotych, stanowiąca koszty procesu (postępowania nakazowego), która ze względu na treść punktu I i VI ugody z dnia 13.04.2004 roku nie mogła zostać uznana za stanowiącą jej przedmiot.

Mając powyższe na uwadze Sąd Rejonowy na podstawie art.840 § 1 pkt 2 k.p.c. pozbawił kwestionowany tytuł wykonawczy wykonalności w części przekraczającej wysokość nadal wymagalnego zobowiązania, zgodnie z treścią punktu 1 wyroku. W pozostałej części powództwo oddalił.

Rozstrzygnięcie w przedmiocie zwrotu kosztów procesu oparte zostało na zasadzie ich stosunkowego rozliczenia, wynikającej z art.100 k.p.c. Na podstawie art.113 ust.1 i 2 u.k.s.c. sąd rozstrzygnął także w punkcie 4 sentencji wyroku o nie uiszczonych kosztach sądowych.

Apelację od powyższego wyroku w części wniósł pozwany, tj.:

- w pkt I a i b w zakresie pozbawienia tytułu wykonawczego wykonalności co do kwoty 8.750 zł wraz z odsetkami liczonymi od dnia 25 grudnia 2002r. do dnia zapłaty oraz kwoty 2.869 zł tytułem zwrotu kosztów procesu,

- w części rozstrzygającej o kosztach procesu, tj. pkt III i IV wyroku, zarzucając mu:

1.  naruszenie przepisów postępowania procesowego, tj. art. 233 k.p.c. poprzez dowolną ocenę zebranego w sprawie materiału dowodowego, co doprowadziło do uznania przez sąd, że kwota widniejąca na nakazie zapłaty z dnia 30 stycznia 2004r., sygn. XIII GNc 6835/03 dotyczyła zadłużenia wynikającego z umów zawartych przez powoda ze spółką (...) o nr (...) i (...);

2.  sprzeczność pomiędzy ustaleniami sądu dokonanymi w uzasadnieniu wyroku a sentencją orzeczenia.

Wskazując na powyższe zarzuty pozwany wniósł o oddalenie powództwa w całości i zasądzenie kosztów procesu wg norm przepisanych za obie instancje.

W uzasadnieniu apelacji pozwany wskazał, że z dokumentów zebranych w sprawie bezspornie wynika, że kwota zaległości wskazana w nakazie zapłaty z dnia 30 stycznia 2004r. dotyczy umowy nr (...). Łączne zadłużenie z umowy nr (...) na dzień 1 kwietnia 2004r. wynosiło 31.422,30 zł. Celem ugodowego zakończenia postępowania strony podpisały umowę, zgodnie z którą określiły zadłużenie z w/w umów na kwotę 23.370,30 zł i wskazały, że zapłata należności w ratach zaspokoi wierzyciela. Z uwagi na to, że umowa ugody nie była przez powoda realizowana w sposób prawidłowy, roszczenie wynikające z umów (...) stało się natychmiast wymagalne w całości, a wierzyciel zaliczył dokonane w ramach ugody płatności na rzeczywiste zadłużenie powoda. W pierwszej kolejności wpłaty zostały zaliczone na należności wynikające z umowy nr (...), a następnie na należności z umowy nr (...). W związku z tym ustalenia Sądu I instancji co do wysokości zadłużenia wynikającego z tych dwóch umów są nieprawidłowe, podobnie jak wniosek, że nakaz zapłaty z dnia 30 stycznia 2004r. dotyczył dwóch umów. Kwota 23.230,10 zł na umowie z dnia 13 kwietnia 2004r. została określona na potrzeby ugody i zakończenia sporu bez wdawania się w proces sądowy. W wyniku niewykonania warunków ugody przez powoda, wpłacane kwoty były rozliczane stosownie do wymagalności zobowiązań J. C.. Zdaniem apelującego dowody zgromadzone w trakcie postępowania sądowego wskazują, że na poczet zobowiązania powód wpłacił kwotę 19.249,20 zł, do zapłaty pozostała zatem należność w kwocie 12.173,10 zł i taka też wierzytelność została zbyta na rzecz pozwanego na podstawie umowy przelewu wierzytelności.

Apelujący zwrócił nadto uwagę, że Sąd I instancji pozbawił w sentencji wyroku tytuł wykonawczy także w zakresie kosztów procesu w kwocie 2.869 zł, natomiast w uzasadnieniu stwierdził, że należność ta z uwagi na to, że nie była objęta warunkami ugody powinna zostać przez powoda zapłacona. Stwierdzenie to doprowadziło do sprzeczności pomiędzy sentencją wyroku a jego uzasadnieniem.

Powód wniósł o oddalenie apelacji i zasądzenie kosztów postępowania apelacyjnego.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja jest częściowo zasadna.

Zasadnie zarzucił apelujący, że Sąd pierwszej instancji błędnie uznał, iż kwota widniejąca na nakazie zapłaty z dnia 30 stycznia 2004r., sygn. akt XIII GNc 6835/03 dotyczyła zadłużenia wynikającego z dwóch umów zawartych przez powoda ze spółką (...) o nr (...) i (...). Z załączonych do niniejszej spraw akt sprawy o sygn. XIII GNc 6835/03 wynika bowiem, że w sprawie tej powód (tj. (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością) dochodził należności wyłącznie z jednej umowy, tj. umowy z dnia 25 kwietnia 2002r. o numerze: (...).

Po wtóre, zasadnie apelujący zarzucił, że w ugodzie z dnia 13 kwietnia 2004r. strony w celu polubownego (ugodowego) zakończenia sprawy określiły zadłużenie z dwóch umów, tj. nr (...) i (...) na kwotę 23.370,30 zł i wskazały, że zapłata należności w ratach zaspokoi wierzyciela. Jednakże w punkcie VII ugody strony zapisały, że gdy dłużnik nie dotrzyma zobowiązania określonego w punkcie I (uznanie przez dłużnika roszczenia w kwocie 23.370,30 zł) lub III ugody (zobowiązanie do zapłacenia w/w kwoty w 13 ratach), świadczenie staje się wraz z należnymi odsetkami natychmiast wymagalne, a odsetki za opóźnienie liczone od tej chwili określa się na 18% w skali roku.

Należy tu podkreślić, że przesłuchany w charakterze świadka K. Z., który w imieniu spółki (...) podpisywał przedmiotową ugodę zeznał m.in., że umorzenie w ugodzie powodowi części wierzytelności nastąpiło pod warunkiem terminowej spłaty ugodzonej sumy z zastrzeżeniem odsetek umownych (protokół k.78). Z kolei brak jest zeznań powoda, ponieważ Sąd Rejonowy pominął ten dowód, jak należy wnosić na skutek niestawiennictwa powoda na rozprawie w dniu 19 lutego 2016r. W związku z tym, biorąc pod uwagę treść ugody oraz dowód z zeznań świadka K. Z. oraz wobec braku zeznań powoda, brak jest podstaw aby przyjąć inną interpretację zapisów ugody co do zamiaru stron. Brak jest podstaw do przyjęcia interpretacji wskazywanej przez pełnomocnik powoda w odpowiedzi na apelację. Nie sposób bowiem przyjąć, iż podstawowym celem ugody było przede wszystkim usunięcie niepewności wynikającej ze wszystkich stosunków między stronami i wypracowanie rozliczenia ze wszystkich stosunków prawnych jakie łączyły strony. Z treści ugody wynika bowiem, że obejmuje ona roszczenia z dwóch tylko, konkretnie wskazanych umów. Po drugie, w ugodzie należność ugodzona została określona na kwotę taką, jaka wierzycielowi przysługiwała z prawomocnego nakazu zapłaty z dnia 30 stycznia 2004r., obejmującego przecież należność z jednej tylko umowy. Gdyby więc na wypadek niedotrzymania warunków spłaty ugodzonej kwoty przez powoda, wierzyciel (E. Polska) miał roszczenie ograniczające się tylko do tej ugodzonej kwoty, to nie miałby żadnego interesu w zawieraniu przedmiotowej ugody, ponieważ kwoty 23.370,30 zł (wskazanej w ugodzie) i tak mógłby dochodzić na podstawie prawomocnego nakazu zapłaty. Ta okoliczność potwierdza, że interes wierzyciela w zawarciu przedmiotowej ugody polegał na zapewnieniu sobie w miarę szybkiej zapłaty ugodzonej kwoty przez powoda, bez konieczności wszczynania postępowania egzekucyjnego. Taki był warunek ograniczenia przez wierzyciela swoich wierzytelności do powoda. Ponadto, na takie rozumienie treści ugody przez wierzyciela (umorzenia w niej części wierzytelności jedynie pod warunkiem zapłaty ugodzonej kwoty) świadczy to, że na skutek nie spełnienia ugody zgodnie z jej warunkami, wierzyciel wszczął później egzekucję na podstawie nakazu zapłaty, zaliczając wpłaty dokonane przez powoda w pierwszej kolejności na poczet starszej umowy.

Bezspornie pozwany nie dotrzymał warunków ugody, ponieważ nie spłacił całej kwoty wskazanej w ugodzie, a nadto opóźniał się z zapłatą poszczególnych rat – co wynika z niekwestionowanych w tym zakresie ustaleń Sądu pierwszej instancji. W związku z tym całe roszczenie spółki (...), z obu umów, stało się natychmiast wymagalne.

W takiej sytuacji wierzyciel miał prawo do zaliczenia wpłat dokonanych przez pozwanego, w sposób zgodny z zasadami wynikającymi z art. 451 k.c., tj. w pierwszej kolejności na poczet długu najdawniej wymagalnego, czyli na poczet roszczenia wynikającego z umowy z 2001r. o numerze (...).

Zgodnie z niekwestionowanymi ustaleniami Sądu Rejonowego, powód dokonał łącznie wpłat na poczet ugody w wysokości 19.947,20 zł. Według oświadczenia i zestawienia płatności złożonego w rozpoznawanej sprawie przez (...) spółkę z ograniczoną odpowiedzialnością w W. (k.86 – 90), spółka ta zaliczyła wpłaty kwot: 3.500 zł z dnia 1 lipca 2004r., 1.750 zł z dnia 3 sierpnia 2004r. i 1.426,90 zł z dnia 2 września 2004r. na poczet umowy z 2001r. o numerze (...), czyli łącznie była to kwota: 6.676,90 zł. W takim razie na poczet umowy numer (...) pozostaje do zaliczenia kwota 13.270,30 zł (19.947,20 – 6.676,90 = 13.270,30 zł). W nakazie zapłaty z dnia 30 stycznia 2004r., sygn. XIII GNc 6835/03 zasądzona została kwota 23.370,30 zł, od której należy więc odjąć kwotę 13.270,30 zł, co daje różnicę w kwocie 10.100 zł – jest to kwota nie zapłacona z w/w nakazu. W zakresie zatem tylko przekraczającym tą kwotę powództwo o pozbawienie tytułu wykonawczego zasługiwało na uwzględnienie.

Trafny był nadto zarzut apelacji odnoszący się do kosztów procesu zasądzonych w nakazie zapłaty (w kwocie 2.869 zł). W wyroku Sąd Rejonowy pozbawił tytuł wykonawczy wykonalności także co do tej kwoty, podczas gdy w uzasadnieniu wyroku zupełnie odmiennie wskazał, że kwota ta pozostaje jednak do zapłaty, ponieważ ze względu na treść punktu I i VI ugody nie mogła zostać uznana za stanowiąca jej przedmiot. Zgodzić się należy z poglądem wyrażonym w uzasadnieniu wyroku a nie w jego sentencji. W istocie, brak było w niniejszej sprawie podstaw do pozbawiania wykonalności nakazu zapłaty również w zakresie zasądzonych tym nakazem kosztów procesu.

Mając powyższe na uwadze, na podstawie art. 386 § 1 k.p.c. Sąd Okręgowy orzekł jak w punktach I i II wyroku.

W związku ze zmianą rozstrzygnięcia merytorycznego, zmianie podlegało również rozstrzygnięcie w zakresie kosztów procesu w oparciu o przepis art. 100 k.p.c. Ostatecznie bowiem powód wygrał sprawę w zakresie 47%, zaś pozwany w 53%. Jak ustalił Sąd Rejonowy koszty powoda wyniosły 1.420 zł, zaś pozwanego 3.012 zł. W związku z tym powód winien zwrócić pozwanemu kwotę 929 zł z tego tytułu. Analogicznie należało zmienić punkt 4/ zaskarżonego wyroku, w którym orzeczono ściągnięcie nieuiszczonych kosztów sądowych.

W pozostałym zakresie apelacja jako niezasadna podlegała oddaleniu, w oparciu o przepis art. 385 k.p.c.

O kosztach postępowania apelacyjnego Sąd Okręgowy orzekł na podstawie art. 100 k.p.c., stosując zasadę stosunkowego rozdzielenia kosztów. Rzeczywista wartość przedmiotu zaskarżenia wyniosła 15.042,10 zł (pozwany bowiem zaskarżył kwotę 12.173,10 zł należności głównej z nakazu zapłaty oraz kwotę 2.869 zł zasądzoną tytułem kosztów procesu w tym nakazie). Pozwany wygrał apelację co do kwoty 6676,90 zł z tytułu należności głównej oraz 2.869 zł z tytułu kosztów procesu, czyli łącznie 9545,90 zł. Oznacza to, że pozwany wygrał apelację w 63%, zaś powód w 37%. Powód poniósł koszty postępowania apelacyjnego w kwocie 3.600 zł (wynagrodzenie pełnomocnika procesowego, który został ustanowiony po raz pierwszy w postępowaniu apelacyjnym), zaś pozwany w łącznej kwocie 2981 zł (2.400 zł – wynagrodzenie pełnomocnika procesowego, 581 zł – opłata sądowa od apelacji). W związku z tym Sąd Okręgowy zasądził od powoda na rzecz pozwanego kwotę 546 zł z tytułu zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego.

Krzysztof Wójcik Bartosz Kaźmierak Maria Pągowska – Bancer