Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I Ca 122/17

I Cz 165/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 19 kwietnia 2017 roku

Sąd Okręgowy w Sieradzu Wydział I Cywilny

w składzie:

Przewodniczący SSO Barbara Bojakowska

Sędziowie SSO Elżbieta Zalewska-Statuch

SSO Joanna Składowska

Protokolant sekretarz sądowy Elwira Kosieniak

po rozpoznaniu w dniu 19 kwietnia 2017 roku w Sieradzu

na rozprawie

sprawy z powództwa M. M. (1)

przeciwko K. M., M. M. (2), N. M. i A. M.

z udziałem interwenienta ubocznego Gminy Z.

o eksmisję

na skutek apelacji powoda

od wyroku Sądu Rejonowego w Zduńskiej Woli

z dnia 27 grudnia 2016 roku, sygnatura akt I C 755/16

oraz z zażalenia pozwanych na rozstrzygnięcie o kosztach procesu zawarte w punkcie 4 wyroku

I.  z apelacji zmienia zaskarżony wyrok w punktach 2 i 3 w ten sposób, że:

a)  punktowi 2 nadaje następującą treść: „ustala, że pozwanym nie przysługuje uprawnienie do lokalu socjalnego;”,

b)  uchyla punkt 3;

I.  oddala zażalenie;

II.  zasądza od pozwanej K. M. na rzecz powoda M. M. (1) 320 (trzysta dwadzieścia) złotych z tytułu zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego;

III.  przyznaje kuratorowi ustanowionemu dla małoletnich pozwanych adwokat A. D. wynagrodzenie za udział w postępowaniu apelacyjnym w wysokości 120 (sto dwadzieścia) złotych, którą nakazuje wypłacić z funduszy Skarbu Państwa- Sądu Rejonowego w Zduńskiej Woli.

Sygn. akt. I Ca 122/17

UZASADNIENIE

W pozwie złożonym w dniu 12 sierpnia 2016 r. przeciwko K. M. oraz małoletnim: M. M. (2), N. M. i A. M., M. M. (1) domagał się nakazania pozwanym opróżnienia, opuszczenia i wydania mu lokalu mieszkalnego znajdującego się w budynku mieszkalnym położonym w (...), gmina Z., dla której to nieruchomości w Sądzie Rejonowym w Zduńskiej Woli prowadzona jest księga wieczysta nr (...).

Pozwani wnosili o oddalenie powództwa.

Interwenient uboczny Gmina Z. wnioskowała o nieprzyznawanie pozwanym uprawnienia do lokalu socjalnego wskazując, że nie posiada w swym zasobie mieszkaniowym takich lokali.

Zaskarżonym wyrokiem z dnia 27 grudnia 2016 r., wydanym w sprawie
sygn. akt I C 755/16, Sąd Rejonowy w Zduńskiej Woli nakazał pozwanym opuszczenie wraz ze wszystkimi rzeczami i osobami, których prawa reprezentują budynku mieszkalnego posadowionego na nieruchomości położonej w P. numer(...), dla której Wydział Ksiąg Wieczystych Sądu Rejonowego w Zduńskiej Woli prowadzi KW Nr (...) w terminie do dnia 01 lipca 2017 r. (pkt 1); przyznając pozwanym uprawnienia do lokalu socjalnego (pkt 2) i wstrzymując wykonanie eksmisji do czasu przedłożenia przez gminę ofert najmu takiego lokalu (pkt 3) oraz orzekając o kosztach procesu (pkt 4 i 5).

Rozstrzygnięcie zapadło przy następujących ustaleniach i wnioskach:

Powód M. M. (1) jest właścicielem zabudowanej nieruchomości położonej w P. numer 10, dla której Wydział ksiąg Wieczystych Sądu Rejonowego w Zduńskiej Woli prowadzi księgę wieczystą numer (...). Przez czas trwania małżeństwa powód i jego żona - pozwana K. M. wspólnie ze swoimi małoletnimi dziećmi (również pozwanymi w sprawie) zamieszkiwali w budynku mieszkalnym stanowiącym własność M. M. (1). Po rozwiązaniu małżeństwa przez rozwód wyrokiem Sądu Okręgowego w Sieradzu z dnia 17 listopada 2015 r., K. M., pomimo deklaracji wyprowadzenia się wraz z dziećmi, nadal zajmowała nieruchomość swojego byłego męża. Ze względu na kłótnie z pozwaną, powód przeprowadził się do budynku gospodarczego.

K. M. nie ma tytułu do innego lokalu. Przed zawarciem związku małżeńskiego mieszkała u rodziców. Obecnie ojciec nie żyje, zaś matka pozwanej wynajmuje lokal wraz z jej bratem. Pozwana zarabia 1 355 złotych miesięczne. Ponadto otrzymuje na każde z dzieci świadczenie 500plus - łącznie 1 500 złotych miesięcznie i 1 200 złotych tytułem alimentów. Na pokrycie opłat związanych z zamieszkiwaniem w domu powoda wydatkuje miesięcznie 1 100 złotych.

Jak zauważył Sąd Rejonowy, K. M. nie miała żadnego samodzielnego tytułu prawnego do zajmowania nieruchomości powoda. Przez czas trwania małżeństwa, przebywała w niej, korzystając z przysługującego jej uprawnienia z art. 28 1 k.r.o., które na skutek rozwiązania małżeństwa wygasło, a tym samym zostały spełnione warunki do żądania przez M. M. (1) zwrotu przedmiotu użyczenia, czyli opróżnienia przez pozwanych jego posesji.

Rozpoznając kwestię przyznania lub odmowy przyznania pozwanym uprawnienia do lokalu socjalnego, Sąd pierwszej instancji przyjął, iż do lokalu z jakiego ma nastąpić eksmisja nie mają zastosowania przepisy art. 14 ust. 4 ustawy z dnia 21 czerwca 2001 r. o ochronie lokatorów, mieszkaniowym zasobie gminy i zmianie Kodeksu cywilnego (t.j. Dz.U. Nr 31 poz. 266 z 2005 r. ze zm.), ponieważ ustęp 6 powołanego przepisu eliminuje z kręgu osób wskazanych w art. 14 ust. 4 ustawy tych lokatorów, którzy zajmują lokale niewchodzące w skład publicznego zasobu mieszkaniowego, z wyjątkiem tych, którzy zajmują lokale na podstawie stosunku prawnego nawiązanego ze spółdzielnią mieszkaniową czy TBS. Oznacza to, że osoby, które używają lokalu należącego do podmiotów prywatnych, będących stroną stosunku prawnego z lokatorem, mimo że należą do jednej ze wspomnianych kategorii osób art. 14 ust. 4 powołanej ustawy, nie mają obligatoryjnego prawa do lokalu socjalnego, a jedynie sąd - na podstawie art. 14 ust. 3 - może im takie prawo przyznać.

Na podstawie powołanego przepisu, Sąd Rejonowy przyznał pozwanym prawo do lokalu socjalnego ze względu na to, że pozwana sprawuje opiekę nad trojgiem dzieci, z którymi aktualnie zamieszkuje oraz z uwagi na jej sytuację materialną.

W zakresie żądania eksmisji wobec małoletnich dzieci stron, to zdaniem Sądu Rejonowego roszczenie to sprzeciwia się zasadom współżycia społecznego, jednak Sąd uwzględnił w tym zakresie rozstrzygnięcie co do miejsca zamieszkania dzieci zawarte w orzeczeniu rozwodowym.

Stosownie do treści art. 320 k.p.c., Sąd odroczył wykonanie eksmisji do czasu aż dzieci zakończą naukę w szkole, dając tym samym możliwość K. M. na znalezienie lokalu, do którego przeprowadzi się z dziećmi. W ocenie Sądu pierwszej instancji, środki jakie pozwana obecnie wydatkuje na utrzymanie domu są wystarczające, aby wynająć trzypokojowe mieszkanie, a gdyby takiego nie znalazła, może skorzystać z lokalu zapewnionego przez Gminę.

Od wyroku Sądu Rejonowego apelację wniósł powód, zaskarżając go w zakresie pkt. 2 i 3 i zarzucając naruszenie przepisów postępowania cywilnego, tj. art. 233 § 1 k.p.c., mające wpływ na wynik sprawy, poprzez dokonanie dowolnej, a nie swobodnej oceny materiału dowodowego, sprzecznej z zasadami doświadczenia życiowego i logicznego rozumowania, jak również zasadami słuszności, co doprowadziło do naruszenia prawa materialnego, tj. art. 14 ust. 3 ustawy z dnia 21 czerwca 2001 r. o ochronie lokatorów, mieszkaniowym zasobie gminy i zmianie kodeksu cywilnego (t.j. Dz. U. nr 31 poz. 266 z 2005 roku ze zm.).

W uzasadnieniu środka rozstrzygnięcia wskazano, że postawa K. M. jest bierna, a odroczenie wykonania eksmisji zmobilizuje ją do zaspokojenia własnych potrzeb mieszkaniowych i dzieci, ponieważ na rynku nieruchomości w Z. jest możliwe wynajęcie mieszkania za kwotę tożsamą z tą, którą pozwana wydatkuje na zaspokojenie potrzeb mieszkaniowych zajmując nieruchomość powoda. Sytuacja majątkowa pozwanej jest ponadprzeciętna i pozwala na zaspokojenie potrzeb mieszkaniowych we własnym zakresie. Ponadto małoletni pozwani uczęszczają do placówek wychowawczych (szkoły i przedszkola), co umożliwia matce podjęcie zatrudnienia na lepszych warunkach płacowych. Powód również angażuje się w zaspokajanie potrzeb małoletnich osobistymi staraniami o ich utrzymanie i wychowanie, co obok obowiązku alimentacyjnego wspiera matkę w zaspokajaniu potrzeb dzieci. Rozstrzygnięcie Sądu pierwszej instancji prowadzi do pokrzywdzenia interesu prawnego powoda jako właściciela nieruchomości, który nie jest w stanie władać budynkiem mieszkalnym z uwagi na wywoływane przez K. M. konflikty, uniemożliwianie mu wstępu na nieruchomość, brak szacunku do rodziców powoda zamieszkujących w tym samym budynku. Gmina Z. nie dysponuje lokalami socjalnymi, co skazywałoby powoda na dalsze uciążliwości celem wyegzekwowania jego praw jako właściciela, mimo dobrej kondycji finansowej pozwanej i realnej możliwości zmiany z dziećmi miejsca zamieszkania.

W oparciu o podniesione zarzuty powód wnosił o zmianę wyroku Sądu pierwszej instancji w zaskarżonej części poprzez orzeczenie o braku uprawnienia pozwanych do lokalu socjalnego i uchylenie rozstrzygnięcia z pkt. 3 wyroku oraz o zasądzenie od pozwanych na rzecz powoda zwrotu kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego za postępowanie odwoławcze według norm przepisanych.

Pozwani domagali się oddalenia apelacji w całości i zasądzenie od powoda na ich rzecz kosztów postępowania apelacyjnego według norm przepisanych.

Interwenient uboczny Gmina Z. wniosła o uwzględnienie apelacji i zmianę wyroku w zaskarżonej części oraz zasądzenie od pozwanej kosztów procesu w postępowaniu apelacyjnym.

Sąd Okręgowy zważył, co następuję:

Apelacja powoda zasługuje na uwzględnienie, choć nie wszystkie z podniesionych przez skarżącego zarzutów uznać należy za zasadne.

Na wstępie należy wskazać, że art. 233 k.p.c. reguluje kwestię oceny wiarygodności i mocy dowodowej przeprowadzonych w sprawie dowodów, a niepoczynionych ustaleń faktycznych, czy wyprowadzonych z materiału dowodowego wniosków. Skarżący natomiast, poprzez podniesienie tego zarzutu wdaje się w polemikę z Sądem pierwszej instancji odnośnie konsekwencji prawnych, jakie Sąd wyprowadził z ustalonego stanu faktycznego, pomimo tego, że wszystkie powołane przez stronę dowody uznane zostały za wiarygodne, a stan faktyczny był w sprawie bezsporny. Podsumowując, dokonanie przez Sąd oceny okoliczności faktycznych sprawy w aspekcie przepisów o ochronie praw lokatorów, nie podlega badaniu w kontekście naruszenia prawa procesowego, lecz materialnego.

Mając na uwadze powyższe rozważania, Sąd Okręgowy uznał zarzut naruszenia art. 233 k.p.c. za chybiony, przyjmując ustalenia stanu faktycznego Sądu pierwszej instancji za własne.

Jak zasadnie wskazał Sąd Rejonowy, ze względu na zastosowanie art. 14 ust. 7 ustawy z dnia 21 czerwca 2001 r. o ochronie praw lokatorów, mieszkaniowym zasobie gminy i o zmianie kodeksu cywilnego, który wyłącza obowiązek przyznania lokalu socjalnego dla wskazanej w ust. 4 kategorii osób, podstawę przyznania lokalu socjalnego pozwanym może stanowić jedynie art. 14 ust 3 wymienionej ustawy. Zgodnie zaś z powołanym przepisem Sąd, badając z urzędu, czy zachodzą przesłanki do otrzymania lokalu socjalnego, orzeka o uprawnieniu osób, o których mowa w ust. 1, biorąc pod uwagę dotychczasowy sposób korzystania przez nie z lokalu oraz ich szczególną sytuację materialną i rodzinną.

Zdaniem Sądu Okręgowego, prawo do lokalu socjalnego z założenia powinno przysługiwać osobom znajdującym się w szczególnie trudnej sytuacji życiowej, które nie są w stanie, z uwagi np. na brak dochodów, wiek czy stan zdrowia, samodzielnie zaspokoić swoich potrzeb mieszkaniowych na wolnym rynku. Pomocna może być w tym zakresie wartość minimum socjalnego ustalana w Polsce każdego roku przez Instytut Pracy i (...), przy uwzględnieniu różnych wielkości gospodarstw domowych, a także jakości i ilości potrzebnych dóbr, do prowadzenia życia na wystarczającym poziomie. Pojęciem minimum socjalnego określa się wskaźnik, za pomocą którego możemy określić pewną sumę pieniędzy, które wystarczają nie tylko na podtrzymanie życia, ale także rozwój rodziny (posiadanie i wychowanie dzieci), pewne uczestnictwo w kulturze wpływające na jakość życia, a także podtrzymywanie więzi. Jak wynika z wyliczeń Instytutu Pracy i Polityki Społecznej, dla rodzin czteroosobowych minimum socjalne wynosi 3 437,68 złotych miesięcznie. Warto również zaznaczyć, że według wyliczeń specjalistów, w Polsce dochody poniżej progu minimum socjalnego może mieć nawet 40 procent gospodarstw domowych. Tymczasem pozwani plasują się poza grupą osób najuboższych. Przede wszystkim zaś należy stwierdzić, że warunki finansowe pozwalają K. M. na wynajęcie lokalu odpowiednio zabezpieczającego potrzeby jej i małoletnich na wolnym rynku na terenie Z. lub też gminy Z., gdzie mieszkają pozwani, na co zwrócił uwagę również Sąd Rejonowy. Pozwana dysponuje bowiem miesięcznie kwotą 4 055 złotych, a w związku z utrzymaniem nieruchomości wydaje obecnie 1 100 złotych.

W świetle powyższego, sytuacja życiowa pozwanych z całą pewnością do najtrudniejszych nie należy. Tym bardziej, że ewentualny wzrost kosztów utrzymania może uzasadniać wystąpienie o stosowne zwiększenie świadczeń alimentacyjnych należnych od ojca dzieci.

Ponadto, przyznania pozwanym prawa do lokalu socjalnego również nie uzasadnia dotychczasowy sposób korzystania przez nich z lokalu, bowiem pomiędzy byłymi małżonkami wytworzyła się wroga atmosfera, która uniemożliwia ich dalsze wspólne zamieszkiwanie, a skutkowała przeniesieniem się przez skarżącego do nieogrzewanego pomieszczenia gospodarczego, podczas gdy pozwani zajmują siedem pomieszczeń w domu. Wyprowadzenie się pozwanej wraz z dziećmi z nieruchomości powoda, kiedy w rzeczywistości ma ona ku temu środki, nie może być uzależnione od jej wyłącznej woli i wygody. W szczególności, gdy jej postawa godzi w żywotne interesy powoda, nie pozwalając mu na właściwe zaspokajanie własnych potrzeb mieszkaniowych i zaburzając jego relacje rodzinne z rodzicami.

Co istotne również, zmiana miejsca zamieszkania pozwanych nie będzie miała wpływu na wykonywanie przez małoletnich obowiązku szkolnego. Najmłodszy syn stron od początku chodził do przedszkola w Z., gdzie zawoziła go matka. Najstarszy uczy się już poza gminą miejsca zamieszkania. Również córka stron ze względu na zakończenie gimnazjum będzie musiała podjąć naukę w innej gminie, ponieważ w Gminie Z. nie ma szkół średnich. Odroczenie wykonania nakazu opróżnienia nieruchomości w sposób wystarczający zabezpieczy interesy pozwanych, pozwalając na spokojne zakończenie edukacji w bieżącym roku szkolnym i znalezienie innego lokalu.

Wobec powyższego, na podstawie art. 386 § 1 k.p.c., Sąd Okręgowy zmienił wyrok Sądu Rejonowego w Zduńskiej Woli w punkcie 2 i 3, ustając, że pozwanym uprawnienie do lokalu socjalnego nie przysługuje.

O kosztach postępowania Sąd orzekł na podstawie 98 § 1 i 3 k.p.c. Na zasądzone od pozwanej na rzecz powoda koszty składają się: opłata od apelacji - 200 złotych oraz 120 złotych kosztów zastępstwa procesowego (§ 7 pkt 1 w zw. z § 10 ust. 1. pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie (Dz.U. 2015 poz. 1800 ze zm.).

Wysokość wynagrodzenia kuratora ustanowionego dla małoletnich pozwanych Sąd ustalił na podstawie § 1 ust. 1 i 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 13 listopada 2013 r. w sprawie określenia wysokości wynagrodzenia i zwrotu wydatków poniesionych przez kuratorów ustanowionych dla strony w sprawie cywilnej (Dz. U. 2013, poz. 1476) w zw. § 7 pkt 1 w zw. z § 10 ust. 1. pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie (Dz.U. 2015 poz. 1800 ze zm.).