Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III AUa 280/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 20 kwietnia 2017 r.

Sąd Apelacyjny w Szczecinie - Wydział III Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący:

SSA Beata Górska

Sędziowie:

SSA Barbara Białecka (spr.)

SSO del. Barbara Konieczna

Protokolant:

St. sekr. sąd. Edyta Rakowska

po rozpoznaniu w dniu 20 kwietnia 2017 r. w Szczecinie

sprawy J. K.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział w K.

o rentę z tytułu niezdolności do pracy

na skutek apelacji organu rentowego

od wyroku Sądu Okręgowego w Koszalinie IV Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

z dnia 25 stycznia 2016 r. sygn. akt IV U 861/14

oddala apelację.

SSO del. Barbara Konieczna SSA Beata Górska SSA Barbara Białecka

Sygn. akt III AUa 280/16

UZASADNIENIE

Decyzją z 28 maja 2014 r. Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w K. odmówił J. K. prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy. Organ rentowy wskazał, że Komisja Lekarska ZUS orzeczeniem z dnia 21 maja 2014 r. stwierdziła, że ubezpieczona nie jest osobą niezdolną do pracy.

Odwołanie od powyższej decyzji wniosła ubezpieczona, wskazując że występujące u niej schorzenia uniemożliwiają jej podjęcie jakiejkolwiek pracy.

W odpowiedzi na odwołanie organ rentowy wniósł o jego oddalenie, podtrzymując dotychczasową argumentację.

Wyrokiem z 25 stycznia 2016 r. Sąd Okręgowy w Koszalinie IV Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych zmienił zaskarżoną decyzję w ten sposób, że przyznał ubezpieczonej rentę z tytułu całkowitej niezdolności do pracy od 1 marca 2014 r. do 1 marca 2016 r.

Sąd Okręgowy wydał rozstrzygnięcie w oparciu o następująco ustalony stan faktyczny i rozważania prawne.

Ubezpieczona J. K. ma 58 lat, posiada wykształcenie zawodowe- ślusarz, ukończyła Studium (...), dotychczas pracowała jako ślusarz, robotnik transportu, pracownik gospodarczy, kelner, ostatnio jako sekretarka - maszynistka w Komendzie Miejskiej Policji w K.. Od 6 sierpnia 2013r. zarejestrowana w Powiatowym Urzędzie Pracy jako bezrobotna z prawem do zasiłku dla bezrobotnych.

Sąd I instancji ustalił, że ubezpieczona cierpi na zaburzenia adaptacyjne, przewlekłe zapalenie chrząstek przedsionka nosa, chorobę układową tkanki łącznej, nadciśnienie tętnicze, przepuklinę rozworu przełykowego, jaskrę posterydową, nosicielstwo gronkowca złocistego, stan po leczeniu zespołu cieśni nadgarstków, bez upośledzonej funkcji rąk, stan po rekonstrukcji stawu barkowego, zespół depresyjny, upośledzenie drożności nosa(praktyczna niedrożność), deformację nosa zewnętrznego, ustawiczne pokrwawianie z nosa, zapalenie naczyń, zmiany zanikowe-nadżerkowe śluzówki przedsionka nosa-w przebiegu infekcji gronkowcem złocistym, stan po artroskopii kolana. Schorzenia te czynią ubezpieczoną całkowicie niezdolną do pracy z przyczyn laryngologicznych przez okres 2 lat od złożenia wniosku o przyznanie renty tj. od 7 marca 2014r. do 7 marca 2016r.

Podstawę prawną rozstrzygnięcia stanowiły przepisy art. 57, art. 12 i 13 ustawy z dnia 17 grudnia 1998r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (t.j. Dz. U. z 2015r.poz.748). Sąd wskazał, że istotą sporu pomiędzy odwołującą a organem rentowym jest to, czy ubezpieczona jest całkowicie lub częściowo niezdolna do pracy. W celu wyjaśnienia spornych okoliczności Sąd Okręgowy przeprowadził dowód z opinii biegłych lekarzy specjalistów: internisty, neurologa, laryngologa, psychiatry, ortopedy, medycyny pracy, reumatologa.

Sąd I instancji wskazał, że biegli sądowi z zakresu psychiatrii, neurologii, interny, ortopedii dokonali oceny stanu zdrowia i wskazali, że schorzenia występujące u ubezpieczonej, które były w zakresie ich specjalizacji, nie powodują niezdolności ubezpieczonej do pracy. Sąd Okręgowy uznał, że opiniom tym nie można odmówić logiczności czy spójności, jednakże opinie te nie mogły mieć decydującego znaczenia, ponieważ główną jednostką chorobową z jaką zmagała się ubezpieczona były schorzenia nosa i towarzyszące temu dolegliwości. Z tych względów za kluczową w ocenie Sądu I instancji należało uznać opinię biegłego laryngologa, reumatologa, a także lekarza medycyny pracy.

Sąd Okręgowy miał na uwadze, że w sprawie opinie sporządzało dwóch biegłych laryngologów. W pierwszej opinii z 9.10.2014 r. wydanej łącznie z biegłym endokrynologiem-internistą, ortopedą, neurologiem i psychiatrą, specjalista laryngolog rozpoznał u ubezpieczonej zniekształcenie skrzydełek nosa po nieprawidłowym gojeniu się i nawrotowych krwawieniach w przebiegu choroby układowej ze stwierdzeniem, że nos zarasta prawe skrzydełko z bardzo dużym ubytkiem, nie goi się. Biegły nie odniósł się natomiast do rozpoznanego schorzenia i nie wyjaśnił jaki ma ono wpływ na wykonywanie przez ubezpieczoną pracy zawodowej. Biegli wskazali jednocześnie, że głównym problemem zdrowotnym ubezpieczonej jest schorzenie chrząstek i tkanki łącznej i w związku z tym decydujące znaczenie w ocenie zdolności ubezpieczonej do pracy ma opinia biegłego w zakresie reumatologii. W konsekwencji powołani biegli stwierdzili, że ubezpieczona nie jest niezdolna do pracy.

Drugi biegły laryngolog w opinii z 19.05.2015r. rozpoznał u ubezpieczonej takie same jak poprzedni biegły laryngolog schorzenia nosa i towarzyszące temu dolegliwości. Biegły stwierdził, że istniejące u ubezpieczonej schorzenia laryngologiczne uniemożliwiają jej podjęcie jakiejkolwiek pracy. W opinii uzupełniającej biegły wskazał, że ubezpieczona jest całkowicie niezdolna do pracy na okres 2 lat od złożenia wniosku o rentę. Sąd Okręgowy podzielił wnioski wypływające z tej opinii albowiem biegły, tak w pisemnej opinii jak i w drugiej uzupełniającej wskazał, że ubezpieczona z uwagi na występujące u niej schorzenia nie jest zdolna do wykonywania jakiejkolwiek pracy. Biegły wskazał, że nawet wdrożenie odpowiedniego leczenia nie przywróci ubezpieczonej możliwości pracy w tzw. normalnych warunkach, a jedynie będzie mogła podjąć pracę w warunkach pracy chronionej. Sąd I instancji zaznaczył, że opinia ta w ocenie całkowitej niezdolności ubezpieczonej do pracy zgodna jest z opinią lekarza medycyny pracy, który również stwierdził, że ubezpieczona jest niezdolna do jakiejkolwiek pracy przez okres jednego roku. Biegła lekarz medycyny pracy stwierdziła jednocześnie, że w przypadku zahamowania procesu zapalno – zanikowego nosa (ustąpienie wycieku) ubezpieczona będzie zdolna do pracy umysłowej. Powyższa opinia wydana została w dniu 16.01.2015r., a więc przed opinią biegłego laryngologa lek. med. R. M., który badał ubezpieczoną w dniu 19.05.2015r. i stwierdził, że nadal u ubezpieczonej występuje proces zapalno-zanikowy nosa z wszystkimi dolegliwościami i określił całkowitą niezdolność ubezpieczonej do pracy na okres dwóch lat od daty złożenia wniosku o rentę.

Sąd Okręgowy uznał, że określenie czasu trwania całkowitej niezdolności do pracy przez biegłego laryngologa jest właściwe albowiem badał on ubezpieczoną po badaniach przeprowadzonych przez biegłą lek. med. pracy. Ponadto Sąd wziął pod uwagę, że jest on lekarzem specjalistą odpowiednim dla oceny schorzenia, na które cierpi ubezpieczona i z powodu którego uznana została za niezdolną do pracy.

Z powyższym wyrokiem nie zgodził się organ rentowy, który w wywiedzionej apelacji zarzucił:

- naruszenie art. 57 ust. 1 pkt 1 oraz art. 12 ust. 2 ustawy emerytalnej poprzez uznanie, że ubezpieczona jest osobą całkowicie niezdolną do pracy i przyznanie ubezpieczonej prawa do renty z tytułu całkowitej niezdolności do pracy od 1.03.2014 r. do 1.03.2016 r., podczas gdy stan zdrowia ubezpieczonej nie uzasadnia orzeczenia niezdolności do pracy,

- sprzeczność istotnych ustaleń Sądu z treścią zebranego materiału dowodowego w sprawie wskutek naruszenia przepisów postępowania, które mogło mieć wpływ na wynik sprawy, tj. naruszenie art. 233 § 1 k.p.c. przez uznanie dowodu z opinii biegłych z 16.01.2015 r., 19.05.2015 r., 27.08.2015 r. i 30.09.2015 r. za wyczerpujący, przy jednoczesnym pominięciu okoliczności wskazujących na brak niezdolności do pracy wynikających z zastrzeżeń organu rentowego, tj. nieuwzględnienie faktu, że na dzień wydania decyzji brak było danych dla istnienia niezdolności do jakiejkolwiek pracy u wnioskodawczyni.

Mając na uwadze powyższe apelujący wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku i oddalenie odwołania.

W uzasadnieniu organ rentowy wskazał że sporządzone w sprawie opinie przez biegłych laryngologów są niespójne. W opinii z 19.05.2015 r. biegły laryngolog stwierdził, że ubezpieczona jest częściowo okresowo, na dwa lata niezdolna do pracy, natomiast w uzupełnieniu uznał, że rozpoznane schorzenia czynią ubezpieczoną całkowicie niezdolną do pracy na dwa lata. Biegły jako podstawę do uzyskania świadczeń rentowych uznał fakt istnienia schorzenia laryngologicznego, które już nigdy nie przywróci ubezpieczonej zdolności do pracy, co stoi w sprzeczności z opinią biegłego specjalisty medycyny pracy, który orzekł, że ubezpieczona w znacznie krótszym okresie będzie mogła podjąć pracę pracownika umysłowego, czyli na poziomie posiadanych kwalifikacji. Organ rentowy wskazał, że nie wykazano w oparciu o co ustalenia poczynili biegli, czy ustalenia dotyczą samego faktu istnienia schorzenia oraz podjęcia działań profilaktyczno – leczniczych, czy dokonano je w oparciu o naruszenie funkcji i sprawności badanej.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja organu rentowego nie zasługiwała na uwzględnienie.

Po przeprowadzeniu uzupełniającego postępowania dowodowego Sąd Apelacyjny doszedł do wniosku, że rozstrzygnięcie Sądu I instancji jest prawidłowe. Mając na względzie, że Sąd II instancji orzeka na podstawie materiału zebranego w postępowaniu w I instancji oraz w postępowaniu apelacyjnym, Sąd Odwoławczy, w kontekście zarzutów apelacji postanowił, na podstawie art. 382 k.p.c. dopuścić dowód z ustnej opinii uzupełniającej biegłej laryngolog E. B., na okoliczność czy ubezpieczona jest niezdolna do pracy, a jeżeli tak to czy jest to całkowita czy też częściowa niezdolność do pracy.

W oparciu o przeprowadzony dowód Sąd Apelacyjny ustalił, że biegła w sporządzonej opinii odniosła się jedynie do laryngologicznych aspektów stanu zdrowia ubezpieczonej, które nie powodowały niezdolności do pracy. Biegli wydając opinię z 19.05.2015 r. wskazali na konieczność wypowiedzenia się przez biegłego reumatologa odnośnie występujących u ubezpieczonej schorzeń. Zaznaczyła, że biegły o tej specjalności jest najbardziej kompetentny do oceny stanu zdrowia ubezpieczonej. Występujące u ubezpieczonej schorzenie jest bardzo skomplikowane, nie jest opisane i w dalszym ciągu nie zostało zdiagnozowane. Postawione rozpoznanie nie jest jednoznaczne. W zakresie schorzeń laryngologicznych, na które składają się brak drożności nosa, objawy stanu zapalnego rusztowania nosa czy błony śluzowej, brak jest przeciwwskazań do pracy zgodnej z posiadanymi przez ubezpieczoną kwalifikacjami. Jednakże toczy się proces zapalny. Na czas procesu leczenia i wprowadzenia schorzenia ubezpieczonej w stan remisji powinna zostać orzeczona czasowa niezdolność do pracy. Wyleczenie z zakażenia i stanu zapalnego przemawia za uznaniem okresowej niezdolności do pracy. Biegła zgodziła się z opinią biegłego reumatologa w zakresie, w którym ten uznał ubezpieczoną za osobę niezdolną do pracy całkowicie na okres dwóch lat.

Istotą sporu w przedmiotowej sprawie było ustalenie, czy ubezpieczona J. K. jest osobą niezdolną do pracy.

Definicję niezdolności do pracy zawiera art. 12 wskazanej wyżej ustawy. Stanowi on, że niezdolną do pracy w rozumieniu ustawy jest osoba, która całkowicie lub częściowo utraciła zdolność do pracy zarobkowej z powodu naruszenia sprawności organizmu i nie rokuje odzyskania zdolności do pracy po przekwalifikowaniu. Częściowo niezdolną do pracy jest osoba, która w znacznym stopniu utraciła zdolność do pracy zgodnej z poziomem posiadanych kwalifikacji. Zgodnie zaś z art. 13 ustawy, przy ocenie stopnia i przewidywanego okresu niezdolności do pracy oraz rokowania co do odzyskania zdolności do pracy uwzględnia się:

- stopień naruszenia sprawności organizmu oraz możliwości przywrócenia niezbędnej sprawności w drodze leczenia i rehabilitacji,

- możliwość wykonywania dotychczasowej pracy lub podjęcia innej pracy oraz celowość przekwalifikowania zawodowego, biorąc pod uwagę rodzaj i charakter dotychczas wykonywanej pracy, poziom wykształcenia, wiek i predyspozycje psychofizyczne.

Dokonując ustaleń w zakresie niezdolności do pracy w rozumieniu przepisów ustawy rentowej należy mieć na względzie, że rozstrzygnięcie sprawy uzależnione jest od specjalistycznej wiedzy, jaką dysponują biegli sądowi. W takim wypadku sąd, co do zasady, nie może poczynić ustaleń sprzecznych z opinią biegłego, jeśli jest ona prawidłowa i jeżeli odmienne ustalenia nie mają oparcia w pozostałym materiale dowodowym (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 27 listopada 1974 r., II CR 748/74, LEX nr 7618). Jak wskazał Sąd Najwyższy, opinia biegłego podlega ocenie zgodnie z art. 233 k.p.c. na podstawie właściwych dla jej przedmiotu kryteriów, jednak z uwagi na specyficzny charakter dowodu z opinii biegłego ocena ta jest o tyle ograniczona, że nie może wkraczać w zakres wymagający wiedzy specjalnej. Sąd nie może orzekać wbrew opinii biegłych sądowych – wprawdzie w ramach przyznanej sądowi swobody w ocenie dowodów może on i powinien poddać opinie biegłych stosownej weryfikacji dla uznania ich za przekonujące bądź podlegające zdyskwalifikowaniu, jednakże nie może opierać się wyłącznie na własnej wiedzy, oderwanej od specjalistycznej wiedzy medycznej. Jednocześnie należy uwzględnić, że w sprawach o rentę z tytułu niezdolności do pracy ostatecznie decyduje sąd, gdyż niezdolność do pracy jako przesłanka renty ma tu znaczenie prawne (art. 12 i 13 ustawy o emeryturach i rentach), tak Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 3 września 2009 r. (III UK 30/09, LEX nr 537018).

Opierając się na opiniach biegłego laryngologa, reumatologa, a także lekarza medyny pracy Sąd Okręgowy słusznie uznał, że schorzenia rozpoznane u J. K. stanowią postawę do stwierdzenia u ubezpieczonej czasowej całkowitej niezdolności do pracy. Biegli ci uwzględnili wszystkie schorzenia ubezpieczonej, wyniki przedmiotowych badań, a wydając opinie mieli na uwadze kwalifikacje posiadane przez ubezpieczoną. Wydane na tej podstawie opinie zawierają trafne, logiczne, spójne i jednoznaczne wnioski – schorzenia stwierdzone u ubezpieczonej powodują u niej okresową niezdolność do jakiejkolwiek pracy. Biegła reumatolog wyjaśniła, że ubezpieczona obserwowana jest w kierunku choroby z autoagresji, tzn. zapalenia naczyń i choroby tkanki łącznej. Nawracające zapalenie chrząstek nosa jest prawdopodobnie jednym z objawów tych schorzeń układowych. Ubezpieczona wymaga dalszej diagnostyki klinicznej. Wdrożone leczenie nie przynosi spodziewanego efektu, a jednocześnie utrudnia eliminację zakażenia gronkowcem złocistym, co nasila objawy ze strony jamy nosowej – uporczywe krwawienia i niedrożność przewodów nosowych oraz niszczenie tkanki chrzęstnej nosa. Biegły uznał, że z tych względów badana jest niezdolna do pracy całkowicie. W okresie pobierania renty możliwa będzie dalsza diagnostyka i celowane leczenia, które umożliwią opanowanie schorzenia w stopniu umożliwiającym powrót ubezpieczonej do pracy. Również lekarz medycyny pracy uznała, że aktualnie ze względu na utrzymujący się stan zapalny, wyciek i stwierdzone nosicielstwo gronkowca złocistego ubezpieczona jest niezdolna do jakiejkolwiek pracy. Biegła wskazała, że w przypadku zahamowania procesu zapalno – zanikowego nosa (ustąpienia wycieku) badana będzie zdolna do pracy umysłowej. Również biegły laryngolog R. M. wskazał, że rozpoznane u ubezpieczonej schorzenia nie pozwalają jej na podjęcie jakiejkolwiek pracy. Stan ubezpieczonej jest na tyle poważny, że prawdopodobnie musi być diagnozowana i leczona w warunkach klinicznych. Natomiast po wdrożeniu odpowiedniego leczenia stan ubezpieczonej na tyle się poprawi, że będzie mogła podjąć pracę.

Sąd Odwoławczy zauważa także, że biegła laryngolog opiniująca w pierwszym zespole biegłych, po zapoznaniu się w szczególności z opinią biegłego reumatologa, w opinii uzupełniającej zgodziła się, że ubezpieczona jest osobą niezdolną do pracy.

W świetle powyższego Sąd Apelacyjny zważył, że wobec dokonanych w sprawie ustaleń faktycznych nie ulega wątpliwości, iż stan zdrowia ubezpieczonej wykluczał wykonywanie przez nią jakiejkolwiek pracy w okresie dwóch lat. Należy zaznaczyć, że powyższe opinie są kategoryczne, spójne i w całości odpowiadają na pytania sądu. Sąd Apelacyjny uznał je za wiarygodne i wystarczające do wydania rozstrzygnięcia w niniejszej sprawie.

Odnosząc się do apelacji organu rentowego wskazać także należy, że Sąd Okręgowy wyjaśnił niespójności wynikające z opinii biegłego laryngologa, a dotyczące stopnia niezdolności do pracy i okresu, na jaki niezdolność należało orzec. Jeszcze raz należy przypomnieć, że ocena niezdolności do pracy w zakresie dotyczącym naruszenia sprawności organizmu i wynikających stąd ograniczeń możliwości wykonywania zatrudnienia wymaga wiadomości specjalnych, a podstawowym źródłem w sprawach o rentę jest dowód z opinii biegłego. Sąd Apelacyjny po przeprowadzeniu uzupełniającego postępowania dowodowego nie miał wątpliwości co do istnienia niezdolności ubezpieczonej do pracy.

Skoro zatem stan zdrowia ubezpieczonej uniemożliwiał jej na dzień wydania zaskarżonej decyzji wykonywanie jakiejkolwiek pracy, należało uznać, że J. K. spełniła przesłanki warunkujące przyznanie jej prawa do renty z tytułu całkowitej niezdolności do pracy na okres do 1 marca 2016 r.

Tak argumentując Sąd Apelacyjny uznał, że zaskarżony wyrok odpowiada prawu, a zarzuty apelacyjne są niezasadne, co skutkować musiało oddaleniem apelacji, o czym orzeczono na podstawie art. 385 k.p.c.

SSO del. Barbara Konieczna SSA Beata Górska SSA Barbara Białecka