Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III U 385/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 13 kwietnia 2017r.

Sąd Okręgowy w Suwałkach III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący:

SSO Piotr Witkowski

Protokolant:

st. sekr. sądowy Marta Majewska-Wronowska

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 13 kwietnia 2017r. w Suwałkach

sprawy S. O.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział w B.

o emeryturę

w związku z odwołaniem S. O.

od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w B.

z dnia 12 lipca 2016 r. znak (...)

1.  oddala odwołanie;

2.  zasądza od S. O. na rzecz Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w B. kwotę 360 (trzysta sześćdziesiąt) złotych tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego.

Sygn. akt III U 385/16

UZASADNIENIE

Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w B. decyzją z dnia 12.07.2016r. odmówił S. O. prawa do emerytury.

W uzasadnieniu wskazał, że zgodnie z art. 184 ustawy z dnia 17.12.1998r.
o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych
(tekst jedn. Dz. U.
z 2009r. Nr 153, poz.1227) w związku z § 4 rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7.02.1983r., w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych
w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze (Dz. U z 1983r.
Nr 8, poz. 43 ze zm.), ubezpieczonemu, urodzonemu po dniu 31.12.1948r. emerytura przysługuje, jeżeli spełnił łącznie następujące warunki:

- osiągnął wiek emerytalny, wynoszący 60 lat dla mężczyzn;

- nie przystąpił do otwartego funduszu emerytalnego, a jeżeli przystąpił, to złożył wniosek o przekazanie środków do budżetu państwa za pośrednictwem Zakładu;

- rozwiązał stosunek pracy, w przypadku ubezpieczonego będącego pracownikiem,

- w dniu wejścia w życie przepisów ustawy emerytalnej, tj. 1.01.1999r., udowodnił okres składkowy i nieskładkowy wynoszący co najmniej 25 lat, w tym okres zatrudnienia w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze, wykonywanego stale i w pełnym wymiarze czasu pracy obowiązującym na danym stanowisku pracy, wynoszący co najmniej 15 lat.

Zakład odmówił S. O. prawa do emerytury, ponieważ nie udokumentował okresu zatrudnienia w szczególnych warunkach lub
w szczególnym charakterze, wykonywanego stale i w pełnym wymiarze czasu pracy obowiązującym na danym stanowisku pracy, wynoszącym co najmniej 15 lat.

Na podstawie dowodów dołączonych do wniosku i uzyskanych w wyniku przeprowadzonego postępowania Zakład przyjął za udowodnione na dzień 1.01.1999r. okresy składkowe i nieskładkowe wynoszące co najmniej 25 lat.

Zakład wskazał, że nie uznał jako pracy w szczególnych warunkach okresu zatrudnienia w (...)w O. do 11.06.1975r. do 14.01.1980r., ponieważ brak jest świadectwa wykonywania pracy w szczególnych warunkach wystawionego przez pracodawcę, natomiast wystawione przez Archiwum nie stanowi środka dowodowego. Nie uznał również okresu zatrudnienia w Firmie (...) S.A. – w upadłości w S. w okresie od 15.01.1982r. do 31.03.1994r. jako pracy w szczególnych warunkach, z uwagi na różne stanowiska pomiędzy wykazanym w świadectwie pracy i świadectwie wykonywania pracy w szczególnych warunkach oraz z uwagi na błędnie powołany wykaz, dział, pkt i brak nr pozycji zarządzenia resortowego.

W odwołaniu od tej decyzji S. O. domagał się jej zmiany. Wskazał, że nie zgadza się z niezaliczeniem mu pracy od 11.06.1975r. do 14.01.1980r. w (...)w O. do pracy w szczególnych warunkach, ponieważ przechodząc za porozumieniem stron do pracy w (...) Zakładzie (...) takiego świadectwa nie otrzymał. Od pierwszego zaś dnia pracy w (...)pracował tylko jako betoniarz w pełnym wymiarze czasu pracy. Wykonywał prace wyłącznie związane z betonem. Robił trelinkę, bloczki, krawężniki, płytki chodnikowe. Na potwierdzenie tego jest wpis w legitymacji ubezpieczeniowej i poświadczeniu okresu zatrudnienia oraz świadkowie z którymi pracował; kierownik produkcji, majster oraz pracownik umysłowy biurowy, który rozliczał produkcję w betoniarni.

S. O. nie zgadzał się również z tym, że nie zaliczono mu okresu pracy w warunkach szkodliwych w Firmie (...) S.A. od 15.01.1982r. do 31.03.1994r. Wykonywał bowiem tylko prace jako palacz w pełnym wymiarze czasu pracy. Pracował w (...) Zakładach (...) Zakład (...) w B., gdzie był tylko palaczem. Do jego obowiązków należało palenie w piecach, czyszczenie, dowóz węgla taczką z placu do pomieszczenia w kotłowni. Rozbieżności zaś w świadectwie pracy i świadectwie pracy w szczególnych warunkach wynikły z niestarannego wypełnienia dokumentu przez osoby do tego powołane. Jego pracę tylko jako palacza potwierdzą zeznania świadków.

W odpowiedzi na odwołanie Zakład Ubezpieczeń Społecznych wniósł o jego oddalenie, uzasadniając jak w zaskarżonej decyzji.

Sąd Okręgowy w Suwałkach ustalił i zważył, co następuje:

Odwołania za uzasadnionego uznać nie można było.

Zgodnie z art. 184 ust. 1 powołanej ustawy o emeryturach i rentach
z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych
, ubezpieczonym urodzonym po dniu 31.12.1948r. przysługuje emerytura po osiągnięciu wieku przewidzianego w art. 32, 33, 39 i 40, jeżeli w dniu wejścia w życie ustawy, tj. 1.01.1999r. osiągnęli:

okres zatrudnienia w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze wymaganym w przepisach dotychczasowych do nabycia prawa do emerytury
w wieku niższym niż 60 lat – dla kobiet i 65 lat – dla mężczyzn oraz

okres składkowy i nieskładkowy, o którym mowa w art.27.

Ustęp 2 stanowi zaś, że emerytura, o której mowa w ust. 1, przysługuje pod warunkiem nieprzystąpienia do otwartego funduszu emerytalnego albo złożenia wniosku o przekazanie środków zgromadzonych na rachunku w otwartym funduszu emerytalnym, za pośrednictwem Zakładu, na dochody budżetu państwa oraz rozwiązania stosunku pracy – w przypadku ubezpieczonego będącego pracownikiem.

Według natomiast art. 32 ust. 4 tej ustawy, wiek emerytalny, rodzaje prac lub stanowisk oraz warunki, na podstawie których przysługuje prawo do emerytury, ustala się na podstawie przepisów dotychczasowych.

Tymi zaś przepisami dotychczasowymi są przepisy rozporządzenia Rady Ministrów
z dnia 7.02.1983r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych
w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze
(Dz. U z 1983r. Nr 8, poz. 43 ze zm.).

Stosownie do § 1 ust. 1 tego rozporządzenia, stosuje się ono do pracowników wykonujących prace w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze, wymienione w § 4-15 tego rozporządzenia oraz w wykazach stanowiących załącznik do rozporządzenia, zwanych dalej ,,wykazami”. Paragraf 2 ust. 1 tego rozporządzenia stanowi zaś, że okresami pracy uzasadniającymi prawo do świadczeń na zasadach określonych w rozporządzeniu są okresy, w których praca
w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze jest wykonywana stale
i w pełnym wymiarze czasu pracy obowiązującym na danym stanowisku pracy, a według § 4 ust. 1, pracownik, który wykonywał prace w szczególnych warunkach, wymienione w wykazie A, nabywa prawo do emerytury, jeżeli spełnia łącznie następujące warunki: osiągnął wiek emerytalny wynoszący: 55 lat dla kobiet i 60 lat dla mężczyzn oraz ma wymagany okres zatrudnienia, w tym co najmniej 15 lat pracy w szczególnych warunkach.

Z powyższego wynika więc, że aby ubezpieczony mógł otrzymać emeryturę na podstawie art. 184 ustawy o emeryturach i rentach z FUS, praca w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze, przy spełnieniu pozostałych warunków, musiała być przez niego wykonywana w sposób stały i w pełnym wymiarze czasu pracy przez co najmniej 15 lat, przy czym w szczególnych warunkach, to w takich, jakie są wymienione w wykazie A powołanego rozporządzenia.

Zważywszy tymczasem na zebrany w sprawie materiał dowodowy nie można było uznać aby odwołujący się posiadał co najmniej 15 lat pracy w szczególnych warunkach. Nie można mu było bowiem takiej zaliczyć z zatrudnienia od dnia 15.01.1982r. do dnia 31.03.1994r. w Firmie (...) S.A. w S. (wcześniej o nazwie (...) Zakłady (...) w S.) i z zatrudnienia w (...)w O. od 11.06.1975r. do 2.11.1977r. Analizując mianowicie dokumentację osobowo – pracowniczą odwołującego się trudno uznać aby w okresie czasu od 11.06.1975r. do 2.11.1977r. w (...)w O. pracował on jako betoniarz, a w okresie czasu od dnia 15.01.1982r. do dnia 31.03.1994r. w Firmie (...) S.A. w S. jako palacz nie zautomatyzowanych i rusztowych kotłów parowych lub wodnych typu przemysłowego.

W świetle dokumentacji osobowo – pracowniczej potwierdzonej zeznaniami świadków T. K., S. R. i B. S., niewątpliwym jest tylko w sprawie, że odwołujący się pracował w szczególnych warunkach, bo betoniarza, w okresie czasu od 3.11.1977r. do 14.01.1980r. (Wykaz A, Dział V pkt 4 powołanego rozporządzenia z 7.02.1983r.). Wcześniejszy zaś okres zatrudnienia odwołującego się w (...)w O. od 11.06.1975r. do 27.10.1975r. to okres jego pracy jako ślusarza – zbrojarza (od 28.10.1975r. do 15.10.1977r. służba wojskowa), która nie daje zatrudnienia w szczególnych warunkach. O ile bowiem praca zbrojarza jest pracą w szczególnych warunkach (Wykaz A, Dział V pkt 4 powołanego rozporządzenia z 7.02.1983r.), o tyle praca ślusarza nie jest pracą w szczególnych warunkach, gdyż powołane rozporządzenie z dnia 7.03.1983r. nie przewiduje jej jako pracy wykonywanej w szczególnych warunkach. Aby natomiast praca w szczególnych warunkach mogła być przyjęta do przyznania emerytury na podstawie art. 184 ustawy o emeryturach i rentach z FUS to – jak wyżej wskazano- musiała być wykonywana w sposób stały i w pełnym wymiarze czasu pracy. Za faktem zaś, że odwołujący się pracował jako ślusarz – zbrojarz, mówi dokumentacja pracownicza w postaci umowy o pracę i protokołu kwalifikacji na ślusarza zbrojarza. Gdyby przecież odwołujący się miał pracować od razu jako batoniarz to i od razu uzyskałby kwalifikacje na betoniarza. Tymczasem protokół uzyskania takich kwalifikacji jest z daty 3.11.1977r., po powrocie z wojska. Świadkowie natomiast pamiętają odwołującego się tylko jako betoniarza, gdyż przez 3 lata po wojsku pracował jako betoniarz. Z racji zaś upływu bardzo znacznego czasu, bo 40 lat, nie pamiętają już bardzo krótkiego okresu czasu od 11.06.1975r. do 27.10.1975r. kiedy to odwołujący się był ślusarzem – zbrojarzem. Jak uczy doświadczenie życiowe fakty późniejsze zacierają fakty wcześniejsze, zwłaszcza gdy fakty późniejsze miały miejsce w dłuższym okresie czasu. Stąd orzecznictwo sądowe stoi na stanowisku, że zeznania świadków muszą mieć odzwierciedlenie w dokumentacji osobowo – pracowniczej, a w każdym bądź razie w jakiś sposób współgrać z tą dokumentacją. Należy za Sądem Apelacyjnym w Lublinie (wyrok z dnia 6.08.2014r. III AUa 466/14) powtórzyć, że zeznania świadków, gdy nie znajdują potwierdzenia w dokumentach pracowniczych nie stanowią miarodajnego dowodu pracy w szczególnych warunkach. Nie jest dopuszczalne oparcie się wyłącznie na zeznaniach świadków, w sytuacji gdy z dokumentów wynikają okoliczności przeciwne.

Podobnie odnieść się i należy do zeznań świadków Z. S. i J. W. odnośnie zatrudnienia odwołującego się tylko w charakterze palacza od 15.01.1982r. do 31.03.1994r. w (...) Zakładach (...) w S., później firmie (...) S.A. w S.. Świadkowie po prostu wszystkiego z racji upływu czasu dobrze wszystkiego nie pamiętają, co jest z resztą oczywiste. Wynika to z pewnością z tego, że odwołujący się w tym czasie wykonywał w głównej części prace palacza i stąd go właśnie jako takiego pamiętają. Tymczasem odwołujący się stosownie do dokumentacji osobowo – pracowniczej był też konsekratorem, gdyż stosownie do angaży, palaczem – konserwatorem. W związku z tym nie wykonywał w sposób stały i w pełnym wymiarze czasu pracy samej pracy palacza. Zajmował się z pewnością naprawą różnych rzeczy i ich typową konserwacją. Po cóż bowiem cały czas w dokumentacji, zwłaszcza dotyczącej angaży był tytułowany palaczem – konserwatorem. Tłumaczenie świadków i samego odwołującego się, że miał wpisane w angażach również konserwatora na wszelki wypadek nie wytrzymuje krytyki. Przecież przez okres ponad 12 lat bez potrzeby nie wpisywano by w angaże poza palaczem również konserwatora. Było to z pewnością podyktowane potrzebą tego aby odwołujący się był również rzeczywiście konserwatorem, bo taką pracę też musiał wykonywać. Jak zeznali świadkowie, co zresztą przyznał odwołujący się, w okresie letnim była potrzeba palenia tylko jednego pieca, a w okresie zimowym dwóch piecy, co wiązało się z i ogrzaniem pomieszczeń zakładu i zapewnieniem ciepłej wody dla wylęgu kurcząt. Gdyby więc odwołujący się w okresie letnim był tylko palaczem jednego pieca jego praca musiałaby wynosić połowę etatu. Dlatego właśnie musiał wykonywać i inne prace aby wykonywać ją w pełnym wymiarze czasu pracy, gdyż był zatrudniony w pełnym wymiarze czasu pracy. Świadczy o tym wniosek odwołującego się z dnia 9.03.1987r. (k. 29 – akta osobowe), gdzie wskazał on na czynności elektromontera, spawacza (elektrycznego i gazowego) oraz mechanika – ślusarza, jakie wykonuje na stanowisku mechanika – konserwatora, na którym był zatrudniony.

Potwierdzeniem tego jest też wpis odwołującego się w kwestionariuszu osobowym podczas zatrudnienia w Urzędzie (...)w B., gdzie wskazał zatrudnienie w (...) Zakładach (...) jako konserwatora, a nie palacza. Gdyby natomiast rzeczywiści był tylko palaczem to z pewnością wskazałby na zatrudnienie właśnie jako palacza, czego nie uczynił.

Mając więc to na uwadze z całą pewnością wyłączeniu z okresu ewentualnej pracy odwołującego się jako pracy w szczególnych warunkach podlegać będzie co najmniej 5 miesięcy okresu letniego. Okoliczność ta powoduje zaś, że nawet przyjęcie całego okresu pracy odwołującego się od 11.06.1975r. do 14.01.1980r. w (...)w O. i od 1.05.1998r. do 31.12.1999r. na wysypisku Urzędu (...) w B. (wcześniej od 1.08.1997r. pracował na ¾ etatu, a więc nie w pełnym wymiarze czasu pracy) nie da odwołującemu się 15 lat pracy w szczególnych warunkach, bo około 12 lat i pół roku.

Niezależnie od powyższego Sąd w celu ewentualnie innej oceny zebranego w sprawie materiału dowodowego i wynikających z niego okoliczności dopuścił dowód z opinii biegłego z zakresu bezpieczeństwa i higieny pracy celem jednoznacznego ustalenia czy praca odwołującego się odpowiadała dyspozycji pkt 1, Dział XIV Wykazu A powołanego rozporządzenia z 7.02.1983r. (prace niezautomatyzowane palaczy i rusztowych kotłów parowych lub wodnych typu przemysłowego). Odwołujący utrzymywał bowiem, że jego praca odpowiadała tej dyspozycji. Biegły z zakresu bezpieczeństwa i higieny pracy J. D.w swojej opinii nie uznał jednak pracy odwołującego się w (...) Zakładach (...) jako pacy w szczególnych warunkach. Praca bowiem odwołującego się, mając na uwadze podane parametry pieców i kwestie do czego służyły, nie dotyczyła pracy palacza kotów parowych lub wodnych typu przemysłowego. Powołał się przy tym na stosowne normy tego dotyczące wynikające z przepisów i dyspozycji odpowiednich organów państwa.

Również biegły Z. C. z zakresu bezpieczeństwa i higieny pracy w swojej opinii, na skutek zastrzeżeń odwołującego się do opinii biegłego J. D., nie uznał pracy odwołującego się jako pracy palacza pieców przeznaczonych do celów przemysłowych, powołując się w tym względzie na stosowne tego dotyczące opracowanie. Podobnie jak biegły J. D. wskazał, że do obsługi pieców przemysłowych trzeba posiadać odpowiednie uprawnienia, a o takich w aktach osobowych odwołującego się nie ma mowy. Odwołujący się też takich uprawnień nie przedstawił. Sąd zaś podzielił obie opinie skoro są ze sobą zbieżne i jednoznaczne wskazują na kwestie tego jakie muszą być piece przemysłowe i że trzeba mieć uprawnienia do ich obsługi. Zastrzeżenia natomiast odwołującego się do tych opinii uznać należało jako tylko bezkrytyczną polemiką w tymi opiniami. Zastrzeżenia te sprowadzają się do tego, że skoro przedstawił świadectwa pracy w szczególnych warunkach z okresu pracy od dnia 15.01.1982r. do dnia 31.03.1994r. w Firmie (...) S.A. w S. to powinno być mimo wszystko honorowane jako wydane przez odpowiednie podmioty, gdyż jego praca palacza była bardzo szkodliwa i ciężka. Opisując charakter tej pracy twierdził, że biegli niesłusznie oparli się jedynie na samym nazewnictwie stanowisk, podczas gdy powszednie w orzecznictwie i doktrynie przyjmuje się, że o tym czy praca była wykonywane w szczególnych warunkach czy w szczególnym charakterze, nie decyduje sama nazwa stanowiska. Jednak jak już wyżej wykazano odwołujący się nie wykonywał pracy palacza stale i w pełnym wymiarze czasu pracy, a fakt znacznej szkodliwości i uciążliwości takiej pracy sam przez się nie decyduje o zaliczeniu jej do wykonywanej w szczególnych warunkach. Musi bowiem być jednoznacznie wskazana w Wykazie A powołanego rozporządzenia z dnia 7.02.1983r. Wyraźnie to wynika z orzecznictwa Sądu Najwyższego, czego przykładem jest chociażby wyrok z dnia 20.10.2005r. I UK 41/05 i wyrok z dnia 19.05.2011r. III UK 174/10. Jak też wskazał Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 14.12.2009r. I UK 218/09 o uprawnieniu do wcześniejszej emerytury decyduje łączne spełnienie wszystkich warunków określonych w art. 32 ustawy z 1998r. o emeryturach i rentach z FUS (analogicznie art. 184), a nie przekonanie pracownika, że praca była wykonywana w szczególnym charakterze lub warunkach.

Mając więc to wszystko na uwadze Sąd na mocy art. 477 14§ 1 kpc oddalił odwołanie.

O kosztach orzekł na podstawie art. 98 § 1 i 3 kpc w zw. z art. 99 kpc oraz § 9 ust. 2 rozporządzenia Ministrów Sprawiedliwości w sprawie opłat za czynności radów prawnych z dnia 22.10.2015r. (Dz. U. z 2015r., poz. 507).

PW/bd