Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II AKa 40/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 27 kwietnia 2017 r.

Sąd Apelacyjny w Białymstoku w II Wydziale Karnym w składzie

Przewodniczący

SSA Alina Kamińska (spr.)

Sędziowie

SSA Nadzieja Surowiec

SSA Janusz Sulima

Protokolant

Barbara Mosiej

przy udziale prokuratora – Małgorzaty Zińczuk

po rozpoznaniu w dniu 27 kwietnia 2017 r.

sprawy R. G. (1) s. P.

oskarżonego z art. 258 § 3 kk

z powodu apelacji prokuratora

od wyroku Sądu Okręgowego w Suwałkach

z dnia 19 grudnia 2016 r. sygn. akt II K 114/15

uchyla wyrok w zaskarżonej części i sprawę w tym zakresie przekazuje do ponownego rozpoznania Sądowi Okręgowemu w Suwałkach.

UZASADNIENIE

R. G. (1) został oskarżony o to, że :

I. Od lata 1999r., daty bliżej nieustalonej, do 15 września 2000r., w różnych miejscowościach P., w szczególności w miejscowościach K., P., W., R. i D. i innych miejscowościach woj. (...) oraz w W., S. i innych miejscowościach woj. (...) i (...), wspólnie i w porozumieniu z K. J. (1), T. G., S. F. (1), R. S., M. K. (1) oraz innymi ustalonymi i nieustalonymi osobami brał udział w zorganizowanej grupie przestępczej, kierowanej przez K. J. (1), mającej na celu popełnianie przestępstw polegających na organizowaniu, w celu osiągnięcia korzyści majątkowych, wbrew przepisom ustawy przekraczania granic RP i umożliwiania pobytu na jej terenie obywatelom innych państw, jednocześnie kierując zorganizowaną grupą przestępczą w postaci mniejszej jednostki organizacyjnej grupy, do której należał, mającą na celu popełnianie w/w przestępstw;

tj. o czyn z art. 258 § 3 kk (w brzmieniu określonym ustawą z 6 czerwca 1997r. Dz. U. Nr 88, poz. 553 ze zmianami Dz. U. z 1997r. Nr 128 poz. 840, Dz. U. z 1999r. Nr 64 poz. 729 i Nr 83 poz. 931).

II. Od lata 2000r., daty bliżej nieustalonej, do 14 września 2000r., w różnych miejscowościach Polski, w szczególności w okolicach miejscowościD., R. i W. oraz innych miejscowościach woj. (...) oraz w W., S. i innych miejscowościach woj. (...), działając w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, w ramach ustalonego w kierowanej przez K. J. (1) grupie przestępczej podziału ról, wspólnie i w porozumieniu z K. J. (1), R. S., T. G., M. K. (1), S. F. (1) oraz innymi ustalonymi i nieustalonymi osobami co najmniej dziewiętnastokrotnie brał udział w organizowaniu nielegalnego przekraczania granic RP co najmniej 354 (trzystu pięćdziesięciu czterem) obywatelom innych państw, w ten sposób, że zorganizował transport imigrantów z terenów przygranicznych, po ich odbiorze z Republiki Białoruś, kierował przewiezieniem imigrantów w głąb kraju, ułatwiając imigrantom w ten sposób pobyt na terenie RP, a następnie przekazał ich ustalonym i nieustalonym osobom, celem umieszczenia imigrantów w lokalach na terenie W. i innych miejscowości województwa (...), uzyskując dla siebie z tego tytułu korzyść majątkową w kwocie co najmniej 35 400 (trzydzieści pięć tysięcy czterysta) USD;

tj o czyn z art. 264 § 3 kk w zw. z art. 12 kk w zw. z art. 65 kk (w brzmieniu określonym ustawą z 6 czerwca 1997r. Dz. U. Nr. 88, poz.553 ze zmianami Dz. U. z 1997r. Nr 128 poz. 840, Dz. U. z 1999r. Nr 64 poz. 729 i Nr 83 poz. 931).

Sąd Okręgowy w Suwałkach wyrokiem z dnia 19 grudnia 2016r. :

I. W ramach zarzucanego mu czynu w pkt I aktu oskarżenia ustalił, że oskarżony R. G. (1) dopuścił się tego, że od lata 1999r., daty bliżej nieustalonej, do 15 września 2000r., w różnych miejscowościach Polski, w szczególności w miejscowościach K., P., W., R. i D. i innych miejscowościach woj. (...) oraz w W., S. i innych miejscowościach woj. (...) i (...), wspólnie i w porozumieniu z K. J. (1), T. G., M. K. (1) oraz innymi ustalonymi i nieustalonymi osobami brał udział w zorganizowanej grupie przestępczej, kierowanej przez K. J. (1), mającej na celu popełnianie przestępstw polegających na organizowaniu, w celu osiągnięcia korzyści majątkowych, wbrew przepisom ustawy przekraczania granic RP i umożliwiania pobytu na jej terenie obywatelom innych państw to jest czynu z art. 258 § 1 kk i na podstawie art. 17 § 1 pkt 6 kpk w zw. z art. 101 § 1 pkt 4 kk w zw. z art. 102 kk w zw. z art. 4 § 1 kk postępowanie karne wobec oskarżonego R. G. (1) umorzył wobec stwierdzenia przedawnienia karalności czynu.

II. Na podstawie art. 17 § 1 pkt 6 kpk w zw. z art. 101 § 1 pkt 3 kk w zw. z art. 102 kk w zw. z art. 4 § 1 kk postępowanie karne wobec oskarżonego R. G. (1) umorzył wobec stwierdzenia przedawnienia karalności czynu opisanego w pkt II aktu oskarżenia.

III. Kosztami procesu obciążył Skarb Państwa.

Apelację od przedmiotowego wyroku wywiódł prokurator.

Na podstawie art. 425§1 i 2 kpk oraz art. 444 kpk zaskarżając powyższy wyrok w zakresie pkt I w całości na niekorzyść oskarżonego R. G. (2) na podstawie art. 438 pkt 2 i 3 kpk orzeczeniu zarzucił:

I.  mającą wpływ na treść wyroku obrazę przepisów postępowania, a mianowicie:

1.  art. 7 K.p.k. przez zupełnie dowolne i - co wynika z uzasadnienia wyroku, którego relacja nie wskazuje, by Sąd I instancji przeprowadził w tym zakresie jakiekolwiek rozumowanie - pozbawione racjonalnych przesłanek wymienionych w tym przepisie, arbitralne uznanie za niewiarygodne zeznań M. K. (1), zwłaszcza z postępowania przygotowawczego, które świadek w całości potwierdził na rozprawie k. 2314v-2316, a z których jednoznacznie wynika samodzielna i nadrzędna wobec innych członków grupy przestępczej (np. M. K. (1) i S. F. (2)) pozycja i rola oskarżonego R. G. (1) w latach 1999-2000, tj. w okresie objętym zarzutem;

2.  art. 410 K.p.k. poprzez:

a)  pominięcie przy wyrokowaniu okoliczności wynikających z zeznań K. J. (1), uznanych wprost za wiarygodne (str. 7 uzasadnienia) oraz z zeznań M. K. (1), których wiarygodności Sąd Okręgowy z kolei nie kwestionował, a jedynie enigmatycznie stwierdził, że opiera się na nich częściowo (str. 3), tj. faktów wskazanych na k. 319,320,321 - 322, 330v, 466v; 468,486,492, 40lv, 402, 418, 420,434v, 569v, 575v, 576, 899, których istnienie świadkowie potwierdzili na rozprawie, a wskazujących na kierowniczą rolę oskarżonego;

b)  uczynienie podstawą rozstrzygnięcia okoliczności, wynikających z zeznań M. B., A. G. i M. K. (2), które w ogóle nie dotyczyły zarzuconego oskarżonemu przestępstwa, gdyż miały miejsce dopiero w latach późniejszych, czyli w czasie, gdy struktura grupy przestępczej uległa zmianie i oskarżony R. G. (1) nie kierował już jedną z jej komórek;

3. art. 424 § 1 pkt 1 K.p.k. polegającą na:

a) zamieszczeniu w pisemnych motywach wyroku ewidentnie sprzecznych ze sobą stwierdzeń:

- „Na podstawie całokształtu materiału dowodowego zgromadzonego w sprawie Sąd ustalił następujący stan faktyczny" - str. 1,

- „Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił w oparciu o: 1. Częściowe wyjaśnienia /.../; 2. Częściowe zeznania /.../" - str. 3,

- „Oskarżony R. G. (1) nie przyznał się do popełnienia zarzuconego mu czynu z art. 258 § 3 K.k. Od początku postępowania w sprawie kwestionował nie tylko udział w zorganizowanej grupie przestępczej, ale tym bardziej kierowanie fragmentem grupy" - str. 6;

b) niewskazaniu w jakich konkretnie częściach wyjaśnienia oskarżonego, który przecież kwestionował udział w grupie, a przede wszystkim - co stanowi zasadniczą wątpliwość - zeznania świadków, zostały uznane za wiarygodne i stanowiły podstawę ustaleń faktycznych;

c) niewyjaśnieniu z jakich konkretnie względów (w szczególności spełniających kryteria przesłanek oceny dowodów określonych w art. 7 K.p.k.) jakieś (nieokreślone bliżej) części zeznań świadków, zwłaszcza zaś K. J. i M. K., nie zostały uznane za wiarygodne,

co powoduje, iż nie sposób zapoznać się z rozumowaniem Sądu Okręgowego i z pełnym przekonaniem stwierdzić czy zaskarżone rozstrzygnięcie, ewidentnie sprzeczne z dyspozycją art. 2 § 2 K.p.k., bo mające za podstawę nieprawdziwe ustalenie, iż oskarżony R. G. nie kierował w latach 1999-2000 grupą przestępczą w ramach struktur większej grupy kierowanej przez K. J., jest:

-

rezultatem wadliwej oceny wiarygodności dowodów, tj. uznania za niewiarygodne zeznań K. J. i M. K., wskazujących na kierowniczą rolę oskarżonego, choć brak jest powodów, by odmówić im wiary;

-

wynikiem oparcia wyroku na okolicznościach, które nie powinny być brane pod uwagę, gdyż - jak wynika z zeznań M. B., A. G. i M. K. - nastąpiły w okresie późniejszym i nie mają znaczenia dla rozstrzygnięcia;

-

efektem błędu w ustaleniach faktycznych, polegającego na:

1)  nieprzyjęciu - wbrew treści uznanych za wiarygodne zeznań K. J. i M. K. - że w latach 1999-2000 R. G. kierował grupą przestępczą,

2)  przyjęciu, w oparciu o zeznania M. B.,A. G. i M. K., że w latach 1999-2000 R. G. nie pełnił kierowniczej roli, choć zeznania tych świadków dotyczyły okresu późniejszego, a nieobjętego zarzutem, kiedy to rzeczywiście rola oskarżonego nie była już kierownicza;

subsydiarnie - na wypadek, gdyby Sąd Odwoławczy nie podzielił poglądu, iż wskazane wyżej uchybienia miały miejsce i wpływ na rozstrzygnięcie

II. mający zasadniczy wpływ na treść wyroku błąd w ustaleniach faktycznych

1) wynikający z przekonania, iż zeznania świadków: M. B., A. G. i M. K. (2) miały inną treść, niż ich rzeczywiste depozycje, a w szczególności, że dotyczyły zdarzeń z lat 1999- 2000, a polegający na wyprowadzeniu z nich wadliwych wniosków co do przebiegu zdarzeń i przyjęciu w następstwie zniekształcenia wymowy tych dowodów, iż opisywane przez tych świadków zdarzenia z lat 2003 - 2004 miały miejsce w latach 1999-2000, co z kolei - jak wynika z uzasadnienia wyroku - miało decydujący wpływ na ocenę pozycji i roli oskarżonego R. G. (1) w grupie przestępczej K. J. (1) w czasie objętym zarzutem, a w konsekwencji spowodowało ustalenie, iż nie kierował on podgrupą, będąca jedną z jej komórek organizacyjnych;

2) polegający na nieprzyjęciu - wbrew treści uznanych za wiarygodne zeznań K. J. (1) i M. K. (1) - kierowniczej roli R. G. (1).

Stosownie do treści art. 427 § 1 i 2 K.p.k. i art. 437 § 1 i 2 K.p.k. skarżący wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku w pkt I i przekazanie sprawy sądowi I instancji do ponownego rozpoznania.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelację prokuratora uznać należy za zasadną.

Zgodzić się należy ze stanowiskiem skarżącego, że sąd I instancji procedował z obrazą przepisów prawa procesowego wskazanych w petitum skargi.

Niezależnie bowiem od uchybienia treści art. 7 kpk – dowolności w ocenie materiału dowodowego, a przez pryzmat tejże normy należy oceniać też podniesiony – jako zarzut subsydiarny – zarzut błędu w ustaleniach faktycznych, naruszenie zasad określonych dyspozycją art. 440 kpk i art. 424§1 kpk, przy sprzeczności w motywach samego rozstrzygnięcia powoduje, iż przedmiotowy wyrok ostać się nie może.

Abstrahując od przywołanych przez autora apelacji mankamentów części motywacyjnej zaskarżonego orzeczenia zauważyć należy, iż uważna ich lektura prowadzi do dalej idących wniosków, sprowadzających się do konkluzji, że o ile w części wstępnej swoich rozważań sąd w sposób arbitralny wyklucza możliwość wyodrębnienia w grupie przestępczej, założonej i kierowanej przez K. J. (1), podgrupy zajmującej się transportem imigrantów, używając wręcz stwierdzenia, że jej wyodrębnienie byłoby tworem sztucznym (vide str. 6-7 uzasadnienia), o tyle w dalszej części wskazuje na równorzędną rolę braci G. oraz R. S. w organizowaniu transportów z nielegalnymi imigrantami, podkreślając, że osoby te były filarami grupy odpowiadającymi za logistykę, co z kolei daje asumpt do wyprowadzenia tezy, że taka komórka organizacyjna, w ramach grupy stworzonej przez J., istniała.

Jednocześnie odwołując się do zeznań i wyjaśnień K. J. (1) i pozostałych świadków (bliżej nieokreślonych personalnie) stwierdza, że z uwagi na równorzędną rolę w/w osób i finalną odpowiedzialność wszystkich przed J. nie można uznać, aby funkcję kierowniczą pełnił oskarżony, który jak podkreśla na str. 7 części motywacyjnej – był ważnym ogniwem grupy.

Tymczasem analiza przedstawionego przez sąd toku rozumowania, w aspekcie zarzutów podniesionych w apelacji, nie daje podstaw do bezkrytycznego zaaprobowania wyżej wyprowadzonych wniosków.

Po pierwsze:

Dokonując oceny zeznań/wyjaśnień K. J. (1) i odwołując się do jego wielokrotnych wypowiedzi sąd meriti koncentruje się przede wszystkim na zeznaniach składanych w toku rozprawy oraz tych fragmentach jego wyjaśnień, które dałyby się zinterpretować w sposób korzystny dla oskarżonego. Pomija natomiast całe spektrum zeznań tego świadka (pomimo ich zaliczenia w poczet materiału dowodowego), które odnoszą się wprost do roli R. G. (1).

W ślad za skarżącym tytułem przykładu odwołać się należy do jego stwierdzeń chociażby z k. 320 „...za przewiezienie imigrantów w ustalone miejsce pod W. odpowiedzialny był R. G. (1) wraz ze swoimi ludźmi”, z k. 330v „R. G. (1) podjął się zorganizowania ludzi i środków transportu...”, „z (...) ustaliłem, że za osobę będą otrzymywać prawdopodobnie około 380 dolarów, z czego sobie odliczałem 50 dolarów od osoby, a resztę dawałem R. G. (1), bo on ponosił wszystkie koszty, to jest opłacał swoich ludzi, kupował samochody potrzebne do przewozu nielegalnych imigrantów...”, czy też z k. 486 „...z R. G. (1) ustalałem wysokość wynagrodzenia i jemu przekazywałem pieniądze, a on z kolei płacił pozostałym członkom swojej grupy.”

Podobne treści zostały zawarte w wypowiedziach K. J. (1) na k. 482, k. 485, k. 487v, k. 530 czy k. 460v, w których wprost wskazywał, że wszelkie niejasności związane z rozliczeniami wyjaśniał z R. G. (1) i z nim ustalał miejsce załadunku imigrantów.

Co więcej sąd meriti odwołując się do wyjaśnień J. składanych chociażby na k. 466 (vide str. 8 uzasadnienia) nie pokusił się o przeprowadzenie ich rzetelnej analizy, ograniczając się do konkluzji, że wyjaśnienia te potwierdzają równorzędną rolę braci G..

Tymczasem z wyjaśnień tych wynika, że ludzi, tj. K., F. i S. zatrudniał R. G. (1). To on decydował o podziale ról i decydował o tym kto ma iść, jechać na przerzut. Informował o tym K. J. (1), który to akceptował.

Również i w innych ujawnionych przez sąd wyjaśnieniach świadek ten wielokrotnie wskazywał na decydującą rolę R. G. (1) w grupie – vide k. 1253v – R. często mówił mu kto, co będzie robił, k. 1259 – pieniądze przekazywał R. i z nim ustalał szczegóły przemytu.

Przedmiotowa uwaga dotyczy też tej części jego wyjaśnień/zeznań, w których wskazywał na równorzędną rolę braci G. czy też braci G. i R. S..

Już chociażby wyżej zasygnalizowane kwestie – szeroko skomentowane w skardze, nie dają podstaw do zaaprobowania, bez narażenia się na zarzut obrazy art. 7 kpk wniosków wyprowadzonych z oceny zeznań/wyjaśnień K. J. (1), tym bardziej w sytuacji gdy sąd meriti procedował ewidentnie z obrazą art. 410 kpk.

Po drugie:

Poza zakresem rozważań sądu pozostały wyjaśnienia/zeznania M. K. (1), które aczkolwiek stanowiły podstawę ustaleń faktycznych, to jednakże ich treść żadną miarą nie przekładała się na końcową konkluzję wyprowadzoną przez tenże sąd.

Niewątpliwie w tej materii zgodzić się należy ze stanowiskiem autora skargi, że pominięcie tych zeznań, a w zasadzie brak odniesienia się do ich treści przez sąd I instancji nie pozostaje bez wpływu na prawidłowość wyrokowania.

Zauważyć bowiem należy, że świadek ten konsekwentnie i jednoznacznie na kolejnych etapach postępowania opisywał rolę R. G. (1), podając:

-

k. 418 „do udziału w nielegalnej migracji nakłonił mnie R.”,

-

k. 420 „wszelkie uzgodnienia dotyczące przemytu ludzi uzgadniał ze mną R. G. (1)”,

-

k. 434 „mnie zatrudnił R. G. (1). Z tego co wiem, to szefem R. G. (1) był K. J. (1). Podczas, gdy ja pracowałem dla G. ...”,

W dalszych wyjaśnieniach podnosił też, że to R. G. (1) płacił mu za każdy przemyt, dostarczał samochody na wyjazdy i określał rolę jaką ma pełnić (vide k. 568v, k. 899), był też jedyną osobą z którą kontaktował się przez radio (...) (vide k. 401v) i to R. zatrudniał inne osoby (vide k. 399).

A przypomnieć w tym miejscu wypada, co umknęło uwadze sądu, że M. K. (1) „współpracę” z R. G. (1) rozpoczął latem 2000r. (vide k. 2314v), a więc w okresie objętym zarzutem. Świadek ten miał zatem wiedzę na temat roli oskarżonego jak i pozostałych osób uczestniczących w tym czasie w przerzutach nielegalnych imigrantów.

I wreszcie po trzecie:

Sąd I instancji w sposób nieuprawniony swoje ustalenia co do roli R. G. (1) w grupie przestępczej zajmującej się od lata 1999r., daty bliżej nieustalonej, do 15 września 2000r. przerzutem nielegalnych imigrantów, oparł na zeznaniach osób, w tym M. K. (2), M. B. i A. G., w sytuacji gdy osoby te nie dysponowały wiedzą na temat okoliczności objętych tym zarzutem, co wynika wprost z treści ich wypowiedzi.

I tak:

M. B. – k. 503 – K. J. (1) i T. G. poznał pod koniec 2000r. (było to już po zatrzymaniu R. G. (1)), do grupy J. należał w 2003r.

A. G. – k. 2397v – współpracę z J. rozpoczął w 2004r. Nic nie wie na temat współpracy oskarżonego z K. J. (1) przed tą datą.

M. K. (2) – k. 2398v – J. poznał w 2003r. – pracował dla niego od jesieni 2004r.

W aspekcie wyżej poczynionych uwag nie sposób też przyjąć w ślad za sądem I instancji, aby istotnym dowodem negującym kierowniczą rolę R. G. (1) w mniejszej jednostce organizacyjnej grupy w tzw. „grupie kierowców” były zeznania G. N., którym sąd nadał szczególną rangę i znaczenie, a które de facto nie odnoszą się do istoty problemu i w żaden sposób nie określają roli oskarżonego.

W tym stanie rzeczy nie przesądzając na obecnym etapie postępowania sprawstwa oskarżonego w zakresie zarzuconego mu czynu, a spenalizowanego treścią art. 258§3 kpk, w pełni zgodzić się należy z konstatacją skarżącego, iż zignorowanie części dowodów w postaci zeznań świadków i nieuwzględnienie przy orzekaniu wynikających z tych dowodów okoliczności o zasadniczej wadze, powoduje że wyrok w postaci zaoferowanej przez Sąd Okręgowy ostać się nie może.

Przy ponownym rozpoznaniu sprawy sąd I instancji, respektując wyżej poczynione zastrzeżenia oraz uwzględniając zarzuty podniesione w środku odwoławczym, winien dokonać szczegółowej i dogłębnej analizy dowodów istotnych z punktu widzenia zakresu odpowiedzialności oskarżonego i oceny tej dokonać z respektowaniem reguł określonych treścią art. 7 i 410 kpk przy jednoczesnej możliwości ograniczenia postępowania dowodowego, do czego legitymuje przepis art. 442§1 kpk.

Jednocześnie dokonując tej oceny sąd winien mieć na uwadze, że na podstawie art. 258§3 kpk odpowiedzialność karną ponosi nie tylko osoba, która stoi na czele całej struktury grypy, ale również osoba kierująca ważnym odcinkiem jej działalności, o ile podejmuje samodzielne decyzje co do działalności podległych sobie członków grupy, a nie tylko kontroluje wykonywanie poleceń innej osoby, a skład tzw. „podgrupy” – jej trwałość i charakter organizacyjny pozwala ten fragment uznać za szczególny byt samoistny.

W zaistniałej sytuacji procesowej finalną rolą sądu ponownie rozpoznającego niniejszą sprawę pozostanie więc udzielenie odpowiedzi na pytanie czy w aspekcie wyżej poczynionych uwag w grupie przestępczej kierowanej przez K. J. (1) funkcjonowała mniejsza jednostka organizacyjna w postaci grupy osób zajmujących się transportem imigrantów, a w konsekwencji czy R. G. (1) należy przypisać sprawstwo czynu spenalizowanego treścią art. 258§3 kk, czy też jego odpowiedzialność winna zamykać się w ramach wyznaczonych art. 258§1 kk z dalszymi implikacjami z tym związanymi.

Jedynie spełnienie powyższych wymogów oraz dokonaniu rzeczowej i wszechstronnej oceny materiału dowodowego (ale istotnego z punktu widzenia zakresu odpowiedzialności R. G. (1)), co winno znaleźć odzwierciedlenie w motywach rozstrzygnięcia (o ile potrzeba ich sporządzenia zaktualizuje się) umożliwi definitywne wypowiedzenie się w spornej materii.

Mając powyższe na uwadze należało orzec jak na wstępie.

AK/mw