Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II C 1778/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 25 maja 2017 r.

Sąd Rejonowy Szczecin – Centrum w Szczecinie, II Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący: Sędzia Sądu Rejonowego Artur Mączyński

Protokolant: st. sekr. sąd. Magdalena Gregoruk

po rozpoznaniu w dniu 25 maja 2017 r.

na rozprawie

sprawy z powództwa Banku (...) spółki akcyjnej

przeciwko pozwanym P. M., M. M. (1)

o zapłatę

I.  oddala powództwo w całości;

II.  oddala wniosek pozwanego o zasądzenie na jego rzecz od powódki kosztów procesu;

III.  zasądza od powódki na rzecz pozwanej M. M. (1) kwotę 1200 (jednego tysiąca dwustu) złotych tytułem kosztów procesu.

Sygn. akt II C 1778/16

UZASADNIENIE

Powódka Bank (...) S.A. w W. pozwem wniesionym w dniu 2 grudnia 2015 roku wniosła o zasądzenie na swoją rzecz od pozwanych solidarnych P. M. i M. M. (1) kwoty 5433,10 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia wniesienia pozwu oraz kosztów procesu. W uzasadnieniu strona powodowa argumentowała, że pozwani są następcami prawnymi M. M. (2), która miała zawartą umowę linii kredytowej C. z dnia 4.7.2011r. i z tego tytułu nie dokonała spłaty zadłużenia, co potwierdza wyciąg z ksiąg bankowych banku.

Nakazem zapłaty wydanym w postępowaniu upominawczym w dniu 20.04.2016r. orzeczono zgodnie z żądaniem pozwu.

Pozwana, reprezentowana przez radcę prawnego, zaskarżyła w całości nakaz zapłaty sprzeciwem, którym również wniosła o zasądzenie na swoją rzecz od powódki kosztów procesu. Pozwana podniosła zarzut przedawnienia oraz zakwestionowała w całości podniesione okoliczności faktyczne, w tym fakt, aby M. M. (2) była dłużnikiem Banku (...), a także istnienie i wysokość zadłużenia.

Pozwany również zaskarżył w całości nakaz zapłaty sprzeciwem, którym wniósł o zasądzenie na swoją rzecz od powódki kosztów procesu. Nadto podniósł zarzut przedawnienia oraz zakwestionował w całości podniesione okoliczności faktyczne, w tym fakt, aby M. M. (2) była dłużnikiem Banku (...), a także istnienie i wysokość zadłużenia.

W piśmie procesowym z dnia 23.03.2017r. strona powodowa podtrzymała swoje żądania ponownie twierdząc, że poprzedniczka prawna pozwanych zawarła z powódką umowę linii kredytowej w dniu 4.7.2011r. do konta osobistego i w ramach tej umowy został przyznany limit w wysokości 5500 zł. Nadto, powódka wskazała, że nie doszło do przedawnienia roszczenia, gdyż przedmiotowa umowa wygasła wraz ze śmiercią kredytobiorcy, tj. w dniu 2.12.2012r.

Sąd Rejonowy ustalił następujący stan faktyczny:

Pomiędzy poprzednikiem prawnym pozwanych, tj. M. M. (2), jako kredytobiorcą a Bankiem (...) S.A. w W., jako Bankiem w dniu 4 lipca 2011 roku zawarta została umowa L. Kredytowej C. dla konta nr (...), na mocy której Bank zobowiązał się udostępnić środki pieniężne klientowi w ramach przyznanej do konta osobistego L. Kredytowej C. w kwocie limitu 5500 zł.

Bezsporne, a nadto dowód: umowa – k. 14-16; odpisy KRS – k. 6-12.

Pozwani są spadkobiercami M. M. (2) w udziałach po ½ części każdy. Spadek został odziedziczony na podstawie ustawy z dobrodziejstwem inwentarza.

Bezsporne, a nadto dowód: akt poświadczenia dziedziczenia – k. 16-19.

W dniu 19 listopada 2015 roku powódka wystawiła wyciąg z ksiąg bankowych, w którym stwierdzono, że pozwani, jako spadkobiercy M. M. (2) są dłużnikami powódki na kwotę 5433,10 zł z tytułu niespłaconego kredytu. Nadto odnotowano, że zobowiązanie dłużników wynika z niespłacenia przez kredytobiorcę M. M. (2) zobowiązań wynikających z umowy linii kredytowej C. z dnia 4.07.2011r.

Bezsporne, a nadto dowód: wyciąg – k. 13.

M. M. (2) nie była dłużnikiem powódki z tytułu zawartej umowy L. Kredytowej C..

Dowód: historia rachunku – k. 132-182.

Sąd Rejonowy zważył, co następuje:

Powództwo podlegało oddaleniu w całości.

Na wstępie należy zauważyć, że stan faktyczny w niniejszej sprawie Sąd ustalił w oparciu o zawnioskowane przez strony dowody. W ocenie Sądu brak jest podstaw do kwestionowania złożonych do akt sprawy dokumentów, co do ich autentyczności. Czym innym jest jednak ich ocena w kontekście dochodzonych roszczeń i ciężaru dowodu, zwłaszcza że wszystkie dokumenty mają charakter prywatny. Co więcej, tylko umowa kredytu pochodzi zarówno od powódki, jak i poprzedniczki pozwanych. Pozostałe dokumenty – za wyjątkiem niekwestionowanego aktu poświadczenia dziedziczenia - są wyłącznie oświadczeniami strony powodowej i nie korzystają z domniemania prawdziwości, co jest istotne z uwagi na zarzuty podniesione przez stronę pozwaną.

Od razu trzeba zauważyć, że nie budziło wątpliwości to, że pozwani byli następcami prawnymi osoby, która zawierała umowę z bankiem, tj. M. M. (2). Poza tym, wynikało to z treści niekwestionowanego aktu poświadczenia dziedziczenia. W razie uwzględnienia powództwa byłoby to istotne z punktu widzenia ograniczenia odpowiedzialności pozwanych a to z uwagi na przyjęcie spadku z dobrodziejstwem inwentarza.

Podstawę prawną żądania strony powodowej – w zakresie dochodzonych należności – stanowiła zawarta między poprzedniczą pozwanych a powódką umowa z dnia 4 lipca 2011 roku - L. Kredytowej C. dla konta nr (...), na mocy której Bank zobowiązał się udostępnić środki pieniężne klientowi w ramach przyznanej do konta osobistego L. Kredytowej C. w kwocie limitu 5500 zł. Od razu trzeba zaznaczyć, że zarówno w pozwie, jak i piśmie procesowym powódki z 23.03.2017r. (k. 105-106), a nawet wyciągu z ksiąg banku wyraźnie wskazano, że zadłużenie M. M. (2) wynika z tej właśnie umowy.

W ocenie jednak Sądu I instancji strona powodowa – pomimo obowiązku wynikającego z art. 6 k.c. – nie wykazała ani istnienia długu, ani jego wysokości.

Takim dowodem nie może być wyciąg z ksiąg rachunkowych banku, zwłaszcza że jego prawdziwość została zakwestionowana przez stronę pozwaną. Nie budzi też wątpliwości, że taki dokument ma charakter prywatny i stanowi dowód tylko tego, że osoba podpisująca taki dokument złożyła oświadczenie woli o określonej treści. Nie korzysta on jednak z dowodu prawdziwości. Skoro pozwani zaprzeczyli istnieniu i wysokości długu, to tym samym takie dowody nie mogą być uznane za wystarczające do uwzględnienia powództwa. Nie są one wiarygodnym dowodem potwierdzającym istnienie długu, skoro pochodzą od powódki, a zatem od podmiotu który ma wykazać istnienie długu.

Nie jest niczym wyjątkowym dowód z wyciągu z ksiąg bankowych. Zgodnie z treścią art. 95 ust. 1 prawa bankowego – w wersji obowiązującej na moment wystawienia tego wyciągu - rachunkowych „Księgi rachunkowe banków i sporządzone na ich podstawie wyciągi oraz inne oświadczenia podpisane przez osoby upoważnione do składania oświadczeń w zakresie praw i obowiązków majątkowych banków i opatrzone pieczęcią banku, jak również sporządzone w ten sposób pokwitowania odbioru należności mają moc prawną dokumentów urzędowych w odniesieniu do praw i obowiązków wynikających z czynności bankowych oraz ustanowionych na rzecz banku zabezpieczeń i mogą stanowić podstawę do dokonania wpisów w księgach wieczystych”. W myśl ust. 1 a „moc prawna dokumentów urzędowych, o której mowa w ust. 1, nie obowiązuje w odniesieniu do dokumentów wymienionych w tym przepisie w postępowaniu cywilnym.”. Mamy zatem również do czynienia z dokumentem prywatnym, który został zakwestionowany.

Nie jest również wystarczającym dowodem elektroniczne zestawienie operacji na koncie, gdyż i ten dokument nie korzysta z domniemania prawdziwości. Wydruk został zapewne wykonany w oparciu o art. 7 ustawy – Prawo bankowe, z którego wynika tylko tyle, że oświadczenie woli banku związane z dokonywaniem czynności bankowych może być składane w postaci elektronicznej. W ocenie Sądu z treści tego przepisu nie wynika żadne domniemanie prawdziwości dokumentu. Więcej, w ocenie sądu taki wydruk nie jest w ogóle oświadczeniem woli banku, gdyż poprzez taki wydruk bank nie zmierza do wywołania skutków prawnych. Takie spostrzeżenie należy poczynić, zwłaszcza w zakresie, w jakim miałoby zobrazować zadłużenie, gdyż wydruk nie jest żadnym oświadczeniem woli, lecz co najwyżej oświadczeniem wiedzy banku.

Warto też zauważyć, że w stanie faktycznym w ogóle nie podano, co dokładnie (jakie kwoty cząstkowe, kiedy np. pobierane) składa się na ogólną kwotę dochodzoną pozwem.

Już z tych względów powództwo podlegało oddaleniu w całości.

Niezależnie od powyższego - nawet przy założeniu, że elektroniczne zestawienie konta jest wiarygodne - powództwo i tak podlegałoby oddaleniu. Paradoksalnie bowiem wydruk ten świadczy o tym, że M. M. (2) nie miała długu wobec banku z tytułu linii kredytowej do rachunku nr (...). Należy bowiem zauważyć, że na dzień 31.01.2012r. (k. 132) zadłużenie na wyciągu wynosi „0”. Na wyciągu znajduje się następująca adnotacja: „Linia kredytowa C. 1002107658 PLN 15,95% 5500,00 0”. Jeśli spojrzy się na opis tych danych, to wyjdzie, że limit przyznany wynosi „5500,00”, zaś limit wykorzystany wynosi „0”. Co więcej, wyraźnie też zaznaczono, że pod kolumną „Odsetki należne, odsetki umowne, odsetki ustawowe, należne opłaty, kwota przekroczenia limitu” widnieją same zera, wskazujące na brak zadłużenia. Jakby tego było mało, to istnieje saldo dodatnie. Być może wyciąg obrazuje jakieś zadłużenie, ale nie z powodu limitu w rachunku wynikającym z zawartej 4.07.2011r. umowy. Wyciąg jedynie obrazuje istnienie pożyczki gotówkowej w kwocie 122000 zł (k. 132v.). Ale to zupełnie inna kwestia.

Również z tej przyczyny powództwo podlegałoby oddaleniu w całości.

Bezzasadne było również powództwo w zakresie żądania kosztów procesu, skoro strona powodowa - po myśli art. 98 k.p.c. – winna być traktowana jako przegrywająca proces. Koszty procesu pozwanej wynoszą 1200 zł (koszt zastępstwa procesowego). Całą tę kwotę należało zasądzić na rzecz pozwanej od powódki, jako przegrywającej sprawę. Ponieważ pozwany nie wykazał, aby poniósł jakieś koszty, dlatego też oddalono jego wniosek o przyznanie kosztów procesu.

Sędzia Sądu Rejonowego Artur Mączyński