Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt IV P 479/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 21 grudnia 2016 roku

Sąd Rejonowy w Grudziądzu IV Wydział Pracy

w składzie:

Przewodniczący:

SSR Kinga Grűnberg-Bartkowska

Ławnicy:

Ewa Ściborowska, Mirosław Zawistowski

Protokolant:

Dominika Flader

po rozpoznaniu w dniu 7 grudnia 2016 roku w Grudziądzu

na rozprawie sprawy z powództwa J. G. (1)

przeciwko III Liceum Ogólnokształcącemu im. J. P. II w G.

o odszkodowanie

O R Z E KŁ:

I.  zasądza od pozwanego III Liceum Ogólnokształcącego im. J. P. II w G. na rzecz powódki J. G. (1) kwotę 7.444,50 zł brutto (siedem tysięcy czterysta czterdzieści cztery złote pięćdziesiąt groszy) tytułem odszkodowania;

II.  zasądza od pozwanego III Liceum Ogólnokształcącego im. J. P. II w G. na rzecz powódki J. G. (1) kwotę 180 zł (sto osiemdziesiąt złotych) tytułem kosztów zastępstwa procesowego;

III.  nakazuje pobrać od pozwanego III Liceum Ogólnokształcącego im. J. P. II w G. na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Grudziądzu kwotę 373 zł (trzysta siedemdziesiąt trzy złote) tytułem opłaty sądowej od pozwu, od uiszczenia której powódka była zwolniona;

IV.  wyrokowi w punkcie I. nadaje rygor natychmiastowej wykonalności do kwoty 2.481,50 zł brutto (dwa tysiące czterysta osiemdziesiąt jeden złotych pięćdziesiąt groszy).

Sygn. akt I V P 479/15

UZASADNIENIE

Powódka J. G. (1) w pozwie z dnia 27.11.2015 r. domagała się zasądzenia od pozwanego III Liceum Ogólnokształcącego im. J. P. II w G. na swoją rzecz kwoty 7.444,50 zł (tj. równowartości trzymiesięcznego wynagrodzenia brutto powódki) tytułem odszkodowania za nieuzasadnione i wadliwe wypowiedzenie umowy o pracę oraz o zasądzenie od pozwanego na rzecz powódki kosztów procesu według norm przepisanych.

W uzasadnieniu powódka podała, że zatrudniona była u pozwanego od 1 października 2004 r. początkowo na podstawie umowy na czas określony do 30 września 2005 r., a następnie na czas nieokreślony od 1 października 2005 r. Dnia 20 listopada 2015 roku powódka otrzymała od pozwanego wypowiedzenie umowy o pracę. Zdaniem powódki przyczyny podane w wypowiedzeniu umowy o pracę są nieskonkretyzowane, w szczególności dotyczy to przyczyn wymienionych w punktach od 2 do 7. Niepodanie przyczyny lub niewłaściwe jej podanie stanowi naruszenie prawa, a przyczyna podana w sposób ogólnikowy traktowana jest jako jej brak. Zdaniem powódki, pozwany w wypowiedzeniu podał przyczyny tak ogólnikowe, że powódka nie jest w stanie się odnieść do jakiekolwiek jej zachowania w czasie świadczenia pracy. Niemniej powódka wskazała, iż wszystkie podane przyczyny są nieprawdziwe.

Pozwany III Liceum Ogólnokształcące im. J. P. II w G. w odpowiedzi na pozew (k.87) wniósł o oddalenie powództwa i zasądzenie od powódki na rzecz pozwanego kosztów postępowania motywując swoje stanowisko tym, że pozwany w doręczonym powódce wypowiedzeniu należycie uzasadnił przyczyny wypowiedzenia umowy o pracę, o czym świadczy fakt, że powódka mimo podnoszonych zarzutów o braku wskazania przyczyn, w swoim odwołaniu, dość szczegółowo odnosi się do tych zarzutów. Takie stanowisko jest niespójne i nielogiczne. Pozwany w całej rozciągłości podtrzymywał przyczyny wypowiedzenia podane w oświadczeniu o rozwiązaniu umowy o pracę z 20 listopada 2015 r. i podkreślał, że decyzja o wypowiedzeniu była poprzedzona szczegółową analizą przebiegu pracy powódki. Dlatego wypowiedzenie umowy o pracę jest uzasadnione, a odwołanie powódki powinno zostać oddalone.

Sąd ustalił i zważył co następuje:

Powódka J. G. (1) zatrudniona była w pozwanym III Liceum Ogólnokształcącym im. J. P. II w G. na stanowisku sekretarza szkoły na pełen etat od 1 października 2004 r. początkowo na podstawie umowy na czas określony do 30 września 2005 r., a następnie na czas nieokreślony od 1 października 2005r. Umowa na czas określony poprzedzona była umową zawartą na okres próbny od 1.09.2004 r. do 30.09.2004 r. na stanowisku referenta. Zakres obowiązków pracowniczych powódki został jej przedłożony w dniu 3 lipca 2006 r.

( Dowód: umowa o pracę z 1.09.2004 r. cz.B k.7 akt osobowych, z 1.10.2004 r. cz.B k.8 i z 1.10.2005 r. cz. B k.12 akt osobowych;

zakres obowiązków cz B k.13 akt osobowych powódki

zeznania powódki k.113 - 114 akt)

Powódka prawidłowo wykonywała swoje obowiązki pracownicze. Była osobą, która umiała dobrze zorganizować swoją pracę i wykonywała ją samodzielnie i szybko. Zdarzało się, że powódka przy pisaniu pism urzędowych, sporządzaniu dokumentów popełniała drobne błędy. Błędy te jednak nie były nagminne. Wiele osób z grona pedagogicznego zwracało się do niej z prośbą o wykonanie jakiejś pracy, która wykraczała poza zakres jej obowiązków. Na ogół powódka starała się pomagać wszystkim, którzy prosili ją o wykonanie dodatkowej pracy. Zdarzało się jednak, że gdy powódka była bardzo zajęta, odpowiadała, że takie proste czynności może dana osoba wykonać sama np. skserować jakiś dokument lub że to nie należy do jej obowiązków. Powódka odnosiła się do nauczycieli i innych interesantów sekretariatu grzecznie i kulturalnie. Powódka wykonywała też sprawozdania do GUS- u i Kuratorium (...). Sprawozdania były zawsze przedstawiane terminowo. Za wzorowe wykonywanie swoich obowiązków pracowniczych powódka otrzymywała w latach 2005, 2010, 2011, 2012 i 2013 nagrody od dyrektora pozwanego. Wobec powódki nigdy nie stosowano żadnych kar porządkowych.

(Dowód: pisma Dyrektora pozwanego z 6.10.2005, z 14.10.2010 r., z 13.10.2011 r., z 12.10.2012 r. i 14.10.2013 r. - cz.B k.9, 21 - 24 akt osobowych powódki;

zeznania świadków: D. B. k.71 v – 73 akt, B. B. k.73 akt, G. L. k.85 -86 akt, E. W.B. k. 86 – 87 akt, J. T. k.88 -89 akt, L. R. k.89 -90 akt, M.R. k.105 -106 akt

zeznania powódki k.113 -114 akt

zeznania pozwanego k.114 – 116 akt.)

Od 12 maja 2009 roku w sekretariacie pozwanego dodatkowo została zatrudniona na stanowisku samodzielnego referenta w wymiarze 1 / 2 etatu A. G. (1). Początkowo zawarto z nią umowę na czas próbny na 3 miesiące, a następnie od 13 sierpnia 2009 do 12 sierpnia 2012 roku na czas określony. W chwili zawarcia umowy o pracę przedstawiono jej zakres obowiązków i w pkt 15 zlecono jej prowadzenie sprawozdań statystycznych do GUS i Kuratorium (...), a w pkt 9 zbieranie składek na (...). Stosunki między powódką, a A. G. (1) nie układały się prawidłowo, były napięte. Pomimo zatrudnienia A. G. i przekazanie jej do obowiązków pracowniczych sporządzania sprawozdań, powódka do końca września 2015 roku sporządzała sprawozdania statystyczne do GUS-u i Kuratorium (...). Początkowo powódka godziła się na to, że to ona sporządza przedmiotowe sprawozdania mimo, iż nie ma tego określonego w podziale obowiązków. Umową z dnia 14 sierpnia 2015 roku A. G. (1) została zatrudniona w sekretariacie pozwanego na cały etat począwszy od 1 września 2015 r. Nie został jednak zmieniony jej zakres obowiązków pracowniczych. Powódka wówczas zaczęła zgłaszać Dyrektorowi, że sporządzanie sprawozdań nie należy do jej obowiązków. Pismem skierowanym do Dyrektora III Liceum Ogólnokształcącego w G. z dnia 30 września 2015 roku powódka prosiła o wyegzekwowanie wykonywania obowiązków pracowniczych przez A. G. (1) w związku ze zwiększeniem wymiaru czasu jej pracy i przekazała hasła i loginy do sporządzania sprawozdań. Dnia 1 października 2015 roku Dyrektor pozwanego zamierzał wręczyć powódce nowy zakres jej obowiązków, w którym w punkcie 13 wpisano „prowadzenie sprawozdań statystycznych do GUS i Kuratorium (...) (GUS i (...))”. Powódka odmówiła przyjęcia tych nowych obowiązków pracowniczych. Na tę okoliczność sporządzona została notatka służbowa z 7.10.2015 r.

(Dowód: umowy o pracę z 12.05.2009 r. ,z 13.08.2009 r. cz B k.5 i 7 akt osobowych A. G. (1),

zakres obowiązków A. G. – cz. B k.6 akt osobowych;

odpis pisma powódki z 30.09.2015 r. k.32 akt;

odpis notatki służbowej z 7.10.2015 r. k.34 akt;

zeznania świadków A. G. k.104 – 105 akt; M.R. k.105 -106 akt,

zeznania powódki k.113 -114 akt

zeznania pozwanego k.114 – 116 akt)

Sytuacja w sekretariacie skomplikowała się w połowie 2015 roku, kiedy to Dyrektor pozwanego zobowiązał powódkę do sporządzenia sprawozdań PFRON-u. Dotąd sprawozdanie to sporządzała główna księgowa E. B. uzyskując dane od pedagoga szkolnego B. B.. Dnia 16 listopada 2015 r. Dyrektor pozwanego sporządził notatkę na piśmie, w której stwierdził, że powódka dotąd nie wykonała jego polecenia z sierpnia 2015 r. i polecił jej wykonanie tego polecenia do 23 listopada 2015 r. Na powyższą notatkę powódka tego samego odpowiedziała na piśmie, zawiadamiając dyrektora pozwanego, że powyższe polecenie wykonała. W notatce urzędowej z dnia 17 listopada 2015 r. Dyrektor pozwanego ponownie stwierdził, że zaległe informacje nie zostały „w pełni przygotowane i dostarczone do księgowości”. Ostatecznie powódka przesłała sprawozdanie do PFRON-u logując się na loginie i haśle głównej księgowej. Z tytułu przesłania powyższego sprawozdania do PFRON-u w listopadzie 2015 r. pozwany nie poniósł żadnych konsekwencji finansowych.

(Dowód: odpis notatki służbowej dyrektora pozwanego z 16.11.2015 k.35 akt;

odpis pisma powódki z 16.11.2015 r. k.36 akt;

odpis notatki służbowej dyrektora pozwanego z 17.11.2015 k.37 akt;

zeznania świadków E. W.B. k.86 -87 akt; B.B. k.73 akt; G. L. k.85 – 86 akt, M.R. k.105 -106 akt;

zeznania powódki k.113 -114 akt

zeznania pozwanego k.114 – 116 akt.)

Powódka będąc w pracy dzwoniła kilkakrotnie do domu i sprawdzała czy jej córka wyszła do szkoły lub też czy już wróciła. Dzwoniła też czasem do mieszkania rodziców pytając o stan ich samopoczucia. Na początkach roku 2014 ojciec powódki poważnie zachorował i w marcu 2014 przebywał w szpitalu w B.. Ojciec powódki przebywał także w szpitalu w G. w lutym 2015 r.

Ojciec powódki J. G. (2) był emerytowanym nauczycielem, który kiedyś pracował w III LO w G.. Często zdarzało się, że ojciec powódki przychodził do sekretariatu pozwanego, aby odwiedzić powódkę, odebrać córkę powódki i pójść z nią do lekarza lub załatwić jakieś sprawy osobiste np. złożyć wniosek o przyznanie mu pożyczki z kasy zapomogowo – pożyczkowej lub podpisać odbiór pieniędzy z tytułu udzielonej pożyczki. Wizyty te trwały po kilka minut, powódka nie częstował ojca kawą ani herbatą.

( Dowód: zeznania świadków: D. B. k 71 v i 73 akt, B.B. k.73 akt; J. G. k.74 akt, G. L. k. 85 – 86 akt, E. W.- B. k. 86-87 akt, J.G. k.87v -88 akt, , J. H. k.104akt;

zeznania powódki k.113 -114 akt

zeznania pozwanego k.114 – 116 akt.)

W okresie od 18.09.2014 r. do 17.10.2014 r. (31 dni), od 30.04.2015 r. do 25.05.2015 r. (22 dni); i od 14.10.2015 r. do 13.11.2015 r. (31 dni) powódka przebywała na zwolnieniu lekarskim. We wrześniu 2014 roku powódka doznała skręcenia nogi i z tej przyczyny była niezdolna do pracy. Pomimo zwolnienia przyszła jednak do pracy, aby wykonać terminowe sprawozdania. Powódka chodziła wówczas o kulach. Na przełomie kwietnia i maja 2015 r. powódka korzystała ze zwolnienia lekarskiego od lekarza psychiatry z powodu depresji. Był to okres szczególnie gorący z uwagi na odbywające się w tym czasie egzaminy maturalne. Podczas nieobecności powódki w sekretariacie pracowała dodatkowo J. G. (4), która zatrudniona jest u pozwanego jako bibliotekarka. J. G. odbierała w sekretariacie telefony, maile i korespondencję, udzielała informacji, prowadziła dziennik korespondencji. Zebraną korespondencje przekazywała potem referentowi pracującemu w sekretariacie A. G..

W okresie egzaminów maturalnych część obowiązków sekretarza szkoły wykonywali nauczyciele, chodziło o przygotowanie list, identyfikatorów i zajmowało to nauczycielom po kilka minut dodatkowej pracy. Trzeci okres nieobecności powódki przypadał w okresie obchodów 25 lecia szkoły i sporządzenia zaległych sprawozdań PFRON-u.

( Dowód: zeznania świadków: D. B. k 71 v i 73 akt, B.B. k.73 akt; J. G. k.74 akt, G. L. k. 85 – 86 akt, E. W.- B. k. 86-87 akt, J.G. k.87v -88 akt, , J. H. k.104akt; A. G. k. 104 – 105 akt; M.R. k.105 – 106 akt;

zeznania powódki k.113 -114 akt

zeznania pozwanego k.114 – 116 akt.)

Dnia 20 listopada 2015 roku Dyrektor pozwanego wręczył powódce wypowiedzenie umowy o pracę z zachowaniem trzymiesięcznego okresu wypowiedzenia, który upływał w dniu 29 lutego 2016 r. W wypowiedzeniu tym podano, że przyczyną wypowiedzenia jest:

- częste i długotrwałe nieobecności w okresach: od 18.09.2014 r. do 17.10.2014 r. (31 dni), od 30.04.2015 r. do 25.05.2015 r. (22 dni); od 14.10.2015 r. do 13.11.2015 r. (31 dni) dezorganizujące pracę sekretariatu szkoły;

- niepodpisanie zakresu obowiązków z dnia 1.10.2015 r., który de facto praktycznie tego zakresu nie zwiększał oraz niewykonanie polecenia wynikającego z jednego punktu tego zakresu;

- niewykonanie polecenia (zlecone o sierpnia 2015 r.) do dnia 16.11.2015 r., które skutkuje karę pieniężną dla szkoły;

- brak należytej dyscypliny pracy: kilka naście telefonów prywatnych dziennie i wizyty członków rodziny (szczególnie ojca: czasami 4 razy dziennie) w miejscu pracy;

- niegrzeczne (momentami aroganckie) zachowanie wobec nauczycieli i dyrektora szkoły;

- brak dobrej woli do współpracy z innymi pracownikami sekretariatu;

- częste błędy w pisaniu pism administracyjnych; ostatnio – błędne napisanie umowy zlecenia.

Dyrektor pozwanego wręczając powódce nie wyjaśnił bliżej żadnej z przyczyn wskazanych w wypowiedzeniu – wręczył wypowiedzenie milcząc.

Dowód: odpis wypowiedzenia umowy o pracę z 20.11.2015 r. k.13 akt;

zeznania powódki k.113 -114 akt

zeznania pozwanego k.114 – 116 akt

Wynagrodzenie powódki liczone przy uwzględnieniu zasad obowiązujących przy obliczaniu ekwiwalentu za niewykorzystany urlop wynosiło 2.481,50 zł.

Dowód: zaświadczenie o wysokości wynagrodzenia k.31 akt

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie dowodów z dokumentów, zeznań świadków D. B. (2) (k.71 v – 73 akt ), B. B. (k.73 akt ), J. G. (2) (k.74 akt ), G. L. (2) (k.85 – 86 akt), E. B. (k. 86 -87 akt), J. G. (4) (k. 87 -88 akt), J. T. (2) (k.88 – 89 akt), L. R. (k.89 -90 akt), J. H. (2) (k.104 akt), A. G. (1) (k.104 – 105 akt), M. R. (k.105 – 106 akt) oraz zeznań stron J. G. (1) w charakterze powódki i R. C. w charakterze pozwanego.

Sąd uznał za wiarygodne zeznania świadków D. B., B.B., J. G., G. L., E. W.B., J.G. albowiem były one zgodne z sobą, nie zawierały żadnych większych sprzeczności i nie były kwestionowane przez żadną ze stron.

Sąd nie dał wiary zeznaniom świadków J. T. (3), L. R. w tej części, w której zeznawały, że nieobecności powódki z powodu choroby powodowały dezorganizacje pracy sekretariatu. Nieobecności w pracy pracownika spowodowane chorobą zdarzają się na każdym stanowisku pracy i w każdym miejscu pracy. Z takimi sytuacjami muszą sobie radzić dyrektorzy, kierownicy - pracodawcy oraz przewidywać, że takie sytuacje mogą się zdarzyć i przygotować podległy personel kto kogo zastępuje w okresie usprawiedliwionej nieobecności. Niewątpliwie nieobecność powódki w pracy spowodowana jej stanem zdrowia wymuszała pewne zmiany organizacyjne u pozwanego związane ze znalezieniem osoby, która zastąpiłaby ją na stanowisku sekretarza szkoły. W świetle zebranego w sprawie materiału dowodowego, trudno jednak mówić o dezorganizacji pracy sekretariatu. Z zeznań świadków D. B., B.B., G. L., J.G. wynika, że sekretariat szkoły pod nieobecność powódki funkcjonował prawidłowo. Łączyło się to z dodatkowymi obowiązkami dla świadka J. G. (4) i utrudnieniem dostępu do sekretariatu dla pozostałego grona pedagogicznego. J. G. (4) bardzo dobrze sprawdziła się na powierzonym jej dodatkowym stanowisku i między innymi dzięki dużemu doświadczeniu oraz zaangażowaniu tego świadka oraz innych nauczycieli zwłaszcza w okresie egzaminów maturalnych i obchodów jubileuszu szkoły udało się zapewnić właściwą organizację pracy sekretariatu i szkoły. Podkreślić jednak należy, że w tym czasie obecna była w sekretariacie A. G. (1) i ona powinna przejąć większość obowiązków powódki w okresie jej choroby. Była już pracownikiem pozwanego od ponad 5 lat i winna znać w pełni pracę sekretariatu szkoły. Dla Sądu zupełnie niezrozumiałym było dodatkowe zatrudnienie świadka G. L. (2) w okresie choroby powódki tylko po to, aby sporządziła sprawozdanie (...) i GUS. Świadek G. L. (2) wykonywała te czynności po godzinach swojej pracy i za dodatkową odpłatnością (z tytułu umowy zlecenia), a pracownik (A. G. (1)), która zgodnie z zakresem jej obowiązków powinna je wykonywać, nie wykazywała większego zainteresowania i opuszczała stanowisko pracy po ukończeniu swoich godzin pracy. Będąc przesłuchiwana w Sądzie w charakterze świadka A. G. (1) tłumaczyła tym, że powódka nie przekazała jej hasła do sporządzania sprawozdań. Świadczy to, o nienależytym wprowadzeniu świadka w obowiązki pracownicze przez Dyrektora i Wicedyrektora pozwanego i tolerowaniu sytuacji, że powódka wykonywała pracę za A. G. (1) przez ponad 6 lat. Powódka niejednokrotnie zgłaszała Dyrektorowi, że sporządzanie sprawozdań nie należy do jej obowiązków, a nawet protestowała przeciwko zobowiązywaniu jej do wykonywania tych czynności. Otrzymawszy jednak polecenie od swego przełożonego wykonała to polecenie w terminie, świadczy o tym wykonanie sprawozdania PFRON-u w listopadzie 2015 r. W konsekwencji, zdaniem Sądu, świadczy to także o prawidłowym wykonywaniu przez powódkę jej obowiązków pracowniczych, a z drugiej strony trudno oprzeć się wrażeniu, że świadek A. G. (1) była faworyzowana przez pracodawcę. Przejawia się to zwłaszcza w sytuacji gdy świadek A. G. została zatrudniona w sekretariacie szkoły na cały etat, a nie zwiększył się jej zakres czynności i obowiązków. Dyrektor pozwanego od 1 października 2015 roku próbował zwiększyć zakres obowiązków powódki zobowiązując ją do sporządzania sprawozdań GUS-u i Kuratorium (...), których dotąd nie miała w zakresie swoich obowiązków.

W świetle zebranego w sprawie materiału dowodowego nie znajduje także potwierdzenia zarzut, aby powódka odnosiła się do niegrzecznie (momentami arogancko) do dyrektora pozwanego i nauczycieli. Z zeznań świadków J. G., J. H. i M.R. wynikało, że powódka czasem odmawiała wykonania jakieś czynności ale nie robiła tego w sposób niegrzeczny. Była stanowcza, gdy miała wykonać czynności nie należące do jej obowiązków pracowniczych lub gdy były to czynności proste, że dany nauczyciel mógł wykonać je sam . Na marginesie można w tym miejscu wskazać, że świadek J. G. wyjaśniła Sądowi przyczyny, dla których nauczyciele poczuli się urażeni odmową powódki – specyfika zawodu nauczycieli, którzy „chcą mieć załatwione wszystko od razu”.

Sąd nie uznał za przydatne do ustalenia stanu faktycznego zeznań świadka L. G., która nie znała przyczyn i okoliczności rozwiązania z powódką umowy o pracę oraz jak powódka wykonywała swoje obowiązki pracownicze. Zeznawała na okoliczności, które z tą sprawą nie mają wiele wspólnego. Twierdzenie świadka, że powódka podniesionym tonem domagała się od niej okazania regulaminu (...), gdzie świadek pracuje, nie miało związku z pracą powódki – powódka chciała sprawdzić ile może żądać od pracodawcy zwrotu pieniędzy za zakupione okulary, a była to jej sprawa prywatna.

Sąd zasadniczo przyznał walor wiarygodności zeznaniom powódki J. G. (1) /k. 113- 114, i pozwanego R. C. /k. 114 -116/.W ocenie Sądu zeznania stron są zasadniczo zgodne z pozostałym zebranym materiałem dowodowym, a pewne rozbieżności wynikają jedynie z upływu czasu i odmiennej oceny niektórych faktów. Sąd odmówił jednak wiary zeznaniom R. C. w zakresie w jakim wskazał, iż powódka mogła mieć dostęp do systemu, w którym wprowadza się sprawozdania do PFRON-u, a nie zrobiła tego z lenistwa. Takie miał uzyskać informacje od głównej księgowej. W tym zakresie zeznania pozwanego są sprzeczne z zeznaniami E. B., która jest główna księgową szkoły. Wskazała ona, że przekazała, hasła i login powódce, gdyż ta nie mogła mieć własnych. Nie można było bowiem stworzyć w systemie nowego hasła i loginu.

Sąd uznał za wiarygodne dokumenty zgromadzone w toku postępowania. Prawdziwość dokumentów nie budziła bowiem wątpliwości i nie była kwestionowana przez strony.

Przechodząc do rozważań prawnych w pierwszej kolejności należy zauważyć, że zgodnie z art. 32 § 1 ustawy z dnia 26 czerwca 1974 roku Kodeks pracy (t.j.: Dz. U. z 1998 r. Nr 21, poz. 94; dalej: kp) pracodawca może rozwiązać za wypowiedzeniem umowę o pracę zawartą na czas nieokreślony. Rozwiązanie umowy o pracę następuje z upływem okresu wypowiedzenia. W przypadku umowy zawartej na czas nie określony termin wypowiedzenia w stosunku do pracownika zatrudnionego co najmniej trzy lata wynosi 3 miesiące (art. 36 § 1 pkt 3 kp). Należy jednak podkreślić, że przepisy prawa pracy ograniczają swobodę pracodawcy w wypowiadaniu umów o pracę, co jest wyrazem ochronnej funkcji prawa pracy. Przede wszystkim zgodnie z art. 30 § 4 kp w oświadczeniu pracodawcy o wypowiedzeniu umowy o pracę zawartej na czas nieokreślony powinna być wskazana przyczyna uzasadniająca wypowiedzenie. W orzecznictwie Sądu Najwyższego wskazuje się, że naruszeniem tego obowiązku jest nie tylko brak wskazania przyczyny, lecz także ujęcie jej w sposób zbyt ogólnikowy, niewystarczająco jasny i konkretny lub podanie innej przyczyny niż ta, która pracodawcę motywowała, a więc wskazanie przyczyny „nierzeczywistej” (zob. wyrok SN z dnia 7 kwietnia 1999 r., I PKN 645/98, OSNAPiUS 2000 nr 11, poz. 420, LexPolonica nr 342627). Celem regulacji zawartej w art. 30 § 4 kp jest umożliwienie pracownikowi obrony przed wypowiedzeniem umowy o pracę, a zatem przyczyny wypowiedzenia powinny być sformułowane na tyle konkretnie i precyzyjnie, aby pracownik mógł w sposób rzeczowy kwestionować je w razie ewentualnego odwołania się do sądu.

W ocenie Sądu oświadczenie woli o rozwiązaniu umowy o pracę złożone powódce w dniu 20 listopada 2015 roku nie spełnia powyższych wymagań. Przede wszystkim podane w wypowiedzeniu przyczyny były mało precyzyjne. Dotyczy to głównie punku 2, tj. niepodpisanie zakresu obowiązków z dnia 1.10.2015 r., który de facto praktycznie tego zakresu nie zwiększał oraz niewykonanie polecenia wynikającego z jednego punktu tego zakresu, punktu 3, tj. niewykonanie polecenia (zlecone w sierpniu 2015 r.) do dnia 16.11.2015 r., które skutkuje karę pieniężną dla szkoły, punktu 5, tj. niegrzeczne (momentami aroganckie) zachowanie wobec nauczycieli i dyrektora szkoły, punktu 6, tj. brak dobrej woli do współpracy z innymi pracownikami sekretariatu, punktu 7, tj. częste błędy w pisaniu pism administracyjnych; ostatnio – błędne napisanie umowy zlecenia.

Nie ulega wątpliwości, że wymienione przyczyny zostały określone
w sposób bardzo ogólny, a bezsporne jest, że przy wręczaniu powódce wypowiedzenia nie omawiano tych przyczyn, dyrektor szkoły wręczając wypowiedzenie milczał. W takiej sytuacji powódka w istocie nie mogła wiedzieć, co konkretnie było przyczyną jej zwolnienia.

Ponadto po przeprowadzeniu postępowania dowodowego Sąd doszedł do przekonania, iż w większości przyczyny te nie były prawdziwe.

Jako jedną z przyczyn wypowiedzenia umowy o pracę wskazano częste i długotrwałe nieobecności w pracy dezorganizujące pracę sekretariatu szkoły. Nie ma wątpliwości, że zgodnie z orzecznictwem sądowym długotrwałe i częste nieobecności pracownika mogą
w określonych okolicznościach stanowić podstawę wypowiedzenia pracownikowi umowy o pracę. W orzecznictwie podkreśla się jednak, że wypowiedzenie umowy
o pracę z uwagi na nieobecności pracownika spowodowane chorobą może być uznane za uzasadnione tylko wówczas, gdy pracodawca wykaże ich związek z naruszeniem jego istotnych interesów. Zasadność wypowiedzenia umowy o pracę powinna być rozważana bowiem nie tylko z uwzględnieniem potrzeb pracodawcy, ale również
z poszanowaniem interesów pracownika. W orzecznictwie wyrażono przy tym pogląd, że pracodawca, który jest przedsiębiorcą, powinien organizować swoją działalność gospodarczą z uwzględnieniem nieuchronności nieobecności pracowników spowodowanych chorobami, urlopami i innymi usprawiedliwionymi przyczynami (zob. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 6 listopada 2001 r., I PKN 449/2000, LexPolonica nr 363186, OSNP 2003/19 poz. 456). Negatywne konsekwencje nieobecności pracownika spowodowane jego chorobą ponosić zatem powinien nie tylko pracownik, ale także pracodawca, zwłaszcza jeżeli chodzi o pracownika z wieloletnim stażem, który nienagannie wykonywał swoje obowiązki pracownicze (zob. wyrok Sądu Najwyższego z 21 stycznia 2003 r., I PK 96/02,LexPolonica nr 365877 , Monitor Prawniczy 2004/3 str. 137).

Przede wszystkim świadkowie nie potwierdzili, iż częste i długotrwałe nieobecności powódki w pracy dezorganizowały pracę sekretariatu. Z zebranego w niniejszej sprawie materiału dowodowego nie wynika, aby nieobecność powódki w pracy spowodowana chorobą pociągnęła za sobą wydatki dla szkoły na zatrudnienie innych pracowników w godzinach nadliczbowych. Co prawda w okresie nieobecności powódki w pracy dodatkowo zatrudniona została G. L. (2) po to, aby sporządzić sprawozdanie (...) i GUS. Jednakże, jak zostało już wskazane w ocenie Sądu nie było takiej konieczności, skoro powinna to wykonywać A. G. (1), do których obowiązków to należało i która odbyła w tym zakresie specjalistyczne kursy. Świadkowie zgodnie zeznali, iż z uwagi na nieobecność powódki inne osoby musiały wykonać dodatkowe czynności, ale nie można powiedzieć, iż zdezorganizowało to pracę szkoły. Co więcej dodatkowe czynności, jak stwierdzili świadkowie zajmowały im kilka minut dziennie. Ponadto zauważyć należy, że nawet jeżeli faktycznie pracownicy szkoły, w tym dyrektor, zastępca dyrektora, inni nauczyciele czy bibliotekarka w pewnym okresie mieli więcej obowiązków z uwagi na nieobecność powódki, to nie oznacza to jeszcze, że doszło do naruszenia interesu pracodawcy. Pracodawcą powoda nie są bowiem inni pracownicy szkoły, ale szkoła jako jednostka organizacyjna. Tymczasowe zwiększenie obciążenia kierownika jednostki z pewnością narusza jego własne interesy, ale niekoniecznie narusza interesy pracodawcy jako jednostki.

Odnosząc się z kolei do zarzutu drugiego zarzutu tj. niepodpisanie zakresu obowiązków z dnia 1.10.2015 r., który de facto praktycznie tego zakresu nie zwiększał oraz niewykonanie polecenia wynikającego z jednego punktu tego zakresu, wskazać należy, iż rzeczywiście powódka odmówiła podpisania zakresu obowiązków. Jednakże powódka czuła się pokrzywdzona działaniem dyrektora szkoły, który w jej ocenie faworyzował A. G. (1). Prawdą jest, iż powódka przez 6 lat wykonywała pracę, która zgodnie z podziałem obowiązków należała do A. G. (1). Początkowo się na to zgadzała, jednak jej stanowisko zmieniło się gdy A. G. (1) została zatrudniona na pełen etat, a nie zwiększył się jej zakres obowiązków. Wręcz przeciwnie nadal od powódki dyrektor oczekiwał, iż będzie wykonywała pracę za A. G. (1). Gdy powódka zaczęła przeciw temu protestować, dyrektor po prostu zmienił zakres obowiązków powódki wpisując do niego czynności, które miała wpisane A. G. (1), tym samym zwiększył zakres obowiązków powódki.

Z kolei trzeci zarzut tj. niewykonanie polecenia (zlecone w sierpniu 2015 r.) do dnia 16.11.2015 r., które skutkuje karę pieniężną dla szkoły, przede wszystkim nie okazał się prawdziwy. Prawdą jest, iż początkowo powódka odmówiła wykonania sprawozdania do PFRON-u. W szkole brak było porozumienia co do tego kto powinien wykonać to sprawozdanie, a więc czy należy to, do obowiązków sekretariatu czy księgowości. Początkowo sprawozdania te wykonywała księgowość. W trakcie kontroli w szkole ujawniono nieprawidłowości i uznano, iż księgowość posiada za mało danych. W 2015 roku pojawił się problem, kto powinien te sprawozdania sporządzać. Dyrektor w końcu zlecił to powódce, mimo, iż ta nie miała haseł dostępu do programu obsługującego te sprawozdania. Powódka nie chciała się na to zgodzić, co jest rzeczą oczywistą, skoro wcześniej tego nie robiła i nie miała do tego haseł dostępu. Powódka w konsekwencji wykonała polecenie dyrektora w zakreślonym przez niego czasie i szkoła nie poniosła żadnych konsekwencji finansowych. Co ważne wykonując to polecenie powódka musiała logować się na nie swoim koncie.

Zarzut dotyczący telefonów i odwiedzin rodziny również należy uznać za bezzasadny. Na pewno, jak stwierdzili świadkowie, telefonów nie było kilkanaście dziennie. Powódka dzwoniła do swojej córki i sprawdzała czy ta dodarła do szkoły lub domu. Z całą pewnością powódce z tego powodu nie można czynić wyrzutów, bo robi tak większość matek. Potwierdziły się natomiast częste wizyta ojca powódki. Jednakże nie można uznać, iż powódka miała na te wizyty wpływ. Świadkowie przyznali, iż powódka prosiła ojca, aby tak często jej nie odwiedzał i rzeczywiście odniosło to skutek, ostatnio jego wizyty były rzadsze. Co ważne nawet dyrektor szkoły nie potrafił ojcu powódki powiedzieć, aby ten nie przychodził do szkoły. Czynił jedynie żartobliwe aluzje, których ojciec powódki prawdopodobnie nie zrozumiał. W tym miejscu należy podkreślić, iż skoro dyrektorowi tak bardzo przeszkadzały wizyty J. G. (2) powinien jako dyrektor sam porozmawiać z ojcem powódki, skoro powódka na zachowanie swojego ojca nie miała dostatecznego wpływu.

Również zarzut niegrzecznego zachowania wobec nauczycieli i dyrektora szkoły nie znalazł potwierdzenia w toku postępowania. Powódka rzeczywiście czasami odmawiała wykonania jakiejś czynności dla nauczycieli, ale robiła to gdy była zajęta, miała zlecone inne czynności, a na pewno nie robiła tego w sposób arogancki. Potwierdzili to nawet w swoich zeznaniach świadkowie zawnioskowani przez pozwanego.

Odnosząc się do zarzutu braku dobrej woli do współpracy z innymi pracownikami sekretariatu wskazać należy, iż zarzut ten jest bardzo niedookreślony. Nie wiadomo o jakich pracowników chodzi. Można się jedynie domyślać, iż dotyczy on A. G. (1), z którą powódka rzeczywiście była w konflikcie. Sama powódka przyznała, iż nie potrafiła porozumieć się z A. G. (1). Trudno jednak uznać, iż wina leżała po jednej stronie. Świadkowie zgodnie przyznali, iż A. G. (1) jest osobą skrytą i po prostu obie panie nie dopasowały się charakterami. Nie można zdaniem Sądu z tego powodu uznać, iż po stronie powódki brak było dobrej woli do współpracy z panią G.. Równie dobrze zarzut taki można postawić A. G. (1).

Podobnie należy ocenić ostatni zarzut - błędy w pisaniu pism administracyjnych, ostatnio- błędne napisanie umowy zlecenia. Co prawda świadkowie potwierdzili, iż powódka często robiła błędy w pisaniu pism, jednak co ważne, wcześniej nie stanowiło to tak dużego problemu dla kierownictwa szkoły. Sam dyrektor przyznał, iż powódka od początku robiła błędy, mimo to początkowo oceniał ją jako bardzo dobrego, sprawnego pracownika. Ponadto powódka nigdy nie była karana żadną karą dyscyplinarną z tego powodu, nawet karą upomnienia. Niema też informacji, aby z powodu błędów w urzędowych pismach pozwana poniosła tego tytułu jakieś konsekwencje finansowe.

Mając powyższe na uwadze Sąd, uznając złożone powódce wypowiedzenie umowy o pracę za sprzeczne z prawem i nieuzasadnione, na podstawie art. 45 § 1 kp, zasądził od pozwanego III Liceum Ogólnokształcącego im. J. P. II w G. na rzecz powódki J. G. (1) kwotę 7.444,50 zł tytułem odszkodowania.

W punkcie II. wyroku Sąd, na podstawie art. 98 kpc, zasądził od pozwanego na rzecz powódki kwotę 180,00 zł tytułem kosztów zastępstwa procesowego. Wysokość stawki określono na podstawie § 12 ust. 1 pkt. 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu; t.j.: Dz. U. z 2013 r., poz. 461(zob. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 25 października 2007 r., II BP 11/07, LexPolonica nr 3058702).

W punkcie III. wyroku, na podstawie art. 98 kpc w zw. z art. 113 uoks, Sąd nakazał pobrać od pozwanego III Liceum Ogólnokształcącego im. J. P. II w G. na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Grudziądzu kwotę 373,00 zł tytułem opłaty sądowej od pozwu, od uiszczenia której powódka była zwolniona.

Na podstawie art. 477 2 § 1 kpc Sąd nadał wyrokowi w punkcie I. rygor natychmiastowej wykonalności do wysokości pełnego jednomiesięcznego wynagrodzenia powódki (2.481,50 zł).