Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VIII Gz 163/17

POSTANOWIENIE

Dnia 9 czerwca 2017 r.

Sąd Okręgowy w Szczecinie Wydział VIII Gospodarczy

w składzie:

Przewodniczący - SSO Piotr Sałamaj

po rozpoznaniu w dniu 9 czerwca 2017 r. w Szczecinie

na posiedzeniu niejawnym

w sprawie z powództwa J. W.

przeciwko (...) spółce z ograniczoną odpowiedzialnością w C.

o rozwiązanie spółki

na skutek zażalenia powoda na postanowienie Sądu Rejonowego Szczecin-Centrum

w S. z dnia 1 marca 2017 r., sygn. akt XI GC 259/17

postanawia:

oddalić zażalenie.

SSO Piotr Sałamaj

UZASADNIENIE

Postanowieniem z dnia 1 marca 2017 r. Sąd Rejonowy Szczecin-Centrum w Szczecinie oddalił wniosek powoda o zwolnienie od kosztów sądowych w całości.

W uzasadnieniu wskazano, że ze złożonego przez powoda oświadczenia o stanie rodzinnym, majątku, dochodach i źródłach utrzymania wynika, że powód prowadzi gospodarstwo domowe wspólnie z małżonką i oboje są emerytami. Małżonka powoda jest osobą „bardzo schorowaną”. Gospodarstwo domowe powoda osiąga dochód w łącznej kwocie 6.207 zł netto. Powód jest właścicielem działki (...)-arowej oraz domu mieszkalnego o pow. 220 m 2. Wydatki powoda i jego małżonki kształtują się łącznie na kwotę 5.749 zł (w oświadczeniu), a we wniosku podał kwotę wydatków na poziomie 6.169 zł. Powód nie wyjaśnił tej rozbieżności.

W ocenie Sądu Rejonowego trudno w oparciu o złożone oświadczenia stwierdzić, że powód jest w szczególnie trudnej sytuacji materialnej. Jest właścicielem domu oraz działki (...)-arowej. Posiada stały dochód w kwocie 3.952 zł netto miesięcznie, a łącznie z żoną w kwocie 6.207 zł. Wskazane dochody, nawet przyjmując kwoty podane tytułem wydatków są na tyle wysokie, że nie ma podstaw do zwolnienie powoda od obowiązku poniesienia kosztów sądowych.

Powód zaskarżył powyższe postanowienie w całości zarzucając mu:

- naruszenie art. 102 u.k.s.c. poprzez odmowę zwolnienia od kosztów sądowych powoda nie posiadającego wystarczających środków na uiszczenie ich bez poniesienia uszczerbku utrzymania dla siebie i rodziny,

- rażącą obrazę art. 233 § 1 k.p.c. poprzez dowolną ocenę stanu majątkowego powoda, a w konsekwencji przyjęcie, że stan majątkowy powoda nie uzasadnia zwolnienia go od ponoszenia kosztów sądowych;

- błąd w ustaleniach faktycznych i błędną ocenę materiału dowodowego, polegające na przyjęciu, że nie zachodzą przesłanki uzasadniające zwolnienie powoda od kosztów sądowych.

Mając na uwadze powyższe zarzuty skarżący wniósł o uchylenie zaskarżonego postanowienia, o zmianę zaskarżonego postanowienia poprzez zwolnienie go w całości od kosztów sądowych, w tym od kosztów uiszczenia opłaty od pozwu.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Zażalenie nie zasługiwało na uwzględnienie.

Rozstrzygnięcie Sądu Odwoławczego sprowadza się do podzielenia w całości dokonanej przez Sąd Rejonowy oceny stanu majątkowego pozwanej w zakresie nie wykazania przez nią braku dostatecznych środków na pokrycie kosztów postępowania odwoławczego.

Zarzuty skarżącego ograniczyły się w zasadzie do polemiki z oceną jego sytuacji majątkowej dokonaną przez Sąd Rejonowy. Sprowadziły się do stwierdzenia, że nie jest obecnie w stanie bez uszczerbku w wydatkach koniecznych dla utrzymania rodziny, ponieść kosztów sądowych. Skarżący próbował również wykazać, że Sąd pierwszej instancji w sposób niedostateczny przeanalizował jego sytuację majątkową pod kątem zdolności do zgromadzenia środków na uiszczenie kosztów sądowych.

Stanowisko Sądu Rejonowego, że instytucja zwolnienia od kosztów sądowych ma charakter wyjątkowy, jest słuszne. Zasadą jest, że postępowanie sądowe jest odpłatne, a sąd nie podejmuje żadnej czynności na skutek pisma, od którego nie została uiszczona należna opłata (art. 126 2 § 1 k.p.c.). Zwolnienie od kosztów sądowych jest więc odstępstwem od tej zasady, w interesie osób słabszych ekonomicznie, umożliwiając im realizację konstytucyjnego prawa do sądu (art. 45 ust. 1 Konstytucji). Podkreślić należy, że wymogu wniesienia do sądu cywilnego odpowiednich opłat nie można uważać za ograniczenie prawa dostępu do sądu niezgodne z art. 6 ust. 1 Konwencji o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności (Dz.U.1993.61.284 ze zm.). Brana jest pod uwagę wysokość sumy do zapłaty - oceniana w świetle szczególnych okoliczności konkretnej sprawy, w tym wypłacalności skarżącego oraz fazy procedury, której dotyczy – by ustalić czy zainteresowany mógł korzystać ze swego prawa dostępu oraz czy w rezultacie można uznać, że jego sprawa została rozpatrzona przez sąd (por. orzeczenie K. v. Polska z 19 czerwca 2001 r., Izba (Sekcja I), skarga nr (...)). Skarżący nie może więc zakładać, że odmowa zwolnienia go od obowiązku uiszczenia opłaty od pozwu, który na obecnym etapie postępowania stanowi jedyny koszt, do którego poniesienia jest zobowiązany, stanowić będzie ograniczenie jego prawa do sądu. Wprawdzie zawarte w punkcie 7. pozwu żądanie przeprowadzenia dowodu z opinii biegłego może wiązać się z koniecznością poniesienia innych kosztów sądowych, niemniej jednak nie sposób na obecnym etapie postępowania antycypować jaka będzie ich wysokość i czy koszty te nie będą ponoszone samodzielnie czy razem ze stroną pozwaną. To jakie koszty powstaną zależy w znacznej mierze od stanowiska samego powoda. Nie mają więc one znaczenia przy ocenie dokonywanej przez Sąd.

Sąd Okręgowy podziela stanowisko Sądu Rejonowego i przywołane orzeczenia z których wynika, że ubiegający się o taką pomoc winien, więc w każdym wypadku poczynić oszczędności we własnych wydatkach, do granic zabezpieczenia koniecznych kosztów utrzymania siebie i rodziny. Dopiero, gdy poczynione w ten sposób oszczędności okazały się niewystarczające - osoba taka może zwrócić się o pomoc państwa. Strona prowadząca postępowanie sądowe powinna się liczyć z tym, że czasowo, przez okres tego postępowania, jej stopa życiowa może ulec pewnemu obniżeniu. Granicą tego obniżenia są koszty, które są konieczne dla zapewnienia stronie wnioskującej o zwolnienie i jej rodzinie niezbędną egzystencję.

Skuteczne postawienie zarzutu naruszenia przepisu art. 233 § 1 k.p.c. wymaga wykazania przez skarżącego, że Sąd Rejonowy uchybił zasadom logicznego rozumowania lub doświadczenia życiowego, to bowiem jedynie może być przeciwstawione uprawnieniu sądu do dokonywania swobodnej oceny dowodów. Dla wykazania słuszności zarzutu naruszenia zasady swobodnej oceny dowodów konieczne jest zatem wykazanie przez skarżącego, że ocena ta została dokonana sprzecznie z wymaganiami prawa procesowego, w sposób wybiórczy, nie odpowiadający zasadom logiki i doświadczenia życiowego. Tymczasem w niniejszej sprawie nie zostało wskazane jakie reguły logicznego rozumowania, czy doświadczenia życiowego zostały naruszone przy dokonywaniu przez Sąd Rejonowy oceny sytuacji majątkowej powoda pod kątem zdolności (możliwości) poniesienia kosztów sądowych bez uszczerbku w kosztach niezbędnych do utrzymania powoda i jego małżonki. W zażaleniu przedstawił jedynie swoje stanowisko, co do sposobu oceny jego sytuacji majątkowej, której winien był dokonać Sąd pierwszej instancji.

Z treści wniosku oraz oświadczenia powoda o stanie rodzinnym, majątku, dochodach i źródłach utrzymania wynika, że razem z małżonką osiągają dochody w łącznej kwocie 6.207 zł, natomiast ich stałe miesięczne wydatki zamykają się w kwocie 5.749 zł (co wynika ze zsumowania wydatków wskazanych w oświadczeniu) albo w kwocie 6.169 zł (jak podał we wniosku). Powyższa rozbieżność została wyjaśniona w uzasadnieniu zażalenia tym, że nie wskazał kosztów prywatnych wizyt lekarskich oraz kosztów niezbędnych napraw nieruchomości.

Dokonując oceny zdolności powoda do poniesienia kosztów sądowych, które na obecnym etapie postępowania stanowi opłata od pozwu w kwocie 2.000 zł (art. 29 pkt 1) u.k.s.c.) wskazać należy, że o ile wydatki związane z leczeniem, kosztami utrzymania nieruchomości, opłatami za media, wyżywieniem, kosztami odzieży i opału rzeczywiście stanowią wydatki konieczne na utrzymania powoda i jego małżonki, to ich dokładna analiza, a zwłaszcza skala tych wydatków oceniania przez „pryzmat” sytuacji majątkowej powoda, pozwalają na przyjęcie, że jest on w stanie ponieść koszty sądowe bez uszczerbku utrzymania koniecznego dla siebie i rodziny.

Z zasad doświadczenia życiowego wynika, że decyzja o wystąpieniu z powództwem o rozwiązanie spółki nie należy do podejmowanych pod wpływem chwili. Z treści pozwu wynika, że w pozwanej spółce prawdopodobnie „rysuje się” konflikt pomiędzy powodem i zarządem spółki. Powód nie został więc zaskoczony koniecznością poniesienia nagłego wydatku. Należy więc przyjąć, że miał czas by odpowiednio przygotować się do ewentualnego postępowania sądowego i pomimo braku oszczędności zgromadzić środki na pokrycie kosztów sądowych poprzez poczynienie oszczędności w ponoszonych wydatkach.

Powód wskazuje, że ponosi koszty paliwa, natomiast ani we wniosku ani w oświadczeniu o stanie rodzinnym, majątku, dochodach i źródłach utrzymania nie powołuje się na fakt posiadania samochodu. Zwłaszcza, że z posiadaniem pojazdu wiążą się wydatki związane z obowiązkowym ubezpieczeniem OC oraz inne niż paliwo wydatki eksploatacyjne. Skoro powód nie wskazał, że posiada samochód, to wydatek w kwocie 300 zł na benzynę jawi się jako wątpliwy. Nie sposób również uznać, że powód ponosi koszty opału w kwocie 830 zł co miesiąc, gdyż przede wszystkim w sezonie letnim kwota taka jest niewiarygodna w świetle zasad doświadczenia życiowego. Wątpliwości Sądu Odwoławczego budzi również wysokość miesięcznej kwoty wydatkowanej przez dwie dorosłe osoby na żywność, tj. 3.000 zł. Przewyższają one kwotę utrzymania koniecznego. Zasady doświadczenia życiowego, a zwłaszcza powszechnie znane ceny produktów żywnościowych, pozwalają na przyjęcie, że w wydatkach tych powód mógłby z pewnością poczynić oszczędności. Również koszty naprawy nieruchomości nie są stałymi miesięcznymi wydatkami. Trudno zaś ocenić ich skalę skoro powód nie podał nawet w przybliżeniu ich wysokości.

Sytuację majątkową powoda, w ślad za Sądem Rejonowym, należy ocenić jako dobrą. Powód z małżonką uzyskują stałe miesięczne dochody w znacznej wysokości - ponad 6.200 zł netto. Ich źródłem są świadczenia emerytalne, co oznacza, że nie ponoszą ryzyka utraty pracy, a więc nagłej utraty źródła utrzymania. Mają zaspokojone potrzeby mieszkaniowe, nie ciążą na nich koszty spłaty zobowiązań (kredytów, pożyczek).

Powód posiada dom o wartości 450.000 zł oraz udziały w pozwanej spółce o deklarowanej przez niego wartości 14.000 zł. Uzupełniając te ustalenia o fakty znane Sądowi z urzędu, a dostępne na podstawie danych przedstawionych w urzędowych informacjach w sprawie rejestrów sądowych i urzędowego katalogu dokumentów, należy stwierdzić, że informacja powoda o wartości nominalnej jego udziałów w pozwanej spółce, choć prawdziwa, nie jest adekwatna do wielokrotnie wyższej wartości rynkowej. Trzeba też dodać, że pozwana spółka jest dominującym udziałowcem Przedsiębiorstwa Usługowo-Produkcyjnego (...) spółki z o.o. w C., której kapitał zakładowy wynosi 518.600 zł.

Powód mógł więc bez uszczerbku utrzymania koniecznego dla siebie i rodziny przygotować się finansowo do zainicjowania niniejszego postępowania.

Mając na uwadze powyższe – na podstawie art. 385 w zw. z art. 397 § 2 k.p.c. – Sąd orzekł, jak w sentencji postanowienia.

SSO Piotr Sałamaj