Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VIII Gz 53/17

POSTANOWIENIE

Dnia 19 maja 2017 r.

Sąd Okręgowy w Bydgoszczy Wydział VIII Gospodarczy

w składzie następującym:

Przewodniczący: SSO Elżbieta Kala (spr.)

Sędziowie: SSO Marek Tauer

SSO Wojciech Wołoszyk

po rozpoznaniu w dniu 19 maja 2017 r. w Bydgoszczy

na posiedzeniu niejawnym

sprawy z powództwa M. W. (1)

przeciwko I. B.

o zapłatę

na skutek zażalenia powoda na postanowienie Sądu Rejonowego w Bydgoszczy

z dnia 21 lutego 2017 r., sygn. akt VIII GC 1230/15

postanawia:

oddalić zażalenie.

Elżbieta Kala Marek Tauer Wojciech Wołoszyk

UZASADNIENIE

Zaskarżonym postanowieniem Sąd Rejonowy w Bydgoszczy uzupełnił wyrok z dnia 3 października 2016 r. w ten sposób, że w dodanym punkcie III (trzecim) zasądził od powoda na rzecz pozwanej kwotę 710,43 zł tytułem zwrotu kosztów procesu. Sąd Rejonowy zważył, że pełnomocnik strony pozwanej pięciokrotnie stawił się na rozprawie, za każdym razem pokonując odległość 170 km na trasie C.B. i z powrotem. Sąd I instancji odwołał się przy tym do treści art. 98 § 2 kpc i § 2 pkt. 1b Rozporządzenia Ministra Infrastruktury z dnia 25 marca 2002 r. w sprawie warunków ustalania oraz sposobu dokonywania zwrotu kosztów używania do celów służbowych samochodów osobowych, motocykli i motorowerów nie będących własnością pracodawcy (Dz. U. Nr 27, poz. 271 z późn. zm.), zgodnie z którym maksymalna wysokość stawki za 1 km przebiegu pojazdu samochodu osobowego o pojemności skokowej silnika powyżej 900 cm 3 wynosi 0,8358 zł.

Powód w zażaleniu od w/w postanowienia zarzucił, że Sąd Rejonowy w ogóle nie analizował treści pozwu, ani nie odniósł się do złożonych przez powoda wniosków dowodowych. Zdaniem skarżącego, w przedmiotowej sprawie, gdzie doszło do oddalenia powództwa z uwagi na brak legitymacji czynnej, nie można mówić o „przegraniu” sprawy przez stronę powodową. Skarżący argumentował, że to on faktycznie poniósł wysokie koszty związane z wynagrodzeniem pełnomocnika oraz z dojazdem do siedziby sądu. Powód podniósł również zarzuty merytoryczne odnoszące się bezpośrednio do dochodzonego roszczenia, podnosząc, że pozwana przywłaszczyła jego pieniądze. Z kolei pełnomocnik powoda nie wniósł w terminie apelacji od przedmiotowego wyroku, o czym skarżący nie posiadał wiedzy.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Zażalenie powoda nie zasługiwało na uwzględnienie.

Stosownie do treści art. 98 § 1 k.p.c. strona przegrywająca sprawę obowiązana jest zwrócić przeciwnikowi na jego żądanie koszty niezbędne do celów prowadzenia sprawy. Zgodnie natomiast z art. 109 § 2 zd. 1 kpc , orzekając o wysokości przyznanych stronie kosztów procesu, sąd bierze pod uwagę celowość poniesionych kosztów oraz niezbędność ich poniesienia z uwagi na charakter sprawy.

Oceny jakie koszty należy uznać za niezbędne w przypadku procesu prowadzonego przez pełnomocnika strony, który nie jest adwokatem, radcą prawnym lub rzecznikiem patentowym, należy dokonywać mając na uwadze treść art. 98 § 2 kpc . Zatem są to m.in. koszty przejazdów do sądu strony lub jej pełnomocnika, który nie jest adwokatem, radcą prawnym lub rzecznikiem patentowym, co ma miejsce w niniejszej sprawie, gdzie nieprofesjonalnym pełnomocnikiem pozwanej jest jej mąż.

Suma kosztów przejazdów i równowartość utraconego zarobku nie może przekraczać wynagrodzenia jednego adwokata wykonującego zawód w siedzibie sądu procesowego (98 § 2 zdanie drugie k.p.c.). Ograniczenie to odnosi się wyłącznie do kosztów przejazdów i równowartości utraconego zarobku (poniesione koszty sądowe podlegają zwrotowi w pełnej wysokości) i nastąpiło poprzez odwołanie się do regulacji prawnej normującej zasady wynagradzania adwokatów, tj. rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu , które znajdzie zastosowanie w sprawie niniejszej (pozew wniesiono w sierpniu 2014 r.).

Powyższe uregulowanie oznacza (por. także "Kodeks postępowania cywilnego z komentarzem" pod red. J. Jodłowskiego i K. Piaseckiego, Wydawnictwo Prawnicze, Warszawa 1989 r., t. I, str. 217, teza 19 in fine), że strona lub jej profesjonalny pełnomocnik ma prawo do zwrotu za przejazdy na każdą rozprawę, jeśli nie ustanowiono pełnomocnika będącego adwokatem (radcą prawnym czy rzecznikiem patentowym).

W świetle zaś art. 109 § 1 zd. 2 kpc o kosztach należnych stronie działającej bez adwokata, radcy prawnego lub rzecznika patentowego sąd orzeka z urzędu.

Przy wartości przedmiotu sporu wnoszącej 11.092,50 zł, zastosowanie znaleźć powinna zatem regulacja art. 98 § 2 kpc w związku z 6 pkt 5 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (Dz. U. Nr 163 poz. 1348 ze zm.), którego to rozporządzenia Sąd I instancji błędnie w sprawie nie powołał. Strona pozwana miała zatem prawo domagania się zwrotu poniesionych przez nią kosztów w zakresie kosztów przejazdów nieprofesjonalnego pełnomocnika, do maksymalnego poziomu 2.400 zł (minimalna stawka wynagrodzenia adwokackiego przy wartości przedmiotu sporu pomiędzy 10.000 zł a 50.000 zł). Pełnomocnik pozwanej wyjaśnił przy tym, że w związku z przyjazdem na każdy termin rozprawy pokonał każdorazowo trasę 170 km z C. do siedziby sądu i z powrotem. Pełnomocnik pozwanej wyjaśnił przy tym, że trasę tę pokonywał samochodem marki P. (...) 2007 r. o pojemności skokowej 1600 m 3 i spalaniu 8 litrów ropy na km.

Nie można zatem, w ocenie Sądu Okręgowego, w powołanych okolicznościach dopatrywać się wadliwości orzeczenia Sądu Rejonowego w zakresie zwrotu kosztów przejazdów (w kwocie 710,43 zł), które zasądził na rzecz pozwanej od powoda (jako przegrywającego proces w rozumieniu art. 98 § 1 kpc)

Podniesione natomiast przez skarżącego zarzuty dotyczące błędnego jego zdaniem, nieuwzględnienia przez Sąd Rejonowy powództwa, winny zostać przez skarżącego zgłoszone w apelacji od wyroku z dnia 3 października 2016 r., a nie w ramach zażalenia na postanowienie w przedmiocie uzupełnienia wyroku o koszty procesu. Wszelkie wadliwości zachodzące w toku postępowania przed sądem pierwszej instancji, uzasadniające zaskarżenie wydanego przezeń wyroku, a dotyczące naruszenia prawa materialnego oraz procesowego mogą stanowić podstawę tegoż środka odwoławczego (art. 367 i nast. kpc). Tymczasem w sprawie niniejszej nie wniesiono skutecznej apelacji, co skarżący sam przyznaje.

Mając powyższe okoliczności na względzie, Sąd Okręgowy oddalił zażalenie powoda, jako nieuzasadnione, o czym postanowił na mocy art. 385 kpc w związku z art. 397 § 2 zd.1 kpc jak w sentencji.

Elżbieta Kala Marek Tauer Wojciech Wołoszyk