Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt IV U 1255/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 29 marca 2017r.

Sąd Okręgowy w Elblągu Wydział IV Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie następującym:

Przewodniczący: SSO Tomasz Koronowski

Protokolant: st. sekr. sądowy Anna Tomaszewska

po rozpoznaniu w dniu 29 marca 2017r. w Elblągu na rozprawie

sprawy z odwołania R. K.

od decyzji Prezesa Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego w W.

z dnia 21 września 2016r. znak: (...)-1/25

o odwieszenie części uzupełniającej świadczenia

oddala odwołanie.

Sygn. akt. IV U 1255/16

UZASADNIENIE

Ubezpieczony R. K. odwołał się od decyzji pozwanego Prezesa Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego z dnia 21 września 2016r., znak (...)-1/25, odmawiającej mu odwieszenia części uzupełniającej świadczenia emerytalnego. W odwołaniu skarżący podniósł, że zarówno on, jak i jego była żona B. K., od czerwca 2010r., nie są posiadaczami gruntów rolnych, gdyż ich nie uprawiają (od 2010r. do 2013r. ziemia leżała odłogiem), a od czerwca 2013r. ziemię posiada faktycznie (dzierżawi) i uprawia córka skarżącego M. W. (1) i to ona płaci podatki za ziemię, uprawia ją i pobiera dopłaty z UE oraz wszelkie pożytki z uprawy tej ziemi, czemu nie sprzeciwia się B. K., choć nie chce tego wyrazić na piśmie. Skarżący wskazał, że w jego ocenie spełnia przesłanki do przyznania mu prawa do odwieszenia części uzupełniającej emerytury, ponieważ nie uprawia ziemi i nie jest jej posiadaczem.

W odpowiedzi na odwołanie pozwany wniósł o jego oddalenie. Przywołał przepisy art. 28 ust. 1, 3 i 4 pkt ustawy z dnia 20 grudnia 1990r. o ubezpieczeniu społecznym rolników (t.j. Dz.U. z 2016r., poz. 277; dalej także: ustawa rolnicza) wskazując, że w każdej sytuacji, która nie została opisana w art. 28 ust. 4 ww. ustawy, emeryt lub rencista, jako właściciel (współwłaściciel) lub posiadacz gospodarstwa rolnego, a także jego małżonek, nie zaprzestał prowadzenia działalności rolniczej. Wskazano, że w myśl art. 2 ust. 1 ustawy z dnia 15 listopada 1984r. o podatku rolnym (Dz.U. z 2016r., poz. 617 ze zm.) za gospodarstwo rolne uważa się obszar gruntów, sklasyfikowanych w ewidencji gruntów i budynków jako użytki rolne lub jako grunty zadrzewione i zakrzewione na użytkach rolnych, z wyjątkiem gruntów zajętych na prowadzenie działalności gospodarczej innej niż działalność rolnicza, o łącznej powierzchni przekraczającej 1 ha lub 1 ha przeliczeniowy, stanowiących własność lub znajdujących się w posiadaniu osoby fizycznej, osoby prawnej albo jednostki organizacyjnej, w tym spółki, nieposiadającej osobowości prawnej. Podniesiono w odwołaniu, że skarżący wraz z byłą małżonką B. K., w ramach małżeńskiej wspólności ustawowej, jest współwłaścicielem gospodarstwa rolnego o powierzchni przekraczającej 1 hektar fizyczny i przeliczeniowy (k. 83 akt emerytalnych). Jest to współwłasność łączna, z której wynika jej bezudziałowy charakter. Fakt ten nie jest przez odwołującego kwestionowany. Decyzją z dnia 3 listopada 2013r. skarżącemu przyznana została emerytura rolnicza w części składkowej, zaś część uzupełniająca świadczenia została w 100% zawieszona.

Z domniemania prawnego zawartego w art. 38 pkt 1 ustawy rolniczej należy przyjąć, iż na posiadanych przez siebie gruntach rolnych skarżący wraz z byłą małżonką prowadzą działalność rolniczą. Z tego też tytułu B. K. podlega ubezpieczeniu społecznemu rolników w pełnym zakresie z mocy ustawy.

Zaznaczono, że skarżący wystąpił wprawdzie z wnioskiem w dniu 9 sierpnia 2016r. o wypłatę emerytury w pełnej wysokości (k.72 akt KRUS), przedkładając umowę dzierżawy z dnia 17 czerwca 2016r. zawartą z córką M. W. (1), którą to wydzierżawił jej ½ część posiadanych gruntów (k.80 akt KRUS), umowa ta nie spełnia jednak warunków określonych w art. 28 ust. 4 ustawy rolniczej. Skarżący przekroczył czynność zwykłego zarządu, nieuzyskując zgody na wydzierżawienie gruntów drugiego współwłaściciela – byłej żony. Zatem nie zaprzestał w znaczeniu formalnym prowadzenia działalności gospodarczej.

Sąd ustalił i zważył, co następuje:

Decyzją z dnia 26 listopada 2013r. Prezes Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego przyznał R. K. prawo do emerytury rolniczej, zawieszając jednocześnie w 100% przysługującą część uzupełniającą z powodu prowadzenia działalności rolniczej.

Wnioskiem z dnia 9 sierpnia 2016r. ubezpieczony wniósł o wypłatę renty w pełnej wysokości twierdząc, że zaprzestał prowadzenia działalności rolniczej. Do wniosku dołączył umowę dzierżawy zawartą z córką M. W. (1).

Zaskarżoną decyzją z dnia 21 września 2016r. pozwany odmówił wnioskodawcy prawa do odwieszenia części uzupełniającej świadczenia z uwagi na to, że nie zaprzestał on prowadzenia działalności rolniczej.

(decyzje, wniosek, umowa dzierżawy k.34-35, 72, 80 i 87 akt KRUS)

W ocenie Sądu odwołanie skarżącego nie zasługiwało na uwzględnienie.

W myśl art. 28 ust. 1 ustawy rolniczej wypłata emerytury lub renty rolniczej z ubezpieczenia ulega częściowemu zawieszeniu na zasadach określonych w ust. 2-8, jeżeli emeryt lub rencista prowadzi działalność rolniczą. Zawieszenie wypłaty dotyczy: 1) części uzupełniającej emerytury rolniczej lub renty rolniczej z tytułu niezdolności do pracy, 2) emerytury lub renty inwalidzkiej z ubezpieczenia społecznego rolników indywidualnych i członków ich rodzin w części równej 95% emerytury podstawowej - i obejmuje całość lub określony ułamek tej części świadczenia; ilekroć w ust. 3 i 5-7 jest mowa o zawieszeniu wypłaty w całości, w połowie albo w jednej czwartej - rozumie się odpowiednio zawieszenie wypłaty tej części świadczenia, jej połowy albo jednej czwartej. (ust. 2). Wypłata ulega zawieszeniu w całości, jeżeli emeryt lub rencista nie zaprzestał prowadzenia działalności rolniczej, z zastrzeżeniem ust. 5-7 i 9-11 (ust. 3).

Art. 28 ust. 4 ustawy rolniczej precyzuje, że uznaje się, że emeryt lub rencista zaprzestał prowadzenia działalności rolniczej, jeżeli ani on, ani jego małżonek nie jest właścicielem (współwłaścicielem) lub posiadaczem gospodarstwa rolnego w rozumieniu przepisów o podatku rolnym i nie prowadzi działu specjalnego, nie uwzględniając:

1) gruntów wydzierżawionych, na podstawie umowy pisemnej zawartej co najmniej na 10 lat i zgłoszonej do ewidencji gruntów i budynków, osobie niebędącej:

a) małżonkiem emeryta lub rencisty,

b) jego zstępnym lub pasierbem,

c) osobą pozostającą z emerytem lub rencistą we wspólnym gospodarstwie domowym,

d) małżonkiem osoby, o której mowa w lit. b lub c;

2) gruntów trwale wyłączonych z produkcji rolniczej na podstawie odrębnych przepisów, w tym zalesionych gruntów rolnych;

3) gruntów i działów specjalnych należących do małżonka, z którym emeryt lub rencista zawarł związek małżeński po ustaleniu prawa do emerytury lub renty rolniczej z ubezpieczenia;

4) własności (udziału we współwłasności) nieustalonej odpowiednimi dokumentami urzędowymi, jeżeli grunty będące przedmiotem tej własności (współwłasności) nie znajdują się w posiadaniu rolnika lub jego małżonka.

Kwestią sporną w niniejszej sprawie pozostawało, czy skarżący faktycznie zaprzestał prowadzenia działalności rolniczej.

Wykładni powołanego przepisu art. 28 ustawy o ubezpieczeniu społecznym rolników dokonał Sąd Najwyższy w uchwale z dnia 6 maja 2004r., (II UZP 5/06, OSNP 2004/22/389), wyjaśniając, że wypłata części uzupełniającej świadczenia rolnika, który będąc właścicielem gospodarstwa rolnego faktycznie nie prowadzi w nim działalności rolniczej w rozumieniu art. 6 pkt 3 ustawy o ubezpieczeniu rolników, nie ulega zawieszeniu na podstawie art. 28 ust. 1 i 3 w związku z ust. 4. W uzasadnieniu uchwały Sąd Najwyższy zwrócił uwagę, że współcześnie rolnik uzyskuje prawo do świadczeń bez konieczności wyzbycia się gospodarstwa rolnego. Z kolei definicja gospodarstwa rolnego nie zawiera żadnego elementu rzeczowego, a określenie rolnika ogranicza się wyłącznie do opisu wykonywanej działalności (przez gospodarstwo rolne rozumie się każde gospodarstwo służące prowadzeniu działalności rolniczej - art. 6 pkt 4 ustawy). Nadto Sąd Najwyższy wskazał, że skoro rolnik uzyskuje prawo do świadczeń nie dlatego, że wyzbył się własności lub posiadania gospodarstwa, lecz dlatego, że z powodu wieku lub stanu zdrowia utracił zdolność do pracy w gospodarstwie rolnym, czyli możliwość jego prowadzenia, to wypłata świadczeń rolniczych nie może kolidować wyłącznie z utrzymywaniem się statusu ubezpieczonego rolnika, wynikającego z prowadzenia przez niego gospodarstwa. Sąd Najwyższy dalej wywiódł, że porównanie ustępów 1 i 4 art. 28 ustawy o ubezpieczeniu społecznym rolników nie może polegać na zestawianiu pojęcia "prowadzenie (kontynuowanie) działalności zarobkowej" z pojęciem "własności lub posiadania gruntu", gdyż są to pojęcia nieprzystawalne (por. uchwałę Sądu Najwyższego z dnia 30 sierpnia 2001r., III ZP 11/01, OSNAPiUS 2002/1/18). Nadając im sens użyteczny dla rozpatrywanego zagadnienia, Sąd zważył, że właśnie z ich niespójności wynika wniosek, iż zawieszenie wypłaty świadczeń nie dotyczy osoby jedynie posiadającej majątek nieruchomy w postaci gospodarstwa rolnego, lecz tylko takiej, która gospodarstwo rolne prowadzi. Także w wyroku z 27 maja 1997r., II UKN 145/97 (OSNAPiUS 1998 Nr 8, poz. 247) Sąd Najwyższy wypowiedział tezę, że nabycie własności gospodarstwa rolnego w drodze dziedziczenia, bez prowadzenia w nim działalności rolniczej, nie stanowi podstawy do zawieszenia wypłaty świadczeń z ubezpieczenia społecznego, zaznaczając tym samym, że dla potrzeb ustalania uprawnień rentowych czy emerytalnych rolników oraz ich wysokości, nacisk położyć należy na zbadanie faktu rzeczywistego prowadzenia działalności rolniczej.

Podobnie Sąd Apelacyjny w Gdańsku w wyroku z dnia 25 września 2013 r. w sprawie III AUa 41/13 stwierdził, że wypłata części uzupełniającej świadczenia rolnika, który będąc właścicielem gospodarstwa rolnego faktycznie nie prowadzi w nim działalności rolniczej w rozumieniu art. 6 pkt 3 ustawy z 1990 r. o ubezpieczeniu rolników, nie ulega zawieszeniu na podstawie art. 28 ust. 1 i 3 w związku z ust. 4. (LEX nr 1381351)

Powyższą interpretację artykułu 28 ustawy o ubezpieczeniu społecznym rolników, utrwaloną już w orzecznictwie sądowym, Sąd Okręgowy w całości podziela.

W art. 28 ust. 4 została zawarta definicja legalna zaprzestania działalności rolniczej. Zdaniem Sądu zasadne było stanowisko pozwanego, że skarżący nie zaprzestał działalności rolniczej. Z art. 38 pkt 1 wynika, że przy ustalaniu podlegania ubezpieczeniu domniemywa się, że właściciel gruntów zaliczonych do użytków rolnych lub dzierżawca takich gruntów, jeżeli dzierżawa jest zarejestrowana w ewidencji gruntów i budynków, prowadzi działalność rolniczą na tych gruntach. Jest to domniemanie wzruszalne. Wskazać w tym miejscu należy, że postępowanie w sprawach z zakresu ubezpieczeń społecznych jest postępowaniem cywilnym, które cechuje się kontradyktoryjnością. Oznacza to, iż strony wywodzące z określonych faktów skutki prawne obowiązane są te fakty udowodnić (art. 232 kpc). Strona, która zaniecha zgłoszenia dowodów na poparcie swoich twierdzeń, godzi się z rozstrzygnięciem mającym u podstawy orzekania tylko te dowody, które znajdowały się w dyspozycji Sądu. Sąd prowadzi postępowanie w takim zakresie, w jakim zostanie ono zainicjowane przez strony. Ciężar udowodnienia faktu spoczywa na osobie, która z faktu tego wywodzi skutki prawne (art. 6 kc), w niniejszej sprawie na ubezpieczonym.

Tymczasem już z samych wyjaśnień skarżącego, złożonych na rozprawie w dniu 29 marca 2017r., wynika, że nie zaprzestał on prowadzenia działalności rolniczej. Wyjaśnił on, że w latach 2010 – 2013 ziemia leżała odłogiem. W 2013r. jego zięć, L. W., przygotował ziemię pod uprawy i wiosną 2014r. zasiał zboże – mieszankę. Opryski robił skarżący. Jesienią 2014r. zięć skarżącego zginął w wypadku samochodowym. Jeszcze w 2015r. ziemią zajmowała się córka ubezpieczonego. W (...) córka skarżącego przejęła połowę ziemi – podpisano umowę dzierżawy. Zasiano mieszankę, zebrano plony, a na zimę zasiane zostało pszenżyto – w tym roku będzie zebrany plon. Skarżący wskazał, że de facto to on zajmuje się pracami gospodarskimi – zasiewami, opryskami, zbiorem plonów, on decyduje, co należy zasiać, korzysta z plonów – karmi kury i spala w piecu. Skarżący wyjaśnił, że plony są niskie, ponieważ ziemia jest słabej klasy, zakwaszona. Ziarna nie sprzedaje, wykorzystuje jedynie na własny użytek. Wskazał także, że dopłaty do upraw z Unii Europejskiej przeznaczane są na prowadzenie gospodarstwa. Skarżący wyjaśnił, że uprawia ok 1,5 – 2 hektary ziemi, reszta leży odłogiem, gdyż nie może porozumieć się z byłą żoną w kwestii zbycia lub ewentualnej dzierżawy tej ziemi. Wskazał, że nie zawarł z córką żadnej umowy, na podstawie której wykonuje czynności w gospodarstwie za opłatą. Mają ustną umowę, że córka robi zakupy, opłaty, kupuje lekarstwa, czasem da skarżącemu drobną kwotę pieniężną. Skarżący nie próbował nawet wyjaśnić, jak mieszkająca w O. córka prowadzi gospodarstwo w R., odległych o około 65 km. Wskazał wprost, że to on prowadzi gospodarstwo.

Zeznania powołanego w sprawie świadka M. W. (2), którym to Sąd dał wiarę, nie wniosły nic nowego do sprawy. Świadek wiedział jedynie, że ugorem leży ziemia skarżącego położona przy drodze. Świadek zeznał, że nie bywa u skarżącego, nie wie, czy obecnie cokolwiek on uprawia, czy chowa jakieś zwierzęta gospodarskie. Świadek nie miał informacji, jaka jest rola córki skarżącego w prowadzeniu działalności rolniczej.

W ocenie Sądu, w świetle wyjaśnień złożonych przez skarżącego, zbędne okazało się przesłuchanie w charakterze świadka córki skarżącego M. W. (1), planowane wcześniej z urzędu, dlatego też Sąd odstąpił od przeprowadzenia dowodu z przesłuchania tego świadka. Niezasadne stało się też wyjaśnienie wątpliwości dotyczących ważności umowy dzierżawy zawartej w dniu 17 czerwca 2016r. i jej znaczenia w świetle art. 28 ust. 4 ustawy rolniczej, a w konsekwencji stało się zbędne gromadzenie przez Sąd dalszych dowodów na tę okoliczność. Zgodnie z treścią przywołanego przepisu ustawy rolniczej, uznaje się, że emeryt lub rencista zaprzestał prowadzenia działalności rolniczej, jeżeli ani on, ani jego współmałżonek nie jest właścicielem (współwłaścicielem) lub posiadaczem gospodarstwa rolnego (…) nie uwzględniając gruntów wydzierżawionych, na podstawie umowy pisemnej zawartej co najmniej na 10 lat i zgłoszonej do ewidencji gruntów i budynków, osobie niebędącej (…) jego zstępnym lub pasierbem. W niniejszej sprawie skarżący wydzierżawił należący do niego udział w gospodarstwie rolnym swojej córce, zatem nie mógł spełnić wymogów wynikających z brzmienia ww. przepisu. Nawet gdyby zgodzić się z argumentem skarżącego, że wolno mu bez wpływu na wysokość świadczenia uprawiać ziemię o powierzchni, która nie przekracza 1 ha, jednakże on sam wskazał na rozprawie, że uprawia 1,5 – 2 ha ziemi.

Zatem skoro nie wykazano wszystkich przesłanek dotyczących zaprzestania działalności rolniczej, wynikających z art. 28 ustawy rolniczej, odwołanie podlegało oddaleniu na podstawie art. 477 14§1 kpc, gdyż zaskarżona decyzja odpowiada prawu.