Pełny tekst orzeczenia

UZASADNIENIE

Wyrokiem z dnia 27 lutego 2017 roku w sprawie sygn. akt V GC 1188/16 z powództwa (...) (...) w e W. przeciwko K. K. o zapłatę Sąd Rejonowy w Kaliszu oddalił powództwo w całości.

Apelację od powyższego wyroku wni ósł powód zaskarżając go w całości. Zaskarżonemu wyrokowi skarżąc y zarzucił:

naruszenie prawa procesowego, to jest art. 233 k.p.c. poprzez błędną ocenę zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, w szczególności umowy o świadczenie usług telekomunikacyjnych z dnia 30 kwietnia 2014 roku, co w dalszej kolejności doprowadziło do błędu w ustaleniach faktycznych polegającego na uznaniu, iż umowa o świadczenie usług telekomunikacyjnych z dnia 30 kwietnia 2014 roku miała być zawarta w imieniu P. K., a w konsekwencji ustaleniu, że pozwana działała jako rzekomy pełnomocnik i na tej podstawie ponosi odpowiedzialność, co prowadziło do oddalenia powództwa;

oraz naruszenie przepisów prawa materialnego:

to jest art. 103 §1 k.c. poprzez jego zastosowanie w sytuacji gdy pozwana nie działała jako rzekomy pełnomocnik P. K.;

to jest art. 95 §1 k.c. w zw. z art. 96 k.c. poprzez jego niezastosowanie, w sytuacji gdy pozwana nie ujawniła swojego umocowania, a w konsekwencji przyjęcie, iż pozwana działała jako rzekomy mimo nieprzedstawienia przez nią pełnomocnictwa.

Wskazując na powyższe zarzuty skarżący wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez uznanie powództwa zgodnie z żądaniem powoda, ewentualnie o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy sądowi pierwszej instancji do ponownego rozpoznania oraz o zasądzenie od pozwanej na rzecz powoda kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego wg norm prawem przepisanych za pierwszą i drugą instancję.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja powoda (...) (...) we W. okazała się w całości uzasadniona.

Sąd pierwszej instancji błędnie zastosował przepisy prawa materialnego, co w konsekwencji prowadziło do zmiany zaskarżonego wyroku.

Odnosząc się w pierwszej kolejności do sformułowanego przez apelującego zarzutu naruszenia prawa procesowego, po zbadaniu prawidłowości ustaleń stanu faktycznego dokonanych przez sąd pierwszej instancji, Sąd Okręgowy uznał, że zarzut ten jest chybiony.

Wbrew argumentacji skarżącego sąd pierwszej instancji prawidłowo ocenił materiał dowodowy zgromadzony w sprawie. Podnoszone przez powoda argumenty sprowadzają się do zakwestionowania zastosowanych przez sąd pierwszej instancji przepisów prawa materialnego, a nie naruszenia norm prawa procesowego.

Podobnie nieprawidłowo został postawiony zarzut błędu w ustaleniach faktycznych, bowiem sąd pierwszej instancji nie dokonał ustalenia sformułowanego w zarzutach apelacji. Wśród ustaleń faktycznych nie znalazło się stwierdzenie, że umowa o świadczenie usług telekomunikacyjnych z dnia 30 kwietnia 2014 roku została zawarta w imieniu P. K.. Stąd w tym zakresie ten zarzut można uznać za bezprzedmiotowy.

Wobec powyższego Sąd Okręgowy podziela ustalenia sądu pierwszej instancji i przyjmuje je za własne.

Jednakże Sąd Okręgowy uznaje za trafne zarzuty naruszenia przepisów art. 103 §1 k.c. oraz art. 95 §1 k.c. w związku z art. 96 k.c.

Zgodnie z art. 103 §1 k.c. jeżeli zawierający umowę jako pełnomocnik nie ma umocowania albo przekroczy jego zakres, ważność umowy zależy od jej potwierdzenia przez osobę, w której imieniu umowa została zawarta. Z kolei art. 95 §1 k.c. stanowi, że z zastrzeżeniem wyjątków w ustawie przewidzianych albo wynikających z właściwości czynności prawnej, można dokonać czynności prawnej przez przedstawiciela, a stosownie do treści art. 96 k.c. umocowanie do działania w cudzym imieniu może opierać się na ustawie (przedstawicielstwo ustawowe) albo na oświadczeniu reprezentowanego (pełnomocnictwo).

W świetle powyższego rzekomym pełnomocnikiem, o którym mowa art. 103 §1 k.c., jest osoba działająca w imieniu drugiej osoby nie posiadając umocowania albo przekraczając jego zakres. Jednocześnie jest wymagane, aby kontrahent był świadomy, że osoba działa w imieniu drugiej osoby, to jest podaje się za jej pełnomocnika. A zatem istotna jest wola rzekomego pełnomocnika, który w relacjach z kontrahentem, pomimo braku umocowania, przedstawia się jako pełnomocnik drugiej osoby i chce działać w jej imieniu i na jej rzecz.

W przedmiotowej sprawie z ustalonych okoliczności faktycznych sprawy oraz materiału dowodowego nie wynika, aby pozwana wyraziła wolę działania w imieniu i na rzecz P. K. w zakresie zawartej dnia 30 kwietnia 2014 roku umowy o świadczenie usług telekomunikacyjnych. Pozwana prowadząca działalność gospodarczą pod firmą (...) (...)zawarła dnia 30 kwietnia 2014 roku z (...) S.A. w W. umowę o świadczenie usług telekomunikacyjnych (umowa k. 90 – 93v.). Jednocześnie pozwana złożyła wniosek o przeniesienie przydzielonego numeru do nowego operatora (wniosek k. 94). Pod wskazanymi dokumentami pozwana złożyła własnoręczny podpis (umowa k. 93v. wniosek k. 94).

Dla oceny prawnej okoliczności niniejszej sprawy nie pozostawał obojętny fakt braku możliwości przeniesienia numeru wskazanego przez pozwaną. Podkreślić jednak należy, iż zawarta przez pozwaną i poprzednika prawnego powoda umowa była umową z intencją przeniesienia numeru. Z treści zaś pkt 2 in fine tej umowy wynikało, że w przypadku braku realizacji procesu przeniesienia numeru, gdy wskazana umowa podpisana została w ofercie promocyjnej na czas określony, abonent zobowiązany był do utrzymania aktywnego numeru z puli O. zgodnie z okresem jej obowiązywania. Powyższe oznacza, że pozwana zawarła umowę, mocą której zobowiązała się do korzystania z usług telekomunikacyjnych w okresie oznaczonym w umowie bez względu na skuteczność przeniesienia numeru.

Wbrew ocenie sądu pierwszej instancji fakt, iż posiadaczem wskazanego numeru był P. K. nie świadczy o działaniu pozwanej jako jego rzekomego pełnomocnika w tym zakresie. Przede wszystkim świadczy o tym treść zawartej umowy, oznaczenie stron umowy, złożone przez pozwaną podpisy. Powyższe wyklucza wolę pozwanej działania w imieniu i na rzecz innych osób w zakresie zawartej umowy o świadczenie usług telekomunikacyjnych.

Wobec powyższego Sąd Okręgowy stwierdził, że nie było podstaw do uznania pozwanej za rzekomego pełnomocnika P. K. i tym samym do uznania za nieważną umowy o świadczenie usług telekomunikacyjnych z dnia 30 kwietnia 2014 roku z uwagi na jej niepotwierdzenie przez osobę, w której imieniu umowa została zawarta. Pozwana działała we własnym imieniu i na własny rachunek zawarła umowę o świadczenie usługi telekomunikacyjnej, która stanowiła źródło zobowiązania do zapłaty określonych świadczeń pieniężnych na rzecz (...) S.A. w W..

Należy zauważyć, że pozwana kwestionując fakt podpisania wskazanej umowy nie sprostała ciążącemu na niej ciężarowi udowodnienia tej okoliczności stosownie do treści art. 6 k.c. w związku z art. 232 k.p.c. W ocenie Sądu Okręgowego same twierdzenia pozwanej o nieprawdziwości podpisu pod przedmiotową umową są niewystarczające do podważenia jego wiarygodności. Brak inicjatywy dowodowej pozwanej w tym zakresie doprowadził do uznania, że przedstawione przez powoda dokumenty są wiarygodne, a przedmiotowa umowa została skutecznie zawarta.

Sąd Okręgowy zmieniając wyrok sądu pierwszej instancji uwzględnił w całości powództwo uznając, że powód wykazał istnienie formułowanego roszczenia. Podstawą prawną obowiązku zapłaty przez pozwaną na rzecz powoda była umowa o świadczenie usług telekomunikacyjnych z dnia 30 kwietnia 2014 roku w związku z umową cyklicznego przelewu wierzytelności z dnia 11 czerwca 2015 roku, na podstawie której powód skutecznie nabył wierzytelności przysługujące (...) S.A. w W. z tytułu przedmiotowej umowy o świadczenie usług telekomunikacyjnych. Wysokość roszczenia została ustalona na podstawie dokumentów finansowych przedstawionych przez powoda, to jest noty obciążeniowej wyliczenia kwoty odsetek na dzień 3 marca 2016 roku oraz faktur VAT, niekwestionowanych przez pozwaną.

Na podstawie art. 481 §1 k.c. Sąd Okręgowy zasądził odsetki ustawowe za opóźnienie od dnia 3 marca 2016 roku do dnia zapłaty zgodnie z żądaniem pozwu. Wówczas świadczenia dochodzone przez powoda były wymagalne, a pozwana pozostawała w opóźnieniu z ich spełnieniem.

Mając na uwadze powyższe na podstawie art. 386 §1 k.p.c. Sąd Okręgowy zmienił zaskarżone rozstrzygnięcie jak w sentencji orzeczenia.

W związku ze zmianą merytorycznego rozstrzygnięcia konieczne okazało się rozstrzygnięcie o kosztach procesu przed sądem pierwszej instancji. Sąd Okręgowy rozstrzygnął o tych kosztach zgodnie z zasadą odpowiedzialności za wynik procesu wynikającą z art. 98 §1 k.p.c. uwzględniając dyspozycję art. 98 §2 k.p.c. oraz art. 98 §3 k.p.c. w zw. z art. 99 k.p.c. Pozwana przegrała proces i powinna zwrócić powodowi poniesione przez niego koszty w kwocie 407,00 zł, na które składają się opłata sądowa od pozwu w kwocie 30,00 zł, opłata skarbowa za złożenie odpisu pełnomocnictwa w kwocie 17,00 zł oraz wynagrodzenie profesjonalnego pełnomocnika ustalone stosownie do wartości przedmiotu sporu na podstawie §2 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz. U. z 2015 roku, poz. 1804, w brzmieniu obowiązującym przed 27 października 2016 roku) w kwocie 360,00 zł.

Rozstrzygając o kosztach postępowania apelacyjnego Sąd Okręgowy oparł się na wskazanych powyżej przepisach prawa. Pozwana przegrała postępowanie apelacyjne i powinna zwrócić powodowi poniesione przez niego koszty w kwocie 165,00 zł, na które składają się opłata sądowa od apelacji w kwocie 30,00 zł oraz wynagrodzenie profesjonalnego pełnomocnika ustalone stosownie do wartości przedmiotu zaskarżenia na podstawie §2 pkt 2 w zw. z §10 ust. 1 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz. U. z 2015 roku, poz. 1804, z późn. zm.) w kwocie 135,00 zł.

Dla postanowienia zawartego w pkt. 1 wyroku Sądu Okręgowego prostującego na podstawie art. 350 § 3 k.p.c. oczywistą omyłkę nie sporządza się uzasadnienia zgodnie z art. 357 § 1 k.p.c., bowiem nie podlega ono zaskarżeniu.