Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I A Ca 2/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 25 maja 2017 r.

Sąd Apelacyjny w Białymstoku I Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący

:

SSA Bogusław Suter

Sędziowie

:

SA Elżbieta Borowska

SO del. Grażyna Wołosowicz (spr.)

Protokolant

:

Iwona Zakrzewska

po rozpoznaniu w dniu 25 maja 2017 r. w Białymstoku

na rozprawie

sprawy z powództwa J. B. (1) i W. B.

przeciwko (...) w W.

o zapłatę

na skutek apelacji pozwanego

od wyroku Sądu Okręgowego w Olsztynie

z dnia 24 października 2016 r. sygn. akt I C 67/15

I.  oddala apelację;

II.  zasądza od pozwanego na rzecz powoda J. B. (1) kwotę 2.700 tytułem zwrotu kosztów instancji odwoławczej.

(...)

UZASADNIENIE

Powód J. B. (1) wnosiła o zasądzenie od pozwanego(...) w W. kwoty 70.000 zł tytułem zadośćuczynienia za rozerwanie więzi rodzinnych ze zmarłym synem K. B. (1) z ustawowymi odsetkami od dnia doręczenia pozwu do dnia zapłaty.

Powódka W. B. wnosiła o zasądzenie od pozwanego kwoty 42.000 zł tytułem zadośćuczynienia za rozerwanie więzi rodzinnych ze zmarłym wnukiem K. B. (1) z ustawowymi odsetkami od dnia doręczenia pozwu do dnia zapłaty.

Pozwane (...)w W. wniosło o oddalenie powództwa i zasądzenie kosztów procesu według norm przepisanych.

Wyrokiem z dnia 24 października 2016 r. Sąd Okręgowy w Olsztynie zasądził od pozwanego (...)w W. na rzecz powoda J. B. (1) kwotę 28.000 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 26 sierpnia 2015 r. do dnia zapłaty (pkt. I.); zasądził od pozwanego na rzecz powódki W. B. kwotę 21.000 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 26 sierpnia 2015 r. do dnia zapłaty (pkt. II.); oddalił powództwo w pozostałym zakresie (pkt. III.); zniósł wzajemnie koszty procesu między stronami (pkt. IV.) oraz odstąpił od obciążenia powodów kosztami sądowymi (pkt V.), a także nakazał ściągnąć od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w Olsztynie kwotę 3 203,79 złotych tytułem kosztów sądowych, nie obciążając pozwanego pozostałymi kosztami sądowymi (pkt. VI).

Z ustaleń poczynionych przez Sąd Okręgowy wynikało, że w dniu (...) na drodze B. - R. doszło do wypadku komunikacyjnego, podczas którego S. A. kierując samochodem marki V. (...) o nr rej. (...), będąc w stanie nietrzeźwości (2,0 promila alkoholu we krwi) na łuku drogi stracił panowanie nad pojazdem i zjechał na prawe pobocze, uderzając w przydrożne drzewo. Na skutek zderzenia pasażer K. B. (1) (syn powoda i wnuk powódki) doznał obrażeń ciała w postaci niewydolności krążeniowo – oddechowej w przebiegu wstrząsu urazowego i obrażeń czaszkowo – mózgowych, skutkiem których była jego śmierć. K. B. (1) w chwili wypadku nie miał zapiętych pasów bezpieczeństwa. Postanowieniem z dnia 30 lipca 2008 r. Prokurator Prokuratury O. – Północ w O. umorzył postępowanie w sprawie wypadku drogowego z uwagi na śmierć sprawcy.

Sprawca wypadku w dacie zdarzenia korzystał z ochrony ubezpieczeniowej w zakresie obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych, na podstawie zawartej umowy z (...) S.A., którego następcą prawnym jest pozwany.

Powód pozostawał w związku małżeńskim z J. B. (2). Małżonkowie mieli dwoje dzieci: K. B. (1) (ur. (...)) i K. B. (2). Rodzina zamieszkiwała u powódki W. B., zajmując piętro domu jednorodzinnego. Od 2002 r. pomiędzy małżonkami zaczęło dochodzić do nieporozumień, wskutek których powód w 2004 r. wyprowadził się z domu. Sąd Rejonowy w Olsztynie wyrokiem z dnia 18 maja 2004 r. skazał powoda za uporczywe uchylanie się od łożenia na utrzymanie małoletnich synów K. i K. B. (2) na karę pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania. W dniu 27 czerwca 2005 r. powodowi urodził się syn, pochodzący z nieformalnego związku z I. K.. Wyrokiem Sądu Okręgowego w Olsztynie z dnia 20 lutego 2006 r. rozwiązano małżeństwo powoda z J. B. (2) przez rozwód z jego winy.

Powód J. B. (1) był związany z synem K.. Po rozwodzie spotykał się z nim. Spędzali razem ferie i wakacje. Była żona ograniczała mu kontakty z dziećmi, jednakże powód nie występował z wnioskiem o uregulowanie kontaktów z dziećmi przez sąd. W 2013 r. sąd ustalił miejsce pobytu syna K. u powoda. Obecnie syn mieszka z matką.

W dniu wypadku K. B. (1) miał 14 lat. Powód w następstwie śmierci syna doświadczył trudności z koncentracją, skutkujących przeniesieniem go do wykonywania innych czynności w pracy. Następnie nie wrócił już na poprzednie stanowisko w pracy. Okres żałoby trwał u powoda około roku. J. B. (1) dużo myślał o tym co się wydarzyło. Miał wówczas wsparcie w partnerce. Aktualnie jest zadowolony ze swojego życia. Nie doświadczył zaburzeń psychicznych w następstwie śmierci syna.

Powódka była blisko związana z wnukiem, mieszkała w tym samym budynku, co wnuk. Spędzali razem czas na rozmowach, wnuk pomagał jej w pracach w ogródku. W następstwie śmierci wnuka doświadczyła trudności ze snem, nie mogła znaleźć sobie miejsca, odczuwała niepokój. Nie doświadczyła zaburzeń psychicznych.

Z dalszych ustaleń Sądu I instancji wynikało, że pismem z dnia 17 lutego 2014 r. powód wniósł o przyznanie mu kwoty 80.000 zł tytułem zadośćuczynienia, natomiast powódka domagała się wypłaty kwoty 40.000 zł tytułem zadośćuczynienia. Pozwany odmówił wypłaty świadczenia podnosząc, że materiał dowodowy nie daje podstaw do uznania by powodów łączyły ze zmarłym ponadstandardowe więzi rodzinne.

W oparciu o tak ustalony stan faktyczny, Sąd Okręgowy wskazał, że podstawą dochodzonego w sprawie roszczenia był art. 448 k.c. w zw. z art. 23 k.c. i art. 24 k.c. Podkreślił, że zgodnie z utrwalonym orzecznictwem, w sytuacji gdy śmierć osoby najbliżej nastąpiła przed dniem 3 sierpnia 2008 r. (tj. w czasie przed wprowadzaniem art. 446 § 4 k.c. ustawą z dnia 30 maja 2008 r. o zmianie ustawy Kodeks Cywilny oraz niektórych innych ustaw (Dz.U. z 2008 nr 116 poz. 731)) zadośćuczynienie przysługuje na mocy powyższych przepisów. Zaznaczył również, że odpowiedzialność ta mieści się w ramach art. 34 ust. 1 ustawy z 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych. gdyż art. 34 ust. 1 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych (…) – w brzmieniu sprzed 11 lutego 2012 r. nie wyłączał z zakresu ochrony ubezpieczeniowej zadośćuczynienia za krzywdę osoby, wobec której ubezpieczony ponosił odpowiedzialność na podstawie art. 448 k.c. W związku z tym Sąd uznał, że odpowiedzialność pozwanego jako ubezpieczyciela za skutki zdarzenia z dnia (...) była uzasadniona.

W ocenie Sądu Okręgowego powód doznał krzywdy na skutek śmierci dziecka, gdyż została całkowicie zerwana jego więź z synem. Konsekwencją powyższego zdarzenia było to, że powód nie potrafił skoncentrować się w pracy i w związku z tym został przesunięty na inne stanowisko. Z zeznań przesłuchanych w sprawie świadków oraz opinii biegłego wynikało, że powód był związany z synem. Biegły stwierdził bowiem, że proces żałoby pozwanego choć zakończył się w sposób prawidłowy to jednak trwał on około 1 roku i był okresem cierpienia i bólu. Ocenił również, że aktualnie powód jest zadowolony ze swojego życia, gdyż skutki zdarzenia z dnia (...)w znacznym stopniu ustąpiły. Podkreślił, że wyrokując o wysokości zadośćuczynienia za krzywdę nie można tracić z pola widzenia tej krzywdy, która występuje bezpośrednio po zdarzeniu, kiedy skala negatywnych doznań, cierpienia, jest największa. Wskazał, że krzywdą powoda związaną ze śmiercią dziecka jest również to, że w przyszłości nie będzie mógł liczyć na wsparcie syna. Wskazał przy tym, że powód może obecnie liczyć na wsparcie swojej partnerki i ma dwoje dzieci.

W ocenie Sądu I instancji w niniejszej sprawie należało również uwzględnić, że powód w okresie od 19 listopada 2002 r. do 16 października 2003 r. uporczywie uchylał się od świadczeń alimentacyjnych wobec synów, za co został skazany prawomocnym wyrokiem w postępowaniu karnym. Odnosząc się do tej okoliczności uznał jednak, że nie zmieniała ona faktu, że powód był związany z synem. Potwierdzeniem tego, że powód utrzymywał kontakty z dziećmi pochodzącymi z małżeństwa, była bowiem okoliczność, że Sąd ustalił miejsce pobytu syna K. u powoda. Choć orzeczenie w tym zakresie zostało wydane po zdarzeniu, to zdaniem Sądu, na jego podstawie można było wyciągnąć wniosek, że pomimo wyprowadzenia się powoda z domu, relacje z synami były dalej utrzymywane.

Oceniając zgromadzony w niniejszej sprawie materiał dowodowy, Sąd I instancji uznał, że śmierć K. B. (1) doprowadziła do naruszenia dóbr osobistych powodów w postaci prawa do utrzymywania więzi ze zmarłym oraz prawa do opieki i pomocy z jego strony – w stosunku do każdego z nich. Doszedł przy tym do wniosku, że wysokość należnego powodom zadośćuczynienia winna ulec obniżeniu na podstawie art. 362 k.c., ponieważ K. B. (1) przyczynił się do wypadku przez to, że zdecydował się na jazdę z kierowcą znajdującym się w stanie nietrzeźwości. Zdaniem Sądu I instancji - okoliczność, że K. B. (1) w chwili wypadku miał 14 lat, a więc był osobą małoletnią, uzasadniała przyjęcie przyczynienia się do wypadku na poziomie 30 %.

Sąd Okręgowy ustalił następnie, że w niniejszej sprawie, nie ulegało wątpliwości, że K. B. (1) w chwili wypadku nie miał zapiętych pasów bezpieczeństwa. Fakt ten nie przyczynił się jednak do powstania obrażeń ciała poszkodowanego. Z opinii biegłego P. S. wynikało bowiem, że fakt nie zapięcia przez K. B. (1) pasów bezpieczeństwa nie spowodował u niego dodatkowych urazów, a tym bardziej urazów skutkujących śmiercią.

W ocenie Sądu I instancji doznana przez powoda krzywda (bez uwzględnienia stopnia przyczynienia) uzasadniałaby przyznanie mu zadośćuczynienia w wysokości 40.000 zł. Biorąc pod uwagę, że skoro syn powoda przyczynił się do wypadku w 30 %, w takim samym stopniu podlegało obniżeniu należne mu zadośćuczynienie t.j. do kwoty 28.000 zł. Doznana przez powódkę krzywda (bez uwzględnienia stopnia przyczynienia) uzasadniałaby natomiast przyznanie jej zadośćuczynienia w wysokości 30.000 zł. Biorąc pod uwagę, że K. B. (1) przyczynił się do wypadku w 30 %, w takim stopniu obniżono jej należne zadośćuczynienie t.j. do kwoty 21.000 zł.

Od powyższych kwot Sąd zasądził odsetki ustawowe na podstawie art. 817 §1 k.c. w zw. z art. 481 §1 k.c. i art. 14 ust. 1 ustawy z 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (Dz.U.2013.392). Odsetki zasądzono zgodnie z żądaniem tj. od dnia doręczenia pozwu do dnia zapłaty. Sąd wskazał, że w niniejszej sprawie roszczenie było sprecyzowane i umotywowane w piśmie z dnia 17 lutego 2014 r., w związku z tym rozmiar krzywdy doznanej przez powodów istniejący w chwili zgłoszenia żądania uzasadniał spełnienie świadczenia przez pozwanego.

O kosztach procesu, Sąd Okręgowy orzekł zgodnie z art. 100 k.p.c.,

Apelację od wyroku Sądu Okręgowego w Olsztynie z dnia 24 października 2016 roku wniósł pozwany (...)w W., zaskarżając ww. wyrok w części tj.

punkt I zaskarżonego wyroku – w całości - tj. zasądzoną na rzecz powoda kwotę 28.000 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 26 sierpnia 2015 r. do dnia zapłaty.

Zaskarżonemu wyrokowi, zarzucił:

I.  naruszenie przepisu art. 233 § 1 k.p.c., polegająca na przekroczeniu przez Sąd I instancji granic swobodnej oceny materiału dowodowego, zebranego w niniejszej sprawie skutkujące uznaniem, iż odpowiednia suma zadośćuczynienia pieniężnego za krzywdę, doznana przez powoda w związku ze śmiercią jego syna, K. B. (1), w wyniku wypadku komunikacyjnego z dnia(...) jest kwota w wysokości 28 000 złotych, skoro wszechstronne rozważenie materiału dowodowego prowadzi do wniosku, ze powództwo w owym zakresie winno być oddalone ze względu na naganna postawę powoda wobec syna K. B. (1) za jego życia;

II.  naruszenie prawa materialnego, tj.:

przepisu art. 448 k.c. poprzez jego niewłaściwe zastosowanie i błędną wykładnie polegające na ustaleniu przez Sąd I instancji większego rozmiaru krzywdy doznanej przez powoda w związku ze śmiercią syna, K. B. (1), w wyniku wypadku komunikacyjnego z dnia (...), aniżeli wynika to z materiału dowodowego, zgromadzonego w niniejszej sprawie, skutkujące nieprawidłowym rozumieniem przez Sąd I instancji zwrotu „odpowiednia suma” i uznaniem, iż odpowiednia suma zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną przez powoda w związku z tym krzywdą jest kwota w wysokości 40 000 zł pomniejszona o przyczynienie się syna powoda do wypadku w 30%, podczas gdy zebrany w toku postępowania materiał dowodowy oraz okoliczności sprawy prowadza do wniosku, iż zasądzona przez Sąd i instancji kwota zadośćuczynienia jest bezpodstawna i zupełnie nie adekwatna do postawy powoda wobec zmarłego syna K. B. (1) za jego życia, co z kolei prowadzi do wniosku, iż zaskarżona niniejszą apelacją pozwanego kwota zadośćuczynienia jest bezpodstawna i zupełnie nie adekwatna do postawy powoda wobec zmarłego syna K. B. (1) za jego życia, co z kolei prowadzi do wniosku, iż zaskarżona niniejsza apelacją pozwanego kwota zadośćuczynienia jako niezasadna winna zostać oddalona w całości,

przepisu art. 362 k.c. poprzez jego niewłaściwe zastosowanie i błędną wykładnię, polegające na ustaleniu przez Sąd I instancji znacznie mniejszego rozmiaru przyczynienia się poszkodowanego K. B. (1) do powstania szkody.

Wskazując na powyższe, wniósł o:

zmianę punktu I. zaskarżonego wyroku – poprzez oddalenie powództwa w całości;

zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego, według norm przepisanych, za obie instancje

ewentualnie, wniósł o:

uchylenie wyroku w części, zaskarżonej niniejszą apelacją pozwanego – wraz z rozstrzygnięciem o kosztach postępowania – i przekazanie sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania oraz rozstrzygnięcia o kosztach procesu, w tym kosztach zastępstwa procesowego, według norm przepisanych, za obie instancje.

SĄD APELACYJNY ZWAŻYŁ, CO NASTĘPUJE:

Apelacja nie zasługuje na uwzględnienie.

Po ponownej analizie zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, Sąd Apelacyjny aprobuje w całości ustalenia Sądu Okręgowego, które są zgodne z zebranymi dowodami w sprawie. Zdaniem Sądu Apelacyjnego analiza zarzutów i ich uzasadnienie w świetle podstaw oraz motywów zaskarżonego wyroku nie daje przesłanek do oceny, że kwestionowane rozstrzygnięcie stanowi konsekwencję naruszenia przepisów prawa, skutkujące koniecznością postulowanej modyfikacji zaskarżonego rozstrzygnięcia.

Sąd Okręgowy w sposób wszechstronny rozważył zgromadzony w sprawie materiał dowodowy i poczynił prawidłowe, znajdujące należyte odzwierciedlenie w tym materiale ustalenia faktyczne., które Sąd Odwoławczy w całości podziela i przyjmuje za własne. Na aprobatę zasługują też wyprowadzone na podstawie tych ustaleń wnioski i ocena prawna.

Bezspornym w sprawie było, że powodowie należą do kręgu osób uprawnionych do otrzymania odpowiedniej sumy tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę na podstawie art. 446 § 4 k.c., gdyż w wypadku komunikacyjnym zginęła osoba im najbliższa - syn i wnuk. Podstawę odpowiedzialności pozwanego stanowi zaś przede wszystkim art. 822 § 1 k.c. zgodnie z którym to przez umowę ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej zakład ubezpieczeń zobowiązuje się do zapłacenia określonego w umowie świadczenia za szkody wyrządzone osobom trzecim, względem których odpowiedzialność za szkodę ponosi ubezpieczający lub osoba, na rzecz której została zawarta umowa ubezpieczenia.

Oceniając żądanie zadośćuczynienia, oparte na art. 446 § 4 k.c. wskazać należy, że ustawodawca nie sprecyzował kryteriów jego ustalenia, pozostawiając w tym zakresie swobodę sądowi orzekającemu.

W tym kontekście należy wskazać, że zadośćuczynienie jest roszczeniem o charakterze ściśle niemajątkowym mającym za zadanie kompensatę doznanej krzywdy, a zatem nie powinno ono mieć na celu wyrównania strat poniesionych przez członków najbliższej rodziny zmarłego, lecz ma pomóc dostosować się do nowej rzeczywistości. W doktrynie i orzecznictwie podnosi się, że istotę szkody niemajątkowej wiąże się z naruszeniem czysto subiektywnych przeżyć człowieka. Ma ona także na celu złagodzenie cierpienia wywołanego utratą osoby bliskiej. Okoliczności wpływające na wysokość tego świadczenia to miedzy innymi: dramatyzm doznań osób bliskich zmarłego, poczucie osamotnienia, cierpienia moralne i wstrząs psychiczny wywołany śmiercią osoby najbliższej, rola jaką w rodzinie pełniła osoba zmarłego, charakter i rodzaj zaburzeń w prawidłowym funkcjonowaniu pozostałych członków rodziny oraz stopień w jakim pozostali członkowie będą umieli odnaleźć się w nowej rzeczywistości i na ile zdolni są zaakceptować obecny stan rzeczy.

Odnosząc się do poszczególnych zarzutów podniesionych w apelacji pozwanego, przede wszystkim wskazać trzeba, iż skarżący niezasadnie zarzuca Sądowi Okręgowemu naruszenie art. 233 § 1 k.p.c. Lektura apelacji pozwanego prowadzi do wniosku, ze skarżący kwestionuje dokonaną przez Sąd I instancji ocenę rozmiaru doznanej przez powoda krzywdy, wskazując, że w rzeczywistości jest ona znacznie niższa. Sąd Apelacyjny zarzutu tego nie podziela. Wniosek o braku więzi łączącej powoda ze zmarłym pozwany wywodzi bowiem z jednej okoliczności, a mianowicie z faktu uchylania się powoda od łożenia na utrzymanie małoletniego oraz skazania go za ten czyn. W oparciu o powyższe kwestionuje dalsze ustalenia Sądu Okręgowego argumentując, że kontakt powoda z małoletnim był sporadyczny, gdyż założył on nową rodzinę i widział się ze zmarłym jedynie trzy razy w roku. Ponadto, skarżący interpretuje okoliczność ustalenia miejsca pobytu drugiego syna K. u powoda jako możliwy przejaw refleksji powoda i rewizję swojego zachowania względem tego małoletniego zaistniałą po śmierci K..

W ocenie Sądu Apelacyjnego, z taką wersją stanu faktycznego niniejszej sprawy nie sposób się zgodzić, gdyż pozostaje ona w sprzeczności ze zgromadzonym w sprawie materiałem dowodnym, w szczególności z zeznaniami przesłuchanych świadków: I. K. i R. R. oraz opinią biegłego psychologa J. O.. Całokształt informacji przekazanych przez I. K. przemawiał bowiem za obaleniem wersji lansowanej przez pozwanego, że powód nie doświadczył jakichkolwiek następstw psychicznych w związku ze śmiercią syna, gdyż nie było pomiędzy nimi więzi typowej dla rodzica i dziecka, a ponadto powód założył nową rodzinę. Świadek zeznała, że powód chciał widywać się z synem i spotykał się z nim gdy tylko miał taką możliwość. Biorąc pod uwagę treść tych zeznań oraz okoliczności niniejszej sprawy, zwłaszcza fakt oddzielnego zamieszkiwania powoda i zmarłego syna oraz trudności stawiane przez byłą żonę wobec kontaktów z nim, Sąd Apelacyjny doszedł do wniosku, że kwestią naturalną było ich ograniczenie względem okresu przed rozstaniem powoda z żoną i wyprowadzeniem się ze wspólnego domu. Jednocześnie, ustosunkowując się do zarzutów pozwanego uznał, że okoliczność obniżonej częstotliwości spotkań powoda z synem nie uzasadnia przyjęcia wniosku o braku istnienia więzi z małoletnim za jego życia. O dobrej relacji z synem świadczyły bowiem plany zamieszkania zmarłego syna u powoda. Ponadto, nie sposób pominąć reakcji powoda na śmierć dziecka, tj. szoku po uzyskaniu telefonu powiadamiającego o wypadku oraz zachowania powoda podczas spotkania z R. R., w którym poinformował go jako przełożonego o śmierci syna. Na przyjęcie wersji o braku więzi powoda z synem nie pozwala jednak przede wszystkim sposób przeżywania żałoby przez powoda. Po śmierci syna w jego zachowaniu zaszły bowiem zmiany zauważalne zarówno dla bliskich jak i współpracowników. W najpełniejszy sposób świadczy o tym, treść zeznań R. R., czyli osoby, która w przedsiębiorstwie w którym pracuje powód ocenia efekty jego pracy. Świadek ten wskazał, że powód przed wypadkiem zajmował się pomiarami i przy wykonywaniu tych obowiązków był skupiony i dokładny, czego potwierdzeniem była prawidłowość pomiarów. Po śmierci syna zeznał, że tej dokładności u powoda zabrakło, co skutkowało jego przesunięciem na inne stanowisko i powierzeniem mu innych obowiązków oraz zatrudnieniem do wykonywania pomiarów innej osoby. W związku z tym Sąd Apelacyjny doszedł do przekonania, że w niniejszej sprawie brak podstaw do stwierdzenia, że Sąd Okręgowy przekroczył granice swobodnej oceny materiału dowodowego zebranego w sprawie i naruszył art. 233 § 1 k.p.c.

W konsekwencji powyższego za bezpodstawny należało uznać także zarzut naruszenia art. 448 k.c. Zgromadzony w sprawie materiał dowodowy potwierdza istnienie więzi typowej dla rodzica i dziecka pomiędzy powodem i zmarłym synem oraz wystąpienie cierpienia i poczucia straty u powoda w związku z jego śmiercią. Podkreślić również należy, że wysokość zadośćuczynienia ma charakter ocenny i dlatego przy jego ustalaniu sądy zachowują duży zakres swobody. W konsekwencji strona może skutecznie zakwestionować w trybie odwoławczym wysokość zadośćuczynienia tylko wtedy, kiedy nieproporcjonalność do wyrządzonej krzywdy jest wyraźna lub rażąca (vide: aktualne w tym względzie także w obecnym stanie prawnym orzecznictwo Sądu Najwyższego ukształtowane na tle art. 448 k.c. w zw. z art. 24 k.c. przed 3.08.2008 r.: wyrok z dnia 15.10.2009 r., I CSK 83/2009, niepubl.; wyrok z dnia 8.08.2007 r., I CSK 165/2007, OSNC-ZD 2008, nr C, poz. 66).

Zadośćuczynienie ma jednocześnie kompensacyjny charakter, wobec czego powinno reprezentować ekonomicznie odczuwalna wartość (vide: uchwała Sądu Najwyższego z 8 grudnia 1973 r., III CZP 37/73, OSN 1974, Nr 9, poz. 145, orzeczenie Sądu Najwyższego z dnia 22 maja 1990 r., II CR 225/90).

Mając na uwadze powyższe oraz to, że roszczenie powoda co do zasady oraz wysokości zostało w sposób prawidłowy ocenione przez Sąd Okręgowy poprzez przyznanie zadośćuczynienia z uwzględnieniem stopnia przyczynienia się małoletniego do jej powstania w wysokości 28.000 zł, Sąd Apelacyjny uznał że brak było podstaw do dokonania jakiejkolwiek modyfikacji w tym zakresie.

Odnosząc się natomiast do zarzutu naruszenia art. 362 k.p.c., wskazać należy, że młody wiek zmarłego, który w dacie śmierci miał 14 lat uzasadnia przyjęcie stopnia jego przyczynienia się do powstania szkody na poziomie 30 %, nie zaś wyższym, jak żądał tego skarżący. Niewątpliwie K. B. (1) powinien był przewidywać prawdopodobne skutki swojej decyzji o jeździe samochodem z nietrzeźwym kierowcą i z pewnością należałoby mu postawić zarzut nieodpowiedzialnego zachowania, jednakże należy mieć na względzie charakterystyczną dla osób w tym wieku brawurę i lekkomyślność. Doświadczenie życiowe wskazuje, że mimo obiektywnej zdolności logicznego przewidywania skutków działań, kilkunastoletnia młodzież, z natury bardzo często wykazuje się brakiem rozsądku, narażając się na bezpośrednie niebezpieczeństwo w różnych dziedzinach życia. Dlatego też nie należy oceniać decyzji młodego chłopca jak decyzji osoby dorosłej, od której odpowiedzialności należy wymagać w każdej sferze podejmowanych przez nią aktywności. Wskazać przy tym należy, że wpływ na decyzję małoletniego o jeździe z nietrzeźwym kierowcą mogła mieć również okoliczność, że osobą kierującą samochodem był jego wujek, czyli osoba bliska, którą zmarły z uwagi na relację pokrewieństwa niewątpliwie darzył zaufaniem oraz autorytetem, co być może warunkowało również jego zgodę na podróż samochodem w warunkach nietrzeźwości kierowcy. W związku z tym, nie kwestionując powoływanego przez pozwanego orzecznictwa Sądu Najwyższego, Sąd Apelacyjny stoi na stanowisku, że każdą sprawę należy rozpatrywać indywidualnie i w tym konkretnym przypadku z powołanych przyczyn, uznaje za zasadne podzielenie oceny prawnej przyjętej przez Sąd Okręgowy.

Mając na względzie powyższe, Sąd Apelacyjny orzekł jak w sentencji na podstawie art. 385 k.p.c.

O kosztach procesu za instancję odwoławczą rozstrzygnął zgodnie z zasadą odpowiedzialności za wynik procesu na mocy art. 98 § 1 i 3 k.p.c., przy uwzględnieniu § 2 pkt 5 w zw. z § 10 ust. 1 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz. U. z dnia 5 listopada 2015 r.).

(...)

przebywa na urlopie wypoczynkowym