Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II Ca 255/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 10 maja 2017 r.

Sąd Okręgowy w Kielcach II Wydział Cywilny Odwoławczy

w składzie:

Przewodniczący: SSO Hubert Wicik (spr.)

Sędziowie: SSO Barbara Dziewięcka

SSO Bartosz Pniewski

Protokolant: starszy protokolant sądowy Agnieszka Baran

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 10 maja 2017 r. w K.

sprawy z powództwa J. W. (1) i J. W. (2)

przeciwko (...) Przedsiębiorstwu Handlowo-Usługowo-Produkcyjnemu Sp. z o.o. w K.

o zniesienie służebności

na skutek apelacji powodów od wyroku Sądu Rejonowego w Kielcach

z dnia 21 września 2016 r., sygn. akt VIII C 1964/14

oddala apelację i zasądza solidarnie od J. W. (1) i J. W. (2) na rzecz (...) Przedsiębiorstwa Handlowo-Usługowo-Produkcyjnego Sp. z o.o. w K. kwotę 240 (dwieście czterdzieści) złotych tytułem kosztów postępowania apelacyjnego.

II Ca 255/17

UZASADNIENIE

Wyrokiem wydanym w dniu 21 września 2016 roku Sąd Rejonowy w Kielcach umorzył postępowanie w części dotyczącej żądania zniesienia służebności gruntowej przechodu i przejazdu co do części nieruchomości położonej w K. stanowiącej działkę nr (...)obejmującej obszar od granicy tej działki z działką nr (...) do miejsca stanowiącego przedłużenie w linii prostej północnej granicy działek nr ew. (...)(pkt I), oddalił powództwo w pozostałej części (pkt II) oraz zasądził od powodów J. W. (1) i J. W. (2) solidarnie na rzecz pozwanego (...) Przedsiębiorstwa Handlowo-Usługowo-Produkcyjnego Sp. z o.o. w K. kwotę 257 zł tytułem zwrotu kosztów procesu (pkt III).

Sąd Rejonowy ustalił, że w dniu 16 maja 2013 roku powodowie J. i J. małżonkowie W. na podstawie umowy sprzedaży zawartej z (...) S.A. z siedzibą w K. w formie aktu notarialnego Rep. A nr (...) przed notariuszem Z. K. w Kancelarii Notarialnej w K. nabyli do majątku wspólnego prawo wieczystego użytkowania gruntu działek oznaczonych nr (...) wraz z prawem własności budowli, o łącznej powierzchni 1.152 m ( 2) położonych w K. przy ul. (...). Zgodnie z § 7 tego aktu notarialnego reprezentant (...) S.A. w K. oświadczył, że ustanawia na czas nieoznaczony nieodpłatne dla każdoczesnego wieczystego użytkownika lub właściciela nieruchomości oznaczonej jako działki (...) służebność gruntową polegającą na prawie przejazdu i przechodu przez część działki stanowiącą drogę – działki nr (...) – objętej księgą wieczystą (...) do działek oznaczonych nr (...). Pozwana(...) w K. jest użytkownikiem wieczystym nieruchomości położonej w K. przy ul. (...) o pow. 8.202 m ( 2), składającej się z sąsiadujących ze sobą działek, o nr ew.(...)wraz z prawem własności budowli na niej posadowionych, dla której jest urządzona księga wieczysta nr (...). Pozwana nabyła użytkowanie wieczyste przedmiotowej nieruchomości oraz własność budynków na niej posadowionych stanowiących odrębną nieruchomość na podstawie umowy sprzedaży z dnia 17 września 2003 roku sporządzonej przed notariuszem K. C., Rep.(...)Ponadto, pozwana jest użytkownikiem wieczystym nieruchomości niezabudowanej położonej w K. przy ul. (...), stanowiącej działki o nr ew. (...) o łącznej pow. 3.069 m ( 2), dla której prowadzona jest księga wieczysta nr (...). Pozwana nabyła użytkowanie wieczyste przedmiotowej nieruchomości na podstawie warunkowej umowy sprzedaży z dnia 15 marca 2006 roku, sporządzonej przed notariuszem K. C., Rep. A nr(...)oraz zawartej w jej wykonaniu umowy przeniesienia prawa użytkowania wieczystego z dnia 26 maja 2006 roku, sporządzonej przed notariuszem K. C. (...)Na rzecz każdoczesnego użytkownika wieczystego lub właściciela działek nr (...) objętych księgą wieczystą nr (...) została ustanowiona nieodpłatna służebność gruntowa polegająca na prawie przejazdu i przechodu na stanowiących drogę działkach nr (...) objętych księgą wieczystą nr (...). Powyższe nieruchomości władnące oraz nieruchomości obciążone służebnością przejazdu i przechodu stanowią własność Skarbu Państwa i powstały w wyniku kolejnych podziałów nieruchomości w okresie pozostawania w wieczystym użytkowaniu (...) S.A. w K.. Wówczas też zostały wydzielone drogi wewnętrzne dla zapewnienia wydzielanym działkom dostępu do drogi publicznej, które obciążono służebnością przejazdu i przechodu. Żadna z wymienionych działek nie przylega bezpośrednio do drogi publicznej. Jako jedna z dróg wewnętrznych została wydzielona działka ew. nr (...) objęta księgą wieczystą nr (...), pozostająca nadal w wieczystym użytkowaniu (...) S.A. w K.. Działka (...) od zachodu dochodzi do drogi publicznej - ulicy (...), zaś patrząc od ulicy (...) ciągnie się w kierunku wschodnim i rozgałęzia się na północ, a także na południe i okala działkę (...) (od jej części północnej i wschodniej). Do działki (...) przylegają bezpośrednio również działki (...) (od północy tej działki),(...) (od wschodu) i (...)(od wschodu). Do działki nr (...) przylegają działki nr (...) (od zachodniej swojej strony),(...) (od północy i wschodu),(...) (od północno-wschodniej strony). ) Działka (...) stanowi drogę wewnętrzną, bowiem nie została zaliczona do żadnej z kategorii dróg publicznych w rozumieniu przepisów ustawy z dnia 21 marca 1985 roku o drogach publicznych (...). W ewidencji gruntów działka (...), podobnie jak przylegające do niej grunty zaliczone zostały do użytku (...), oznaczające tereny przemysłowe. Do tych terenów zalicza się grunty zajęte pod budynki przemysłowe i magazynowe, związane z tymi budynkami budowle i urządzenia. Działki ew.(...) pozostające w użytkowaniu wieczystym pozwanej mają nieregularny kształt, działka (...) jest w środkowej części działki (...) i łącznie swoim kształtem stanowią prostokąt. Od południa działka (...) przylega do działki (...), która jest w kształcie prostokąta, zaś część działki (...) od strony południowej łączy się z działką (...), która dalej ciągnie się w kierunku południowym, a następnie na wschód i północny-wschód. Do działki (...) od południa dochodzi działka (...), od południowego – zachodu działka (...), od wschodu działka (...). Na całej długości od strony zachodniej działki (...) graniczą z działkami obciążonymi służebnością przejazdu i przechodu nr (...)pozostającymi w użytkowaniu wieczystym powodów J. W. (1) i J. W. (2). Działki (...) stanowią jedną całość gospodarczą, zabudowaną budynkiem magazynowym, przy którym od strony zachodniej znajduje się rampa służąca do dostarczania i odbierania towaru przez samochody dostawcze i ciężarowe. Aktualnie budynek służy pozwanej jako magazyn mebli oraz w części wynajmuje ona pomieszczenia podmiotowi zewnętrznemu na hurtownię płyt meblowych. Od tej strony budynku znajdują się również wejścia do pomieszczeń administracyjnych i socjalnych dla pracowników pozwanej. Z tej strony do budynku prowadzą cztery bramy wjazdowe oraz jedne drzwi wejściowe. Od strony wschodniej budynku również znajduje się rampa, która jest niższa (wysokość 87 cm i obniża się w kierunku północnym) niż od strony zachodniej (wysokość 120 cm), co nie pozwala na rozładunek i załadunek towaru na samochody. Na granicy wschodniej działek (...) z działką (...), na wysokości południowej części budynku pozwanych znajduje się betonowy basen przeciwpożarowy, w pozostałej części w granicy tych działek znajduje się ogrodzenie. Basen przeciwpożarowy został zbudowany celem zabezpieczenia przeciwpożarowego dla (...) S.A. w K., jednak aktualnie jest dla tej spółki zbędny wobec posiadania innych wystarczających zabezpieczeń przeciwpożarowych i spółka nie ma przeciwwskazań do jego usunięcia. Od strony południowej do budynku jest wjazd z rampą załadunkową oraz szeroki plac, na którym możliwe jest wykonywanie przez samochody ciężarowe manewrów zawracania. Aktem notarialnym z dnia 13 stycznia 2015 roku za nr Rep.(...) pozwana zbyła przysługujące jej dotychczas prawo użytkowania wieczystego działek nr (...), zaś aktem notarialnym z dnia 10 grudnia 2014 roku za nr Rep.(...), zbyła nieruchomości stanowiące działki ew. nr (...). Pozwana umową najmu z dnia 1 września 2014 roku wynajęła część powierzchni budynku, tj. 1800 m ( 2) z ogólnej powierzchni ok. 2200 m ( 2) zlokalizowanego na działce nr (...) na prowadzenie hurtowni płyt meblowych. Działki (...) służą pozwanej jako dojazd do zachodniej oraz południowej części budynku usytuowanego na działkach (...). Dojazd ten odbywa się od ulicy (...) najpierw przez działkę (...), a następnie działkami (...), które są wyłożone kostką brukową (w części niezabudowanej, o szerokości ok. 15 m). Do połowy 2016 roku był możliwy przejazd działką (...) aż do północno – wschodniego narożnika z działką (...), ponieważ w tym miejscu ustawiona była brama oraz ogrodzenie z budkami wartowniczymi. Aktualnie przedmiotowa brama została otwarta, co umożliwia przejazd dalszą częścią działki (...) oraz urządzenie drogi utwardzonej. Na działkach (...) nie ma urządzonego przejazdu, a teren stanowi nieużytek. Działka ew. (...) od zachodu graniczy bezpośrednio z drogą publiczna – ulicą (...), jednak nie ma z tej działki bezpośredniego wjazdu na ulicę i organizacja takiego wjazdu byłaby utrudniona z uwagi na bliskie usytuowanie ze skrzyżowaniem ul. (...) z ul. (...). Obowiązująca obecnie stała organizacja ruchu na tym odcinku ul. (...) pozwalałaby na funkcjonowanie zjazdu publicznego wyłącznie na zasadzie skrętu w prawo. Działka (...) w części od południa dochodzi do działki (...), a pomiędzy działkami jest ogrodzenie. Powodowie również są użytkownikami wieczystymi nieruchomości położonej w K. przy ul. (...) o pow. 3.417 m ( 2), składającej się z sąsiadujących ze sobą działek, o nr ew. (...) wraz z prawem własności budowli na niej posadowionej, stanowiącej budynek garażowy - biurowy, dla której jest urządzona księga wieczysta nr (...). Przedmiotowe nieruchomości graniczą bezpośrednio od wschodu z działkami obciążonymi służebnością przejazdu i przechodu na rzecz pozwanego o nr ew.(...) J. i J. małżonkowie W. nabyli użytkowanie wieczyste działek (...) z zamiarem rozbudowania na nich hali w związku z prowadzoną działalnością gospodarczą. Pozwana prowadzi działalność gospodarczą w zakresie m.in. sprzedaży detalicznej mebli, sprzętu oświetleniowego i artykułów użytku domowego, sprzedaży mebli, wyposażenia budowlanego, produkcji mebli, materaców.

W tak ustalonym stanie faktycznym Sąd Rejonowy uznał, iż powództwo nie zasługiwało na uwzględnienie w świetle art. 295 k.c. Sąd wskazał, że powodowie, po sprecyzowaniu treści żądania i częściowym cofnięciu pozwu, domagali się zniesienia służebności gruntowej polegającej na prawie przejazdu i przechodu ustanowionej na rzecz każdoczesnych właścicieli lub użytkowników wieczystych działek o nr (...) a obciążającej działkę o nr (...) oraz w części co do działki (...) (od granicy z działką (...) do przedłużenia w linii północnej granicy działek nr (...)), położonych w K. bez wynagrodzenia. Sąd podniósł, że z regulacji art. 295 k.c. wynika, iż warunkiem zniesienia służebności bez wynagrodzenia jest, aby służebność utraciła dla nieruchomości władnącej wszelkie znaczenie. W ocenie Sądu Rejonowego w niniejszej sprawie nie została spełniona przesłanka warunkująca zniesienie służebności obciążającej nieruchomość, stanowiącą własność Skarbu Państwa, a będąca w użytkowaniu wieczystym powodów bez wynagrodzenia Służebność gruntowa obciążająca nieruchomość powodów, położona w K. oznaczona jako działki ew. nr (...) (...) oraz część południowa działki (...) nie utraciła bowiem dla nieruchomości władnących wszelkiego znaczenia. Wprawdzie pozwana chcąc dostać się do drogi publicznej, tj. ulicy (...) ma dostęp przez działkę (...), a następnie działkę (...) wzdłuż granicy wschodniej (tj. od wschodniej strony budynku usytuowanego na działkach (...)), jednak nie oznacza to jeszcze, że służebność nie jest zupełnie konieczna dla nieruchomości władnącej. K. potencjalny właściciel/użytkownik wieczysty nieruchomości władnącej powinien mieć bowiem prawidłowy i swobodny dostęp do drogi publicznej, w tym w celu przejazdu samochodem ciężarowym lub inny dużym sprzętem (np. przy pracach budowlanych i w związku z prowadzoną działalnością gospodarczą) przy uwzględnieniu, iż nieruchomości przy ul. (...) w K. stanowią tereny przemysłowe, z siecią budynków gospodarczych, magazynowych, hal przemysłowych i produkcyjnych oraz dróg wewnętrznych, umożliwiających dojazd do budynków. Zdaniem Sądu Rejonowego nie można przyjąć, aby służebność stała się zbędna, ponieważ pozwana w dalszym ciągu nie ma zapewnionego innego prawidłowego dostępu do drogi publicznej niż przez działki pozostające w użytkowaniu wieczystym powodów. Wprawdzie przejazd przez działkę nr (...) wzdłuż granicy wschodniej ciągnikiem siodłowym z naczepą jest możliwy, a po uprzątnięciu terenu z magazynowanych tam elementów metalowych, rur, materiałów budowlanych, przejazd byłby szerszy, jednak po tej stronie budynku nie ma wystarczająco wysokiej rampy służącej do dostarczania i odbierania towaru przez samochody dostawcze i ciężarowe. Po południowo – wschodniej stronie przedmiotowego budynku przejazd odbywa się pod zadaszeniem, pomiędzy rampą a kolumnami wspierającymi zadaszenie, dalej po stronie wschodniej jest następny budynek oraz wjazd na rampę rozładunkową i niespornie przejazd jest wąski, nie ma możliwości wyminięcia się pojazdów. Powyższe nie oznacza jeszcze, że proponowany przez powoda przejazd stanowi prawidłowy dojazd dla nieruchomości pozwanej, gdyż nieruchomości władnące, pozostające w użytkowaniu wieczystym pozwanej nie mają bezpośredniego dostępu do drogi publicznej, dojazd odbywa się przez inne działki obciążone służebnością, zaś dojazd przez działkę (...), a następnie działkami (...) jest najkrótszy, najszerszy. Wobec usytuowania w części południowo – wschodniej działki (...) kolumn podtrzymujących zadaszenie, instalacji centralnego ogrzewania w postaci rur zawieszonych nad ziemią, basenu przeciwpożarowego, wąskiego przejazdu, również należy uznać, że przejazd działkami (...) jest najbezpieczniejszy. Przejazd przez pozostałe proponowane przez stronę powodową działki, w ocenie Sądu, na obecną chwilę, nie jest możliwy, bowiem działki są pozbawione utwardzenia, pozwana nie ma możliwości swobodnego i bezpiecznego przejazdu. Skoro natomiast dla nieruchomości pozostających w użytkowaniu wieczystym pozwanej jest ustanowiona bezterminowo służebność drogi koniecznej, pozwany miał prawo planować zagospodarowanie swojej nieruchomości z uwzględnieniem istniejącego stanu prawnego tj. ustanowionej dla nieruchomości służebności. Zniesienie w istniejącym stanie faktycznym służebności na działkach (...) w konsekwencji prowadziłoby do konieczności wykonania utwardzenia przejazdu przez inne nieruchomości, urządzenia budynku usytuowanego na działce (...), podwyższenia rampy od strony wschodniej budynku, zmiany przeznaczenia pomieszczeń tego budynku celem organizacji ich w taki sposób, żeby drzwi wyjściowe były od strony wschodniej budynku, likwidację basenu przeciwpożarowego. Zniesienie służebności gruntowej nie może natomiast prowadzić do konieczności przystosowania innych nieruchomości i wykonywania prac budowlanych, celem umożliwienia dostępu do drogi publicznej. Przepis art. 295 k.c. może znaleźć zastosowanie dopiero wówczas, gdy służebność gruntowa nie zwiększa już w żadnym stopniu użyteczności gospodarczej nieruchomości władnącej, a więc stała się bezużyteczna. Tymczasem w niniejszej sprawie budynek gospodarczy istniejący na działkach (...), służy pozwanej do prowadzonej działalności gospodarczej. Pozostałe działki władnące również nie mają bezpośredniego dostępu do drogi publicznej. Zdaniem Sądu dla przesłanek zniesienia służebności, określonych w art. 295 k.c., bez znaczenia pozostają planowane przez powodów inwestycje na działkach obciążonych. Natomiast wobec częściowego cofnięcia pozwu, za zgodą strony pozwanej, powództwo zostało umorzone co do zniesienia służebności gruntowej przechodu i przejazdu na części nieruchomości stanowiącej działkę ew. (...) obejmującej obszar od granicy tej działki z działką ew. (...)do miejsca stanowiącego przedłużenie w linii prostej północnej granicy działek (...). O kosztach procesu Sąd Rejonowy orzekł na podstawie przepisu art. 98 § 1 i 3 k.p.c.

Apelację od powyższego wyroku wywiedli powodowie, zaskarżając go w części, tj. w pkt II i III. Wyrokowi temu zarzucili :

1)  naruszenie przepisu prawa materialnego, tj. art. 295 k.c. poprzez błędną wykładnię zwrotu „wszelkie znaczenie”, zawartego w tym przepisie i uznanie, że dla zniesienia służebności na podstawie art. 295 k.c. konieczne jest wykazanie utraty jakiegokolwiek możliwego znaczenia służebności dla nieruchomości władnącej, w tym estetycznego, względów upodobania i wygody, podczas gdy do zniesienia służebności na podstawie art. 295 k.c. wystarczające jest wykazanie ustania znaczenia gospodarczego służebności,

2)  naruszenie przepisu prawa procesowego, które miało wpływ na wynik sprawy, tj. art. 217 § 1 k.p.c. w zw. z art. 227 k.p.c. w zw. z art. 278 k.p.c. w zw. z art. 232 k.p.c. poprzez oddalenie zawartego w pozwie wniosku dowodowego o przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego, który miał odpowiedzieć m. in. na pytania, czy do nieruchomości objętej pozwem jest możliwy dojazd przez inne działki wskazane przez stronę powodową, czy służebność przejazdu i przechodu stała się zbędna dla nieruchomości władnącej,

3)  naruszenie przepisu prawa procesowego, które miało istotny wpływ na wynik sprawy, tj. art. 217 § 1 k.p.c. w zw. z art. 227 k.p.c. oraz art. 278 k.p.c. w zw. z art. 232 k.p.c. i art. 233 k.p.c. poprzez oddalenie wniosku o przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego z zakresu budownictwa drogowego, który był istotny dla rozstrzygnięcia, czy służebność gruntowa stała się zbędna dla nieruchomości władnącej,

4)  naruszenie przepisu prawa procesowego, które miało istotny wpływ na wynik sprawy, tj. art. 217 § 1 k.p.c. w z art. 227 k.p.c. oraz art. 232 k.p.c. w zw. z art. 233 k.p.c. poprzez oddalenie wniosku o przeprowadzenie dowodu z oględzin połączonego z eksperymentem procesowym polegającym na przejechaniu samochodem ciężarowym o maksymalnej ładowności na okoliczność ustalenia, że po wschodniej stronie budynku jest możliwy taki przejazd, który to dowód był istotny dla rozstrzygnięcia czy służebność gruntowa stała się zbędna dla nieruchomości władnącej,

5)  naruszenie przepisu prawa procesowego, które miało istotny wpływ na wynik sprawy, tj. art. 233 k.p.c. poprzez:

- przekroczenie granic swobodnej oceny dowodów, wyrażające się w braku wszechstronności rozpatrzenia zgromadzonego w spawie materiału dowodowego, a w konsekwencji oparcie zaskarżonego rozstrzygnięcia tylko i wyłącznie na oświadczeniach strony pozwanej zawartych w jej stanowisku procesowym, które nie są zgodne ze stanem faktycznym – o niemożliwości alternatywnego dojazdu, o braku dostępu do ramp, o konieczności utwardzenia terenu, o okoliczności, że rampy są za niskie, oraz że przejazd tamują basen przeciwpożarowy, a także instalacja gazowa, wbrew dokumentacji fotograficznej z prywatnego eksperymentu powoda polegającego na przejeździe po wschodniej stronie budynku pozwanego, który to dowód wskazywał przeciwnie,

- odmowę przyznania wiarygodności i mocy dowodowej dowodom przedstawionym przez stronę powodową w postaci dokumentacji fotograficznej z przejazdu ciągnika z naczepą po wschodniej stronie budynku pozwanych,

- nieprawidłową ocenę stanu faktycznego, w szczególności błędną ocenę, iż sporna służebność nie utraciła dla nieruchomości władnącej znaczenia gospodarczego.

6)  nierozpoznanie istoty sprawy, przejawiające się w tym, że Sąd I instancji ustalał stan faktyczny bez uwzględnienia, że strona powodowa cofnęła częściowo powództwo, przez co błędnie ocenił, że strona pozwana w razie zniesienia służebności nie będzie miała dojazdu do wschodniej rampy rozładunkowej, w tym do czterech bram wjazdowych i drzwi wejściowych, a tym samym będzie zmuszona do zmiany przeznaczenia pomieszczeń celem organizacji ich w taki sposób, by drzwi wejściowe były od strony wschodniej budynku, gdy tymczasem po częściowym cofnięciu pozwu przez stronę powodową strona pozwana w dalszym ciągu może korzystać z zachodniej rampy w sposób nieskrępowany.

Mając na uwadze powyższe zarzuty powodowie wnieśli o:

1)  zmianę pkt II zaskarżonego orzeczenia poprzez uwzględnienie powództwa o zniesienie służebności gruntowej polegającej na prawie przejazdu i przechodu ustanowionej na rzecz każdoczesnych właścicieli lub użytkowników wieczystych działek o nr (...), a obciążającej działkę o nr (...) oraz w części co do działki (...) (od granicy z działką (...) do przedłużenia w linii prostej granicy działek nr (...)) położonych w K. bez wynagrodzenia,

2)  zmianę zaskarżonego orzeczenia w pkt III poprzez ponowne rozstrzygnięcie o kosztach postępowania przed Sądem I instancji,

3)  zasądzenie od pozwanego na rzecz powodów solidarnie kosztów postępowania apelacyjnego, w tym kosztów zastępstwa procesowego, wg norm przepisanych.

Ewentualnie wnieśli o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie niniejszej sprawy do ponownego rozpoznania przez Sąd i instancji oraz pozostawienie temu Sądowi rozstrzygnięcia w przedmiocie kosztów postępowania zarówno I, jak i II instancji.

Pozwana w odpowiedzi na apelację wniosła o jej oddalenie i zasądzenie kosztów postępowania apelacyjnego.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje :

Apelacja nie zasługuje na uwzględnienie.

Sąd Rejonowy dokonał prawidłowych ustaleń faktycznych, które Sąd Okręgowy w całości podziela i przyjmuje za własne. W szczególności prawidłowe są ustalenia co do historii stanu prawnego poszczególnych działek, ustanowienia służebności i jej znaczenia dla nieruchomości władnących.

Nieuzasadnione są zarzuty skarżących dotyczące przeprowadzonego przez Sąd I instancji postępowania dowodowego (oddalenia wniosków dowodowych dotyczących opinii biegłych oraz eksperymentu procesowego). Skarżący nie zgłosili zastrzeżeń w trybie art. 162 k.p.c. do czynności Sądu I instancji polegających na oddaleniu tych wniosków, pozbawiając się tym samym możliwości kwestionowania prawidłowości tej decyzji na etapie postępowania apelacyjnego. Wbrew zarzutom skarżących, kreślony tymi wnioskami dowodowymi kierunek postępowania dowodowego nie miał takiego charakteru, który nakazywałby Sądowi Rejonowemu przeprowadzenie tych dowodów z urzędu, nawet bez wniosku strony. Skarżący oczekując przeprowadzenia tych dowodów pomijają przedmiot obecnego postępowania, które nie zmierzało do ustalenia okoliczności istotnych w świetle regulacji art. 294 k.c. tylko art. 295 k.c. Podzielenie stanowiska skarżących oznaczałoby, że rozróżnienie przesłanek zniesienia służebności w art. 294 k.c. i art. 295 k.c. jest pozbawione znaczenia prawnego, co przeczyłoby wyraźnemu brzemieniu tych przepisów i ich celowi. Nie było zasadniczym zadaniem Sądu Rejonowego ustalanie czy pozwana spółka ma inne możliwości przechodu i przejazdu niż przy wykorzystaniu działek numer (...) i porównywanie tych alternatywnych przejazdów, istniejących lub mogących powstać w przyszłości z istniejącą służebnością przechodu i przejazdu. To powodowie, wyraźnie opierając żądanie pozwu na regulacji art. 295 k.c., powinni w tym postępowaniu wykazać nie inne możliwości przechodu i przejazdu, tylko, że ustanowione służebności utraciły dla nieruchomości władnących wszelkie znaczenie, a tego z pewnością nie wykazali i nie mogły do tego doprowadzić wnioski dowodowe oddalone przez Sąd I instancji. Choć rację mają skarżący, że Sąd Rejonowy zmienił przedmiot opinii biegłego geodety pierwotnie bez zmiany postanowienia dowodowego, której dokonał dopiero po złożeniu w tym zakresie zarzutów przy odbieraniu od biegłej ustnej opinii, to ta wadliwość procedowania pozostaje bez wpływu na treść rozstrzygnięcia. Sąd Okręgowy nie kwestionuje, że można przejechać samochodem ciężarowym o dużym tonażu od strony wschodniej budynku znajdującego się na działkach numer (...) (co obrazuje dokumentacja fotograficzna złożona przez powodów), nie kwestionował też tego Sąd I instancji, jednakże okoliczność ta nie świadczy o zasadności żądania pozwu. Niezasadne są zarzuty skarżących, że Sąd Rejonowy dokonując szeregu ustaleń faktycznych przekroczył swoje kompetencje, wkraczając w dziedziny zastrzeżone do wyłącznej kompetencji biegłych oraz dokonał ustaleń nie tyle na podstawie przeprowadzonych dowodów, ile uwzględniając twierdzenia procesowe strony pozwanej. O ile w sprawie o ustanowienie służebności bez pomocy biegłych w zasadzie nie można wydać rozstrzygnięcia, o tyle specyfika powództwa o zniesienie służebności bez wynagrodzenia jest już inna, bowiem nie chodzi w nim o szukanie najdogodniejszego szlaku służebności (jednocześnie najmniej obciążającego), lecz o ocenę czy określona służebność utraciła dla nieruchomości wszelkie znaczenie, a do tej oceny nie są uprawnieni biegli tylko Sąd orzekający. Oczywiście może się zdarzyć tak, że pomoc biegłych w tego rodzaju postępowaniu będzie wskazana, czy nawet konieczna, jednakże decydować o tym będą okoliczności danej sprawy, przesłanki żądania konkretnego pozwu. W rozważanej sprawie, z uwagi na okoliczności wynikające z dokumentów, przebieg oględzin sądowych, złożoną przez obie strony dokumentację fotograficzną, oraz brzmienie regulacji art. 295 k.c., opiniowanie biegłych z zakresu ruchu drogowego czy budownictwa drogowego nie było konieczne.

Sąd Okręgowy nie podziela wykładni art. 295 k.c. prezentowanej przez powodów. W apelacji ich pełnomocnik przywołał stanowisko przedstawicieli piśmiennictwa, mające wskazywać, że utrata znaczenia powinna być oceniania z uwzględnieniem wyłącznie określonej funkcji gospodarczej, stąd nie musi być utożsamiana z utratą jakiegokolwiek znaczenia. Jest to stanowisko pozostające w mniejszości. Przeważa pogląd, że utrata znaczenia, o jakiej mowa w tej regulacji, oznacza utratę wszelkiego znaczenia, na tyle, że dana służebność stała się dla nieruchomości władnącej nieprzydatna tak dalece, że nie tylko obecnie, ale i w przyszłości nie ma widoków na to, aby mogła dalej służyć danej nieruchomości (i być dla niej użyteczna, co nie musi oznaczać, że konieczna). Na potwierdzenie tej oceny warto odwołać się do przykładów z piśmiennictwa prawniczego. Wskazuje się, że zwolnienie nieruchomości służebnej od ciężaru służebności będzie mogło mieć miejsce dopiero wtedy, gdy służebność gruntowa nie zwiększa w żaden sposób użyteczności nieruchomości władnącej, nie przynosi jej żadnych korzyści. Chodzi o sytuacje gdy zniesienie służebności w żaden sposób nie narusza interesu właściciela nieruchomości władnącej, w sposób negatywny nie wpływa na jego prawa, czy dobra, nie wywołuje w nich szkody (tak Edward Gniewek, Piotr Machnikowski (red.) Kodeks cywilny. Komentarz, Wydawnictwo C.H. Beck 2016, komentarz do art. 295 k.c.). Argumentuje się nawet, że sformułowanie "utraciła wszelkie znaczenie" należy interpretować nie jako obejmujące sytuacje, w których służebność w ogóle nie jest wykonywana (samo niewykonywanie nie jest podstawą zniesienia), ale w których nie istnieje choćby szansa na zwiększenie użyteczności nieruchomości władnącej (tak Krzysztof Pietrzykowski (red.), Kodeks cywilny. Tom I. Komentarz, Wydawnictwo C.H. Beck 2015, komentarz do art. 295 k.c.). Doktryna zauważa także, że utrata znaczenia oznacza, że służebność nie jest już zupełnie konieczna dla nieruchomości władnącej i przestała dla niej przynosić jakąkolwiek korzyść gospodarczą. Te względy, które przemawiały za jej ustanowieniem, odpadły w całości na skutek upływu czasu lub zmienionych stosunków społeczno-gospodarczych (tak : A. Kidyba (red.) Kodeks cywilny. Komentarz. Tom II. Własność i inne prawa rzeczowe, LEX 2012, komentarz do art. 295 k.c; J. Ciszewski (red.) Kodeks cywilny. Komentarz, LexisNexis 2014, komentarz do art. 295 k.c.). W Systemie prawa prywatnego. Prawo rzeczowe pod red. E. G. wskazano, że o tym, że służebność utraciła wszelkie znaczenie możemy mówić dopiero wówczas, gdy służebność gruntowa nie zwiększa już w żadnym stopniu użyteczności gospodarczej nieruchomości władnącej, a więc gdy stała się bezużyteczna. Przytoczone przykłady stanowisk przedstawicieli doktryny uświadamiają, że w praktyce dość trudno o spełnienie przesłanek zniesienia służebności bez wynagrodzenia. Zrozumiałym przy tym jest, że utrata znaczenia odnosi się nie tylko do sytuacji aktualnie istniejącej, ale i rozważanej w przyszłości. Podnosi się także, że ocena przesłanki utraty przez służebność wszelkiego znaczenia powinna mieć charakter zobiektywizowany, ponieważ w myśl art. 295 k.c. kryterium odniesienia dla tej przesłanki jest nieruchomość władnąca, a nie aktualny jej właściciel i jego indywidualne interesy. Należy zatem badać użyteczność służebności z punktu widzenia każdoczesnego (tzn. potencjalnego) właściciela nieruchomości władnącej, który znalazłby się w określonej sytuacji prawnorzeczowej. Również w orzecznictwie argumentuje się, że utrata znaczenia służebności w rozumieniu art. 295 k.c. zachodzi jedynie wtedy, gdy służebność przestanie przynosić jakąkolwiek korzyść gospodarczą nieruchomości władnącej. Miałoby to miejsce wówczas (z wyłączeniem jednak działań właścicieli nieruchomości służebnej, sprzecznych z treścią służebności gruntowej), gdyby przesłanki, dla których nastąpiło ustanowienie służebności, przestały istnieć (tak Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 28.11.1997 roku, II CKN 478/97).

Nie chodzi wprawdzie o utrzymywanie służebności spełniającej wyłącznie funkcję estetyczną, czy utrzymywanie jej dla wygody, jednakże w rozważanej sprawie taki wypadek nie zachodzi, a z pewnością nie można takiego wniosku wyprowadzać z argumentacji Sądu Rejonowego, że dojazd poprzez działki objęte żądaniem pozwu jest najkrótszy i najszerszy. Ta okoliczność nie świadczy o wygodzie, poprawie estetyki, czy upodobaniu właściciela (użytkownika wieczystego) nieruchomości władnących, tylko o rzeczywistej potrzebie korzystania ze służebności, realizowanej w praktyce. Nie jest przy tym trafne powoływanie się na brak dostępu działek numer (...) do drogi publicznej jako argumentu przemawiającego na rzecz stanowiska, że działki te nie mogą zapewnić nieruchomościom władnącym dostępu do drogi publicznej. Przyjęcie logiki rozumowania powodów oznaczałoby, że nie można ustanowić służebności drogi koniecznej przez działkę, która sama takiego dostępu do drogi nie posiada, co nie jest prawdą, bowiem w praktyce nierzadkie są przypadki, w których dostęp do drogi publicznej jest realizowany dopiero poprzez ciąg działek, z których jedynie pierwsza z nich ma bezpośredni dostęp do takiej drogi, a przez kolejne, już takiego dostępu nie posiadające, prowadzi szlak służebności łączący nieruchomość władnącą z drogą publiczną.

Zauważyć należy, że gdyby przyjąć za prawidłowe stanowisko powodów, to w rozważanej sprawie należałoby jednocześnie przyjąć, że przedmiotowa służebność nigdy nie prowadziła do zwiększenia użyteczności nieruchomości władnących. Powodowie w istocie przekonują bowiem, że służebność ta (poza odcinkiem, co do którego cofnęli powództwo), nie była użyteczna i konieczna dla nieruchomości władnących, które miały i mają inne możliwości zapewnienia odpowiedniego dojazdu, w ocenie skarżących nawet korzystniejszego, szerszego i bardziej funkcjonalnego. Pamiętać należy jakie były okoliczności ustanowienia tych służebności. Mianowicie, ich ustanowienie było elementem transakcji nabycia przez pozwaną prawa użytkowania wieczystego działek w latach 2003 i 2006, było traktowane właśnie jako zwiększenie atrakcyjności nabywanych działek (ich prawa użytkowania wieczystego i własności budynków), zapewnienie im większej funkcjonalności istotnej z punktu widzenia planów gospodarczych nabywcy, przy świadomości, że działki obciążone mają funkcję drogową i taką też funkcję miały pełnić dla potrzeb ustanowionych służebności. Pozwana wskazywała, że dokonując zakupu w latach 2003 i 2006 była zainteresowana jednoczesnym zakupem i działek (...), ale uzyskała wówczas informację, że działki te nie mogą zostać sprzedane, bo stanowią drogę wykorzystywaną też przez inne nieruchomości.

Układ faktyczny na gruncie pomiędzy datą ustanowienia tych służebności a datą orzekania w zasadzie nie zmienił się (poza częściowym ogrodzeniem przez powodów działki (...), pozostającym w sprzeczności z treścią posiadanej przez pozwaną służebności). Nie można za taką istotną zmianę traktować faktu likwidacji czy otwarcia bramy prowadzącej na część działki (...) znajdującą się od strony wschodniej działki (...), skoro nawet przy jej istnieniu treść służebności pozwalała na korzystanie i z tego pasa gruntu, co tylko w praktyce nie było wykorzystywane. Powodowie nie wykazali żadnych zmian w tym zakresie, których autorem byłaby pozwana spółka, a które doprowadziłyby do innej sytuacji faktycznej, do zapewnienia przedmiotowym działkom nie tylko innego przechodu i przejazdu niż istniejący w dacie ustanawiania tych służebności, ale jednocześnie takiego, który całkowicie eliminowałby celowość korzystania z tej służebności, a nie tylko stanowił dla niej jakąś alternatywę. Przecież i wówczas istniała możliwość przejazdu od strony wschodniej budynku pozwanej (z takimi samymi ograniczeniami jak obecnie, czyli z basenem przeciwpożarowym i konstrukcją zadaszenia ze słupami podtrzymującymi, dzielącą tę przestrzeń na odcinki o szerokości po około 4 metry), istniała też możliwość korzystania z działki (...), po której również ustanowiono służebność. Skoro mimo tego układu faktycznego służebności te zostały ustanowione, to nie można obecnie domagać się ich zniesienia bez wynagrodzenia tylko dlatego, że zmienił się użytkownik wieczysty nieruchomości obciążonych, który mimo ich wieloletniej funkcji drogowej chciałby zmienić ich przeznaczenie i włączyć je w skład nieruchomości wykorzystywanej pod zakład produkcyjny. Użycie słowa „utraciła” w regulacji art. 295 k.c. nie jest przypadkowe, a skarżący w swojej argumentacji to słowo pomija. Słowo „utraciła” zakłada nie tylko, że w przeszłości określona służebność miała dla nieruchomości władnącej znaczenie (była użyteczna, choć nie zawsze konieczna), ale i zakłada zmianę w tym zakresie, tak istotną, że pozwalającą na ocenę, że zniesienie takiej służebności jest bez znaczenia dla nieruchomości władnącej (na tyle, że może odbyć się bez jakiegokolwiek wynagrodzenia, bo nie prowadzi do umniejszenia jej praw).

Utrata wszelkiego znaczenia musi prowadzić do wniosku, że dana służebność nie tylko nie jest w praktyce wykorzystywana, ale i nie istnieją w przyszłości widoki na jej wykorzystywanie (powinna stać się bezużyteczna). Trafnie zauważa pozwana spółka, że o tym, że służebność nie utraciła dla nieruchomości władnących wszelkiego znaczenia przekonuje fakt, że nadal jest wykorzystywana (por. zdjęcia wskazujące na parkowanie pojazdów w sposób, który powoduje konieczność wyjazdu przez pas służebności, obrazujące sposób dokonywania załadunku z wykorzystaniem tego pasa, obrazujące szerokość przejazdu od strony zachodniej gdyby pominąć pas służebności, wynoszącą ledwie około 1 metra w najwęższym miejscu). Tezie o utracie jakiegokolwiek znaczenia przeczy zainteresowanie strony pozwanej odkupieniem tych działek od powodów (jakie wyrażała w toku tego postępowania –por. stanowisko pełnomocnika pozwanej k. 422v). Skarżący błędnie wiążą potrzebę korzystania z tej służebności jedynie z odcinkiem, co do którego cofnęli powództwo. Dokumentacja zdjęciowa wskazuje, że i na dalszym odcinku pozwana z tej służebności korzysta, bo szerokość pasa działek (...), po której odbywa się ruch od strony zachodniej budynku wynosi około 7,5 metra, a ponadto na rogu południowo-zachodnim tego budynku zwęża się do około 1 metra (por. zdjęcie k. 382) i na tym odcinku, aby objechać budynek, czy tylko dotrzeć z tej strony do jego części południowej, ruch odbywa się w zasadzie w całości po działkach (...). Nawet jeśli ruch jest możliwy i po wschodniej stronie budynku i to na utwardzonej części działki (...), to nie budzi wątpliwości, że pozostawienie stronie pozwanej możliwości przejścia i przejazdu również po zachodniej stronie tego budynku, tak aby można go było dojechać do jego ściany zachodniej na całej długości, do jego części południowej, czy go objechać, zwiększa atrakcyjność tej nieruchomości, pozwala na nieskrępowany dostęp do tego budynku z każdej strony, umożliwia też składowanie na placu po wschodniej stronie materiałów, na parkowanie na nim pojazdów, co w praktyce jest stosowane i obrazują to zarówno zdjęcia, jak i nagranie przejazdu złożone przez powodów. Nie jest to zatem korzystanie podyktowane jedynie wygodą czy upodobaniem, lecz istniejącą potrzebą gospodarczą, realizowaną z wykorzystaniem prawa uzyskanego w związku z nabyciem użytkowania wieczystego. Nawet w przypadku dysponowania innym dojazdem oczywistym jest, że pozostawienie możliwości przejścia i przejazdu po działkach (...) daje nieruchomości władnącej większą swobodę jej zagospodarowania. Atrakcyjność tej służebności nie może być zatem ograniczana do zapewnienia dostępu do wyższej rampy (jak to rozumieją powodowie). Skarżący akcentując ograniczenie powództwa (poprzez wyeliminowanie z zakresu żądania działki (...) do wskazanej linii) i doszukując się w nieuwzględnieniu tej okoliczności nierozpoznania istoty sprawy, zupełnie zapominają, że okoliczność ta pozostaje bez jakiegokolwiek znaczenia dla służebności ustanowionej na rzecz działek obecnie niezabudowanych (...) co do których strona pozwana przedstawiała ogólne plany ich zagospodarowania pod budowę nowego centrum handlowego. W tym zakresie nie można zakwestionować argumentacji pozwanej, że posiadanie kilku możliwości dojazdu zwiększa atrakcyjność tych nieruchomości, umożliwia urządzenie kilku dróg dojazdu i wyjazdu (z uwzględnieniem dróg ewakuacyjnych, przeciwpożarowych). Rozważanie teoretycznie możliwych wariantów zapewnienia nieruchomościom władnącym dojazdu do drogi publicznej (wskazywane wykorzystanie działek (...), które obecnie nie funkcjonuje), nawet jeśliby byłoby możliwe (por. pismo z (...) w K. z 19.08.2015 roku wskazujące na bliskość skrzyżowania umożliwiającą jedynie prawoskręt –k. 347), to w istocie przeczy tezie skarżących, że służebność utraciła dla nieruchomości władnących znaczenie. O ile bowiem obecnie jest możliwe, bez dokonywania nakładów, przechodzenie i przejazd od działki (...) przez działki (...) (które są utwardzone), o tyle szukanie jakiegokolwiek innego wariantu wiązałoby się z koniecznością poczynienia określonych inwestycji, uzyskiwania zgód zarządcy drogi na lokalizację zjazdu, opracowania dokumentacji technicznej, likwidacji basenu przeciwpożarowego, itp., zatem rodziłoby potrzebę ponoszenia przez pozwaną spółkę kosztów (co pozostaje w sprzeczności z argumentacją o całkowitej zbędności, nieprzydatności, bezużyteczności obecnie istniejącej służebności).

Nie można zapominać, że strona pozwana uzyskując tę służebność miała prawo planować zagospodarowanie nieruchomości władnącej w sposób uwzględniający możliwość jej wykorzystywania (tym bardziej, że zarówno jej jak i zbywcy towarzyszyła świadomość, że działki obciążone miały i mają funkcję typowo drogową i nie przewidywano zmiany tej funkcji w przyszłości). Dogodniejszy dostęp do budynku od strony zachodniej niewątpliwe miał prawo być traktowany jako atut tej nieruchomości, otwierający szersze możliwości wykorzystania budynku. Dla działek niezabudowanych atrakcyjność tej służebności polegała zarówno na tym, że w dacie jej ustanowienia i obecnie umożliwia ona dojazd od ul. (...), ale i rozszerza możliwości planowania sposobu zagospodarowania tych działek, o znaczącej przecież łącznej powierzchni, co do którego jeszcze nie podjęto wiążących decyzji.

Istota postępowania o zniesienie służebności bez wynagrodzenia polega na wykazaniu zmian nie po stronie nieruchomości obciążonej i jej właściciela, lecz po stronie nieruchomości władnącej, które doprowadziły do utraty jakiejkolwiek użyteczności ustanowionej służebności. Argumentacja powodów takich zmian w ogóle nie wykazuje, skupia się na szukaniu alternatywnych, czy też nawet bardziej dogodnych zdaniem skarżących, możliwości zapewnienia nieruchomości władnącej przechodu i przejazdu, które nie powstały po dacie ustanowienia służebności i aktualnie nie funkcjonują, a tylko teoretycznie mogłyby zostać utworzone, po poniesieniu określonych nakładów.

Nie można zapominać, że powodowie, dokonując zakupu prawa użytkowania wieczystego działek numer (...) znacznie później niż pozwana spółka dokonała zakupu nieruchomości władnących, mieli pełną świadomość ich drogowej funkcji i obciążenia ich służebnością przechodu i przejazdu m.in. na rzecz działek będących w użytkowaniu wieczystym strony pozwanej (oraz faktycznego wykorzystywania przez pozwaną spółkę tych służebności), a mimo to zdecydowali się na ten zakup. Nie mogą zatem oczekiwać zmian dotyczących tych służebności i to tak daleko idących, że prowadzących do ich zniesienia bez wynagrodzenia, z tego tylko powodu, że mają plany zagospodarowania nieruchomości obciążonej kolidujące z treścią tych służebności.

Zauważyć dodatkowo należy, że powodowie nie są konsekwentni w ocenie charakteru tych służebności. Początkowo rozumieli je jako służebność drogi koniecznej, jednakże w apelacji negują już taką kwalifikację tych służebności (por. k. 472, gdzie wskazali, że sporna służebność nie jest służebnością drogi koniecznej, lecz służebnością przechodu i przejazdu). Odwołując się do treści aktów notarialnych ustanowienia tych służebności, zauważyć należy, że w żadnym z nich służebność ta nie została wprost określona jako służebność drogi koniecznej (nie użyto w nich tego kodeksowego określenia). O ile jeszcze w pierwszym akcie notarialnym z 2003 roku można dostrzec powiązanie tej służebności z dojazdem do ulicy (...) (sformułowanie o służebności przechodu i przejazdu na działkach łączących ul. (...) z działkami władnącymi –k. 127), o tyle w akcie notarialnym z 2006 roku w ogóle nie ma zapisu, który można by wiązać wprost z zapewnieniem dojazdu do drogi publicznej, jest tylko określone, że jest to służebność przechodu i przejazdu (k. 150). Taki sposób sformułowania służebności w akcie notarialnym z 2006 roku tym bardziej nie pozwala na stawianie dla tej służebności alternatywy zapewnienia innego dojazdu do drogi publicznej. Nawet przy przyjęciu służebności drogi koniecznej pamiętać należy, że jej celem jest nie tylko zapewnienie odpowiedniego dostępu do drogi publicznej, ale też do budynków gospodarskich, co właśnie jest realizowane w tej sprawie poprzez poprawę funkcjonalności dostępu do budynku znajdującego się na działkach numer (...) od strony zachodniej.

Bez znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy pozostaje fakt sprzedaży przez stronę pozwaną w toku tej sprawy części działek przylegających do ul. (...). Mogłoby to mieć znaczenie w postępowaniu o ustanowienie służebności, gdzie orzecznictwo nakazuje w pierwszej kolejności ustanawiać drogę po działkach, których sprzedaż, podział doprowadziły do utraty dostępu do drogi. Nawet rozważany dojazd z wykorzystaniem tych sprzedanych działek byłby jedynie dojazdem do części budynku, nie zapewniałby możliwości jego objeżdżania dookoła oraz pełnego funkcjonalnego dostępu do ściany zachodniej, jak to jest obecnie. Zresztą mimo dokonanej sprzedaży strona pozwana pozostawiła sobie możliwość korzystania z istniejącego przejazdu przez działki (...) poprzez ustanowienie służebności, nie jest zatem tak, że sprzedaż nastąpiła na potrzeby tego postępowania, po to, aby wykluczyć prawną możliwość przechodu i przejazdu przez te działki.

Choć w sprawie nie został dopuszczony dowód z opinii biegłego z zakresu ruchu drogowego czy budownictwa drogowego, to i bez takiej opinii nie można pomijać, że możliwa szerokość przejazdu od strony wschodniej budynku, określana przez skarżących na około 10 metrów w najwęższym miejscu (przy basenie przeciwpożarowym) i zestawiana z szerokością około 7 metrów po nieruchomościach obciążonych, w praktyce tak nie wygląda. Ten przejazd jest jednak dzielony na co najmniej dwie części w odcinku południowym w związku z istniejącym tam zadaszeniem i jego słupami, ponadto istniejące zadaszenie jest wykorzystywane do załadunku (rozładunku) pojazdów w gorszych warunkach pogodowych (opady deszczu i śniegu), co na czas takich czynności ogranicza funkcjonalność tego przejazdu (por. zdjęcia złożone przez obie strony, w tym stronę pozwaną k. 379 z pomiarami szerokości). Dokładne ustalanie parametrów możliwych dróg przejazdu nie było w tej sprawie konieczne, bowiem przebieg oględzin sądowych a nawet dokumentacja fotograficzna złożona przez powodów przeczy tezie o całkowitej zbędności tej służebności dla nieruchomości władnących. Na zdjęciach złożonych przez powodów, obrazujących przejazd samochodu wielotonażowego, widać w jaki sposób pozwana spółka wykorzystuje plac od strony wschodniej budynku, tak, że z tej strony ledwo mieści się pojazd ciężarowy, a składowanie na tym placu tego rodzaju materiałów, parkowanie pojazdów, jest możliwe właśnie dlatego, że pozwana dysponuje jednocześnie przejazdem od strony zachodniej, nie musząc się martwić o zapewnienie pełnoprawnego dojazdu od strony wschodniej (por. k. 433-436).

Z tych przyczyn Sąd Okręgowy na podstawie art. 385 k.p.c. orzekł o oddaleniu apelacji.

O kosztach postępowania apelacyjnego orzeczono na podstawie art. 98 § 1 i 3 k.p.c., art. 99 k.p.c., art. 108 § 1 k.p.c. w zw. z art. 391 § 1 k.p.c. Pozwana wygrała w całości sprawę w postępowaniu apelacyjnym, stąd należy jej się zwrot całości kosztów postępowania apelacyjnego. Koszty te obejmują wyłącznie wynagrodzenie zawodowego pełnomocnika będącego radcą prawnym w stawce minimalnej 240 złotych, ustalonej na podstawie § 5 pkt 3, § 10 ust. 1 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz.U. z 2015 roku, poz. 1804 ze zm.).

SSO Barbara Dziewięcka SSO Hubert Wicik SSO Bartosz Pniewski

ZARZĄDZENIE

(...)