Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt: I C 1414/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 17 lipca 2017 r.

Sąd Rejonowy w Szczytnie I Wydział Cywilny

w składzie następującym:

Przewodniczący:

SS Leszek Bil

Protokolant:

p.o. sekr. sądowy Patrycja Zygmuntowicz

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 4 lipca 2017 r. w S.

sprawy z powództwa E. G.

przeciwko W. Z. (1) i E. Z.

z udziałem interwenienta ubocznego - Gminy Ś.

o rozwiązanie stosunku najmu i eksmisję

I.  rozwiązuje stosunek najmu lokalu mieszkalnego nr (...) położonego w D. w budynku nr (...) pomiędzy wynajmującym Gminą Ś. a najemcami E. Z. i W. Z. (1) oraz nakazuje pozwanym E. Z. i W. Z. (1) aby opróżnili i opuścili wymieniony lokal,

II.  orzeka brak uprawnienia pozwanych do otrzymania lokalu socjalnego,

III.  zasądza od pozwanych solidarnie na rzecz powódki kwotę 457 ,- zł tytułem zwrotu kosztów procesu, w tym 240,- zł kosztów zastępstwa procesowego.

Sygn. akt I C 1414/16

UZASADNIENIE

Powódka E. G. w pozwie z dnia 20 października 2016 r. wniosła o rozwiązanie umowy najmu, na podstawie której pozwani E. i W. Z. (2) korzystają z lokalu znajdującego się w D. pod nr 34/2 i nakazanie pozwanym, aby opuścili i opróżnili z rzeczy lokal mieszkalny znajdujący się w wymienionym budynku. Nadto powódka wniosła o zasądzenie od pozwanych na swoją rzecz kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego.

W uzasadnieniu swego stanowiska powódka wskazała, że jest właścicielką lokalu mieszkalnego znajdującego się w budynku położonym w D. pod nr 34. Pod numerem 34/2 mieszkają pozwani, którzy wynajmują ten lokal od Gminy Ś.. Wymienieni dopuszczają się zachowań naruszających porządek domowy, co ma miejsce codziennie, a są to groźby, wyzwiska, powodowanie hałasu w nocy. Ponadto przetrzymują na wspólnym korytarzu swoje rzeczy, które przeszkadzają innym lokatorom. Raz miała miejsce sytuacja, w której pozwani odbyli publicznie stosunek seksualny, co mieli widzieć wszyscy mieszkańcy budynku.

W 2004 r. pozwani zaatakowali B. R., również zamieszkałą w budynku o nr (...), za co zostali skazani w sprawie VI K 501/14 Sadu Rejonowego w Szczytnie. W 2009 r. W. Z. (1) złośliwie przebił oponę w tylnym kole roweru J. W.. W 2016 r. pozwani zniszczyli rzecz będącą własnością powódki, nadto E. Z. kierowała wobec powódki groźby karalne. Wszystkie te zdarzenia utrudniają mieszkańcom wspólne funkcjonowanie z pozwanymi w jednym budynku. Każdego dnia obawiają się spotkania ich na korytarzu. Ogólna sytuacja oraz towarzyszące jej napięcia doprowadziły do pogorszenia stanu zdrowia u części mieszkańców. Na wszelkie próby uregulowania obecnego stanu rzeczy pozwani reagują agresją, a mediacje prowadzone w 2015 r. z udziałem pracowników urzędu gminy były bezskuteczne. Pozwani nie przestrzegali bowiem przyjętych wówczas ustaleń.

W odpowiedzi na pozew pozwani E. i W. Z. (2) wnieśli o oddalenie powództwa w całości oraz zasądzenie od powódki na swoją rzecz kosztów procesu.

W uzasadnieniu wskazali, że przedstawione w treści pozwu okoliczności nie polegają na prawdzie. Przyznali fakt, że w budynku położonym w D. pod nr 34 istnieje konflikt sąsiedzki, jednak za taki stan rzeczy nie ponoszą winy wyłącznie pozwani. Przedmiotowa sytuacja jest wynikiem także zachowań powódki i pozostałych sąsiadów, małżeństwa W. i B. R.. Odnośnie zdarzeń z lat 2004-2009 pozwani wskazali, że nie odwołali się od zapadłych wówczas wyroków karnych, nie chcąc eskalować konfliktu sąsiedzkiego. Przywołane przez powódkę sprawy dotyczą okresu w sumie 13 lat, przy czym kolejne zaistniały w 2015 r.

Relacje stron układały się zgodnie do czasu, kiedy to powódka w 2015 r. pozyskała informację o zamiarze wykupienia mieszkania przez pozwanych. Pozwany słyszał słowa powódki, zgodnie z którymi wymieniona byłaby skłonna nabyć to mieszkanie dla swojego syna. Wymieniona miała się przy tym powoływać na znajomość z wójtem Gminy Ś.. Od tego też czasu zaczęły się kontrole z Urzędu Gminy Ś., nasiliły się także skargi sąsiadów na pozwanych.

Pozwani mogliby zarzucić powódce i pozostałym sąsiadom niewłaściwe zachowanie, z powodu którego korzystanie przez nich z lokalu mieszkalnego jest uciążliwe. Powódka prowokowała sytuacje konfliktowe, w trakcie których wielokrotnie kierowała do pozwanych groźby i wyzwiska. E. i W. Z. (2) mają wiedzę, iż synowie powódki i B. R. kilka lat wcześniej dokonali kradzieży hodowanych przez pozwanych ptaków. Nadto sąsiedzi namawiali małoletnich do rzucania niedopałków papierosów i kapsli od piwa pod okna pozwanych, na teren kwietnika i oczka wodnego. Sam fakt konfliktu sąsiedzkiego zdaniem pozwanych nie uzasadnia ich eksmisji.

Interwenient uboczny Gmina Ś. wniosła o nieprzyznanie pozwanym prawa do lokalu socjalnego (k. 144-145).

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

Pozwani E. i W. Z. (2) są najemcami lokalu mieszkalnego położonego w D. pod nr 34/2, będącego własnością Gminy Ś.. Umowę najmu została zawarta w dniu 11 maja 2001 r.

(dowód: umowa najmu z 11.05.2001 r., k. 100-100v)

Wskazany budynek w przeszłości był wykorzystywany jako szkoła podstawowa, obecnie zaś znajdują się w nim cztery lokale mieszkalne. Poza pozwanymi zamieszkują tam powódka E. G., B. R. oraz małżeństwo D. i J. W.. Powódka wykupiła swój lokal na własność, zaś pozostali mieszkańcy budynku są najemcami utworzonych w nim lokali. Relacje sąsiedzkie między pozwanymi a wymienionymi osobami od kilku lat nie układają się prawidłowo.

(bezsporne)

Przed 2015 r. na przestrzeni lat między mieszkańcami budynku nr (...) w D. dochodziło do rozmaitych konfliktów, w których brały udział wszystkie rodziny. J. W. złożył zawiadomienie, zgodnie z którym W. Z. (1) przebił mu oponę w rowerze. Toczyło się także postępowanie karne z zawiadomienia B. R. przeciwko D. W.. Następnie B. R. w maju 2011 roku złożyła pozew o eksmisję D. i J. W., jednakże powództwo zostało oddalone. Wymienieni lokatorzy wzywali na interwencję dzielnicowego w sprawach rozmaitych, drobnych konfliktów na tle funkcjonowania na terenie wspólnej nieruchomości, w różnych konfiguracjach. Powódka E. G. najczęściej zawiadamiała o niewłaściwym zachowaniu ze strony pozwanych E. i W. Z. (1).

(dowód: zeznania S. Ż., k. 178-178v, wyrok nakazowy SR w Szczytnie z 18.05.2009 r., k. 23 akt II (...) zeznania B. R., k. 121v, wyrok SR w Szczytnie z 16.09.2011 r., k. 94 akt I C (...)

Od marca 2015 r. pozwani prowadzili negocjacje z Gminą Ś. w sprawie wykupu lokalu położonego w miejscowości D. B. pod nr 34/2.

(dowód: wniosek o wykup lokalu z 09.03.2015 r., k. 51, zarządzenie Wójta Gminy Ś. z 25.03.2015 r., k. 47, protokół uzgodnień z dnia 30.10.2015 r., k. 39-40, wniosek Wójta Gminy Ś. z dnia 02 listopada 2015 r., k. 38)

Pozwani w sposób wulgarny, obelżywy a wręcz agresywny odnoszą się do swoich sąsiadów. Nierzadko mają miejsce sytuacje, w których wymienieni wulgarnie zwracają się do małoletnich dzieci B. R., oraz dzieci D. i J. W., przeganiając je ze wspólnego podwórza (jak na k. 120v, 121v). Takie reakcje pozwanych są związane z samą obecnością dzieci, które przeszkadzają im, bo zachowują się głośno. Na zwracane im uwagi pozwani reagują obelgami i groźbami. Miała miejsce również sytuacja, w której pozwani przed wspólnym budynkiem odbyli stosunek seksualny, nie zważając na to, że ich zachowanie mogło być z łatwością zaobserwowane przez osoby przebywające w sąsiedztwie.

(dowód: zeznania powódki, k. 179-179v, zeznania B. R., k. 120v-121, zeznania D. W., k. 121-122, zeznania J. W., k. 122-122v)

Pozwani zdewastowali dwa pomieszczenia przeznaczone na wspólne łazienki, a trzecie z nich zamykają na kłódkę, uniemożliwiając wszystkim sąsiadom dostęp do wszystkich tych pomieszczeń. Wymienieni zastawili swoimi rzeczami pomieszczenie na strychu, korzystając z niego z wyłączeniem innych lokatorów. Wystawili także na korytarz swoje meble, utrudniając przejście sąsiadom. Pozwani zakręcali złośliwie znajdujący się w ich mieszkaniu główny zawór wody, odcinając jej dopływ pozostałym mieszkańcom. Następnie naśmiewali się z nich, twierdząc że się nie myją.

(dowód: zeznania powódki, k. 179-179v, zeznania B. R., k. 120v-121, zeznania D. W., k. 121-122, zeznania J. W., k. 122-122v, pismo z dnia 25.06.2015 r., k. 91)

W dniu 3 lipca 2015 r. pozwani zwrócili się do Wójta Gminy Ś. z prośbą o usunięcie z ich mieszkania zaworu bieżącej wody, wskazując że jest on zbędny i utrudnia zamieszkiwanie w pokoju, w którym się znajduje.

(dowód: pismo pozwanych z dnia 03.07.2015 r., k. 72)

W dniu 15 lipca 2015 r. odbyło się spotkanie mieszkańców budynku nr (...) w D., w którym uczestniczyły powódka E. G., pozwana E. Z., D. i J. W., oraz B. R.. W trakcie tego spotkania uzgodniono, że pozwani udostępnią D. i J. W. łazienkę i wspólny zbiornik bezodpływowy. E. Z. zobowiązała się, że wraz z mężem do końca lipca 2015 r. usunie ze wspólnej części budynku stojące w niej meble, oraz umożliwi sąsiadom korzystanie z pomieszczeń gospodarczych. Pozwani mieli także uprzątnąć strych, który stanowi wspólną część dla wszystkich najemców i powódki. E. Z. wyraziła zgodę na demontaż zaworu wodnego w wynajmowanym przez nią lokalu. Nadto zobowiązała się do tego, że samochód pozwanych zostanie przestawiony w celu udrożnienia przejazdu pozostałym sąsiadom.

(dowód: pismo Urzędu Gminy Ś. z 17.07.2015 r., k. 15, zapis ustaleń dokonanych w trakcie spotkania lokatorów z dnia 15.07.2015 r. wraz z załącznikiem, k. 87-89)

W dniu 7 sierpnia 2016 r. odbyła się kontrola dokonanych uzgodnień, w trakcie której pracownicy Urzędu Gminy Ś. stwierdzili, że pozwani nie uprzątnęli szafy i szafek ze wspólnego korytarza, oraz nie udostępnili pozostałym mieszkańcom pomieszczenia gospodarczego, które pozostawało zamknięte na kłódkę. W związku z tym pozwani zostali pisemnie wezwani do realizacji pisemnych ustaleń, z zagrożeniem że ich niewykonanie będzie skutkować wstrzymaniem procedury sprzedaży lokalu. Kontrola została ponowiona w dniu 3 września 2015 r. Pozwani nadal nie dostosowali się do wcześniejszych ustaleń.

(dowód: zeznania B. R., k. 120v-121, zeznania D. W., k. 121-122, zeznania J. W., k. 122-122v, notatka służbowa z dnia 3.09.2015 r., k. 74, pismo Wójta Gminy Ś. z dnia 26 sierpnia 2015 r., k. 75)

E. i W. Z. (2) w dniu 9 listopada 2015 r. działając wspólnie i w porozumieniu dokonali uszkodzenia skrzynki energetycznej zamontowanej na elewacji zamieszkiwanego przez strony budynku, poprzez uderzanie w nią siekierą, działając na szkodę Gminy Ś.. Nadto pozwana E. Z. w tym samym czasie i miejscu groziła E. G. uszkodzeniem ciała, przy czym groźby te wywołały uzasadnioną obawę pokrzywdzonej, że zostaną spełnione.

(dowód: wyrok Sądu Rejonowego w Szczytnie z dnia 3 listopada 2016 r., sygn. akt II K (...), k. 109-109v akt II K (...)SR w Szczytnie)

W związku z uszkodzeniem skrzynki energetycznej Gmina Ś. poniosła koszt wymiany złącza w budynku o nr (...) w D., uiszczając z tego tytułu 1.494,45 złotych na rzecz D. O., prowadzącego działalność usługową w tym zakresie.

(dowód: umowa zlecenia z dnia 22.02.2016 r., k. 63, protokół zdawczo-odbiorczy, k. 62, faktura VAT nr (...), k. 61)

Pismem z dnia 24 listopada 2015 r. E. G., B. R., oraz D. i J. W. zwrócili się do Wójta Gminy Ś. o wstrzymanie sprzedaży mieszkania nr (...) na rzecz pozwanych. W odpowiedzi z dnia 1 grudnia 2015 r. Wójt Gminy Ś. poinformował członków Wspólnoty Mieszkaniowej D. (...) o wstrzymaniu sprzedaży lokalu mieszkalnego na rzecz E. i W. Z. (1).

(dowód: pismo z dnia 24.11.2015 r., k. 67, pismo Wójta Gminy Ś. z dnia 01 grudnia 2015 r., znak: ZZ.680.18.2015, k. 65)

Pod koniec października 2016 r. W. Z. (1) rozebrał piec kaflowy w zajmowanym przez pozwanych mieszkaniu, pozostawiając szczelinę o średnicy 10 cm w kominie. Uniemożliwiało to E. G. ogrzewanie mieszkania zimą. Z uwagi na bezpieczeństwo pożarowe innych mieszkańców budynku Wójt Gminy Ś. zwrócił się do pozwanego o naprawienie szkody, przez zamurowanie wymienionej szczeliny oraz zwrot kafli z rozbiórki, jednocześnie oświadczając że nie będzie wnosił o ściganie i ukaranie pozwanych.

(dowód: zeznania powódki, k. 179-179v, zeznania S. Ż., k. 178-178v, notatka służbowa z dnia 31.10.2016 r., k. 55, oświadczenie Wójta Gminy Ś. z dnia 17 listopada 2016 r., k. 52, pismo Wójta Gminy Ś. z dnia 2 listopada 2016 r., znak: ZZ. (...).27.2016, k. 53, dokumentacja fotograficzna, k. 56-58)

Powyższych ustaleń faktycznych Sąd dokonał w oparciu o zgromadzone w aktach sprawy dokumenty, w szczególności umowę najmu z dnia 11 maja 2001 r., pisma mieszkańców budynku nr (...) w D., oraz pisma Wójta Gminy Ś. nadesłane przez Urząd Gminy w Ś.. Autentyczność i wiarygodność tych dokumentów nie była w toku niniejszego postępowania kwestionowana.

Szczególną moc dowodową należało przypisać wyrokowi wydanemu w sprawie karnej o sygn. akt II K 127/16 Sądu Rejonowego w Szczytnie. Ustalenia postępowania karnego co do popełnienia przestępstwa, zawarte w opisie czynu prawomocnego wyroku skazującego, stosownie do art. 11 k.p.c. wiążą sąd w postępowaniu cywilnym. Oznacza to w pewnym uproszczeniu, iż prawomocny wyrok skazujący stoi na przeszkodzie przyjmowaniu w faktów czy okoliczności, które pozostają w sprzeczności z tym wyrokiem i podważają znamiona przypisanego prawomocnie czynu (zob. wyrok Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z dnia 20 stycznia 2015 r., III AUa 1190/14). Dopiero w sytuacji, w której w postępowaniu karnym nie stwierdzono popełnienia przestępstwa, sąd cywilny byłby uprawniony do dokonania własnej oceny, czy popełnione zostało przestępstwo (wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z 3 listopada 2011 r., VI ACa 1249/11, LEX nr 1124822).

W niniejszej sprawie wiążące dla Sądu były ustalenia opisu czynu przypisanego E. i W. Z. (1), zgodnie z którym wymienieni działając wspólnie i w porozumieniu dokonali uszkodzenia skrzynki energetycznej zamontowanej na elewacji zamieszkiwanego przez strony budynku, poprzez uderzanie w nią siekierą, działając na szkodę Gminy Ś.. Nadto pozwana E. Z. w tym samym czasie i miejscu groziła E. G. uszkodzeniem ciała, przy czym groźby te wywołały uzasadnioną obawę pokrzywdzonej, że zostaną spełnione.

Jednocześnie Sąd nie opierał się na rozstrzygnięciach zapadłych w sprawach o wykroczenia, którym ustawodawca nie przyznał podobnej mocy dowodowej. Na ich podstawie ustalono jedynie fakt skazania pozwanych za określone zachowania.

Rozstrzygając niniejszą sprawę Sąd nie odwoływał się do wyroków zapadłych w sprawach II W448/09, oraz VI K 501/04, mając na względzie, że stosownie do art. 46 § 1 k.w. oraz art. 106 k.k. w zw. z art. 107 § 6 k.k. skazania te uległy zatarciu, co oznacza że należy je uważać za niebyłe.

Sąd oparł się na dowodzie z przesłuchania powódki, oraz zeznaniach świadków – mieszkańców budynku nr (...), B. R., D. W., J. W. oraz dzielnicowego, S. Ż..

Jednocześnie należało odmówić wiarygodności zeznaniom M. D. i R. S.. Wymienieni nie posiadali realnej wiedzy o przebiegu relacji sąsiedzkich w budynku położonym w D. pod nr 34, ponieważ w nim nie zamieszkują. Jedyna istotna okoliczność, na którą wskazywali, to fakt, że E. G. miała zapowiadać W. Z. (1), że zamierza zrobić wszystko, doprowadzić do eksmisji pozwanych. Sama ta okoliczność w żaden sposób nie pozwala jednak na stwierdzenie, że powódka nie miała obiektywnych podstaw by wyrażać swoje niezadowolenie z zachowania sąsiadów. Wymienieni świadkowie nie wskazywali, aby powódka pomawiała pozwanych o zachowania, których byliby świadkami, i którym mogliby zaprzeczyć. Opierali się oni nie na zaobserwowanych faktach, lecz jedynie na własnych przypuszczeniach i ocenach, wynikających w głównej mierze z informacji przekazywanych im od pozwanych, których określali jako swoich znajomych.

Sąd nie oparł się także na zeznaniach K. R., który wskazywał na bezpodstawność zgłoszeń dokonywanych przez E. G.. Co jednak znamienne, był on dzielnicowym w miejscowości D. B. do 2002 roku. Skoro pozwani wprowadzili się tam w 2001 r., wymieniony świadek nie mógł mieć realnej wiedzy dotyczącej przebiegu wieloletniego konfliktu sąsiedzkiego. Tym samym jego zeznania były nieprzydatne dla rozstrzygnięcia sprawy.

W obliczu zgromadzonego materiału dowodowego nie sposób podzielić stanowiska pozwanych, którzy twierdzili, że w budynku o nr (...) w D. dochodzi jedynie do nieporozumień sąsiedzkich, w których nie są wiodącą stroną. Faktem jest, że pomiędzy mieszkańcami tego budynku istnieje wieloletni konflikt, oraz że przez lata nie tylko pozwani dopuszczali się niewłaściwych zachowań. W przeszłości czynili to także inni sąsiedzi, na co wprost wskazują zeznania B. R., pozostającej w sporze z małżeństwem W.. Konflikt między tymi ostatnimi osobami doprowadził w przeszłości do postępowania o eksmisję małżonków W., jak również do sprawy karnej przeciwko D. W..

Jednakże powyższa okoliczność wzmacnia przekonanie Sądu o prawdziwości zeznań wskazanych osób. Skoro B. R. oraz D. i J. W. nie pozostają ze sobą w dobrych relacjach, nie sposób uznać, aby na użytek postępowania sądowego mieli przedstawiać uzgodnioną ze sobą, nieprawdziwą wersję wydarzeń. Okoliczność, że wszyscy sąsiedzi pozwanych, w tym osoby darzące się wyraźną niechęcią, jednogłośnie wskazują na rażąco niewłaściwe zachowanie pozwanych, zdecydowanie przemawia za uznaniem, że takie zachowanie w istocie ma miejsce.

Nie można było podzielić także twierdzenia, zgodnie z którym powódka miała uknuć intrygę, mającą na celu wykupienie mieszkania zajmowanego przez pozwanych dla jej syna, przy wykorzystaniu znajomości z Wójtem Gminy Ś.. Okoliczność ta nie została w najmniejszym stopniu uprawdopodobniona. Należy też zauważyć, że powódka nie jest jedyną osobą, która zarzuca pozwanym rażąco niewłaściwe zachowanie. Czynią to wszyscy sąsiedzi E. i W. Z. (1). Gdyby nie niewłaściwe zachowanie pozwanych, nie mieliby oni jakiegokolwiek interesu, aby wspierać powódkę w niniejszym procesie, tym bardziej że w przeszłości ich interesy były ze sobą sprzeczne. Tymczasem wszyscy sąsiedzi pozwanych wskazują na to, że obawiają się ich agresywnego zachowania, obawiając się korzystania ze wspólnych części nieruchomości. Pozwani jednocześnie uniemożliwiają im to przez szereg samowolnych zachowań, dalece wykraczając poza zakres uprawnień wynikających z umowy najmu z Gminą Ś..

Sąd zważył, co następuje:

Powództwo zasługiwało na uwzględnienie.

Zgodnie z art. 13 ust. 1 ustawy z dnia 21 czerwca 2001 r. o ochronie praw lokatorów, mieszkaniowym zasobie gminy i o zmianie Kodeksu cywilnego (dalej: u.o.p.l.), jeżeli lokator wykracza w sposób rażący lub uporczywy przeciwko porządkowi domowemu, czyniąc uciążliwym korzystanie z innych lokali w budynku, inny lokator lub właściciel innego lokalu w tym budynku może wytoczyć powództwo o rozwiązanie przez sąd stosunku prawnego uprawniającego do używania lokalu i nakazanie jego opróżnienia.

Aby doszło do zrealizowania hipotezy określonej w powyższej normie, konieczne jest ustalenie, że zachowanie pozwanych cechuje się znacznym nasileniem złej woli i zasługuje na dezaprobatę. Skutkiem tego rażąco negatywnego zachowania współlokatora musi być brak możliwości dalszego wspólnego zamieszkiwania z nim.

Ze zgromadzonego materiału dowodowego w sposób jasny wynika, że pozwani nie tylko zachowują się agresywnie, wulgarnie i nieobyczajnie, ale również, że swoją postawą wielokrotnie uniemożliwiali sąsiadom korzystanie z części wspólnych nieruchomości. Jako szczególnie naganne należy ocenić zachowanie polegające na wyganianiu ze wspólnego podwórza dzieci sąsiadów, przy jednoczesnym ubliżaniu im słowami obelżywymi. Pozwani nie zważają na podstawy funkcjonowania porządku domowego, traktując sąsiadów jak intruzów ingerujących w ich spokój. Jednocześnie jednak sami podejmują szereg zachowań, na skutek których powódka i inni mieszkańcy nie mogą realizować uprawnień wynikających z zamieszkiwania w tym samym budynku.

W tym kontekście zwraca uwagę ustalone prawomocnym wyrokiem karnym zachowanie pozwanych, którzy przy użyciu siekiery zniszczyli skrzynkę elektryczną przytwierdzoną do elewacji budynku. Tego rodzaju zachowanie nie było jednak jednostkowe, na co wskazuje treść dokumentacji nadesłanej z Urzędu Gminy Ś.. W. Z. (1) rozebrał piec kaflowy w zajmowanym przez pozwanych mieszkaniu, nie zważając na to, czy nie utrudni w ten sposób korzystania z lokalu przez E. G.. Nadto oboje pozwani zakręcali główny zawór wody w budynku, odcinając sąsiadom dostęp do wody. Wymienieni podnosili co prawda, że było to spowodowane nieszczelnością zaworu, który przeciekał. Nie zmienia to jednak w niczym faktu, że nie próbowali konsultować się w tej sprawie z sąsiadami, czy choćby uprzedzić ich o tym, że zamierzają zakręcić wodę. Przeciwnie, z zeznań B. R., D. W., oraz powódki wynika, że nie chcieli niczego wyjaśniać. Nie otwierali sąsiadom drzwi, a nawet naśmiewali się z nich mówiąc, że się nie myją.

Zgodnie z § 5 umowy najmu z dnia 11.05.2001 r. obowiązkiem najemcy jest utrzymywać lokal wraz z pomieszczeniami do niego przynależnymi we właściwym stanie technicznym i sanitarnym, chronić przed dewastacją części budynku przeznaczone do wspólnego korzystania.

Tymczasem E. i W. Z. (2) zawłaszczali pomieszczenia przeznaczone do wspólnego korzystania, dewastując łazienki i zakładając kłódkę, praktycznie uniemożliwiając pozostałym osobom używanie tych pomieszczeń. Wymienieni nie zważali przy tym na prawa innych osób, postępując tak, jak gdyby części wspólne nieruchomości stanowiły ich wyłączną własność.

Taki obraz postawy pozwanych znajduje pełne potwierdzenie w notatkach sporządzonych przez pracowników Urzędu Gminy Ś.. Wynika z nich, że pomimo dokonania pisemnych uzgodnień co do udostępnienia zajętych pomieszczeń pozostałym mieszkańcom budynku, jak również zobowiązania się do usunięcia mebli, którymi zastawili przejście we wspólnym korytarzu, pozwani przez szereg miesięcy nie podjęli żadnych działań w tym kierunku, nie zważając na stanowisko sąsiadów.

Nadto wymienieni rażąco wykraczali przeciwko normom obyczajowym, odbywając stosunek płciowy przed budynkiem, w sposób widoczny dla innych osób, co naocznie zaobserwowały B. R. i D. W..

Tym samym zachowanie pozwanych dalece wykraczało poza sferę werbalną, a wręcz uporczywie podjęli się oni szeregu złośliwych działań, których głównym celem było uprzykrzenie sąsiadom zwykłych, codziennych czynności. Nie zważali przy tym na odczucia innych osób czy przysługujące im prawa. Mając na uwadze, ze wszystkie te zachowania miały miejsce od 2015 r., stwierdzić należy, że ich natężenie było znaczne, a tym samym w sposób wydatny uniemożliwiały niezakłócone korzystanie z lokali sąsiednich.

Mając na uwadze powyższe, nie budzi wątpliwości Sądu, ze pozwani wielokrotnie wykroczyli w sposób rażący i uporczywy przeciwko porządkowi domowemu, czyniąc uciążliwym korzystanie z innych lokali w budynku. Z tych względów orzeczono jak w pkt I, rozwiązując stosunek najmu lokalu mieszkalnego nr (...) położonego w D. w budynku nr (...) pomiędzy wynajmującym Gminą Ś., a najemcami E. Z. i W. Z. (1), nakazując pozwanym aby opuścili i opróżnili wymieniony lokal.

W pkt II należało orzec o braku uprawnienia pozwanych do otrzymania lokalu socjalnego. W niniejszej sprawie zaistniały bezwzględnie negatywne przesłanki do orzekania w przedmiocie posiadania uprawnienia do lokalu socjalnego. W tym miejscu wskazać należy, że sytuację prawną pozwanych kształtuje przepis art. 17 ust. 1 w zw. z art. 14 ust. 5 ustawy o ochronie lokatorów i dlatego też nie stosuje się regulacji ochronnych w postaci obowiązku orzekania o uprawnieniu pozwanego do lokalu socjalnego.

W pkt III Sąd zasądził na rzecz powódki od pozwanych, jako strony która uległa w sporze w całości, kwotę 457 złotych tytułem zwrotu kosztów procesu. Podstawę prawną rozstrzygnięcia w tym przedmiocie stanowi art. 98 § 1 k.p.c., zgodnie z którym strona przegrywająca sprawę obowiązana jest zwrócić przeciwnikowi na jego żądanie koszty niezbędne do celowego dochodzenia praw i celowej obrony (koszty procesu). Do takich celowych kosztów należało zaliczyć koszt zastępstwa procesowego przez pełnomocnika będącego radcą prawnym w wysokości 240 złotych (§ 7 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. o opłatach za czynności radców prawnych), opłatę skarbową od pełnomocnictwa w kwocie 17 złotych, oraz poniesioną przez powódkę opłatę od pozwu w kwocie 200 złotych (art. 27 pkt 11 ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych).