Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II W 106/17

UZASADNIENIE

Sąd Rejonowy ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 28 października 2016 r funkcjonariusz Komendy Powiatowej Policji w P. M. P. pełnił służbę w patrolu wspólnie z funkcjonariuszem Żandarmerii Wojskowej M. Ż.. M. P. dokonywał pomiaru prędkości pojazdów poruszających się ulicą (...) w O. przy użyciu laserowego miernika prędkości (...) 20-20 100 LR. O godzinie 09.45 M. P. dokonał pomiaru prędkości samochodu osobowego A. nr rej. (...) , który kierował obwiniony K. T.. Pomiar dokonany z odległości 586 m. wykazał , że obwiniony poruszał się z prędkością 76 km/h jadąc w obszarze zabudowanym. Obwiniony został zatrzymany do kontroli drogowej podczas której odmówił przyjęcia mandatu karnego w kwocie 200 zł za popełnione wykroczenie polegające na przekroczeniu dopuszczalnej prędkości w obszarze zbudowanym.

Powyższy stan faktyczny ustalono na podstawie:

- zeznań M. P. k. 8 oraz na rozprawie

- zeznań M. Ż. k. 19 oraz na rozprawie

- zeznań M. T. na rozprawie

- wyjaśnień obwinionego k. 23 oraz na rozprawie

- notatki urzędowej k.1 , 24

- świadectwa legalizacji k.3

- kserokopii stron notatnika służbowego M. P. k.45-48

- kserokopii instrukcji obsługi urządzenia (...) 20-20 100LR k.49-68

Obwiniony K. T. nie przyznał się do stawianego mu zarzutu. Składając wyjaśnienia podał , że w dniu zdarzenia jechał z prędkością dozwoloną w kolumnie pojazdów poruszających się w kierunku P. . Zarówno przed jak i za samochodem obwinionego jechały inne pojazdy. W ocenie K. T. policjant dokonał pomiaru prędkości innego samochodu niż pojazd obwinionego (wyjaśnienia k.23 oraz na rozprawie).

Sąd zważył, co następuje:

Zdaniem sądu zgromadzony w sprawie materiał dowodowy wykazał, iż wina obwinionego w zakresie zarzuconego mu czynu nie budzi wątpliwości. Sąd nie dał wiary wyjaśnieniom obwinionego , który zapewniał , że poruszał się zgodnie z zasadami ruchu drogowego. Wyjaśnienia K. T. sprzeczne są z dowodami ,którym dano wiarę czyli zeznaniami funkcjonariuszy M. P. oraz M. Ż. . Nie przekonały sądu twierdzenia obwinionego , że prędkości nie przekroczył. Sąd za niewiarygodne uznał także wyjaśnienia obwinionego w których opisywał okoliczności w jakich policjant M. P. dokonywał pomiaru prędkości. W ocenie sądu K. T. wyjaśniał nieszczerze chcąc uniknąć odpowiedzialności za popełnione przez siebie wykroczenie. Na obwinionym ciążą 23 punkty karne za popełnienie wykroczeń drogowych . Ukaranie w niniejszej sprawie oznacza przekroczenie limitu punktów i zdawanie ponownego egzaminu na prawo jazdy.

Sąd dał wiarę zeznaniom przesłuchanych funkcjonariuszy M. P. i M. Ż. . W ocenie sądu świadkowie zeznawali odnośnie okoliczności , które dostrzegli i zapamiętali. Policjant M. P. wykonując swe rutynowe obowiązki dokonał pomiaru prędkości pojazdu , którym jechał obwiniony . Gdyby obwiniony poruszał się w kolumnie wśród innych samochodów jadących w tym samym kierunku, mierzenie jego prędkości byłoby pozbawione sensu . W takim wypadku pomiar byłby nieobiektywny. W ocenie sądu M. P. nie miał żadnej potrzeby aby wykonywać swe obowiązki świadomie w sposób nieprofesjonalny. Ponadto nie miał potrzeby aby w sposób kłamliwy , jak przedstawił to obwiniony, fałszywie oskarżać go o popełnienie wykroczenia drogowego . Takiej potrzeby nie miał również przesłuchany funkcjonariusz Żandarmerii Wojskowej. Jak ustalono pomiar prędkości został dokonany ze znacznej odległości. Świadkowie z pewnością w tym momencie nie mieli rozeznania , że swoim pojazdem nadjeżdża K. T.. Sąd dostrzegł , że zeznania świadków korespondują wzajemnie w kluczowych elementach , istotnych z punktu widzenia odpowiedzialności obwinionego. Funkcjonariusze zgodnie zeznawali , że w czasie pomiaru prędkości poza samochodem obwinionego w tym samym kierunku nie jechały inne samochody.

Sąd dał wiarę zeznaniu świadka M. T.. Wymieniona przyznała , że w czasie gdy doszło do pomiaru zajęta była swym telefonem komórkowym. Nie patrzyła na tablicę rozdzielczą samochodu , który prowadził jej ojciec a w związku z tym nie widziała z jaką prędkością poruszał się na drodze. W ocenie świadka na drodze panował wówczas wzmożony ruch a w związku z tym pojazd kierowany przez ojca musiał poruszać się wśród innych pojazdów. W ocenie sądu M. T. jako pasażer , nie była skupiona na sposobie jazdy w czasie bezpośrednio poprzedzającym zatrzymanie obwinionego do kontroli. To , że na drodze panował zwiększony ruch nie wyklucza możliwości , że w danej chwili na odcinku gdzie doszło do kontroli , w kierunku P. poruszał się wyłącznie pojazd obwinionego.

Sąd dał wiarę innym dokumentom załączonym do akt sprawy w szczególności kopii świadectwa legalizacji urządzenia (...) 20-20 100LR (k.3) oraz kopii instrukcji obsługi tego urządzenia (k.49-68). Aparat , którym policjant dokonał pomiaru jest nowoczesnym urządzeniem posiadającym stosowną legalizację. Pomiaru dokonano w miejscu gdzie funkcjonariusz miał dość duże pole widzenia i mógł zmierzyć prędkość z tak znacznej odległości. Instrukcja obsługi urządzenia przewiduje możliwości pomiaru w promieniu 1000 m (k. 51).

W obliczu zebranych dowodów sąd nie miał wątpliwości co do sprawstwa obwinionego w zakresie zarzuconego czynu. Zgodnie z treścią art.20 ust.1 ustawy z dn. 20.06.1997r Prawo o ruchu drogowym (j.t.Dz.U. z 2012 r poz. 1137) prędkość dopuszczalna pojazdu lub zespołu pojazdów w obszarze zabudowanym w godzinach 05:00 -23:00 wynosi 50 km/h. Swoim zachowaniem obwiniony naruszył dyspozycję przepisu art.92a kw . Przepis ten przewiduje karę grzywny w wysokości od 20 do 5000 zł za niestosowanie się przez prowadzącego pojazd do ograniczenia prędkości określonego ustawą.

Wymierzając obwinionemu K. T. karę sąd kierował się dyrektywami wymiaru kary określonymi w art. 33 kw. Sąd dostrzegł ,że stopień jego winy jest znaczny. Poruszając się drogą krajową w czasie wzmożonego ruchu obwiniony zapewne spieszył się do pracy i dlatego zlekceważył obowiązujący w obszarze zabudowanym limit prędkości. Zauważyć należy ,że obwiniony był już kilkakrotnie karany za przekroczenia prędkości (k.24). Sąd uznał, że orzeczona kara grzywny w wysokości 200 złotych jest karą adekwatną do stopnia społecznej szkodliwości czynu przypisanego obwinionemu oraz do stopnia jego zawinienia. Kwota ta równoważna jest kwocie mandatu przewidzianego dla tego typu wykroczenia. Sąd uznał ,że kara w takim wymiarze zadziała wychowawczo na K. T. i skłoni go do respektowania zasad ruchu drogowego. Orzeczona kara grzywny nie jest wysoka i obwiniony będzie w stanie ją zapłacić mając na względzie jego sytuację majątkową .

O kosztach postępowania sąd orzekł w myśl art. 118§1 kpw w zw. z przepisami powołanymi w pkt. II wyroku i obciążył nimi obwinionego.

ZARZĄDZENIE

1.  (...);

2.  (...)

- (...)

3.  (...)

(...)