Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt: I C 599/17 upr.

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 27 lipca 2017 r.

Sąd Rejonowy w Szczytnie I Wydział Cywilny

w składzie następującym:

Przewodniczący:

SSR Anna Podubińska

Protokolant:

Hubert Tomaszewski

po rozpoznaniu w dniu 27 lipca 2017 r. w Szczytnie na rozprawie

sprawy z powództwa(...)Niestandaryzowanego Sekurytyzacyjnego Funduszu Inwestycyjnego Zamkniętego z siedzibą w W.

przeciwko D. R.

o zapłatę Nc-e (...)

I.  zasądza od pozwanego D. R. na rzecz powoda (...) Niestandaryzowanego Sekurytyzacyjnego Funduszu Inwestycyjnego Zamkniętego z siedzibą w W. kwotę 283,37 zł ( dwieście osiemdziesiąt trzy 37/100 ) z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 14.12.2016 roku do dnia zapłaty;

II.  w pozostałej części powództwo oddala,

III.  zasądza od pozwanego D. R. na rzecz powoda (...) Niestandaryzowanego Sekurytyzacyjnego Funduszu Inwestycyjnego Zamkniętego z siedzibą w W. kwotę 95,90 zł ( dziewięćdziesiąt pięć 90/100 ) tytułem zwrotu kosztów procesu, w tym 63 złote tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego

Sygn. akt I C 599/17 upr.

UZASADNIENIE

Powód (...) Niestandaryzowany Sekurytyzacyjny Fundusz Inwestycyjny Zamknięty z siedzibą w W. w pozwie złożonym w elektronicznym postepowaniu upominawczym w dniu 14 grudnia 2016 roku przeciwko D. R. domagał się zasądzenia kwoty 405,01 złotych wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty oraz kosztów procesu tj. opłaty sądowej od pozwu, kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych oraz innych kosztów.

W uzasadnieniu pozwu powód wskazał, iż w dniu 28 sierpnia 2013 roku pozwana zawarła z (...) Bank (...) S.A. z siedzibą we W. umowę o nr (...). Bank spełnił świadczenie, do którego zobowiązał się na podstawie postanowień w/w umowy, w przeciwieństwie do strony pozwanej. W dniu 14 grudnia 2015 roku umową cesji przeniesione zostały wierzytelności z (...) Bank (...) S.A. na powoda. Powód wskazał, iż na mocy umowy cesji nabył od poprzednika prawnego wierzytelność w wysokości 392,41 zł. Strona powodowa niniejszym pozwem dochodzi również kwoty 12,60 złotych tytułem naliczonych przez niego odsetek ustawowych za opóźnienie od niespłaconego kapitału, od dnia 15 grudnia 2015 roku, jako dnia następnego po dniu w którym poprzedni wierzyciel zakończył naliczanie przysługujących mu należności, a do dnia poprzedzającego dzień złożenia pozwu. W dalszej kolejności powód wskazał, iż pozwana wezwana została do dobrowolnej spłaty zadłużenia pismem z dnia 28 października 2016 roku. Pozwana zadłużenia jednak nie spłaciła, wobec czego wniesienie pozwu okazało się konieczne i uzasadnione.

Postanowieniem z dnia 10 kwietnia 2017 roku Sąd Rejonowy Lublin – Zachód w Lublinie stwierdził brak podstaw do wydania w przedmiotowej sprawie nakazu zapłaty i sprawę przekazał do Sądu Rejonowego w Szczytnie jako sądu właściwości ogólnej pozwanej.

Na rozprawie w dniu 27 lipca 2017 roku pozwana D. R. oświadczyła, iż nie spłaciła zobowiązań z tytułu kredytu na zakup telefonu. Podała, że nie jest w stanie spłacić swojego zadłużenia, ponieważ zarabia najniższą krajową, zaś jej małżonek jest chory i nie ma żadnego źródła dochodu.

Sąd ustalił, co następuje:

Dnia 28 sierpnia 2013 roku pozwana D. R. oraz (...) Bank (...) S.A. we W. zawarli umowę kredytu na zakup towaru/usługi o nr (...). Na jej podstawie Bank udzielił pozwanej kredytu w łącznej wysokości 299 złotych, zaś pozwana zobowiązała się do zwrotu w 24 miesięcznych ratach całkowitej kwoty kredytu do dnia 28 każdego miesiąca, począwszy od 28 września 2013 roku. Kwota miesięcznej raty kredytu wynosiła 12,46 złotych. Zgodnie z zapisem umowy miesięczne raty zaliczane były w pierwszej kolejności na pokrycie wymagalnych spłat miesięcznych, począwszy od najstarszych płatności w kolejności: kapitał, odsetki, zaległe opłaty, inne koszty, odsetki karne. Za opóźnienie w spłacie raty lub jej części, kredytodawca uprawniony był do naliczania odsetek od zadłużenia przeterminowanego wskazanych w umowie. Wysokość odsetek była zmienna i wynosiła 4-krotność stopy kredytu lombardowego NBP. W umowie przewidziano również, że w razie opóźnienia w spłacie minimum 2 pełnych rat, po uprzednim wezwaniu kredytobiorcy listem zwykłym do zapłaty zaległych rat w terminie 7 dni od otrzymania wezwania, kredytodawca będzie mógł wypowiedzieć umowę kredytu z zachowaniem 30-dniowego okresu wypowiedzenia. Po upływie zaś okresu wypowiedzenia całość wierzytelności staje się natychmiast wymagalna. W formularz umowy kredytowej (pkt 5.1.b) wskazano, iż w przypadku braku spłaty lub opóźnienia w płatności rat Bank podejmuje działania monitujące i windykacyjne w celu dochodzenia spłaty należności, których rodzaje i koszt obciążający każdorazowo kredytobiorcę, określone zostały w Tabeli Opłat i Prowizji, stanowiącej załącznik nr 1 do umowy.

(dowód: umowa kredytu wraz z załącznikami k. 14-16)

Umową przelewu wierzytelności z dnia 14 grudnia 2015 roku (...) Niestandaryzowany Sekurytyzacyjny Fundusz Inwestycyjny Zamknięty z siedzibą w W. nabył od (...) Bank (...) S.A. z siedzibą we W. wierzytelności, szczegółowo określone w Załączniku nr 5 do Umowy (sporządzonym w postaci plików opisanych na płycie CD) oraz w (...) (stanowiącym Załącznik nr 6 do Umowy) w formie papierowej z podpisami notarialnie poświadczonymi, które to załączniki stanowiły integralną część umowy. Nabyte przed powoda wierzytelności wynikały z tytułu czynności bankowych dokonanych z osobami fizycznymi, a dłużnik nie dotrzymał warunków udzielenia kredytu, określonych w umowie. W/w umową przeniesiona została m.in. wierzytelność przysługująca wierzycielowi pierwotnemu względem pozwanej D. R..

(dowód: umowa przelewu wierzytelności z dn. 14.12.2015r. k. 22-29, wyciąg z rejestru funduszy inwestycyjnych k.30, załączniki do umowy przelewu wierzytelności k.36-38, załącznik nr 6 do umowy przelewu wierzytelności k.44-46, oświadczenie z dn. 30.09.2016r. k.53)

W piśmie z dnia 11 stycznia 2016 roku adresowanym do pozwanej D. R. powód informował o zawartej z (...) Bank (...) S.A. umowie przelewu wierzytelności z dnia 14 grudnia 2015 roku, na mocy której przeniesiona została na niego wierzytelność z tytułu umowy bankowej o nr (...). Pismo datowane na 11 stycznia 2016 roku i zawierające te same informacje zostało również sporządzone przez wierzyciela pierwotnego (...) Bank (...) S.A.

(dowód: zawiadomienie o przelewie wierzytelności k.17-18, zawiadomienie dłużnika o przelewie wierzytelności k. 19)

W dniu 29 marca 2016 roku powód sporządził pismo adresowane do pozwanej D. R., w którym zawarł propozycję zawarcia umowy ugody poprzez dostosowanie jej do sytuacji finansowej pozwanej.

(dowód: pismo z dn. 29.03.2016r. k. 20-21)

Sąd zważył, co następuje:

Powództwo co do zasady zasługuje na uwzględnienie, zaś co do wysokości zasadne jest jedynie w części.

Podstawę prawną żądania pozwu stanowił art. 509 § 1 k.c., zgodnie z którym wierzyciel może bez zgody dłużnika przenieść wierzytelność na osobę trzecią (przelew), chyba że sprzeciwiałoby się to ustawie, zastrzeżeniu umownemu albo właściwości zobowiązania. W myśl § 2 wraz z wierzytelnością przechodzą na nabywcę wszelkie związane z nią prawa, w szczególności roszczenie o zaległe odsetki.

Przelew wierzytelności jest umową, z mocy której wierzyciel przenosi na nabywcę wierzytelność przysługującą mu wobec dłużnika. W wyniku przelewu w rozumieniu art. 509 k.c. przechodzi na nabywcę ogół uprawnień przysługujących dotychczasowemu wierzycielowi, który zostaje wyłączony ze stosunku zobowiązaniowego, jaki wiązał go z dłużnikiem. Innymi słowy, stosunek zobowiązaniowy nie ulega zmianie, natomiast zmienia się osoba uczestnicząca w nim po stronie wierzyciela (por. wyrok SN z dnia 5 września 2001 r. I CKN 379/00 Legalis nr 272268).

Zgodnie z art. 6 k.c., ciężar udowodnienia faktu spoczywa na osobie, która z faktu tego wywodzi skutki prawne. Ze względu na powyższą zasadę dotyczącą ciężaru dowodu, według art. 232 k.p.c., strona w postępowaniu sądowym jest zobowiązana wskazywać fakty oraz dowody na potwierdzenie jej twierdzeń.

Przenosząc powyższe na grunt niniejszej sprawy wskazać należy, że w świetle zasady wyrażonej w art. 6 k.c., na stronie powodowej spoczywał ciężar dowodu istotnych dla uwzględnienia powództwa okoliczności, w tym istnienia i wysokości dochodzonej wierzytelności oraz jej nabycia przez powoda w drodze przelewu od poprzedniego wierzyciela (por. wyrok SN z dnia 12 lipca 2006 r., V CSK 187/06 Legalis nr 75688).

W ocenie Sądu zawarcie przez pozwaną (...) Bank (...) S.A. we W. (jako wierzycielem pierwotnym) umowy kredytu było niewątpliwe i niekwestionowane przez samą pozwaną. Okoliczność tą potwierdza zwłaszcza umowa kredytu dołączona do pozwu. Z treści tej umowy wynika, że pozwana zobowiązała się spłacić kredyt w 24 miesięcznych ratach płatnych do dnia 28 każdego miesiąca począwszy od 28 września 2013 roku, a kwota miesięcznej raty wynosiła 12,46 złotych. Pozwana potwierdziła, iż nie spłacała rat kredytu. Wobec powyższego Sąd nie miał podstaw do kwestionowania twierdzeń powoda o wypowiedzeniu przez wierzyciela pierwotnego umowy kredytowej zawartej z pozwaną i postawienia całej należności w stan wymagalności. W tym stanie rzeczy Sąd uznał, iż powód uczynił zadość obowiązkowi udowodnienia istnienia zadłużenia pozwanej wobec wierzyciela pierwotnego.

W dalszej kolejności Sąd wskazuje, iż okoliczność nabycia wierzytelności wobec pozwanej D. R. na podstawie umowy przelewu wierzytelności z dnia 14 grudnia 2015 roku została przez powoda należycie udowodniona. Na tę okoliczność powód przedłożył kserokopię potwierdzoną za zgodność z oryginałem umowy przelewu wierzytelności z dnia 14 grudnia 2015 roku oraz załącznik nr 6 do tejże umowy, umożliwiający weryfikację tożsamości zobowiązania będącego przedmiotem umowy cesji z wierzytelnością, wynikającą z umowy zawartej przez pozwaną z pierwotnym wierzycielem. Także postawa pozwanej D. R. na rozprawie nie wskazywała, iż w jakimkolwiek stopniu kwestionuje ona fakt czy skuteczność dokonanego przelewu. Wobec powyższego Sąd uznał, iż w przedmiotowej sprawie doszło do skutecznej cesji wierzytelności przysługującej (...) Bank (...) S.A. od pozwanej, a zatem powód nabył wszelkie prawa związane z tą wierzytelnością, w tym także związane z dochodzeniem jej spłaty oraz naliczeniem stosownych odsetek.

Z powyższych względów jako zasadne uznać należy żądanie pozwu w zakresie kwoty 249,16 złotych tytułem niespłaconej należności głównej, 21,61 zł tytułem odsetek karnych naliczonych przez wierzyciela pierwotnego oraz 12,60 złotych tytułem skapitalizowanych odsetek umownych ustalonych od kwoty niespłaconego kapitału naliczonych przed powoda.

W ocenie Sądu niezasadne jest natomiast żądanie pozwu ponad wskazane powyżej kwoty. Powód nie udowodnił bowiem roszczenia w zakresie poniesionych przez wierzyciela pierwotnego kosztów w celu dochodzenia należności. Nie wiadomo, jakie konkretnie czynności złożyły się na dochodzoną pozwem kwotę 121,64 złotych, brak też jakiegokolwiek dowodu, aby ich dokonano. Niezależnie od nieudowodnienia, wysokość opłat za powyższe czynności budzi wątpliwości sądu.

W myśl art. 385 1 § 1 k.c. postanowienia umowy zawieranej z konsumentem nieuzgodnione indywidualnie nie wiążą go, jeżeli kształtują jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy (niedozwolone postanowienia umowne). Nie dotyczy to postanowień określających główne świadczenia stron, w tym cenę lub wynagrodzenie, jeżeli zostały sformułowane w sposób jednoznaczny, przy czym jeżeli postanowienie umowy zgodnie z § 1 nie wiąże konsumenta, strony są związane umową w pozostałym zakresie. (§ 2). § 3 cytowanego przepisu stanowi zaś, że nieuzgodnione indywidualnie są te postanowienia umowy, na których treść konsument nie miał rzeczywistego wpływu. W szczególności odnosi się to do postanowień umowy przejętych z wzorca umowy zaproponowanego konsumentowi przez kontrahenta.

Klauzulą niedozwoloną jest zatem postanowienie umowy zawartej z konsumentem (lub wzorca umownego), które spełnia (łącznie) wszystkie przesłanki określone w przepisie art. 385 1 k.c. tj:

1) nie jest postanowieniem uzgodnionym indywidualnie;

2) nie jest postanowieniem w sposób jednoznaczny określającym główne świadczenia stron;

3) kształtuje prawa i obowiązki konsumenta w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy.

W niniejszej sprawie bezspornym było, że powód zawierając masowo umowy kredytu z konsumentami posługuje się wzorcem umownym, na którego wpływ nie mają oni rzeczywistego wpływu. Tym samym spełniona w sprawie jest podstawowa przesłanka, warunkująca sądową kontrolę zgodności postanowień umownych z dobrymi obyczajami, a także pod kątem rażącego naruszenia interesów konsumenta.

Zapisy wiążącej strony umowy nie stanowią jednocześnie postanowień w sposób jednoznaczny określającym główne świadczenia stron. Do takich postanowień przy umowach nazwanych, a do takich należy umowa kredytu, należą niewątpliwie ich essentialia negotii. Także w umowach nienazwanych, postanowienia określające elementy konstytutywne dla danego typu czynności, pozwalające na jej identyfikację, uznać trzeba za postanowienia określające główne świadczenia stron. Do postanowień takich nie należą zapisy dotyczące obowiązku zapłaty dodatkowych opłat i prowizji (por. wyrok z dnia 30 września 2002 r. (XVII Amc 47/01, Dz. Urz. UOKiK z 2003 r. Nr 1, poz. 244) Sądu Antymonopolowego, wyrok Sądu Najwyższego z dnia 6 kwietnia 2004 r. ( I CK 472/03, Pr. Bank. 2004, nr 11, s. 21).

W piśmiennictwie oraz judykaturze dominuje pogląd, że klauzula dobrych obyczajów, nakazuje dokonać oceny w świetle norm pozaprawnych, przy czym chodzi o normy moralne i obyczajowe, powszechnie akceptowane albo znajdujące szczególne uznanie w określonej sferze działań, na przykład w obrocie profesjonalnym, w określonej branży, w stosunkach z konsumentem itp. Nie można abstrahować od ich treściowego i funkcjonalnego podobieństwa do zasad współżycia społecznego. Raczej jednak nie należy utożsamiać tych pojęć, gdyż zabieg taki stwarza więcej problemów interpretacyjnych, niż rozwiązuje. Stąd sprzeczność postanowień umowy z dobrymi obyczajami nie musi oznaczać nieważności umowy ( art. 58 § 2 k.c.).

W stosunkach z konsumentami szczególne znaczenie mają te oceny zachowań podmiotów w świetle dobrych obyczajów, które odwołują się do takich wartości jak: szacunek wobec partnera, uczciwość, szczerość, zaufanie, lojalność, rzetelność i fachowość. Im powinny odpowiadać zachowania stron stosunku, także w fazie przedumownej. Postanowienia umów, które kształtują prawa i obowiązki konsumenta, nie pozwalając na realizację tych wartości, będą uznawane za sprzeczne z dobrymi obyczajami. Tak w szczególności kwalifikowane są wszelkie postanowienia, które zmierzają do naruszenia równorzędności stron stosunku, nierównomiernie rozkładając uprawnienia i obowiązki między partnerami umowy. (por. wyrok SN z dnia 3 lutego 2006 r. ( I CK 297/05, Wokanda 2006, nr 7–8, s. 18). Dla uznania klauzuli za niedozwoloną, zgodnie z przepisem art. 385 1 § 1 k.c., poza kształtowaniem praw i obowiązków konsumenta w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, musi ona rażąco naruszać jego interesy. Nie jest więc wystarczające ustalenie nierównomiernego rozkładu praw i obowiązków stron umowy (sprzeczność z dobrymi obyczajami), lecz konieczne jest stwierdzenie prawnie relewantnego znaczenia tej nierównowagi (rażące naruszenie interesów konsumenta). Należy uwzględnić nie tylko interesy o wymiarze ekonomicznym, ale inne, zasługujące na ochronę dobra konsumenta, jak jego zdrowie, czas, dezorganizacja zajęć, prywatność, poczucie godności osobistej czy satysfakcja z zawarcia umowy o określonej treści.

Przyjmuje się, że postanowienia umowy rażąco naruszają interes konsumenta, jeżeli poważnie, znacząco odbiegają od sprawiedliwego wyważenia praw i obowiązków stron. W wyroku z dnia 13 lipca 2005 r. ( I CK 832/04, Pr. Bank. 2006, nr 3, s. 8) Sąd Najwyższy stwierdził, że „rażące naruszenie interesów konsumenta" oznacza nieusprawiedliwioną dysproporcję praw i obowiązków na jego niekorzyść w określonym stosunku obligacyjnym. Ocena stopnia naruszenia powinna być dokonywana z uwzględnieniem kryteriów przedmiotowych (np. dotyczących wielkości świadczeń), jak i podmiotowych (np. profesjonalista-lider w branży, konsument-senior). Zwraca się szczególną uwagę na niedopuszczalność poprzestania na ocenie formalnej (np. wielkości świadczeń), ponieważ dla ustalenia rzeczywistej dysproporcji praw i obowiązków należy dokonać jej materialnej oceny, a więc w odniesieniu do strony stosunku (por. M. Bednarek (w:) System prawa prywatnego, t. 5, s. 769; K. Kohutek, Kontrola treści ogólnych warunków umów bankowych na tle nowelizacji kodeksu cywilnego w dziedzinie ochrony konsumenta, Pr. Bank. 2000, nr 12, s. 32–33).

W ocenie sądu zapisy umowy przewidujące zapłatę 15 złotych za wysłanie jednego monitu listownego czy też 15 złotych za monit telefoniczny, rażąco odbiegają od rzeczywistych kosztów tychże czynności i nie mają żadnego innego celu poza chęcią nieuzasadnionego wzbogacenia się kosztem kredytobiorców. Postanowienia umowy przewidujące te koszty w ocenie sądu zmierzają także do obejścia przepisów dotyczących odsetek maksymalnych, i z mocy art. 58 § 1 k.c, są nieważne.

W punkcie III wyroku Sąd w oparciu o art. 100 zd. 1 k.p.c. stosunkowo rozdzielił koszty procesowe poniesione przez strony. Stosownie bowiem do art. 100 zd. 1 k.p.c., w razie częściowego tylko uwzględnienia żądań koszty będą wzajemnie zniesione lub stosunkowo rozdzielone. Skoro powód wygrał niniejszy proces w 70 %, w takiej właśnie proporcji należy się mu zwrot kosztów procesu. Powód poniósł koszty wynagrodzenia pełnomocnika (90 zł), opłatę od pełnomocnictwa (17 zł), oraz opłatę od pozwu (30 zł), co stanowi w sumie 137 zł. Uwzględniając powyższe Sąd zasądził od pozwanej na rzecz powoda kwotę 95,90 zł tytułem zwrotu kosztów procesu, co stanowi 70% poniesionych przez niego kosztów.

ZARZĄDZENIE

1.  (...)

2.  (...)

3.  (...)

S., dnia 11 sierpnia 2017 roku