Pełny tekst orzeczenia

UZASADNIENIE

Wyrokiem z dnia 28 lutego 2017 roku Sąd Rejonowy dla Łodzi - Śródmieścia w Łodzi X Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych zasądził od Funduszu Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych w W. na rzecz P. J. (1) kwotę 1403 złotych tytułem niezrealizowanego przez pracodawcę świadczenia – wynagrodzenia za pracę za luty 2012 roku oraz kwotę 1367 złotych tytułem niezrealizowanego przez pracodawcę świadczenia – ekwiwalentu pieniężnego za rok 2012 roku, oddalając powództwo w pozostałej części, nie obciążając powoda obowiązkiem zwrotu pozwanemu kosztów zastępstwa procesowego.

Powyższe orzeczenie zapadło w oparciu o następujące ustalenia faktyczne:

Pismem z dnia 16 grudnia 2016 r. Fundusz Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych odmówił P. J. (2) wypłaty świadczeń w wysokości 3977,11 zł., w tym kwoty 2014 zł. z tytułu wynagrodzenia za pracę za okres od 1 do 29 lutego 2012 r. oraz kwoty 1963,11 zł. tytułem ekwiwalentu pieniężnego za urlop wypoczynkowy. Fundusz podniósł, że brak jest jednej z koniecznych przesłanek do pozytywnego rozpatrzenia wniosku, a mianowicie dowodów na faktyczne zaprzestanie działalności niewypłacalnego pracodawcy.

P. J. (1) był zatrudniony w (...) Aptece spółce z o.o. na stanowisku technika farmacji. Pracodawca nie wypłacił powodowi wynagrodzenia za luty 2012 r. W 2012 r. powód nie korzystał z urlopu wypoczynkowego. Pracodawca nie wydał powodowi świadectwa pracy. Z końcem grudnia 2011 r. zostały zamknięte wszystkie apteki należące do sieci (...). W styczniu i lutym 2012 r. powód pracował w biurze przy ul. (...) w Ł.. Pomagał przy likwidacji aptek. Przełożoną powoda była A. G.. Według wiedzy powoda osoba ta nie żyje. W dniu 19 marca 2012 r. powód rozwiązał umowę bez zachowania okresu wypowiedzenia z powodu nie otrzymania należnego wynagrodzenia. W maju 2012 r. podjął zatrudnienie w innej aptece. Wyrokiem zaocznym z dnia 3 lipca 2012 r. Sąd Rejonowy dla Łodzi – Śródmieścia w Łodzi w sprawie XI U 198/12 zasądził od (...) Apteki spółki z o. o. w Ł. na rzecz P. J. (1) kwotę 1403,97 zł tytułem wynagrodzenia za pracę za luty 2012 r. oraz kwotę 1367,50 zł tytułem ekwiwalentu pieniężnego za niewykorzystany urlop wypoczynkowy. Postanowieniem z dnia 4 listopada 2013 r. postępowanie egzekucyjne przeciwko spółce zostało umorzone wobec stwierdzenia bezskuteczności.

W piśmie z dnia 23 listopada 2015 r. PIP poinformowała Wojewódzki Urząd Pracy, że kontrola przeprowadzona w spółce (...) w marcu 2012 r. wykazała, że pozwana nie wypłaciła powodowi wynagrodzenia za urlop wypoczynkowy wykorzystany w styczniu 2012 r. w kwocie 1367,03 zł netto oraz kwoty 1403,97 zł brutto tytułem wynagrodzenia za luty 2012 r.

W dniu 7 maja 2013 r. do Sądu Rejonowego dla Łodzi – Śródmieścia w Łodzi wpłynął wniosek o ogłoszenie upadłości spółki (...), który został zwrócony zarządzeniem z dnia 9 maja 2013 r.

Z dniem 1 lutego 2012 r. powód został wyrejestrowany przez pracodawcę z ubezpieczeń społecznych. Spółka (...) posiada zaległości z tytułu składek za lata 2010 - 2011 oraz za luty 2012 r. Od marca 2012 r. spółka nie składała już dokumentów rozliczeniowych.

Rozpoznając sprawę Sąd Rejonowy pominął dowód z zeznań świadka K. N., bowiem złożyła rezygnację z członkostwa w zarządzie w 2011 r. i nie wie kiedy spółka zaprzestała działalności.

W tak ustalonym stanie faktycznym Sąd I instancji uznał, że powództwo jako zasadne podlegało uwzględnieniu.

Sąd Rejonowy wskazał, że zgodnie z art. 8a ust. 1 i 2 ustawy z dnia 13 lipca 2006 r. o ochronie roszczeń pracowniczych w razie niewypłacalności pracodawcy (Dz. U. z 2006 r., Nr 158, poz. 1121) niewypłacalność pracodawcy, o którym mowa w art. 2 ust. 1, zachodzi również w razie niezaspokojenia roszczeń pracowniczych z powodu braku środków finansowych w przypadku faktycznego zaprzestania działalności przez pracodawcę, trwającego dłużej niż 2 miesiące. Datą wystąpienia niewypłacalności pracodawcy jest dzień upływu terminu, o którym mowa w ust. 1.

Sąd pierwszej instancji uznał, że w przedmiotowej sprawie przesłanki powyższego przepisu zostały spełnione, bowiem z końcem 2011 r. spółka, której przedmiotem działalności było prowadzenie sieci aptek, dokonała ich zamknięcia, jeszcze w styczniu i lutym 2012 r. finalizowano proces ich likwidacji, zaś od marca 2012 r. spółka nie składała już do ZUS dokumentów rozliczeniowych.

Sąd meriti wskazał, że zgodnie z art. 12 ust. 1, 2 i 3 powołanej ustawy w razie niewypłacalności pracodawcy niezaspokojone roszczenia pracownicze, zwane dalej "roszczeniami", podlegają zaspokojeniu ze środków Funduszu. Zaspokojeniu ze środków Funduszu podlegają należności główne z tytułu:

1)wynagrodzenia za pracę;

2) przysługujących pracownikowi na podstawie powszechnie obowiązujących przepisów prawa pracy:

(…)

e) ekwiwalentu pieniężnego za urlop wypoczynkowy, o którym mowa w art. 171 § 1 Kodeksu pracy, należny za rok kalendarzowy, w którym ustał stosunek pracy.

Dalej Sąd ten zważył, że roszczenia z tytułów wymienionych w ust. 2 pkt 1, pkt 2 lit. a-c i lit. g oraz pkt 3 podlegają zaspokojeniu za okres nie dłuższy niż 3 miesiące poprzedzające datę wystąpienia niewypłacalności pracodawcy albo za okres nie dłuższy niż 3 miesiące poprzedzające ustanie stosunku pracy, jeżeli ustanie stosunku pracy przypada w czasie nie dłuższym niż 9 miesięcy poprzedzających datę wystąpienia niewypłacalności pracodawcy.

W ocenie Sądu Rejonowego roszczenia dochodzone przez powoda mieszczą się w katalogu świadczeń gwarantowanych i nie zostały przekroczone okresy, o których powoda w cytowanym przepisie.

Zdaniem Sądu meriti wysokość zasądzonych świadczeń jest zgodna z wyrokiem zaocznym z dnia lipca 2012 r. w sprawie XI U 198/12, a także ustaleniami PIP zawartymi w piśmie z dnia 23 listopada 2015 r. Sąd ten miał na uwadze, iż PIP ustalił, że powodowi należy się wynagrodzenie za urlop w kwocie 1367 zł, jednakże powód zaprzeczył jakoby w tym okresie wykorzystywał urlop. Brak jest podstaw do przyjęcia, że urlop został wykorzystany w naturze. Orzeczono zatem zgodnie z rozstrzygnięciem zawartym w wyroku.

Na podstawie art. 102 p.p.c. Sąd pierwszej instancji odstąpił od obciążenia powoda kosztami zastępstwa procesowego od oddalonej części powództwa, uznając że zgłoszenie roszczenia ponad kwotę zasądzoną nie miało wpływu na nakład pracy pełnomocnika pozwanego oraz biorąc pod uwagę wysokość zasądzonych kwot oraz ich alimentacyjny charakter.

Od powyższego rozstrzygnięcia apelację wywiodła strona pozwana i zarzuciła naruszenie przepisów prawa procesowego tj. art.233 § 1 k.p.c. poprzez dowolną i wybiórczą ocenę dowodów, polegającą na przyjęciu, że powodowi należy się świadczenie z tytułu ekwiwalentu za rok 2012 w wysokości 1.367 złotych w sytuacji, gdy zgromadzony w sprawie materiał dowodowy nie pozwala na ustalenie wysokości świadczenia z tytułu ekwiwalentu za rok 2012.

W konsekwencji strona pozwana wnosiła o :

- zmianę zaskarżonego wyroku i oddalenie powództwa co do kwoty 1.367 zł,

- zasądzenie od powoda na rzecz pozwanej kosztów postępowania apelacyjnego według norm przepisanych.

W uzasadnieniu apelacji podniosła m.in. że zgodnie z ustaleniami pokontrolnymi PIP w marcu 2012 r. wyrażonymi w piśmie z dnia 23 listopada 2015 r. były pracodawca nie wypłacił powodowi wynagrodzenia za urlop wypoczynkowy wykorzystany w styczniu 2012 r. w kwocie 1.367,50 netto (natomiast Sąd błędnie przyjął kwotę 1.367,03 zł netto). Zważywszy natomiast na treść art. 12 ust. 2 pkt 2e cytowanej ustawy o ochronie roszczeń pracowniczych świadczenie z tytułu ewiwalentu za niewykorzystany urlop wypoczynkowy przysługuje wyłącznie za rok, w którym ustał stosunek pracy. Skoro stosunek pracy powoda ustał 19 marca 2012 r. zatem powodowi przysługiwałoby świadczenie z Funduszu za 5 bądź 7 dni, w zależności od stażu pracy (w zależności od tego czy powód miał prawo do 20 czy 26 dni urlopu wypoczynkowego w roku, stosownie do art. 154 § 1 k.p.). W ocenie strony pozwanej dowód na okoliczność stażu pracy powoda nie został w niniejszej sprawie przeprowadzony, a inne dowody przeprowadzone w sprawie nie pozwalają na ustalenie wysokości świadczenia. Wskazała nadto, że powołanym w treści uzasadnienia wyrokiem zaocznym w sprawie XI U 198/12 powodowi wprawdzie zasądzono kwotę 1.367,50 zł tytułem ekwiwalentu za niewykorzystany urlop wypoczynkowy, jednakże nie wskazano za jaki okres. Dodatkowo strona pozwana wskazała, że wbrew ustaleniom PIP Sąd przyjął, że powodowi nie został wypłacony ewkiwalent i błędnie oparł się w tym zakresie na zeznaniach powoda, który stwierdził, że urlopu nie wykorzystał. Dowód na okoliczność przysługującego powodowi ewiwalentu/ wynagrodzenia nie został przeprowadzony. Tym samym roszczenie powoda co do ekwiwalentu za urlop nie zostało udowodnione.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja nie zasługuje na uwzględnienie, bowiem orzeczenie Sądu Rejonowego jest prawidłowe i znajduje oparcie zarówno w zgromadzonym w sprawie materiale dowodowym, jak i w obowiązujących przepisach prawa.

Sąd Okręgowy w pełni aprobuje ustalenia faktyczne Sądu pierwszej instancji i przyjmuje je jako własne. Podziela również wywody prawne zawarte w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku, nie znajdując żadnych podstaw do jego zmiany.

Brak jest uzasadnionych podstaw do uwzględnienia zarzutu naruszenia przez Sąd pierwszej instancji prawa procesowego poprzez przekroczenie granic swobodnej oceny dowodów i dokonanie sprzecznych ustaleń z treścią zebranego w sprawie materiału dowodowego.

Przepis art. 233 § 1 k.p.c. stanowi, iż sąd ocenia wiarygodność i moc dowodów według własnego przekonania, na podstawie wszechstronnego rozważenia zebranego materiału. Sąd dokonuje oceny wszystkich dowodów przeprowadzonych w postępowaniu, jak również wszelkich okoliczności towarzyszących przeprowadzaniu poszczególnych dowodów, mających znaczenie dla ich mocy i wiarygodności (tak np. Sąd Najwyższy w uzasadnieniu orzeczenia z 11 lipca 2002 roku, IV CKN 1218/00, LEX nr 80266).

Ramy swobodnej oceny dowodów są zakreślone wymaganiami prawa procesowego, doświadczenia życiowego, regułami logicznego myślenia oraz pewnym poziomem świadomości prawnej, według których sąd w sposób bezstronny, racjonalny i wszechstronny rozważa materiał dowodowy jako całość, dokonuje wyboru określonych środków dowodowych i ważąc ich moc oraz wiarygodność, odnosi je do pozostałego materiału dowodowego (tak też Sąd Najwyższy w licznych orzeczeniach, np. z dnia 19 czerwca 2001 r., II UKN 423/00, OSNP 2003/5/137). Poprawność rozumowania sądu powinna być możliwa do skontrolowania, z czym wiąże się obowiązek prawidłowego uzasadniania orzeczeń (art. 328 § 2 k.p.c.).

Skuteczne postawienie zarzutu naruszenia przez sąd art. 233 § 1 k.p.c. wymaga zatem wykazania, iż sąd uchybił zasadom logicznego rozumowania lub doświadczenia życiowego. Natomiast zarzut dowolnego i fragmentarycznego rozważenia materiału dowodowego wymaga dla swej skuteczności konkretyzacji, i to nie tylko przez wskazanie przepisów procesowych, z naruszeniem których apelujący łączy taki skutek, lecz również przez określenie, jakich dowodów lub jakiej części materiału zarzut dotyczy, a ponadto podania przesłanek dyskwalifikacji postępowania sądu pierwszej instancji w zakresie oceny poszczególnych dowodów na tle znaczenia całokształtu materiału dowodowego oraz w zakresie przyjętej podstawy orzeczenia.

W ocenie Sądu Okręgowego dokonana przez Sąd Rejonowy ocena zgromadzonego w postępowaniu materiału dowodowego jest – wbrew twierdzeniom apelującego –prawidłowa.

Zarzuty skarżącego sprowadzają się w zasadzie do polemiki ze stanowiskiem Sądu i interpretacją dowodów dokonaną przez ten Sąd i jako takie nie mogą się ostać.

Apelujący przeciwstawia bowiem ocenie dokonanej przez Sąd pierwszej instancji swoją analizę zgromadzonego materiału dowodowego i własny pogląd na sprawę.

W apelacji zostały wskazane poszczególne okoliczności o treści dla pozwanego korzystnej. Jest to jednak potraktowanie zebranego w sprawie materiału dowodowego w sposób wybiórczy, to jest z pominięciem pozostałego - niewygodnego lub nie odpowiadającego jego wersji zdarzeń. Fragmentaryczna ocena materiału nie może zaś dać pełnego obrazu spornych okoliczności. Zadaniem Sądu Rejonowego – prawidłowo przez Sąd wykonanym – było przeprowadzenie całościowej oceny zebranego w sprawie materiału, ponieważ tylko taka mogła posłużyć dla oceny prawidłowości dokonanego zwolnienia.

W szczególności nie sposób zgodzić się ze skarżącym, iż sąd I imstancji w sposób nieuprawniony zdyskredytował wiarygodność dowodów przez niego przedstawianych, dając bezkrytycznie wiarę twierdzeniom powoda.

Odnosząc się do powyższego wskazać należy, że jeżeli w sporze dwie grupy świadków lub strony zeznają odmiennie, bądź poszczególne dokumenty wskazują na odmienne okoliczności, to do Sądu meriti należy ocena, którzy świadkowie, strona i dlaczego zeznają wiarygodnie, oraz które dokumenty zasługują na uwzględnienie. Danie wiary jednym, a nieprzyznanie wiary drugim świadkom, stronie bądź dokumentom, samo przez się nie narusza zasady z art. 233 § 1 kpc, a stanowi właśnie o istocie sędziowskiej oceny dowodów, która opiera się na odpowiadającemu zasadom logiki powiązaniu ujawnionych w postępowaniu dowodowym okoliczności w całość zgodną z doświadczeniem życiowym.

Sąd I instancji nie przekroczył granic swobodnej oceny dowodów, logicznie wskazując w jakim zakresie uznał za wiarygodne zeznania powoda oraz konfrontując zeznania powoda z pozostałym zebranym w sprawie materiałem dowodowym zwłaszcza w postaci wyroku zaocznego sądu oraz pisma PIP zawierającego pokontrolne ustalenia działania pracodawcy powoda. Skarżący natomiast polemizując w apelacji z oceną Sądu co do merytorycznej wartości poszczególnych dowodów, sugerując iż Sąd działał w sposób stronniczy, nadto przedstawiając swój pogląd na sprawę i własną ocenę dowodów nie wykazał, iż materiał dowodowy był niekompletny, a wnioski Sądu, co do zasadności przyznania powodowi ekwiwalentu za niewykorzystany urlop wypoczynkowy za 2012 rok - nielogiczne.

Z tych też względów podniesiona przez apelującego argumentacja nie mogła przynieść spodziewanych przez niego skutków procesowych.

Ponadto należy podnieść, że jeżeli z określonego materiału dowodowego sąd wyprowadza wnioski logicznie poprawne i zgodne z doświadczeniem życiowym, to dokonana ocena nie narusza reguł swobodnej oceny dowodów i musi się ostać, choćby w równym stopniu, na podstawie tego materiału dowodowego można było wysnuć wnioski odmienne (post SN z 23.01.2001 r. IV CKN 970/00, niepubl. wyrok SN z 27 września 2002 r. II CKN 817/00).

Skarżący zarzucił naruszenie treści art. 233 § 1 k.p.c. przez przyjęcie, że powodowi należy się świadczenie z tytułu ekwiwalentu za rok 2012 w wysokości 1.367 zł w sytuacji, gdy zgromadzony w sprawie materiał dowodowy nie pozwala na ustalenie wysokości świadczenia z tytułu ekwiwalentu za rok 2012.

Z zarzutem tym nie sposób się zgodzić. Na wstępie podkreślić trzeba, że w istocie niekwestionowaną okolicznością w sprawie niniejszej w toku postępowania przed sądem drugiej instancji jest faktyczne zaprzestanie działalności niewypłacalnego pracodawcy. Strona pozwana nie kwestionowała także zasadności zasądzonego na rzecz powoda wynagrodzenia za pracę za luty 2012 r.

Zaznaczenia przy tym wymaga, że prawomocnym wyrokiem zaocznym Sądu Rejonowego dla Łodzi – Śródmieścia w Łodzi z dnia 3 lipca 2012 r. wydanym w sprawie XI U 198/12 zasądzono od pracodawcy powoda (...) Apteki spółki z o. o. w Ł. na rzecz powoda zarówno kwotę 1403,97 zł tytułem wynagrodzenia za pracę za luty 2012 r. jak i kwotę 1367,50 zł tytułem ekwiwalentu pieniężnego za niewykorzystany urlop wypoczynkowy.

Pozwany nie kwestionując mocy wiążącej tego wyroku zaocznego wskazał na brak podstaw do uwzględnienia ekwiwalentu za niewykorzystany urlop wypoczynkowy za 2012 r. w wysokości wskazanej w zaskarżonym wyroku z uwagi na brak wskazania w tym wyroku zaocznym roku, za który ekwiwalent zasądzono, nadto pismo PIP, w którym ustalono niewypłacenie powodowi wynagrodzenia za wykorzystany urlop wypoczynkowy w 2012 roku (a nie ekwiwalentu za niekorzystny urlop wypoczynkowy za ten rok) a także nieprzekonujące zeznania powoda w tym zakresie.

Wbrew twierdzeniu apelującego zgromadzony w sprawie materiał dowodowy prowadzi do uznania, że w spornym okresie – w 2012 r. - powód nie wykorzystał urlopu wypoczynkowego w naturze.

Przypomnienia wymaga, że zgodnie z art. 365 § 1 k.p.c., orzeczenie prawomocne wiąże nie tylko strony i sąd, który je wydał, lecz również inne sądy oraz inne organy państwowe i organy administracji publicznej, a w wypadkach w ustawie przewidzianych także inne osoby. Powszechnie przyjmuje się, że moc wiążąca prawomocnego orzeczenia sądu charakteryzuje się dwoma aspektami. Pierwszy aspekt (prawomocność w sensie pozytywnym) oznacza, że dana kwestia prawna kształtuje się tak, jak to przyjęto we wcześniejszym prawomocnym wyroku, co gwarantuje poszanowanie dla orzeczenia sądu ustalającego lub regulującego stosunek prawny stanowiący przedmiot rozstrzygnięcia. Określone w art. 365 § 1 k.p.c. związanie stron, sądów oraz innych organów i osób treścią prawomocnego orzeczenia wyraża nakaz przyjmowania przez nie, że w objętej nim sytuacji stan prawny przedstawiał się tak, jak to wynika z sentencji wyroku (innego orzeczenia). Natomiast negatywna strona prawomocności materialnej polega na wykluczeniu możliwości ponownego rozpoznania sprawy między tymi samymi stronami co do tego samego przedmiotu. Jest to negatywna przesłanka procesowa, określana jako powaga rzeczy osądzonej, czyli res iudicata, która została uregulowana w art. 366 k.p.c. Mocy wiążącej prawomocnego wyroku w rozumieniu art. 365 § 1 k.p.c. nie można rozpatrywać w oderwaniu od art. 366 k.p.c., który przymiot powagi rzeczy osądzonej odnosi tylko "do tego, co w związku z podstawą sporu stanowiło przedmiot rozstrzygnięcia, a ponadto tylko między tymi samymi stronami." Granice przedmiotowe powagi rzeczy osądzonej określa przedmiot rozstrzygnięcia i jego podstawa faktyczna, natomiast jej granice podmiotowe obejmują tożsamość obydwu stron procesu, a więc powoda i pozwanego, a także ich następców prawnych. Zatem związanie sądu prawomocnym orzeczeniem, zapadłym w innej sprawie, na podstawie art. 365 § 1 k.p.c. (rozumiane jako rozstrzygnięcie kwestii prejudycjalnej) występuje w zasadzie przy tożsamości nie tylko przedmiotowej, ale i podmiotowej obu tych spraw. Prawomocne przesądzenie określonej kwestii między tymi samymi stronami tworzy indywidualną i konkretną normę prawną wywiedzioną przez sąd z norm generalnych i abstrakcyjnych zawartych w przepisach prawnych / por. wyrok Sądu Najwyższego z 23 czerwca 2009 r., sygn. II PK 302/08, LEX nr 513001; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 27 stycznia 2011 r. sygn. I UK 191/10, LEX nr 896481/.

Odnosząc powyższe uwagi do przedmiotowej sprawy i podzielając poglądy wyrażone w przytoczonych wyrokach Sądu Najwyższego Sąd Okręgowy uznał, że wyrokiem zaocznym sądu pracy z dnia 3 lipca 2012 r. (XI U 198/12) zasądzono od pracodawcy powoda (...) Apteki spółki z o. o. w Ł. na rzecz powoda kwotę 1403,97 zł tytułem wynagrodzenia za pracę za luty 2012 r. oraz kwotę 1367,50 zł tytułem ekwiwalentu pieniężnego za niewykorzystany urlop wypoczynkowy, czyli kwoty dochodzone w przedmiotowej sprawie od pozwanego wobec faktycznego zaprzestania działalności niewypłacalnego pracodawcy powoda.

Tym samym w ocenie Sądu w oparciu o treść powołanego art. 365 § 1 k.p.c. w sprawie tej nie można skutecznie kwestionować prawomocnie przesądzonej powyższej okoliczności. Respektując prawomocne rozstrzygnięcie poprzedniego postępowania sądowego prawidłowo stosując i interpretując powołane przepisy Sąd uznał, że iż jest związany prawomocnymi ustaleniami faktycznymi dotyczącymi zasądzenia wskazanych kwot.

Wobec związania Sądu powołanym wyrokiem zaocznym nie ma przesądzającego znaczenia w przedmiotowej sprawie treść pokontrolnych ustaleń PIP dokonanych u pracodawcy powoda w marcu 2012 r. zwłaszcza, że w przedmiotowej sprawie - jak prawidłowo ustalił Sąd meriti - powód nie korzystał z urlopu wypoczynkowego.

Ponadto podkreślenia wymaga, iż ekwiwalent pieniężny o jakim mowa w art.171 k.p. jest jednorazowym świadczeniem ze stosunku pracy, będącym niejako surogatem urlopu wypoczynkowego. Istotnym jest, że prawo do ekwiwalentu pieniężnego za niewykorzystany urlop wypoczynkowy jest wyjątkiem od prawa pracownika do wykorzystania urlopu w naturze, a zwolnienie się pracodawcy z obowiązku udzielenia urlopu w naturze przez zapłatę w to miejsce ekwiwalentu pieniężnego w innych sytuacjach niż przewidziane prawem jest niedopuszczalne.

Na gruncie rozpatrywanego art. 171 k.p. wskazać należy, iż prawo do ekwiwalentu pieniężnego za niewykorzystany urlop nabywa się w przypadku niewykorzystania przysługującego urlopu w całości lub części z powodu rozwiązania lub wygaśnięcia stosunku pracy, a tym samym nabycie prawa do urlopu zależy od spełnienia dwóch przesłanek tj. rozwiązania lub wygaśnięcia stosunku pracy (przy czym nie jest tu istotny ani sposób rozwiązania stosunku pracy ani jego przyczyna) oraz posiadania przez pracownika niewykorzystanego, przysługującego mu urlopu.

Wyliczenie przypadków, w których należy się pracownikowi ekwiwalent za niewykorzystany urlop wypoczynkowy, należy uznać zatem za wyczerpujące, tzn. przepisy nie dopuszczają wypłaty ekwiwalentu w żadnych innych przypadkach. Podkreślić zatem należy ,że pracownik nabywa prawo do ekwiwalentu pieniężnego w dacie rozwiązania lub wygaśnięcia stosunku pracy, a więc w momencie jego ustania. Ekwiwalent pieniężny „konsumuje" zatem okres niewykorzystanego urlopu wypoczynkowego (por. wyrok SN z dnia 18 lutego 1980 r. I PRN 6/80, OSNCP 1980, nr 9, poz. 175).

Z tego też względu podział ekwiwalentu na poszczególne lata, w których urlop nie był udzielany nie ma znaczenia dla rozstrzygnięcia w przedmiotowej sprawie. Prawo do tego świadczenia, w określonej wyrokiem zaocznym wysokości powód nabył bowiem dopiero w dacie rozwiązania stosunku pracy.

Biorąc powyższe pod uwagę, Sąd Okręgowy na podstawie art. 385 k.p.c. oddalił apelację strony pozwanej jako bezzasadną.

K.P.