Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II W 173 / 16

Dnia 9 czerwca 2017 roku

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Sąd Rejonowy w Nowym Dworze Mazowieckim II Wydział Karny w składzie:

Przewodnicząca – SSR Anna Zajączkowska

Protokolant – Agnieszka Żmijewska

po rozpoznaniu na rozprawie w dniach: 19 sierpnia 2016 roku, 27 września 2016 roku, 18 listopada 2016 roku, 3 lutego 2017 roku, 28 marca 2017 roku, 24 kwietnia 2017 roku, 23 maja 2017 roku, 1 czerwca 2017 roku

sprawy P. J.

syna E. i J. z d. S.

urodzonego (...) w W.

obwinionego o to, że:

I. w dniu 28. 01. 2016 roku około godziny 22.00 w miejscowości D. ul. (...), gm. C., woj. (...) w celu dokuczenia, złośliwie niepokoił M. K. poprzez dzwonienie na jej telefon komórkowy, wysyłanie wiadomości tekstowych, nadużywanie sygnałów dźwiękowych i świetlnych pojazdu którym przyjechał oraz pukaniem w okno domu mieszkalnego,

tj. o czyn z art. 107 kw

II. w dniu 28. 01. 2016 roku po godzinie 22.00 w miejscowości D. ul. (...), gm. C., woj. (...), zakłócił spokój oraz spoczynek nocny p. M. K. poprzez używanie sygnałów świetlnych oraz dźwiękowych w pojeździe,

tj. o czyn z art. 51 § 1 kw

o r z e k a

1. w ramach zarzucanego obwinionemu P. J. we wniosku o ukaranie czynu uznaje obwinionego P. J. za winnego tego, że w dniu w dniu 28. 01. 2016 roku po godz. 20.30 w miejscowości D. ul. (...), gm. C., woj. (...) w celu dokuczenia, złośliwie niepokoił M. K. poprzez dzwonienie na jej telefon komórkowy, wysyłanie do niej wiadomości tekstowych, nadużywanie sygnałów dźwiękowych i świetlnych pojazdu, którym przyjechał oraz pukaniem w okno domu mieszkalnego, czym również zakłócił w/wym i jej dzieciom spoczynek nocny, tj. popełnienia czynu z art. 107 kw w zb. z art. 51 § 1 kw w zw. z art. 9 § 1 kw, i za czyn ten na podstawie art. 51 § 1 kw w zw. z art. 9 § 1 kw wymierza obwinionemu karę grzywny w wysokości 700 (siedemset) złotych;

2. na podstawie art. 118 § 1 kpw zasądza od obwinionego na rzecz Skarbu Państwa tytułem zryczałtowanych wydatków postępowania kwotę 100 (sto) złotych oraz kwotę 70 (siedemdziesiąt) złotych opłaty.

Sygn. akt II W 173/16

UZASADNIENIE

W oparciu o zebrany i ujawniony w sprawie materiał dowodowy Sąd Rejonowy ustalił następujący stan faktyczny:

M. K. oraz obwiniony P. J. byli parą przez okres 3 lat. Z tego związku mają jedno dziecko. Po rozstaniu M. K. zamieszkała wraz z synem stron.

W dniu 28 stycznia 2016 roku pokrzywdzona M. K. poinformowała obwinionego, że ich syn nie spędzi z ojcem weekendu z uwagi na to, że jest chory. Obwiniony wysyłał do M. K. liczne sms-y, telefonował. Po godzinie 20.00 obwiniony przyjechał wraz ze swoim ojcem pod posesję M. K. w miejscowości D. ul. (...) chcąc odwiedzić syna, jak również odzyskać swój samochód, który użytkowała M. K.. Obwiniony po przyjechaniu pod posesję wielokrotnie dzwonił do M. K., wysyłał wiadomości tekstowe na jej i jej matki telefon, używał sygnału dźwiękowego, jednak M. K. nie chciała go wpuścić na posesję. Po jakimś czasie obwiniony wysiadł z samochodu i wszedł na posesję. Stukał w okna domu wynajmowanego przez pokrzywdzoną. M. K. wyszła z domu i zażądała, aby obwiniony opuścił posesję, odjechał. Obwiniony pomimo żądań M. K. nie chciał opuścić jej posesji, w związku z czym około godz. 20.38 pokrzywdzona zadzwoniła na nr 112 domagając się przyjazdu funkcjonariuszy Policji. Kiedy obwiniony usłyszał, że pokrzywdzona podała osobie z którą rozmawiała jego dane, opuścił posesję, wsiadł do samochodu, jednak nie odjechał, tylko nadal używał sygnałów dźwiękowych. Obwiniony spod posesji pokrzywdzonej odjechał dopiero około godziny 22.00.

P. J. ma 38 lat, pracuje w Banku (...), osiąga dochody w wysokości 8.500 zł brutto, jest kawalerem na utrzymaniu ma jedno dziecko, nie był karany.

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił w oparciu o dowody w postaci: częściowo wyjaśnień obwinionego (k. 17, 79-80), zeznań świadków: M. K. (k. 1-3, 5-6, 8, 69-71), częściowo I. W. (k. 12, 45), częściowo E. J. (k. 91-92), opinii biegłego psychologa (k.82 , 83-84), karty karnej (k. 102).

Obwiniony przesłuchany jako osoba co do której istnieje uzasadniona podstawa do sporządzenia przeciwko niej wniosku o ukaranie nie przyznał się do popełnienia zarzucanych mu wykroczeń. Wyjaśnił, że w dniu 28 stycznia 2016 roku o godz. 20.19 był w miejscowości D. ul. (...). Celem jego wizyty było odwiedzenie syna oraz odbiór samochodu, który jest użytkowany przez M. K. bez jego zgody. M. K. nie chciała mu oddać samochodu oraz nie pozwoliła na odwiedzenie syna. Po wymianie zdań odnośnie samochodu M. K. zadzwoniła na Policję. Po około pół godzinie Policja nie przyjechała, zaś on odjechał.

Na rozprawie w dniu 28 marca 2017 roku obwiniony również nie przyznał się do popełnienia zarzucanych mu wykroczeń. Podał, że pokrzywdzona była w posiadaniu jego samochodu, nie chciała go zwrócić od ponad dwóch lat. Obwiniony pojechał na miejsce, żeby odebrać samochód, nie mógł się z pokrzywdzoną skontaktować. W samochodzie był bałagan, brud, dużo śmieci. Powiedział, że w takich warunkach nie można wozić dzieci. Spytał kiedy odda samochód. M. K. miała odpowiedzieć, że jest jej potrzebny i kazała mu wyjść z posesji. Obwiniony prosił o zwrot samochodu, ale pokrzywdzona zaczęła krzyczeć i powiedziała, że wzywa Policję. Wtedy obwiniony wycofał się do samochodu i czekał na przyjazd Policji, ale nikt nie przyjechał. Na tym zakończyła się kłótnia, wrócił do domu.

Sąd Rejonowy zważył, co następuje.

Po przeanalizowaniu całokształtu materiału dowodowego zgromadzonego w sprawie, Sąd doszedł do przekonania, że wyjaśnienia obwinionego są wiarygodne jedynie w zakresie w jakim korespondują z zeznaniami M. K., którym Sąd dał wiarę w całości. W pozostałej części w jakiej obwiniony kwestionował fakt używania klaksonu, stukania w okno, wielokrotnego dzwonienia, wysyłania wielu sms-ów, Sąd nie dał wiary, uznając, iż jest to przyjęta przez obwinionego linia obrony, nie znajdująca przekonującego oparcia w pozostałym materiale dowodowym.

Jak zostało powyżej wskazane wersja zdarzenia przedstawiona przez obwinionego jest sprzeczna z uznanymi za wiarygodne zeznaniami M. K. oraz jej matki I. W.. Sąd dał w wiarę zeznaniom M. K. co do przebiegu zdarzenia, mimo że jest ona bezpośrednio zainteresowana jako pokrzywdzona rozstrzygnięciem sprawy. Brak jest w ocenie Sądu podstaw do zanegowania z tego powodu wiarygodności jej zeznań. Świadek logicznie, przekonywująco, spójnie na każdym etapie postępowania opisywała przebieg wydarzeń w dniu 28 stycznia 2016 r. Jej zeznania korespondują z relacją I. W.. W ocenie Sądu brak jest podstaw, aby twierdzić, że świadkowie M. K. oraz I. W. bezpodstawnie obciążają swoimi zeznaniami obwinionego. Trzeba mieć na uwadze, że gdyby nie to, że obwiniony używając sygnału dźwiękowego w samochodzie, świateł, telefonując, pukając w okno, wchodząc na posesje i nie opuszczając jej pomimo wezwań M. K., to z jakiej innej przyczyny M. K. miałaby dzwonić na numer 112 i żądać interwencji Policji. W ocenie Sądu pomimo, iż M. K. jest wyraźnie skonfliktowana z obwinionym, brak jest uzasadnionych podstaw do tego, by nie przyjąć jej zeznań za podstawę ustaleń faktycznych w sprawie.

Sąd uznał za wiarygodne zeznania I. W. w części. Sąd uznał za niewiarygodne jej zeznania jedynie co do czasu kiedy zdarzenie miało mieć miejsce. Świadek konsekwentnie wskazywała, że obwiniony przyjechał pod posesję jej córki po godzinie 22.00. Tymczasem z pozostałych dowodów wynika, że przyjechał tam po godz. 20.00, a odjechał około godz. 22.00. W pozostałym zakresie Sąd uznał zeznania świadka za wiarygodne są bowiem logiczne, konsekwentne, spójne, korespondują z dokumentami zgromadzonymi w toku postępowania.

Sąd dał zeznaniom E. J. jedynie w części. Sąd dał im wiarę w zakresie faktów bezspornych w niniejszej sprawie. Natomiast uznał je za niewiarygodne w kwestii ewentualnego zakłócania spoczynku nocnego, złośliwego niepokojenia, gdyż są one sprzeczne z uznanymi przez Sąd za wiarygodne zeznaniami M. K., I. W.. Ponadto Sąd wziął pod uwagę, że świadek ojcem obwinionego, w związku z czym Sąd podszedł do jego zeznań ze znaczną ostrożnością i potraktował je wyłącznie jako próbę pomocy obwinionemu.

Brak było podstaw do odmowy wiarygodności karcie karnej, ponieważ nie budzi ona wątpliwości co do swej autentyczności i wiarygodności. Dokument ten nie był kwestionowany przez żadną ze stron.

Sąd w całości obdarzył wiarą opinię biegłego psychologa. Jest ona jasna, rzeczowa, wydana została przez uprawnioną osobę, dysponującą niezbędną wiedzą specjalistyczną, a Sąd nie znalazł podstaw do kwestionowania jej wiarygodności.

Obwinionemu we wniosku o ukaranie zarzucono popełnienie dwóch czynów:

1.  w dniu 28. 01. 2016 roku około godziny 22.00 w miejscowości D. ul. (...), gm. C., woj. (...) w celu dokuczenia, złośliwie niepokoił M. K. poprzez dzwonienie na jej telefon komórkowy, wysyłanie wiadomości tekstowych, nadużywanie sygnałów dźwiękowych i świetlnych pojazdu którym przyjechał oraz pukaniem w okno domu mieszkalnego,

tj. wykroczenia z art. 107 k.w.

2.  w dniu 28. 01. 2016 roku po godzinie 22.00 w miejscowości D. ul. (...), gm. C., woj. (...), zakłócił spokój oraz spoczynek nocny p. M. K. poprzez używanie sygnałów świetlnych oraz dźwiękowych w pojeździe,

tj. wykroczenia z art. 51 § 1 k.w.

W ocenie Sądu obwiniony dopuścił się jednego czynu wypełniającego znamiona dwóch wykroczeń.

Jego zachowanie polegające na tym, że w dniu 28 stycznia 2016 r. po godzinie 20.30 dzwonił na telefon komórkowy, wysyłał wiadomości tekstowe, nadużywał sygnałów dźwiękowych i świetlnych pojazdu, którym przyjechał, pukał w okno domu mieszkalnego, stanowiło realizację jednej woli. Między poszczególnymi elementami jego zachowania (dzwonienie na telefon komórkowy, wysyłanie wiadomości tekstowych, nadużywanie sygnałów dźwiękowych i świetlnych pojazdu) zachodzi więź oparta na jedności czasu i miejsca.

Zachowanie obwinionego wypełniło znamiona wykroczeń z art. 107 kw. i z at. 51 § 1 k.w.

Wykroczenie z art. 107 k.w. popełnia sprawca, który to w celu dokuczenia innej osobie złośliwie wprowadza ją w błąd lub w inny sposób złośliwie niepokoi. Niepokojenie to tyle co wzbudzanie u kogoś niepokoju, obawy, niepewności, zakłócenie spokoju. Sam niepokój w mowie potocznej jest określany jako „stan psychiczny charakteryzujący się silnym pobudzeniem, napięciem, trudnościami w skupieniu myśli i działaniu; brak spokoju, równowagi; obawa, lęk” ( Słownik języka polskiego, PWN, t. II, Warszawa 1984, s. 348). Złośliwe niepokojenie może mieć miejsce przy użyciu słowa, gestu, pisma, rysunku czy dokonaniu innego czynu. Dla bytu wykroczenia z art. 107 k.w. wymagane jest ustalenie po stronie sprawcy złośliwości. Samo zatem stwierdzenie umyślności działania nie stanowi podstawy do przyjęcia odpowiedzialności za wykroczenie z art. 107 k.w. Znamię złośliwości cechuje szczególne ustawienie podmiotowe, którego istotą jest, np. dokuczenie, wyprowadzenie kogoś z równowagi itp. Sąd Najwyższy stwierdził, iż czyn stanowiący wykroczenie z art. 107 k.w. polega na działaniu kierunkowym „w celu dokuczenia innej osobie”, a zatem należy ustalić, że po stronie sprawcy tego wykroczenia zachodzi złośliwość. Nawet samo stwierdzenie umyślności działania nie daje podstawy do przyjęcia odpowiedzialności za wykroczenie penalizowane tym przepisem (wyr. SN 22.6.1995 r. KRN 44/95, PriP 1995, Nr 11 – 12, s. 24).

Przechodząc na grunt konkretnych zachowań przypisanych w wyroku obwinionemu, a polegających na wielokrotnym dzwonieniu na telefon komórkowy, wysyłaniu wielu wiadomości tekstowych, nadużywaniu sygnałów dźwiękowych i świetlnych pojazdu, którym przyjechał, pukaniu w okno domu mieszkalnego to nie sposób racjonalnie przyjąć, że bezpośredni cel takiego zachowania, w jakichkolwiek warunkach, mógłby być inny, niż zmierzający do złośliwego dokuczenia pokrzywdzonej. Nawet jeżeli obwiniony zmierzał do odzyskania samochodu czy też chciał się zobaczyć z dzieckiem, to przecież mógł to uczynić w inny sposób i o innej porze.

Zgodnie z treścią art. 51 §1 k.w. kto krzykiem, hałasem, alarmem lub innym wybrykiem zakłóca spokój, porządek publiczny, spoczynek nocny albo wywołuje zgorszenie w miejscu publicznym, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny.

Powyższy przepis uzależnia odpowiedzialność za wykroczenie od ustalenia, iż zachowanie sprawcy stanowi wybryk. W języku potocznym przez wybryk rozumie się działanie, które odbiega od przyjętego zwyczajowo w danym miejscu, czasie i okolicznościach. Zasadniczym elementem oceny zawartej w pojęci wybryku jest stwierdzenie, iż zachowanie odbiega od przyjętych norm zachowania, że jest to działanie, którego ze względu na zwykłe normy współżycia społecznego nie należało się spodziewać. Naruszenie takich zasad może nastąpić między innymi przez krzyk, hałas, alarm (por. Marek Bojarski, Wojciech Radecki; Kodeks wykroczeń, Komentarz; wydanie 4; Wydawnictwo C.H Beck warszawa 2006 r. kom do art. 51). Tak więc wybryk określony w powyższym przepisie jest zachowaniem, które drastycznie odbiega od przyjętego zwyczajowo normalnego zachowania się, zakłóca spokój lub porządek, a więc narusza panującą w danym środowisku równowagę. Dokonujący powyższego wykroczenia w rzeczywistości musi okazywać lekceważenie przyjętym normom w danym środowisku. Powyższe wykroczenie może być popełnione jedynie umyślnie. W tym miejscu trzeba nadto wskazać, iż zakłócenie spoczynku nocnego polega na uniemożliwieniu co najmniej jednej osobie odpoczynku w ciszy. Podnieść trzeba, że art. 51 § 1 k.k. mowa jest nie o porze nocnej czy ciszy nocnej a o spoczynku nocnym.

Ocenę zachowania obwinionego należy odnieść do konkretnego czasu i miejsca w którym się ono odbywało. Dowody uznane za wiarygodne wskazują na to, że obwiniony zachowywał się w sposób opisany powyżej po godz. 20.30 do godz. 22.00. Zdarzenie miało miejsce w okresie zimowych (styczeń), kiedy wcześnie robi się zimno. W ocenie Sądu po godzinie 20.30 w tym okresie każdy ma prawo do spoczynku nocnego. Zdaniem Sądu zachowanie obwinionego odbiegało w rażący sposób od przyjętych zwyczajowo norm zachowania się. Przekraczało dopuszczalne granice i pozostawało w sprzeczności z zasadami współżycia społecznego.

Wymierzając obwinionemu karę Sąd kierował się dyrektywami wskazanymi w art. 33 k.w. i uwzględnił okoliczności wpływające zarówno łagodząco jak i obciążająco na jej wymiar. Jako okoliczność łagodzącą Sąd uwzględnił dotychczasowy sposób życia obwinionego wynikający z danych o karalności. W ocenie Sądu kara grzywny w wymiarze 700 złotych jest to kara adekwatna do wagi popełnionego wykroczenia.

O kosztach postępowania Sąd orzekł na podstawie art.118 § 1 kpw w zw. z art. 21 pkt 2 i art. 3 ust. 1 ustawy z dnia 23 czerwca 1973 roku o opłatach w sprawach karnych i § 1 pkt. 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 10 października 2001 roku w sprawie zryczałtowanych wydatków postępowania oraz wysokości opłaty za wniesienie wniosku o wznowienie postępowania w sprawach o wykroczenie.

Mając powyższe na uwadze, Sąd Rejonowy orzekł jak w wyroku.