Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt XIV K 844/16

UZASADNIENIE

wyroku z dnia 14 lutego 2017 r.

Na podstawie oceny całokształtu materiału dowodowego ujawnionego na rozprawie głównej, sąd ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 25 października 2016 roku około godziny 3:45 do salonu gier „(...)” przy ul. (...) w W., w którym pracowała D. K., wszedł P. J.. W lokalu nie było innych osób. Chłopak (w dniu 17 listopada 2015 r. ukończył 17 lat) usiadł w rogu przy ostatniej maszynie do gry i poprosił kobietę o pomoc przy włożeniu banknotów do automatu. D. K. podeszła do niego, pomogła, po czym wróciła za ladę. Po chwili P. J. ponownie poprosił ją o pomoc przy maszynie. Kiedy kobieta pochylała się nad automatem, mężczyzna ustawił się za nią i posługując się paralizatorem poraził ją za prawym uchem. Wówczas straciła równowagę i przewróciła się na ziemię. Następnie P. J., celując w nią atrapą broni palnej, kazał jej przejść za ladę i dać mu pieniądze. Wystraszona kobieta otworzyła kasetkę i przekazała mężczyźnie wszystkie znajdujące się w niej pieniądze w kwocie 2.217,00 zł stanowiące własność spółki pod firmą (...) sp. z o.o. P. J. zabierając pieniądze, przepraszał kobietę, że na nią napadł, tłumacząc, że zmusiła go do tego ciężka sytuacja życiowa przy czym wychodząc z salonu wycelował w nią wspomniany przedmiot przypominający broń i nacisnął spust. Po kilku minutach na miejsce przyjechali pracownicy agencji ochrony, a następnie patrole policji oraz właściciel salonu.

/zeznania świadka D. K. – k. 4-5, k. 18v, k. 220-221, protokół oględzin D. K. – k. 13v, protokół zatrzymania płyty z monitoringu – k. 15-16, płyta z monitoringu – k. 17, materiał poglądowy – k. 23-24, wyjaśnienia oskarżonego – k. 82, 86-87, k. 175-175v./

W dniu 18 listopada 2016 r. o godz. 19:30 P. J. został zatrzymany przez patrol Policji. Przy mężczyźnie policjanci ujawnili latarkę z paralizatorem oraz przedmiot przypominający broń, którymi posłużył się przy napadzie opisanym powyżej.

/zeznania świadków: M. K. – k. 69v B. R. – k. 58v, protokół zatrzymania P. J. – k. 55-55v, protokół okazania osoby wraz z zeznaniami świadka – k. 72-73, protokół okazania rzeczy – k. 74-75/

Oskarżony jest kawalerem, nie ma dzieci, posiada wykształcenie podstawowe, jest zdrowy, nie leczył się psychiatrycznie, leczył się odwykowo od mefedronu, amfetaminy i marihuany. W chwili popełnienia czynu ukończył 17 lat. Podał, że narkotyki przyjmuje od 15. roku życia, początkowo była to marihuana, po dwóch latach także amfetamina i mefedron. K. podejmował terapię odwykową, jednakże żadnej z nich nie ukończył. W wyniku przeprowadzonego wywiadu specjalista terapii uzależnień stwierdził u niego uzależnienie od substancji mieszanych – stymulantów, kanabinoidów. Oskarżony wymaga wsparcia terapeutycznego w celu uzyskania trwałej abstynencji.

Opiniujący oskarżonego biegli psychiatrzy stwierdzili u niego nieprawidłowy rozwój osobowości, uzależnienie od kanabinoli i substancji psychostymulujących oraz używanie szkodliwe alkoholu. Ten stan psychiczny w czasie czynu nie znosił ani nie ograniczał jego zdolności do rozpoznania znaczenia czynu i pokierowania swoim postępowaniem, a poczytalność nie budziła wątpliwości. Stan psychiczny oskarżonego pozwalał na jego udział w czynnościach postępowania.

W postanowieniu z dnia 25 czerwca 2015 r., sygn. akt V Nkd 82/15, Sąd Rejonowy dla Warszawy M. w W., V Wydział Rodzinny i Nieletnich, uznał, że P. J. wykazuje przejawy demoralizacji polegające na zażywaniu narkotyków, przebywaniu w zdemoralizowanym towarzystwie, nierealizowaniu obowiązku szkolnego, ucieczkach z domu i zobowiązał go do ukończenia terapii w ośrodku terapeutycznym uzależnień, powstrzymania się od przebywania w środowiskach zdemoralizowanych oraz do kontynuowania nauki po odbytym leczeniu. Następnie oskarżony jako nieletni został postanowieniem w/w Sądu z dnia 25 listopada 2015 r., sygn. akt V Nkd 269/15, umieszczony w młodzieżowym ośrodku wychowawczym. Oskarżony przebywał w kilku MOW m. in. w R. oraz w K., z których jednak wielokrotnie uciekał, aby wrócić do nałogu. Oskarżony został nieprawomocnie skazany za przestępstwo z art. 13 § 1 k.k. w zw. z art. 280 § 1 k.k. wyrokiem Sądu Rejonowego dla Warszawy M. w W. z dnia 16 stycznia 2017 r., sygn. akt III K 813/16.

Przesłuchany w toku postępowania przygotowawczego P. J. przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu i opisał przebieg zdarzenia. Przesłuchany w toku rozprawy głównej również przyznał się do popełnienia czynu i wyjaśnił, że nie chciał zrobić krzywdy pokrzywdzonej, chodziło mu jedynie o pieniądze na narkotyki, ponieważ był w ciągu. Bardzo żałuje tego zdarzenia, nie zażywa już narkotyków, chciałby podjąć terapię.

/dane osobo-poznawcze – k. 81, wyjaśnienia oskarżonego – k. 82, 86-87, k. 175-175v, opinia sądowo- psychiatryczna – k. 99-100, opinia o wychowanku MOW w R. – k. 207-208, informacja specjalisty terapii uzależnień – k. 212-217, akta spraw V. N. 82/15 oraz V. N. 269/15 – k. 227-245, wywiad środowiskowy w sprawie V. N. 269/15 – k. 244, odpis wyroku- k. 246/

Sąd zważył:

W ocenie sądu, zgromadzony w sprawie materiał dowodowy ujawniony w toku rozprawy głównej pozwolił z całą pewnością stwierdzić winę i sprawstwo oskarżonego w odniesieniu do zarzucanego mu czynu.

Przebieg całego zdarzenia sąd ustalił na podstawie całokształtu zeznań pokrzywdzonej D. K., które nie były sprzeczne poza pierwotną, a wyjaśnioną kwestią ilości zrabowanych pieniędzy. Sąd uznał je za wiarygodne, ponieważ były one wyczerpujące, logiczne, spójne wewnętrznie i w całości korespondowały z innymi dowodami: protokołem oględzin pokrzywdzonej, wyjaśnieniami oskarżonego, protokołem zatrzymania rzeczy i ich oględzin oraz pomocniczo z nagraniem z monitoringu. D. K. podczas przesłuchania bardzo dokładnie odtworzyła rysopis sprawcy, a następnie podczas okazania z całą pewnością rozpoznała sprawcę tego rozboju.

Oskarżony przyznał się do sprawstwa i winy oraz szczegółowo opisał swoje zachowanie. Jego wyjaśnienia należy uznać za wiarygodne, w znakomitej mierze pokrywają się z zeznaniami pokrzywdzonej. Nadto, jak było sygnalizowane wyżej, przebieg zdarzenia, w szczególności użycie przez oskarżonego paralizatora, potwierdzają znalezione przy oskarżonym w momencie zatrzymania dowody rzeczowe – latarka z paralizatorem oraz pistolet hukowy przypominający broń palną, których oskarżony użył w czasie rozboju. Protokoły odnoszące się do tych czynności (protokół zatrzymania osoby – k. 55, protokół zatrzymania rzeczy – k. 63-65, protokół okazania osoby – k. 72-73, protokół okazania rzeczy – k. 74-75) są jasne, rzetelne i przejrzyste.

Sąd dał wiarę twierdzeniom oskarżonego, iż motywem napadu na salon gier był głód narkotykowy i potrzeba zdobycia pieniędzy na jego zaspokojenie, bowiem fakt uzależnienia oskarżonego od narkotyków znalazł potwierdzenie w rzetelnym i niekwestionowanym wywiadzie specjalisty terapii uzależnień (k. 251-256) oraz jasnej, pełnej i bezsprzecznej opinii sądowo-psychiatrycznej (k. 99-101).

Za wiarygodne sąd uznał również ujawnione w toku rozprawy głównej zeznania babci oskarżonego – B. R. (k. 58v.), które pozwoliły po zatrzymaniu go przez policję potwierdzić jego tożsamość, a także M. S. (k. 44), P. M. (k. 49) i policjanta M. K. (k. 69v.). Były logiczne i spójne oraz dotyczyły okoliczności, którym żadna ze stron nie zaprzeczyła. Zeznania te miały jednak drugorzędne znaczenie, nie wnosiły nic do meritum sprawy.

Za rzetelne i autentyczne sąd uznał także pozostałe protokoły (protokół oględzin salonu gier z k. 10-11, protokół oględzin D. K. – k. 13-14, protokół zatrzymania płyty z monitoringu – k. 15-16 protokół przeszukania mieszkania przy ul. (...) – k. 61-62, , ponieważ zostały sporządzone przez uprawniony organ zgodnie z przepisami prawa.

Stopień demoralizacji oskarżonego oraz jego pobyty w MOW-ach sąd ustalił na podstawie opinii o tymczasowo aresztowanym wraz z informacją o pobytach i orzeczeniach, kart karnych, odpisów wyroków, wydruków z bazy (...), a także akt postępowań sądowych przed sądem dla nieletnich, których wiarygodność nie budzi wątpliwości, bowiem zostały one sporządzone przez właściwe organy, a ich autentyczności nie kwestionowała żadna ze stron.

Odpowiedzialności karnej z art. 280 § 1 k.k. podlega, kto kradnie, używając przemocy wobec osoby lub grożąc natychmiastowym jej użyciem albo doprowadzając człowieka do stanu nieprzytomności lub bezbronności. Kradzieżą, zgodnie z treścią art. 278 k.k. jest zabór w celu przywłaszczenia cudzej rzeczy ruchomej. Rozbój jest więc przestępstwem złożonym, obejmującym znamiona kradzieży i tzw. rozbójniczych czynności. Dlatego też rozbój jest czynem godzącym w prawo własności i posiadanie rzeczy ruchomej oraz czynem jednocześnie godzącym w inne dobra, takie jak wolność, nietykalność cielesna, zdrowie a nawet życie.

W realiach niniejszej sprawy nie ulega wątpliwości, iż oskarżony dokonał zaboru w celu przywłaszczenia pieniędzy w kwocie 2217 zł, które należały do spółki pod firmą (...) sp. z o.o. Stanowiły ine cudzą rzecz ruchomą. Czynu tego oskarżony dokonał doprowadzając pokrzywdzoną D. K. do stanu bezbronności. W doktrynie przyjmuje się, iż przy stanie bezbronności zasadniczo chodzi o brak fizycznej możliwości stawiania oporu przez ofiarę rozboju. Stan taki wywołuje m.in. zastosowanie środków chemicznych czy paralizatorów (podkr. sądu), które istotnie ograniczają lub wręcz wyłączają możliwość fizycznej reakcji na zachowanie sprawcy. Trafnie więc podkreśla się w doktrynie, że stan bezbronności to stan, w którym ofiara zachowując sprawność fizyczną i psychiczną, zostaje pozbawiona możliwości stawiania oporu lub w której to, zachowując świadomość, zostaje pozbawiona fizycznej możliwości stawiania oporu. (T. Oczkowski, Komentarz do art. 280 k.k. [w:] Kodeks karny. Komentarz, prof. dr hab. Ryszard Stefański (red.), 2017, wyd. 18).

Zdaniem sądu zebrane w sprawie dowody wykazały bezsprzecznie, iż oskarżony doprowadził pokrzywdzoną do takiego stanu poprzez użycie wobec niej paralizatora, który spowodował, że upadła ona na ziemię i nie mogła się ruszyć. Dowodem jest samo urządzenie zabezpieczone przy oskarżonym podczas zatrzymania. Dodatkowo możliwość postawienia jakiegokolwiek oporu sprawcy przez pokrzywdzoną została wyłączona przez strach wywołany okolicznością manifestowania przez oskarżonego przedmiotem przypominającym broń palną, której atrapą oskarżony celował w D. K..

Rozbój, jako szczególna postać kradzieży może być popełniony tylko z zamiarem bezpośrednim kierunkowym. Celem sprawcy jest zamiar przywłaszczenia cudzej rzeczy. Sąd przyjął, iż oskarżony działał wyłącznie w celu dokonania zaboru mienia, bowiem jak sam przyznał w swoich wyjaśnieniach był w ciągu narkotykowym i potrzebował pieniędzy na zakup narkotyków. Powyższe potwierdzają również zeznania pokrzywdzonej, która opowiedziała, że oskarżony podczas napadu przepraszał ją za użycie wobec niej paralizatora i tłumaczył się ciężką sytuacją życiową. Fakt, iż oskarżony wchodząc do salonu gier miał przy sobie latarkę z paralizatorem oraz pistolet imitujący broń palną, dowodzi, że dokonanie rozboju zostało przez niego wcześniej w szczegółach zaplanowane i przygotowane. Powyższe potwierdzają także jego wyjaśnienia, w których stwierdził, iż „byłem tam po to, aby okraść, a nie pograć” (k.175v.). Wszystkie okoliczności wskazują zatem, iż działał on w zamiarze bezpośrednim dokonania rozboju, którym obejmował wszystkie znamiona strony przedmiotowej czynu.

Oskarżony mimo młodego wieku jest osobą dojrzałą życiowo, odpowiedzialną za swoje czyny, w pełni świadomą bezprawności swojego działania. Nie zachodziły żadne okoliczności wyłączające winę oskarżonego w stosunku do zarzucanego mu czynu. W świetle zebranych dowodów nie ulega wątpliwości, że działał umyślnie, w zamiarze bezpośrednim kierunkowym.

Oskarżony swoim zachowaniem zrealizował zatem wszystkie znamiona strony podmiotowej i przedmiotowej przestępstwa z art. 280 § 1 k.k.

Uznając sprawstwo i winę oskarżonego w stosunku do zarzucanego mu czynu sąd przy zastosowaniu instytucji nadzwyczajnego złagodzenia kary wymierzył mu karę 1 roku i 6 miesięcy pozbawienia wolności, a więc poniżej granicy dolnego zagrożenia, określając jednocześnie, że kara pozbawienia wolności będzie wykonywana w systemie terapeutycznym leczenia antynarkotykowego.

Przy określeniu wymiaru kary sąd kierował się dyrektywami zawartymi w art. 53 § 1 k.k. bacząc, by jej dolegliwość nie przekraczała stopnia winy, uwzględniając stopień społecznej szkodliwości czynu oraz biorąc pod uwagę cele zapobiegawcze i wychowawcze, które ma osiągnąć w stosunku do skazanego, a także potrzeby w zakresie kształtowania świadomości prawnej społeczeństwa.

Przestępstwo z art. 280 § 1 k.k. zagrożone jest karą od 2 do 12 lat pozbawienia wolności. Wymierzając oskarżonemu karę 1 roku i 6 miesięcy pozbawienia wolności, sąd zastosował nadzwyczajne złagodzenie kary na podstawie art. 60 § 1 oraz § 6 pkt 3 k.k. Sąd wziął pod uwagę, iż określając karę wobec młodocianego należy się kierować tym, aby sprawcę wychować (art. 54 § 1 k.k.). Sąd ważył dobra prawne przemawiające za wychowaniem oskarżonego i w konsekwencji uznał, że zasada sprawiedliwości oraz pozostałe elementy, o których będzie mowa poniżej, nie uprawniają do twierdzenia, że oskarżony zasługuje na dobrodziejstwo warunkowego zawieszenia wykonania kary. Jedynie zatem, w ocenie sądu, kara bezwzględnego pozbawienia wolności może spełnić wobec oskarżonego zarówno cele wychowawcze, jak i sprawiedliwościowe.

Zdaniem sądu należy z całą mocą podkreślić, że oskarżony mimo młodego wieku jest osobą silnie zdemoralizowaną, a wielokrotnie stosowane wobec niego jako nieletniego środki wychowawcze nie spełniły swojej funkcji prewencji indywidualnej. Oskarżony czekał na proces w areszcie śledczym, gdzie nie przejawiał tendencji do poprawy.

Jednocześnie sąd stwierdził, iż kara izolacyjna wymierzona w granicach ustawowego zagrożenia byłaby dla tak młodego sprawcy zbyt surowa, uniemożliwiłaby mu bowiem prawidłową socjalizację w społeczeństwie na początku dorosłego życia po opuszczeniu murów więziennych. Z tego względu sąd postanowił zastosować wspomniane nadzwyczajne złagodzenie kary.

Orzeczona kara pozbawienia wolności jest adekwatna do znacznego stopnia społecznej szkodliwości oraz znacznego zawinienia.

Znaczny stopień społecznej szkodliwości czynu wynika z samej natury przestępstwa rozboju, które jest przestępstwem godzącym zarówno w mienie, jak i w zdrowie i życie pokrzywdzonego, a które uznawane jest za jedno z najcięższych przestępstw skatalogowanych. Oskarżony dokonał czynu z brutalnością, używając wobec bezbronnej, słabszej od niego kobiety paralizatora. Na stopień społecznej szkodliwości wpływa także zamiar bezpośredni kierunkowy, jakim kierował się sprawca, a także zasługująca na szczególne potępienie motywacja, ukradzione pieniądze oskarżony miał bowiem przeznaczyć na narkotyki. Wartość skradzionego mienia nie była wprawdzie znaczna, niemniej jednak nie umniejsza ona potencjału karygodności czynu.

Znaczny stopień zawinienia wynika przede wszystkim z postaci zamiaru bezpośredniego kierunkowego, z jakim działał oskarżony, a także ze znacznego stopnia jego demoralizacji, o którym świadczą jego wielokrotne pobyty w ośrodkach i ucieczka z MOW-u oraz uzależnienie od narkotyków.

Za okoliczności obciążające sąd uznał znaczny stopień demoralizacji oskarżonego w tak młodym wieku, tryb życia poza domem rodzinnym i szkołą (wielokrotnie był notowany i legitymowany – vide dane z (...)), a także szczególnie naganna i zasługująca na potępienie motywacja, jaką było zdobycie pieniędzy na zakup narkotyków. Należy przy tym zaznaczyć, że nie był to pierwszy konflikt z prawem młodego oskarżonego. P. J. został już bowiem nieprawomocnie skazany za dokonanie brutalnego przestępstwa usiłowania rozboju i spowodowania tzw. średniego uszczerbku na zdrowiu na mocy wyroku tut. sądu z dnia 16 stycznia 2017 r. za czyn popełniony w dniu 28 czerwca 2016 r., a więc przed zdarzeniem objętym rozpoznaniem w sprawie niniejszej. Wyrok ten nie jest wprawdzie prawomocny, jednakże oskarżony w swoich wyjaśnieniach przyznał się do dokonania przestępstwa, co potwierdza okoliczności przyjęte w sentencji tego orzeczenia.

Jako okoliczność łagodzącą sąd przyjął młody wiek oskarżonego, który wciąż rokuje nadzieję na zamianę jego sposobu życia i powrót do postępowania zgodnego z normami prawa po odbyciu kary. Okolicznością łagodzącą jest także postawa oskarżonego w czasie procesu, kiedy to przyznał się do winy, wyraził skruchę i przeprosił pokrzywdzoną.

Biorąc pod uwagę uzależnienie oskarżonego od narkotyków oraz jego wielokrotnie deklarowaną chęć podjęcia leczenia, sąd stosując art. 62 k.k. określił, że będzie ona wykonywana w systemie terapeutycznym leczenia antynarkotykowego. Kara odbywana w ten sposób spełni wobec oskarżonego nie tylko funkcję wychowawczą, odwodząc go od powrotu na drogę przestępstwa, ale także pozwoli mu na wyjście z nałogu będącego przyczyną jego demoralizacji i rozpoczęcie – po jej wykonaniu – dorosłego życia w zgodzie z prawem i normami społecznymi.

Sąd zobowiązał także oskarżonego do zapłaty na rzecz spółki pod firmą (...) sp. z o.o. w W. kwoty 2.217,00 zł tytułem obowiązku naprawienia szkody oraz do zapłaty na rzecz pokrzywdzonej D. K. kwoty 5 000,00 zł tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę. Orzeczone środki kompensacyjne stanowią częściową rekompensatę za zło, jakie swoim czynem oskarżony wyrządził pokrzywdzonym, a także spełnią wobec niego funkcję wychowawczą, zniechęcając na przyszłość do zdobywania pieniędzy w wyniku przestępstwa.

Na podstawie art. 63 § 1 k.k. na poczet orzeczonej kary pozbawienia wolności sąd zaliczył oskarżonemu okres rzeczywistego pozbawienia wolności w sprawie od dnia zatrzymania - 8 listopada 2016 r. od godz. 19:30.

W kwestii dowodów rzeczowych sąd orzekł na podstawie art. 44 § 2 k.k. i art. 230 § 2 k.p.k.

Sąd przyznał od Skarbu Państwa na rzecz adw. A. J. kwotę 804,00 zł powiększoną o kwotę podatku VAT w obowiązującej stawce tytułem kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej oskarżonemu z urzędu.

Zasądzając koszty procesu sąd wziął pod uwagę przepis art. 624 § 1 k.p.k. i na jego podstawie zwolnił oskarżonego od ponoszenia kosztów procesu w całości, określając że wchodzące w ich skład wydatki ponosi Skarbu Państwa.

Stąd też orzeczono jak na wstępie.

SSR Jakub Iwaniec

W., dnia 5 kwietnia 2017 r.