Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I C 242/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 29 czerwca 2017 r.

Sąd Rejonowy w Zambrowie Wydział I Cywilny

w składzie:

Przewodniczący – SSR Tomasz Makaruk

Protokolant – Kinga Klemarczyk

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 29 czerwca 2017 r. w Zambrowie

sprawy z powództwa J. K.

przeciwko (...) w W.

o zapłatę 3.056 zł

I.  zasądza od pozwanej (...) w W. na rzecz powoda J. K. kwotę 3.052,25 (trzy tysiące pięćdziesiąt dwa i 25/100) złotych z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od kwot:

a)  346,25 (trzysta czterdzieści sześć i 25/100) złotych od dnia 15 września 2016 r. do dnia zapłaty,

b)  2.706,00 (dwa tysiące siedemset sześć i 00/100) złotych od dnia 7 października 2016 r. do dnia zapłaty;

II.  w pozostałym zakresie powództwo oddala;

III.  zasądza od pozwanej (...) w W. na rzecz powoda J. K. kwotę 1.070,00 (jeden tysiąc siedemdziesiąt i 00/100) złotych tytułem zwrotu kosztów postępowania, w tym kwotę 917,00 (dziewięćset siedemnaście i 00/100) złotych tytułem zwrotu kosztów zastępstwa prawnego;

IV.  po uprawomocnieniu się niniejszego orzeczenia zwrócić pozwanej (...) w W. niewykorzystaną część zaliczki w kwocie 40 (czterdzieści) złotych.

Sygn. akt I C 242/17

UZASADNIENIE

P. K. w pozwie skierowanym przeciwko (...) z siedzibą w W. wniósł o zasądzenie kwoty 3.056 zł
z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 15 września 2016 r. do dnia zapłaty oraz domagał się zwrotu kosztów postępowania według norm przepisanych. Uzasadniając żądanie wskazał, że w dniu 13 sierpnia 2016 r. doszło do wypadku komunikacyjnego, w którym uszkodzeniu uległ należący do niego pojazd marki V. o numerze rejestracyjnym (...). Sprawca wypadku przyjął na siebie odpowiedzialność za spowodowanie szkody. Powód po zdarzeniu dokonał zgłoszenia szkody powstałej w wyżej opisanym pojeździe do ubezpieczyciela w celu jej likwidacji w ramach polisy oc sprawcy. W toku postępowania likwidacyjnego powód zgłosił roszczenie o zwrot kosztów holowania oraz dodatkowo wynajmu pojazdu zastępczego. Pozwana wypłaciła powodowi kwotę 150 zł tytułem poniesionych kosztów holowania oraz stwierdziła, że brak jest podstaw do wypłaty odszkodowania za wynajem pojazdu zastępczego, albowiem jego pojazd jest „jezdny”. W konsekwencji powód wniósł reklamację, wzywając w niej pozwaną do zapłaty odszkodowania w łącznej kwocie 3.056 zł – 2.706 zł tytułem kosztów wynajmu pojazdu zastępczego oraz 350 zł tytułem nieuiszczonych kosztów holowania pojazdu. Powód wyjaśnił, że był zmuszony wynająć pojazd zastępczy, aby bezpiecznie wozić dzieci do rodziców na wieś, a także dojeżdżać do pracy. Uszkodzonym V. pojechał tylko na własne ryzyko do serwisu w B., gdzie jednak ostatecznie nie zdecydował się naprawiać samochodu z uwagi na zbyt niską wycenę szkody, dokonaną początkowo przez pozwaną oraz na oględziny i do warsztatu.

Nakazem zapłaty z dnia 25 kwietnia 2017 r. tutejszy Sąd w postępowaniu upominawczym prowadzonym pod sygn. akt I Nc 189/17 uwzględnił powództwo w całości.

W sprzeciwie od tegoż nakazu zapłaty pozwana (...) w W. wniosła o oddalenie powództwa w całości. Przyznała, że w toku postępowania likwidacyjnego wypłaciła powodowi odszkodowanie w kwocie 10.870,46 zł oraz kwotę 153,75 zł tytułem kosztów holowania pojazdu w stawce stanowiącej średnią cenę za holowanie pojazdu na dystansie 25 km i obejmującej koszt dojazdu, powrotu, załadunku i rozładunku. Odnośnie zaś kosztów wynajmu pojazdu zastępczego pozwana podała, że pojazd należący do P. K. nie uległ takim uszkodzeniom, które wyłączałyby go z ruchu. Na poparcie powyższego podała, że pomiędzy pierwszymi oględzinami pojazdu przez likwidatora pozwanej w dniu 23.08.2016 r. a drugimi w dniu 30.08.2016 r. przebieg pojazdu był większy o 314 km. Pozwana wniosła także o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego z zakresu mechaniki pojazdów na okoliczność ustalenia czy pojazd powoda V. nr rejestracyjny (...) po zdarzeniu w dniu 13 sierpnia 2016 r. był jezdny, a jeśli tak to przez ile dni był wyłączony z normalnej eksploatacji.

Sąd ustalił i zważył, co następuje:

W dniu 13 sierpnia 2016 r. w miejscowości W. doszło do wypadku komunikacyjnego, w wyniku którego uszkodzeniu uległ pojazd marki V. o numerze rejestracyjnym (...) należący do P. K.. Był to jego jedyny pojazd. Służył mu do codziennych dojazdów do pracy, codziennego doważenia dzieci w okresie wakacyjnym do dziadków na wieś, a także załatwiania bieżących spraw życia codziennego.

P. K. poniósł koszty holowania uszkodzonego pojazdu z miejsca wypadku do miejsca zamieszkania w wysokości 500 zł.

W dniu zaistnienia szkody P. K. zawarł umowę najmu pojazdu zastępczego na okres od 13 sierpnia 2016 r. do 02 września 2016 r. z J. G. prowadzącym działalność gospodarczą pod nazwą H. (...) w Z., za stawkę 110 zł +VAT za dobę wynajmu pojazdu. Za wypożyczenie pojazdu zastępczego P. K. zapłacił kwotę 2.706 zł.

Powyższa szkoda została zgłoszona 15 sierpnia 2016 r. do ubezpieczyciela pojazdu sprawcy (...) w W. - w celu likwidacji szkody w ramach ubezpieczenia OC. Umowę najmu i fakturę za wynajem pojazdu zastępczego P. K. złożył ubezpieczycielowi w dniu 9 września 2016 r..

W dniach 23 sierpnia 2016 r. i 30 sierpnia 2016 r. likwidator szkód komunikacyjnych (...) dokonał oględzin uszkodzonego pojazdu. Podczas oględzin została sporządzona dokumentacja fotograficzna oraz protokół szkody
w pojeździe.

Po pierwszych oględzinach P. K. pojechał uszkodzonym samochodem do serwisu do B. celem naprawienia auta, jednakże w serwisie powiedziano mu, że byłaby to szkoda całkowita i naprawa byłaby nieopłacalna. Ponadto uzyskał informację, iż nie wszystkie uszkodzone części zostały wycenione, co spowodowało zakwestionowanie przez niego pierwszej wyceny szkody dokonanej przez ubezpieczyciela, która opiewała na kwotę 8.521,46 zł. Po drugich oględzinach (...) sporządziła nową kalkulację szkody wyliczając tym razem jej wysokość na 10.870,46 zł. Kwotę tę wypłacono właścicielowi pojazdu w dniu 2 września 2016 r.

W pojeździe stwierdzono uszkodzenia powodujące konieczność wymiany na nowe: zderzaka tylnego, lampy tylnej lewej, pokrywy bagażnika. Ponadto nastąpiła deformacja elementów nadwozia w zakresie: podłogi tylnej, błotnika tylnego lewego i prawego, szkieletu wewnętrznego błotnika tylnego lewego i prawego, progu prawego. Wskutek zaistniałych uszkodzeń pojazd nie spełniał wymogów bezpieczeństwa i nie mógł być dopuszczony do ruchu.

Istniejące w dacie powstania niniejszej szkody uszkodzenia błotnika przedniego nie dawały podstaw do niedopuszczenia pojazdu do ruchu – z tym uszkodzeniem samochód przeszedł pozytywnie badanie techniczne.

Decyzją z dnia 2 września 2016 r. ubezpieczyciel uznał również za zasadne żądanie P. K. odnośnie zwrotu kosztów holowania, ale jedynie do kwoty 153,75 zł brutto.

W dniu 05 września 2016 r. P. K. dokonał sprzedaży uszkodzonego samochodu.

Pismem z dnia 07 października 2016 r. ubezpieczyciel poinformował P. K., że brak jest podstaw do wypłaty odszkodowania z tytułu wynajmu pojazdu zastępczego, gdyż naprawa pojazdu powinna być należycie udokumentowana, a dodatkowo fakt sprzedaży pojazdu i rezygnacja z jego naprawy nie dają podstaw do wypłaty odszkodowania za najem pojazdu zastępczego (jako uszkodzony pojazd wymieniono O. o numerze rejestracyjnym (...)).

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił w oparciu o: zeznania P. K. (k. 72 v), opinię biegłego z zakresu techniki samochodowej, ruchu drogowego i odtwarzania przebiegu kolizji i wypadków S. S. (k.47-54), pisma (k. 8, 9, 14, 16,), faktury (k. 10, 13), decyzję (k. 11), umowę (k. 12), protokół szkody (k. 15), akta szkody (k. 33)

Bezsporna w niniejszej sprawie była podstawa odpowiedzialności odszkodowawczej pozwanego ubezpieczyciela za szkody związane z wypadkiem, w którym uszkodzony został pojazd poszkodowanego P. K.. Sporny był natomiast zakres tej odpowiedzialności, co do obowiązku zapłaty przez ubezpieczyciela odszkodowania obejmującego koszt najmu pojazdu zastępczego oraz wysokość odszkodowania należnego z tytułu holowania uszkodzonego pojazdu.

W pierwszym rzędzie należy wskazać, że zakład ubezpieczeń, z którym sprawca wypadku drogowego (kolizji) zawarł umowę ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych jest zobowiązany do naprawienia szkody wyrządzonej poszkodowanemu. Zgodnie bowiem z art. 34 ust 1 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, z ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych przysługuje odszkodowanie, jeżeli posiadacz lub kierujący pojazdem mechanicznym są obowiązani do odszkodowania za wyrządzoną w związku z ruchem tego pojazdu szkodę, której następstwem jest śmierć, uszkodzenie ciała, rozstrój zdrowia bądź też utrata, zniszczenie lub uszkodzenie mienia. Przepis art. 36 ust. 1 powołanej ustawy stanowi natomiast, iż odszkodowanie ustala się i wypłaca w granicach odpowiedzialności cywilnej posiadacza lub kierującego pojazdem mechanicznym.

Zgodnie z ogólnymi zasadami kodeksu cywilnego odnoszącymi się do zakresu odszkodowania, głównie z art. 361 § 1 i 2, zobowiązany do odszkodowania ponosi odpowiedzialność tylko za normalne następstwa działania lub zaniechania, z którego szkoda wynika. Naprawienie szkody obejmuje straty, które poszkodowany poniósł, oraz korzyści, które mógłby osiągnąć, gdyby mu szkody nie wyrządzono.

W ocenie Sądu wydatki poniesione przez poszkodowanego w związku z wynajmowaniem pojazdu w okresie, w którym nie mógł korzystać z własnego pojazdu, stanowią szkodę pozostającą w adekwatnym związku przyczynowym z zaistniałą kolizją. Jak wynika z opinii biegłego z zakresu techniki samochodowej ruchu drogowego, odtwarzania przebiegu kolizji i wypadków, wyceny wartości pojazdów samochodowych, jakości i kosztów napraw powypadkowych S. S., która w ocenie Sądu, w sposób jasny i pełny odniosła się do okoliczności przedstawionych biegłemu w tezie dowodowej i której ustalenia Sąd podziela – zakres i charakter uszkodzeń przedmiotowego pojazdu powstałych w zdarzeniu z dnia 13 sierpnia 2016 r. spowodował, że pojazd nie spełniał wymogów art. 66 ustawy prawo o ruchu drogowym i w związku z tym nie mógł być dopuszczony do ruchu. Wnioski z opinii biegłego w tym zakresie korespondują również z zeznaniami powoda P. K., które Sąd uznał za wiarygodne. Na rozprawie w dniu 29.06.2017 r. powód zeznał, że nie jeździł nigdzie uszkodzonym samochodem, poza wyjazdami do serwisu i na oględziny, a robił to na własne ryzyko; auto po kolizji ze względów bezpieczeństwa nie nadawało się do przewożenia dzieci. Biegły wskazał na zasadność wynajęcia pojazdu przez powoda i dodatkowo podniósł, że rzeczywisty okres wynajmu pojazdu zastępczego przez właściciela, tj. od dnia 13 sierpnia 2016 r. do dnia przyznania przez ubezpieczyciela kwoty odszkodowania zaakceptowanej przez właściciela tj., do dnia 02 września 2016 r. był uzasadniony. Wskazać należy, że na dzień zdarzenia powód był osobą, która wraz z rodziną korzystała z przedmiotowego samochodu, który był jedynym samochodem w rodzinie i służył on im codziennie w gospodarstwie domowym, np. na dojazdy na zakupy, do pracy, przewożenie dzieci. W tym zakresie nie sposób jest odmówić racji stanowisku powoda, że pojazd ten był jemu niezbędny do normalnego funkcjonowania rodziny. Podkreślić przy tym należy, iż pozwana nie kwestionowała ani marki wynajętego samochodu ani też ceny za najem.

Po sporządzeniu opinii przez biegłego pozwana zmieniła swoje dotychczasowe stanowisko, i o ile wcześniej twierdziła, że pojazd powoda był sprawny i „jezdny” cały czas, w tym także po zdarzeniu z dnia 13 sierpnia 2016 r., tak od tego momentu twierdziła, iż pojazd był niesprawny już przed zdarzeniem, albowiem w trakcie oględzin stwierdzono uszkodzenie błotnika przedniego niezwiązane z niniejszą szkodą.

Sąd oddalił wniosek pełnomocnika pozwanej o zadanie biegłemu pytania: „czy w związku z uszkodzeniem zderzaka przedniego, które powstało przed niniejszym zdarzeniem pojazd powoda mógł być dopuszczony do ruchu zgodnie z prawem o ruchu drogowym ?”, albowiem w świetle wiarygodnych zeznań powoda już po uszkodzeniu tego zderzaka auto przechodziło badania techniczne i zostało dopuszczone do ruchu. Nadto żądanie sporządzenia przez biegłego opinii w tym przedmiocie (zupełnie innym niż żądanie zawarte w sprzeciwie) zostało zgłoszone z niczym nieusprawiedliwionym opóźnieniem. Nie może bowiem budzić wątpliwości, iż czym innym jest zarzut do materii, która była przedmiotem opiniowania przez biegłego, a czym innym jest konieczność zbadania przez biegłego całkiem nowej materii. W tym miejscu wskazać należy na inne jeszcze niekonsekwencje pozwanej – z jednej strony przyznaje odszkodowanie za holowanie auta, a z drugiej strony twierdzi, że auto cały czas było jezdne; wielokrotnie w sporządzanych wycenach określa przebieg samochodu na 130233 km i stwierdza, że jest to przebieg rzeczywisty odczytany, a w toku sprawy składa zdjęcia obrazujące stan licznika na poziomie 80-81 tysięcy kilometrów.

Niezależnie jednak od tego, mając na uwadze wyżej wskazane dowody, uznane przez Sąd za wiarygodne, należy stanowczo stwierdzić, iż powodowi przysługuje kwota wynikająca z faktury nr (...), a więc 2.706 zł. Ponieważ jednak faktura ta wraz z umową została złożona pozwanej 9 września 2016 r., a w myśl art. 817 § 1 kc zakład ubezpieczeń winien rozpoznać żądanie w terminie 30 dni od jego zgłoszenia, odsetki od tej kwoty przysługują powodowi dopiero od dnia 7 października 2016 r., a więc dnia kiedy ubezpieczyciel odmówił spełnienia żądania w tej części, dysponując jednocześnie dowodami uiszczenia należności.

Powód domagał się w niniejszej sprawie również kwoty 350 zł tytułem nieuiszczonej należności za holowanie pojazdu. Sąd uznał za zasadne przyznanie powodowi odszkodowania również w tym zakresie, ale w wysokości stanowiącej różnicę pomiędzy poniesionymi przez powoda kosztami za holowanie – 500 zł a kwotą wypłaconą za holowanie przez pozwaną w toku postępowania likwidacyjnego tj. 153,75 zł. W toku postępowania zostało wykazane, iż w wyniku kolizji pojazd nie nadawał się do dalszej jazdy. O powyższym wypowiedział się biegły w swojej opinii, P. K. w zeznaniach, jak również przyznał to sam ubezpieczyciel w toku postępowania likwidacyjnego, nie kwestionując co do zasady należności za holowanie, a tylko co do wysokości. Powód domagał się rzeczywiście poniesionych kosztów, co udokumentował złożoną fakturą. Nie zasługiwały na podzielenie twierdzenia strony pozwanej, że zasadny koszt holowania powinien wynosić tylko 153,75 zł, czyli średnią cenę za holowanie pojazdu na dystansie 25 km. Pozwana nie wykazała, aby zapewniła powodowi usługę holowania, ani nawet nie przedstawiła dowodu na złożenie powodowi jakiejkolwiek oferty holowania. Nie udowodniła też, iż kwota, jaką zapłacił powód, odbiega od średnich stawek obowiązujących na rynku. Gołosłowne twierdzenia pozwanej nie dają podstaw do odmówienia wiarygodności złożonej przez powoda fakturze.

Stąd też Sąd zasądził od pozwanej na rzecz powoda kwotę 3.052,25 zł z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od kwoty 346,25 zł od dnia 15 września 2016 r., a od kwoty 2.706 zł od dnia 7 października 2016 r.. Żądanie zapłaty kwoty 3,75 zł i odsetek od kwoty 2.706 zł za okres od 15 września 2016 r. do 6 października 2016 r. zostało z wyżej wskazanych względów oddalone w punkcie II wyroku.

O kosztach Sąd orzekł na mocy art. 98 kpc i zgodnie z zasadą odpowiedzialności za wynik postępowania obciążył nimi pozwanego jako stronę przegrywającą. Na poniesione przez powoda koszty składała się kwota 153 zł tytułem opłaty od pozwu, kwota 900 zł tytułem wynagrodzenia radcy prawnego w wysokości określonej na podstawie § 2 ust. 3 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 3 października 2016 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz kwota 17 zł tytułem opłaty skarbowej od pełnomocnictwa.