Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VI Ka 191/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 19 maja 2016 r.

Sąd Okręgowy w Elblągu VI Wydział Karny Odwoławczy w składzie:

Przewodnicząca:

SSO Elżbieta Kosecka - Sobczak

Protokolant:

st. sekr. sądowy Kamila Obuchowicz

przy udziale Prokuratora Prokuratury Okręgowej Jerzego Adamowskiego

po rozpoznaniu dnia 19 maja 2016r., w E.

sprawy:

1. K. D. (1) syna C. i H. ur. (...) w P.

2. Ł. O. (1) syna W. i H. ur. (...) w K.

oskarżonych z art. 158 § 1 kk

na skutek apelacji wniesionych przez oskarżonych

od wyroku Sądu Rejonowego w Iławie

z dnia 10 listopada 2015 r., sygn. akt II K 479/15

uchyla zaskarżony wyrok i sprawę przekazuje Sądowi Rejonowemu w Iławie do ponownego rozpoznania.

Sygn. akt VI Ka 191/16

UZASADNIENIE

K. D. (1) i Ł. O. (1) oskarżeni zostali o to, że w dniu 25 grudnia 2014 roku w S., działając wspólnie i w porozumieniu, wzięli udział w pobiciu R. K. (1), w ten sposób, ze Ł. O. (1) odepchnął wymienionego, a K. D. (1) uderzył go ręką w twarz, powodując obrażenia ciała w postaci złamania korony zęba 23 z obrażeniem miazgi, stłuczenia klatki piersiowej, łokcia i przedramienia lewego z otarciami naskórka, narażając tym samym wymienionego na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo nastąpienie skutku określonego w art. 156 § 1 kk lub 157 § 1 kk, tj. o czyn z art. 158 § 1 kk.

Wyrokiem Sądu Rejonowego w Iławie z dnia 10.11.2015r. w sprawie II K 479/15:

I. oskarżonego K. D. (1) uznano za winnego popełnienia zarzucanego mu czynu, stanowiącego przestępstwo z art. 158 § 1 kk i za to na podstawie tego przepisu skazano go na karę 8 miesięcy pozbawienia wolności;

II. oskarżonego Ł. O. (1) uznano za winnego popełnienia zarzucanego mu czynu, stanowiącego przestępstwo z art. 158 § 1 kk i za to na podstawie tego przepisu skazano go na karę 6 miesięcy pozbawienia wolności;

III. na podstawie art. 69 § 1 i § 2 kk i art. 70 § 1 kk wykonanie wymierzonej oskarżonemu Ł. O. (1) kary pozbawienia wolności warunkowo zawieszono na okres 3 lat tytułem próby;

IV. na podstawie art. 46 § 1 kk zasądzono od każdego z oskarżonych na rzecz pokrzywdzonego R. K. (1) kwotę 500 zł tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę,

V. zasądzono od każdego z oskarżonych koszty sądowe w całości, w tym opłaty: od oskarżonego K. D. (1) w kwocie 180 zł, a od oskarżonego Ł. O. (1) w kwocie 120 zł.

Apelacje od ww wyroku wnieśli oskarżeni, którzy zaskarżyli wyrok w całości.

W apelacjach podnieśli zarzuty:

- obrazy art. 7 kpk, wskazując, że sąd I instancji przeprowadził dowolną, a nie swobodną ocenę zebranego materiału dowodowego,

- obrazy art. 167 kpk w zw. z art. 201kpk przez zaniechanie przeprowadzenia przez sąd dowodu z uzupełniającej opinii biegłego lekarza z zakresu chirurgii ogólnej oraz biegłego chirurga stomatologa,

- obrazy art. 410 kpk poprzez pominięcie przez sąd istotnej okoliczności dla rozstrzygnięcia sprawy w zakresie konfliktu między pokrzywdzonym, jego ojcem a oskarżonymi i tego, że ojciec pokrzywdzonego nie zażądał po zdarzeniu zabezpieczenia nagrania z monitoringu,

- obrazy art. 410 kpk oraz art. 172 kpk poprzez pominięcie przez sąd sprzeczności w zeznaniach R. i R. K. (1) co do tego czy pokrzywdzony krwawił oraz zaniechania przeprowadzenia konfrontacji ww świadków,

- obrazy art. 5§2 kpk poprzez rozstrzygnięcie niedających się usunąć wątpliwości na niekorzyść oskarżonego, zwłaszcza w zakresie czasu i miejsca, w jakim miały powstać obrażenia u pokrzywdzonego, skutkujące błędem w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę czynu przypisanego oskarżonym.

Stawiając takie zarzutu oskarżeni wnieśli o zmianę zaskarżonego wyroku i uniewinnienie ich od zarzucanego im czynu.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacje wniesione przez oskarżonych skutkować musiały uchyleniem zaskarżonego wyroku z jednoczesnym przekazaniem sprawy do ponownego rozpoznania sądowi I instancji, gdyż praktycznie zaistniała potrzeba przeprowadzenia na nowo przewodu sądowego.

Analizując bowiem materiał dowodowy zgromadzony w sprawie, to należy zgodzić się ze skarżącymi, że sąd I instancji nie zauważył wymowy pewnych okoliczności, nie odniósł ich prawidłowo do zarzutu postawionego oskarżonym, a przede wszystkim nie dostrzegł tego, że wiele okoliczności sprawy nie zostało dostatecznie wyjaśnionych, a dowody zawierały sprzeczności czy braki, które nie zostały usunięte. Stąd zaskarżony wyrok nie mógł pozostać pod ochroną art. 7 kpk. A dokonane w takich warunkach ustalenia faktyczne nie mogły być potraktowane jako prawidłowe.

Bowiem bezsporne jest, że pokrzywdzony R. K. (1) w dniu 25 grudnia 2014r. doznał obrażeń ciała. Jednak pokrzywdzony z obrażeniami w postaci złamania korony zęba 23 z obnażeniem miazgi, stłuczenia klatki piersiowej, łokcia i przedramienia lewego z otarciami naskórka zgłosił się po pomoc medyczną w jakiś czas po tym jak doznał tych obrażeń. Z akt sprawy wynika, że pokrzywdzony najpierw brał udział w zdarzeniu przed lokalem (...) z udziałem obu oskarżonych, następnie zaś doszło do kolejnej bójki wewnątrz lokalu, ale już w innej konfiguracji osobowej i przy tej kolejnej bójce też był pokrzywdzony. Natomiast z aktu oskarżenia wynika, że przedmiotem zarzutu postawionego oskarżonym jest tylko ta pierwsza bójka przed lokalem (...). A w sytuacji, gdyż sąd I instancji miał orzekać w granicach aktu oskarżenia, to winien zauważyć te okoliczności i dążyć do tego by dokładnie ustalić jaki był przebieg zdarzenia przed lokalem (...), tego kto i w jaki sposób uderzył wówczas pokrzywdzonego, co się wtedy stało z pokrzywdzonym, jakich dokładnie doznał obrażeń w wyniku tego właśnie zdarzenia przed lokalem.

Tymczasem sąd I instancji nie dostrzegł, co do przebiegu zdarzenia przed lokalem, różnic w relacjach pokrzywdzonego i naocznego świadka P. D. (1). Owszem, obaj konsekwentnie twierdzili, że pierwszy to Ł. O. (1) odepchnął pokrzywdzonego, co przyznał też sam oskarżony Ł. O.. Potem jednak zeznania tych świadków różniły się co do tego jak wyglądało uderzenie pokrzywdzonego w twarz przez K. D.. Pokrzywdzony twierdził, że dostał pięścią w twarz i przewrócił się na chodnik. Natomiast P. D. w swoich zeznaniach z postępowania przygotowawczego podał, że K. D. uderzył pokrzywdzonego otwartą ręką w twarz, przy czym świadek ten nie wskazał w tych zeznaniach by R. K. (1) przewrócił się, a nawet P. D. stwierdził, że po tym R. kawałek odbiegł. Sąd I instancji w swojej ocenie dowodów z relacji tych świadków przyznał walor wiarygodności zeznaniom P. D., natomiast do zeznań pokrzywdzonego podszedł z pewną rezerwą z uwagi na to, że w zeznaniach co do dalszego ciągu sytuacji w lokalu, po tym jak przyjechał ojciec pokrzywdzonego, to zeznania R. K. były mało wiarygodne. W sytuacji jednak niedostrzeżonych przez sąd I instancji tak poważnych różnic w relacjach pokrzywdzonego i naocznego świadka (co do tego jak K. D. uderzył pokrzywdzonego i tego czy po uderzeniu pokrzywdzony upadł), przy jednoczesnym przyjęciu częściowej niewiarygodności relacji pokrzywdzonego, to sąd ten nie mógł stanu faktycznego ustalać tylko w oparciu o zeznania pokrzywdzonego i przyjmować, że bezsprzecznie to K. D. uderzył pokrzywdzonego pięścią w twarz i że wówczas pokrzywdzony przewrócił się.

Trzeba też zgodzić się ze skarżącymi, że sąd I instancji nie zauważył różnic w relacjach świadków co do tego czy pokrzywdzony krwawił po zdarzeniu czy też nie, bowiem różne relacje co do tej okoliczności przedstawili R. K. (1) i jego ojciec R. K. (3). A niewyjaśnienie takich okoliczności, choćby przez skonfrontowanie ww osób, wskazuje na błędy sadu I instancji popełnione przy rozpoznaniu sprawy.

Bowiem wyjaśnienie zaś tych wszystkich okoliczności ma podstawowe znaczenie dla prawidłowego ustalenia jak wyglądał przebieg zdarzenia przed lokalem i czy poza bezspornym odepchnięciem pokrzywdzonego przez Ł. O., to K. D. (1) uderzył pokrzywdzonego ręką otwarta czy pięścią w twarz, czy pokrzywdzony po tym upadł czy nie i jakich faktycznie doznał on obrażeń w wyniku samego zdarzenia przed lokalem (...).

Tymczasem w aktach sprawy znajduje się opinia biegłego lekarza chirurga odnosząca się tylko do wersji pokrzywdzonego. Biegły lekarz chirurg A. R. w lapidarnej opinii przyjął, że R. K. (1) doznał złamania korony zęba i że możliwy mechanizm tego urazu to uderzenie pięścią, a nadto że pokrzywdzony doznał stłuczenia klatki piersiowej, stłuczenia łokcia i przedramienia lewego z otarciami naskórka i obrażenia te mogły powstać w wyniku upadku na twarde podłoże. Opinia ta została sporządzona na takim etapie sprawy, gdy nie ujawniła się jeszcze okoliczność, że po zdarzeniu przed lokalem, po przybyciu ojca pokrzywdzonego, to doszło do kolejnej bójki, w której uczestniczył R. K. (1). Z pewnością zaś wówczas, gdyż zarzut z a/o ograniczał się tylko do sytuacji przed lokalem, to należało bardzo szczegółowo ustalić, które obrażenia stwierdzone u pokrzywdzonego, to pochodziły ze zdarzenia przed lokalem, a które mogły być następstwem bójki w środku lokalu. Kwestii tej należało poświęcić szczególną uwagę, tym bardziej, że naoczny świadek P. D. (1) nie zeznawał w postępowaniu przygotowawczym, by w trakcie zdarzenia przed lokalem, to doszło do upadku pokrzywdzonego na twarde podłoże. Nie ustalono też w toku rozpoznania sprawy jak upadł pokrzywdzony i czy obrażenia stwierdzone opinią lekarską przystają dokładnie do sposobu w jaki pokrzywdzony miał przed lokalem upaść. Stąd trudno uznać dotychczasową opinię biegłego lekarza za wystarczającą do przyjęcia, że obrażenia w postaci stłuczenia łokcia i przedramienia lewego z otarciami naskórka mogły powstać tylko przy upadku na twarde podłoże przed lokalem, w sytuacji gdy pokrzywdzony miał następnie uczestniczyć w bójce w lokalu i mógł wówczas doznać określonych urazów. Również opinia biegłej chirurga stomatologa M. S. odnosi się do mechanizmu podanego przez R. K. (1) i zawiera kategoryczne stwierdzenie, że doznał on złamania korony zęba 23 z obnażeniem miazgi, na skutek uderzenia pięścią. Natomiast biegła ta nie rozważała innych okoliczności sprawy tj. wersji z postępowania przygotowawczego naocznego świadka P. D. o uderzeniu pokrzywdzonego w twarz z otwartej ręki i wersji A. J. o udziale pokrzywdzonego w kolejnej bójce w lokalu, w kontekście rozważenia innych możliwych mechanizmów powstania złamania zęba (w tym chociażby też i ewentualnego, sygnalizowanego przez skarżących, złego stanu uzębienia pokrzywdzonego przed zdarzeniem, czy tego, że finalne złamanie korony zęba 23 i to z obnażeniem miazgi mogło nastąpić w wyniku udziału pokrzywdzonego w bójce wewnątrz lokalu).

Brak wyjaśnienia ww okoliczności, bezkrytyczne oparcie się tylko na wersji pokrzywdzonego, w sytuacji gdy jest ona sprzeczna z zeznaniami naocznego świadka, poprzestanie na opiniach biegłych odnoszących się tylko do zeznań pokrzywdzonego, którzy nie mieli też – w czasie sporządzania opinii- informacji o innych opisach zdarzenia, poza relacją pokrzywdzonego, powoduje, że nie można zgodzić się z tym, że zapadły wyrok pozostaje pod ochroną art. 7 kpk, a nadto, że sąd I instancji (rozpoznając sprawę w której akt oskarżenia wpłynął do sądu przed 01.07.2015r.) nie naruszył art. 167 kpk i 201 kpk.

Stwierdzenie zaś zasadności już tylko tych zarzutów spowodowało konieczność ponownego rozpoznania sprawy. Dlatego na podstawie art. 437§2 kpk uchylono zaskarżone orzeczenie i przekazano sprawę sądowi I instancji do ponownego rozpoznania.

Przy ponownym rozpoznaniu sprawy:

- należy ponownie przesłuchać oskarżonych,

- dokładnie przesłuchać pokrzywdzonego (ustalić m.in. w jakim stanie był w czasie czynu, ile alkoholu wypił przed zdarzeniem, czy pamięta cały przebieg zdarzenia, w jaki sposób uderzył go K. D., w jaki dokładnie sposób upadł po uderzeniu, na co upadł, w jakim stanie znajdowało się jego uzębienie przed zdarzeniem, a w szczególności ząb 23, jakich obrażeń doznał w wyniku zdarzenia przed lokalem, czy doznał jakiś obrażeń po tym jak przyjechał jego ojciec – jeżeli tak to jakich, w jakich okolicznościach),

- dokładnie przesłuchać świadka P. D. (1) (ustalić m.in. w jakim stanie znajdował się on sam, a w jakim pokrzywdzony, czy pokrzywdzony był pod wpływem alkoholu, w jaki sposób K. D. uderzył pokrzywdzonego, czy pokrzywdzony upadł, jak zakończyło się zdarzenie przed lokalem, czy orientuje się jaki był stan uzębienia pokrzywdzonego przed zdarzeniem),

- w razie potrzeby skonfrontować pokrzywdzonego i P. D. wobec różnic w relacjach,

- przesłuchać R. K. (3) na okoliczność jego wiedzy o przebiegu zdarzenia i przed lokalem i w lokalu, w razie potrzeby skonfrontować pokrzywdzonego i tego świadka,

- przesłuchać osoby zeznające o bójce wewnątrz lokalu z uwzględnieniem uzyskania dokładnego opisu zachowania pokrzywdzonego R. K. (1) w trakcie tego zdarzenia (czy otrzymał ciosy, czy upadł, czy sam zadawał ciosy, ile osób się biło, w jaki sposób itp.), tego jak pokrzywdzony wyglądał przed bójką w lokalu a jak po tym zdarzeniu, na co się uskarżał, czy doznał obrażeń,

- uzyskać opinię uzupełniającą biegłej chirurga stomatologa M. S. co do oceny obrażeń doznanych przez pokrzywdzonego, a w szczególności mechanizmu doznania złamania korony zęba 23 z obnażeniem miazgi tj. czy mógł doznać tego urazu tylko na skutek uderzenia pięścią czy też w przypadku uderzenia w twarz otwartą ręką, a nadto czy poza uderzeniem pokrzywdzonego, to sam stan uzębienia pokrzywdzonego przed zdarzeniem (którego biegła badała co wynika z opinii k.14) miał wpływ na obrażenia w postaci złamania korony zęba 23 z obnażeniem miazgi, czy mogło dojść do lżejszego urazu zęba pokrzywdzonego w wyniku zajścia przed lokalem a finalny stan złamania korony zęba 23 z obnażeniem miazgi mógł powstać w wyniku kolejnej bójki w środku lokalu, przy czym zobowiązać biegłą do wyczerpującego uzasadnienia zajętego stanowiska,

- uzyskać opinię uzupełniającą biegłego lekarza chirurga A. R. co do tego czy pokrzywdzony mógł doznać złamania korony zęba 23 z obnażeniem miazgi w sytuacji uderzenia go w twarz z otwartej ręki (ewentualnie czy mogło dojść do lżejszego urazu zęba pokrzywdzonego w wyniku zajścia przed lokalem a finalny stan złamania korony zęba 23 z obnażeniem miazgi mógł powstać w wyniku kolejnej bójki w środku lokalu), czy pokrzywdzony mógł doznać stłuczenia klatki piersiowej i stłuczenia łokcia i przedramienia lewego z otarciami naskórka w sytuacji upadku opisanego przez pokrzywdzonego w trakcie kolejnego przesłuchania przed sądem tj. tego jak upadł i na co upadł , ewentualnie czy obrażenia inne niż obrażenia zęba mogły powstać w wyniku kolejnej bójki w lokalu z udziałem pokrzywdzonego, a w przypadku przyjęcia lżejszych obrażeń niż w pierwszej opinii, to wskazanie, czy w wyniku obrażeń doznanych podczas zajścia przed lokalem, to pokrzywdzony był narażony na nastąpienie skutku z art. 156§1 lub w art. 157§1 kk, przy czym zobowiązać biegłego do wyczerpującego uzasadnienia zajętego stanowiska,

- w razie potrzeby przesłuchać pozostałych świadków lub odczytać ich zeznania,

a także rozważyć potrzebę uwzględnienia innych zarzutów zawartych w apelacjach.